Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no cóż, nie mam wyjścia, muszę mieć pracę

jak tylko będzie fajna pogoda to i w Wawie fajnie spędzicie majówkę a w góry zawsze można pojechać w innym terminie i tyle

Liczę na to, że coś tam wymyślimy

Sączę sobie cydr jabłkowy I mam mega ochotę na coś słodkiego @ się zaczyna

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Sączę sobie cydr jabłkowy I mam mega ochotę na coś słodkiego @ się zaczyna

piłam, dobre
a widziałyście nowe Somersby jeżynowe? dobre

ja właśnie zjadłam późną obiadokolacje z TŻtem i dietetyczna to ona nie była

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

piłam, dobre
a widziałyście nowe Somersby jeżynowe? dobre

ja właśnie zjadłam późną obiadokolacje z TŻtem i dietetyczna to ona nie była

No właśnie szukam tego Somersby i nie mogę nigdzie dorwać


Co jadłaś? Marzą mi się teraz ciastka Jeżyki Ale nie ma bata, nie skomentuję jak wyglądam

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

No właśnie szukam tego Somersby i nie mogę nigdzie dorwać

Co jadłaś? Marzą mi się teraz ciastka Jeżyki Ale nie ma bata, nie skomentuję jak wyglądam

no ciężko to znaleźć, ja dorwałam w Żabce

pikantne nuggetsy, ziemniaki(łyżka), ok 1/2 brokuła + sok pomarańczowy
także idealnie dietetycznie

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no ciężko to znaleźć, ja dorwałam w Żabce

pikantne nuggetsy, ziemniaki(łyżka), ok 1/2 brokuła + sok pomarańczowy
także idealnie dietetycznie

Oj, gdyby tam były frytki zamiast tej "ogromnej" ilości ziemniaków to byłoby się do czego przyczepić, a tak - pierś i warzywa Idealna kolacja!

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Oj, gdyby tam były frytki zamiast tej "ogromnej" ilości ziemniaków to byłoby się do czego przyczepić, a tak - pierś i warzywa Idealna kolacja!

No ale nuggetsy smazone na dosyc glebokim oleju. Niby potem odsaczone recznikiem papierowym no ale i tak dietetyczne i nisko kaloryczne to to nie jest :p zwlaszcza ze jedzone tak pozno..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aniaa_89]

dzień dobry

TŻ wychodził wcześniej do pracy i jak zwykle mnie obudził próbowałam się jeszcze potem zdrzemnąć, no ale nic z tego nie wyszło, więc już wstałam

zważyłam się i od ostatniego ważenia(ponad miesiąc temu) oczywiście wzrost no ale nic dziwnego przy moim ostatnim trybie życia muszę się na prawdę jakoś ogarnąć, bo jest źle i po prostu tragicznie wyglądam, ta moja waga jest taka wysoka że dramat

[heroine86]

Dzień dobry witam się przy kawce i owsiance

Ania duży ten wzrost? jadłaś późno kolację, a to też mogło mieć wpływ...
Mówisz, że fatalnie w pracy, co jest?

Monia, nie nie, żaden wyjazd do Anglii eh... ciężka i stresująca sytuacja... ale może się ułoży...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ania duży ten wzrost? jadłaś późno kolację, a to też mogło mieć wpływ...
Mówisz, że fatalnie w pracy, co jest?

Monia, nie nie, żaden wyjazd do Anglii eh... ciężka i stresująca sytuacja... ale może się ułoży...

no nie jakiś mega duży, bo ok 0,5kg. No ale ja teraz mam dużo za dużą wagę, więc żadnych wzrostów być nie powinno tylko spadki

a ogólnie mam dość tego wydzwaniania do ludzi, do tego ostatnio w ogóle mi sprzedaż nie idzie. No ten miesiąc mam taki fatalny że masakra jakaś
jeszcze teraz przerzucili mnie na taką inną kampanie, że generalnie odbieranie telefonów, jak ktoś np nie odebrał jak my dzwoniliśmy i oddzwania do nas. No a to jest beznadziejne i w ogóle mi się to nie podoba niby tylko część dnia, bo jakoś tak że połowa dnia normalnie mam dzwonić, połowa dnia ta druga kampania, no ale beznadziejne to jest.
No nie lubię strasznie tej pracy, męczę się tam spodziewałam się, że tak będzie, dlatego tak bardzo nie chciałam iść na słuchawkę i przez tyle miesięcy olewałam w ogóle wysyłanie cv na te stanowiska.. no ale i tak myślałam, że jakoś lepiej będzie, a nie 2 miesiące i ja już mam tak dość, że masakra

