Polecamy:

nadalka · 2013-02-25, 16:44

Monia to do mnie też powinnaś być anty nastawiona

kwiatuszek2 3 · 2013-02-25, 17:01

Cytat:

Napisane przez ogolnie

A ile tego kefiru dziennie wypijecie? 4 litry czy co ?

6 kubków po 400 ml. czyli prawie 2,5 litra = 1200 kal

ogolnie · 2013-02-25, 17:03

Cytat:

Napisane przez nadalka

Monia to do mnie też powinnaś być anty nastawiona

Jak jesteś palaczką to jestem, ale i tak Cię lubię, heh

Ja nie zamierzam nikomu wykładać teorii na temat szkodliwości papierosów, bo każdy palacz dobrze to wie i myślę, że z pełną świadomością popada w nałóg

Po prostu nie cierpię papierosów, tego zapachu, sama w życiu nie paliłam nigdy, nawet nie trzymałam papierosa w rękach.
Spokojna głowa, nie mam zamiaru byc wrogo do was nastawiona

W końcu mam palaczke w domu. O tyle dobrze, że mama w domu nie pali, tylko wychodzi kilka razy na dzień na dwór.

kwiatuszek2 3 · 2013-02-25, 17:05

Cytat:

Napisane przez Tycha114

Hej dziewczyny

Wiem, że już długo trwa Wasz wątek, ale czy przyjmiecie jeszcze jedną grubaskę do swojego grona?

Może zacznę od tego, że mam 22 lata, 175 cm wzrostu i najwięcej na wadze zobaczyłam 90 kg 2 tygodnie temu

przeraziłam się bo jeszcze trzy lata temu ważyłam 60 kg ... Powiedziałam sobie STOP, źle się czuję z tym jak wyglądam. Od dwóch tygodni zaczęłam się zdrowo odżywiać i codziennie chodzę na siłownię, dzisiaj rano weszłam na wagę i jest już 85 kg

pierwszy sukces

Jednak potrzebuję wsparcia, a wiem że w grupie zawsze raźniej. Przyjmiecie mnie do siebie?? ^^

zapraszmy. u nas zawsze mile widziane kobietki z prawdziwą nadwagą

napisz coś o sobie, jaką dietę stosujesz

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Cytat:

Napisane przez miiilenka

podziwiam Was za te kefiry, ja jakos nie moglabym...

nie moje smaki. moze podrasujcie ten kefir cynamonem albo cos? lepiej bedzie wchodzic

nie jest tak zle- kwestia nastawienia

zaraz zasiadam do 5 kefirku

ogolnie · 2013-02-25, 17:10

Dziewczynki, co polecacie na obiad z facetem?

Nie mam zielonego pojęcia co mam przygotować. Krążę w tematach włoskich...

kwiatuszek2 3 · 2013-02-25, 17:10

Cytat:

Napisane przez Furry Sue

hahaha ostatnie zdanie mówi samo za siebie, mam to samo... jedyna mądra rzecz jaką wymyśliłam, to kupienie sześciu różnych kefirów, dzięki temu mam do wyboru do koloru jeśli chodzi o konsystencję

a nawet odkryłam jeden całkiem niezły, którego dotąd nie kupowałam.
No ja też samym kefirem się napycham, suchar jest miłą odmianą.. do trzech pierwszych porcji zjadłam po 1, a do czwartej dałam czadu i wciągnęłam 3

Coś tam bulgocze w kiszkach, ale na razie nie widzę jakiejś wielkiej rewolucji

boję się jutrzejszego dnia, bo będę ludzi masować przez jakieś 5-6h i nie chciałabym, żeby mnie coś w trakcie przyszpiliło

Kinia_Sw · 2013-02-25, 17:11

Cytat:

Napisane przez pinki pie

Dobra, jestem z powrotem!
Jednak wypłakalam się koleżance... lepiej mi.
Jestem teraz zwarta i gotowa do dzialania na nowo... tak zwiększam orbitreka do 50 min, dieta na maxa... moje życie w moich rękach! Bedę piękna (nie piękna to ja jestem!!!) będę szczupla, sexowna i ja mu pokażę!!!

