Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz 11

[dzaga1989]

Heloł Jestem. W ogóle beznadziejnie się czuję ale sprawdziłam warunki biomoeteo - niekorzystne. Naprawdę tylko bym spała. Aż sobie espresso zrobiłam żeby się trochę ruszyć. Jeszcze przez @ jestem spuchnięta :/
Ale 2 bluzki na lumpach wyrwałam Takie jak lubię A szyfonu dalej jasnego nie było

Madzia, to zimno mocno A u nas też się schrzaniła pogoda. Była tak zmiennie - trochę słońca trochę chmur, ale teraz rozwieszałam pranie i pewnie będę ściągać bo zanosi się na deszcz.

Idę zacząć odgracać pierwszy pokój, potem każde pomieszczenie po kolei. Ale będzie ze mnie Perfekcyjna Pani DOmu Za tydzień zapraszam na test białej rękawiczki wszystkie wizażanki

[bialaczekoladka]

Hej pieknoty


Ostatnio niewykonalne okazuje sie dla mnie nadrobienie watku
Wybaczcie, nie wiem jak wiekszosc sobie z tym radzi

Ja mam stanowczo za mało czasu

W weekend bylam na dzialeczce ze znajomymi
Wczoraj wrocilam i dzisiaj spalam do 13

Dzisiaj robie dzien postny i wchodze do gry

[Like_a_women]

Dziewczyny wiecie może ile kcal.może mieć sernik na zimno,ale bez serków i biszkoptów?Tylko mleko 1,5%,galaretka,truskawki i ten proszek

[pipson]

Dziekuje za trzymanie kciuków, przydało się juz jestem po, faktycznie formalnosc teraz się zbieram i lecę relaksować

[mielnus]

miał być postny... były łazanki...;/ jutro postny...

[dzaga1989]

Napisane przez pipson

Dziekuje za trzymanie kciuków, przydało się juz jestem po, faktycznie formalnosc teraz się zbieram i lecę relaksować

No to gratsyyyy
To teraz bajlaaaa

Ja dalej porządkuję Już prawie 2 wory rupieci zebrałam. Ale będę miała porządek

[Margot85]

Normalnie wyszło, że połowę rzeczy z mieszkania chce na wieś wywieść jak jadę pociągiem to pakuje niezbędne minimum a jak autem to chyba tonę notatek starych i samych książek mamale w mieszkaniu będzie przestronniej i wór za dużych ciuchów wywożę oraz niewygodne buty (nie wszystkie się dają "rozchodzić")
Dziś drugi dzień postu i czuję sie bardzo dobrze ale już się nie mogę na śniadanko doczekać

Napisane przez dzaga1989

Margotku, no właśnie ale ze mnie burak - ja Tobie jeszcze nie zdążyłam pogratulować i życzyć wszystkiego co najpiękniejsze Zatem wszystkiego najlepszego, szczęścia i masę miłości na nowej drodze życia


A my dziś idziemy w końcu te restauracje obejrzeć jak TŻ już z pracy wróci. Mamy chyba 4 na oku, z czego na 2 nam najbardziej zależy. Modlę się w duchu żeby nie było żadnych większych przeszkód, bo często sobie coś zaplanujemy a potem sytuacja w rzeczywistości wygląda nieco inaczej.

A ja wcześniej robię 1 krok "perfekcyjnej" czyli odgracanie i przejdę się po lumpach. Wczoraj z TŻ obejrzałam wieczorem film - Loopers - polecam! Gra tam Emily Blunt, jeśli ktoś ją lubi to informuję No i @ mam, więc wczoraj na rwr myślałam że się przekręce. Ale przejechałam 40 min. , zrobiłam 50 brzuchali a potem walnęłam Redsa tego ananas/grejfrut co mi został. Teraz piję kawę i pożarłam kawałek sernika. Fajnie że całe ciacho mi wyszło tylko 800kcal więc na poranną "rozgrzewkę" jak znalazł taki mały kawalątek. Potem na śniadanie mam Just Fit z mlekiem, bo w Biedrze of kors płatków owsianych nie uświadczysz - damn. No lecę.

dzaga
a Tobię dziś życzę powodzenia w szukaniu restauracji
A o tym filmie nawet myślałam kiedyś żeby w ramach relaksu obejrzeć, jak polecasz to się postaram go dorwać

