![]() |
#421 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() A tej pracy nie traktuj jako koniec działalności biżuteryjnej... jest taka konieczność i robisz sobie przerwę, a jeśli naprawdę chcesz to robić to prędzej czy później wrócisz do tego. Ja też miałam dość długa przerwę, a teraz wszystko układa się wręcz lepiej niż na początku. Głowa do góry ![]() ![]() Edytowane przez ResurrectionOfHappiness Czas edycji: 2011-09-04 o 14:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#422 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() 1. http://www.st-thomasbg.com/ - to tu byłam. 2. http://www.duni.bg/resort_over.html - a to miejsce jest w sąsiedztwie, też podobno rewelacyjne. Znajomi, z którymi byliśmy, byli tam wcześniej i też są zachwyceni ![]() ![]() Edytowane przez viktorej Czas edycji: 2011-09-04 o 14:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#423 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
To pierwsze mi się podoba
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#424 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Kompleks nie jest duży, ale rzeczywiście drogi. Na stronce jest cennik.
Jest w pobliżu jeszcze jedno miejsce - http://www.arkutinofamilyresort.com/kompleksat.aspx. Tu jest dużo taniej. My nawet chodziliśmy kilka razy na ich plażę ![]() Dodam jeszcze, że jak nad morze do Bułgarii, to zdecydowanie na południe ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#425 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
fajnie........bułgaria itp/..
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#426 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
HELP!!!
Potrzebuje Waszej rady, bo trafiłam na gościa, który próbuje mnie zrobic w trąbę.. Kupiłam na all lampkę kreślarską. Zamówienie opłacone od ręki, lampka wysłana szybciutko. Awizowana. Odebrałam na poczcie obejżałam, było ok. Przychodzę do domu, włączam do gniazdka i klops, nie działa. Patrzę a żaróka jest złamana i tylko włożona w obudowę, gint żarówki siedzi w gdzieździe. Piszę grzecznie do sprzedawcy, że wysłał mi uszkodzony towar (jak wspomniałam opakowanie nie było naruszone, zero wgięc itp... a na ułamanie żarówki potrzeba nie lada siły przecież (fotkę załączam). Wniosek jest jeden, zapakowano mi wadliwą lampkę; nie twierdzę, że facet chciał mnie celowo oszukac, twierdzę, że ktoś mu tą lampkę odesłał ze złamaną żarówką, on nie zauważył usterki i wysłał ja mi...Przesłałam panu fotografie i opis, na co pan mi odpisuje; "Witam, Przedmiot był zapakowany poprawnie i wysłany bez jakichkolwiek wad lub usterek, jednocześnie przed wysyłką został sprawdzony, więc jeśli powstały jakieś uszkodzenia mechaniczne podczas transportu wymagany będzie protokół reklamacyjny od kuriera, jako odbiorca macie Państwo prawo sprawdzenia przesyłki przy odbiorze. W celu wysokiej jakości obsługi klienta związanej z transportem, klient jest po otrzymaniu towaru jest zobowiązany przy obecności kuriera sprawdzić jego zawartoasć w celu wyeliminowania wszelkiego rodzaju usterek. Żadna lampka biurkowa z ok. 20 rodzajów, którymi handlujemy produkcji Kanlux nie posiada źródła osobno pakowanego. Proszę złożyc protokół reklamacyjny na podstawie nr listu przewozowego w firme kurierskiej za pomocą której został dostarczony przedmiot. Pozdrawiam:" i co teraz? Lampka była wysłana pocztą, nie firmą kurierską. Dodam, że do pudełka włożony został gratis w postaci zestawu ekierek i cyrkla... może czepic się, że jednak nie był zapakowany poprawnie, bo w pudełku tylko-na-lampkę były ekierki i cyrkiel... Poradźcie coś, nie chodzi mi już o te 60zł kurcze ale nie lubię jak mnie ktoś r probuje zrobic w bambuko.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#427 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
