Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[babydelfi]

Aniu byłam widziałam piękne cudeńka wczoraj stworzyłaś!!!

Agusia witaj , super że wszystko jest OK. Czekam na zdjęcie maleństwa

Danusiu owocnej pracy, pociesz się, że zimą to raczej czas poświecisz na robótki a nie na działkę .

[AnnaOstapiuk]

Dzięki

Kurczę, która widziała moje cieniutkie igły? Bo ta co na nią nawlekam ma za duże oczko i część koralików nie przechodzi, przez co robota słabo idzie. Dopiero 50 cm, a było by więcej gdybym nie musiała odkładać koralików, które nie przechodzą.
No jak na złość tak wsadziłam cienkie igiełki, że ich nie mogę namierzyć...

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Noo, jakąś znalazłam, z ciut mniejszym oczkiem, ale i tak dużo koralików nie przechodzi. To 2 milimetrówki i niektóre mają tak maleńkie otworki, że chyba nawet cienka żyłka nie wejdzie, a co dopiero igła z kordonkiem...
Ale już bliżej do końca niż dalej...

[aga__tka]

Aniu: zerknij po 12 na konto, u mnie nigdy sie przed 12 nic nie pojawia

Napisane przez beata1718

u mnie też słoneczka nie ma
i mojego tate pogotowie wczora zabrałao do szpitala bo ma problemy z sercem niby nic poważnego a jednak się martwię
a a zamiast na fitness jadę z znajomej matką do ośrodka zdrowia i też do szpitala
bratowa dalej sprząta hihi tak to jest jak się wraca do polski po 6latach a mieszkanie puste stało i jeszcze słabo wietrzone -wilgoć tam okropna

zdrowka dla Taty
biedna bratowa , mieszkalam przez chwile w takim mieszkaniu, sprzatalysmy tam z siostra mnostwo czasu a i tak mialam wrazenie ze brudno jest...

Napisane przez agusia2410

Witam dziewczyny

Na razie nie nadrabiam Was, bo naprodukowałyście masę stron przez te kilka dni
W domciu jesteśmy od niedzieli wieczora, ale nie miałam czasu zajrzeć, mała jest bardzo absorbująca, a i w domu trochę brak zrobić.
Ewelinka najlepiej czuje się jak na razie przy cycu, przez to karmienie jej trwa bardzo długo, a jak sie naje i przyśnie to i tak obudzi sie za 10-30 minut aby znowu pomemlać, oj czarno to widzę, noce też ciężkie bo śpi dłużej po południu, a wieczorem chce też przy mnie leżeć, skutek taki że zasypiam tak koło 2-3 w nocy, a o 6 musze wstać, aby starsze do szkoły wyprawić.

Zdjęcia Ewelinki postaram sie dodać wieczorem, jak mała mi da

Ewelinka sie przyzwyczai w koncu do jedzenia nie non stop ja moje mialam fajne od poczatku oboje - ladnie ciagneli (no trzeba im bylo podac, bo mieli za male buzki, ale wolali ) i spali tez ladnie w nocy (liczac noc od 23...) bierzecie mala ze soba do lozka? jak nie to wez, bedziesz mogla sie wyspac karmiac, a po kilku dniach mozesz zaczac odzwyczajac jak chcesz i karmic co jakis czas, choc ja np wole caly czas spac z mala, ale Jeremka odlozylismy do swojego lozeczka na noc jak mial 6 czy 8 msc i poszlo bezbolesnie, Ola tez ladnie spi jak ja sie przelozy... tylko ze przekladalam wczesniej razem z rozkiem, zeby ja zimno lozka nie obudzilo, a teraz czesto tez z rozkiem, ktory obecnie robi za mala kolderke

Fajny taki porod jeszcze raz gratulacje

[AnnaOstapiuk]

No sprawdzam co transzę, tylko pytanie: czy kasa została wczoraj wpłacona, czy nie

Byłam na dworze, jest upalnie. Nazrywałam sobie winogronu i pojadłam malinek. Chwilę pogadałam z pieskami i wracam teraz do nawlekania reszty bransoletki, już malutko.

[rudasek]

Agusia.
Aniu widziałam

[AnnaOstapiuk]

A moja bransoletka już się szydełkuje i już widać dwa kwiatuszki

Dziewczyny, a macie może jakiś fajny schemacik na dziecięcą torebeczkę dla sześciolatki?

[Biedroneczk4]

a ja byłam u Oliwki, potem porobiłam zdjęcia wczorajszych tworów, a teraz piję soczek jabłko z marchewką z Tymbarka... pyszny jest...