Masz racje dasz rade .... jeszcze bedzie zalowal co stracil.....

kwiatuszek2 3 · 2013-02-25, 17:15

Cytat:

Napisane przez Joanna XL

Moja też dotychczas nie przekraczała

Ale jak widać w jej świecie granice dobrego wychowania są bardzo ruchome - jak ja cos zrobie to zawsze jest chamstwo i brak kultury , a jak ona to szczyt wersalu i dobrego smaku

dobre -

muszę ten tekst zapamiętać

Kinia_Sw · 2013-02-25, 17:26

furry

Spokojnie, jasne, że lepiej kefir, ale nie wpadajmy w paranoję. Poza tym pierwszym dnie
m mamy jeszcze 2 następne, nie rezygnuj. Myślę, że ma to wpływ, czy będzie to kefir, czy jogurt, ale czy aż tak dramatyczny, żeby rezygnować, to nie sądzę

Dzis przerwalam bo jutro w pl sklepie od jutra bede miec kefir wiec jutro zaczne ponowne ;-) juz zamowilam kefir ;-)

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

dzis moj kochany maz kupil mi orbitreka ;-) wlasnie zrobilam 25 min i padam na p..... ten tydzien bede chodzic po 25min i stopniowo sobie podnosic .... musze schudnac..... ;-) teraz mam jeszcze dodatkowa motywacje ;-)

nadalka · 2013-02-25, 17:31

Ogólnie ja bym na taki obiad we dwoje proponowała makaron z polędwiczką z kurkami w sosie śmietanowym lub samą polędwiczkę z puree, makaron ze szpinakiem, makaron 3 kolory z łososiem zapiekany nie wiem co tam jeszcze

Furry Sue · 2013-02-25, 17:36

Cytat:

Napisane przez CARLA_23

Marta Wracając do Twoich stosunków z Panem kolegą...

Coś myślę że macie się jednak ku sobie

Nikt nikomu od tak do łóżka nie wskakuje tym bardziej że pisałaś że on to raczej takie staroświeckie podejście do związków ma. Druga sprawa że został do śniadania a nie zmył się godz "po"

Pisał coś, dzwonił od czasu wspólnie spędzonej nocy?

Czy do związków, to nie wiem, tak wywnioskowałam, bo ogólnie podejście do wielu rzeczy ma z poprzedniej epoki. Cholera wie, może to jakiś Casanova, tylko takie przyzwoite wrażenie sprawia.
Nie odezwał się. Dla mnie jeśli relacja wskakuje dość naturalnie na wyższy level (naturalnie - bo nie mówię o pójściu do wyra z kimś, kogo się zna tydzień), to po tym incydencie strony się sobą interesują nieco bardziej, a w najbardziej optymistycznym wypadku bywa to przypieczętowaniem typu "teraz jesteśmy razem"

tu jak widać musiało chodzić o coś innego. Gdyby coś więcej to dla niego znaczyło, gdyby było znaczącym wydarzeniem i "inauguracją nowego okresu"

, to myślę, że już by się odezwał... No cóż, ja na pewno nie wyjdę teraz pierwsza z kontaktem, choćbym nie wiem jak dobry miała pretekst..

Szkoda, ale nic na siłę.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:

Napisane przez nadalka

makaron 3 kolory z łososiem zapiekany

A W OGÓLE TO NIE PISAĆ MI TU O ŻARCIU!!!

