Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[kapukat]

Napisane przez agatka661

Ja dopiero po polowkowym sie uspokoilam. a TAK to w 12 tyg bylam to tylko sprawdzil czy ,, plod zyje,, i w sumie tyle. Takze w 21 tc bylo powolkowe i wreszcie wyluzowalam! Musisz poczekac pare tyg i sie uspokoisz pewnie )
ja sie nie moge doczekac juz nastepnego a zarazem ostatniego usg
nie bede juz szla na 3/4d choc mnie ciekawi, no ale pojde do tego samego gina na zwykle, bedzie polowa taniej, no i w sumie pare tyg pozniej juz sama zobacze buzke malego na zywo
ps, zaczynam 24 tydzien ;]!

Agatka ja też nie byłam, chociaż zazdroszczę dziewczyną - ale jak miałam wydać 200 euro to wybacie, za te pieniądze kupie łóżeczko i materacyk i coś pewnie jeszcze.... a jak ja byłam na połówkowym to niby wszystko ok, ale jak już długi czas mija bez usg to i tak mi dziwnie, bo niby tu coś piszą tam coś piszą i tak się porównując to mało mam z obiawów które powinno się mieć...co siku sprawdzzam majtki - taka mania po tych wszystkich forowych krwawieniach i czekam na kolejną wizytę, mam nadzieje że w marcu zrobią mi usg...

Napisane przez Timii

Aniu trzymaj się dzielnie, na pewno będzie dobrze!


Wrocilam ze szkoly rodzenia, pierwsze zajecia za nami, dosc ciekawe choc troche ogolne bo to dopiero pierwsze spotkanie. Nastepne pewnie będą ciekawsze. Duzo informacji, które podawali już gdzies czytalam ale i tak fajnie było nie isc do pracy

Dziewczyny piszcie o ciuszkach, możecie napisac ile i jakich rzeczy mniej wiecej potrzeba na poczatek? Ja już cos pokupowalam ale nie wiem czy tyle wystarczy czy powinnam jeszcze cos dokupic. Często takiego maluszka trzeba kompletnie przebrac? (mam na mysli ubranko a nie sama pieluszke). Będę wdzieczna za odp

chodzisz do szpitalnej czy prywatnie?

co do ubranek gdzieś na wątku była cała wyprawka, ale jeśli nie ma jej na pierwszym poście mogę Ci wysłać nawet na prive, trochę tego jest ale nie za dużo. Co do przebierania dziecka - to zależy od dziecka i jego możliwości, jeśli nie przesikuje pieluszek i nie ulewa mu się często to nie musisz ciągle go przebierać, ale jeśli zdarzą się te dwie czynności to możesz nawet kilkanaście razy na dzień, ponieważ ulane mleko lekko śmierdzi a o kupie już nie wspomnę

Napisane przez śliweńka

no ja też pierwszy dzień matki co to się będzie działo he he

ja też zaliczę - ciekawe czy R będzie o tym pamiętał?

Napisane przez MonikaFaustyna

To my na tym samym etapie jesteśmy . Płci dziecka jeszcze nie znam, poznam za tydzień. Mdłości czasem się mnie trzymają, a przynajmniej po niektórych produktach. Teraz mam straszną fazę na owoce i lekkie ciasteczka z suszonymi owocami i kaszkę manną.

ooo tak niektóre produkty, nawet na zapach odrzuca - a faz jedzeniowych to mmiałam już tyle że nie zlicze a przez 4 miesiące śmiałąm się z opisywanych zachcianek i myślałam że to mit

[_agata]

Napisane przez pola_m

no bo zus mi płąci kasę. Z tego co wiem to mi przysługuje taki sam zaisłek jak do tej pory, czyli 100% wynagrodzenia - i to do końca macierzyńskiego

Jak najbardziej.
Nie wiedziałam, ze jesteś na zasiłku chorobowym.
Nie jestem pewna, ale być może będzie to NIP ZUS-u. Okres pobierania zasiłku chorobowego jest okresem nieskładkowym, więc być może nic nie trzeba wpisywać... Lekarz powinien wiedzieć

[asiula_n]

Łomatko, od rana próbuje nadrobić coście od wczoraj natworzyły

Pokupowałyscie piękne ubranka, ja narazie nic nie kupuje, jak za 2 tyg lekarz po raz 3 powie że dziewczynka to zrobię segregację, może coś po synku da sie wykorzystać i zacznę uzupełniać zapasy

