Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy? - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-19, 17:42   #541
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Przykro mi, ale nie zdefiniowałaś co rozumiesz przez popęd! O popędzie seksualnym słyszałem, a o sennym, jedzeniowym, czy pitnym nie słyszałem! Słyszałem o potrzebie snu, jedzenia, ale nie o popędach! Wyrażaj się precyzyjnie.

Naprawdę chcesz, abyśmy tak rozmawiali? Bo mnie to przyjemności nie sprawia, ale mogę tak długo.

Osobiście nie, ale wiem, że są ludzie, którzy czują jadłowstręt czyli anorektycy, że jest coś takiego jak zaburzenia snu, bezsenność, czy nawet jednostka chorobowa zwana 'bezsenność śmiertelna rodzinna.' To wszystko nie są stany naturalne tak samo jak bulimia, czy śpiączka. Nie są one też normalne, a kogoś kto te zaburzenia wykazuje w jedną czy drugą stronę nie można również nazwać zdrowym. I dokładnie tak jest z seksem. Spektrum jest szerokie od aseksualnych poczynając, a na seksoholikach kończąc. Seksoholik jest chory, dlaczego zatem uznać, że osobnik aseksualny jest zdrowy?


No to mamy różne definicje zdrowia i normalności. Możemy pozostać każdy przy swojej?

Mogę oceniać i klasyfikować wszystko tak, jak ja to widzę i nikt mi tego prawa nie odbierze.


Cały czas Wam coś podrzucam nie tylko w tym wątku i będę to robił dalej. Ale Wy negujecie fakty.


'Tyle' też nie napisałem!!! Jedynie zasugerowałem Tacycie, aby poszła do kina i sama zweryfikowała ile kobiet, a ilu facetów. Ty też to możesz zrobić i zamiast przekręcać moje wypowiedzi sama dojść do pewnych wniosków. A skórę mamy faktycznie grubszą od Was i mniej mamy na niej zakończeń nerwowych odpowiadających za odczuwanie. To też jest fakt.
Dla mnie popęd to potrzeba zaspokojenia pewnych potrzeb cielesnych, a te potrzeby ciała to jedzenie, picie, sen, odpoczynek, seks, u wielu ludzi higiena i takie tam.

To wolny kraj, pisz sobie co chcesz, eosiu.

Już Ci odpowiadam. Otóż zaburzenia snu powodują zaburzenia mózgu, funkcjonowania organizmu, czasami śpiączki i śmierć. Zaburzenia odżywiania również. Osoba aseksualna nie ma popędu seksualnego, ale nie krzywdzi tym siebie. Aseksualność nie grozi śmiercią, czy zaburzeniami pracy organizmu.
Gdyby potrzeba seksu była tak samo niezbędna jak potrzeba oddychania czy jedzenia, zniesiono by celibat.
Słyszałam o przypadku osoby, która wcale nie śpi, a poza tym wszystko z nią ok. Są też buddyjscy mnisi, którzy poprzez medytację nie odczuwają popędu seksualnego, a nawet niektórzy mogą powstrzymać się od odczuwania głodu.

Oczywiście. Nigdy nie przekonam się do definicji normalności kogoś, kto uważa homoseksualistów i feministki za osoby nienormalne .

Tak, możesz. Dopóki w swojej ocenie i klasyfikacji nie uznasz, że ktoś powinien zginąć i nie postarasz się o wyegzekwowanie tego. No i uważaj, jak będziesz chciał się tym prawem pochwalić wychwalając np. Legię w otoczeniu kibiców Wisły.

Przemyślenia "ja ze szwagrem" to nie są fakty. Warto, by niektórzy o tym wiedzieli.

