Scent Bar XXXV

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Sabbath

I jeszcze ta:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-551241

Pierwsze zdanie spowodowało, że prawie zadławiłam się kartoflem:
"Perfuma jest mojej mamy która stoi sobie ładnych parę lat ."
Biedna mama...

Napisane przez winter76

Zdałam

super

Napisane przez winter76

klik Komuś naprawdę to sie podoba?

nie wierzę

Napisane przez Sabbath

Ja miałam: filozofia, fantastyka naukowa, sztuki walki, broń biała.
Kiedy przyszłam na rozmowę w firmie, w której ostatecznie pracowałam, na wstępie usłyszałam:
- Czytając myśleliśmy, ze będzie pani większa.
- Ja jestem większa - odrzekłam z przekonaniem - Tylko panowie jeszcze nie mieli okazji się przekonać.
Myślałam, ze z krzeseł pospadają.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Sabbath

Ja miałam: filozofia, fantastyka naukowa, sztuki walki, broń biała.
Kiedy przyszłam na rozmowę w firmie, w której ostatecznie pracowałam, na wstępie usłyszałam:
- Czytając myśleliśmy, ze będzie pani większa.
- Ja jestem większa - odrzekłam z przekonaniem - Tylko panowie jeszcze nie mieli okazji się przekonać.
Myślałam, ze z krzeseł pospadają.

Napisane przez kamena

to, hm, jeśli zapraszacie to mi będzie bardzo miło Was nawiedzić

To ja się odezwę bliżej 1-go coby ustalić szczegóły

Winterio, gratuluję!

[winter76]

A ja chyba będę siedzieć w domu z synkiem w Sylwestra, a co tam

[rachell111]

Napisane przez Spoora

Jak dzisiejsza lekcja?



O

bardzo miła lekcja była - jak zawsze

Napisane przez winter76

Zdałam

a ja tam tfierdzę, ze teraz najlepsze - potem znów najgorsze i znów najlepsze

nie strachaj - może być fajnie

Napisane przez kama kama

Ja tam lubiłam szczerość i różnorodność w rubryczce hobby. Jak ktoś pisze, że lubi "film i muzykę" to przecież...


Nie no ja kumam, zgadzam się z Tobą, ale ciągle pozostaję wierna podejściu, że praca to coś co nam zajmuje prawie 2/3 życia i warto walczyć o fajną, a nie po prostu byle jaką. To się da, trzeba tylko próbować i się nie poddawać. A teraz sorry, muszę iść wygłosić kazanie gospel
Będę pamiętać tę recenzję do "samego końca życia zapachu".

1. no ale na boga, toż i film i muzyka to często szczerość, pech ze nie różnorodnosć - choć wypraszam sobie film i muzyka to różnorodność że hoho - wiem, wiem że to typowe, sztampa, ale żeby tylko dlatego zaniżać mniemanie o danej osobie, tudzież nie brać pod uwagę bo to typowe ?

szkoda, ze filmomaniacy i melomani łodpadają - przecież to baaaardzo różnorodne tematy

ad.2 - no ale dla niektórych - fajną pracą jest taka zwykła,"byle jaka" ze świętym spokojem, bez awansów, wyników sprzedażowych i pracy zespołowej. Kwestia preferencji.
Dla niektórych szczytem marzeń jest back-office, gdzie nie trzeba się szczerzyć do klienta tylko klepać coś w komputrze itp.

Napisane przez teza20

Frytki

wiedziałam

Napisane przez Polly_

win-

ale wisz...najgorsze przed toba
zyczę ci udanego instruktora, bo to chyba ma najwieksze znaczenie

nom

Napisane przez madziczka

Czy na Effaclar K mogę nałożyć jakiś krem nawilżający?

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez winter76

A ja chyba będę siedzieć w domu z synkiem w Sylwestra, a co tam

a propo linka z butem - tak się zastanawiam czy jakby zrobiły się modne - tak jak koturny, okrągłe noski itp, to czyw szyscy będziemyw nich popylać ?

boję się tego dnia ale czuję że być może nadejść

[Ewusia_marchew]

Ziiimno mi ideu pod koc

[madziczka]

Dzięki Rejcz - trochę mnie skóra ściąga po nim, a szkoda mi przerywać smarowanie, gdyż na mojej brodzie i w okolicach nieustannie trwa jesień średniowiecza

Dobranoc wszystkim

[rachell111]