Trochę wyrozumiałości dla nas - kefirzanek

ogolnie · 2013-02-25, 17:37

Cytat:

Napisane przez Furry Sue

Czy do związków, to nie wiem, tak wywnioskowałam, bo ogólnie podejście do wielu rzeczy ma z poprzedniej epoki. Cholera wie, może to jakiś Casanova, tylko takie przyzwoite wrażenie sprawia.
Nie odezwał się. Dla mnie jeśli relacja wskakuje dość naturalnie na wyższy level (naturalnie - bo nie mówię o pójściu do wyra z kimś, kogo się zna tydzień), to po tym incydencie strony się sobą interesują nieco bardziej, a w najbardziej optymistycznym wypadku bywa to przypieczętowaniem typu "teraz jesteśmy razem"

tu jak widać musiało chodzić o coś innego. Gdyby coś więcej to dla niego znaczyło, gdyby było znaczącym wydarzeniem i "inauguracją nowego okresu"

, to myślę, że już by się odezwał... No cóż, ja na pewno nie wyjdę teraz pierwsza z kontaktem, choćbym nie wiem jak dobry miała pretekst..

Szkoda, ale nic na siłę.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

A W OGÓLE TO NIE PISAĆ MI TU O ŻARCIU!!!

Trochę wyrozumiałości dla nas - kefirzanek

A to niby czemu nie odezwiesz się pierwsza? Pisząc jednego, krótkiego smsa nie wyjdziesz na nachalną, zdesperowaną wariatkę, tylko na kogoś, kto się interesuje. Poza tym, pomyśl - na pewno będzie mu miło jeśli się do niego odezwiesz, bo jak będziesz milczeć to gotów pomyśleć, że te spotkania Wasze i ta dzisiejsza noc to była dla Ciebie przygoda. Dziewczyno, okaż trochę zainteresowania, a nie czekaj jak królewna na gest księcia

Tak myślę, ale może nie powinnam się wymądrzać, bo młoda siksa jestem

Furry Sue · 2013-02-25, 17:37

Jezu, aż mi bulgotać zaczęło w żołądku hahaha

oj zjadłabym taki makaronik al dente...

ogolnie · 2013-02-25, 17:40

Cytat:

Napisane przez Furry Sue

Jezu, aż mi bulgotać zaczęło w żołądku hahaha

oj zjadłabym taki makaronik al dente...

Ja też, spaghetti bolognese za mną chodzi

I już głodna jestem, bo szukam fajowego przepisu na żarełko dla lubego i te wszystkie zdjęcia obok przepisów...

:ślina:

A Wy tak po tym oczyszczaniu to się potem na jedzenie nie rzućcie.

Gdzie Anuszka?

Furry Sue · 2013-02-25, 17:43

Cytat:

Napisane przez ogolnie

A to niby czemu nie odezwiesz się pierwsza? (...)

Wiesz co, ja też tak zawsze myślałam.. tzn przeginałam trochę z tym kontaktem, odzywałam się najczęściej za dużo, wychodząc z założenia, że skoro mam ochotę, to się odzywam... Ale nauczona doświadczeniem i zresztą po wymianie zdań z kolegami, staram się teraz przesadnie facetom nie narzucać... bo WSZYSCY mówią, że to nie jest dobre wyjście podawać się jak na tacy.
W tym szczególnym wypadku - po tak intymnym spotkaniu, wydaje mi się, że następny krok należy do niego. Mogę się mylić.. ale przede wszystkim zwyczajnie chciałabym zobaczyć co on teraz z tym zrobi.

ogolnie · 2013-02-25, 17:46

Cytat:

Napisane przez Furry Sue

Wiesz co, ja też tak zawsze myślałam.. tzn przeginałam trochę z tym kontaktem, odzywałam się najczęściej za dużo, wychodząc z założenia, że skoro mam ochotę, to się odzywam... Ale nauczona doświadczeniem i zresztą po wymianie zdań z kolegami, staram się teraz przesadnie facetom nie narzucać... bo WSZYSCY mówią, że to nie jest dobre wyjście podawać się jak na tacy.
W tym szczególnym wypadku - po tak intymnym spotkaniu, wydaje mi się, że następny krok należy do niego. Mogę się mylić.. ale przede wszystkim zwyczajnie chciałabym zobaczyć co on teraz z tym zrobi.

W sumie 24 godziny jeszcze nie minęły

Facet bije się z myślami

Ja wiem, że ta pierwsza, wspólna noc jest jakby przełomowa w pewnym sensie...
Ja bym napisała do niego. Może nie dziś, ale jutro na pewno tak. Gdyby się nie odezwał.
Dobrze jest wiedzieć na czym się stoi.

