Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-10, 13:43   #4231
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez jagusia15 Pokaż wiadomość
4 zdałam , a dzisiaj 10 wchodze na stronke i napis sie zmienil, zadzwoniłam do urzedu i prawdopodobnie poniedzialek-wtorek bedzie do odbioru
to expresowe tempo
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 13:55   #4232
jagusia15
Rozeznanie
 
Avatar jagusia15
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 674
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
to expresowe tempo
ogólnie bede czekac około 10 -11 dni , wiec wydaje mi sie ze tak w miare
jagusia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 14:35   #4233
madzioonia18w
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
oblałam. na wzniesieniu. czuje sie jak debil
Przykro mi
Cytat:
Napisane przez Jadziura Pokaż wiadomość

no i też rada dla tych dziewczyn które będą umawiać egzamin: Umawiajcie praktykę na rano. Rano jeszcze egzaminatorzy są dobrze nastawieni
A ja bardziej wolałam po południu niż rano. Pierwszy raz miam rano, egzaminator istny cham. Kolejne 2 miałam po 14 egzaminatorzy bardzo mili.
Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
no i pozamiatane. Nie zdałam
Szkoda
Cytat:
Napisane przez karolcia198506 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki, mam nadzieję że mogę się dołączyć
moje drugie podejście będzie 10 października, ale ostatni egzamin miałam 1,5 roku temu, miałam okropnego instruktora który tylko mnie dołował ale stwierdziłam że się nie poddam, kupiłam godziny w nowej szkole, może się coś nauczę, chociaż jestem trudnym przypadkiem
trzymam kciuki za wszystkie zdające
pozdrawiam
Hej no to trzyamy kciuki 10 października za ciebie

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Dziś jestem zawalona nauką, więc już teraz napiszę

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa

Dajcie jutro czadu

Ucz się Beatka ucz

I ja również trzymam kciuki za jutrzejsze zdające
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze
27.11.2011 Nasze zaręczyny
Kocham<3
madzioonia18w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 14:49   #4234
miss_piggy
Raczkowanie
 
Avatar miss_piggy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez jagusia15 Pokaż wiadomość
ogólnie bede czekac około 10 -11 dni , wiec wydaje mi sie ze tak w miare
jenny ale masz fajnie, ja dowiedziałam się, że w Kołobrzegu na prawko czeka się równy miesiąc
miss_piggy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 16:28   #4235
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
no i pozamiatane. Nie zdałam
ech, wiem co czujesz ale nie możesz się poddawać. zapisuj się szybko na następny egzamin

i jeszcze raz dziękuję wam Dziewczyny za słowa pocieszenia [nie jestem w stanie Was wszystkie wymienić.]
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 17:15   #4236
sylabud
Raczkowanie
 
Avatar sylabud
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 163
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304

maluuusssiiaa
Powodzenia jutro:kci uki:

Już za tydźień...
__________________
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.

17.09.09 zdany egzamin



Matura 2010
sylabud jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 17:34   #4237
Sag etwas
Zadomowienie
 
Avatar Sag etwas
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ZG :)
Wiadomości: 1 319
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304

maluuusssiiaa

POWODZENIA !!

kasiekasiek - przykro mi, ze Ci sie nie udało. Nastepny raz pojdzie dobrze
__________________
"Magdaleno, sag etwas."
Sag etwas jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-10, 17:43   #4238
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc, to nie wiem z jakim podejściem jechałam. O dziwo na placu zero stresu. Chyba nawet nie dotarło do mnie że to już egzamin. Jak wyjechałam na miasto, to dopiero zaczęło docierać. Egzaminator dość czepialski, ale miał sporo racji, bo ewidentnie popełniłam błędy. Jeszcze trzeba się podszkolić. Tak, to dopiero pierwszy egzamin.
skoro pierwszy, to no stress podszkolisz się jeszcze, no i wydaje mi się, że będziesz pewniejsza siebie przy drugim podejściu.

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa

liczna ekipa jutro!



a teraz powiem Wam coś śmiesznego: pojutrze mam egzamin.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 18:08   #4239
Kiniolek91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 329
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Dziękuję za słowa otuchy =)

Jejku wczoraj pisałam tutaj post mniej więcej o tej godzinie jaką teraz mamy, a dzisiaj wchodzę i są dwie kolejne srony - ale tutaj jest tempo... =)

Równiez dołączam się do trzymania kciuków za te dziewczyny, które jutro zdają =) Powodzenia! =)
__________________

"Trudno jest złapać wiatr,
brać na żarty ten szalony świat.
Trudno jest, przecież wiem,
wierzyć w bajki, jeszcze w życie wplatać je..."



