Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[19Inka90]

Hasiap widze lista wydatkow jak u mnie Ja wozek mam tanszy,bo wlasnie spacerowke chce kupic lepsza A tak to dopiero zaplacilismy ubezpieczenie auta,jeszcze staniki do karmienia,kosmetyki,ochra niacze i posciel,termometr,wanienk a... Takze jeszcze troche kasy poleci...

[Hasiap]

Przeogromnie cieszę się, że już prawie za moment będzie z nami malutka, ale obawiam się że nie wyrobimy się ze wszystkimi wydatkami, które są w planach... ehh

Dzięki Madziqqq za info

[19Inka90]

Ooo widze ze Bimbunia podczytuje,czyzbys juz wrocila z urlopu ??

[basiabasia989]

Napisane przez grey cat

Hej
Jakaś nieprzytomna byłam ostatnie dwa dni i tylko bym spała. Dziś już lepiej i dobrze bo pierwsze zajęcia w szkole rodzenia.

Może jednak pilnuj tej diety na wszelki wypadek, też dziś byłam u diabetolog i mam dalej stosować mimo tego, że cukier mi już wychodzi w normie jak mierze po każdym posiłku i na czczo. Mówiła, że trzeba krzywą cukrową powtórzyć po połogu czy aby cukrzyca nie została.

Napisane przez Chemisette

Mnie tak dziś pobolewa, ale nie wiem czy nie z przemęczenia bo zachciało mi się wsadzać cebulki kwiatów.

Fajny blog, podobały mi się te słoniki z filcu i te ramki.

Ładne te lampki choinkowe diodowe tylko zastanawiam się czy nie mało ich jest.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Kurczę to faktycznie jakaś dziwna ta lekarka. Powiedziała że masz diety nie trzymać do puki nie zrobisz powtórki glukozy, ok a jak wyjdzie że masz cukrzyce to co wtedy? Nawet tak profilaktycznie nic Ci nie zaproponowała? Ja Ci życzę abyś nie miała tej cukrzycy tylko dziwie się podejściu lekarza do tego. Przecież nie można tego bagatelizować

aaa bo Wy chyba nie kojarzycie mojej historii z której telenowelę można nakręcić. Zaczęło się od tego, że miałam robioną glukozę z palca wynik na czczo i po godzinie był ok a ten po 2 godz był o 3 jednostki za duży. W poradni diabetologicznej powiedzieli, że mam powtórzyć i oni chcą wyniki z żyły ale tak w razie czego dostałam dietę wydrukowaną tylko nie prowadziłam dzienniczka, nie używałam glukometru bo nie byłam na szkoleniu. Glukozę z żyły powtórzyłam zaraz 4 dni później tylko, że dopiero po 3 tygodniach teraz miałam termin w poradni na full szkolenie itd, gdzie stwierdzili że mój wynik jest ok ale że jestem dopiero w 28 tc to glukoze mam zrobić ponownie w 32 tc bo jeszcze się może rozwinąć już nie mam siły się zastanawiać nad tym który lekarz/pielęgniarka mówi dobrze czy źle jak kazali tak zrobię

Napisane przez maczuma

A ja byłam w lab, gotowa na wszystko, a tu sie okazuje, że to nie krzywą cukrowa będą robić tylko cukier na czczo i hemoglobine glikowana, nie wiem jak ja patrzyłam na to skierowanie w każdym razie po śniadaniu

i jak tam Twoje wyniki? w którym Ty tygodniu byłaś jak stwierdzili u Ciebie tą cukrzycę?