Napisane przez Like_a_women

Super.Ja dziś też poszczę,bo week tak się najadłam,że szkoda gadać

Like no to pościmy razem a za weekend

Napisane przez heroine86

Margot, no i widzisz, kilka minut i po robocie jeszcze raz szczęścia Kochana! a co do zdjęć: oczywiście, że widać różnicę! Wiesz w czym? w jędrności ciałka! pal licho sześć te 2 cm w brzuchu, ciało masz bardziej zbite no i tych spodni gratuluję! a teraz Kochana działamy dalej i będzie jeszcze piękniej

heroine
tylko trochę mi żal, że było już lepiej i sama sobie kłody pod nogi rzucam ale ogarnęłam się w ostatnim momencie
Że zmęczona jesteś wiem ale jak się bawiłaś, fajne wesele, warto było o 8 do fryzjerki iść???

Napisane przez zooska

Margot Powiem Ci, że po fotach widać meeega różnicę

zooska
żałuje, że nie mam foty ze stycznia, jak byłam prawdziwym bałwankiem

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki
U mnie już się pogoda zepsuła i na termometrze tylko 14 stopni i pochmurno mam nadzieję, że niedługo zaś będzie ciepło


Margotku co do zdjęć to na prawdę jest coraz lepiej nie widać tych + 2cm w brzuszku ale powiem Ci, że widać jak bardzo Ci włoski urosły przez ten czas koniecznie proszę o osobną fotkę Twoich włosków

meeedzik gdyby nie Ty to bym wcale tych zdjęć już nie robiła, ale jednak obiecałam sobie i Wam i mimo, że bardzo nie chciałam to dla "historii" dałam się "obfocić"
Włosy w sumie w marcu podcinałam hm i kilka cm poszło ciągle mam związane włosy ale jak będą umyte, jasno na dworze i chętny fotograf się znajdzie to obiecuje zrobić

Napisane przez Like_a_women

Dziewczyny wiecie może ile kcal.może mieć sernik na zimno,ale bez serków i biszkoptów?Tylko mleko 1,5%,galaretka,truskawki i ten proszek

Like a nie ma na opakowaniu kcal dla samego proszku? Powinna być...nie mam akurat paczki w szafce więc trudno mi powiedzieć...
sama jestem ciekawa

Napisane przez pipson

Dziekuje za trzymanie kciuków, przydało się juz jestem po, faktycznie formalnosc teraz się zbieram i lecę relaksować

pipson

[heroine86]

Hej hej

Jesuuu, ale jestem dziś niedotłuczona żłopię trzecią kawę XXL, bo normalnie nie funkcjonuję na szczęście dzisiaj nie ma upałów to można odsapnąć
W ogóle chodzą za mną chipsy a najlepiej te nowe Lay'sy Max paprykowe

Napisane przez meeedzik

Hej laseczki
U mnie już się pogoda zepsuła i na termometrze tylko 14 stopni i pochmurno mam nadzieję, że niedługo zaś będzie ciepło

Heroine i jak tam po weselichu pobawiłaś się ? Ja jeszcze kiecuszki nie mam, może w tygodniu koleżanka mi ją przywiezie


Na obiad zrobiłam dziś krokiety z pieczarkami parówką i serem żółtym ciekawe czy dobre będą

U mnie też się pogoda załamała, rano tak lało, że ledwo do sklepu doszłam znów na parkingu mamy powódź no ale na szczęście nie jest paskudnie i zimno, bo 22 stopnie idzie żyć

A po weselu supeeer dziękuję pobawiłam się, że hoho nogi mnie do dziś bolą zarąbista impreza

I co, dobre?

[heroine86]

Napisane przez dzaga1989

Heloł Jestem. W ogóle beznadziejnie się czuję ale sprawdziłam warunki biomoeteo - niekorzystne. Naprawdę tylko bym spała. Aż sobie espresso zrobiłam żeby się trochę ruszyć.

