Odchudzanie od 7 listopada :)

[Aniaa_89]

hej
znów trochę mnie tu nie było, ale nie ma się czym chwalić dlatego nie pisze
u mnie ostatnio porażka, i z jedzeniem i z ćwiczeniami jakoś nie potrafię się zmobilizować
w czw lecę na spóźnione wakacje, więc tam też pewnie będzie rozpusta

ale chociaż pozory postaram się zachować i mimo wszystko spróbuję walczyć dalej

Napisane przez madzia123645

hej...ja też tu nowa...

Napisane przez tusia888

Cześć, chciałam się przyłączyć jeśli jeszcze można

Napisane przez lalka z porcelany

Cześć dziewczyny.Jeśli można chętnie do was dołączę.

Napisane przez wisnia111

Hej Dziewczyny!

Czy nie jest za późno aby do Was dołączyć?

Napisane przez mimi0290

Witam, można się jeszcze przyłączyć ?

witajcie
coraz więcej nas tutaj

Napisane przez CzerwonaKokarda

A powiem Ci, że to moje któreś podejście do biegania i biega mi się w taką pogodę dużo lepiej niż kiedy jest cieplej. Inaczej się oddycha, nie czuć takiego zmęczenia.
Polecam, poważnie.

ja to w sumie chętnie bym pobiegała, ale do tego jakos nie potrafię się sama zmobilizować a nie mam nikogo z kim mogłabym biegać a szkoda, bo dawniej biegałam(był okres, że udało mi się brata namówić) i bardzo to sobie chwaliłam

Napisane przez tusia888

A! miałam zapytać czy pijecie wodę w dzień co by trochę zabić głód. Jak tak to jaką i co ważne ile? Średnio lubię, ale mój twierdzi, że to zależy z jakiej firmy się kupi i niektóre są lepsze. Poradźcie.

ja piję głównie wodę, zieloną i czerwoną herbatę
co do wody to za samą też niezbyt przepadam dlatego wkrawam sobie plasterek cytryny, żeby miała jakiś smak i wtedy jest ok

[annuszka901]

[QUOTE=
witajcie
coraz więcej nas tutaj[/QUOTE]

Dokladnie-i to jest bradzo fajne moim zdaniem.Wsparcie dla nas jak najbardziej sie przyda


u mnie z dieta,ok. Nie bede mowila ile kcal dokladnie zjadlam,bo zostalabym zbanowana albo gdzies przeniesiona...:-/
A mnie sie tu podoba,i chce Tu zostać,no!
W każdym badz razie chce zmiescic sie w kiecke,ktora upatrzylam na allegro:pro si:
A to wszystko na Sylwestra.!

[wisnia111]

Napisane przez angela1989

a ja głupia zamiast brac się do roboty to tylko czytam i czytam i gó**o z tego. od dwoch miesiecy dzien w dzien zaczynam diete i na wieczor polegam. dzis to samo rano jajecznica, potem salatka z kurczakiem potem jogurt naturalny a po zajeciach mialbyc wiesniak z warzywami a skonczylo się na jablkach i mandarynkach a jak stwierdzilam ze jak juz zgrzeszylam na noc owocami to sięgnęłam też po czekoladki ciasto i bulke i dupa dupa dupa. waze ponad 73 kg napewno ale az wstyd wejsc na wage. prosze dajcie mi kopa pomozcie się zmotywować. moze fajnie jakby mi ktoś rano pisal smsa debilu nie jedz dzis zlego czy co to moze bym wytrwala. za miesiac wraca moj narzeczony. chcialabym chociaz 5 kg schudnac ale jak no cholera jak i co jesc by wkoncu schudnac i by nie dac sie podjadaniu............... ................. jestem ZAŁAMANA!!!!!!!

Kochana, nie załamuj się! Każdy ma jakieś potknięcia... Najważniejsze żebyś jasno określiła sobie cele... Może robiąc zakupy wstępnie ustal sobie jadłospis na 2-3 dni i nie kupuj innych produktów? Postaraj się jeść tak żeby wieczorem nie łapał Cię wilczy głód... Jeżeli gubią Cię słodycze to najlepiej pozbyć się zapasów, a nowych pod żadnym pozorem nie kupuj!! Znajdź zamienniki w postaci jakichś bakalii, uratują Cię podczas spadku energetycznego

Sama zaczynam, ale mam silną motywację więc może moje wskazówki będą pomocne... I w razie czego pisz na PW, nr tel też można się wymienić

Napisane przez mimi0290

Witam, można się jeszcze przyłączyć ?

