|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Olimpiamiko spelniaj marzenia
ja do tej pory zaluje ze poszlam do szkoly do jakiej poszlam bo ojciec chcial i na ostatnia chwile wszystko jakbym miala wybierac jeszcze raz zrobilabym wszystko zeby pojsc na jakiegos cukiernika chociazby a nie krawcowa uwielbiam gotowac moglabym tez isc do jakiejs innej szkoly ale wybralabym napewno inaczej tak czy siak czegos sie napewno nauczylam w tej szkole ale nie na tyle zeby byc z tym szczesliwa |
![]() ![]() |
![]() |
#4052 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
A słuchajcie Dziewczyny... może warto pójść do jakiejś szkoły policealnej? O ile dobrze kojarzę, to cukiernika można by zrobić przez jeden rok. Tego typu kursy (?) tyle trwają. Chodzi się jedynie w weekendy (moja szkoła to oferuje, chodzę do Żaka), podejrzewam, że wiele szkół tak ma. Nie ma co się załamywać. Statystyki (dobra, istnieją 3 rodzaje kłamstwa: niedopowiedzenie, zupełne przekręcenie faktów, statystyka) mówią, że dosyć mały odsetek ludzi pracuje zawodowo (po studiach). Tak samo mój znajomy. Skończył geografię, teraz jest architektem. Dlatego ja podchodzę teraz na trochę większym luzie, już mnie nie ogarnia taki paraliż: co wybrać?! Na to, na co chciałabym iść wiem, że za późno (wiem, wiem, młoda jestem, ale znam swoje predyspozycje jeśli mogę się tak wyrazić). Mam już plan A, B i C, więc jestem spokojna.
Sport to rewelacyjna sprawa. Niedługo zaczynam biegać, w domu puszczam muzykę typu Shakira i próbuję sobie tańczyć Zumbę ![]() Ostatnio też tak sobie wymarzyłam, by pojechać na coś typu Au Pair. Myślę, że najlepszy byłby moment po licencjacie. Ale bardzo bym chciała. Mam trochę czasu, więc mogę cały czas uczyć się języka (żeby tam czuć się bardzo pewnie), zdobywać doświadczenie. Jeszcze coś Wam powiem... Jakiś czas temu, na tym wątku znalazłam link do bloga (http://lifeskillsacademy.blogspot.com/)- jest on tutaj widzę dosyć popularny, muszę powiedzieć, że jest znakomity. Na razie przeczytałam tylko 2 posty, jeden odnoszący się do przeprowadzki, drugi o ustaleniu swoich 100 celów. Powiem szczerze, że mam już wypisanych jakieś 120, nadal dopisuję. I to jest GENIALNE! Zaczynam do tego wszystkiego dążyć tak na serio. Robię coś w kierunku spełnienia tych rzeczy. Niektóre są bardzo proste, inne wymagają większego szczęścia bądź wkładu finansowego, kilka- czasu. Myślę, że warto zrobić sobie taką listę. Ja zawsze sobie pisałam co chcę zrobić itp., ale teraz podchodzę do tego z większym spokojem, bo wszystko się wiąże z przyjemnością (nie przymusem). I mam prośbę... Poproszę o trzymanie kciuków jutro ![]() ![]() ![]()
__________________
They watched her as they watched everyone,
always hoping the living could learn to put aside rage and sorrow, bitterness and regret. |
![]() ![]() |
![]() |
#4053 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Będziemy trzymać kciuki! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4054 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Dziewczyny, mogę dołączyć?
![]() Chciałabym się zmienić. Przede wszystkim marzę o zrzuceniu 5 kg - dążę do wagi 60 kg (kiedyś ważyłam 72 kg, więc można powiedzieć, że małej zmiany w swoim życiu już dokonałam). Chcę też zmienić swój styl... zamiast zwykłych jeansów i t-shirtów ubierać spódnice, fajne kobiece bluzki. Mam nadzieję, że będę mogła liczyć w tym wątku na motywacją, a w chwilach zwątpienia wsparcie. |
![]() ![]() |
![]() |
#4055 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Na pweno znajdziesz tu wiele motywacji do zmian ![]() A tak poza tym to też tak jak Ty chiałabym zmienić mój styl ubierania na taki bardziej kobiecy. Lecz niestety mam problem z kasą i narazie nie mogę pozwolić sobie na nowe ciuszki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mam podobne doswiadczenie.