Idę zacząć odgracać pierwszy pokój, potem każde pomieszczenie po kolei. Ale będzie ze mnie Perfekcyjna Pani DOmu Za tydzień zapraszam na test białej rękawiczki wszystkie wizażanki

No to widzę, że nie tylko ja dzisiaj tak mam

Łooo co jak co, ale na malowanie mieszkania nie zdecydowałabym się sama także podziwiam

Napisane przez bialaczekoladka

W weekend bylam na dzialeczce ze znajomymi
Wczoraj wrocilam i dzisiaj spalam do 13

Dzisiaj robie dzien postny i wchodze do gry

Heloł pijooooku Ty
Ja wczoraj pół dnia przespałam i dzisiaj także i dalej jestem nietomna

Widzę, że coraz więcej zwolenników 5:2 a co z SB?

Napisane przez Like_a_women

Dziewczyny wiecie może ile kcal.może mieć sernik na zimno,ale bez serków i biszkoptów?Tylko mleko 1,5%,galaretka,truskawki i ten proszek

Ze strony Delecty: http://www.delecta.pl/layout/set/pri...zny-oryginalny czyli niedużo na porcję wychodzi

Napisane przez pipson

Dziekuje za trzymanie kciuków, przydało się juz jestem po, faktycznie formalnosc teraz się zbieram i lecę relaksować

Nooooo gratulacje!!! teraz zasłużony odpoczynek

[heroine86]

Napisane przez Margot85

heroine
tylko trochę mi żal, że było już lepiej i sama sobie kłody pod nogi rzucam ale ogarnęłam się w ostatnim momencie
Że zmęczona jesteś wiem ale jak się bawiłaś, fajne wesele, warto było o 8 do fryzjerki iść???

Żal nie żal, dobrze, że się ogarnęłaś choć tragedii nie ma, naprawdę
Wesele superanckie, wybawiłam się okrutnie nogi czują skutki do fryzjera chyba... warto było iść tzn. powiem tak: jak robiła mi tą fryzurę to chciałam stamtąd wiać i nie wracać chyba nie miała wizji co mi zrobić z włosami, bo ciągle coś poprawiała, pińńćset razy wsadzała wsuwki i wyciągała no i się denerwowała chyba z tego powodu, bo wszystko jej z rąk leciało 3 razy upadł jej lakier do włosów, raz prostownica
No i już sraczki dostawałam i już planowałam, że tylko wrócę do domu to sru łeb pod prysznic bo będzie z tej fryzury ostatecznie nie wyszło jej to źle, znaczy przód mi się nie podobał, bo loki wg mnie jej trochę nie wyszły za to tył wyszedł super no i jak wyszłam to miałam wrażenie, że to wszystko mi się zaraz rozwali, bo jakieś takie mało stabilne było i mało spryskała mi lakierem za to TŻ jak mnie zobaczył, to szczena mu opadła i był zachwycony tak samo moi znajomi: wszyscy się mnie pytali kto mi taką super fryzurę zrobił i czy dużo zapłaciłam po tych komplementach to i mnie się zaczęła ta fryzura podobać



No i w ogóle nius soboty wiecie, że ostatnią @ miałam w połowie marca... no i oczywiście jak na złość po tak długiej przerwie dostałam @ w sobotę no myślałam, że mnie jasny szlag trafi nie mogła przyjść tydzień przed weselem, czy dwa DNI po weselu, tylko akurat na samą imprezę mieć takie gów.niane szczęście to trzeba być MNĄ no ale, coby tak nie narzekać: @ była słaba w sobotę, ale jak dowaliła wczoraj to umieram leje się ze mnie jak z wodospadu i ketonal poszedł w ruch

[dzaga1989]

Margot, dziękuję
Oooo nie ma nic fajniejszego jak wywozić za duże ciuchy. Pamiętam jak ja swoje wywoziłam Z notatkami miałam kiedyś podobnie, teraz po prostu wywalam.

Heroine, ja mam dziś tak samo. TŻ też nie ogarnięty i aż z tego wszystkiego zrobił w dzbanku kawę Ale akurat zrobił tą "O Poranku" z Biedru - to mieszanka prawdziwej i zbożowej, to tak nie kopie.

Dziś u mnie 4 worki poszły - 3 do śmieci i jeden na PCK. Ale teraz się pusto w niektórych szafkach lub na półkach zrobiło. Zaraz przejdę do kolejnej lekcji, poczytam, potem coś wszamam i ćwiczyć trzeba. A potem Legalna Blondynka w TV

[Japanication]

Witam ponownie - właśnie wróciłem z 18-dniowej banolandi ( co prawda nikt nawet nie raczył podeprzeć tego w regulaminie, czy wytłumaczyć co to znaczy "troll", no ale nieważne - są równi i mniej równi ).