Rok temu schudłam z 85 na 63 ( w porywach 62,5) ale kilogramy wróciły i na chwilę obecną jest około 74... Mam 169 wzrostu i dążę póki co do zobaczenia 6 z przodu na wadze Stosowałam dietę MŻ+WR, ruchu miałam naprawdę dużo i starałam się jeść zdrowo, choć momentami jadłam jednak zbyt mało.

Witamy

Wow, gratuluję wcześniejszego spadku... To właśnie to do czego dążę. W jakim czasie udało Ci się stracić te kilogramy?
Super, że do nas dołączyłaś, na pewno niedługo ujrzysz wymarzoną 6 z przodu na wadze


I tak ogólnie to DZIEŃ DOBRY

Pozdrawiam Was pijąc kawkę i spożywając śniadanko... jogurt naturalny, 2 kromki żytniego chleba z twarogiem i kiszonym

Miłego dnia!

[_Ulcia_]

Hej!

Ważyłam się w poniedziałek ,mam 54,8 kg
Brak póżnej kolacji powoduje wolniutkie chudnięcie.
Mam do zrzucenia 5 kg
Słodycze to węglowodany proste i"puste"
Trzymam kciukasy za wszystkie odchudzjące się panienki.
W sobotę za tydzień Andrzejki. JAk wasze kreacje???

[Szaruch]

Napisane przez annuszka901

Dokladnie-i to jest bradzo fajne moim zdaniem.Wsparcie dla nas jak najbardziej sie przyda


u mnie z dieta,ok. Nie bede mowila ile kcal dokladnie zjadlam,bo zostalabym zbanowana albo gdzies przeniesiona...:-/
A mnie sie tu podoba,i chce Tu zostać,no!
W każdym badz razie chce zmiescic sie w kiecke,ktora upatrzylam na allegro:pro si:
A to wszystko na Sylwestra.!

czyli pewnie za mało tych kcal, hm?
pokażesz kieckę?


trochę motywacji załączam!

[ErnestyLda]

Napisane przez _Ulcia_

Hej!

Ważyłam się w poniedziałek ,mam 54,8 kg
Brak póżnej kolacji powoduje wolniutkie chudnięcie.
Mam do zrzucenia 5 kg
Słodycze to węglowodany proste i"puste"
Trzymam kciukasy za wszystkie odchudzjące się panienki.
W sobotę za tydzień Andrzejki. JAk wasze kreacje???

No to jest prawda, że brak późnych kolacji wspomaga chudnięcie, tez to zauważyłam
A na Andrzejki nigdzie się nie wybieram, wiec kreacji tez mi nie trzeba hehe

[tusia888]

u mnie chyba nigdy nie uda się wyeliminować kolacji, wiem, że to nie zbyt dobrze mogę nie jeść śniadania ani obiadu ale kolacja musi być. To pewnie dlatego, że jak jestem cały dzień w biegu to po prostu zapominam o jedzeniu, a kolacja już w domu w spokoju. Tyle dobrego, że chociaż zazwyczaj to jakaś sałatka z warzyw pomidor ogórek czy coś.

No a teraz uciekam na zajęcia, pozdrawiam z nad wody mineralnej

[wisnia111]

Jak Wam mija dzień? Ja niedługo biorę się za ćwiczenia, a teraz napiszę Wam jak wyglądał mój dzisiejszy jadłospis.

I - Jogurt naturalny, 2 kromki chleba żytniego z twarogiem i ogórkiem kiszonym, kawa

II - Obiad taki jak wczoraj (reszta) warzywa z patelni z parówką drobiową

III - Jabłko i marchewka

Niestety o 13 miałam spotkanie w kawiarni z pracownikiem i wypiłam czarną kawę z syropem miętowym, a do tego croissant. No i właśnie ten maślany croissant mnie wkurza

Ale zaraz będę miała za swoje podczas ćwiczeń

[Lorenail]

Napisane przez tusia888

u mnie chyba nigdy nie uda się wyeliminować kolacji, wiem, że to nie zbyt dobrze mogę nie jeść śniadania ani obiadu ale kolacja musi być. To pewnie dlatego, że jak jestem cały dzień w biegu to po prostu zapominam o jedzeniu, a kolacja już w domu w spokoju. Tyle dobrego, że chociaż zazwyczaj to jakaś sałatka z warzyw pomidor ogórek czy coś.