Napisane przez 19Inka90

Hej
Zaspalam dzisiaj na sniadanie z tz,aon stwierdzil ze tak slodko spalysmy ze nie mial serca nas budzic Potrafi dalej poslodzic,wczoraj w tak glupi sposob dowiedzialam sie ze ma zamiar sie oswiadczac ze az przez moment bylam zla ale potem doszlam do wniosku ze dreszczyk emocji bedzie i tak a przeciez to nie jest najwazniejsze Bo teraz to co chwila zgaduje kiedy by sie to moglo stac Znajac jego refleks to i tak jeszcze z pol roku poszekam

Teraz sniadanko herbatka i sciagnelam sobie wczoraj film "Gwiazd Naszych Wina" Ojjjj czuje ze bede plakala
Ale ponoc piekny jest

Kurier bedzie dzisiaj za godzine

Paulinkus pocieszylas mnie tym w razie "w" w 32 tygodniu

a ja trzymam kciuki za TŻ, że się wreszcie ogarnął i
mój oświadczył się w sylwestra zaraz po północy, a też tak czekałam przy każdej "sytuacji" i siedziałam jak na szpilkach a tu wybrał moment w jakim zupełnie się nie spodziewałam

Napisane przez Roksape

Dzisiaj ogarniam mieszkanie i szykuję torbę do szpitala,bo jutro mam się stawiać. 5 dni błogiego leżenia mi się szykuje. W sumie to nawet się cieszę, bo w domu nie mam kiedy leżeć

i to jest zdrowe podejście nie kara za grzechy a odpoczynek

Napisane przez madziqqq

nie wiecie ile może iść paczka priorytetowa wysłana pocztą?

mój kanarek tak się drze,że mam go już dosyć, chyba go przeniosę na zaplecze hah

priorytet czasem dochodzi na drugi dzień ale rzadko, jak wysłali dzisiaj to powinna być na czwartek w porywach na piątek nie później

Napisane przez Roksape

Ja kupiłam Basi rajstopki jak była w rozmiarze 62 i nie powiem, bo uważam, że rajstopki to jedna z wygodniejszych rzeczy dla dziecka. Pępek i tak jest w pampersie ukryty, bo dziewczynki nie siusiają do góry przecież a co do jego odpadania to różnie bywa. Maćkowi szybko odpadł pępek jakoś po dwóch tygodniach, a Basi to ponad miesiąc.

ja mam rajstopki na 62 , ale nie myślałam o pępuszku

brzdącowi od siostry TŻ odpadł jeszcze w szpitalu czyli po 4 dniach chyba...szybko coś

Napisane przez madziqqq

wy też macie takego lenia dzis?

lenia okropnego, jak wróciłam z kraka to spałam

Napisane przez LoLcIa123

A ja bylam w urzedzie miasta zlozyc wazny wniosek i myslalam, ze urodze. Czy Was tez tak boli w kroczu jakby dziecko mialo zaraz wypasc ? teraz leze i jest ok.. ale to chore ze ciezko przejsc pare metrow.

tak mnie nie bolało nigdy, często mi się brzuch spina i twardnieje ale nigdy nie boli, ewentualnie pępek ale w kroczu nigdy i też nie miałam uczucia, że miało by mi dziecko wypaść za to często łapię się za brzuch od spodu bo mam wrażenie, że taki ciężki że muszę go podtrzymać bo inaczej mi odpadnie


Inka i Hasiap ja też się dopisuję do wizyt na 15.10



---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez 19Inka90

Ooo widze ze Bimbunia podczytuje,czyzbys juz wrocila z urlopu ??

nasza Inka to jak radar

[Chemisette]

A to nie wiedziałam, kurcze powtarzać glukozę to Ci współczuje

[alekaz1]

Eh adaptery do mojego wozka u mnie nie dostepne kolezanka znalazla w nimczech ale za 38 euro i bede musiala wziasc

[maczuma]

Napisane przez Sweet Olcia

Kochane powiedzcie mi jakie materacyki kupujecie do łóżeczka dla swojego maluszka? Zastanawiam się nad gryczano-kokosowym, ale nie wiem czy to jest dobry wybór...

Ja mam gryka-kokos-pianka z Danpolu

Napisane przez Hasiap

W głowie mam mętlik już od tych wózków... Nie wiem co wybrać...

Witam w klubie, ja w kwestii wózków jestem totalnie zielona, już, już myślałam, ze xlander xa, ale na żywo szału nie ma, gondola taka mała, a to mały przecież w kombinezonie będzie... Sama nie wiem

Basiabasia, wyniki mam dopiero w piątek, tak samo jak i wizytę u diabetologa. Ja się pospieszyłam z krzywą cukrową, bo zrobiłam ją chyba w 22-23 tc.