[AnnaOstapiuk]

Jak dasz soczku to dam Ci winogronu, dopiero co narwałam

[martikaj]

Hej dziewczyny, ale miałam weekend, cały czas goście i to z noclegiem, zmęczona jestem jakbym 3 wagony węgla przerzuciła. Już sobie mieszkanko posprzątałam i wracam do normalnego trybu.

Może uda mi się doczytać chociaż z grubsza co naskrobałyście.

[Biedroneczk4]

mogę dać, tylko winogron to ja nie chcę... ale musisz przyjechać... tylko śpiesz się, bo mało zostało... i mam jeszcze ciasteczka kruche z jabłuszkiem i cynamonem w środku...

[AnnaOstapiuk]

Już lecę Na te ciasteczka zwłaszcza

[rardan]

Jestem na chwilę.
Ja w sumie nic dzisiaj na tej budowie nie robiłam, ale mój TŻ lubi jak mnie me koło siebie.
No ale wreszcie pochowałam nitki w obu ponczach. tak na raty to szlo.
Koleżanka nie wie co z tym ponczem.
To chyba pomyślę coś innego do roboty.
Może jakąś chystę albo szal, żeby wykorzystać coś z zapasów.
Już zmykam i już TŻ dzwonił, że auto potrzebuje.
A po południu z Młodym na trening.
Kurcze przydało by się jeszcze jedno małe autko, tylko te opłaty. Pa.

[Biedroneczk4]

a ja zapraszam do mnie na nowe biżutki

[babydelfi]

Aniu a może być coś takiego?

Zrobiłam drugi beret i wogóle zakręciłam się przy tym na maksa
Spieszyłam się by zdążyć zrobić i jak pojadę po młodego do przedszkola to od razu oddać w nowe ręce. No i udało mi się ostatnie oczka robiłam już na stojąco, zapakowałam do torby, wzięłam mała i szybko rowerem śmigam do przedszkola i tuż przed przedszkolem zdałam sobie sprawę że cos jest nie tak, pomyliły mi się godziny i pojechałam o godzinę za wcześnie wróciłam do domu i pojadę jeszcze raz

A jak już wrócę to szybko wstawię rosołek i migam na ogródek złapać jeszcze cosik słoneczka

[AnnaOstapiuk]

Paulina widziałam, fajne te bałwankowe kolczyki

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Kasia, fajna Masz jakieś schematy, czy trzeba wzrokowo? Bo mi chodzi w sumie tylko o podstawę, ozdobię sobie i tak sama.

[babydelfi]

Aniu, wzoru niestety nie mam. Ja do bardzo podobnej torebki robiłam podstawę tak jak do bucików dziecięcych, podwójna nitką i półsłupkami.

[AnnaOstapiuk]

No to coś będę kombinowała, na razie robię bransoletkę, a wymyśliłam, że zrobię w podobnych kolorkach torebeczkę i ozdoby do spinek do włosów. I prezent urodzinowy będzie jak znalazł.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Mojej kasy nadal nie ma To co mam na koncie to śmiechu warte, nie ma z czym iść na większe zakupy. Tyle że zatankuję trochę samochód
Dzwoniłam do UP zapytać co będzie jeśli dziś nie przyjadę (no bo nie uśmiecha mi się dziś jechać 15km tylko do podpisu, a jutro znów gonić samochód na zakupy - oczywiście tego jej nie mówiłam ), a Pani powiedziała "uprzejmie", że tak trzeba sobie życie ustawiać, żeby być na czas...
Kochana Pani zza biurka...

[cocci]

hej

w robocie bylam. dla odmiany mialam przekladanie pism z ubezpieczeniami wszelkimi i wprowadzanie tego do kompa. Skan przynajmniej odpoczal

u nas dzisiaj ciemno tragicznie i leje.

porobotkuje sobie dzisiaj moze wiecej. Tylko jakas zupe wstawie.
Acha - za tydzien zaczynam pierwszy kurs...

[Biedroneczk4]

Aniu znam ten ból z kontem... moje też się wyczerpuje... a ja pieniążki najbliższe dopiero po 20 dostanę... no chyba, że mi mama odda za to, że butlę z gazem w tym miesiącu ja kupiłam... ale to już jej dobra wola...

jej jaką mam denerwującą muchę w pokoju... nie dość, że lata to jeszcze jak ugryzie to aż za boli...

przed chwilą wróciłam z cmentarza... ktoś u brata chryzantemy takie ładniutkie postawił i aż szkoda, żeby uschły... z mamą na przemian mamy jeździć i podlewać...

Iwonko podobno ta ciemnica od Ciebie ma być u nas na weekend...