No a teraz uciekam na zajęcia, pozdrawiam z nad wody mineralnej

Nie zgadzam się. Kolacja jest bardzo ważna. Chodzi tylko o to, żeby nie jeść za dużo przed snem. Licząc 8 godzin nocy, 3 przed pójściem spać, to już 11 bez jedzenia. Omijając kolację jest jeszcze więcej, organizm odbiera sygnał że trzeba magazynować tłuszcz i efekt jest odwrotny

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez Lorenail

Nie zgadzam się. Kolacja jest bardzo ważna. Chodzi tylko o to, żeby nie jeść za dużo przed snem. Licząc 8 godzin nocy, 3 przed pójściem spać, to już 11 bez jedzenia. Omijając kolację jest jeszcze więcej, organizm odbiera sygnał że trzeba magazynować tłuszcz i efekt jest odwrotny

Święte słowa. To bardzo ważne, żeby zjeść kolację - byle 3 godziny przed snem i podczas redukcji warto postarać się, by kolacja była jak najbardziej białkowa.

[mimi0290]

Napisane przez Aniaa_89

Wow, gratuluję wcześniejszego spadku... To właśnie to do czego dążę. W jakim czasie udało Ci się stracić te kilogramy?
Super, że do nas dołączyłaś, na pewno niedługo ujrzysz wymarzoną 6 z przodu na wadze

Zrzuciłam w około 4 miesiące W najlepszym okresie chudłam 2kg/10dni i byłam bardzo zadowolona

**

Narazie z dietą ciężko, no ale będzie lepiej

Dziś:
I ciemna ziarnista bułka na każdej połowie: jajko,serek topiony,pomidor,odrobina majonezu + kawa z mlekiem
II jabłko
III mandarynka, 3 racuchy z cukrem pudrem, jabłko
IV mały talerzyk sałatki jarzynowej ze śledziem, mały jogurt owoce leśne+2 łyżeczki otrębów

w międzyczasie: herbata z miodem

[dotka85]

Hej dziewczyny, ciezko jesc zdrowo i regularnie jak czlowiek caly dzien w biegu
1. tosty z szynka i serem
2. 2 kromki razowca z tunczykiem, pomidorem i salata
3. szklanka mleka
4. zupa rybna
5.marchewka
Pol litra wody i kubek czerwonej herbaty.
Jutro mierzenie, juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc jak to sie przedstawia.

[Szaruch]

moje podsumowanie:

I - jajecznica z dwóch jajek z pomidorem, cebulą i ziołami + 2 kromki razowca z serem, pomidorem i cebulą
II - 1/3 woreczka ryżu z jabłkiem, łyżką śmietany, cynamonem i odrobiną cukru
III - 3 dukaty rybne z gotowanymi brokułami
IV - mała porcja zupy mlecznej z "jaśkami"

gdyby nie ta śmietana i cukier to byłoby idealnie, ale chyba nie jest źle, jak sądzicie?
jeszcze kolacja przede mną, pewnie jakieś warzywo.

co do mierzenia, to u mnie na pewno nie będzie różnicy.

[_Ulcia_]

Hej!
Podziwiam wszystkie dbające o siebie kobietki i trzymam mocno kciki już nie długo Andrzejki,potem Sylwester
Kolacyja 3 godziny przed snem i jak najbardziej białkowa.
a kto wie dlaczego bieąłkowa? Dużo opowieści w necie na ten temat się plecie
A ja idę na Andrzejki a i owszem , wczoraj o 19 zjadłam garść migdałów i tak mnie nasyciło że hej
Ogólnie moja waga 54,8 kg
wynika ze ścisłego przestrzegania stałych godzin jedzenia co trzy godziny i dziewczyny wychodzi mi 4 posiłki w ciągu dnia .
W poniedziałek rozgrzewka dla biegaczy ,bieg około 4 km, rozciąganie)+ czas ćwiczeń około 1,5 godzinki
W wtorek ćwiczę barki i brzuch +rozciąganie =razem około 1,5 godzinki
W środę w rozgrzewka dla biegaczy, bieg około 4 km+ rozciąganie po przyjściu do domciu-około 1,5 godziny