[madziqqq]

na poprawę humoru
https://www.facebook.com/video.php?v=10202249130814628

[promolcia]

no to Wam powiem, ze mnie też te przedwczesne porody przerażaja bo na razie jestem w czarnej D....
Wy pierzecie i prasujecie ubranka a ja nie miałabym nawet czym zapełnić pralki, nawet do połowy bym jej nie wypchała, wszystko co mam jest z letnich wyprzedaży w C&A, które Wam pokazywałam już daaaawno temu...
czemu nie mam więcej? hmmm...ponoć coś mamy dostać od męża koleżanki z pracy...ale kiedy? i co się tam znajdzie? nie mam pojęcia...no i tak sobie na razie czekam w niepewności ...
czekam bo listy tego co bym chciała mieć są jak niekończąca się opowieść...kilka okrągłych tysiąców musiałoby pójść w ruch...
w sumie czekam też na te targi w poznaniu...może tam mnie jeszcze coś zachwyci? jesli nie to powoli zacznę klikanie bo to już czas najwyższy
zamówiłam mebelki dla Grzesia, jednak będzie miał takie robione na wymiar bo te voxowe niestety nie dały się dobrze dopasować do pokoju ze skosami, będą gotowe na koniec listopada więc szybciej tak czy siak nie będę prała żadnych ubranek bo nie będzie gdzie ich układać....tylko matulu...co ja zrobię jak szybciej urodzę oby nie

dołączam do tych ciągle niewyspanych...no masakra z tym jest, ani na boku, ani na plecach, ciągle ziewam o chodzę jak lunatyczka...zwariować można

a tak w ogóle to czekam na wyznaczenie terminu obrony, dawno już o szkole zapomniałam a tu jednak będzie trzeba się jeszcze zmusić do ruszania mózgiem...ciężko to widzę

[basiabasia989]

Napisane przez maczuma

Ja mam gryka-kokos-pianka z Danpolu



Witam w klubie, ja w kwestii wózków jestem totalnie zielona, już, już myślałam, ze xlander xa, ale na żywo szału nie ma, gondola taka mała, a to mały przecież w kombinezonie będzie... Sama nie wiem

Basiabasia, wyniki mam dopiero w piątek, tak samo jak i wizytę u diabetologa. Ja się pospieszyłam z krzywą cukrową, bo zrobiłam ją chyba w 22-23 tc.

Ja miałam krzywą cukrową w ostatni dzień 24 tc i potem tydzień później drugą. Ponoć też za wcześnie... Dlatego kazała mi spadać bo jeszcze wszystko może się zdarzyć :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Hasiap

Przeogromnie cieszę się, że już prawie za moment będzie z nami malutka, ale obawiam się że nie wyrobimy się ze wszystkimi wydatkami, które są w planach... ehh

Dzięki Madziqqq za info

A co Ty już rodzic będziesz? Coś przegapiłam chyba...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[minka26]

Napisane przez sasia25

Ja mam wizytę dopiero za chyba 2tyg i mam nadzieję, że mała będzie głową w dól nie chce cc, boję się tego bardzo (dziwne, bo na początku ciąży było odwrotnie). Niestety czuje, że ona ciągle jest w tej samej pozycji (leży w poprzek i rozpycha się już w tych samych miejscach od nie pamiętam kiedy, nawet mój tz to zauważył, że od dawna ręce przykłada w to samo miejsce i tam czuje jej ruchy )

Myślicie, że jeszcze może się obrócić?

Inka a ten film można obejrzeć gdzies online?

myślę, że może się odwrócić, ale z każdym kolejnym tygodniem będzie jej trudniej

ja dziwnie kopniaki na bokach czuję, nie wiem właśnie czy mi mała się też nie odwróciła

nadrobiłam was, ale tylko dzisiejszy dzień. Odkopałam się trochę z ciuchów, ale teraz nie mam gdzie ich wsadzić

[alekaz1]

Ja mala czuje caly czas w tych samych miejscach wiec pewnie dalej posladkowo lezy. W piatek wizyta to zobaczymy.