Napisane przez madziczka

Dzięki Rejcz - trochę mnie skóra ściąga po nim, a szkoda mi przerywać smarowanie, gdyż na mojej brodzie i w okolicach nieustannie trwa jesień średniowiecza

Dobranoc wszystkim

heh, jesień średniowiecza to mam ja - już nawet leki coś przestały działać - łuszczę sie jak wąż no i pełno mam gul o średnicy i kolorze tej emotki - nawrót w pełnej krasie

ponieważ nic nie pomaga tego zakryć - jutub to szit - to chodze tak z takim ryjkiem i wszystkim tłumaczę że tak wiem ze mi skóra schodzi i że jest czerwona od antybiotyków

bosz a swoją drogą społeczeństwo nie wiem chce być miłe czy jak - bo może nei zauważyłam że mi skóra się łuszczy? i chcą mnie o tym poinformować w trosce?
następnym razem powiem ze mi się kwas jakiś na paszczę wylał
nie wiem ale ja nie podchodzę do żadncyh lasek i nie mówię im co mają na twarzy - wychodzę z założenia że to wiedzą
choć już olałam to - jestem aktualnie w najwyższym stopniu olewactwa

Effeclarem K to ja se mogę pupę podcierać niestety tylko

[aileenn]

Słitaśny

[Redhaired Witch]

Mam typowo babską zagwozdkę - farbować się dalej henną czy wrócić do farb chemicznych?
Henna jest ofkors zdrowsza ale i tak nie mam fajnych włosów tylko sianowate. Natomiast nie chcą być dostatecznie rude, są za ciemne i krzywo pofarbowane.
Rozjaśniająca ruda farba niby niszczy włosy ale i tak nie muszę ich dalej zapuszczać bo już teraz mam problemy z układaniem. Strach tylko, że się połamią i skrócą.
Lepiej być myszowato rudo-ciemno-blond i mieć długie włosy czy ewentualnie krótsze ale jaśniejsze i jednolicie miedziane?

[rachell111]

Napisane przez aileenn

Słitaśny

oł gad - ale czy on nie chory? i czy to nie fotoszop

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

bosz a swoją drogą społeczeństwo nie wiem chce być miłe czy jak - bo może nei zauważyłam że mi skóra się łuszczy? i chcą mnie o tym poinformować w trosce?

Ha, znam to. Uprzejme informacje "pryszcz ci się zrobił". Och doprawdy? Nie zauważyłabym gdyby nie fakt, że przez 15 minut starałam się go rano zamalować

[gryx82]

Znad herbaty (i brudnego talerza po parówach zapiekanych z żółtym serem, z curry i ketchupem)

Napisane przez rachell111

2. bardziej rondlem w łep

O!

a propo kiedyś mnie zamkno - ale za myśli chyba jeszcze nie zamykajo - gimnazjalista mi "urósł" kurde no prawie jak 18latek i jaki byszczacha

i fogle wszystko umie ale wybłagał matkę żeby chodzić na kory
ach ten okres burzy homonów ( choć ja osobiście nie tęsknię)
to spadam poćwiczyć z nim coś
jesu jaki jestem psychol ale daję głowę że ma branie

Zazdrość mię zżera od środka

Napisane przez melkmeisje

I z czego się podśmiechuje, pytam ja się?

Napisane przez rachell111

w końcu to nasza sprawe gdzie i w jaki sposób robimy zakupy

No jacha!

PS. Byłem wieczorem w Biedrze

Napisane przez madziczka

Ahoj

"A huuui" się mówi

Napisane przez Eenax

A dodatek zamiast o perfumie EDP ona pisze tam o perfumie EDT

Wy się z dziewczęcia natrząsacie, a dziewczę używa zwrotów typu "perfuma konweniuje", z czego ośmielę się wydedukować, że dziewczę mondre jezd

Napisane przez winter76

klik Komuś naprawdę to sie podoba?

O mało się herbatą nie udusiłem!