Moje zmiana zaczela sie od emigracji do Anglii. Zostawilam za soba wiecznie skloconych rozwiedzonych rodzicow, ciagle awantury z mama, dla ktorej ciagle cos nie pasowalo, ja ciagle bylam nie dosc dobra, niemoznosc znalezienia pracy, ciagly brak pieniedzy, ciagle zmeczenie, pesymizm, brak wiary w lepsza przyszlosc itp. Tutaj udalo mi sie znalezc prace, ale ciagle czulam ze to nie to, ze czegos mi brakuje, ze cos jest zle. Zlapalam sie na tym, ze choc tego bardzo nie chcialam, coraz bardziej upodobnialam sie do mamy. Poszlam na terapie. Potem trafilam na warsztaty psychologiczne. W me lapki wpadlo pare niesamowitych ksiazek - Louise Hay "Mozesz uzdrowic swoje zycie" (You can heal your life) oraz niesamowitej Susan Jeffers "Nie boj sie bac zacznij dzialac" (Feel the fear and do it anyway) . Do tego doszly pozytywne afirmacje i codzienne medytacje. Powoli zaczely sie zmiany. Stalam sie spokojniejsza, pewniejsza siebie, bardziej usmiechnieta. Z czasem zmienilam sposob odzywiania sie i zaczelam uczeszczac na fitness. Moj rozwoj ciagle trwa i mam nadzieje ze nigdy sie nie skonczy! p.s. watek na forum - pozytywnie o minionym tygodniu - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=608804 p.s.2 moj blog o pozytywnych afirmacjach, zmianach, mym rozwoju - http://thoughtcanbechanged.blogspot.co.uk/
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
![]() ![]() |
![]() |
#4057 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: góralska krew
Wiadomości: 106
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Świetny wątek!
![]() Przeczytałam wiele postów i wiecie co? Inspirujecie mnie dziewczyny! Wiele czasu spędziłam na rozmyślaniu o tym, czy jest sens się zmieniać, czy nie lepiej zostać sobą. Dzięki Wam i mojemu TŻ odkryłam, że można być lepszą wersją siebie. Zmiany: - zdrowe odżywianie (zdrowe to nie znaczy niskokaloryczne!) - utrzymywanie porządku w pokoju, w notatnikach... - ograniczenie czasu spędzanego z TŻ (każdy ma przecież własne życie, nie musimy się widywać codziennie po 12 godzin!) - aktywne spędzanie czasu (koniec z serialami!) - więcej prasy polityczno-naukowej (wizażanka musi być obeznana w świecie ![]() - 30 min angielskiego i 30 min francuskiego codziennie! - przyłożyć się do studiów (zaczynam w październiku...) |
![]() ![]() |
![]() |
#4058 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja akurat mam na koncie odłożone około 1000 zł na takie swoje wydatki - między innymi ciuchy, ale chcę udać się na zakupy jak zgubię te kilka kilogramów. I skutkuje to tym, że waga stoi w miejscu, a ja zdzieram stare ciuchy.