zaczęłam cv wysyłać no ale zobaczymy co z tego będzie. Wczoraj w ogóle jakiś nieznajomy nr do mnie dzwonił, więc może właśnie ktoś w sprawie pracy, nie wiem. No ale oczywiście w pracy byłam i nie mogłam odebrać, bo nie mogę sobie niestety zrobić przerwy jak chce, tylko wyznaczone godz a potem zaraz jakieś szkolenie, to tamto i w końcu na śmierć o tym zapomniałam i nie oddzwoniłam przypomniało mi się dopiero po 20 jak wyszłam już z pracy, no ale trochę już za późno na oddzwanianie

będzie dobrze
jakbyś chciała się wygadać, a nie chcesz pisać na forum, to pisz w klubie

[asiuniaa1987]

Dzień dobry dziewczynki

Ja tylko na chwilkę wpadłam bo jadę do urzędu pracy złożyć autograf a potem muszę skoczyć na zakupy

Ania podziwiam Cię, że już tyle wytrzymałaś w tej pracy mimo, że nie jesteś nią zadowolona
Ja też się muszę zważyć

Justyś jakie plany na dzisiaj?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no nie jakiś mega duży, bo ok 0,5kg. No ale ja teraz mam dużo za dużą wagę, więc żadnych wzrostów być nie powinno tylko spadki

a ogólnie mam dość tego wydzwaniania do ludzi, do tego ostatnio w ogóle mi sprzedaż nie idzie. No ten miesiąc mam taki fatalny że masakra jakaś
jeszcze teraz przerzucili mnie na taką inną kampanie, że generalnie odbieranie telefonów, jak ktoś np nie odebrał jak my dzwoniliśmy i oddzwania do nas. No a to jest beznadziejne i w ogóle mi się to nie podoba niby tylko część dnia, bo jakoś tak że połowa dnia normalnie mam dzwonić, połowa dnia ta druga kampania, no ale beznadziejne to jest.
No nie lubię strasznie tej pracy, męczę się tam spodziewałam się, że tak będzie, dlatego tak bardzo nie chciałam iść na słuchawkę i przez tyle miesięcy olewałam w ogóle wysyłanie cv na te stanowiska.. no ale i tak myślałam, że jakoś lepiej będzie, a nie 2 miesiące i ja już mam tak dość, że masakra

zaczęłam cv wysyłać no ale zobaczymy co z tego będzie. Wczoraj w ogóle jakiś nieznajomy nr do mnie dzwonił, więc może właśnie ktoś w sprawie pracy, nie wiem. No ale oczywiście w pracy byłam i nie mogłam odebrać, bo nie mogę sobie niestety zrobić przerwy jak chce, tylko wyznaczone godz a potem zaraz jakieś szkolenie, to tamto i w końcu na śmierć o tym zapomniałam i nie oddzwoniłam przypomniało mi się dopiero po 20 jak wyszłam już z pracy, no ale trochę już za późno na oddzwanianie

będzie dobrze
jakbyś chciała się wygadać, a nie chcesz pisać na forum, to pisz w klubie

Ania, musimy się pozbierać na nowo, bo u mnie też nie jest za wesoło... odpuściłam sobie ostatnio i już mam efekty do du.py z tym wszystkim jeszcze ten ciągły stres, życie na walizkach.. mam dość chcę ciszy i spokoju, bo nerwicy niedługo dostanę

Przes.rane masz w tej pracy w ogóle ja Cię podziwiam, że tam pracujesz, bo ja się kompletnie nie widzę w takiej robocie... no ale rozumiem Ciebie i Twoją sytuację, że chciałaś pracować gdziekolwiek... eh, ciężkie życie ludzi z wyższym wykształceniem tylko w Polsce takie zjawiska się szerzą... ;/ mam nadzieję, że szybko znajdziesz coś innego oby ten numer do Ciebie jeszcze raz zadzwonił

Dzięki niedługo powinno się wyjaśnić... i wtedy Wam napiszę co i jak

Napisane przez asiuniaa1987

Dzień dobry dziewczynki

Ja tylko na chwilkę wpadłam bo jadę do urzędu pracy złożyć autograf a potem muszę skoczyć na zakupy

Justyś jakie plany na dzisiaj?