Napisane przez Sabbath

Kiedy przyszłam na rozmowę w firmie, w której ostatecznie pracowałam, na wstępie usłyszałam:
- Czytając myśleliśmy, ze będzie pani większa.
- Ja jestem większa - odrzekłam z przekonaniem - Tylko panowie jeszcze nie mieli okazji się przekonać

Napisane przez winter76

A ja chyba będę siedzieć w domu z synkiem w Sylwestra, a co tam

Zadzwonię z życzeniami, Najmilsza

Napisane przez rachell111

a propo linka z butem - tak się zastanawiam czy jakby zrobiły się modne - tak jak koturny, okrągłe noski itp, to czyw szyscy będziemyw nich popylać ?

boję się tego dnia ale czuję że być może nadejść

[melkmeisje]

Napisane przez gryx82

Zazdrość mię zżera od środka

Zabijesz mnie, ale ja to zrozumiałam tak, że o tego gimnazjalistę jesteś zazdrosny, w sensie - też byś chciał mieć takiego seksi ucznia, rozumiesz

____
Zostawiam piosenkę i dobranoc

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Ha, znam to. Uprzejme informacje "pryszcz ci się zrobił". Och doprawdy? Nie zauważyłabym gdyby nie fakt, że przez 15 minut starałam się go rano zamalować

ehh

chociaż raz pan na przystanku chciał mnei ratować - i jest usprawiedliwion - bosze ale pani czerwona dobrze się pani czuje??? może pani słabo, jakie pani ma ciśnienie - aż się wzruszyłam w pierwszej sekundzie - ale potem jak mu powiedziałam że "nic mi nie jest " to od leków dermatologicznych i nic nie da się z tym zrobić - to dodął ojej... a minę miał bezcenną - trochi jak ten kot zalinczon przez Aileen

Napisane przez gryx82

Znad herbaty (i brudnego talerza po parówach zapiekanych z żółtym serem, z curry i ketchupem)


Zazdrość mię zżera od środka


PS. Byłem wieczorem w Biedrze

1. oooo macie identyczne nawyki żywieniowe jak u mnie w domu
2. też chcesz takiego chuopca na korki? moze wrzuć ogłoszenie?



3. wieeeeem

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez melkmeisje

Zabijesz mnie, ale ja to zrozumiałam tak, że o tego gimnazjalistę jesteś zazdrosny, w sensie - też byś chciał mieć takiego seksi ucznia, rozumiesz

____
Zostawiam piosenkę i dobranoc

chyba każdy tak zrozumiał

[Sabbath]

Napisane przez vesenka

ja już odgłodniałam po mega wykwintnym obiedzie-pyry z masłem i solą. Uwielbiam

Ja też!
Zwykle obiady jadam tak, ze najpierw wpierniczę kartofle z masłerm, a potem osobno resztę z jakimś chlebem.

Napisane przez vesenka

się nie strachaj, nie ma czego, wsiadasz i jedziesz Przecież w razie co instruktor ma swoje pedały i na tyle refleksu,żeby złapać za kierownicę jak zaczniesz broić

Napisane przez winter76

Do bladego lica sugeruję różowe zakupić

Nie ma mojego rozmiaru!!!

Napisane przez kamena

ostatnie zdjęcie
jak Wy robicie te kreski tak fogle

Ja nie robię.
I już nawet nie dociekam. Mogę się przejmować i nie umieć robić kresek, albo przejmować z tym samym rezultatem.

Napisane przez Redhaired Witch

Ha, znam to. Uprzejme informacje "pryszcz ci się zrobił". Och doprawdy? Nie zauważyłabym gdyby nie fakt, że przez 15 minut starałam się go rano zamalować

Napisane przez rachell111

a propo linka z butem - tak się zastanawiam czy jakby zrobiły się modne - tak jak koturny, okrągłe noski itp, to czyw szyscy będziemyw nich popylać ?

boję się tego dnia ale czuję że być może nadejść

My Sabbath nie. My Sabbath jesteśmy całkowicie impregnowani na modę. My Sabbath zdajemy sobie sprawę, ze to ułomność, ale jakże przyjemna.

[rachell111]

Napisane przez gryx82

też nas wszystkich zobaczyłeś i milion innych przechodniów na ulicach w tych bamboszkach? jak się fszyscy szpicami nadeptujemy

oj przeprszam, nie to ja przepraszam



---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez Sabbath

Nie ma mojego rozmiaru!!!


My Sabbath nie. My Sabbath jesteśmy całkowicie impregnowani na modę. My Sabbath zdajemy sobie sprawę, ze to ułomność, ale jakże przyjemna.

1.