Chodzę na różne filmy, różniste. Zazwyczaj mniej więcej tyle samo kobiet i mężczyzn tam widuje. Wyjątkiem są komedie romantyczne i inne miałkie romantyczne snuje. Na to nie chodzę, więc nie jestem w stanie powiedzieć.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 17:51   #542
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Co do tematu watku:

Kiedys slyszalam,ze facet oczekuje do szczescia 3 rzeczy: dobrego jedzonka, seksu i spokoju

A ode mnie: zdecydowanie seksu i to pewnie czesciej niz 2 razy w tygodniu,
-zeby nosila seksowne rzeczy
-lubila gotowac i sprzatac
-miala dobre kontkaty z jego mamusia

Oczywiscie jest to z malym przymruzeniem oka, choc brzmi dla mnie prawdziwie...
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-19, 20:32   #543
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Tak w temacie... pewnie niektórzy będą przeszczęśliwi jak to przeczytają

Cytat:
<asia>Wytlumacz mi jedna rzecz. Dzis na wfie jak nie bylo faceta Walker pobil sie z Wojtkiem. 1 mial zlamany nos a 2 wybita trojke,ogolnie koszulki cale w krwi, obaj poszli do pielegniarki. Ale na nastepnej przerwie widzialam jak zartowali razem jakby nic sie nie stalo. A jak Wojtek sie potknal na schodach to Walker powiedzial zeby uwazal bo spadnie i jeszcze nie daj Boze nabije siniaka sobie nabije. Nie rozumiem facetow :/
<piotrek>Bo to jest wlasnie przyjazn a nie chodzenie na zakupy czy inne ☠☠☠☠☠☠☠y
http://bash.org.pl/4819598/
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 09:49   #544
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez arsea Pokaż wiadomość
Ale ty nam podrzucasz fora internetowe, albo swoje obserwacje. To nie są żadne fakty! Podrzuciłeś jakieś badania? Nie. O forach już pisałam, że to żadna podstawa, a obserwacje też mam inne i co? Twoje obserwacje są faktami, a nasze już nie?

Napisz jeszcze raz, bo podstawa twojej opinii mi umknęła. Skąd taki pogląd wytrzasnąłeś?

