|
|||||||
| Notka |
|
| Druty, igła i szydełko Forum dla miłośników drutów, szydełka i igły. Tu dowiesz się jak ozdobić spodnie, na jaki kolor pofarbować koszulkę oraz jak uratować zniszczony sweter. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Kachaaa coraz lepiej wygląda komin i rzeczywiście puchato
![]() Ja też dziergam, kobitka sobie umysliła różowe anioki
|
|
|
|
#4262 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
rozowe
![]() nie moj styl :d ale nasz klient nasz pannnn
|
|
|
|
#4263 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
ja dopiero będę szła działać, bo Mała się obudziła...
![]() i jeszcze ją słyszę, czyli jeszcze nie śpi. ale dzisiaj już się z Wami żegnam bo nic nie zrobię ![]() dobrej nocy
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
#4264 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
![]() Cytat:
dalam wlasnie Oli kubek niekapek, ciekawa jestem jak sobie poradzi... z Jeremiego niekapka podpija czasem, ale nie wiem jak sobie da rade z tym swoim bo on ma miekki ustnik i trzeba naciskac a Ola niebutelkowa jest i pije tylko ze zwyklych doroslych kubkow... ale fajnie by bylo moc jej cos dac do rak zeby czasem sie sama napila... zobaczymy jak bedzie ![]() marudna jest srtasznie, bo sie obudzila a ja nie moglam jej utulic do snuc bo akurat musialam byc z Jeremim, moze jak on calkiem zasnie a ona sie napije to da sie ja uspic znow jednak w pojedynke jest duzo trudniej niz we dwoje zajmowac sie dziecmi nawet jak sie wydaje ze ta druga osoba nic nie robi ---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- musze isc dziergac aniolka, a najpierw skonczyc chyba te czapke... tylko daszek smierdzi lakierem i sie zastanawiam czy go jednak nie wywietrzyc przez noc, albo nie dac innego... chcialam zeby byl calkiem czarny, ale teraz nie wiem juz czy to byl dobry pomysl z tym lakierowaniem
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 |
||
|
|
|
#4265 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
hi...hi.... dobre to stwierdzenie o nicnierobieniu drugiej osoby
a co do wagi - chyba Ci Aga kłopotu narobiłam, bo moja waga siadła w ostatniej chwili i nie zważyłam nici....he...he..... małżowi do pracy pake dałam, żeby po drodze wysłał
|
|
|
|
#4266 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
ja dziergac lece i spac bo do pracy nie wstane dobranoc
|
|
|
|
#4267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
|
|
|
|
#4268 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 374
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Odwaliłam trochę roboty i wymalowałam 10sztuk słoików, mają być na prezenty pod choinkę.Męży jeszcze nie ma z pracy, a potrzebuję słoiki na bigos. Do piwnicy nie pójdę, bo menelstwo ma dzisiaj bal, co chwila słychać ich na klatce schodowej.
Całuję wszystkie chore maluszki i te większe też, zdrowiejcie. |
|
|
|
#4269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 000
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Ja też się dziś odmelduję - jeszcze po wczorajszym padnięta jestem.