2. my Bar wiemy, ale ... nigdy nie wiedzieć co będzie ?

ja tak jestem 90% resistant - trochę se przyjęłam trendów i trzymam się ich od lat - z ostatnich tylko nietopszowe bluzki bom się powiększyła no i pasują mi zawsze bo tego nie widać w nich, oraz do piwa, oraz nie ma plam z potu

chociaż jeśli nosze modę niemodną aktualnie to się liczy?

( glany też kiedyś były modne a może nawet dalej są? ) ale wiem o co cho

[gryx82]

Napisane przez rachell111

Effeclarem K to ja se mogę pupę podcierać niestety tylko

Tam Ci też coś wyskoczyło?

Napisane przez aileenn

Słitaśny

Nooo (ale wyczuwam magię photo shopa)

Napisane przez Redhaired Witch

Ha, znam to. Uprzejme informacje "pryszcz ci się zrobił". Och doprawdy? Nie zauważyłabym gdyby nie fakt, że przez 15 minut starałam się go rano zamalować

Napisane przez melkmeisje

Zabijesz mnie, ale ja to zrozumiałam tak, że o tego gimnazjalistę jesteś zazdrosny, w sensie - też byś chciał mieć takiego seksi ucznia, rozumiesz

Ech... no wiedziałem po prostu, że ktoś to opacznie zrosómi

Napisane przez rachell111

chociaż raz pan na przystanku chciał mnei ratować - i jest usprawiedliwion - bosze ale pani czerwona dobrze się pani czuje??? może pani słabo, jakie pani ma ciśnienie - aż się wzruszyłam w pierwszej sekundzie - ale potem jak mu powiedziałam że "nic mi nie jest " to od leków dermatologicznych i nic nie da się z tym zrobić - to dodął ojej... a minę miał bezcenną - trochi jak ten kot zalinczon przez Aileen

1. oooo macie identyczne nawyki żywieniowe jak u mnie w domu

U 2?

2. też chcesz takiego chuopca na korki? moze wrzuć ogłoszenie?

3. wieeeeem

A skąd?

Napisane przez rachell111

też nas wszystkich zobaczyłeś i milion innych przechodniów na ulicach w tych bamboszkach? jak się fszyscy szpicami nadeptujemy

oj przeprszam, nie to ja przepraszam

[aileenn]

Napisane przez rachell111

a propo linka z butem - tak się zastanawiam czy jakby zrobiły się modne - tak jak koturny, okrągłe noski itp, to czyw szyscy będziemyw nich popylać ?

boję się tego dnia ale czuję że być może nadejść

Nie ma szans. Nie będziemy popylać
Jak moda robi mi krzywdę przez oko, to na nią nie patrzę, o noszeniu nie wspominając

A propos uprzejmych informacji o stanie twarzy, dopadły mnie ostatnio kobitka rozdająca kupony zniżkowe na jakiś tam zabieg peelingujący w pobliskim saloniku kosmetycznym:
- W sam raz się pani przyda na tę łuszczącą się skórę!
Tiam - nie ma to jak subtelne wskazanie potencjalnemu klientowi, że powinien zostać realnym klientem

[gryx82]

Napisane przez aileenn

Jak moda robi mi krzywdę przez oko, to na nią nie patrzę, o noszeniu nie wspominając

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

chociaż raz pan na przystanku chciał mnei ratować - i jest usprawiedliwion - bosze ale pani czerwona dobrze się pani czuje??? może pani słabo, jakie pani ma ciśnienie - aż się wzruszyłam w pierwszej sekundzie - ale potem jak mu powiedziałam że "nic mi nie jest " to od leków dermatologicznych i nic nie da się z tym zrobić - to dodął ojej... a minę miał bezcenną - trochi jak ten kot zalinczon przez Aileen

Ale pafon

[rachell111]

Napisane przez gryx82

Tam Ci też coś wyskoczyło?



U 2?


A skąd?

(ni, ale w tych rejonach gladkości nigdy dość)

2.

3. a po perfumie twej co to mnie najpierw napaliła by potem mnie ugasić
i
przeleciał mnie dreszcz emocji

[aileenn]

Pożalę się: spotkałam dziś na klatce studenta z piętra wyżej. Mimika chłopca wskazała, że mnię dostrzegł, później że zachodzi krótki proces namyślania się, a jeszcze później usłyszałam:
- Dzień dobry.
Wszystko fajnie, tylko że jeszcze kilka miesięcy temu spotykani na klatce studenci mówili mi "Cześć"
Dobił mnie TŻ powiadomiony o zdarzeniu:
- Ale wiesz, Ty ostatnio wyglądasz dojrzalej...
Czyżby młodość odchodziła w siną dal?


