Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012 - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: wybieramy tytuł nowego wątku
Mija zima, idzie wiosna, każda mama jest radosna 1 1,59%
Pod serduszkiem sie chowały, teraz roczek będą miały 33 52,38%
Pierwsze kroki stawiają, mamom radość dają 1 1,59%
Pierwsze kroki stawiają, mamom odpocząć nie dają 0 0%
Wczoraj świat witały, jutro będą roczek miały 3 4,76%
Zaraz pierwszy kroczek, zaraz będzie roczek 0 0%
Piłka, lalka, czy kopara? Pierwsze urodziny zaraz! 23 36,51%
Pierwsze urodziny zaraz, więc prezentów będzie chmara... 0 0%
Wczoraj bóle porodowe, dziś przyjęcie urodzinowe. 2 3,17%
Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-13, 18:45   #4741
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maddy, powoli, spokojnie z powrotem będzie jadła

My nie kupowaliśmy termometru specjalnie dla Maciusia. Używamy zwykłego elektronicznego. Jak trzeba zmierzyć to dzieciaka pod pachę i te 2-3 minuty musi wytrzymać.



A u nas w kiblu zawisła INSTRUKCJA KORZYSTANIA Z TOALETY ZAKŁADOWEJ Stare toto, nie sądziłam, że ktoś wymyśli coby to powiesić.


1. Zabrania się wrzucania do muszli klozetowej papierów, waty, ligniny,
podpasek, przedmiotów nierozpuszczalnych w wodzie.
2. Korzystający z toalety winien zająć pozycję tyłem do sedesu
przenosząc środek ciężkości ciała z nóg do tyłu. Należy zająć pozycję na
desce klozetowej w jej osi symetrii. Zabrania się siadania na brzegu deski i
stania na niej butami.
3. Należy zwrócić uwagę by kał mieścił się w obrębie muszli klozetowej w
celu uniknięcia zanieczyszczenia deski sedesowej i urządzeń położonych w
bezpośrednim sąsiedztwie sedesu.
4. Aby uniknąć zanieczyszczenia moczem w/w urządzeń należy:
- odchylić deskę sedesową do pionu
- wylot narządu wydalania moczu umieścić w świetle otworu muszli
- strumień moczu skierować w dół
- odczekać do momentu całkowitego wypróżnienia pęcherza.
Zabrania się wstrząsania narządem wydalania moczu poza obrębem muszli
klozetowej.
5. W przypadku korzystania z pisuaru należy zająć pozycję jak najbliżej
wymienionego. Dopuszczalne jest nawet oparcie się o pisuar kolanami. Po
zakończeniu czynności fizjologicznych należy odczekać chwilę, aby uniknąć
zanieczyszczenia moczem okolic pisuaru.
6. Po zakończeniu wszystkich w/w czynności fizjologicznych, uruchamiamy
urządzenie spłukujące. Operację tę powtarzamy do momentu zniknięcia
ekskrementów (a zwłaszcza stolca) z pola widzenia. Zamykamy pokrywę muszli i
wychodząc gasimy oświetlenie toalety.
7. W razie zauważenia jakichkolwiek awarii należy niezwłocznie
powiadomić o tym odpowiednie służby utrzymania ruchu.



STOSUJĄC SIĘ DO POWYŻSZYCH ZALECEŃ SPRAWIMY, ŻE KORZYSTANIE Z TOALETY BĘDZIE
PRZYJEMNOŚCIĄ.
mój mąż miał taką samą instrukcje we wojsku.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Mnie się osobiście podoba ten pogrubiony.


Agata



W załączniku Szymonek
śliczny chłopiec

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

dziś dostałam 500zl bonów na św wielkanocne
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 18:59   #4742
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
dziękuje!

powrót do pracy okazał się mniej bolesny niż myślałam

napiszę Wam w jakim zacofanym kraju mieszkam - przyznałam się w pracy że karmię piersią i.... zostałam wyśmiana! powiedziano mi że to nie Afryka i że kobiety tutaj stać na mleko! do tego wyśmiano też to że nie piłam alkoholu od 1,5 roku i jeszcze że mój mąż jest "biedny" bo ja kp! (już na tym etapie nie wnikałam w szczegóły i nie zakumałam do końca dlaczego on jest biedny...). nieźle nie? i co wy na to?
okropni ludzie
Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość


i tym pozytywnym akcentem mówię : dobranoc
super wglądasz
Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć, wczoraj zasypiając miałam przypływa natchnienia i wymyśsliłam takie tytuły do nowego wątku:
Wczoraj świat witały, jutro będą roczek miały.
Zaraz pierwszy kroczek, zaraz będzie roczek.
Piłka, lalka, czy kopara? Pierwsze urodziny zaraz!
Pierwsze urodziny zaraz, więc prezentów będzie chmara...
Wczoraj bóle porodowe, dziś przyjęcie urodzinowe.

takie takie

Poza tym nocka znacznie lepsza. Budził się trzy razy, pojadł i spał dalej. Oby to był już taka pozytywna tendencja...



fajnie udało Wam się obkupić Dawidka
I zdrówka Wam życzę i też dołączam do pytania o przedmiot nauczania (coś mi te rymy nie wychodza z głowy


ech, co kraj to obyczaj, musiałaś się nieprzyjemnie poczuć...
We Francji też mało karmią piersią - jeśli w ogóle to kilka miesięcy maks. W ogóle trochę olewka jest. Mamy bardzo szybko wracają do pracy (tu jest system 9-18 z dużą przerwą na obiad), babcie na emeryturze używają życia i ani myślą zajmowac się wnukami więc dzieciaki są wychowywane przez nianie.
(plus przeważnie rodziny ładnie nazywane patchworkowymi. Czyli wszysscy po rozwodach, w kolejnych związkach, z dziećmi z poprzednich itd...)