"To, czego tylko chcę - ja z Tobą w chłodnym deszczu"
Kiniolek91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 18:12   #4240
xCandyFlossx
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 411
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez miss_piggy Pokaż wiadomość
xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa
trzymam za Was kciukensy jutro dacie radę!

[QUOTE=justysia1304;141685 99]
Cytat:
Napisane przez xCandyFlossx Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja jutro już zdaje o 8 rano jejku jak się stresuje !! :O:O
czy któraś z was ma jutro również egzamin? Ja jutro tez zdaje o 12.30 Trzymajcie kciuki dziewczynki

Dziekuje wszytkim za kciuki oby sie tylko przydały
Widze moja imenniczka zdaje, dobrze wiedzieć
xCandyFlossx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 18:48   #4241
Agnes140489
Zadomowienie
 
Avatar Agnes140489
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 438
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez Kiniolek91 Pokaż wiadomość
Dziękuję za słowa otuchy =)

Jejku wczoraj pisałam tutaj post mniej więcej o tej godzinie jaką teraz mamy, a dzisiaj wchodzę i są dwie kolejne srony - ale tutaj jest tempo... =)

Równiez dołączam się do trzymania kciuków za te dziewczyny, które jutro zdają =) Powodzenia! =)
także dołączam się do trzymania kciuków, dziewczyny będzie dobrze

Kiniolek91 nie martw się nie tylko Ty nie nadążasz w czytaniu tych postów ja wchodzę prawie codziennie i schodzi się troszeczkę żeby to wszystko przeczytać
__________________


It is the first step that is troublesome
Agnes140489 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-10, 18:54   #4242
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa



jutro silna ekipa, ma być 100% zdawalności Dziewczyny ;*

__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 18:56   #4243
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
no i pozamiatane. Nie zdałam
No ale do rzeczy.
Zaczęłam egzamin o 8.05. Wsiadłam do samochodu, poustawiałam sobie wszystko. Przychodzi ON. Siada obok, przedstawia się...blebleble. Zaczynamy. Wylosowałam sprawdzenie poziomu oleju i pozycyjne. Poszło. Następnie łuk. Kazał mi się przygotować i poinformować go jak już będę gotowa, a on tymczasem stał sobie za samochodem i gadał z drugim egzaminatorem. Przygotowałam się, zawołałam go. Kazał mi wjechać na łuk. O dziwo nie czułam, żeby noga mi drżała ani trochę. Łuk poszedł perfekcyjnie Potem wzniesienie - dałam radę. Wsiadł do samochodu, trochę pogadał i pojechaliśmy na miasto. I tu zaczęły się komplikacje. Wyjechałam z Wordu na lewo, potem na skrzyżowaniu w prawo, potem przejazd przez torowisko. Za torowiskiem mega krzywa droga, niewielki sznur samochodów i jakiś debil wyprzedził mnie za podwójnej ciągłej zaraz po zjechaniu z torowiska. Nic to, jadę dalej. Na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym w lewo. To ja zmieniłam pas i jadę sobie z lewo (o dziwo bezbłędnie przez rondo!). Później niestety wjechałam na wiadukt i było gorzej, bo nie mogłam się zebrać, żeby prawy pas zająć tylko jechałam po lewym Dojeżdżam do następnego ronda, a on :"popełniła pani bład!" Ja oczywiscie się mega zestresowałam, pojechałam na rondzie prosto skoro nic nie dodawał, ale przy zjeżdżaniu z ronda chciałam zająć prawy pas. Ten, kto wjeżdżał z prawej strony na rondo nie dawał wcześniej kierunku, że jedzie w tą stronę co ja, więc nie zauważyłam i omal nie zajechałam mu drogi. Egzaminator musiał zareagować. Zjechaliśmy na parking, dziękuję, do widzenia, po egzaminie. Jeszcze na koniec był wykład co robiłam nie tak ;/ I czepił się, że za wolno jechałam po zjeździe z torowiska, że aż mnie musiał inny samochód wyprzedzić na ciągłej. Że niby tam było do 50 a ja jechałam jakieś 40. Tylko że to było przed samym rondem, więc nie widzialam sensu rozpedzania się. No ale trudno. Wiedziałam że tak będzie. Jeździłam po mieście niecałe 20 minut.