[aga__tka]

Wrocilam z pracy, chcialam sobie poszydelkowac jak maluchy beda spac i jak zasnely to szybko pozmywalam troche i chcialam do lozeczka wskoczyc pilnowac Oli zeby nie spadla :roftl: ale przyszedl moj brat i mimo ze cichutko pukal, to i tak dzieciaki sie obudzily moze za wczesnie jeszcze po zasnieciu
moj dzis nic juz wiecej nie pomoze przy dzieciach, bo maluje pokoj... a znajac go to bedzie caly dzien ten maly pokoik malowal :roftl:

Napisane przez Biedroneczk4

Iwonko podobno ta ciemnica od Ciebie ma być u nas na weekend...

no to dalej dziewczyny, dmuchamy w strone zachodu, to moze zrownowazymy wiatr i ciemnica zostanie u Iwonki.... a jak Iwonka nam pomoze to moze odepchniemy ja nawet do drugiej Iwonki? jest nas troche to damy rade

[babydelfi]

Rosołek mi dochodzi, małż za chwilę z pracy wróci więc zjemy obiadek a potem chyba siądę do szydełka i będę chciała skończyć tę czapę dla Asi co wczoraj zaczęłam a potem nie wiem co, chyba pójdę spać, bo zupełnie nie mam dziś na nic ochoty ani siły

U mnie na koncie tez cienko, dobrze że chociaż sprzedałam troszkę ubranek po dzieciach, to będę miała na włóczki od tej babeczki.

Idę wrzucić makaron do garnka

[MagdaBM1]

Ja wróciłam od lekarza i zajadam pierogi ze szpinakiem. Kupiłam he, he na allegro i są bardzo pyszne. Kupiłam z serem, ruskie i ze szpinakiem. Muszę posortować je i zamrozić. Wczoraj były od 5 rana robione i wysłane kurierem ok11 a dziś już o 10:20 był u mnie kurier. Zamówiłam bo sama nie ugniotę a strasznie lubię. Jeszcze tylko do przychodni na 17:30 po skierowanie na dodatkowe badania i dłubać będę
Beatka i Joluś rypłam się z datą w przelewie i dopiero to zobaczyłam i u mnie wisi na koncie ale zejdzie dopiero jutro.

Agusia to Ty masz teraz 4 dziewczynki czy trzy?

[AnnaOstapiuk]

A ja już wróciłam z miasta. Tyle że podpisałam w UP, zrobiłam najpilniejsze zakupy spożywcze i zatankowałam samochód. A teraz patrzę na konto... przed chwilą kasa wpłynęła
Jak na złość, a nie mogła jak byłam w mieście? To bym od razu pokupiła wszystko. No nic, jutro druga tura zakupów.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Iwonka, Ty te swoje chmury to trzymaj w kieszeni, bo ja w niedzielę jadę na dożynki i żadna ciemnica mi nie potrzebna

[cocci]

a ja nie lubie ciemnicy... tyle, ze tu ciemnica oznacza najnormlaniejsza pogode jesienna.

zapomnialam calkiem - agusia witaj kochana, jeszcze raz gratuluje

[AnnaOstapiuk]

U mnie dziś upały, ja byłam tylko chwilę w mieście i to miałam dość. Duszno, wiatru ani trochę i nie ma czym oddychać.

Skończyłam bransoletkę z kwiatuszkami, zaraz wrzucę zdjęcie.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Mam zakusy dziś na coś z filcu, ale kto widział moje arkusze?

-------------------
Wyszło tak...
Jest różowiutka, ale aparat na siłę tworzy fiolet

[MagdaBM1]

Ładniutka, ja dziś doczłapałam tylko do jednego sklepu bo miałam po drodze i tam zeszły 3 moje małe drobiazgi i dostałam 13,50. Jak się uda to może doczłapię jutro do kolejnego sklepu zobaczyć co zeszło.

[jola2243]

Aniu piękna bransoletka
Ja niedawno z pracy wróciłam, wstawiłam rosół, idę pranie wieszać, może wyschnie do wieczora???

[cocci]

Ania - bardzo fajna. Możesz mi jakąś dorzucić, jak by Cię naszlo na robienie

[AnnaOstapiuk]

Jeśli masz takie słoneczko jak u mnie to wyschnie na pewno

A do mnie koleżanka właśnie napisała, że ma 15 zł za bransoletkę, którą robiłam jej znajomej.

[MagdaBM1]

O a ja może rosół zrobię jutro, albo będzie dalszy ciąg pierogów

Jak wrócę to zabiorę się za szydełko i dwa zestawy biżuterii mam do zrobienia. Do tego jeszcze ze 4 zestawiki czapek z szalikami.