u nas póki co nie ma opcji oddzielnego pokoju

A możesz tak w skrócie powiedzieć, na czym polega ro PP?
Oby Hani szybko wyszedł ząbek
ten pogrubiony mi się najbardziej podoba
[QUOTE=Renatka89;39740815]powiem Ci coś lepszego- mojej mamy koleżanki wnuczka ma niespełna 4miesiecznego synka.. że już nie bede opowiadac za dużo o tym,że paliła i drinkowała w ciązy, gdy kp, że palą w tym samym pokoju co on śpi.. Że gdy normalnie przesypiał wiekszosc nocy to kp, a gdy zdarzył się JEDEN! wybryk taki, że gościu nie chciał spac (miał ze 2 msce) to był to jedyny powod do zmiany piersi na butle (dodam,że ona samotna matka na utrzymaniu swoich bardzo biednych rodzicow).. ze dziecko lezy ciagle samo w lozeczku-czy spi, c zy nie spi- ma tam lezec i koniec (moja mama opowiadała jak poszła tam w odwiedziny z pampersami, to jak go wzieła na rece to tak sie w nią wtulał,że szok.. )..
DO SEDNA. młody juz je budyn z proszku. bo wg nich tylko taki budyn istnieje. pomine fakt,ze jeszcze za młody na jakiekolwiek jedzenie..



tez dobrze

a co do słuchu Pauli- musi to byc dla Ciebie trudne, ale wszystko będzie dobrze.
Mam w przybranej rodzinie mooocno upośledzonego chłopaka i zawsze sie ciesze, że tak wielki dramat nie dotknął mojego dziecka


Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość



Również bym ich wymordowała. Nie patrz sie na nich w ogole, mysl o sobie i swoim dziecku



tak, ten program jest naprawde swietny! też oglądam



Fajne te propozycje tytułów

A u nas dziś nocka koszmar. Poszła spac o 24 (ostatnia drzemke miała do 16..), ale nie dało sie jej wczesniej uspac za nic w świecie. Pełna energii. a potem do 6 najchetniej by mi nieustannie wisiała na cycku..

To my też rodzina patchworkowa- TŻ ma juz starszego syna. Apropo, to niedługo przyjezdza do nas 9mieszka na stałe za granicą z matką). Poczuje sie jak matka 2 dzieci, taki sprawdzian, ktory zdac chyba musze, bo namawiam TŻta na kolejne


ja bym sie jakoś bała dac moją młodą do osobnego pokoju już
smutne to, znam niestet klika osób które postępują w ten sam sposób. Ja sobie nie wyobrażam, dla mnie każda chwila spędzona z mom dzieckiem podczas zabaw jest bezcenna

a co do przenoszenia dziecka to ja tak nie chciałam zostawiać młodego samego w pokoju, że śpię u niego bez męża
Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
moglas im przyznac racje, ze biede klepiecie i zeby zrobili Ci paczke na swieta i dorzucili pare zabawek dla dziecka



Juz tyle razy chcialam z mezem przeniesc sie do drugiego pokoju.. bo wiele razy slyszalam, ze dziecko lepiej spi jak spi samo, bo nic je nie wybudza i ze mama spi lepiej, bo nie jest tak czujna i nie slyszy kazdego krecenia. Tylko ja sie boje, ze bede tak cala noc wedrowac z pokoju do pokoju, ale chyba w koncu trzeba zaryzykowac




Ehh tak mi sie przypomnialo... strasznie smutna historia, jak moja prababcia miala pierwsze dziecko, to bylo w czasie II wojny swietowej i musiala chodzic na przymusowe prace w Niemczech. Dziecko na caly dzien samo zostawalo w domu. Takie malenkie.. mlodsze niz nasze dzieciaki. Mowila, ze dla niej to byl koszmar, ale nie bylo innego wyjscia. Rano karmila do syta... wracala pod wieczor i wtedy nastepny posilek dziecko dostawalo. Nawet nie chce sobie wyobrazac jak to dziecko plakalo samo w lozeczku... z samotnosci, z braku bliskosci i mamy, z glodu... Teraz ciocia ( wlasnie to dziecko) ma sie dobrze, zyje , jest zdrowa... ale poczucie samotnosci tak malego dziecka jest niewyobrazalne. Straszne czasy to byly!
nawet nie chce myśleć co czuła Twoja babcia i ciocia
Cytat:
Napisane przez Maddy84 Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli na moje pytanie odnośnie termometrów. Przepraszam, że nie wymieniam z nicków, ale moja komórka szwankuje i nie mogę cytować.

A wracając do termometrów to niestety chodzi dokładnie o to o czym pisała Kism. Można robić wszystko ok a te cholery szczególnie przy wyższych temperaturach szwankują. Dopóki się nie rozchorowałyśmy w ogóle nie zdawałam sobie sprawy z tego, że z tymi 3 termometrami, które mamy coś w ogóle może być nie tak...Nic to. Trzeba jechać na Maltę albo do Bułgarii i tam zakupić zwykłe rtęciowe bo innej rady nie ma :P

Teraz mam problem innego rodzaju. Moja mała odmawia jedzenia pokarmów stałych. A tak pięknie było nim się rozchorowała.... Kładę do na karb faktu, że w chorobie miała zgodnie z zaleceniem lekarza cyca bez ograniczeń bo w inny sposób nie chciała płynów przyjmować. Ehhh mam nadzieję, że to kwestia przeczekania tylko...
ja po dwóch nieudanch elektronicznch zamówiłam na allegro rtęciowe
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 18:59   #4743
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maddy, powoli, spokojnie z powrotem będzie jadła

My nie kupowaliśmy termometru specjalnie dla Maciusia. Używamy zwykłego elektronicznego. Jak trzeba zmierzyć to dzieciaka pod pachę i te 2-3 minuty musi wytrzymać.



A u nas w kiblu zawisła INSTRUKCJA KORZYSTANIA Z TOALETY ZAKŁADOWEJ Stare toto, nie sądziłam, że ktoś wymyśli coby to powiesić.