__________________
Blog Moje wątki: torebki druty,igła,szydełko i co z tego wyszło Tu wymieniam książki pozostałe rzeczy |
|
|
|
#4270 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
![]() ale to pisalas ze cos kolo 2kg ma? czy nawet 4? to jak nie bedziemy sie "klocic" o kilka gram, to powyzej kilograma moja waga dziecieca calkiem niezle sobie radzi... nie wiem jak tam jest z jej rzeczywista dokladnoscia, ale do 50g na pewno ma jak nie dokladniej (niby wyswietla np 2230 ale to nie jest jednak laboratoryjna waga, wiec glowy bym sobie nie dala uciac za dokladnosc) ja wazylam nia nawet zuzycie na czapki czy rekawiczki z motka dla mojej siostry zeby wiedziec ile jeszcze wloczki dokupic i ile juz przewinelam na 2 motek (robilam z potrojnej nitki) czy 30 czy 70g to bez problemu pokazywala, ale czy bylo 60 czy 65 to juz nie... ale powyzej 100g to juz w ogole sobie radzi... ona ma skale do 20kg tylko, ale tyle to mi chyba nie wyslalas ![]() ---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ---------- Cytat:
beda prezenty z wkladka
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 |
||
|
|
|
#4271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Wróciłam do domu i miałam miłą niespodziankę - przyszły zamówione włóczki i kordonki
Nasmrodziłam złotą farbą... muszę wywietrzyć przed snem. Wczoraj jak się położyłam to jakoś tak duszno mi było, TŻ już spał zmęczony, a bałam się nawet wstać do okna, bo była obawa, że się przewrócę. Nie wiem od czego tak mi było niedobrze? Przeszło i zasnęłam. Dokończę kartki na wymiankę i jutro wyślę. Jadę jutro do w interesach dziergankowych i do rodziców (czy tam odwrotnie ). Mam nadzieję, że autobusy będą jeździły normalnie.
|
|
|
|
#4272 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
__________________
emi29w@op.pl ![]() Preferencje:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...&postcou nt=292 Mój Magiczny Świat Krzyżyków ;-) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38454015 |
|
|
|
#4273 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
![]() Aga no nie wiem.... ja taka zakręcona to może i 20kg wysłałam |
|
|
|
|
#4274 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Ola to sie chyba haftem krzyzykowym bedzie interesowac... codziennie mi probuje dorwac sie do takiego zestawu obrazek + muliny, chyba jej go wyszyje w prezencie
tylko nie wiem czy jakj nie bedzie tych platajacych sie nitek to nadal bedzie zainteresowana ![]() daszek wywalilam na dwor, choc mam wrazenie ze juz nie smierdzi tak jak po poludniu (malowalam wczoraj) zobacze jutro a dzis juz nie bede szyc ![]() ide robic tego aniolka, jak sie pospiesze to moze bym go dzis jeszcze dala na kaloryfer? Kamaerba: ja chce zobaczyc rozowego aniolka jak skonczysz moze dziewczyny coreczkom takie wydziergaja
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 |
|
|
|
#4275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Uciekam. Rano pewnie będę musiała zapalać
Dobrej nocki.Pa---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- różowego skończyłam, jutro zaprezentuję
|
|
|
|
#4276 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 |
|
|
|
|
#4277 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Łooooooo matkooooo!!!
Skończyłam robić 5 kartek na wymiankę świąteczną a w pokoju jakby przeszło tornado Co tu nie leży... podłogi to nawet nie widać. O biurku nie wspominam.Jestem wykończona fizycznie i psychicznie tymi papierkami, a z efektów wcale nie jestem zadowolona, ale trudno. Basia, pokłony w Twoją stronę, TY jesteś dla mnie papierkowym góru i podziwiam Cię za robienie kartek na co dzień ![]() A z krzesła ledwo wstaję, kość tak boli, że chyba zaraz pójdę po tabletki jakieś, albo lepiej młotek, bo tylko się dobić... Tyle godzin siedzenia na tyłku to dla mnie koszmar, nie wiem, jak ja dziś z bólu usnę. Wcześniej skończyłam i ukrochmaliłam aniołka Ania i jednego z 27--miu Elysse. A niedawno koleżanka z mojej miejscowości, która już u mnie brała w październiku bombki i dzwonki zadzwoniła, że jeszcze chce 6 bombek i 2 dzwonki, ot obejrzała się w porę. Powiedziałam, że to tylko jak dam radę, ale na cuda niech nie liczy. Chusta sie kobitce podobała i nawet sama uznała, że kolor ładniejszy niż ten, który chciała początkowo. Aż odetchnęłam po tel przyjaciółki, bo cały dzień to było zastanawianie się: weźmie, czy nie... Jeszcze spróbuję Was doczytać i chyba pcia, nie wiem, czy dam radę dłubać cokolwiek. |