CARLA_23 · 2013-02-25, 17:58

Cytat:

Napisane przez Furry Sue

Wiesz co, ja też tak zawsze myślałam.. tzn przeginałam trochę z tym kontaktem, odzywałam się najczęściej za dużo, wychodząc z założenia, że skoro mam ochotę, to się odzywam... Ale nauczona doświadczeniem i zresztą po wymianie zdań z kolegami, staram się teraz przesadnie facetom nie narzucać... bo WSZYSCY mówią, że to nie jest dobre wyjście podawać się jak na tacy.
W tym szczególnym wypadku - po tak intymnym spotkaniu, wydaje mi się, że następny krok należy do niego. Mogę się mylić.. ale przede wszystkim zwyczajnie chciałabym zobaczyć co on teraz z tym zrobi.

Masz rację

To on pierwszy musi się odezwać. Zapytałam jeszcze mojego B ( tak czysto teoretycznie) i powiedział że jak facet na drugi dzień nie dzwoni po wspólnej nocy to zwyczajnie chciał się zabawić...
Nawet jeżeli tak jest to nie nalegając na kontakt lub kolejne spotkanie wychodzisz na kobietę - łowcę i seks bez zobowiązań to dla Ciebie styl życia

Oczywiście my tu wszystkie wiemy co tam w serduchu Ci siedzi, ale on tego przecież nie wie

Nie słuchaj Moni i nie dzwoń pierwsza

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Cytat:

Napisane przez ogolnie

W sumie 24 godziny jeszcze nie minęły

Facet bije się z myślami

Ja wiem, że ta pierwsza, wspólna noc jest jakby przełomowa w pewnym sensie...
Ja bym napisała do niego. Może nie dziś, ale jutro na pewno tak. Gdyby się nie odezwał.
Dobrze jest wiedzieć na czym się stoi.

Minęły już 24 godz

Facet jest spalony

Furry Sue · 2013-02-25, 18:02

Cytat:

Napisane przez CARLA_23

Masz rację

To on pierwszy musi się odezwać. Zapytałam jeszcze mojego B ( tak czysto teoretycznie) i powiedział że jak facet na drugi dzień nie dzwoni po wspólnej nocy to zwyczajnie chciał się zabawić...
Nawet jeżeli tak jest to nie nalegając na kontakt lub kolejne spotkanie wychodzisz na kobietę - łowcę i seks bez zobowiązań to dla Ciebie styl życia

Oczywiście my tu wszystkie wiemy co tam w serduchu Ci siedzi, ale on tego przecież nie wie

Nie słuchaj Moni i nie dzwoń pierwsza

Właśnie tak to widzę... No trudno.
Swoją drogą, ciekawa jestem, jak on to teraz ugryzie, bo albo będzie musiał całkowicie zerwać znajomość, albo jakoś zgrabnie się wytłumaczyć lub po prostu udawać, że nic nie zaszło (mieliśmy w planach wspólny wyjazd z dzieciakami)..

CARLA_23 · 2013-02-25, 18:06

Cytat:

Napisane przez Furry Sue

Właśnie tak to widzę... No trudno.
Swoją drogą, ciekawa jestem, jak on to teraz ugryzie, bo albo będzie musiał całkowicie zerwać znajomość, albo jakoś zgrabnie się wytłumaczyć lub po prostu udawać, że nic nie zaszło (mieliśmy w planach wspólny wyjazd z dzieciakami)..