Jako, że sezon w toku, postanowiłem zrobić wam króciutką rozpiskę, smacznych rzeczy, które nie odbiją się zbytnio na bębnie.

1. Truskawki - zaledwie 6g fruktozy i niecałe 30 kalorii w 100g ( około 6 sztuk truskawek ).
Ponadto posiadają bardzo niskie IG - mniejsze od ryżu brązowego. :0

Fajna opcja to np.: 70g makaronu + 250g truskawek.
Nie żałować sobie, truskawki mają też właściwości pro-zdrowotne.

2. Lody na bazie mleka - czyli popularne typu: Big Milk, Śnieżka, Lody Włoskie, Świderki Amerykańskie.
Mają nie za dużo węgli i mało tłuszczu, kalorie wahają się między 100-200 kcal, chociaż tak Big Milk ma mniej ( 90 ).
Ponadto są zimne - czyli organizm musi wytworzyć energie ( zużyć kcal ) aby je spalić.

3. Lizaki / gumy bez cukru - zazwyczaj mała waga ( taki lizak ma około 10g ), więc można wziąć, jeśli już musi być coś słodkiego.

Ważna rzecz - wliczamy to w dzienny bilans kaloryczny, co prawda staramy się unikać, ale można jeść.

Kolejna sprawa - jak nie idzie wytrzymać z głodu, jest dobra opcja a mianowicie - Kazeina.
Skutecznie hamuje uczucie głodu, głównie bierze się z nabiału, aczkolwiek tu radzę unikać mleka - zawiera laktozę, chociaż nieco hipokryzji z mojej strony, sam zazwyczaj przegrywam walkę ze szklanką mleka.

[dzaga1989]

Napisane przez Japanication

Witam ponownie - właśnie wróciłem z 18-dniowej banolandi ( co prawda nikt nawet nie raczył podeprzeć tego w regulaminie, czy wytłumaczyć co to znaczy "troll", no ale nieważne - są równi i mniej równi ).

Jako, że sezon w toku, postanowiłem zrobić wam króciutką rozpiskę, smacznych rzeczy, które nie odbiją się zbytnio na bębnie.

1. Truskawki - zaledwie 6g fruktozy i niecałe 30 kalorii w 100g ( około 6 sztuk truskawek ).
Ponadto posiadają bardzo niskie IG - mniejsze od ryżu brązowego. :0

Fajna opcja to np.: 70g makaronu + 250g truskawek.
Nie żałować sobie, truskawki mają też właściwości pro-zdrowotne.

2. Lody na bazie mleka - czyli popularne typu: Big Milk, Śnieżka, Lody Włoskie, Świderki Amerykańskie.
Mają nie za dużo węgli i mało tłuszczu, kalorie wahają się między 100-200 kcal, chociaż tak Big Milk ma mniej ( 90 ).
Ponadto są zimne - czyli organizm musi wytworzyć energie ( zużyć kcal ) aby je spalić.

3. Lizaki / gumy bez cukru - zazwyczaj mała waga ( taki lizak ma około 10g ), więc można wziąć, jeśli już musi być coś słodkiego.

Ważna rzecz - wliczamy to w dzienny bilans kaloryczny, co prawda staramy się unikać, ale można jeść.

Kolejna sprawa - jak nie idzie wytrzymać z głodu, jest dobra opcja a mianowicie - Kazeina.
Skutecznie hamuje uczucie głodu, głównie bierze się z nabiału, aczkolwiek tu radzę unikać mleka - zawiera laktozę, chociaż nieco hipokryzji z mojej strony, sam zazwyczaj przegrywam walkę ze szklanką mleka.