idź na pocztę tam, gdzie odbierałaś przesyłkę, pokaż lampkę i powiedz, że chcesz złożyć reklamację. Piszesz w niej, ze lampka była poprawnie zapakowana i że żądasz zwrotu kosztów. Oni rozpatrują reklamację w ciągu 30-stu dni. Po tym czasie dostajesz szablonową odpowiedź negatywną. Bierzesz wtedy jakiegoś znajomego, który umie grzebać w kodeksach i regulaminach poczty i udowadniasz, że ich odpowiedź jest niezgodna z Twoim problemem i odsyłasz. Wtedy zacznie sie coś dziać. Dostajesz prośbę, żeby przesłać zdjęcia, dzwonią do Ciebie i do nadawcy, żeby wyjaśnić sprawę i dostajesz odpowiedź pozytywną ze zwrotem kosztów... całość procedury trwa ok. 3 miesiące, przykład z życia :P
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#428 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Dorothea; odsyłam kolesiowi od lamki na swój koszt a poczta mi zwraca całośc; za przesyłkę do mnie i ode mnie tak?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#429 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Ja sobie wywalczyłam wtedy zwrot kosztów zniszczonego przedmiotu (połamali mi zegar decoupage, któtry był wykonany na desce z 7 mm sklejki!!!). Przy nieubezpieczonej przesyłce można ubiegać się o zwrot kosztów chyba do 200 zł (sprawdź dokładną kwotę, bo nie pamietam). Zwrot kosztów przesyłki jest bardzo ciężko wywalczyć, z tego co pamiętam, to tylko wtedy, gdy przesyłka nie dotrze do adresata, ale i tak, jest to bardzo obwarowane przepisami.
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#430 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Ja bym tak sprawy nie załatwiała jako Klient, bo jak zaczniemy, to koleś będzie już nie do ruszenia (bo przyznamy, że to poczta winna, nie on), a na moje oko to on tu narobił kaszany, jeśli to uszkodzenie jest definitywnie z jego winy.
Póki co napisałabym mu, że sprawdziłaś paczkę na tyle, na ile pozwalały na to przepisy poczty, czyli od zewnątrz, ponieważ wysyłając nie opłacił opcji umożliwiającej Ci otwarcie paczki przy pracowniku w okienku. Z zewnątrz wszsytko wyglądało ok, więc świstki podpisałaś. Wada była natomiast ukryta w opakowaniu i zauważyłaś ją dopiero po rozpakowaniu paczki (która nota bene nie byla dobrze zabezpieczona, skoro coś w niej latało). Być może facet pójdzie po rozum do głowy i przyjmie tę reklamacje, bo ja sobie nie wyobrażam spakować klientce kolce z pęknietym swarem a potem kazać jej się bujać na pocztę z reklamacją, bo przecież mogła sprawdzić przy odbiorze czy coś nie jest nie tak. Trzeba też wziąć pod uwagę, że dość popularny staje się proceder... hmmm... jakby to nazwać. Prania wadliwego sprzętu za pomocą firm kurierskich ![]() Jaki będzie tego długofalowy efekt - wiadomo, ale póki co cwani korzystają... :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#431 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 679
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Raz miałam przeprawę ze sprzedawcą z allegro. Kupiłam synkowi samochód akumlatorowy. Odebrałam od kuriera - z wierzchu wszystko ok, ale po otworzeniu - jak kurier odjechał - samochód miał z boku pęknięcie. Wezwany kurier przyjechał na drugi dzień spisał protokół szkód i stwierdził, że często są u nich zniszczone te samochody, bo sprzedawca wysyła je w oryginalnym opakowaniu, a nie zabezpiecza choćby folią bąbelkową wewnątrz, i jak to powiedział "6 na 10 są reklamowane". I z firmą kurierską było ok. Natomiast ile nerwów zjadłam ze sprzedawcą... pracownik usiłował winę zwalić na mnie, że nie sprawdziłam od razu (a przecież kurier ma obowiązek w ciągu tygodnia spisać protokół) i kazał mi na swój koszt odsyłać i jeszcze paragon wewnątrz wsadzić - czyli mój jedyny dowód zakupu. Przez tel był tak wyjątkowo wredny i opryskliwy. Po kilku dniach wydzwaniania miałam już dosyć. Mąż zadzwonił i poprosił z właścicielką, która bardzo uprzejmnie zwróciła za samochód i wysłała kuriera po zniszczony. Ten sprzedwca miał trochę negatywów, i w komentarzach krytykowano podejście do klienta - klient zapłacił, więc niech spada i sam sobie radzi. Teraz uważniej czytam komentarze. Od tej pory też zawsze sprawdzam przy kurierze - choćby nie wiem, jakby mu się spieszyło.