Już od samego początku września wszystko mi się sypie, więc nie mogło być inaczej i dzisiaj. Na kolejny egzamin jeszcze się nie zapisałam. Może jutro.

Dzięki dziewczyny za ogromne wsparcie i kciuki!!

kuuurczeee przykro mi bardzo


QUOTE=miss_piggy;14166559]
xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa
trzymam za Was kciukensy jutro dacie radę!

[/QUOTE]



powodzenia dziewczyny trzymam mocno kciuki za was! bedzie dobrze
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 19:13   #4244
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa

trzymam mocno
będzie dobrze

__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 19:15   #4245
justysia1304
Raczkowanie
 
Avatar justysia1304
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Książenice k. Rybnika
Wiadomości: 44
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

xCandyFlossx
benia1169
maluuusssiiaa dziewczynki trzymam kciuki damy rade -mam taka nadzieje . jeszcze jutro rano jade na placyk pare łuczkow pojezdzic ,a potem to juz tylko do WORDU na 11.30 )
__________________
Justysia 11.09.2009-Zdany egzamin
09.16.09-Przyjęto wniosek-trwa postępowanie administracyjne:jup i: 21.09.09-Dokument do odbioru w urzedzie
justysia1304 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 19:31   #4246
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

mam takie pytanko: czy jesli mam na dowodzie wypisane "adres zameldowania: czasowy: ul....." to czy egzaminator będzie wymagał ode mnie pokazania papierka z urzedu że jestem jeszcze zameldowana [pytam gdyż meldunek kończy mi się w listopadzie, a gdybym nie zdała za 1szym razem to nast. egzamin mogę mieć w grudniu lub nowym roku]. Czy mogę mieć z tego względu jakies problemy?

PS. Dzis miałam 1sze spotkanie i mam tylko 8 osób w grupie
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 19:39   #4247
enigmatyczna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 115
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa

Powodzenia!


P.S. Dziewczyny, jutro mam urodziny, więc proszę zróbcie mi ten prezent i zdajcie wszystkie! Pokażcie na co Was stać!
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli."
Bridget Jones

[szczęśliwa] studentka fizjoterapii UM Poznań

enigmatyczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 19:48   #4248
BlackLady
Raczkowanie
 
Avatar BlackLady
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 167
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

kasiekasiek szkoda że się nie udało. Za drugim zdasz na pewno


Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
xCandyFlossx


benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa

trzymam mocno
będzie dobrze

Przyłączam się do kciuków, dajcie czadu dziewczyny!!!!
__________________
Kliknij prosze ->->->->->->

https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...php?pid=452402

Dziekuje
BlackLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:41   #4249
benia1169
Zadomowienie
 
Avatar benia1169
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez enigmatyczna Pokaż wiadomość
xCandyFlossx
benia1169
justysia1304
maluuusssiiaa

Powodzenia!


P.S. Dziewczyny, jutro mam urodziny, więc proszę zróbcie mi ten prezent i zdajcie wszystkie! Pokażcie na co Was stać!
Postaramy się!!! Życzenia będą jutro
xCandyFlossx
justysia1304
maluuusssiiaa
POWODZENIA DZIEWCZYNY!!!
benia1169 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-10, 20:41   #4250
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

(9/7/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(9/10/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.





eeeeeeeee co to znaczy???? ze juz moge odebrac czy jak????
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:50   #4251
201610241259
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 290
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

dokładnie tak

P.S.
Skąd Ty jesteś, ze tak krótko czekałaś ?????
201610241259 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:54   #4252
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