A kiedy ten wyjazd? Wtedy wszystko się wyjaśni

Jak nie odwoła to znaczy że trochę mu jednak zależy tylko odwagi brak do zdecydowanych posunięć ehh Czemu faceci tacy skomplikowani muszą być

ogolnie · 2013-02-25, 18:42

No bo ja jestem taka właśnie...że wszystko na jedną kartę stawiam. Może dlatego namawiałam Martę, aby zadzwoniła

Lubemu też jasno powiedziałam o co mi chodzi i określiłam zasady, a jak mu nie pasuje to ma spadać. Nie spadł

Na razie jest dobrze, ale musimy jeszcze się tak na serio ze sobą oswoić, tzn. ja muszę, bo faceci z oswajaniem chyba mają mniejszy problem

Joanna XL · 2013-02-25, 18:58

Cytat:

Napisane przez CARLA_23

A kiedy ten wyjazd? Wtedy wszystko się wyjaśni

Jak nie odwoła to znaczy że trochę mu jednak zależy tylko odwagi brak do zdecydowanych posunięć ehh Czemu faceci tacy skomplikowani muszą być

Faceci nie są skomplikowani!!! To kobiety wszystko komplikuja a potem sie dziwią że związki nie wychodzą

Dla większości facetów na początku (dosyc długim) najważniejszy jest seks - oni się przywiązują po jakimś czasie dopiero.
Poza tym większość faktycznie ma charakter łowcy - zdobycz jest interesująca dopóki ucieka i trzeba ja gonic

Furry nie słuchaj Moni bo do niczego to raczej nie doprowadzi dobrego

Wpakujesz sie jak ja kiedys i będziesz cierpiec

Napisać to możesz za jakiś czas (tydzień dwa) z pytaniem czy ci np pożyczy wiertarke bo chcesz obrazek powiesić

Najlepsza metoda na faceta jest najpierw pokazać mu jak się jest świetnym w łóżku a rano powiedzieć " fajnie było, tylko czasem sie we mnie nie zakochuj, dałam sie ponieść bo tak lubie seks, to na razie"

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Dla facetów również potem seks jest na ogól na szczycie listy ...

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:

Napisane przez ogolnie

No bo ja jestem taka właśnie...że wszystko na jedną kartę stawiam. Może dlatego namawiałam Martę, aby zadzwoniła

Lubemu też jasno powiedziałam o co mi chodzi i określiłam zasady, a jak mu nie pasuje to ma spadać. Nie spadł

Na razie jest dobrze, ale musimy jeszcze się tak na serio ze sobą oswoić, tzn. ja muszę, bo faceci z oswajaniem chyba mają mniejszy problem

ogólnie oczywiscie ja szanuje szczerość - żeby nie było że taka kłamliwa kokietka jestem

Jestem szczera w sprawach istotnych - ale czasem trzeba troche poudawać, pochwalić i w ogóle

Ale inna sprawa że jestem z M. juz od pieciu lat - i mimo że moja atrakcyjność hmmm zrobiła sie przyciężkawa(niedomówieni e miesiąca

to on w dalszym ciągu za mną biega

Dodam że obiektywnie jest atrakcyjniejszy ode mnie plus dobrze zarabia a perspektywy ma na duzo większą kasę... Może i jestem pragmatyczna do bólu - ale muszę się (i go ) pilnować - jak widzę ile związków sie rozpada...

CARLA_23 · 2013-02-25, 18:58

Cytat:

Napisane przez Joanna XL

Faceci nie są skomplikowani!!! To kobiety wszystko komplikuja a potem sie dziwią że związki nie wychodzą

Dla większości facetów na początku (dosyc długim) najważniejszy jest seks - oni się przywiązują po jakimś czasie dopiero.
Poza tym większość faktycznie ma charakter łowcy - zdobycz jest interesująca dopóki ucieka i trzeba ja gonic

Furry nie słuchaj Moni bo do niczego to raczej nie doprowadzi dobrego

Wpakujesz sie jak ja kiedys i będziesz cierpiec

Napisać to możesz za jakiś czas (tydzień dwa) z pytaniem czy ci np pożyczy wiertarke bo chcesz obrazek powiesić

Najlepsza metoda na faceta jest najpierw pokazać mu jak się jest świetnym w łóżku a rano powiedzieć " fajnie było, tylko czasem sie we mnie nie zakochuj, dałam sie ponieść bo tak lubie seks, to na razie"

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Dla facetów również potem seks jest na ogól na szczycie listy ...

No dobra nie są skomplikowani tylko do bólu prości

Ta prostota w myśleniu i postrzeganiu świata czasem mnie przeraża...