Tak sobie pomyślałam czytając wasze palany zakupowe, że takie rzeczy jak leżaczek, czy karuzela można narazie odpuścić i poprosic rodzinkę żeby kupiła jako prezent np. na chrzciny.
Przez pierwsze tygodnie i tak dzieciaczek będzie za mały żeby zwracac uwagę na karuzele i siedziec w leżaczku, a goście pożniej i tak się zastanawiają co by tu kupić

A ja od kilku dni planuję remont, zamieniamy pokoje, żeby zmieścic sie z maluszkami w jednym, więc czeka nas wymiana okna, zabudowa szafy i inne takie. Najgorsze, że prawie o wszystko zię z TZ spieramy ja mówię jedno, on od razu że żle, że jego pomysł lepszy itd.
Ostatnio koleżanka powiedziala że przy urządzaniu nowego domu prawie się z mężem rozwiedli, wiec dobrze że my mamy tylko pokój do renowacji

[karola2546]

Witajcie dziewczyny! Odzywae w porzedniej części i do tej pory jakoś nie miałam czasu napisać. Ale w czytaniu jestem na bierząco! dzisiaj wróciłam od gina (18 tydz) teraz to już napewno będzie synek. Mały pokazywał jajeczka że az miło! Co do wyprawki to co się da będe miała po córce (łóżeczko, wanienka, pościele itd) Niektóre ciuszki też będą dobre dla chłopca. Resztę powoli znosi mi szwagierka po swiom synku. Ale oczywiście nie omieszkam zrobic jakiś zakupów. Teraz jak juz jestem pewna że to chłopiec to będe wiedziała co kupić.
Witam nowe mamusie

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

I wcale nie są to smieszne pytania tylko normalne,całkiem normalne jest to że będąc pierwszy raz w ciaży ma sie takie pytania,ja miałam ich mnóstwo i tez niby głupich(tak mi się wydawało)
więc ja po karmieniu kładłam młodego tak na ramię i czekałam aż mu sie odbije lub jak zasnął mi przy cycu kładłam na bok,żeby w razie ulania się mleka sie nie zakrztusił.
Co do ubioru hmm filip jest dzieckiem zimowym jemu zakładałam body,pajac,kombinezon,koc .teraz napewno nie ubiore kombinezonu.niby mówią że dziecko powinno mieć jedną warstwe więcej od nas.
Po porodzie bedziesz wszystko wiedziała instynkt macierzynski ci pomorze.

Tak jest ja bym tylko dodała, że nie sugeruj się tym, że mówi się, ze jedna wartwa mniej czy więcej itp., bo np. mój to był mały zmarzlak i lubił mieć cieplej, niż było zalecane. A najlepiej poznać, że dziecko jest dobrze ubrane, jak położysz mu dłoń na pleckach/karku - dziecko po prostu musi być ciepłe - nie chłodne i nie gorące czy wilgotne z gorąca. Zwyczajnie, przyjemnie ciepłe wtedy znaczy, że jest dobrze ubrane

[olla83]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Tak jest ja bym tylko dodała, że nie sugeruj się tym, że mówi się, ze jedna wartwa mniej czy więcej itp., bo np. mój to był mały zmarzlak i lubił mieć cieplej, niż było zalecane. A najlepiej poznać, że dziecko jest dobrze ubrane, jak położysz mu dłoń na pleckach/karku - dziecko po prostu musi być ciepłe - nie chłodne i nie gorące czy wilgotne z gorąca. Zwyczajnie, przyjemnie ciepłe wtedy znaczy, że jest dobrze ubrane

u mnie to nie przejdzie, mam taką przypadłość, że mam wiecznie lodowate dłonie i stopy...

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez doris888

Aniu napewno wszystko będzie dobrze, moja bratowa też dostała skurczy w 6 miesiącu, w dodatku szyjka się skróciła - wylądowała w szpitalu. miała jakiś zabieg na zabezpieczenie szyjki ( coś tam zszywali- dokładnie nie wiem na czym to polegało ) w każdym razie donosiła do terminu... baaa ona przenosiła po terminie i miała potem wywoływany poród. nic sie nie martw! poza tym nie możesz myśleć że urodzisz przedwcześnie- pamiętaj że wszystko zaczyna się w głowie i musisz wierzyć że donosiśz do terminu a to tylko chwilowy kryzys