Z innej beczki: Gryx, czy wyrażałam radość z Twojego powrotu na łono baru? Jeśli nie, to niniejszym:

[Polly_]

Napisane przez aileenn

Pożalę się: spotkałam dziś na klatce studenta z piętra wyżej. Mimika chłopca wskazała, że mnię dostrzegł, później że zachodzi krótki proces namyślania się, a jeszcze później usłyszałam:
- Dzień dobry.
Wszystko fajnie, tylko że jeszcze kilka miesięcy temu spotykani na klatce studenci mówili mi "Cześć"
Dobił mnie TŻ powiadomiony o zdarzeniu:
- Ale wiesz, Ty ostatnio wyglądasz dojrzalej...
Czyżby młodość odchodziła w siną dal?


Z innej beczki: Gryx, czy wyrażałam radość z Twojego powrotu na łono baru? Jeśli nie, to niniejszym:

bezczel ,
ja sie podłamałam jak jakies 2 lata temu dzieci mi zaczely mowic dzien dobry

[gryx82]

Napisane przez rachell111

3. a po perfumie twej co to mnie najpierw napaliła by potem mnie ugasić
i
przeleciał mnie dreszcz emocji

Testowałem z Biedrze jakieś nołnejmy męskie, a raczej zapaszki typu Renee Lazaar, po psiku na ściągacz kurtki (ot tak, z nudów, czekając na R.), no i ofkors jeden to odpowiednik Cuby, drugi czerwonego Joopa, bez sensu, w kółko to samo kopiują

Napisane przez aileenn

Pożalę się: spotkałam dziś na klatce studenta z piętra wyżej. Mimika chłopca wskazała, że mnię dostrzegł, później że zachodzi krótki proces namyślania się, a jeszcze później usłyszałam:
- Dzień dobry.
Wszystko fajnie, tylko że jeszcze kilka miesięcy temu spotykani na klatce studenci mówili mi "Cześć"
Dobił mnie TŻ powiadomiony o zdarzeniu:
- Ale wiesz, Ty ostatnio wyglądasz dojrzalej...
Czyżby młodość odchodziła w siną dal?

Jeszcze rok, dwa, a zapyta "Pomóc pani zejść ze schodów?"









Żart!

Z innej beczki: Gryx, czy wyrażałam radość z Twojego powrotu na łono baru? Jeśli nie, to niniejszym:

No nie wiem, nie wiem, nie przypominam sobie...

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez gryx82

:

Jeszcze rok, dwa, a zapyta "Pomóc pani zejść ze schodów?"

[gryx82]

Dobranoc

[rachell111]

Napisane przez gryx82

Dobranoc

jakie dobranoc jakie dobranoc

a i bym zapomła

Ju - pozdrawia bar

oraz ja jestem o krok od kupienia se wełny/włóczki czy czego tam w motkach i zlecenia komuś udziergania luźnego długiego za zad ciemnoszarego golfa - nigdzie nie ma a Zara każe sobie płacić cieżkie stówy za akrylowe badziewie pff

no to dobranoc

[gryx82]

Napisane przez rachell111

jakie dobranoc jakie dobranoc

Eeee... takie środkowonocne?

A ja nie wiem, co kce na Gwiazdkę, buuu

Więc dobranoc po raz 2gi

[Eenax]

Napisane przez rachell111

ad.2 - no ale dla niektórych - fajną pracą jest taka zwykła,"byle jaka" ze świętym spokojem, bez awansów, wyników sprzedażowych i pracy zespołowej. Kwestia preferencji.
Dla niektórych szczytem marzeń jest back-office, gdzie nie trzeba się szczerzyć do klienta tylko klepać coś w komputrze itp.




a propo linka z butem - tak się zastanawiam czy jakby zrobiły się modne - tak jak koturny, okrągłe noski itp, to czyw szyscy będziemyw nich popylać ?

Ja wszycko zniese pod warunkiem ze nie musze gadac z klientem i nie musze sie z nikim ścigac na wyniki.
Projekty jak by nie były trudne się z nich cieszę bo jest to dla mnie wyzwanie. A zespołowki dla świetego spokoju swojego ducha odpier..am sama i jestem zawsze zadowolona z rezultatów (reszta zespołu też).