Joanna XL · 2013-02-25, 18:59

Cytat:

Napisane przez CARLA_23

No dobra nie są skomplikowani tylko do bólu prości

Ta prostota w myśleniu i postrzeganiu świata czasem mnie przeraża...

Mnie też

CARLA_23 · 2013-02-25, 19:00

Skończyłam ząbki wybielać

Teraz zapiekanki robię na kolacje bo za dużo bułek na weekend nakupowałam

Zjem tylko dwie malutki jakby ktoś pytał

ogolnie · 2013-02-25, 19:01

Ewentualny kontakt może prowadzić to wyjaśnienia sytuacji, ale jak kto woli

Jak już tak "seksualnie" się zrobiło to wtrącę swoje 3 grosze jeszcze

Zauważyłam taką "zależność", że gdy za szybko pójdzie się z facetem do łóżka, to znajomość może zboczyć na zupełnie inny tor niż było zamierzone...Chodzi o to, że facet i kobieta mają różne poglądy na temat seksu. Dla kobiety seks to coś więcej niż małe bzykanko. Podczas gdy kobieta rozkminia czy to aby dobrze, że się z nim przespała, on ma zlew totalny, bo przecież to był TYLKO seks.
Phi.
Róbta co chceta

A nieważne, już nic nie mówię.

No niestety, mam swoje zasady i może wedle nich napisałam to co wyżej

Joanna XL · 2013-02-25, 19:11

Cytat:

Napisane przez CARLA_23

Skończyłam ząbki wybielać

Teraz zapiekanki robię na kolacje bo za dużo bułek na weekend nakupowałam

Zjem tylko dwie malutki jakby ktoś pytał

A czym wybielasz ? bo pewnie wiesz co jest bezpieczne .. tez bym zrobiła

Ech no i po co to mówisz ?

a ja tu próbuje sie zmusić do ćwiczeń

ale podłoga tak twarda ... i sie nie chce bo z kanapy trzeba by wstać

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:

Napisane przez ogolnie

Ewentualny kontakt może prowadzić to wyjaśnienia sytuacji, ale jak kto woli

Jak już tak "seksualnie" się zrobiło to wtrącę swoje 3 grosze jeszcze

Zauważyłam taką "zależność", że gdy za szybko pójdzie się z facetem do łóżka, to znajomość może zboczyć na zupełnie inny tor niż było zamierzone...Chodzi o to, że facet i kobieta mają różne poglądy na temat seksu. Dla kobiety seks to coś więcej niż małe bzykanko. Podczas gdy kobieta rozkminia czy to aby dobrze, że się z nim przespała, on ma zlew totalny, bo przecież to był TYLKO seks.
Phi.
Róbta co chceta

A nieważne, już nic nie mówię.

No niestety, mam swoje zasady i może wedle nich napisałam to co wyżej

To dobrze że masz swoje zasady

Jest to pewnie jakaś metoda Monia - dopóki się z nim nie prześpisz - bo jak już to zrobisz to trudno zwlekac z seksem

Tj w przypadku Furry to już po sprawie ...

CARLA_23 · 2013-02-25, 19:24

Cytat:

Napisane przez Joanna XL

A czym wybielasz ? bo pewnie wiesz co jest bezpieczne .. tez bym zrobiła

Ech no i po co to mówisz ?

a ja tu próbuje sie zmusić do ćwiczeń

ale podłoga tak twarda ... i sie nie chce bo z kanapy trzeba by wstać

Ja od połowy lutego nie ćwiczę

Lenistwo jest straaaaszne...
Mam Białą Perłę z nakładkami. Trochę to nie wygodne i dziąsła bolą, ale jest stosunkowo bezpieczne ( tlenek karbamidu) choć z różnymi opiniami już się spotkałam. Dla mnie jest to dobry sposób wybielania bo z natury mam białe zęby tylko mam takiego bzika na ich punkcie po prostu

A wybielanie w gabinecie po pierwsze drogie a po drugie biel jest nie naturalna jak dla mnie