Czee A właśnie miałam pytać któregoś dnia gdzie nasz kolega się podział.
Ale za co ban? Na tym wątku czy na innym Cię zbanowano?
Niestety truskawy już na wykończeniu chyba są. Dziś już takie "dziadki" widziałam Teraz czereśnie na topie, ale kurde co z czereśniami narobisz...
Ja z lodami nie szaleję, ale jak już kupuję to te litrowe śmietankowe.
A dzięki cukierkom bez cukru udaje mi się przeżyć odwyk słodyczowy


Ja już po 40min rowerka, 100 brzuchali - relaksuję się przy Ince i oglądam Legalną Blondynkę

[Japanication]

Czereśnie też są ok:

Truskawki: 6g fruktozy / 30 kcal - IG 40 ( im mniej tym lepiej )
Czereśnie: 13g fruktozy / 50 kcal - IG 22

zresztą czereśnie są znacznie mniejsze, więc dłużej czujesz smak.

[bialaczekoladka]

Jezu ja dzisiaj szalalam na rowerze

Musze kupic sobie licznik, bo nie mam pojecia ile km zrobilam, ale wycisk mega

Z Łabedziej, na Hryniewieckiego pozniej nad Zalew a pozniej znowu na Łabedzia, Dzaga bedziesz wiedziala jaka to trasa
Ile to moze byc km?

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez heroine86

Heloł pijooooku Ty
Ja wczoraj pół dnia przespałam i dzisiaj także i dalej jestem nietomna

Widzę, że coraz więcej zwolenników 5:2 a co z SB?

Caly czas robie wszytsko pod SB

I dzisiaj wkoncu dzien postny wzorowy

[Margot85]

Post, post i po poście...Tż na drogę jedzenie szykowałam i sama zjadłam, zupełnie mi z głowy wypadło tuż przed północą , to teraz nie wiem czy liczyć jako śniadanie ( o 3 wyjeżdżamy, tak, tak ja spać nie idę bo bez sensu, w aucie się wyśpię a teraz jeszcze sprzątam bo nie lubię bałaganu w szafkach zostawiać)

bialaczekoladka za tour de lublin

heroine to miałaś przygodę u fryzjerki ale najważniejsze, że wyszło super bo efekt końcowy najważniejszy przecież
a @ akurat w sobotę to już naprawdę złośliwość macicy
Sama na próbnym czesaniu byłam (za namową Tż) i się cieszę bo się dogadałam z fryzjerką i nie było szoku w sobotę (sama bym na loki nigdy się nie zdecydowała )

[pipson]

Margotku, pokaz się w lokach! a Ty teraz do mamy wyjeżdzasz, tak? będziesz pisać

Medzik, z bs makowa tez mi nie pasuje... ale a to miód i cytryna tak ja chcę jutro zafundowac moim wlosom olejowanie na mokro, bo dotad robilam na sucho i jakis spektaklatnych efektow nie mialam, moze sie z mokrym olejowaniem polubią



Poodpisywałam co pamiętam, reszte nadrobie jutro Jaa dzis tez bym chcą nie chcąc miala postny dzien, bo bylam na jabklu, dwoch bananach jogurcie i garsci pistacji, ale przed chwila wrocilam od mojego chlopaka i wrąbalam z lodowki troche ale to tak raczej ze dwa plastry sera z kolacji itp, liczę, że maks 300 kcal... jestem zmeczona mega ale spac nie ide, bo spalic musze

[Margot85]

pipson u mamy będę 2x razy więcej pisać, będziecie miały mnie dość
Pewnie, że pokaże ale muszę prawie miesiąc na foty czekać
Spalaj, spalaj choć dużo nie masz do spalenia

[zooska]

Napisane przez Cocktailraspberry

( wypadałoby jutro zrobić dzień postny

Trzymam kciuki


---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Napisane przez pipson

Dziekuje za trzymanie kciuków, przydało się juz jestem po, faktycznie formalnosc teraz się zbieram i lecę relaksować

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Napisane przez heroine86

Jesuuu, ale jestem dziś niedotłuczona żłopię trzecią kawę XXL, bo normalnie nie funkcjonuję na szczęście dzisiaj nie ma upałów to można odsapnąć
W ogóle chodzą za mną chipsy a najlepiej te nowe Lay'sy Max paprykowe

A daj spokój...to ciśnienie dzisiaj to jakaś masakra jest

Ja uległam pokusie też za mną czipsy chodziły.

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Napisane przez dzaga1989

Ja już po 40min rowerka, 100 brzuchali - relaksuję się przy Ince i oglądam Legalną Blondynkę

[Like_a_women]

Napisane przez bialaczekoladka

[/COLOR]


I dzisiaj wkoncu dzien postny wzorowy

a ja zdupczyłam mój dzień postny sernikiem na zimno wyszło ponad 600 ale dziś też spróbuje.