18 pazdziernika kolezanka przyjerdza. Do tego czasu musze poprasowac i wszystko poprac a jak wyjedzie to lozeczko skrecimy i postawimy na miescu

[Basjenia]

o....zdaje się że ktoś tu ma czkawkę

http://craftybutt.blogspot.com/2011/...io-lights.html

[Hasiap]

Napisane przez basiabasia989

A co Ty już rodzic będziesz? Coś przegapiłam chyba...

Basia jeszcze cały miesiąc i 4 dni ale właśnie wydatków więcej niż wypłat przez ten czas

[mysza88]

Napisane przez madziqqq

na poprawę humoru
https://www.facebook.com/video.php?v=10202249130814628

o matko ale się uśmiałam!!!

dzień dobry! ja od 6 spać nie mogę, kręcę się i wiercę więc postanowiłam wstać
wczoraj rozmawiałam przez tel z koleżanką która urodziła jakiś tydzien temu i powiem tak: utwierdziła mnie tylko w przekonaniu żeby brać ze sobą położną. To było jej drugie dziecko i już nie planowała jej brać, ale powiedziała że leżała kilka godzin i nikt się nią nie interesował. Ewidentnie pielęgniarki z dyżuru czekały aż dostaną coś w łapę to wtedy jej pomogą. Po paru dobrych godzinach męk i żadnych postępów w porodzie zadzwoniła do położnej która mi też poleciła. Ta przyjechała i po chyba 1,5 godz na świat przyszedł jej synek. Konkluzja mojej znajomej po tym porodzie jest jedna: nie dasz w łapę - męcz się ile chcesz. Oczywiście nie jest to regułą, każdy jest inny, każdy szpital inny, może u nas będą to tylko szybkie i super sprawne porody ale kto wie utwierdziła mnie tylko w przekonaniu żeby brać położną bo jak to stwierdziła: jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w ciąży... zobaczymy

[basiabasia989]

Dzień dobry

Takiej położnej to z tysiaka trzeba dać a ja tyle nie mam :P mam nadzieję ze w tym moim "hotelu" jak to ktoś określił urodzę prędzej niż później

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NaamaH6669]

Napisane przez mysza88

o matko ale się uśmiałam!!!



dzień dobry! ja od 6 spać nie mogę, kręcę się i wiercę więc postanowiłam wstać

wczoraj rozmawiałam przez tel z koleżanką która urodziła jakiś tydzien temu i powiem tak: utwierdziła mnie tylko w przekonaniu żeby brać ze sobą położną. To było jej drugie dziecko i już nie planowała jej brać, ale powiedziała że leżała kilka godzin i nikt się nią nie interesował. Ewidentnie pielęgniarki z dyżuru czekały aż dostaną coś w łapę to wtedy jej pomogą. Po paru dobrych godzinach męk i żadnych postępów w porodzie zadzwoniła do położnej która mi też poleciła. Ta przyjechała i po chyba 1,5 godz na świat przyszedł jej synek. Konkluzja mojej znajomej po tym porodzie jest jedna: nie dasz w łapę - męcz się ile chcesz. Oczywiście nie jest to regułą, każdy jest inny, każdy szpital inny, może u nas będą to tylko szybkie i super sprawne porody ale kto wie utwierdziła mnie tylko w przekonaniu żeby brać położną bo jak to stwierdziła: jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w ciąży... zobaczymy

Tylko nie w każdym szpitalu wogole dopuszczają położna tzw zewnętrzna. W trójmiescie w żadnym szpitalu nie mozna mieć swojej położnej...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[mysza88]

no właśnie to jest to o czym pisałam, każdy szpital jest inny : namaaah może u was personel jest poprostu lepszy i nie są nauczone dostawania w łapę jak u nas...

[alekaz1]

Dziendobry noc w miare ok po za czestym wstawaniem do wc

[sjero]

hej wszystkim

dziś pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, ale się cieszę

słuchajcie, powoli zaczynam się zabierać za kompletowanie apteczki, oto moja lista:

Linomag maść do dupki
Bepanthen maść lub Maltan maść na brodawki
rurki Windi
sól fizjologiczna do oczu i noska
witaminy K+D
Espumisan krople na wzdęcia i kolki
Pedicetamol - przeciwbólowy i przeciwgorączkowy od 1 dnia życia
Octenisept na pępek

do tego jakieś gaziki? czy nie potrzebne?