1. Zabrania się wrzucania do muszli klozetowej papierów, waty, ligniny,
podpasek, przedmiotów nierozpuszczalnych w wodzie.
2. Korzystający z toalety winien zająć pozycję tyłem do sedesu
przenosząc środek ciężkości ciała z nóg do tyłu. Należy zająć pozycję na
desce klozetowej w jej osi symetrii. Zabrania się siadania na brzegu deski i
stania na niej butami.
3. Należy zwrócić uwagę by kał mieścił się w obrębie muszli klozetowej w
celu uniknięcia zanieczyszczenia deski sedesowej i urządzeń położonych w
bezpośrednim sąsiedztwie sedesu.
4. Aby uniknąć zanieczyszczenia moczem w/w urządzeń należy:
- odchylić deskę sedesową do pionu
- wylot narządu wydalania moczu umieścić w świetle otworu muszli
- strumień moczu skierować w dół
- odczekać do momentu całkowitego wypróżnienia pęcherza.
Zabrania się wstrząsania narządem wydalania moczu poza obrębem muszli
klozetowej.
5. W przypadku korzystania z pisuaru należy zająć pozycję jak najbliżej
wymienionego. Dopuszczalne jest nawet oparcie się o pisuar kolanami. Po
zakończeniu czynności fizjologicznych należy odczekać chwilę, aby uniknąć
zanieczyszczenia moczem okolic pisuaru.
6. Po zakończeniu wszystkich w/w czynności fizjologicznych, uruchamiamy
urządzenie spłukujące. Operację tę powtarzamy do momentu zniknięcia
ekskrementów (a zwłaszcza stolca) z pola widzenia. Zamykamy pokrywę muszli i
wychodząc gasimy oświetlenie toalety.
7. W razie zauważenia jakichkolwiek awarii należy niezwłocznie
powiadomić o tym odpowiednie służby utrzymania ruchu.



STOSUJĄC SIĘ DO POWYŻSZYCH ZALECEŃ SPRAWIMY, ŻE KORZYSTANIE Z TOALETY BĘDZIE
PRZYJEMNOŚCIĄ.

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Mnie się osobiście podoba ten pogrubiony.


Agata



W załączniku Szymonek
śliczny jest
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
O, widzę moją działkę, więc już się odzywam!
Czyli mamy poniższe propozycje. Jeśli było coś jeszcze i mi umknęło, to proszę o przypomnienie. Chyba najlepiej będzie zrobić normalną sondę, już piszę priva do niuni.







Służę linkiem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=38562618 #post38562618



Pisałyście o przeniesieniu dziecka do innego pokoju. Ja zrobiłam to już dawno i jest lepiej niż się spodziewałam. Przenosiłam Kaja, dlatego, że w sypialni mieliśmy tylko kosz, nie było miejsca na łóżeczko, więc jak zaczął podnosić się na czworaki, to nie było uproś, musiałam go przenieść. Nie zmieniło to nic szczególnego w jego spaniu ani na plus, ani na minus.

Odnośnie kp tak mi się jeszcze skojarzyło, że jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak dużo z nas wciąż karmi piersią. Właściwie nie kojarzę, żeby któraś z tych, co karmiła wyłacznie i bezpośrednio piersią, odstawiła już. A dziewczyny odciągające to już w ogóle szacun
ja pisałam
mija zima, idzie wiosna każda mama jest radosna, mamy maj-czerwiec2012


żłobek super, podoba m i się, w grupie jest 19 dzieci i 5 opiekunek. Antoś dziś był 3,5h i mąż go odebrał żeby go przzwyczajać. Pani mówiła, że jak na pierwszy dzień to super i żeby zawsze tak się zachowywał. Za to ja w pracy skupić się nie mogłam, tak się tym stresowałam i oczwiście dzwoniłam żeb zapytać jak się ma mały. Myślę, że jak się oboje przyzwyczaimy to będzie dobrze
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 20:21   #4744
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
ja pisałam
mija zima, idzie wiosna każda mama jest radosna, mamy maj-czerwiec2012


żłobek super, podoba m i się, w grupie jest 19 dzieci i 5 opiekunek. Antoś dziś był 3,5h i mąż go odebrał żeby go przzwyczajać. Pani mówiła, że jak na pierwszy dzień to super i żeby zawsze tak się zachowywał. Za to ja w pracy skupić się nie mogłam, tak się tym stresowałam i oczwiście dzwoniłam żeb zapytać jak się ma mały. Myślę, że jak się oboje przyzwyczaimy to będzie dobrze
OK

Trzymam kciuki za Antosia i Ciebie
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 21:40   #4745
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

fajnie że odpisałyście na temat kp i Waszego zdania na ten temat
ja oczywiście takie uwagi mam głęboko w tyle no ale fakt- niefajnie jak ktoś tak podsumowuje czyjś wysiłek...

pola - super tytuły!

czytałam Was na przerwie - zdołowałam się po tych kilku smutnych opowieściach nie wiem jak można palić w pokoju malucha - utłukłabym!! a dzieciak sam zostawiony na cały dzień - Boże co za okrutna rzeczywistość oby nigdy więcej...

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Maddy, powoli, spokojnie z powrotem będzie jadła

My nie kupowaliśmy termometru specjalnie dla Maciusia. Używamy zwykłego elektronicznego. Jak trzeba zmierzyć to dzieciaka pod pachę i te 2-3 minuty musi wytrzymać.



A u nas w kiblu zawisła INSTRUKCJA KORZYSTANIA Z TOALETY ZAKŁADOWEJ Stare toto, nie sądziłam, że ktoś wymyśli coby to powiesić.


1. Zabrania się wrzucania do muszli klozetowej papierów, waty, ligniny,
podpasek, przedmiotów nierozpuszczalnych w wodzie.
2. Korzystający z toalety winien zająć pozycję tyłem do sedesu
przenosząc środek ciężkości ciała z nóg do tyłu. Należy zająć pozycję na
desce klozetowej w jej osi symetrii. Zabrania się siadania na brzegu deski i
stania na niej butami.
3. Należy zwrócić uwagę by kał mieścił się w obrębie muszli klozetowej w
celu uniknięcia zanieczyszczenia deski sedesowej i urządzeń położonych w
bezpośrednim sąsiedztwie sedesu.
4. Aby uniknąć zanieczyszczenia moczem w/w urządzeń należy:
- odchylić deskę sedesową do pionu
- wylot narządu wydalania moczu umieścić w świetle otworu muszli
- strumień moczu skierować w dół
- odczekać do momentu całkowitego wypróżnienia pęcherza.
Zabrania się wstrząsania narządem wydalania moczu poza obrębem muszli
klozetowej.
5. W przypadku korzystania z pisuaru należy zająć pozycję jak najbliżej
wymienionego. Dopuszczalne jest nawet oparcie się o pisuar kolanami. Po
zakończeniu czynności fizjologicznych należy odczekać chwilę, aby uniknąć
zanieczyszczenia moczem okolic pisuaru.
6. Po zakończeniu wszystkich w/w czynności fizjologicznych, uruchamiamy
urządzenie spłukujące. Operację tę powtarzamy do momentu zniknięcia
ekskrementów (a zwłaszcza stolca) z pola widzenia. Zamykamy pokrywę muszli i
wychodząc gasimy oświetlenie toalety.
7. W razie zauważenia jakichkolwiek awarii należy niezwłocznie
powiadomić o tym odpowiednie służby utrzymania ruchu.