Co do poczty, to tu jest trudniej. Jak są drobne kwoty, to olewam, bo szkoda nerów. Raz na reklamację czekałam 3 miesiące - zdąrzyłam już o sprawie zapomnieć. Pillow uderzaj do sprzedawcy - to on ma obowiązek złożyć reklamację jako nadawca paczki i niech on się użera z pocztą. Takie cwaniaczki, tylko czekają aż klient sam się przyzna do błędu, bo sami mają już kłopot z głowy.
__________________
http://kreatywny-kacik.blogspot.com/ Edytowane przez Astartis Czas edycji: 2011-09-05 o 09:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#432 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
wiecie co to jest mega głupie. a propos sprzedawcow allegro. kupiłam niedawno książeczkę. stare budownictwo. http://allegro.pl/budownictwo-inz-di...769887923.html . użytkownik ma same stare negatywy, więc sie zdecydowałam zwłaszcza że troszeczkę okazyjnie wylicytowałam [normalnie ta książka to około 180 - 200pare zł] i od 25 sierpnia, kiedy to została opłacona czekam na wysyłkę. dzwoniłam do nich 1 września [czylitydzień po wygraniu aukcji ] się zapytać czy wysłali bo coś nie przychodzi. kobieta się rzuciła jak na nie wiem kogo. z pyskiem to mało powiedziane. że nie przestrzegam regulaminu allegro itp itd. ja jej tłumaczę że się niepokoję bo wiadomo jaka poczta polska jest. cóż. nawet nie wiem co zrobić. ale jeżeli przesyłka nie dojdzie do 8 września - czyli do czwartku to się ostro wkurzę. a już jestem wkurzona. bez urazy ale to takie nie fer. bo allegrowicze czasami nie przestrzegają polskiego prawa. albo jak się zwraca rzeczy... jeżeli się kupi na KUP TERAZ to zawsze możemy odesłać towar w przeciągu 10 dni. a kto to respektuje ...? mało kto.
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#433 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Kupowanie na all to zawsze loteria
![]() Kupiłam kiedyś ekspozytor, zamawiałam z ekoskórki, przyszedł po tygodniu zamszowy (ładny nawet, nie powiem, ale przy mojej białej kotce nie do używania). Napisałam grzecznie, że zamawiałam inny, kazali odesłać, więc odesłałam poleconym. Po kolejnych dwóch tygodniach raczyli przysłać ekspozytor. Przez następne 2-3 tygodnie szarpałam się o zwrot tych paru złotych za wysyłkę do nich ![]() A w ogóle to po raz kolejny myślę o jednym z wątpliwych uroków lata - koszeniu trawy. Raz, że sama tego robić nie znoszę, dwa, że mieszkając w bloku od czasu do czasu mam przyjemność zostać obudzoną przez ten urokliwy hałas za oknem - oczywiście zaczynają najpóźniej o 8, a dziś koszenie poprzedziło jakieś piłowanie (dłuugie ![]() ![]()
__________________
Beading - biżuteria tęczą malowana -> wizażowy wątek
![]() Blog https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379204 -> książkowa wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#434 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() ![]() ![]() Co więcej- dowodem przy reklamacji ponoć mogą być nawet zeznania świadka (ekstra, jak go tylko znaleźć ![]() PiLLow, jeśli przesyłka była nieubezpieczona, to może być trudno ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#435 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 679
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Paragon wolę mieć taki w formie papierowej.
Chyba zanosi się u nas na burze... Oby nie bo mam z łobuzami na spacer wyjść. Na razie chodzę do okna, bo listonosz powinien mi dziś pierwszą paczkę z beadingu dostarczyć ![]() ![]()
__________________
http://kreatywny-kacik.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
wiadomo, że papierowy lepszy, ale blaknie. I właśnie czytałam artykuł o reklamacjach- co zrobić, jak wyblaknie i tam właśnie było, że dowodem sprzedaży może być ksero lub skan- jesli ktoś ci będzie chciał wcisnąć, że podrobione, to już ta osoba musi udowodnić, że bawiłaś się photoshopem ze skanem paragonu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#437 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
ciekawe jak to udowodnić skoro wyblaknięte
![]() Cytat:
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#438 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() Ale fakt, faktem, że ciężko jest reklamować przesyłki o niezadeklarowanej wartości. Mnie uratował fakt, że do zniszczenia sklejki potrzeba naprawde ogromnej siły i nie jest to rzecz delikatna ani wartościowa, którą się ubezpiecza, czy specjalnie pakuje.