![]() Moje zmiany, które chciałabym wprowadzić: - dużo ruchu (o to akurat nietrudno, jeżdżę rowerem bardzo dużo, muszę jeszcze zacząć ćwiczyć w domu i uskutecznić rolki) - zdrowsze odżywianie, przygotowywanie fajnych potraw z warzyw, ograniczenie słodyczy i chipsów - cieszenie się z życia, przebywanie z ludźmi - uspokojenie nerwów (strasznie szybko mnie coś wkurza) - nadrobienie książkowych zaległości i serialowych (wieczorami po aktywnym dniu oczywiście) |
![]() ![]() |
![]() |
#4059 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Cytat:
Odkąd przeczytałam ten wątek stałam się sobą. Przedtem byłam "malowaną lalą" ![]() Nigdy nie wychodziłam bez makijażu, zawsze pełny makijaż,włoski wyprostowane doczepine (nawet na basen ![]() Kupywałam mnóstwo kosmetyków A teraz.. używam jedynie lekkiego podkładu, tuszu i różu, włosy spęte albo kręcone. Postanowiłam być piękna, a nie udawać piękną. Zaczynam bardziej dbać o cere, włosy niż o makijaż. Ostanio nawet myślałam o zmianie koloru włosów. I jestem teraz sobą ![]() Narazie zmieniłam się fizycznie, ale chce się teraz zmienić psychicznie. Przeczytałam wątek, czytam blogi, będe czytać książki i mam nadzije że się wkońcu zmienie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4060 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
katarynka ja sie nie zalamuje z tego powodu ze konczylam szkole jala konczylam
fakt moglam potem zrobic jeszcze jakis kierunek ale po co ... ![]() Fakt jest masa kursow itd ale : ja nie mieszkam w PL , Eh teraz powiecie ,, jaki nieuk ...''? - nie chodzilam do liceum a do zawodowki bo szkole konczylam dosc dawno . Takze bym musiala te kursy robic po ang . Itd a moja praca jest niestety taka ze ciezko sie dogadac co do czasu wolnego bo pracuje do wieczora i zazwyczaj kazdy weeken mam w pracy tez zajety . Co do cukiernika to chyba zly przyklad podalam bo uwazam ze jak ktos jest w tym dobry to i bez szkoly bedzie super wypiekal i czarowal z tymi slodyczami . Oczywiscie papier robi swoje ale to akurat umiejetnosci sa duzo wazniejsze . |
![]() ![]() |
![]() |
#4061 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: góralska krew
Wiadomości: 106
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4062 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mimi08, dziękuję bardzo
![]() Właśnie tak jak Ty i xyz7 (witaj w ogóle ![]() W ogóle szczerze gratuluję zrzucenia aż 12 kilogramów! Leenkaa, zdecydowanie się zgadzam! Też się zastanawiałam, czy nie można po prostu pokochać swoich wad, tzn. zaakceptować siebie jaką się jest. Coraz częściej po głowie chodzi mi: zaakceptuj te niedoskonałości, na które nie masz wpływu, nad resztą pracuj! Prawda jest taka, że życie mamy tylko jedno. Wcześniej odmawiałam sobie pewne przyjemności, bo coś (ja sama) ograniczało mnie. Nigdy się nie będzie miało jeszcze raz X lat. Dlaczego teraz nie zaszaleć z czerwonymi włosami? Bo jak nie teraz to kiedy?!Etap czerwonych włosów mam już raczej za sobą (tzn. miałam już takie), ale dlaczego sobie nie zrobić jeszcze raz? Kto zabroni? I chyba tak w wakacje zrobię. Uwielbiam naturalny wygląd, ale w wakacje się szaleje. Tym bardziej, jak to są moje ostatnie miesiące porąbanej nastolatki. Sorry, że w taki sposób, ale nie mam pojęcia jak zrobić znów cytat: Zmiany: - zdrowe odżywianie (zdrowe to nie znaczy niskokaloryczne!) ja tak samo! Zdrowie najważniejsze! - utrzymywanie porządku w pokoju, w notatnikach... BARDZO pomaga! mi się pozwala wyciszyć. Jak mam bałagan, bardzo źle śpię. - ograniczenie czasu spędzanego z TŻ (każdy ma przecież własne życie, nie musimy się widywać codziennie po 12 godzin!) nie mam za bardzo doświadczenia w dłuższych związkach, ale ja raczej sobie nie wyobrażam zbyt długiego kontaktu z tą samą osobą, jakbym miała nie widzieć znajomych, to chyba bym się pocięła - aktywne spędzanie czasu (koniec z serialami!) seriale są cudowne! ![]() - więcej prasy polityczno-naukowej (wizażanka musi być obeznana w świecie )Umarłabym gdybym miła czytać o polityce. Czasem na YT znajdzie się coś fajnego, interesującego, ale co innego gazety typu Focus, Świat wiedzy- te ubóstwiam. W sumie czytam takie i Cosmopolitan, czasem Joy. - 30 min angielskiego i 30 min francuskiego codziennie! ![]() - przyłożyć się do studiów (zaczynam w październiku...) ![]() ![]() irenkaaa, mnie się zdaje, że tutaj nikt nikogo nie oceniał i nie będzie tego robił. Ten wątek raczej takich akcji nie przewiduje. Nie mówię o daniu kopa w tyłek (każdemu czasem może być potrzebny), ale o ocenianiu kogoś za jego błędy. Słuchaj, myślę że po prostu musisz się dowiedzieć czego oczekujesz od życia i siebie. O, przypomniało mi się coś mądrego, sorry, że tak wrzucam: marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia! Więc może pomyśl jaki masz cel, dąż do niego. Nie słuchaj paskud, które mówią Ci, że się nie da. Nawet jeśli te paskudy siedzą Ci w głowie. Mimi08, szczerze trzymam kciuki za Twoją metamorfozę! Najpewniej pogubiłam kilka wypowiedzi, jak coś, to później dopiszę ![]() Btw, jeszcze jedno. Co myślicie o strażackiej czerwieni? Mówię tylko o wakacyjnej "przygodzie". Jak już wcześniej napisałam jestem za naturalnym wyglądem, ale wiem, że jak teraz sobie nie pozwolę na takie włosy, to później nigdy nie zrobię tego, albo w wieku 50 lat mi się zachce. A wiadomo jakie będą skutki tego. Boję się tylko, że mogę mieć problem z dostaniem pracy. Mimo wszystko, to może razić ![]() ![]()
__________________
They watched her as they watched everyone,
always hoping the living could learn to put aside rage and sorrow, bitterness and regret. |
![]() ![]() |
![]() |
#4063 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
@ Katarynka - taki kolor jest suuuuper
![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- Aha, i studiowanie prawa i praktyki w sądzie w ogóle nie stały na przeszkodzie takiemu kolorowi włosów, mamy nowoczesne czasy, więc myślę, że nie masz co się na zapas martwić kwestią przyjęcia się do pracy ![]()
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4064 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Co do ksiazek, ktore przeszly prze zmoje rece - Katarynka92 tez o tym pisze - podstawa to akceptacja siebie i pokochanie siebie. To bardzo trudne zadanie. Szczegolnie jesli w swoim otoczeniu mamy wiele krytyjujacych nas osob. Pomagaja w tym pozytywne afirmacje, powtarzane pod rzad minimum 10 racy jak najczesciej w ciagu dnia, nawet jesli sie w to nie wierzy - podswiadomosc zaczyna dzialac cuda.
Moim najwiekszym osiagnieciem w tym bylo pozbycie sie bolesnych miesiaczek. Branie tabletek antykoncepcyjnych nie pomagalo. Misiaczki nie przezylam bez brania tabletek przeciwbolowych (i nie mowie tutaj o panadolu czy ibupromie - one mi nie pomagaly, ja musialam brac Ketonal aby przezyc dzien) . Wg Louse Hay, wiekszosc chorob jest wywolywanych przez ... glowe, nasza psychike. I tak jesli ktos ma problem ze swoimi okresami - bolesne i dlugie misiaczki, to na 90% nie akceptuje swojej kobiecosci i seksualnosci, zaprzecza jej i nie chce sie na to zgodzic. Czuje sie brudna i nieczysta. W jej zyciu panuje chaos. Pomyslalam sobie wtedy - ale jak to, przeciez jestem kobieta i tego nie zmienie itp. Zaczelam jednak afirmowac. Jak najczesciej powtarzalam sobie takie oto afirmacje : "Akceptuje moja kobieca sile. Akceptuje wszystkie procesy zachodzace w moim ciele jako normalne i naturalne. Biore odpowiedzialnosc za swoj umysl i cialo, i zycie". I moge sie pochwalic - minala wlasnie trzecia miesiaczka bez tabletek ![]() Innymi afirmacjami takimi ogolnymi to np. "Kocham i akceptuje siebie taka jaka jestem. Chce sie zmienic. Jestem silna i poradze sobie z tym, co zycie mi przygotowalo. Jestem wartosciowa osoba. " itp. Afirmacja powinna byc tylko w czasie terazniejszym i nie wolno w niej zaprzeczac (w stylu "nie bede wiecej krytykowac siebie") ...