STOSUJĄC SIĘ DO POWYŻSZYCH ZALECEŃ SPRAWIMY, ŻE KORZYSTANIE Z TOALETY BĘDZIE
PRZYJEMNOŚCIĄ.


---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Smutne to bardzo

Maja jest przeziębiona, byłysmy u lekarza ma syrop na kaszel, bardzo ją meczy i do tego katar, TZ troche chorował i pewnie od niego przeszło


A do tego dzisiaj konczy 9 miesięcy moje dziecko. Pomysleć ze tak szybko zleciało, a wczesniej 9 miesięcy w brzuszku siedziała. Mój skarb największy.

super! gratki za 9mcy

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość


śliczny jest

ja pisałam
mija zima, idzie wiosna każda mama jest radosna, mamy maj-czerwiec2012


żłobek super, podoba m i się, w grupie jest 19 dzieci i 5 opiekunek. Antoś dziś był 3,5h i mąż go odebrał żeby go przzwyczajać. Pani mówiła, że jak na pierwszy dzień to super i żeby zawsze tak się zachowywał. Za to ja w pracy skupić się nie mogłam, tak się tym stresowałam i oczwiście dzwoniłam żeb zapytać jak się ma mały. Myślę, że jak się oboje przyzwyczaimy to będzie dobrze
kciuki za szybką adaptację
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 22:18   #4746
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość


Odnośnie kp tak mi się jeszcze skojarzyło, że jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak dużo z nas wciąż karmi piersią. Właściwie nie kojarzę, żeby któraś z tych, co karmiła wyłacznie i bezpośrednio piersią, odstawiła już. A dziewczyny odciągające to już w ogóle szacun
Ja od kiedy wróciłam do pracy przeszłam na karmienie mieszane. I teraz szczerze mówiąc powoli żegnam się z kp. Chciałabym jeszcze ale ewidentnie Hania sama się odstawia. Np. dziś karmiłam o 5 rano, później wybyłam do pracy. Po powrocie próbowałam przystawiać Hanię kilka razy ale nie chciała ssać. Po kąpieli ciągnęła 5 minut ale nawet nie czułam przypływu pokarmu. Nie pamiętam kiedy miałam twarde piersi. Hanna woli butlę. Trudno, już chyba nie będę walczyć. I tak długo wytrzymałam, mimo że od samego początku nie byłam "mlekiem płynąca".
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 08:06   #4747
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Jak któraś chce to moge wykarmić jej malucha.
Masakra ile ja mam pokarmu. Jak tylko Maciek dotknie cyca to mnie zalewa.



Wczoraj ugotowałam Maciusiowi barszcz ukraiński, właściwie to tak się rozpędziłam, że spory garnek wyszedł, więc zamroziłam. Ala na obiad dzisiaj ja też mam
Jeśli chcecie to wpiszę przepis bo pisania trochę jest.
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 08:52   #4748
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jak któraś chce to moge wykarmić jej malucha.
Masakra ile ja mam pokarmu. Jak tylko Maciek dotknie cyca to mnie zalewa.



Wczoraj ugotowałam Maciusiowi barszcz ukraiński, właściwie to tak się rozpędziłam, że spory garnek wyszedł, więc zamroziłam. Ala na obiad dzisiaj ja też mam
Jeśli chcecie to wpiszę przepis bo pisania trochę jest.
Ja też mogę byc mamką, w nocy jestem 'zalana' mlekiem, w ciagu dnia obowiazkowo wkładki pod biustonosz

Jasne, że chcemy przepis
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 09:00   #4749
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość



Służę linkiem
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post38562618



Pisałyście o przeniesieniu dziecka do innego pokoju. Ja zrobiłam to już dawno i jest lepiej niż się spodziewałam. Przenosiłam Kaja, dlatego, że w sypialni mieliśmy tylko kosz, nie było miejsca na łóżeczko, więc jak zaczął podnosić się na czworaki, to nie było uproś, musiałam go przenieść. Nie zmieniło to nic szczególnego w jego spaniu ani na plus, ani na minus.

Odnośnie kp tak mi się jeszcze skojarzyło, że jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak dużo z nas wciąż karmi piersią. Właściwie nie kojarzę, żeby któraś z tych, co karmiła wyłacznie i bezpośrednio piersią, odstawiła już. A dziewczyny odciągające to już w ogóle szacun
dzięki kism za tego linka. W razie czytania sobie przypominałam, że już czytałam
Kurczę, Antoch zasypia czasem na piersi, ale w sumie coraz rzadziej. Przeważnie jest tak, że dostaje cycka, zjada, po czym wstaje i jeszcze chwilę się wyciszamy jakąś książeczką. Czasem go lulam, jak jest zbyt rozbrykany, ale potem odkładam do łóżeczka, chwilę śpiewam i wychodzę.
W nocy to nie działa. Musi być cycek, wszelkie butelki i smoczki są odrzucane. Jak go odkładam jest wrzask, jak biore i chcę ukołysać, wrzask. Uspokaja się na cycku, zasypia i dopiero wtedy go odkładam
No wkażdym razie nie ma mowy o żadnym połóż podnieś wtedy.
Jak mu się samo to jakoś nie uspokoi, to będziemy chyba walczyć... Że nie ma cycka w nocy i koniec. Ale liczę na to, że jednak się uspokoi. A tymczasem bede bardziej zwracać uwagę na to, żeby zasypiał sam

Co do "mleczności" to nie spodzeiwałabym się, że u mnie też będzie tak dobrze. też potrafię jeszcze zalać Antka drugim cyckiem, albo w dzień mi mocno twardnieją piersi (teraz mniej je, przestawia się na "ludzkie" jedzenie)
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 09:09   #4750
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

To i ja się dorzucę do propozycji tytułów.