Aniu, ja też w pierwszej ciąży pod koniec 6 m-ca dostałam skurczy i zaczęła mi się skracać szyjka. Moja koleżanka przechodziła pół ciązy z rozwarciem na 3 cm, urodziła w terminie, ja też. Dzieciaki zdrowe jak nie wiem co Całuję Cię mocno i uwierz w to, że donosisz maluszka, po prostu nie ma innej możliwości! Ściskamy i całujemy Cię bardzo mocno I strrrasznie mocno trzymamy za Was kciuki nie obwiniaj się o nic, bo to nie jest Twoja wina! Na pewne sprawy po prostu nie mamy wpływu. Trzymaj się cieplusieńko!!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć Dziewczyny,
Ale dałyście czadu z postami :P

Aniu trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię, na pewno wszystko będzie dobrze!!

Andzya przecudnie wyglądałaś

Witam nowe mamusie

No i... byłam na wizycie. Słuchajcie, ja wkrótce napiszę sztukę o NFZ, zatytułuję ją: "Komedia omyłek". Nie miałam dzisiaj cytologii Bo nie mają jeszcze kontaktu, a i dużo pacjentek, więc na następnej wizycie i pan doktor był chyba przytłoczony pracą, jak zwykle mało co mówił. Bada, mówi, że macica miękka, to się pytam czy to dobrze czy źle, no to się dowiedziałam, że dobrze. Wyniki krwi mi trochę pospadały, oczywiście również sama musiałam o nie dopytać. O więcej już nie pytałam, po wyjściu z gabinetu pojechałam od razu do tego lekarza, do którego mam zamiar chodzić prywatnie i zapisałam się na jutro na wizytę z cytologią. Pomyślicie, że jestem głupia, że chodzę tak często do lekarza, ale ja specjalnie odstawiłam w piątek luteinę, a mam jeszcze 2 opakowania, a poza tym nie chce mi się czekać z tym do 27.01 (termin następnej wizyty), bo na wyniki też się potem czeka, a jak mam stan zapalny i znowu mi się pojawi plamienie, to będę panikować :/ Ogólnie mam serdecznie dość publicznej służby zdrowia. Brak mi już słów...

Aha i około 20 tygodnia mam zrobić badanie USG, ale nie wiem, czy zrobię je u starego czy u nowego lekarza, tak czy siak muszę za nie płacić, bo to prenatalne.

[kapukat]

Napisane przez asiula_n

A ja od kilku dni planuję remont, zamieniamy pokoje, żeby zmieścic sie z maluszkami w jednym, więc czeka nas wymiana okna, zabudowa szafy i inne takie. Najgorsze, że prawie o wszystko zię z TZ spieramy ja mówię jedno, on od razu że żle, że jego pomysł lepszy itd.
Ostatnio koleżanka powiedziala że przy urządzaniu nowego domu prawie się z mężem rozwiedli, wiec dobrze że my mamy tylko pokój do renowacji

dobrze że ja nie mam tego problemu, my się nie kłócimy - my siadamy i debatujemy a potem bierzemy się do pracy - tak i w tym przypadku kuchnie urządza R - bo to jego domena sypialnie i salon ja bo to ja uwielbiam te pomieszczenia - przestrzeń wspólną razem

[anulka4771]

Napisane przez olla83

u mnie to nie przejdzie, mam taką przypadłość, że mam wiecznie lodowate dłonie i stopy...

ja mam tak samo wieczne lodowate stopy

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

A my się w ogóle nie kłócimy o remonty i urządzanie mieszkania tudzież domu bo ja mieszkam na .............wynajętym i komuś nie będe remontować,ewentualnie moge pomalować ściany

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez śliweńka

ja czytałam że owoców morza też nie zalecają ale różne są teorie

Z tego, co mi wiadomo, przetworzone owoce morza można jeść jak najbardziej. To jak z rybami - na surowo nie, ale po obróbce jak najbardziej no i tak ryby jak i owoce morza muszą być baaardzo świeże, bo po prostu jest się łatwo nimi zatruć. Pytałam lekarzy, bo bardzo lubię u mnie wszyscy ryby i inne morskie stwory wsuwają w ilościach hurtowych, synek też rybne dziecko, z czego bardzo się cieszę

[asiula_n]

Napisane przez kapukat

dobrze że ja nie mam tego problemu, my się nie kłócimy - my siadamy i debatujemy a potem bierzemy się do pracy - tak i w tym przypadku kuchnie urządza R - bo to jego domena sypialnie i salon ja bo to ja uwielbiam te pomieszczenia - przestrzeń wspólną razem

No może na noże to nie walczymy, ale milo nie jest

Dobrze, że już wieczór, synek zjada kolacje i zaraz go wsadzę do łóżka, i idę pod prycha i do łóżka. Bierze mnie jakieś chorobsko, kicham i prycham, a głowa mi pęka

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez olla83

u mnie to nie przejdzie, mam taką przypadłość, że mam wiecznie lodowate dłonie i stopy...