A tak serio serio: Wole miec mało płatną pracę ale taka którą lubie niż zbijać kokosy i chodzić do pracy "za karę".

ad.2. ja jestem na taką modę full resistant , a nawet jak by mnie sie coś spodobało to grzecznie poczekam az minie sezon "ksero" i wtedy sobie kupię. jednak obów z linka newer ewer chyba ze do tego zielony sprej i na bal przebierańców.

Napisane przez rachell111

ja tak jestem 90% resistant - trochę se przyjęłam trendów i trzymam się ich od lat - z ostatnich tylko nietopszowe bluzki bom się powiększyła no i pasują mi zawsze bo tego nie widać w nich, oraz do piwa, oraz nie ma plam z potu

chociaż jeśli nosze modę niemodną aktualnie to się liczy?

Mi 2.
Z mody przyswajam tylko to co jest wygodne i funkcjionalne. Nietopesze tez lubie własnie z w/w powodu.
Koturny bo wydużaja nogi a nie chybocze sie w nich i nie zacinam się na kratkach odpływowych (szpilki tez lubie ale raczej jak nie musze w nich zapier..ać po polskich chodnikach).

To nie jest moda niemodna tylko podejrzewam ze moda uniwersalna.
Czyli praktyczne, wygodne rzeczy pasujace do wszystkiego.

-------------
Fitam!
Po kawie, po herbacie po 2 śniadaniu

[kama kama]

Napisane przez rachell111

1. no ale na boga, toż i film i muzyka to często szczerość, pech ze nie różnorodnosć - choć wypraszam sobie film i muzyka to różnorodność że hoho - wiem, wiem że to typowe, sztampa, ale żeby tylko dlatego zaniżać mniemanie o danej osobie, tudzież nie brać pod uwagę bo to typowe ?

szkoda, ze filmomaniacy i melomani łodpadają - przecież to baaaardzo różnorodne tematy

ad.2 - no ale dla niektórych - fajną pracą jest taka zwykła,"byle jaka" ze świętym spokojem, bez awansów, wyników sprzedażowych i pracy zespołowej. Kwestia preferencji.
Dla niektórych szczytem marzeń jest back-office, gdzie nie trzeba się szczerzyć do klienta tylko klepać coś w komputrze itp.

Tośmy pogadały.
Rachell, wybrałaś fragmenty mojej wypowiedzi, zlepiłaś w całość i nadałaś nowe znaczenie - wcale nie to, które ja miałam na myśli pisząc je.


Ad.1 Pisanie w rybryce hobby WYŁĄCZNIE "film i muzyka" jest ryzykowne, ponieważ takie CV niczym nie wyróżni się wśród pozostałych. TO miałam na myśli. Jak dostajesz takie CV załamujesz ręce bo nie jesteś w stanie niczego więcej o tej osobie się dowiedzieć. Może być wielkim, mało piśmiennym fanem filmu i muzyki- albo może być po prostu wygodna i ściągnęła szablon z CV z netu. HRowiec może na iinterview czasem zaprosić ograniczoną liczbę osób - i taka osoba pozbawia się szans na bycie wybraną - 80% osób pisze "film i muzyka". Więc nie imputuj mi proszę, że zaniżałam(bo już w HR od dłuższego czasu nie pracuję) mniemanie o kimś dlatego że miał takie hobby. To był żart wyrażający bezsilność wobec czyjegoś braku wyobraźni, a nie moje tudzież czyjeś złe intencje i krótkowzroczność.

Filmomaniacy i melomani nie odpadają, jak to założyłaś, ale z pewnością pomogłoby, gdyby odrobinę choć rozwinęli temat. A nawet jeśli ktoś, już jest taki uparty i musi dać "film i muzyka" to niech chociaż dopisze coś jeszcze. Np. rękodzieło. Bo wtedy widać, że CV nie napisał bot.

Ad.2.
Nie krytykowałam niczyjej potrzeby do pracowania w back-office, ani braku potrzeby pracy z klientem - gdzie niby? w którym poście?
Napisałam wyłącznie, że jeśli komuś obecna praca nie odpowiada, to trzeba walczyć o lepszą (LEPSZĄ - bliższą naszych wyobrażeń o super pracy), zamiast się dołować i mnożyć listę własnych słabości.
I dalej się tego trzymam.

---

Dobra, ja się już o pracy nagadałam, nie będę tu jakimś chopcem do bicia, bo tak to trochy zaczyna wyglądać.