Tort i świeczki już na stole, a my ruszamy na pierwsze podboje.

Pierwsze (k)roczki tuż przed nami, wiosną będziemy małymi odkrywcami.

W wiosennym słońcu pierwsze kroczki stawiamy, świat stoi otworem, a my go dkrywamy.

Goście i prezenty już czekają, na torcie pierwsza świeczka,
pojęcia nie mają, co ich w tym roku ze mną czeka
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 09:30   #4751
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Ło matko ile tytułów!klaski :
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 11:52   #4752
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Skoro taka cisza, to wpiszę przepis na barszcz ukraiński. Może rozruszam towarzystwo:hahah a:

30 dkg mięsa wołowego albo cielęciny
8 ziarenek pieprzu
mały listek laurowy
1,5 l zimnej wody
5 niewielkich buraków, startych
kawałek drobno poszatkowanej kapusty włoskiej
2 średnie marchwie
1 pietruszka
1/3 selera
1 cebula
1 spora łyżka masła
3 ziemniaki pokrojone w dość drobną kostkę
przecier pomidorowy - ok. 100 ml
2 przeciśnięte posiekane ząbki czosnku
pęczek pietruszki drobno posiekanej
10 dkg uprzednio ugotowanej białej fasolki
sok cytrynowy


Do garnka wkładamy mięso, ziarna pieprzu, listek laurowy i zalewamy zimną wodą. Gotujemy do miękkości mięsa. Mięso wyjmujemy, garnka wkładamy utarte buraki i kapustę. Mięso mielimy/siekamy (część dodamy później do zupy, część do zamrożenia.
Marchwie, pietruszkę i seler po obraniu trzemy na tarce jarzynowej, a cebulę w kosteczkę. Jarzyny dusimy w łyżce masła, po czym wkładamy do gotującej się zupy. Równocześnie wkładamy do garnka ziemniaki. Dodajemy przecier pomidorowy do smaku.
Tuż przed zakończeniem gotowania, gdy ziemniaki i jarzyny "dochodzą", wkładamy do zupy czosnek, natkę pietruszki i fasolę. Gotujemy razem chwilę, wyłączamy gaz i dodajemy sok z cytryny żeby barszcz odzyskał kolor
Część zupy zmiksowałam i dodałam do reszty. Fasolę i ziemniaki dla Maćka pogniotłam widelcem. Dla siebie nie
Smacznego!
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 12:07   #4753
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Skoro taka cisza, to wpiszę przepis na barszcz ukraiński. Może rozruszam towarzystwo:hahah a:

30 dkg mięsa wołowego albo cielęciny
8 ziarenek pieprzu
mały listek laurowy
1,5 l zimnej wody
5 niewielkich buraków, startych
kawałek drobno poszatkowanej kapusty włoskiej
2 średnie marchwie
1 pietruszka
1/3 selera
1 cebula
1 spora łyżka masła
3 ziemniaki pokrojone w dość drobną kostkę
przecier pomidorowy - ok. 100 ml
2 przeciśnięte posiekane ząbki czosnku
pęczek pietruszki drobno posiekanej
10 dkg uprzednio ugotowanej białej fasolki
sok cytrynowy


Do garnka wkładamy mięso, ziarna pieprzu, listek laurowy i zalewamy zimną wodą. Gotujemy do miękkości mięsa. Mięso wyjmujemy, garnka wkładamy utarte buraki i kapustę. Mięso mielimy/siekamy (część dodamy później do zupy, część do zamrożenia.
Marchwie, pietruszkę i seler po obraniu trzemy na tarce jarzynowej, a cebulę w kosteczkę. Jarzyny dusimy w łyżce masła, po czym wkładamy do gotującej się zupy. Równocześnie wkładamy do garnka ziemniaki. Dodajemy przecier pomidorowy do smaku.
Tuż przed zakończeniem gotowania, gdy ziemniaki i jarzyny "dochodzą", wkładamy do zupy czosnek, natkę pietruszki i fasolę. Gotujemy razem chwilę, wyłączamy gaz i dodajemy sok z cytryny żeby barszcz odzyskał kolor
Część zupy zmiksowałam i dodałam do reszty. Fasolę i ziemniaki dla Maćka pogniotłam widelcem. Dla siebie nie
Smacznego!

mniam! mi by posmakowało, gorzej z młoda
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 12:13   #4754
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

czekajcie mam wenę:

idzie wiosna, idzie lato ja pobiegam z tatą !

raczkujemy i chodzimy już niedługo będą pierwsze urodziny

pierwsze słowa i urodzinki my broimy choć mamy słodkie minki

można się inspirować...

Hm... u nas górne dziąsełko jest zranione, nie wiem czym sobie to zrobił :/ palcem czy jakąś zabawką... czy ząbek, zaślinił cały koc, ubranko i nie wiem co jeszcze... jutro pranie trzeba zrobić, dziś suszarki mam zajęte
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 12:17   #4755
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Z tym pierwszym tytułem skojarzyła mi się piosenka, którą chłop śpiewa Maćkowi...
jeden, dwa, trzy, no i cztery, kupimy ci ten rowerek
pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, tatuś będzie ganiał ciebie


I tak w kółko. Dziwić się, że dziecko zasypia. Słuchać się tego nie da
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 12:41   #4756
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

_agata, fajny ten barszcz - i z przecierem pomidorowym? to dla kwaśności?

U nas dzisaij zupa z czerwonej soczewicy - tez z przecierem pomidorowym Antek się zażerał aż mu się uszy trzęsły
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 12:48   #4757
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
_agata, fajny ten barszcz - i z przecierem pomidorowym? to dla kwaśności?