Ja też, tarczyca, ale naprawdę się da, zwłaszcza że rodzimy wiosną/latem, więc do zimy nabędziesz niezbędnego doświadczenia

[kapukat]

Napisane przez anulka4771

ja mam tak samo wieczne lodowate stopy

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

A my się w ogóle nie kłócimy o remonty i urządzanie mieszkania tudzież domu bo ja mieszkam na .............wynajętym i komuś nie będe remontować,ewentualnie moge pomalować ściany

ja też na wynajętym, ale ustawić wbić przestawić może pomalować pozmieniać - tak żeby dało się mieszkać trzeba niestety... tak samo jak dziecięcy pokój. Pomysł już mamy, kolega pomoże w wykonaniu - zobaczymy jak wyjdzie na koniec

[Tacca]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31514274]Cześć Dziewczyny,
Ale dałyście czadu z postami :P

Aniu trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię, na pewno wszystko będzie dobrze!!

Andzya przecudnie wyglądałaś

Witam nowe mamusie

No i... byłam na wizycie. Słuchajcie, ja wkrótce napiszę sztukę o NFZ, zatytułuję ją: "Komedia omyłek". Nie miałam dzisiaj cytologii Bo nie mają jeszcze kontaktu, a i dużo pacjentek, więc na następnej wizycie i pan doktor był chyba przytłoczony pracą, jak zwykle mało co mówił. Bada, mówi, że macica miękka, to się pytam czy to dobrze czy źle, no to się dowiedziałam, że dobrze. Wyniki krwi mi trochę pospadały, oczywiście również sama musiałam o nie dopytać. O więcej już nie pytałam, po wyjściu z gabinetu pojechałam od razu do tego lekarza, do którego mam zamiar chodzić prywatnie i zapisałam się na jutro na wizytę z cytologią. Pomyślicie, że jestem głupia, że chodzę tak często do lekarza, ale ja specjalnie odstawiłam w piątek luteinę, a mam jeszcze 2 opakowania, a poza tym nie chce mi się czekać z tym do 27.01 (termin następnej wizyty), bo na wyniki też się potem czeka, a jak mam stan zapalny i znowu mi się pojawi plamienie, to będę panikować :/ Ogólnie mam serdecznie dość publicznej służby zdrowia. Brak mi już słów...

Aha i około 20 tygodnia mam zrobić badanie USG, ale nie wiem, czy zrobię je u starego czy u nowego lekarza, tak czy siak muszę za nie płacić, bo to prenatalne.[/QUOTE]
Chyba nie zawracałabym sobie już głowy chodzeniem do tego gina z NFZ.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Tacca

Chyba nie zawracałabym sobie już głowy chodzeniem do tego gina z NFZ.

Tym bardziej, że mam daleko i jak mam wizytę na 8.15, to wstaję o 6, a i tak czasami wchodzę o 10, bo jest akurat dużo ludzi. Ech...

[GaTTa]

Ufff... Nadrobione szalejecie dziewczęta

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

Aniu trzymaj się będzie dobrze. Trzymam kciuki

Napisane przez andzya

zdjęcia są w moim temacie pod tytułem brzuchol 20 TC

Pięknie wyglądałaś Jeszce raz serdeczne Gratulacje



Dziewczyny piękne te wasz ciuszki, takie słodziutkie


Ja dziś w pracy byłam, prosili mnie żeby przyjechała z zrobiła dwie klientki, a przy okazji L4 dowiozłam. Jestem padnięta :/ biodro się znów odezwało czyli jest przeciążone przez prace... ledwo co pracowałam, tak mi cierpło.