__________________
Sutaszuję ![]() Główna przyczyna rozwodów? Kobiety myślą, że po ślubie mężczyzna się zmieni, a on się nie zmienia, natomiast mężczyźni mają nadzieję, że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Spoko, sprawę wtedy załatwiłam inaczej
![]() Ech, na szczęście przygód z PP nie miałam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#440 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
We wtorek jedziemy z Paulinką do Kliniki Nefrologii w Zabrzu...
Jestem przerażona... Do tego sobie zdałam sprawę, że nie wiem co mam ze sobą zabrać, oprócz rzeczy oczywistych jak skierownie, karta, RMUA, wyniki badań... Myślicie, że po takim pobycie dostanę od nich L4 na siebie? W życiu nie byłam w szpitalu, oprócz ciąży...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#441 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() A co do tego co zabrać to musisz się spakować trochę tak jakbyś jechała na wczasy w niezbyt komfortowych warunkach (np. dla siebie kubek, kawę itp. rzeczy) oraz odpowiedni strój ( np we Wrocławiu czy Katowicach rodzice przebywający na oddziale musieli mieć ubranie typu klapki, koszulka bawełniana + spodnie dresowe, legginsy, - nie można było przebywać w dżinsach ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#443 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 679
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Weszłam na oferty last minute - planujemy z mężem wyjazd - ceny kosmos ... specjalnie nie jechaliśmy w tym roku nad Bałtyk, bo stwierdziłam, że lepiej na jesień zagranicę, a tu klops , bo ceny małoprzyjazne
![]()
__________________
http://kreatywny-kacik.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#444 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() My zawsze na własną rękę jeździmy, na razie jeszcze nam się chce bo tez siedzenie w ośrodku czy na plaży to nie dla nas. No i jest się skazanym na jakieś towarzystwo, które nie zawsze musi odpowiadać ![]() W tym roku jest plan na lot tanimi liniami z Polski z jedną przesiadką do Porto. Zobaczymy co z tego wyjdzie
__________________
robię biżu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336103 Edytowane przez franio Czas edycji: 2011-09-08 o 12:20 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#445 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Właśnie spaliłam dywan na samiuteńkim środeczku
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#446 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 679
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Cytat:
![]() Ja mogę leżeć przez cały czas - taki odpoczynek od dzieciaczków i obowiązków. Kiedyś lubiałam aktywny wypoczynek - teraz tyyyyyylko leżenie, pływanie i drinki ![]() Dziewczyny Wam też nie wchodzi portal Allegro? Wyświetla mi się błąd strony ...
__________________
http://kreatywny-kacik.blogspot.com/ Edytowane przez Astartis Czas edycji: 2011-09-08 o 13:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#447 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
U mnie też Allegro nie działa...
Ja tam lubię kemping, moi rodzice mają swoją przyczepę i chętnie się dzielą... Paulina była zachwycona...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#448 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 679
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Dziękuję za sprawdzenie. Ciekawe kiedy naprawią.
My chcemy sami odpocząć ![]() ![]()
__________________
http://kreatywny-kacik.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#449 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Biały dywan? Domestosem potraktuj.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#450 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VII
Ja też myślałam, że nie odpocznę...
Ale na Paulinę znalazłam sposób... Zdjęliśmy jej buty... Przed przyczepą jest taki specjalny dywan - podłoga i ona tylko po tym na boso chciała chodzić, za nic nie chciała wyjść na ziemię... Została uziemiona, że tak powiem w ograniczonej przestrzeni... Raz sie bawiłyśmy razem, raz się bawiła sama i było super... Za to dzękuję za spanie z nią w jednym łóżku, w życiu się tak nie umęczyłam... Ona potrafiła sie przebudzić w nocy, zobaczyć mnie, paść mi w ramiona ze szczęścia i tak mnie dusić do rana...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.