QUOTE=miss_piggy;14148366]A teraz moja relacja

Egzamin zaczęłam o 7.25. Podszedł do mnie Pan egzaminator, i zaprosił do samochodziku. Kazał głośno się przedstawić do kamery Pytał czy znam zasady egzaminu i czy mam jakies pytania... Powiedział jakie elementy stanu technicznego pojazdu mam sprawdzić: światła pozycyjne i poziom oleju w silniku Poszło szybciutko, przypajacowałam nawet przy pozycyjnych jeszcze zaglądając czy podświetlenie rejestracji sie swieci, a ze bylo slonce, to sprawdzilam czy swiatelka są ciepłe
Łuczek- poszedł gładko, zrobiłam go bardzo spokojnie, powoli, noga mi się nie trzęsła w ogóle, można powiedzieć że przejechałam go jakby był najprostszą rzeczą na świecie, co mnie zdziwiło, bo zwykle na łuku telepałam się jak jakiś świrusek Górka - bez problemu.
Powiedział, że jedziemy na miasto i będziemy jeździć conajmniej 40 minut, co mnie zdziwiło, bo przecież niby teraz conajmniej 25 minut, i niewiem co miał na mysli, czy to ze o tej godzinie duzy ruch, czy po prostu to, ze on zawsze przez conajmniej tyle czasu sprawdza zdających.. aronoł
Miasto- pierwsze skrzyżowanie, pod górkę, musiałam się zatrzymać i startować z ręcznego- umiem to robić ale tamto miejsce na jazdach stresowalo mnie tak bardzo, że zawsze robiłam coś głupiego Poszło super. Dalej- na skrzyżowaniu, na którym wszystkie egzaminacyjne eLki jadą w lewo- dość skomplikowane skrzyzowanie, pierwsze sito, trzeba miec oczy dookola glowy- kazal jechac prosto, a ja panika bo nigdy nie jechalam tam prosto, glownie z tego wzgledu, ze WSZYSTKIE egzaminacyjne eLki jada w lewo! No ale jade, luzik, wszystko ok, kazał zawrócić na nastepnym skrzyżowaniu. Zawrocilam... Nie zdążyłam się dobrze rozpędzić a tam korek... chyba z 15 minut stałam w korku, ale egzaminator rozgadał się jak by był moim kumplem, o studiach, chłopakach, samochodach, o komunie, pracy za granicą Nawet o polityce zaczął nadawać, ale asekuracyjnie- wszystko co mówiłam, było raczej przytakiwaniem jego poglądom, bo wiadomo, temat może być drażliwy hehehe I poczułam się mega swobodnie w tej eLce, nawet lepiej jak z instruktorem! Jadąc do centrum Szczecina przeżyłam jeszcze chwile grozy, bo ciągnęłam się w takim powolnym ciągu samochodów, ulicą pod górę. I kierowcy zaczęli pajacować i wpuszczać samochody z podporządkowanej, i musiałam kilka razy zatrzymywać się i ruszać w tym w korku pod stromą górkę i za którymś razem mi zgasł i jak chciałam ruszyć podskoczył mi samochodzio i ponownie zgasł , a on do mnie 'proszę się nie denerwować, wiem co stres egzaminacyjny robi z człowiekiem, a przecież widziałem jak Pani ładnie rusza z ręcznego' Dałam radę. Dojechałam do centrum Szczecina, przy strzałce warunkowej widziałam już jego nogę na hamulcu, ale akurat zawsze pamiętam, żeby się zatrzymać, więc luzik... pojechalam dalej, wywiózł mnie w dość dobrze znane mi okolice i mówi "no to zawracamy, jak Pani chce, może byc z wykorzystaniem infrastruktury, moze byc na raz dwa trzy" A ja - spodziewałam się jakiejś małej uliczki, a tamta była mega obszerna chyba z 4 długości clio by się upchnęło No i trochę spartaczylam, bo wjechałam w bramę po lewej, zamiast sobie zrobić po prawej, w ogóle manewr wykonałam średnio ładnie ale powiedział, że "no można by to zrobić ładniej, ale sobie pani poradziła".. Ujechaliśmy troszkę dalej, mam pustkę któredy, ale dojechaliśmy w okolice urządu miasta, parkowanie skośne, wyszło idealnie No i tam kazał mi jeszcze jakąś uliczką przejechać i mówi do mnie 'no i tym sposobem program egzaminu został wyczerpany' a ja ale dodał 'tylko niech Pani pamięta, żeby pozostać skupioną w drodze do WORDu' Strasznie się bałam, żeby nie zrobić czegoś głupiego, zwłaszcza, że wracaliśmy przez mega oblegane rondo Giedrojcia i w ogóle przez średnio urocze do jazdy okolice No ale było ok, jak podjechałam na parking WORDu to nadal nie wiedziałam czy zdałam, bo wypisał kartkę troszkę wczesniej i jak zaparkowalam to odwrocil tą kartkę i rysował mi moje zawracanie, to co mówiłam, że mogłam po prawej.. ale ja nie słuchałam kompletnie co mówił przytakiwałam tylko ale moje myśli skupione były na jednej rzeczy.. no i pytam 'ale zdałam?' a on 'no tak, przecież super pani jeżdzi' Trudno opisać tą mega radość, dziewczyny, które zdały wiedzą o co chodzi, a oczekującym na egzamin życze żeby jak najszybciej go doznały Byłam lekko zamroczona i wiem ze powiedzialam do niego 'coprawda jest wrzesień, ale jest Pan moim świętym Mikołajem' hahaha ale to już zwalam na karb emocji...
Ogólnie musze przyznać, że inni kierowcy w tym dniu nie tylko nie pomagali mi, ale uprzykrzali życie na drodze, zajeżdżali drogę, wyjeżdżali z podporządkowanej tak, ze musiałam ostro hamować... o wpuszczaniu mnie na rondach czy przy zmianie pasa też nie było mowy..
Życzę Wam wszystkim dziewczynki takiego egzaminatora, jakiego ja miałam, skłamałabym mówiąc, że egzaminator tylko patrzy i ocenia umiejętności. Mój egzaminator był naprawdę życzliwy i wyrozumiały, co pozwoliło mi myśleć swobodnie, tak że zamiast się stresować, myślałam po prostu o jeździe. A przecież większość błedów, które wizażanki popełniają na egzaminach są wynikiem stresu, a nie niewiedzy..