[diablica071086]

nadrobiłam zostawiłam was w sobote ok 15 i nagle nie wiem ile stron napisałyście
monikafaustyna gdzie mozna tą muzyczkę kupic bo mi się bardzo podoba

wczoraj przejrzałam 4 worki po 120 l. ubranek dla dziewczynek ( po 4 dziewczynkach) i wybierałam dla mamy jednej z nich ubranka dla chłopca bo ona rodzi w połowie kwietnia, więc mam nadzieję że 30 pokaże się dziewczynka bo tyle pięknych ciuszków mam że aż szkoda

muszkę jeszczę widzę choć brzuch szybko z dnia na dzięn rośnie, cycki mi nie przeszkadzają bo zawsze były duże to teraz że są o 2 rozmiary wieksze pikuś ale go golenia uzywam trymera bo mi zawsze włoski wrastaja i potem jest problem, ale chyba niedługo pójdę na woskowanie tylko czy boli mocniej niż zwykle??

ania trzymam kciuki za ciebie i maleństwo

[centipede]

Dziękuję za opinie na temat tamtych wózków, troszkę mi się rozjaśniło

Aniu trzymam kciuki z całych sił za Ciebie i za Maluszka! W szpitalu na pewno pomogą i uda się przytrzymać Maluszka w brzuchu, a może nawet jeszcze przenosisz! Wszystkie jesteśmy z Tobą!

Justyś pytałaś o mocznik ja mam zapalenie dziąseł i dostałam pastę z mocznikiem i można ją stosować w ciąży

Przepiękne macie ciuszki!!! a powiedźcie mi bardziej obczajone mamusie... mam głównie body bez nóżek i z krótkim rękawkiem i zastanawiam się czy potrzebuję dużo rzeczy z zabudowanymi nóżkami i długim rękawkiem i takich ogólnie cieplejszych ciuszków?

Agatko zarzuć adresem maila, to w końcu ja też wkleję mój duży brzuś

[Tacca]

Napisane przez agatka661

Ja dopiero po polowkowym sie uspokoilam. a TAK to w 12 tyg bylam to tylko sprawdzil czy ,, plod zyje,, i w sumie tyle. Takze w 21 tc bylo powolkowe i wreszcie wyluzowalam! Musisz poczekac pare tyg i sie uspokoisz pewnie )
ja sie nie moge doczekac juz nastepnego a zarazem ostatniego usg
nie bede juz szla na 3/4d choc mnie ciekawi, no ale pojde do tego samego gina na zwykle, bedzie polowa taniej, no i w sumie pare tyg pozniej juz sama zobacze buzke malego na zywo
ps, zaczynam 24 tydzien ;]!

Gratki!

Napisane przez centipede

Dziękuję za opinie na temat tamtych wózków, troszkę mi się rozjaśniło

Aniu trzymam kciuki z całych sił za Ciebie i za Maluszka! W szpitalu na pewno pomogą i uda się przytrzymać Maluszka w brzuchu, a może nawet jeszcze przenosisz! Wszystkie jesteśmy z Tobą!

Justyś pytałaś o mocznik ja mam zapalenie dziąseł i dostałam pastę z mocznikiem i można ją stosować w ciąży

Przepiękne macie ciuszki!!! a powiedźcie mi bardziej obczajone mamusie... mam głównie body bez nóżek i z krótkim rękawkiem i zastanawiam się czy potrzebuję dużo rzeczy z zabudowanymi nóżkami i długim rękawkiem i takich ogólnie cieplejszych ciuszków?

Agatko zarzuć adresem maila, to w końcu ja też wkleję mój duży brzuś

Trochę cieplejszych trzeba. Gdzieś był link, ale nie mogę znaleźć. Jak znajdę - wrzucę.

[_agata]

Napisane przez asiula_n

A ja od kilku dni planuję remont, zamieniamy pokoje, żeby zmieścic sie z maluszkami w jednym, więc czeka nas wymiana okna, zabudowa szafy i inne takie. Najgorsze, że prawie o wszystko zię z TZ spieramy ja mówię jedno, on od razu że żle, że jego pomysł lepszy itd.
Ostatnio koleżanka powiedziala że przy urządzaniu nowego domu prawie się z mężem rozwiedli, wiec dobrze że my mamy tylko pokój do renowacji

A ja od kilku godzin robię projekt łazienki. Oby tylko udało się znaleźć solidnego wykonawcę. Ale najpierw muszę wybrać płytki.

Na całe szczęście my jesteśmy zgodni. Memu chłopu wszystko jedno co będzie, wierzy mi, że będzie dobrze.
Tylko drzwi białych drewnianych nie chce. Ale mówi, że jak mi bardzo zależy, to on się upierał nie będzie. Anioł, nie mąż.