W czwartek rozgrzewka ,barki ( ćwiczenia z neta z ciężarkami)+ rozciąganie,tak około 1,5 godziny
W piątek rozgrzewka dla biegaczy ,bieg około 4 km=na końcu zwsze rozciąganie+ 1,5 godzinki
W sobotę ćwiczenia na barki,brzuch+ rozciąganie+około 1,5 godziny
W niedzielę nie ćwiczę wogólę

[ErnestyLda]

A u mnie w weekendy gdy mam zajęcia na uczelni to ciężko z ćwiczeniami, no ale odbijam to sobie gdy nie mam zajęc

Podsumowanie wczoraj:
I: kromka chleba z kiełbaska+ ser żółty+ pomidor
II: jabłko
III: zupka ogórkowa
IV: sałatka (pomidor+ cebulka)
V: kawka + mały kawałeczek ciasta (byłam u koleżanki, i troszkę zła jestem za to ciasteczko, ale nie mogłam odmówić, w szczególności że to było domowej roboty. )

Ćwiczenia: 50 brzuszków, ćw. na wzmocnienie kręgosłupa, i ćw. na biodra
Jutro czas ważenie... ciekawe jak to będzie

[aga_7777]

Napisane przez _Ulcia_

Hej!
Podziwiam wszystkie dbające o siebie kobietki i trzymam mocno kciki już nie długo Andrzejki,potem Sylwester
Kolacyja 3 godziny przed snem i jak najbardziej białkowa.
a kto wie dlaczego bieąłkowa? Dużo opowieści w necie na ten temat się plecie
A ja idę na Andrzejki a i owszem , wczoraj o 19 zjadłam garść migdałów i tak mnie nasyciło że hej
Ogólnie moja waga 54,8 kg
wynika ze ścisłego przestrzegania stałych godzin jedzenia co trzy godziny i dziewczyny wychodzi mi 4 posiłki w ciągu dnia .
W poniedziałek rozgrzewka dla biegaczy ,bieg około 4 km, rozciąganie)+ czas ćwiczeń około 1,5 godzinki
W wtorek ćwiczę barki i brzuch +rozciąganie =razem około 1,5 godzinki
W środę w rozgrzewka dla biegaczy, bieg około 4 km+ rozciąganie po przyjściu do domciu-około 1,5 godziny

W czwartek rozgrzewka ,barki ( ćwiczenia z neta z ciężarkami)+ rozciąganie,tak około 1,5 godziny
W piątek rozgrzewka dla biegaczy ,bieg około 4 km=na końcu zwsze rozciąganie+ 1,5 godzinki
W sobotę ćwiczenia na barki,brzuch+ rozciąganie+około 1,5 godziny
W niedzielę nie ćwiczę wogólę

gdybym spożywała 4 posiłki co trzy godziny to o 15 tej miałabym ostatnie jedzonko a dalej to co??? Dzień zaczynam o 6 rano a kończę o 23 więc dla mnie te 4 posiłki to stanowczo za mało

A co do cwiczeń to ładnie dajesz sobie wycisk - super
ja 6 dni w tygodniu cwiczę przez 1,5 godzinki na brzuch, posladki, uda, ramiona

[DusiaUK]

Moje wczorajsze jedzonko
- owsianka z mlekiem 2%
- 2 pełnoziarniste z mięsem z kurczaka
- równiez 2 pełnoziarniste z mięsem z kurczaka
- 125gram twarogu półtłustego z naturalnym, jogobellą i 2 mandarynkami
- 2 kiwi, 3 jabłka, 2 mandarynki ( w sumie 4)

Wydaje mi się, że zjadłam za dużo Przynajmniej poszłam na wadze lekko w dół, dzisiaj będzie lepiej

[Lorenail]

Napisane przez DusiaUK

Moje wczorajsze jedzonko
- owsianka z mlekiem 2%
- 2 pełnoziarniste z mięsem z kurczaka
- równiez 2 pełnoziarniste z mięsem z kurczaka
- 125gram twarogu półtłustego z naturalnym, jogobellą i 2 mandarynkami
- 2 kiwi, 3 jabłka, 2 mandarynki ( w sumie 4)

Wydaje mi się, że zjadłam za dużo Przynajmniej poszłam na wadze lekko w dół, dzisiaj będzie lepiej