U nas dzisaij zupa z czerwonej soczewicy - tez z przecierem pomidorowym Antek się zażerał aż mu się uszy trzęsły
skoro pichcisz takie pysznosi, to moze tez wklej chociaz czasem przepis ?

własnie obejrzałam twoją galerie- Antek jest cudowny
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 13:10   #4758
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Renatka, Antek dziękuje za komplementa rośnie nam model, szczerzy się jak tylko słyszy migawkę aparatu

A z przepisem tak różnie, bo ja na łoko

Robi się bardzo prosto.
Gotuję najpierw buliion warzywny - jakieś 3 marchewki, pietruszka, por, seler, listek laurowy, pieprz, sól, i jak mam to lubczyk/natka pietruszki w 1,5-2 litrach wody. Po jakiś 40 minutach dodaję soczewicę czerwoną. Tak około szklanki, może więcej. I i to się razem gotuje aż soczewica zmięknie (dosyć szybko). I wyjmuję farfocle, zostawiam kawałek marchewki, kawałek pietruszki i kawałek selera, miksuję i dodaję przecier pomidorowy i zioła prowansalnskie. Wszystko razem się zagotowuje.
NA koniec, do talerza dodaję trochę oliwy z oliwek. Pycha, do zagryzania bagietą

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

A, Agata, właśnie doczytałam piosenkę... Niezła... To Twórczość własna chłopa?
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 13:15   #4759
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Własna, własna

O, na jutro będzie zupa z soczewicy
Tylko ja warzywa podduszę bo takie wolę
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 13:21   #4760
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Renatka, Antek dziękuje za komplementa rośnie nam model, szczerzy się jak tylko słyszy migawkę aparatu

A z przepisem tak różnie, bo ja na łoko

Robi się bardzo prosto.
Gotuję najpierw buliion warzywny - jakieś 3 marchewki, pietruszka, por, seler, listek laurowy, pieprz, sól, i jak mam to lubczyk/natka pietruszki w 1,5-2 litrach wody. Po jakiś 40 minutach dodaję soczewicę czerwoną. Tak około szklanki, może więcej. I i to się razem gotuje aż soczewica zmięknie (dosyć szybko). I wyjmuję farfocle, zostawiam kawałek marchewki, kawałek pietruszki i kawałek selera, miksuję i dodaję przecier pomidorowy i zioła prowansalnskie. Wszystko razem się zagotowuje.
NA koniec, do talerza dodaję trochę oliwy z oliwek. Pycha, do zagryzania bagietą

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

A, Agata, właśnie doczytałam piosenkę... Niezła... To Twórczość własna chłopa?
Moja na widok aparatu próbuje za wszelką cenę go dorwac, wiec łapki w przod na wiekszosci fot

Mniam! Zrobię na weekend, musze kupic soczewice
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 13:25   #4761
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Powoli zbliża się koniec wątku, zapraszam do głosowania na tytuł nowego wątku
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 15:07   #4762
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Super tytuły!
Ciagle zbieram sie do tego zeby zaczac Małej gotować, ale ja nienawidzę stać przy garach! Daje sobie jeszcze tydzien żeby wyjadła te słoiki, które są w domu i zaczynam!!! Tylko jeśli moje potrawy będą smakować Małej tak jak mojemu mężowi to biedna będzie ta moja dzidzia!
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 15:30   #4763
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Pola, Agata fajne te przepisy, dzięki! Właśnie szukałam czegoś na jutro, może będzie ta soczewica o ile mam (muszę sprawdzić)

Co do kp to ja właśnie zakończyłam w poniedziałek. Nie sądziłam, że tak szybko pójdzie, ale jak po dwóch dniach nieodciągania poleciało mi przez pół godziny tylko 15ml to już dałam sobie spokój Trochę mi szkoda, ale trudno. Od początku byłam wybitnie "niemleczna", więc i tak sukces, że tyle się udało pokarmić - 9,5 miesiąca.

Dziewczyny, czy wszystkie te mleka "2" tak capią? Ja daję Bebilon i zaśmierdziały mi się butelki od niego, pomimo tego, że myję je dokładnie płynem po każdym użyciu. Wyparzanie też nic nie dało, normalnie walą zdechłą rybą Wczoraj jeszcze zdezynfekowałam zlew, bo też dawał tym zapachem (wylewam do niego resztki mleka)
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 15:32   #4764
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Super tytuły!
Ciagle zbieram sie do tego zeby zaczac Małej gotować, ale ja nienawidzę stać przy garach! Daje sobie jeszcze tydzien żeby wyjadła te słoiki, które są w domu i zaczynam!!! Tylko jeśli moje potrawy będą smakować Małej tak jak mojemu mężowi to biedna będzie ta moja dzidzia!
Spokojna Twoja rozczochrana tu jest prościej, bo się nie przyprawia

pewnie na początku nie będzie zajadała ze smakiem , ale możesz wtedy wymieszać jej obiad z tartym jabłkiem albo słoiczkiem z owocem.
teraz gdy Borys jest na diecie ryżowej ze względu na te kupy i tak nie za bardzo mogę kombinować z obiadami, to do zupki : ziemniak, troszkę marchwii, pietruszka dodaję pod koniec gotowania jabłko. I baaaaardzo mu to smakuje
bardzo dobre jest ( sama nawet zjadam) gdy te warzywa podsmazy sie lekko na masle klarowanym albo oliwie. i potem dusisz sobie do miękkości pod przykryciem. Teraz juz ogarnęłam sytuację, bo nie miksuję tylko rozgniatam , gotuję na 2 dni i Borys dostaje tylko rybę ze słoika. A od 2 tygodni je tylko moje ziemniaki z marchwią ( coż za uczta) chociaż wczoraj dorzuciłam cukinię bo ileż można takie "rarytasy" wcinać.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 15:47   #4765
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

wczoraj lwia mi spadła z łóżkaululałam ją do snu, i poszłam umyć butelkę,i wtedy się to stało.Jestem na siebie zła i czuje się jak wyrodna matkatym bardziej że to łóżko mam wysokie,i do tego uderzyła tyłem głowy.
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html

Edytowane przez rozowa1987
Czas edycji: 2013-03-14 o 18:20
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 16:22   #4766
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jak któraś chce to moge wykarmić jej malucha.
Masakra ile ja mam pokarmu. Jak tylko Maciek dotknie cyca to mnie zalewa.