Margot Ja bym to wliczyła jako śniadanie,w końcu już po 24'tej było,nie?

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Napisane przez zooska

Ja uległam pokusie też za mną czipsy chodziły.[COLOR="Silver"]

Ja też chcę chipsy

[bialaczekoladka]

Napisane przez Like_a_women

a ja zdupczyłam mój dzień postny sernikiem na zimno wyszło ponad 600 ale dziś też spróbuje.

Margot Ja bym to wliczyła jako śniadanie,w końcu już po 24'tej było,nie?

Ja w zasadzie troche tez, BO po tym rowerze, jestem wariatka tak na marginesie Bo moj ojciec twierdzi ze zrobilam ponad 20km
Caaaaaaaaaaaaaaaała noc paliły mnie miesnie, pierwszy raz w zyciu mialam taki bol miesni i to wszedzie łydki, uda, nadwet dloni nie moglam polozyc cale barki rece, zero snu! Oka nie zmruzylam!
Wzielam 2 paracetamole i wypiłam litr mleka
I wkoooooooooooorwilam sie wstalam o 5 wykapałam sie i szykuje sie do pracy.
Ale to był nawet wiekszy hardcor niz treningi z trenerem!

Napisane przez Margot85

bialaczekoladka za tour de lublin
)

Nic mi nie mow nawet! Przegielam jak na jeden raz

[dzaga1989]

Czekoladko, 20km spokojnie! Nie wiem czy nie więcej. Ja jak wąwóz na LSM okrązyłam (tylko ten na LSM - na Czuby już nie biegłam) to mi na aplikacji ponad 5km policzyło!

Dziewczyny, nie piszę bo ciągle sprzątam. Ta książka zryła mi łeb
Właśnie wyczyściłam kuchenkę - jeeeeny, ile się naszorowałam i na wierzchu i pod płytą. Zrobiłam sobie przerwę na II sniad (wstałam po 6 więc już czas najwyższy ). Potem polecę do Leclerka bo wywaliliśmy stary mop to kupię nowy, jakieś odświeżacze albo olejki, saszetki pachnące i takie pierdółki.
Chyba dziś ćwiczenia odpuszczę bo i tak się naskczę przy tej kuchni (wątpię że dziś zrobię więcej).

[zooska]

Napisane przez Like_a_women

Ja też chcę chipsy

Aaaaaj...daj spokój, zjadłam 90 g

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez dzaga1989

Dziewczyny, nie piszę bo ciągle sprzątam. Ta książka zryła mi łeb
Właśnie wyczyściłam kuchenkę - jeeeeny, ile się naszorowałam i na wierzchu i pod płytą. Zrobiłam sobie przerwę na II sniad (wstałam po 6 więc już czas najwyższy ). Potem polecę do Leclerka bo wywaliliśmy stary mop to kupię nowy, jakieś odświeżacze albo olejki, saszetki pachnące i takie pierdółki.
Chyba dziś ćwiczenia odpuszczę bo i tak się naskczę przy tej kuchni (wątpię że dziś zrobię więcej).

Jak się nakręciłaś na to sprzątanie xD No ładnie ładnie...^^ Pewnie już połowa mieszkania odgracona ^^

[meeedzik]

Ja też zastanawiam się nad jakimś uczesaniem na wesele i nie mam pomysłów chciałabym, aby była wygodna i ładna, bo rozpuszczone włosy w lecie odpadają, pewnie gorąco by mi było i sama bym je spięła :/ może jakiś koczek, tylko jaki czarna dziura w głowie :/

Jejku jak u mnie paskudnie 10 stopni na termometrze i pada cały czas, dość mam takiej pogody

Pipson szkoda, że wcześniej się nie zgadałyśmy o tych odżywkach b/s bo byś mi doradziła no trudno do mixów pójdzie
Daj znać jak się sprawdzi olejowanie włosów na mokro a próbowałaś kremowania? daje podobne efekty, a słyszałam, że kręconowłose sobie chwalą
Ja dziś pierwszy raz dałam maskę przed myciem, bo później muszę je porządnie wyrypać bo chyba obciążyłam je za mocno, bo po jednym dniu miałam już przetłuszczone przy skalpie co u mnie się nie zdarza, bo co 3 dni myję przeważnie.
Heroine a krokieciki pyszne wyszły ja zjadłam jednego, bo to smażone w dodatku ser i parówki nie przemawiają do mnie ( chociaż kupiłam te sokołowa niby 93% mięsa w nich ) Tż był zachwycony, trzy wpierdzielił i mówi, żebym częściej takie robiła