[Tacca]

Napisane przez centipede

Przepiękne macie ciuszki!!! a powiedźcie mi bardziej obczajone mamusie... mam głównie body bez nóżek i z krótkim rękawkiem i zastanawiam się czy potrzebuję dużo rzeczy z zabudowanymi nóżkami i długim rękawkiem i takich ogólnie cieplejszych ciuszków?

Poczytaj tu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1509 doszłyśmy już do wniosku, że rajstopek nam nie trzeba...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Idę oglądać Obcego vs. predatora...
Do jutra!

[niunia32]

wróciłam z basenu.
dziecko się wierciło strasznie i się wypychało.

[rinco]

Dziewczyny, litości, 8 stron od wczoraj???
Chciałam nadrobić, ale zeszłoby mi chyba z 2 godziny, żeby wszystko przeczytać, a mam jeszcze inne rzeczy do zrobienia dzisiaj

Ale na ciuszki rzuciłam okiem - piękne Też bym chciała takie mieć, ale jakoś póki co mam zerowy zapał do kupowania czegokolwiek dla dziecka. Może któraś z Was by mi coś pokupowała? Bo tak Wam świetnie idzie - dam kasę

Kism w którym szpitalu ma być ten gaz rozweselający??? A w ogóle to zastanowiłaś się już w którym chcesz rodzić? Ja się ciągle waham (choć póki co myślę o nowym), ale w ogóle waham się, czy nie zmienić gina, bo ten mój to mi się jakiś taki "po łebkach" wydaje Tylko nie wiem czy to nie za późno (tak na ostatni trymestr) i w ogóle czy to ma sens, czy nie przekombinuję

A w ogóle to mam wrażenie, że i tak będę skazana na cesarkę, bo jestem krótkowidzem i zauważyłam, że mi się ostatnio trochę wzrok popsuł (a nie psuł mi się już chyba od 10 lat) A już się nastawiłam na poród naturalny... Wybieram się do okulistki i zobaczymy co powie. A propos - czy zaświadczenia do cesarek wydaje normalny okulista czy musi mieć jakieś specjalne uprawnienia do tego?

Umówiłam się na połówkowe w piątek, ale muszę się szurnąć do Krakowa Ale spoko, zawsze to lepsze niż siedzieć w pracy

[_Maya_]

Napisane przez _agata

A ja od kilku godzin robię projekt łazienki. Oby tylko udało się znaleźć solidnego wykonawcę. Ale najpierw muszę wybrać płytki.

robisz to tak łopatologicznie kopiuj/wklej różne urządzenia czy masz może jakiś program? bo sie sama zastanawiam czy by nie poprojektować co nieco

[pola_m]

Napisane przez _agata

Jak najbardziej.
Nie wiedziałam, ze jesteś na zasiłku chorobowym.
Nie jestem pewna, ale być może będzie to NIP ZUS-u. Okres pobierania zasiłku chorobowego jest okresem nieskładkowym, więc być może nic nie trzeba wpisywać... Lekarz powinien wiedzieć

aha
no nic, to lekarz (mam nadzieję) będzie wiedział, zresztą pod koniec stycznia i tak pewnie się udam do zusu, ze świadectwem pracy i innymi, to wtedy zapytam

Napisane przez _agata

A ja od kilku godzin robię projekt łazienki. Oby tylko udało się znaleźć solidnego wykonawcę. Ale najpierw muszę wybrać płytki.

Na całe szczęście my jesteśmy zgodni. Memu chłopu wszystko jedno co będzie, wierzy mi, że będzie dobrze.
Tylko drzwi białych drewnianych nie chce. Ale mówi, że jak mi bardzo zależy, to on się upierał nie będzie. Anioł, nie mąż.

a solidny wykonawca to już jest BAAAAARDZO DUŻO

mój mąż na szkole rodzenia właśnie jest poszedł z notesem
a ja się wgryzam w temat pieluszek wielorazowych i mi się klaruje coraz bardziej

niunia - widocznie mu się podobało

[_agata]

Napisane przez rinco

Kism w którym szpitalu ma być ten gaz rozweselający??? A w ogóle to zastanowiłaś się już w którym chcesz rodzić? Ja się ciągle waham (choć póki co myślę o nowym), ale w ogóle waham się, czy nie zmienić gina, bo ten mój to mi się jakiś taki "po łebkach" wydaje Tylko nie wiem czy to nie za późno (tak na ostatni trymestr) i w ogóle czy to ma sens, czy nie przekombinuję

A w ogóle to mam wrażenie, że i tak będę skazana na cesarkę, bo jestem krótkowidzem i zauważyłam, że mi się ostatnio trochę wzrok popsuł (a nie psuł mi się już chyba od 10 lat) A już się nastawiłam na poród naturalny... Wybieram się do okulistki i zobaczymy co powie. A propos - czy zaświadczenia do cesarek wydaje normalny okulista czy musi mieć jakieś specjalne uprawnienia do tego?