A mnie się wydaje, że jest ok
Ja sobie trochę pofolgowałam i właśnie wcinam ciasto czekoladowe, ale przez próbne matury mam małego stresa i jestem tak przerażona stanem swojej niewiedzy, że muszę odreagować

[dietocholiczka]

Hej kochane
super,ze jest nas coraz wiecej
mnie zawsze gubia slodycze na wieczor,ale jak sie oprzec,jak obok narzeczony wcina nutelle? jest chyba tylko jeden sposob.....hahaha
wczoraj sie wazylam i...51kg!!!mojemu szczena opadla hehe
ogolnie od 3.11 schudlam
-5cm w talii
-6.5cm w brzuchu
-4cm w pupie
-2cm w udzie
-4kg
dziewczyny,jesli mnie sie udalo,to Wam tez!
3-mam kciuki

Ja na Andrzejki sie nigdzie nie wybieram,zostaje w domku z moimi mezczyznami hihi (narzeczonym i synkiem) pewnie zaloze jakas sukienke,bo uwielbiam siestroic,o ile moj bedzie mial wolnee...buziooole

55-54-53-52-51-50

[maarlboroo]

iii.. KOLEJNE POSTĘPY !
otóż w 6 tygodni straciłam niecałe 5 kg
początek : 65 kg
po 6 tygodniach : 60,1

[Szaruch]

Napisane przez Lorenail

A mnie się wydaje, że jest ok
Ja sobie trochę pofolgowałam i właśnie wcinam ciasto czekoladowe, ale przez próbne matury mam małego stresa i jestem tak przerażona stanem swojej niewiedzy, że muszę odreagować

poczekaj na sesję na studiach

Napisane przez maarlboroo

iii.. KOLEJNE POSTĘPY !
otóż w 6 tygodni straciłam niecałe 5 kg
początek : 65 kg
po 6 tygodniach : 60,1

przynajmniej Wy chudniecie, u mnie nic
dziewczyny ja się zmierzę i zważę za tydzień bo teraz mam @ więc bez sensu, tylko bym się załamała

podsumowanie (nienajlepsze niestety)
I - bułka z serem i ogórkiem
II - ryż brązowy, jajko sadzone, tona brokuł z odrobiną margaryny
III - 2-3 paski czekolady (wizyty u babci, hyhy)
IV - bułka grahamka z serem, serkiem topionym i pomidorem

nie za fajnie.
chociaz kolację postaram się zjesc białkowo-warzywną, zero węgli

[ErnestyLda]

Napisane przez dietocholiczka

Hej kochane
super,ze jest nas coraz wiecej
mnie zawsze gubia slodycze na wieczor,ale jak sie oprzec,jak obok narzeczony wcina nutelle? jest chyba tylko jeden sposob.....hahaha
wczoraj sie wazylam i...51kg!!!mojemu szczena opadla hehe
ogolnie od 3.11 schudlam
-5cm w talii
-6.5cm w brzuchu
-4cm w pupie
-2cm w udzie
-4kg
dziewczyny,jesli mnie sie udalo,to Wam tez!
3-mam kciuki

Ja na Andrzejki sie nigdzie nie wybieram,zostaje w domku z moimi mezczyznami hihi (narzeczonym i synkiem) pewnie zaloze jakas sukienke,bo uwielbiam siestroic,o ile moj bedzie mial wolnee...buziooole

55-54-53-52-51-50

Gratulacje

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez maarlboroo

iii.. KOLEJNE POSTĘPY !
otóż w 6 tygodni straciłam niecałe 5 kg
początek : 65 kg
po 6 tygodniach : 60,1

Gratulacje

[dotka85]

dietoholiczka, maarlboroo nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze!!! U mnie w sumie nie wiadomo, bo dalej wagi nie mam
Przynajmniej sie w koncu zmierze, ale porownania i tak bedzie brak.