Buziaki dla wszystkich dziewczyn, które trzymały kciuki i które mi gratulowały Nie wymieniam osobno bo i tak chyba za dużo miejsca zajęłam [/QUOTE]
Mikołaju Ty.. gratki!

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
No i nie zdałam Wyleciał mi jakiś chłopak na ulicę i egzaminator oblał mnie za wymuszenie pierwszeństwa bo się nie zatrzymałam. Ale od początku...o 8:15 miałam teorię, stresowałam się ogromnie ale zdałam z 1 błędem Od razu stres u mnie zmalał i jakoś tak pozytywnie się zrobiło.. Czekałam jakieś 1,5h i wywołano mnie na plac. Znowu zaczęłam się nieco stresować, ale szybko to opanowałam-ogólnie loozik Wylosowałam sygnał dźwiękowy i światła hamowania. Wszystko gra więc jadę robić łuk i górkę..tu także wszystko ok. Przy wyjeżdżaniu kazał mi się rozpędzić do 50km/h i zatrzymać się w wyznaczonym miejscu-tak też zrobiłam. No więc jedziemy sobie na miasto, całkiem proste trasy, dwa ronda, trochę skrzyżowań z sygnalizacją i kazał mi zawrócić na tej drodze(przy czym byliśmy akurat przy sygnalizacji ze strzałką w lewo na której nie można zawracać) a więc przejechałam przez te światła i zawróciłam na przełączce. Dalej jechaliśmy po drodze jednokierunkowej-też wszystko ok. No i w końcu po jakiejś pół godzinie doszło do tego nieszczęsnego wymuszenia Chłopak wchodzi na jezdnię, ja jadę a on zatrzymuje się i czeka a więc myślałam, że mnie przepuszcza-ale egzaminator uznał to za wymuszenie. Jak wracaliśmy to powiedział, że bardzo fajnie jeździłam, ale musiał mnie na tym oblać i że każdy egzaminator by tak zrobił.
Jestem wkurzona na siebie i chce mi się ryczeć..tak długo jechałam i szkoda mi, że to spieprzyłam Ech ast. egzamin 25 września-proszę o dopisanie mnie do listy
co zaaaa choppak ;/;/;/ nie martw sie, jezdzilas dobrze.. a to byl totalny przypadek! 25 zdasz na 100%!!

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
oblałam. na wzniesieniu. czuje sie jak debil bo bylam pewna, ze gorka mi pojdzie... No ale ok, od poczatku.