O czymś zapomniałam? Wiem, że pewnie nieraz już ktoś coś pisał, ale rzućcie łaskawym okiem

[NaamaH6669]

Napisane przez mysza88

no właśnie to jest to o czym pisałam, każdy szpital jest inny : namaaah może u was personel jest poprostu lepszy i nie są nauczone dostawania w łapę jak u nas...

Oj nie, niestety personel taki jak wszędzie


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[19Inka90]

Hej laseczki
Po wczorajszym burzliwym wieczorze dzisiaj zaczelam sie w koncu uspokajac Noc to jakis koszmar przewracalam sie tylko z boku na bok :/

Mysza Umnie w szpitalu tez jest zakaz brania poloznych do porodu,ale to mi sie wlasnie podoba bo przynajmniej zadna nie bedzie oczekiwala ze dostanie cos w lapke
U mnie personel jest wspanaialy Chyba tylko jedna z poloznych byla "mniej mila"
a zdarzylam poznac 5 ktore sa naprawde cudowne i mam nadzieje ze uda mi sie trafic na ktoras z nich Zreszta Ja mam jeszcze jeden plus podczas mojego porodu w szpitalu bedzie moj tesc (sam to zaproponowal) Bo jak to powiedzial w razie jakichkolwiek problemow On bedzie wiedzial co nam sie nalezy


Wlasnie a propo apteczki,jak mam sudocrem to musze jeszcze kupowac linomag ??

[miskowa]

cześć

Napisane przez sjero

hej wszystkim

dziś pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, ale się cieszę

słuchajcie, powoli zaczynam się zabierać za kompletowanie apteczki, oto moja lista:

Linomag maść do dupki
Bepanthen maść lub Maltan maść na brodawki
rurki Windi
sól fizjologiczna do oczu i noska
witaminy K+D
Espumisan krople na wzdęcia i kolki
Pedicetamol - przeciwbólowy i przeciwgorączkowy od 1 dnia życia
Octenisept na pępek

do tego jakieś gaziki? czy nie potrzebne?

O czymś zapomniałam? Wiem, że pewnie nieraz już ktoś coś pisał, ale rzućcie łaskawym okiem

Pozwolisz, że sobie skopiuję twoją listę


Ja byłam wczoraj na wizycie, ciśnienie mam nadal za wysokie, lekarz twierdzi, że u niektórych się tak w ciąży dzieje i nie wiadomo, od czego to. Dostałam leki.
Mała waży już 1400, rozwija się prawidłowo - łożysko ok, szyjka dobra, także cieszę się, że wszystko dobrze. Kolejna wizyta za 3 tyg. Ciekawe, czy teraz to już częściej będzie kazał przychodzić, czy jak. Ostatnio 5 tygodni było przerwy między wizytami...

No i zapisałam się wczoraj do położnej i ona mnie namówiła na szkołę rodzenia, do której miałam nie iść. Ale może ma i rację, wybiorę sobie część spotkań, tylko tych bardziej potrzebnych i praktycznych - tż się zdeklarował, że chce jeździć ze mną, więc zobaczymy. Może też dzięki temu poznamy kogoś z okolicy - ludzie z tymi samymi problemami i na tym samym etapie szybko łapią kontakt.
W każdym razie dziś mamy pierwsze zajęcia w tej szkole, w poniedziałek możemy iść na jakieś końcowe z inną grupą i tak może uda się czegoś dowiedzieć sensownego

[alekaz1]

Ja sie zbieram za sprzatanie. Goscie juz wyjechali to mozna ogarniac. Tz biedny dzis w domu. Bo chory.