Za to dzisiaj wybralam sie do Primarka i kupilam sweterek i marynarke
I nawet niezle w lustrze wygladalam, wiec moze cos mi ubylo

Za to z jadlospisem u mnie dzisiaj slabo... Ale naprawde nie mam kiedy i jak jesc..
I tosty
II jablko
III salatka z kurczakiem

[_Ulcia_]

Hej !
Jak wy to robicie tak szybko spadacie na wadze - 5 kg w ciągu 6 tygodni moja 5 kg utrata wagi nastąpiła w ciągu roku.
A pozostałe 5 kg to wszystkie wyrzeczenia świata - u mnie musi być zero słodyczy i kategoryczny brak kolacji i duuuużo cwiczeń
Smaruje sie 2 razy dziennie EVELINE -3 D. Nie jem żadnych suplementów na odchudzanie

[dietocholiczka]

maarlboroo gratuluje!
dziewczyny,kazdej z nas uda sie schudnac!
ja mam jeszcze 1kg do zgubienia,ale jak zejda 2kg to sie nie pogniewam hehe,jak to mowia,w miare jedzenia apetyt rosnie hihi

dotka85 skad jestes? ja mieszkam w Szkocji,pisalas,ze bylas w Primarku,wiec zapewne tez mieszkasz w UK

[dotka85]

Napisane przez dietocholiczka

maarlboroo gratuluje!
dziewczyny,kazdej z nas uda sie schudnac!
ja mam jeszcze 1kg do zgubienia,ale jak zejda 2kg to sie nie pogniewam hehe,jak to mowia,w miare jedzenia apetyt rosnie hihi

dotka85 skad jestes? ja mieszkam w Szkocji,pisalas,ze bylas w Primarku,wiec zapewne tez mieszkasz w UK

Ja mieszkam w Manchesterze, wiec w sumie nie tak daleko od Ciebie


Zmierzylam sie!!! Kurcze chyba nie jest tak zle, tzn musialam schudnac, nie ma mowy, ze nie!

[dietocholiczka]

Napisane przez dotka85

Ja mieszkam w Manchesterze, wiec w sumie nie tak daleko od Ciebie


Zmierzylam sie!!! Kurcze chyba nie jest tak zle, tzn musialam schudnac, nie ma mowy, ze nie!

To kiedy na kawke hehe
bankowo schudlas! super!

[Lorenail]

Napisane przez Szaruch

poczekaj na sesję na studiach

już się nie mogę doczekać, naprawdę...

ja dzisiaj jeszcze na kolację herbatka i jogurt z waflami ryżowymi, szału ni ma

jak ja Wam zazdroszczę to szok Też bym chciała trochę zrzucić, zwłaszcza z ud i brzuszka, a tu lipa. Ehh, mam depresję

[dietocholiczka]

Lorenail uda Ci sie
przyznam Wam sie dziewczyny,ze w czasie mojej dietki do tej pory cwiczylamraz,moze dwa,takze jak widac nie potrzeba sie katowac cwiczeniami,zeby schudnac,wiadomo zawsze ladniej nasz brzuch czy nogi wygladaja umiesnione (kiedys namietnie cwiczylam i bylo sie czym pochwalic)
moze zaczne sobie cwiczyc..z 3 razy w tyg wystarcza
buzka

[aga_7777]

Napisane przez maarlboroo

iii.. KOLEJNE POSTĘPY !
otóż w 6 tygodni straciłam niecałe 5 kg
początek : 65 kg
po 6 tygodniach : 60,1

super bravo

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez Szaruch

poczekaj na sesję na studiach


przynajmniej Wy chudniecie, u mnie nic
dziewczyny ja się zmierzę i zważę za tydzień bo teraz mam @ więc bez sensu, tylko bym się załamała

podsumowanie (nienajlepsze niestety)
I - bułka z serem i ogórkiem
II - ryż brązowy, jajko sadzone, tona brokuł z odrobiną margaryny
III - 2-3 paski czekolady (wizyty u babci, hyhy)
IV - bułka grahamka z serem, serkiem topionym i pomidorem

nie za fajnie.
chociaz kolację postaram się zjesc białkowo-warzywną, zero węgli

witaj w klubie bo u mnie też nic. Waga i centymetry jak zaczarowane stoją w miejscu

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez dotka85

dietoholiczka, maarlboroo nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze!!! U mnie w sumie nie wiadomo, bo dalej wagi nie mam
Przynajmniej sie w koncu zmierze, ale porownania i tak bedzie brak.

Za to dzisiaj wybralam sie do Primarka i kupilam sweterek i marynarke
I nawet niezle w lustrze wygladalam, wiec moze cos mi ubylo

Za to z jadlospisem u mnie dzisiaj slabo... Ale naprawde nie mam kiedy i jak jesc..
I tosty
II jablko
III salatka z kurczakiem

bardzo malutko tego jedzonka