Teoria o 17.30. Zaliczona bezblednie. skonczylam o 17.40. Czekalam na praktyczny aż do 19.20 [bylo straasznie duzo osob]
Wywołal mnie pan Tadeusz P. Starszy, niski. Wydawal sie w miare, ale okazal sie straaasznym służbista.
Samochod numer 7. szczesliwa siodemka, taa wylosowalam miarke do mierzenia oleju i swiatla drogowe. Ok, zaliczone. [w ogole, nie moglam sobie poradzic z maska. spytalam faceta, czy moze mi pomoc- powiezial, ze nie a moja instruktorka mowila, ze egzaminatorzy zazwyczaj otwieraja maski, albo jesli sie poprosi to pomagaja no ale ok]
łuk. poszedl mi bezblednie [wlasnie, Iza, bylam na tym luku za choinkami] pozniej musialam cofnac na wziniesienie.
No i cóz. Za pierwszym razem zgasl. Mysle sobie - no nic, dodam gazu na maksa, puszcze troche pozniej sprzeglo i uda sie 2 raz. Niestety

Egzamin przerwany. Koles zapytal, czy chce jechac na miasto. Powiedzialam, ze tak. I teraz zaluje, bo zrobil sie strasznie chamski...
Na placu opieprzal mnie, ze zle jade, ze nie wiem, gdzie jechac.
pozniej, zatrzymalam sie na STOP ie pod MORDem, wyskoczyl mi kierunkowskaz, nie powtorzylam - blad.
wyjezdzam z koszykarskiej - slysze 'na lewo' juz wiedzialam, ze dlugo nie pojezdze.
i rzeczywiscie, po ok 10 minutach przesiadka - zajechanie drogi.
a teraz jak to sie stało: facet każe mi skrecic w lewo, ok wiec ustawiam sie na lewym pasie. manewr chcialam skonczyc na pasie prawym. i wtedy złapał mi kierownice - koniec. okazalo sie, ze tam BYLY DWA PASY DO SKRETU W LEWO. wiec skoro ja zajelam lewy to tez powinnam skonczyc na lewym. ale ja tych dwoch pasow nie widzialam. bylam pewna, ze ta jest tylko jeden
ofiara ze mnie, wiem.
Ogolnie, moja rada - nie bierzcie sobie pozno egzaminow, jesli nie jezdzilyscie w nocy. ja straasznie niepewnie przez to jezdzilam

prosze o dopisanie mnie do listy. 13 pazdziernika. drugie podejscie.

[Iza, zaraz wysle PW z ulicami itd]
widze trafilas na jakiegos wrednego goscia.. od poczatku wysylal same negatywne emoocje ;/
nie martw sie, bedzie dobrze TRZYNASTEGO

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
Dziękuję Dziewczyny
a mam jeszcze pytanie. Bo tak, facet wsiadl, zapalił mi samochód, zaciagnal reczny i powiedzial, ze komputer wylosował mi miarkę do mierzenia oleju i św. drogowe. spytal, od czego chce zacząć. powiedziałam, ze od miarki.
I po tym zgasiłam samochód bo uznałam, że nie będę na włączonym silniku otwierać maski.
Teraz się zastanawiam - czy dobrze zrobiłam? czy to było w ogóle potrzebne?
hm wydaje mi sie, ze dobrze.. przeczytaj moja "opowiesc" tam bedzie odpowiedz