[Roksape]

Hej szykuję się na szpital. Na 11 odstawiam maluchy do przedszkola i jadę na miasto. Nadrobię Was i poodpisuję później piszcie dużo żebym miała co czytać

[mysza88]

Napisane przez 19Inka90

Hej laseczki
Po wczorajszym burzliwym wieczorze dzisiaj zaczelam sie w koncu uspokajac Noc to jakis koszmar przewracalam sie tylko z boku na bok :/

Mysza Umnie w szpitalu tez jest zakaz brania poloznych do porodu,ale to mi sie wlasnie podoba bo przynajmniej zadna nie bedzie oczekiwala ze dostanie cos w lapke
U mnie personel jest wspanaialy Chyba tylko jedna z poloznych byla "mniej mila"
a zdarzylam poznac 5 ktore sa naprawde cudowne i mam nadzieje ze uda mi sie trafic na ktoras z nich Zreszta Ja mam jeszcze jeden plus podczas mojego porodu w szpitalu bedzie moj tesc (sam to zaproponowal) Bo jak to powiedzial w razie jakichkolwiek problemow On bedzie wiedzial co nam sie nalezy


Wlasnie a propo apteczki,jak mam sudocrem to musze jeszcze kupowac linomag ??

czemu burzliwym?

[doloresd]

Napisane przez NaamaH6669

Tylko nie w każdym szpitalu wogole dopuszczają położna tzw zewnętrzna. W trójmiescie w żadnym szpitalu nie mozna mieć swojej położnej...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

w moim wybranym szpitalu też podobno nie można mieć położonej z zewnątrz, ale się tam przejadę i pogadam z położnymi i ordynatorem. Zresztą poczytałam opinie na temat wrocławskich szpitali na stronie gdzie rodzić i mówiąc delikatnie, niektóre z nich przerażają

[sjero]

Napisane przez 19Inka90

Wlasnie a propo apteczki,jak mam sudocrem to musze jeszcze kupowac linomag ??

chyba nie ja sugeruję się opiniami w necie, że dupki nie należy przyzwyczajać do kremów i że linomag jest delikatniejszy, a sudocrem to już przy jakiś ekstremalnych wydarzeniach. Więc spróbuję na początek linomagu, a w razie W zaopatrzę się w sudocrem

Aha, odpowiednikiem Sudocremu jest Sudomax

Napisane przez miskowa

Pozwolisz, że sobie skopiuję twoją listę

a kopiuj sobie nie roszczę sobie do niej praw autorskich

[sasia25]

Dzien dobry

Dojechała wczoraj moja paczka i mam mój kocyk minky (niektóre pewnie pamiętają, że miałam z niego zrezygnować ) jest cudny i porządnie uszyty. Bardzo polecam sklep Mammooni później wrzucę fotkę

Inka wczoraj obejrzałam film, który poleciłaś i cały dzień było mi smutno, zle i chodziłam przybita teraz zapodaj mi cos romantycznego z happy endem

Napisane przez sjero

hej wszystkim

dziś pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, ale się cieszę

słuchajcie, powoli zaczynam się zabierać za kompletowanie apteczki, oto moja lista:

Linomag maść do dupki
Bepanthen maść lub Maltan maść na brodawki
rurki Windi
sól fizjologiczna do oczu i noska
witaminy K+D
Espumisan krople na wzdęcia i kolki
Pedicetamol - przeciwbólowy i przeciwgorączkowy od 1 dnia życia
Octenisept na pępek

do tego jakieś gaziki? czy nie potrzebne?

O czymś zapomniałam? Wiem, że pewnie nieraz już ktoś coś pisał, ale rzućcie łaskawym okiem

ja mam jeszcze czopki glicerynowe, czopki przeciwbolowe, masc majerankowa, katarek, tantum rosa (to dla mnie), maść alantan plus (ma sporo dobrych opini ) i chyba tyle

[madziqqq]

ja to się wyśpię dobrze dopiero chyba za kilka lat
na pocieszenie przyszły mi spodnie ciążowe i leginsy ale oczywiście było by zbyt pięknie gdyby było wszytsko dobrze i w sumie z 3 par tylko chyba jedne spodnie będą dobre nie dość że duża dupa to jeszcze mierząc się dodałam sobie kilka cm i będą za duże
dobra lecę do domu mierzyć bo tu lustra nie mam :P