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez bialaczekoladka

Jezu ja dzisiaj szalalam na rowerze

Musze kupic sobie licznik, bo nie mam pojecia ile km zrobilam, ale wycisk mega

Ty ze złamaną noga takie przejażdżki sobie urządzasz? jak żeś Ty dała radę?

Napisane przez bialaczekoladka

Caly czas robie wszytsko pod SB

I dzisiaj wkoncu dzien postny wzorowy

Ale na SB nie musisz się ograniczać :P

Napisane przez Margot85

Post, post i po poście...Tż na drogę jedzenie szykowałam i sama zjadłam, zupełnie mi z głowy wypadło tuż przed północą , to teraz nie wiem czy liczyć jako śniadanie ( o 3 wyjeżdżamy, tak, tak ja spać nie idę bo bez sensu, w aucie się wyśpię a teraz jeszcze sprzątam bo nie lubię bałaganu w szafkach zostawiać)

heroine to miałaś przygodę u fryzjerki ale najważniejsze, że wyszło super bo efekt końcowy najważniejszy przecież
a @ akurat w sobotę to już naprawdę złośliwość macicy
Sama na próbnym czesaniu byłam (za namową Tż) i się cieszę bo się dogadałam z fryzjerką i nie było szoku w sobotę (sama bym na loki nigdy się nie zdecydowała )

Haha, czasem tak bywa, że człowiek się zapomni

No w sumie racja szkoda, że fotki żadnej nie zrobiłam
Ale czekam na Twoje loki
A z tą @ to nawet mi nie przypominaj myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok

Jesteście już na miejscu? Udanego wypoczynku no i fajnie, że będziesz nas "męczyć" swoją obecnością na wątku

[heroine86]

Napisane przez zooska

Ja uległam pokusie też za mną czipsy chodziły.

Ja też uległam i swoje wycierpiałam nie mogłam spać w nocy, bo mój brzuch się buntował

Napisane przez meeedzik

Ja też zastanawiam się nad jakimś uczesaniem na wesele i nie mam pomysłów chciałabym, aby była wygodna i ładna, bo rozpuszczone włosy w lecie odpadają, pewnie gorąco by mi było i sama bym je spięła :/ może jakiś koczek, tylko jaki czarna dziura w głowie :/

Jejku jak u mnie paskudnie 10 stopni na termometrze i pada cały czas, dość mam takiej pogody

Heroine a krokieciki pyszne wyszły ja zjadłam jednego, bo to smażone w dodatku ser i parówki nie przemawiają do mnie ( chociaż kupiłam te sokołowa niby 93% mięsa w nich ) Tż był zachwycony, trzy wpierdzielił i mówi, żebym częściej takie robiła

No ja rozpuszczone włosy odrzuciłam na wstępie, bo przecież bym wyglądała jak upocony szczur lepiej upięcie też nie miałam wizji, zostawiłam to fryzjerce

U mnie duuchota nie ma słońca wielkiego, ale jest strasznie parno

Na pewno pyyycha a my kupiliśmy sobie tego grilla w Lidlu i w niedzielę już robiliśmy sobie grillowane piersi i steki mniam!


A dzisiaj jedziemy kupić sobie łóżko bo na tym wypierdku naszym już się spać nie da

[dzaga1989]

Wróciłam z Leclerka. Com nakupiła! Ale w sumie tylko 4 dyszki poszło na te pierdółki. Dodatkowo kupiłam sobie mieszankę studencką - pewnie same kalorie ale przynajmniej nie puste bo są orzechy, banany suszone, rodzynki, z resztą kto nie zna mieszanki Przynajmniej będę miała energię do działania ale mam wyrzuty jednak bo już całą zaraz zjem.

Zoska, no kuuuuurde Mieszkanie odgracone całe teraz trzeba czyścić to co po odgraceniu zostało.