Wczoraj ugotowałam Maciusiowi barszcz ukraiński, właściwie to tak się rozpędziłam, że spory garnek wyszedł, więc zamroziłam. Ala na obiad dzisiaj ja też mam
Jeśli chcecie to wpiszę przepis bo pisania trochę jest.
zazdroszczę z tm mlekiem, ja niestety tylko na początku miałam nawał, a później sama sprawę skiepściłam i mleka nie było. Sciągałam do 6 i pół miesiąca, to i tak sukces


Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Skoro taka cisza, to wpiszę przepis na barszcz ukraiński. Może rozruszam towarzystwo:hahah a:

30 dkg mięsa wołowego albo cielęciny
8 ziarenek pieprzu
mały listek laurowy
1,5 l zimnej wody
5 niewielkich buraków, startych
kawałek drobno poszatkowanej kapusty włoskiej
2 średnie marchwie
1 pietruszka
1/3 selera
1 cebula
1 spora łyżka masła
3 ziemniaki pokrojone w dość drobną kostkę
przecier pomidorowy - ok. 100 ml
2 przeciśnięte posiekane ząbki czosnku
pęczek pietruszki drobno posiekanej
10 dkg uprzednio ugotowanej białej fasolki
sok cytrynowy


Do garnka wkładamy mięso, ziarna pieprzu, listek laurowy i zalewamy zimną wodą. Gotujemy do miękkości mięsa. Mięso wyjmujemy, garnka wkładamy utarte buraki i kapustę. Mięso mielimy/siekamy (część dodamy później do zupy, część do zamrożenia.
Marchwie, pietruszkę i seler po obraniu trzemy na tarce jarzynowej, a cebulę w kosteczkę. Jarzyny dusimy w łyżce masła, po czym wkładamy do gotującej się zupy. Równocześnie wkładamy do garnka ziemniaki. Dodajemy przecier pomidorowy do smaku.
Tuż przed zakończeniem gotowania, gdy ziemniaki i jarzyny "dochodzą", wkładamy do zupy czosnek, natkę pietruszki i fasolę. Gotujemy razem chwilę, wyłączamy gaz i dodajemy sok z cytryny żeby barszcz odzyskał kolor
Część zupy zmiksowałam i dodałam do reszty. Fasolę i ziemniaki dla Maćka pogniotłam widelcem. Dla siebie nie
Smacznego!
Ty jak zwykle pyszności dla małego, ja od teraz tylko w weekendy bede gotować bo Antoś obiadki w żłobku je
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Z tym pierwszym tytułem skojarzyła mi się piosenka, którą chłop śpiewa Maćkowi...
jeden, dwa, trzy, no i cztery, kupimy ci ten rowerek
pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, tatuś będzie ganiał ciebie


I tak w kółko. Dziwić się, że dziecko zasypia. Słuchać się tego nie da
pomysłowy Twój mąż
Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Renatka, Antek dziękuje za komplementa rośnie nam model, szczerzy się jak tylko słyszy migawkę aparatu

A z przepisem tak różnie, bo ja na łoko

Robi się bardzo prosto.
Gotuję najpierw buliion warzywny - jakieś 3 marchewki, pietruszka, por, seler, listek laurowy, pieprz, sól, i jak mam to lubczyk/natka pietruszki w 1,5-2 litrach wody. Po jakiś 40 minutach dodaję soczewicę czerwoną. Tak około szklanki, może więcej. I i to się razem gotuje aż soczewica zmięknie (dosyć szybko). I wyjmuję farfocle, zostawiam kawałek marchewki, kawałek pietruszki i kawałek selera, miksuję i dodaję przecier pomidorowy i zioła prowansalnskie. Wszystko razem się zagotowuje.
NA koniec, do talerza dodaję trochę oliwy z oliwek. Pycha, do zagryzania bagietą

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

A, Agata, właśnie doczytałam piosenkę... Niezła... To Twórczość własna chłopa?
ciekawość mnie zżera jak można obejrzeć zdjęcia Antosia?przeglądałam Twój blog, nawet zalogowałam się jako obserwująca i nic chyba, że to Ty sama udostępniasz konkretnym osobom to rozumie
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Pola, Agata fajne te przepisy, dzięki! Właśnie szukałam czegoś na jutro, może będzie ta soczewica o ile mam (muszę sprawdzić)

Co do kp to ja właśnie zakończyłam w poniedziałek. Nie sądziłam, że tak szybko pójdzie, ale jak po dwóch dniach nieodciągania poleciało mi przez pół godziny tylko 15ml to już dałam sobie spokój Trochę mi szkoda, ale trudno. Od początku byłam wybitnie "niemleczna", więc i tak sukces, że tyle się udało pokarmić - 9,5 miesiąca.

Dziewczyny, czy wszystkie te mleka "2" tak capią? Ja daję Bebilon i zaśmierdziały mi się butelki od niego, pomimo tego, że myję je dokładnie płynem po każdym użyciu. Wyparzanie też nic nie dało, normalnie walą zdechłą rybą Wczoraj jeszcze zdezynfekowałam zlew, bo też dawał tym zapachem (wylewam do niego resztki mleka)
miałam to samo ze ściąganiem, że już pod koniec właśnie w 30 minut udoiłam z obu piersi po 20/30ml i dałam sobie spokój.
Mi mleko nie śmierdzi, ani butelki, nie wiem czemu Tobie się tak zrobiło
Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
wczoraj lwia mi spadła z łóżkaululałam ją do snu, i poszłam umyć butelkę.Jestem na siebie zła i czuje się jak wyrodna matkatym bardziej że to łóżko mam wysokie,i do tego uderzyła tyłem głowy.
nie jesteś wyrodną matką zdaża się, mi też Antoś spadł kiedyś z łóżka, nawet nie płakał mocno i oczwiście że się przestraszyłam i mialam wyrzuty sumienia, ale nic mu się nie stało i to jest najważniejsze.