Jeśli nie jesteś zadowolona z lekarza to zmień. Teraz jest ten najważniejszy czas, więc jeśli masz innego, naprawdę dobrego, to warto.

Jaką masz wadę wzroku? Jeśli odczuwasz pogorszenie wzroku w ciąży, to nie martw się, to jest normalne. Zmienia się ciśnienie krwi, organizm nieco inaczej funkcjonuje, co nie pozostaje bez znaczenia dla naszych oczu.

Napisane przez _Maya_

robisz to tak łopatologicznie kopiuj/wklej różne urządzenia czy masz może jakiś program? bo sie sama zastanawiam czy by nie poprojektować co nieco

Mam zainstalowanych kilka programów. PRO100 na przykład.
Teraz ściągnęłam LightDecor Paradyża, bo może któreś z ich płytek wybiorę (o ile w ogóle jakieś wybiorę), bo mam pełną bibliotekę płytek, więc nic nie muszę ściągać i instalować dodatkowo. On debilny nieco jest, ale jakoś daję radę

Napisane przez pola_m

aha
no nic, to lekarz (mam nadzieję) będzie wiedział, zresztą pod koniec stycznia i tak pewnie się udam do zusu, ze świadectwem pracy i innymi, to wtedy zapytam



a solidny wykonawca to już jest BAAAAARDZO DUŻO

mój mąż na szkole rodzenia właśnie jest poszedł z notesem
a ja się wgryzam w temat pieluszek wielorazowych i mi się klaruje coraz bardziej

niunia - widocznie mu się podobało

Lekarze wiedzą co i jak, więc tym się nie martw. W ZUS-ie też nie zaszkodzi zapytać

No szukam dobrego, ale póki co ceny mnie zabijają. Ja nie chcę specjalnie tanio, ale jeśli robocizna łazienki kosztuje tyle co urządzenia i płytki, to nie stać mnie na takiego... Umówiona jestem na jutro i na pojutrze na budowie z kolejnymi. A co, niech wyceniają!

[Efijy]

No ja już po wizycie u gin. jak zawsze kiedy kiedy widzę to serduszko które bije to się uspokajam dziś zrobił zbliżenie na serduszko to taki mały cud

[zaaaabcia]

Napisane przez clauudik

Witam wszystkie mamy. Podczytuję Was już od wielu stron, ale jakoś ciężko było mi się wstrzelić w dyskusję. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Waszego grona. Termin porodu to 8 maja, na 100% na niebiesko (widziałam sprzęt Małego już dwa razy ) Poza tym to moja pierwsza ciąża, niedługo kończę 25 wiosen i jestem zupełnie zielona jeśli chodzi o większość dzieciowych i ciążowych spraw, tak naprawdę to długo zarzekałam się, że nie będę mieć dzieci - wizja porodu panicznie mnie przerażała. Jeśli można to poproszę adres mailowy, chętnie zobaczę Wasze brzuszki i może sama w końcu zrobię fotkę swojego.

witaj

Napisane przez ania_85

Czesc dziewczyny

Jutro jade do szpitala, nie wiem czy mnie zatrzymaja czy nie, mimo ze tyle lykam tabsow, skurcze mam od 5-30 min -roznie, na szczescie bezbolesne, no i caly czas twardy brzuch. Odechcialo mi sie myslec o wyprawce, bo jak urodzilabym niedlugo to maly i tak nie ma szans Musze byc dobrej mysli, jak sie obudzi to mowie do niego duzo, taki slodziak jak cos powiem to ladnie kopnie, az mi sie ryczec chce jak pomysle ze moge go nie donosic Obwiniam siebie ze to przeze mnie ze jestem taka drobna,ze nawet dziecka nie potrafie donosic:/ Juz nie marudze, milego dnia

trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze

Napisane przez begie13

Witam wszystkie mamusie

Postanowiłam się przyłączyć do wątku w lutym skończę 24 lata, termin porodu mam na 26 maja, w zeszłym tygodniu byliśmy na usg ale dzidzia nie chciała pokazać co tam ma między nóżkami mam nadzieję, że następnym razem (26.01) się uda, bo umieram z ciekawości

a teraz zabieram się na czytanie tej części od początku ...