Hej udanej wycieczki aż muszę zobaczyć kiedy ja mam się stawić

A jakie ja mogę mieć plany... zaraz idę do kuchni jakiś obiad robić poza tym chyba coś trzeba zacząć sprzątać przed świętami a Ty co zamierzasz?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania podziwiam Cię, że już tyle wytrzymałaś w tej pracy mimo, że nie jesteś nią zadowolona

no niestety, jak mus to mus

Napisane przez heroine86

Ania, musimy się pozbierać na nowo, bo u mnie też nie jest za wesoło... odpuściłam sobie ostatnio i już mam efekty do du.py z tym wszystkim jeszcze ten ciągły stres, życie na walizkach.. mam dość chcę ciszy i spokoju, bo nerwicy niedługo dostanę

Przes.rane masz w tej pracy w ogóle ja Cię podziwiam, że tam pracujesz, bo ja się kompletnie nie widzę w takiej robocie... no ale rozumiem Ciebie i Twoją sytuację, że chciałaś pracować gdziekolwiek... eh, ciężkie życie ludzi z wyższym wykształceniem tylko w Polsce takie zjawiska się szerzą... ;/ mam nadzieję, że szybko znajdziesz coś innego oby ten numer do Ciebie jeszcze raz zadzwonił

Dzięki niedługo powinno się wyjaśnić... i wtedy Wam napiszę co i jak

no ale Ty ważysz chociaż dużo mniej niż ja, a u mnie naprawdę jest tragedia.. moje BMI to już pewnie w okolicach nadwagi jest, więc naprawdę masakra

przechlapane z tym wszystkim do kiedy będziecie u rodziców?

no ja też się nie widzę w takiej pracy, no ale po tylu miesiącach bez pracy, jak jeszcze chciałam z TŻtem zamieszkać, to nie było wyjścia
oby znalazło się coś lepszego ale z szukaniem teraz też średnio, bo co, nawet tel spokojnie odebrać w pracy nie mogę, zresztą z jakąś ewentualną rozmową kwalifikacyjną pewnie też bym miała problem

trzymam żeby wszystko się dobrze ułożyło

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ale Ty ważysz chociaż dużo mniej niż ja, a u mnie naprawdę jest tragedia.. moje BMI to już pewnie w okolicach nadwagi jest, więc naprawdę masakra

przechlapane z tym wszystkim do kiedy będziecie u rodziców?

no ja też się nie widzę w takiej pracy, no ale po tylu miesiącach bez pracy, jak jeszcze chciałam z TŻtem zamieszkać, to nie było wyjścia
oby znalazło się coś lepszego ale z szukaniem teraz też średnio, bo co, nawet tel spokojnie odebrać w pracy nie mogę, zresztą z jakąś ewentualną rozmową kwalifikacyjną pewnie też bym miała problem

trzymam żeby wszystko się dobrze ułożyło

Wiesz... może i mniej, ale przykro patrzeć jak to co wypracowałam znika w mgnieniu oka masakra

Do końca maja...

Eh, ja też mam taką nadzieję i trzymam kciuki żeby u Ciebie też się ułożyło i byś znalazła inną pracę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Wiesz... może i mniej, ale przykro patrzeć jak to co wypracowałam znika w mgnieniu oka masakra

Do końca maja...

Eh, ja też mam taką nadzieję i trzymam kciuki żeby u Ciebie też się ułożyło i byś znalazła inną pracę

no musimy się jakoś ogarnąć, nie ma wyjścia

uu to sporo czasu jeszcze ale jakoś to zleci

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no musimy się jakoś ogarnąć, nie ma wyjścia

uu to sporo czasu jeszcze ale jakoś to zleci

Jak tu się ogarnąć, jak święta przed nami? kiedy TŻ jedzie do rodziców?

No sporo... eh, muszę zacisnąć zęby...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Jak tu się ogarnąć, jak święta przed nami? kiedy TŻ jedzie do rodziców?

a no właśnie, święta zbytnio nie sprzyjają odchudzaniu
no ale przed i po trzeba się pilnować dyspensa najwyżej na święta i tyle

w sobotę jakoś jedzie, ale jeszcze nie wie o której itd

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a no właśnie, święta zbytnio nie sprzyjają odchudzaniu
no ale przed i po trzeba się pilnować dyspensa najwyżej na święta i tyle

w sobotę jakoś jedzie, ale jeszcze nie wie o której itd

Ja już sobie od dłuższego czasu robię dyspensę

Czyli praktycznie do samych świąt zostaje a Ty też idziesz na gotowe do rodziców? a braciszek przychodzi?