....................
a więc..
wstalam o 5, poogladalam jeszcze skrzyzowania, swiatelka i maske w necie..o 6 wyszlam, wsiadlam w autobus.. jade jade, nagle zoorientowalam sie ze jestem w zlym autobusie a do egzaminu mam jedyne 30 minut takze pobiegalam, spanikowalam, wbieglam 6.58.. poszlam sisiu i wyszlam na parking wordu gdzie staly autka, podbilam jeszcze do grupki jakis obcych dziewczyn bo tam sie denerwowalam, ze nie moglam zostac ztym sama no i koles wola "Jolanta Kowalska" kobieta podchodzi a on do niej krzyczy z daleka "prosze Pani, 09.09.2009 musi byc szczesliwy!" wszyscy oczekujacy zaczeli sie modlic by jechac z tym gosciem zaraz po tym wywolano mnie...... idzie koles, starszy wiekiem, dziadzio taki, mina jakby ktos mu osikal buty.. wszyscy do mnie "ohoho powodzenia" mowie super, oblalam..
wylosowano mi swiatla drogowe i poziom oleju.. zaczelam od oleju, nie moglam otworzyc maski! totalny akt desperacji, spojrzalam na niego juz z przerazeniem w oczach, a on mi pokazuje ze mam dlon odwrocic i szukac, mowie ze nie czuje kucam widze.. cisne nic, on "nie czujesz?!" ja nie mowie "popadne w depresje" no ale sie otworzylo <<przypal!>.. pokazalam wsio, omowilam a on do mnie, ze ok tylko sprawdzanie oleju robi sie na wylaczonym silniku, na rownej drodze czy cus.. potem pokazalam drogowe i łuk.. noga ciezka, drzaca.. ale poszlo gladko..gorka tez spoko.. i na miasto.. wtedy w mojej noge takie trzesienie, ze nie moglam jechac.. stanelam chwile, zlapalam noge, a on ze jechac mam..
egzaminator zimny, sluzbista, spokojny.. i chyba dobrze.. bo czulam taki wewnetrzny spokoj, totalne skupienie jak nigdy.. w sumie przeciagnal 45minut.. parkowanie prostopadle, rownolegle, zawracanie miedzy kraweznikami, w bramie..ronda, skrzyzowania i masa jednokierunkowych w centrum miasta! powiem szczerze, ze nie pamietam calej trasy jaka jechalam hehe..chyba w takim amoku bylam ale jak teraz mysle nad tym, to jechalam wszystkimi miejscami, na ktore zostalam wyczulona jako haczyki..i jak jechalam i mi mowil to sobie myslalam "aha, tu cie mam! wiem co planujesz ".. w trakcie zawracania miedzy kraweznikami krzyknal na mnie, ze mam szybciej krecic kierownica, zdecydowanie.. raz mowi mi "na najblizszym skrzyzowaniu w lewo".. jechalam mala uliczka i przed nami bylo spore skrzyzowanie wiec kierowalam sie i tam tez byl mini haczyk, bo jak skrecasz w lewo to masz swiatla bez strzalki i musisz na srodku sie zatrzymac i przepuszczac, i tam m.in czesto oblewaja.. ale on mial na mysli maluska uliczke w lewo przed.. i widzial ze nie hamuje to czulam ze mi na sprzeglo nacisnal i szybko skrecilam..;] i najgorsze wydarzylo sie w 30 minucie........BUDZIK telefon mialam calkowicie wylaczony, a w moim se jest tak, ze nawet jak wylaczony padniety itd to na budzik telefon sie sam uruchamia.. 7.30 a tam zaczyna grac http://www.youtube.com/watch?v=2lzqfpnhu3Y ja stoje na czerwonym i mowie "o kurcze, budzik.. moge wylaczyc?" on cisza.. a ja "no ok..lepiej nie" skonczylo.. ale za 10 minut znow a ja na glos "wylacz sie! juz sie obudzilam!" myslalam ze zapadne sie pod ziemie, mowie oblalam na stowe potem jeszcze mnie przeciagnal po torach 10 minut i do wordu.. podjezdzamy i ze mam zaparkowac i w trakcie mi zgasl ale szybko odpalilam i zaparkowalam.. mine mial taka, ze czulam sie winna ze zyje a on "na drugi raz prosze pamietam o tym, ze telefon sie wylacza".. ja ze przepraszam, ze byl wylaczony ale budzik wlacza sie sam on "wynik pozytywny" a ja "aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa dziekuje!" wybieglam mordka uhahana
ps. ta pierwsza laska, od goscia palajacego radoscia nie zdala
i wsio chyba..

eee.. powiedzcie mi tylko..CO ja mam teraz zrobic?
DZIEKUJE ZA KCIUKI!!!!
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:05   #4253
s4bin4
Rozeznanie
 
Avatar s4bin4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 704
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

(9/10/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.



i trzymam kciuki za jutrzejsze zdajacedacie rade

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Kupilyscie cos egzaminatorowi z ktorym jedziliscie przed egzaminem za to ze zadalyscie?
__________________
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200703083237.png

Maturzystka 2010

Jestem Kierowcą! od 3.09.09



Konsultantka Oriflame 6%
s4bin4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:08   #4254
miss_piggy
Raczkowanie
 
Avatar miss_piggy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 441
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
eee.. powiedzcie mi tylko..CO ja mam teraz zrobic?
DZIEKUJE ZA KCIUKI!!!!
hehe dzięks Pani Mikołajkowa ze mnie
Tobie też super jeszcze raz gratuluję!
Teraz nic nie robić, śledzić na stronie www.kierowca.pwpw.pl co dzieje się z Twoim prawkiem I cieszyć się na wszystkie sposoby ze zdanego egzaminu (moi rodzice już 2 dni oblewają a do mnie dopiero zaczyna docierać hahaha) Buźka
miss_piggy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:17   #4255
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez Lensky Pokaż wiadomość
dokładnie tak

P.S.
Skąd Ty jesteś, ze tak krótko czekałaś ?????