|
|
|
#4278 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
to ja juz zmykam
Dobranoc
__________________
emi29w@op.pl ![]() Preferencje:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...&postcou nt=292 Mój Magiczny Świat Krzyżyków ;-) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post38454015 |
|
|
|
#4279 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
![]() Nie no ciąża to na pewno nie jest, ostatnio tak miałam latem, ale to wiem, że z przemęczenia. Ale wczoraj to nie wiem od czego... Drukarka nie chce współpracować ![]() A chcę wydrukować życzenia do kartek. |
|
|
|
|
#4280 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Doczytałam, widzę że tu prawie szpital dziecięcy mamy. Dla wszytskich małych chorobździelków buziaczki
Magda, mi kiedyś kazali (jak leżałam z Natalką w szpitalu przy okazji zakażenia jelitowo-zołądkowego z gorączką) przykładać jej zimne okłady w pachwiny. Szybko zbijały gorączkę, a do tego pyralgina w czopkach. Do tej pory czopki uważam za najskuteczniejsze. Ale pyralgina, bo paracetamol jest do d... Uciekam do łożka, rano tylko zrobię zdjęcia kartek i wysyłam. Choć jedno z głowy. Dobrej nocy wszystkim życzę. Ja mam nadzieję, że usnę mimo bólu |
|
|
|
#4281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Aniu
Skończyłam 5 bombkę, wykrochmaliłam, popakowałam anioły na jutro, i jeszcze 5 śnieżynek udziubałam, idę spać |
|
|
|
#4282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Odpadam, plecy, żebra i płuca zaczęły mnie tak nawalać że nei wiem jak przeżyję noc idę po nospę i pod gorący prysznic dobranoc
__________________
Tutaj można ogladać moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=529664 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=335 Mój blog: http://kasiakrz.blogspot.com/ |
|
|
|
#4283 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 374
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
To ja też się odmeldowuję, tylko kto mi łóżko pościeli jak męży jeszcze nie ma .
|
|
|
|
#4284 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
![]() Wiecie mam ciekawe przemyslenia sprzed chwili... tu na forum stykaja sie roznej masci dziewiarki - takie przygodne jak ja, co niby calymi dniami dlubia, ale czapke robia 2 tygodnie jak nie dluzej juz Ania wydlubuje 27 elysse a ja mam problem z 5 malymi na tydzien, Marta robi malpki i sowy na kilogramy juz pewnie liczac na jeden dzien roboczy, a moja czapka ktora robilam wiosenno/jesienna Jeremiemu pewnie ze 3 tygodnie pani w pasmanterii nie chciala uwierzyc ze robiona (chcialam dokupic wloczke, bo tam kupowalam ciekawe czy naucze sie robic szybciej (to pewnie tak) i bardziej skutecznie (nie zastanawiajac sie nad kazdym oczkiem 20 razy) - to jak patrze na Malinke, to sie obawiam ze moze sie nie udac, bo widze jak ona swietnie potrafi dziergac, a w analizowaniu kazdego rzadku widze w niej pokrewna dusze a doswiadczenie ma duuuzo wieksze ode mnie... przepraszam wszystkie ktore pominelam w tym wywodzie, o wszystkich myslalam (np o Beatce i naszyjnikach szydelkowych, Szydelkomaniaczce i rekawiczkach tudziez koralach z siedzenia samochodowego dziergajacych sie w zastraszajacym dla mnie, ktora jeden koralik robi 2 dni, tempie, MAgdzie lubiacej duze formy, ktore dla mnie by sie po prostu nigdy nie skonczyly z braku czasu, Agatce z bombkami i sniezynkami i drugiej Kasi z firankami oraz wszechstronnej Grazynce... a jesli nadal kogos pominelam to przepraszam a i jeszcze Iwonki dwie - niby duzo nie robia ale jak sie wezma to zaraz jakies cudo powstaje, choc cocci to w upodobaniach chyba juz blizsza mi - co i rusz cos nowego zaczyna ---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- nie moglam sie opanowac Cytat:
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 |
||