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
![]() ![]() |
![]() |
#4065 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
ja wiem ze nikt tu nie ocenia wiesz za bledy przeszlosci paskudy czasem sa okropne ![]() dzieki za mile slowa |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4066 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 331
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Katarynka92 - ja właśnie wyjeżdżam jako au pair po licencjacie
![]() Podobnie jak Wy też chcę zmienić swój styl. Marzy mi się większa elegancja. Szpilki zamiast balerinek. Będziemy się wszystkie wspierać i damy radę ![]()
__________________
-myśleć poztywnie -rozkoszować się życiem ![]() - marzenia do spełnienia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4067 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
mi sie chociaz marzy zebym wiecej balerinki zamiast adidasow albo sportowych innych nosila
![]() katarynka farbuj nie zaluj u mnie ze 3-4 dziewczyny mialy takie wloski i nikt nic kompletnie slowem nie pisnal jedynie co wiem na co pracodawcy zwracaja jakas uwage to jak ktos ma widoczne tatuaze reszta jakos przechodzi Jenny - swietny blog Edytowane przez irenkaaa Czas edycji: 2012-05-06 o 22:28 |
![]() ![]() |
![]() |
#4068 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok
Wiadomości: 3 812
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Cytat:
---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Otóż to ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4069 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Ja właśnie też ostanio się zastanawiałam nad takim kolorem i chyba się zdecyduje. Bo kiedyś już miałam czerwień na włosach i w nich najlepiej się czułam, a miałam już chyba wszystkie kolory na głowie ![]() Cytat:
![]() Nie wiem jak to jest w kraju w którym mieszkasz, ale w PL teraz to ci którzy skończyli zawodówki dostają częściej prace i czasami nawet zarabiają więcej od tych którzy ukończyli studia. Nie ważne co się skończyło ważne jest to aby lubić to co się robi. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4070 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Regularkate, i nie robili problemów?
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
Jenny Lila, o kurcze! No to zazdroszczę! A gdzie jedziesz? Koniecznie napisz co i jak! Jak Ci się mieszkało tam i w ogóle! Ja właśnie na odwrót z tymi butami. Kiedyś do szkoły (liceum) chodziłam w wyższych butach (wiadomo, noga lepiej wygląda), ale się męczyłam (kto nie miałby dosyć po dojściu na przystanek, później 9 godzin w szkole (czasem i więcej), następnie znów kawałek do domu... Dlatego uznałam, że nie będę się jakoś specjalnie męczyła i wracam znów do płaskich. Ładnych, ale płaskich. Mam to gdzieś, że łydki nie takie, że uda już nie są takie smukłe. Dobre samopoczucie ważniejsze. Szpilki uwielbiam, ale jedynie na imprezy, kiedy mogę tańczyć, a nie biegać. Może po prostu nie umiem w nich chodzić? A może rzecz w tym, że nie mogę w nich po prostu... biegać. Irenkaaa, no nie... dobra, chyba się odważę farbować... ![]() Też próbuję przerzucić się ze sportowych t-shertów na coś bardziej kobiecego. Luźne tuniki i szorty na tę porę są wyśmienite. W połączeniu z balerinkami- bardzo dziewczęce (kobiece?). I myślę, że jakby dodać jakiś lekki szal, albo coś, to może być bardzo efektywne, ale nie na zasadzie "przebieranki". withi_as, podpisuje się tym co napisałaś rękoma i nogami! Najlepsza jest metoda małych kroczków. I właśnie, trzeba się za kimś stęsknić. W ogóle jeszcze powiem, że po dzisiejszym polskim, jestem raczej do całej matury pozytywniej nastawiona ![]() ---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Cytat:
![]() ![]() 2. Oczywiście. "Niech pierwszy rzuci kamień, kto jest bez winy". Tyle w temacie. Dopóki nikt nie robi szkody, to ma prawo żyć takim życiem, jakie mu się absolutnie podoba.