Yeeeees a wiec jutro bede miala plasticzek


z Elbląga jestem
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:05   #4256
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

lemonka
świetny opis!!
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:02   #4257
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Ej dziewczyny na bezkolizyjnym nie wolno zawracac? Bo dzisiaj bylam w poblizu rynku - na Kazimierza Wielkiego. I na skrzyzowaniu (zaraz za przejsciem podziemnym na Swidnickiej) znajduje sie sygnalizator bezkolizyjny. I wszycscy jak jeden maz zawracali wiec nie wiem czy to oni lamia przepisy czy to ja glupia jestem
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:16   #4258
okihh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 279
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
okihh w Łodzi zdawałaś? na smutnej czy maratońskiej?
przepraszam, nie zauważyłam wcześniej na Smutnej ;>

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Cytat:
Napisane przez girl99 Pokaż wiadomość
Po pierwsze przepraszam za dodanie tego samego posta 5 razy!! PRZEPRASZAM ale sprawdzałam i się nie dodał żąden post a tu psikus. Wewnetrzny coz hmmm mialam z innym instruktorem, nie tym ktory mnie uczyl. Takie bledy robilam ze wstyd....... Az nie bede mowic, wybaczcie nie bede picowac, ze jestem ,,miSZCZU" kierownicy, ale tak jak na wewnetrznym to chyba na 2 jezdzie nawet nie jezdzilam. Powiedzial, ze moze technicznie i jestem przygotowana , ale psychiczne... wcale. Stres mnie zgubil.
Tylko nie zgadzam się do jednego... Bo jechałam i już byłam pod sygnalizatorem i sie pomaranczowe zaswiecilo. A on powiedzial, ze na czerownym przejechalam. Jasne jeszcze czego. I mu mowie. A on tak, ale w momencie jak byla pani na skrzyzowaniu bylo czerwone. TAk to moglam dac po hamulcach i sie zatrzymac, jesli tak bardzo chcial miec rozwalone auto z tylu. Albo zatrzymac sie na przejsciu dla pieszych, za co tez by sie czepial. Albo jak powiedzial ,,za przejsciem powinna sie pani zatrzymac" yhm tak, wtedy powie : wymusila pani pierwszenstwo tym kierowcom. I tak zle , i tak. Juz nie bede miala wewnetrznego tylko mam z nim pojezdzic godzine we wtorek o 13. Jesli bedzie mi dobrze szlo to mnie pusci. Tylko tak czy siak bede sie stresowac, wiec bledy beda. I jak teraz nie zdam, to najpewniej zabieram dokumenty ide do innej szkoly, wykupuje 2 godz. i prosze o zaswiadczenie. Amen
dziewczyny jednak uważajcie na przejazd na żółtym! moja koleżanka wczoraj na tym oblała. przejechała na żółtym i nie zatrzymała się za pasami nawet (przed jezdnią drogi poprzecznej), no i oblała :/
więc na egz chyba tak trzeba, potem możemy robić inaczej
okihh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:48   #4259
KochamMichasia
Rozeznanie
 
Avatar KochamMichasia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez girl99 Pokaż wiadomość
Ej dziewczyny na bezkolizyjnym nie wolno zawracac? Bo dzisiaj bylam w poblizu rynku - na Kazimierza Wielkiego. I na skrzyzowaniu (zaraz za przejsciem podziemnym na Swidnickiej) znajduje sie sygnalizator bezkolizyjny. I wszycscy jak jeden maz zawracali wiec nie wiem czy to oni lamia przepisy czy to ja glupia jestem
Nie można

Powiedzcie mi Dziewuszki czy na egzaminie wylosuje się dane światełka to trzeba je tylko włączyć itp czy pokazać żarówki?
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy.
KochamMichasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 05:40   #4260
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

Cytat:
Napisane przez KochamMichasia Pokaż wiadomość
Nie można

Powiedzcie mi Dziewuszki czy na egzaminie wylosuje się dane światełka to trzeba je tylko włączyć itp czy pokazać żarówki?


trzeba wlączyc i podejsc do tych swiatel





trzymam mocno kciukasy za zdajace, dzisiaj silna grupa takze bedzie dobrze




a ja po plasticzek za niedlugo lece
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.