[asiuniaa1987]

Jestem Dopiero wróciłam, ale wymarzłam, co to za pogodai jeszcze deszcz zaczął padać ale spokój mam na 4 miesiące, kolejna wizyta w sierpniu

Muszę się wziąć za jakiś obiad ale nie mam pomysłu co by tu zrobić

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Czyli praktycznie do samych świąt zostaje a Ty też idziesz na gotowe do rodziców? a braciszek przychodzi?

no ja w sobotę jak TŻ pojedzie to jadę do rodziców i będe tam spać z sob na niedzielę
ale w niedz wieczorem chyba wracam do siebie, bo rodzice w pon pracują, więc nie ma sensu żebym tam siedziała sama
brat chyba też będzie nocował wtedy z sob na niedziele, bo chyba jakieś rodzinne chlanie będzie

zadz dzisiaj kolejny raz ten koleś co wczoraj, tym razem nie zapomniałam i oddzwoniłam i jutro mam rozmowę o pracę, trzymajcie kciuka

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no ja w sobotę jak TŻ pojedzie to jadę do rodziców i będe tam spać z sob na niedzielę
ale w niedz wieczorem chyba wracam do siebie, bo rodzice w pon pracują, więc nie ma sensu żebym tam siedziała sama
brat chyba też będzie nocował wtedy z sob na niedziele, bo chyba jakieś rodzinne chlanie będzie

zadz dzisiaj kolejny raz ten koleś co wczoraj, tym razem nie zapomniałam i oddzwoniłam i jutro mam rozmowę o pracę, trzymajcie kciuka

No to super że masz tę rozmowę Zdradź coś więcej, jaka to praca?


Mam @ i zaczynam zdychać

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

No to super że masz tę rozmowę Zdradź coś więcej, jaka to praca?


Mam @ i zaczynam zdychać

bankowość, ale nie cc, tylko placówka
nie wiem dokładnie co i jak, jutro Wam napiszę więcej

[asiuniaa1987]

Ania supertrzymam już mocno kciukasy

Zakupiłam dzisiaj orbitrek trzeba go będzie złożyć i można ćwiczyć

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania supertrzymam już mocno kciukasy

Zakupiłam dzisiaj orbitrek trzeba go będzie złożyć i można ćwiczyć

trzymajcie o 10
a na 12 potem do pracy, to będzie ciężki dzień

super! pokaż jakiego
fajnie, przydałby mi się teraz taki orbitrek czy chociażby rowerek, wtedy łatwiej byłoby mi się zmobilizować do jakichkolwiek ćwiczeń i chociaż trochę ruchu bym miała

[asiuniaa1987]

Ania to trzymam o 10
A orbitrek taki normalny, 7 kg koło zamachowe, jakieś programy ma do ćwiczeń, w sklepie sportowym kupiłam bo przecenili dzisiaj i zostały tylko 2 więc w końcu kupiłam

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania to trzymam o 10
A orbitrek taki normalny, 7 kg koło zamachowe, jakieś programy ma do ćwiczeń, w sklepie sportowym kupiłam bo przecenili dzisiaj i zostały tylko 2 więc w końcu kupiłam

fajnie ile za niego dałaś?

[asiuniaa1987]

499

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

499

no to fajna cena to teraz nic tylko ćwiczyć


ja z moja obecną 'super' kondycją, to do tej pory mam jeszcze lekkie zakwasy po poniedziałkowych ćwiczeniach

miałam ambitny plan wstać jutro wcześniej, bo i tak TŻ mnie budzi jak wychodzi do pracy, i poćwiczyć przed pracą no ale że rozmowę mam to nie da rady i moje ambitne plany poszły w las i teraz pewnie znów zmobilizuje się do ćwiczeń nie wiadomo kiedy

[heroine86]

Ania, no to super, że rozmowa jutro trzymam kciukasy
Widzę, że rodzinne chlanie w planach nieźle

Monia mnie też zalało...

Asia, zazdroszczę orbitka gdzie była taka promołszyn?

[niuniulka1989]

Aniu, trzymam kciuki by świetnie Ci poszło Oby się udało


Strasznie mi się chce spać Ale muszę się jeszcze ogarnąć.... chyba przez ten @ taka bez mocy jestem

Justyś, martwię się o Ciebie Mam nadzieję, że to nic nie związanego ze zdrowiem Kochana

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Justyś, martwię się o Ciebie Mam nadzieję, że to nic nie związanego ze zdrowiem Kochana

Ale, że o o chodzi?