__________________
They watched her as they watched everyone,
always hoping the living could learn to put aside rage and sorrow, bitterness and regret. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4071 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
I właśnie boje się czy na czarnych włosach wyjdzie mi czerwień ![]() Marzy mi się taki kolor jak w załączniku ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4072 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ![]() Naprawde polecam ksiazki Louise Hay, Susan Jeffers, mego bloga - http://thoughtcanbechanged.blogspot.co.uk/ oraz tego o to bloga - http://gdybymdorosla.com/2012/05/ (uwielbiam go) . I zapraszam na ten watek na forum Wizaz - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=608804 Grunt to pozytywne myslenie! ![]()
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4073 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ale mnie tutaj dawno nie było
![]() Ale widzę wątek się nieźle rozkręcił, no i prawidłowo ! A mój priorytet na dziś to dodzwonić się do szefa w sprawie praktyk !
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4074 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Gdzie masz praktyki? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4075 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
W szkole, w księgowości. A że jestem na pierwszym roku i jeszcze nic nie umiem to tylko będę się przyglądać pracy księgowej
![]()
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Czesc dziewczyny, dolączam do Was
![]() Ten watek jest idealny dla mnie ![]() Tak wiele chcialabym zmienic w swoim zyciu ale tak dokladnie nie wiem od czego zaczac. Mam 25 lat niedawno sie zebralam i zdalam prawko - to jest chyba moj najwiekszy zyciowy sukces, ogolnie jestem po studiach a pracuje w ulotkach (?) tak w ulotkach ![]() ![]() Zeby nie bylo mi zbyt prosto to mam 6 letniego synka ktorego wychowuje sama, od 8 mcy jestem w zwiazku z cudownym chlopakiem ktory pokazuje mi jak cieszyc sie zyciem. On ma 22 lata jest w nim jeszcze duzo energii takiej pozytywnej zyciowej - ostatnio wsiadl w auto z kuzynem i wyladowali w Zakopanem na 2 dni... To wlasnie ten jego wyjazd uświadomil mi jak bardzo moje zycie stalo sie nudne. TZ oczywiscie pociesza mnie ze zaczniemy sobie robic takie wypady ale to juz nie jest to samo bo beda to juz pewnie wyjazdy planowane ... :/ Nie mam pojecia co ze soba zrobic, mam pasje - kocham konie, jazde konna ale niestety na to hobby trzeba miec wolne pieniadze zeby cos z tego bylo i znowu ograniczenie ;/ staralam sie znalesc kogos z okolicy kto ma wlasnego rumaka ale niestety bez skutku ![]() Od czerwca ide na fittnes - taki maly krok w przod zeby nie stac wiecznie w miejscu ale czuje ze to i tak za malo Dziewczyny pomozcie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4077 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
To świetnie! Na pewno czegoś się nauczysz i do CV można już wpisać Ja się ciesze że poszłam do technikum, bo miałamjuż 2 razy miesięczne praktyki w biurze podróży, dzięki temu mam już co wpisać do CV. Małe doświadczenie, bo małe,ale zawsze coś ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Sylwio witamy w naszych progach
![]() To zdecydowanie miejsce dla Ciebie ![]() Widzę Twoim priorytetem jest znaleźć pracę, ale jeśli teraz masz czas wolny, to może zrób kurs euroKobiety ? jest to kurs informatyczny,3 tematy z office + dwa wybrane tematy, niby podstawy ale papierek warto mieć by w cv się pochwalić ![]() Widzę masz synka, może z nim spędzaj więcej czasu na dworze, wymyślając różnorakie zabawy, taka mała kreatywność i zabawa, która doda uroku i uśmiechu temu szaremu życiu ![]()
__________________
BLOGUJĘ |
![]() ![]() |
![]() |
#4079 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
witaj Sylwio
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4080 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Koniecznie musze cos ze soba zrobic bo zwariuje - czasami mam wrazenie ze mam kryzys wieku sredniego :/ w koncu do 30 juz blizej niz dalej. Szkoda ze pogoda sie tak strasznie popsula bo w te upaly bralam synka i jechalismy za miasto nad wode i oboje bylismy szczesliwi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:52.