A powiedz mi, skąd ty możesz wiedzieć, co ja chcę? Ani jedno, ani drugie mnie nie dotyczy.
Ale ty oczywiście wiesz lepiej, bo telepatycznie czytasz mi w myślach Znowu jakieś stereotypy tobą zawładnęły (chociaż o takich stereotypach to nawet nie słyszałam).
Też z chęcią się dowiem, skąd taki pogląd.
Jak chcesz wiedzieć ile razy seks jest ważniejszy dla facetów niż kobiet to mogę Ci podrzucić statystyki odnośnie osób podejrzanych o gwałt za rok np. 2008 kobiety - 7, mężczyźni - 1014. Jak chcesz dowodu, że Twój facet jest samcem, to mu spodnie ściągnij. Jak chcesz dowodu, że potrzebujesz być wyjątkowa, to przypatrz się sobie z boku co, jak i po co robisz, gdy szykujesz się do wyjścia na imprezę. Jak chcesz dowodów, że kobiety widzą w swych facetach jedynych, niepowtarzalnych i wyjątkowych gości, to zobacz jak walczą w tym wątku ze mną o ich dobre imię i wyjątkowość.
Cytat:
Napisane przez arsea Pokaż wiadomość
Byłam w kinie jakieś 100 razy. W różnych kinach, na różnych filmach, smutnych czy przerażających też. Nigdzie nie zauważyłam takiej zależności. I co teraz?
Nic. Widocznie oglądałaś film, a nie reakcje ludzi.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie, nie widzę w tym problemu.
To dlaczego dla tak wielu innych to taki problem?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ależ ma
A jaka odpowiedź jest prawidłowa, bo każda jaką znam jest zła?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Na tej samej zasadzie swoją seksualnością może się dzielić z prostytutką. Fizycznie jest w stanie to zrobić. Tak samo jak fizycznie jest w stanie zwierzyć się z iluś osobistych spraw kolegom/księdzu/ojcu.
Co nie znaczy, że robi którąś z tych rzeczy.
Ale gdyby skorzystał z prostytutki, to chyba już o związku byśmy nie mogli mówić, a gdy zwierzy się z jakichś kłopotów koledze przy gorzałce, czy księdzu przy spowiedzi, to przestępstwa nie popełnia, czyż nie?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie sądzę żeby to była wątpliwość.
Twoim zdaniem 'Pewnie bym' wyraża 100% pewności???
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ale zaraz napisałeś też'Nie chodzi o samą bliskość, ale o fakt, że kobieta chce tej bliskości, dopuszcza do niej, bo to znaczy, że wszystko w związku jest ok'.
Ja to zrozumiałam tak, że Twoim zdaniem faceci nie potrzebują bliskości, a jedynie cieszą się z tego, że mogą spełnić kobiecą potrzebę bliskości. Bo jak kobieta ją ma, to znaczy, że jest wszystko w porządku.
Napisałem, że potrzebują, ale nie tak jak seksu, a bliskość w męskim wydaniu ma również inne aspekty. Przecież to jest prosta sprawa. Facet wraca spóźniony do domu po kielichu, podchodzi do kobiety, przytula, całuje i już wie, czy ma przerąbane, czy wybaczone.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Jak źle zrozumiałam i niepotrzebnie wywołałam zamieszanie, to przepraszam
Przynajmniej jedna!!! Nie ma sprawy i nie słuchaj Jane, bo Ona wyciągnęła fragment odnoszący się do zachowania faceta zbulwersowanej Pipi99 i jego kumpla. Oni przecież też nie mówili o bliskości tylko wprost o 'pukanku' więc wszystko się zgadza.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Jest tylko jeden problem. Przytulaniem nie można raczej zaspokoić popędu seksualnego. Za to seksem można zaspokoić potrzebę bliskości (i jednocześnie rozładować napięcie seksualne).
To żaden problem. To tylko dowód, że nawet facetowi, który lubi się przytulać bardziej zależy na seksie.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Dla mnie popęd to potrzeba zaspokojenia pewnych potrzeb cielesnych, a te potrzeby ciała to jedzenie, picie, sen, odpoczynek, seks, u wielu ludzi higiena i takie tam.
Nie zdefiniowałaś!
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
To wolny kraj, pisz sobie co chcesz, eosiu.
Skoro tego chcesz.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Już Ci odpowiadam. Otóż zaburzenia snu powodują zaburzenia mózgu, funkcjonowania organizmu, czasami śpiączki i śmierć. Zaburzenia odżywiania również. Osoba aseksualna nie ma popędu seksualnego, ale nie krzywdzi tym siebie. Aseksualność nie grozi śmiercią, czy zaburzeniami pracy organizmu.
Gdyby potrzeba seksu była tak samo niezbędna jak potrzeba oddychania czy jedzenia, zniesiono by celibat.
Słyszałam o przypadku osoby, która wcale nie śpi, a poza tym wszystko z nią ok. Są też buddyjscy mnisi, którzy poprzez medytację nie odczuwają popędu seksualnego, a nawet niektórzy mogą powstrzymać się od odczuwania głodu.
Skoro są osoby, które wcale nie śpią i nie umierają, to sama sobie przeczysz.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Oczywiście. Nigdy nie przekonam się do definicji normalności kogoś, kto uważa homoseksualistów i feministki za osoby nienormalne .
Nie jestem fanem feministek, ale nie stawiaj ich proszę w jednym rzędzie z homoseksualistami. Przynajmniej nie rób tego w moim imieniu!
Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Kiedys slyszalam,ze facet oczekuje do szczescia 3 rzeczy: dobrego jedzonka, seksu i spokoju

A ode mnie: zdecydowanie seksu i to pewnie czesciej niz 2 razy w tygodniu,
-zeby nosila seksowne rzeczy
-lubila gotowac i sprzatac
-miala dobre kontkaty z jego mamusia

Oczywiscie jest to z malym przymruzeniem oka, choc brzmi dla mnie prawdziwie...
Dwie kolejne wypowiedzi i znów nie ma nic o czułości, bliskości, delikatności, porozumieniu dusz i intelektualnych dysputach filozoficznych tylko prymitywne: seks i żarcie.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 09:59   #545
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

eos, ty naprawdę jesteś takim prymitywem, jak nam próbujesz przedstawić tu mężczyzn?
Znałam i opisywanych prymitywów (chociaż nie... oni nie byli takimi tępymi bezmózgimi robocikami, jak opisujesz), a i zupełne odwrotności. Jednak ze wskazaniem na większość tej drugiej grupy.
Może po prostu z patologii jesteś i dlatego taki światopogląd