witaj

Napisane przez Michalowa79

Witam,

Ja również postanowiłam przyłączyć się do rozmów. To moja pierwsza ciąża - termin na 18 czerwca

witaj

Napisane przez clauudik

Dziewczyny, czy któraś z Was może podzielić się opiniami o wózkach z CHICCO?? Bo to chyba jedyne wózki, które mi się wizualnie baaardzo podobają, a nie zauważyłam żeby ktoś o nich w ogóle wspominał. Miałam też z nimi do czynienia empirycznie więc mniej więcej wiem jak się to prowadzi, ale dziwi mnie, że tylko ja o nich myślę.... może bez sensu się uparłam...

w stanach te wozki sa bardzo popularne

Napisane przez justys1358

Dziewczyny mam takie pyt. Niedługo dzien babci i dziadka, z racji tego czy myślałyście o jakis drobiazgu dla swoich rodziców? No bo w sumie zostaną dziadkami.

dzien babci i dziadka to my za rok bedziemy obchodzic

Napisane przez śliweńka

może krewetki, nie boisz się troszku ich w ciąży jeść?

a to krewetek nie mozna jesc w ciazy?

Mi gin mowil ze mozna oczywiscie nie codziennie ale raz na tydzien mozna zjesc takze ja sobie nie odmawiam to samo jesli o kraby chodzi albo sushi ( bez surowej ryby )

Napisane przez izotropia

Byłam dziś u lekarza i nic, badanie potwierdza dużą macicę która uciska na wszystko stąd mam różne bóle ostatnio czuję je w dole brzucha - okolice lewego jajnika i jak będą się powtarzać to mam iść do lekarza, a jak będzie dobrze tzn te bóle będą krótkie i kujące to mam się nie przejmować. Troszkę to dla mnie dziwne, ale może ja nazbyt panikuję
I jeszcze położna chciała posłuchać serduszka dziecka, ale maszynka go nie wykryła... mało ja nie zeszłam na zawał, dopiero jak mnie zapewniała, że na tej maszynie słychać po skończonym 16 TC i nie wykrywa wcześniej, a ona chciała tak sobie to sprawdzić, a u mnie ciągle jest 15 TC to dałam się jakoś uspokoić i wyszłam od niej. ale troszkę się martwię... kolejna wizyta na początku lutego... nie wiem co myśleć fakt przed Bożym Narodzeniem widziałam i słyszałam dzidziusia i jego serduszko, ale teraz... smutno mi

Ja tak ostatnio mialam ze pielegniarka nie mogla znalesc serduszka i tez mialam mega stracha a po chwili znalazla dzidzia Jesli pielegniarka tak mowi ze za wczesniej zeby wykrylo na tym sprzecie to tak pewnie jest

Napisane przez justysd

Ogólnie napiszę tak: jestem już w 18 tyg ciąży Wszystko jest w porządku, przeszły mi wzdęcia, mdłości. Już nie ucinam sobie drzemek w dzień, ale w nocy mam teraz bardzo lekki sen i wstaję notorycznie siusiu...
Krwawienia dziąseł i z nosa - bez zmian
Płeć - dziewczynka - Kornelia, a miał być chłopak (wszyscy tak mówili- tak jakbym miała to napisane na czole..)
Brzuszek już spory - nie mam w co się ubrać Przytyłam już sporo, bo ok.8kg (tak myślę, bo nie pamiętam kiedy się przed ciążą ważyłam). Zresztą wszystko mi urosło - uda, piersi, pupa - rozmiar 34/36 to już zamierzchła przeszłość...

hehe u mnie tez wszyscy mowi ze chlopak zobaczymy czy tez sie tak rozczaruja jak u Ciebie

Sliczne ciuszki kupilyscie dziewczyny

[anulka4771]

Kupiłam młodemu strój batmana na impreze choinkową na poniedziałek w przedszkolu,słodko wygląda.jeszcze dwa pajace dzwonie i mówię do M a on aha zaczyna się