|
|
|
#4285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Aga, bardzo ciekawe są Twoje przemyślenia
![]() Moim zdaniem to właśnie ta nasza pasja do dłubania - nieważne jaką techniką, w jakim tempie i jakiego rodzaju twory wychodzą spod naszych rąk - ona nas wszystkie łączy i sprawia, że rozumiemy się nawzajem. No i przy okazji szukamy rad w każdej innej życiowej sprawie, bo często łatwiej zwierzyć się obcym niż najbliższym. Ja cenię każdą osobę, która potrafi znaleźć jakąś pasję w życiu, nieważne jaką. Np. mój TŻ kocha bieganie (o czym już nieraz pisałam), ja mam swoje dzierganki, obydwoje też uwielbiamy muzykę i dzięki temu jest nam razem dobrze, nawet jak każde z nas zaszywa się w swoim świecie i nawet ze sobą nie rozmawiamy. A jak np. spotkamy się z jakimiś znajomymi to ileż można rozmawiać o pracy, praniu, sprzątaniu i gotowaniu?? Dla mnie takie osoby (niestety gdzieś tam wśród znajomych tacy są) bez pasji w życiu są po prostu nudne. Choć dla nich może to, że ja potrafię godzinami siedzieć z szydełkiem może wydawać się nudne. Ale wiem, że Wy mnie zrozumiecie ![]() To byłoby na tyle moich refleksji... Nadal czekam na usprawnienie drukarki... Nie drukowała, bo wypadł tusz, czego nie zauważyłam (kto by tam do środka zaglądał |
|
|
|
#4286 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 9 666
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
wiesz, że to samo kilka razy pomyślałam po Twoich wpisach, że masz tak samo jak Ja w wielu kwestiach , czasami mam ochotę odpowiedzieć na jakiś przeczytany post.. a niżej widzę, ze napisałaś to co ja pomyślałam ja szybkości nie mam w szydełku ![]() na pewno na szydełku wyheklowałaś więcej ode mnie ![]() baran - super czapka z pięknymi loczkami, Kacha bierz te sweter na szydło i juz ! moją pierwszą robótką (co prawda na drutach) też był sweter ![]() ---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ---------- na moja córkę też tylko pyralgina w czopkach działała, żaden syrop nie zbijał gorączki ![]() ---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- Cytat:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1355143278 basia_e zrobiła ten dzwonek
|
||
|
|
|
#4287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Kartki gotowe, plan na dziś wykonany, można iść spać.
![]() Dobranoc! Obudźcie mnie o 10
|
|
|
|
#4288 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
(ale to mniej skuteczne jest bo trzeba caly czas na schemat patrzec )---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ---------- z aniolka beda nici bo nie zaczelam nawet, za to robie pompon do czapki w czasie jak Ola sobie podjada... ona mi i tak dziergac nie da, bo jak tylko ruszam szydelkiem to mi noga o wloczke zlosliwie haczy, zebym nie mogla robic... maz mi nie wierzyl, ale jak mu wczoraj pokazalam jak mi sie nie dala napic, to uwierzyl choc mowil ze niewiarygodne
__________________
preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=31714111&p ostcount=316 |
|
|
|
|
#4289 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Cytat:
dalej dlubié ![]() uwziélam sié i chcé dzis skonczyc
__________________
Moja radosna twórczość własna : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32994014 #post32994014preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=33148165&p ostcount=324 |
|
|
|
|
#4290 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Klepię i dopinguję - wątek dopingujący cz. 8
Witam po pracy
miałam dziś mega urwanie głowy... jestem zmęczona...odmeldowuję się... do jutra gasić czy nie?
__________________
Wybierz rodzinę, której podarujesz na święta paczkę z najpotrzebniejszymi rzeczami. Wykorzystaj szansę jaką daje Ci los. Może dzięki Tobie te święta będą dla kogoś lepsze od poprzednich? www.szlachetnapaczka.pl Preferencje Moje próby tworzenia -wątek wizażowy |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Druty, igła i szydełko
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:46.










mimo dziur puchato wyglada






moze dziewczyny coreczkom takie wydziergaja 
Co tu nie leży... podłogi to nawet nie widać. O biurku nie wspominam.
)