Medzik, może właśnie koczek albo jakiś irokez i kucyk z tyłu - w sumie trochę od kiecki zależy. Bo masz rację że rozpuszczone w lecie to beznadzieja. W sumie pomieszczenia są klimatyzowane, ale jeśli klimatyzacja padnie (jak u brata TŻ) to wszyscy toną.
Smaka robisz tym jedzonkiem. U nas są parówki ale jeszcze dziś męczymy makaron ze szpinakiem - już ostatni dzień Ale może wezmę mniej i wkroje sobie paróweczkę bo lubię

Heroine, a ja zapomniałam o tym grylu! F.uck Polecę jutro może jeszcze będzie. Teraz to się tak wydaje że się na wioskę pojedzie i grila można zrobić od tak, ale w zimie się zatęskni za przysmakami i będzie jak znalazł. Albo TŻ wyślę niech popacza.
Daj znać czy kupiliście to łoże jeśli to w jakiejś "sieciówce" kupicie. My też szukamy, ale na razie nic nam nie odpowiada bo albo brzydkie albo drogie. Ale TŻ też się w nocy już tak wierci, a jeszcze gdzieś fiknął w pracy i go teraz żebro boli. Wysyłam go do lekarza niech chociaż prześwietli, ale on woli biadolić i siedzieć w domu Co za chłop cholera jasna Ale wracając do tematu - u nas też już czas najwyższy na nowe łóżko.

[pipson]

Medzik, nie kremowałam nigdy, jakoś tak to do mnie nie przemawia Dzisiaj nałoze olejek z avocado i migdałów na łeb i wykończę khadi, coby się nie utleniało aTy masz wysokoporowate wloski? ja raczej tez, wiec calkiem mozliwe, ze bedzie nam pasować to samo a co do mycia, to moje niby są swieze przed 3 do 4 dni, ale juz nie tak fajne, wiec myję co dwa

[heroine86]

Napisane przez dzaga1989

Heroine, a ja zapomniałam o tym grylu! F.uck Polecę jutro może jeszcze będzie. Teraz to się tak wydaje że się na wioskę pojedzie i grila można zrobić od tak, ale w zimie się zatęskni za przysmakami i będzie jak znalazł. Albo TŻ wyślę niech popacza.
Daj znać czy kupiliście to łoże jeśli to w jakiejś "sieciówce" kupicie. My też szukamy, ale na razie nic nam nie odpowiada bo albo brzydkie albo drogie. Ale TŻ też się w nocy już tak wierci, a jeszcze gdzieś fiknął w pracy i go teraz żebro boli. Wysyłam go do lekarza niech chociaż prześwietli, ale on woli biadolić i siedzieć w domu Co za chłop cholera jasna Ale wracając do tematu - u nas też już czas najwyższy na nowe łóżko.

Gryl pierwsza klasa jestem mega zadowolona z zakupu pewnie można było kupić taniej, ale już wiele sprzętów mamy z Lidla z tej firmy i wszystko jest solidne i nie psuje się w końcu to niemiecka precyzja jedzonko smaczne i co najważniejsze: bez tłuszczu
Co do łóżka: to my chcemy jak najtańsze mamy "upatrzone w gazetce" Jyska komplet: łóżko z materacem ale jak ono w rzeczywistości wygląda to nie wiem jak będzie beznadziejne całkiem to nie kupimy max. chcemy na nie przeznaczyć tysiąc złotych za mniej już niestety nie da rady kupić... tylko jeszcze myślimy czy 140x200 metrów czy 160x200 metrów różnica tylko 100 zł nie chcemy inwestować w Bóg wie jakie łóżko, bo to nie nasze mieszkanie i jak będziemy się wyprowadzać "na swoje" to pewnie zechcę jakieś lepsze i pasujące mi do wnętrza

[pipson]

Margot, ciesze sie, ze bedzie Cie wiecej ja tez mam zamiar spamować tymbardziej, ze wiadomo jak z pogoda w polskie lato, wiec pewnie 2 miechy prze dkompem spedze

Heroine, o, zrobie sobie dzisiaj jakies miesko z grilla I planuje cukinie z grilla sprobowac w koncu, to dokupie inne warzywa tezi obgrilluje

Dzaga, zmotywowalas mnie do sprzątania :