Szkoda że tą Białą Perłę wycofują z produkcji( dzwoniłam do hurtowni i też nie wiedzą dlaczego

) więc nie wiem czy ze względu na szkodliwość czy po prostu swój nowy produkt chcą rozreklamować ( Biała Perła system 10 dniowy) i " stara" perła byłaby zbyt dużą konkurencją... Nie wiem póki co mam jedno op w zapasie

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Cytat:

Napisane przez ogolnie

Ewentualny kontakt może prowadzić to wyjaśnienia sytuacji, ale jak kto woli

Jak już tak "seksualnie" się zrobiło to wtrącę swoje 3 grosze jeszcze

Zauważyłam taką "zależność", że gdy za szybko pójdzie się z facetem do łóżka, to znajomość może zboczyć na zupełnie inny tor niż było zamierzone...Chodzi o to, że facet i kobieta mają różne poglądy na temat seksu. Dla kobiety seks to coś więcej niż małe bzykanko. Podczas gdy kobieta rozkminia czy to aby dobrze, że się z nim przespała, on ma zlew totalny, bo przecież to był TYLKO seks.
Phi.
Róbta co chceta

A nieważne, już nic nie mówię.

No niestety, mam swoje zasady i może wedle nich napisałam to co wyżej

Zgadzam się z Tobą że tak jest, ale u Marty to trochę inna sprawa chyba...
Przynajmniej ja ślepo wierzę że faceci z wiekiem mądrzeją - przynajmniej u mojego nastąpił przełom w ciągu tych kilku lat.
Naprostujcie mnie jeśli jestem w błędzie, ale facet 20letni ma inne podejście do seksu niż 30 lub 40 letni czy tak nie jest? Jeśli nie to tak właśnie powinno być

Joanna XL · 2013-02-25, 19:56

Hmmm no niby chyba jednak troche dorastają -tyle że powoli

Z drugiej strony - potem znowu głupieć musza ... Spójrz na kryzys wieku średniego - i podtatusiałyh pięcdziesięciolatków z dwudziestkami

I rzucone żony w domach ...

Ja myślę ze ogolnie ma rację że podejście do seksu jest inne ... Dla faceta to potwierdzenie własnej wartości, atrakcyjności, ośrodek udanego związku

dla kobiety ... no chyba jednak rzecz mniej ważna niż "miłość" czyli poczucie bezpieczeństwa. przytulanie, rozmowy itd
Z wiekiem im libido spada - ale też nie dobrze bo jak ich potem 'poruszy" jakaś siksa to głupieją bez reszty w poszukiwniu utraconej młodości...

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

I żeby nie było ja u M. też postęp dostrzegam ... Ba nawet on sam u siebie dostrzega

W końcu podjął zoobowiązanie na całe życie - i sam wierzy że już do śmierci żadnych nowych cycków itd (notabene cytat ze znajomego trzydziestolatka przeciwnika małżeństw

Ja lubie romantyzm i idealizm w filmach i ksiazkach - a w życiu preferuje skuteczne rozwiązania

Nie bierzcie mi za złe cynizmu ale małżeństwo znajomych się sypie (w naszym wieku) a mnie taka wizja przeraża . Bo M. to moj najlepszy przyjaciel poza tym że mąz - a zdrady nie potrafiłabym chyba wybaczyc. Więc choc nie daje mi powodów do podejrzeń, zazdrosci itd to wolę pilnować żeby tak pozostało

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

A właściwie to chciałam powiedzieć ze zrobiłam cwiczenia - to 6 dzień więc zostało 36

już mi to zajmuje sporo czasu i zabiera sporo silnej woli zeby sie zebrać więc ... zobaczymy jak bedzie dalej

Scio · 2013-02-25, 20:35

Ja poszłam do łóżka po dwóch tygodniach znajomości

ale u nas wszystko szybko po po dwóch miesiącach byliśmy już zaręczeni

Umieram po siłowni

musze zacząć suplementować co bo mi kości strzykają

CARLA_23 · 2013-02-25, 20:35