Antoś jest baaaardzo dzielny, dziś był grzeczny, ładnie zjadł i siedział 4 godzinki i tatuś go odebrał. Jestem dumna z mojego syneczka, że tak dobrze wszystko znosi
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 18:22   #4767
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
zazdroszczę z tm mlekiem, ja niestety tylko na początku miałam nawał, a później sama sprawę skiepściłam i mleka nie było. Sciągałam do 6 i pół miesiąca, to i tak sukces



Ty jak zwykle pyszności dla małego, ja od teraz tylko w weekendy bede gotować bo Antoś obiadki w żłobku je

pomysłowy Twój mąż

ciekawość mnie zżera jak można obejrzeć zdjęcia Antosia?przeglądałam Twój blog, nawet zalogowałam się jako obserwująca i nic chyba, że to Ty sama udostępniasz konkretnym osobom to rozumie

miałam to samo ze ściąganiem, że już pod koniec właśnie w 30 minut udoiłam z obu piersi po 20/30ml i dałam sobie spokój.
Mi mleko nie śmierdzi, ani butelki, nie wiem czemu Tobie się tak zrobiło

nie jesteś wyrodną matką zdaża się, mi też Antoś spadł kiedyś z łóżka, nawet nie płakał mocno i oczwiście że się przestraszyłam i mialam wyrzuty sumienia, ale nic mu się nie stało i to jest najważniejsze.


Antoś jest baaaardzo dzielny, dziś był grzeczny, ładnie zjadł i siedział 4 godzinki i tatuś go odebrał. Jestem dumna z mojego syneczka, że tak dobrze wszystko znosi
dzięki za pocieszenieLiwia tak płakała że masakra aż się trzęsła.Nie mam gdzie wstawić w sypialni jej łóżeczka jak śpi w swoim pokoju sama to pobudki co chwila są
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 18:36   #4768
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
dzięki za pocieszenieLiwia tak płakała że masakra aż się trzęsła.Nie mam gdzie wstawić w sypialni jej łóżeczka jak śpi w swoim pokoju sama to pobudki co chwila są
...i dlatego śpi u Was na łóżku?
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 20:46   #4769
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

wow jejku dziewczyny to Wy tyle mleka macie? ja ciągle kp ale nic już bym nie ściągnęła i mała pije tylko chwilkę. o zalaniu nie ma mowy.

Cytat:
Napisane przez Ewunia_1984 Pokaż wiadomość
Super tytuły!
Ciagle zbieram sie do tego zeby zaczac Małej gotować, ale ja nienawidzę stać przy garach! Daje sobie jeszcze tydzien żeby wyjadła te słoiki, które są w domu i zaczynam!!! Tylko jeśli moje potrawy będą smakować Małej tak jak mojemu mężowi to biedna będzie ta moja dzidzia!
Ewunia może zacznij już z tym gotowaniem a słoiczki zostaw sobie na "awaryjne" sytuacje albo po prostu jak będziesz potrzebować przerwy od gotowania.
ja gotuję ale wczoraj i dziś mała za nic w świecie nie chciała zjeść ogórkowej. uratował nas słoik. inaczej nić by pewnie nie zjadła.

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
wczoraj lwia mi spadła z łóżkaululałam ją do snu, i poszłam umyć butelkę,i wtedy się to stało.Jestem na siebie zła i czuje się jak wyrodna matkatym bardziej że to łóżko mam wysokie,i do tego uderzyła tyłem głowy.
zdarza się, nie martw się. najważniejsze że sytuacja już opanowana
agata kiedyś pisała że najgorszy pierwszy raz

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

wyczaiłam kilka fajnych zabawek używanych za połowę ceny jak tylko mąż jutro zgodzi się po nie pojechać to wzbogacimy się o nowe rupiecie a co tam, niech się mała cieszy.... nowe kosztowałyby mnie fortunę.

aaa jeszcze w temacie zabawek - z okazji powrotu do pracy kupiłam marci taki domek. polecam. bardzo go lubi

http://www.youtube.com/watch?v=SrzabTzuLWg
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:00   #4770
Ewunia_1984
Zadomowienie
 
Avatar Ewunia_1984
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Spokojna Twoja rozczochrana tu jest prościej, bo się nie przyprawia

pewnie na początku nie będzie zajadała ze smakiem , ale możesz wtedy wymieszać jej obiad z tartym jabłkiem albo słoiczkiem z owocem.
teraz gdy Borys jest na diecie ryżowej ze względu na te kupy i tak nie za bardzo mogę kombinować z obiadami, to do zupki : ziemniak, troszkę marchwii, pietruszka dodaję pod koniec gotowania jabłko. I baaaaardzo mu to smakuje
bardzo dobre jest ( sama nawet zjadam) gdy te warzywa podsmazy sie lekko na masle klarowanym albo oliwie. i potem dusisz sobie do miękkości pod przykryciem. Teraz juz ogarnęłam sytuację, bo nie miksuję tylko rozgniatam , gotuję na 2 dni i Borys dostaje tylko rybę ze słoika. A od 2 tygodni je tylko moje ziemniaki z marchwią ( coż za uczta) chociaż wczoraj dorzuciłam cukinię bo ileż można takie "rarytasy" wcinać.
DZiękuję za rady
O co chodzi z tymi kupkami u Borysa?

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
wczoraj lwia mi spadła z łóżkaululałam ją do snu, i poszłam umyć butelkę,i wtedy się to stało.Jestem na siebie zła i czuje się jak wyrodna matkatym bardziej że to łóżko mam wysokie,i do tego uderzyła tyłem głowy.
Najwazniejsze, że nic sie nie stało, a Oliwia już dawno o tym zapomniała Przed naszymi dzieciaczkami jeszcze tysiące siniaczków, a poza tym myslę, że takie małe wypadki są po to żeby wyostrzyć naszą wyobraźnię na różne sytuacje.

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość



Ewunia może zacznij już z tym gotowaniem a słoiczki zostaw sobie na "awaryjne" sytuacje albo po prostu jak będziesz potrzebować przerwy od gotowania.
ja gotuję ale wczoraj i dziś mała za nic w świecie nie chciała zjeść ogórkowej. uratował nas słoik. inaczej nić by pewnie nie zjadła.
Słoiczków mam chyba z 30, ale faktycznie zostawie z 10 na awaryjne sytuacje.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

A co do zabawek to ja znowu polecam kostke edukacyjną Smily. Jest super i w sumie nie taka droga, ok.70zł na allegro. Taki filmik znalazłam http://www.youtube.com/watch?v=1FMl7yucBgU
Ewunia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.