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-20 o 10:02
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 10:26   #546
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość

Dwie kolejne wypowiedzi i znów nie ma nic o czułości, bliskości, delikatności, porozumieniu dusz i intelektualnych dysputach filozoficznych tylko prymitywne: seks i żarcie.
A co ja Ci poradze?? Nie mam zamiaru pisac esejow jak faceci i tak prosci sa i maja proste potrzeby...
Przeciez pisalam,ze to z przymruzeniem oka, szkoda,ze nie czytalas uwaznie i ze zrozumieniem...
Ciesze sie, dla swojego nie musisz gotowac/s[przatac i uprawiac seksu, bo cieszy sie z innych czulosci
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 10:47   #547
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
1. I dzisiaj też ją stosują wyłącznie 'nobliwe, wstydliwe i pełne zahamowań patriarchalne żony'? Dzisiaj kobiety nie odmawiają seksu?
3. Z pewnością nie.
6. Przytoczony post oznacza, że Ereina ma takie potrzeby i tyle. Nie zaprzecza temu, że mają je faceci i, że seks stoi na pierwszym miejscu. Nie odpowiedziałem, bo co mnie w tym wątku obchodzą potrzeby Ereiny? Ja pytałem o potrzeby faceta Ereiny.
8. Nie podpisałbym się pod tym o czym świadczy chociażby fakt, że nie zabierałem głosu w tamtym wątku.

1. Nie zwalaj winy wyłącznie na presję społeczną i patriarchalne wychowanie, bo to nie prawda. Mężczyźni są autentycznie gruboskórni zarówno w dosłownym tego znaczeniu, jak i w przenośni. MY MNIEJ CZUJEMY. Idź do kina na jakiś łzawy melodramat, rozsiądź się wygodnie i nie patrz na film tylko na ludzi. Patrz ile kobiet płacze, a ilu facetów ziewa nie wiedząc o co w tym tak naprawdę chodzi. Ale to nie znaczy, że jesteśmy pozbawieni uczuć!!! Po prostu dużo później okazujemy litość, rzadziej i mniej współczujemy, nie musimy się przytulać z kumplem przy powitaniu, bo nie czujemy takiej potrzeby, rzadziej płaczemy i w ważniejszych momentach, itd. Zwyczajnie jesteśmy mniej emocjonalni od Was, a wychowanie dopiero się na to nakłada.
2. Faceci jak są z kobietą, to potrzebują również bliskości, ale nie tak bardzo jak seksu, lojalności i wsparcia. Bliskość też jest fajna, ale ma dla nas również inne znaczenie. Nie chodzi o samą bliskość, ale o fakt, że kobieta chce tej bliskości, dopuszcza do niej, bo to znaczy, że wszystko w związku jest ok.
3. Zrozumienie, nadawanie na tych samych falach, porozumienie dusz, to sprawy bardzo dla faceta istotne, ale istotniejsze jest wsparcie. Ty nie musisz faceta rozumieć, ale masz go wspierać. Jeśli w trakcie jego politycznego sporu z wujkiem Stefanem na imieninach u cioci powiesz - 'Kochanie bardzo dobrze rozumiem Twoje zniecierpliwienie i wzburzenie, ale to wujek ma rację, a Ty gadasz bzdury', to wbijasz facetowi nóż w plecy i ma gdzieś Twoje zrozumienie. Ty masz go wspierać więc albo nie mów nic, albo stań po jego stronie od razu, albo po powrocie do domu powiedz, ze wujek to idiota. Jeśli straci pracę nie musisz rozumieć jak mu ciężko, nie musisz rozumieć co czuje, nie musisz mu współczuć. a najlepiej wcale o tym z nim nie gadaj i nie szukaj porozumienia dusz. Ty stój za nim murem i wierz w niego. Wspieraj go, gdy wychodzi szukać pracy i, gdy wraca do domu nie znalazłszy tej pracy. Jeśli będzie wiedział, że w domu stoi za nim mur, o który może się zawsze oprzeć, za który może się schować, to będzie ok nawet, gdy wiersze będziecie za każdym razem interpretować odmiennie. A, gdy na innych imieninach u innej cioci ktoś mu zarzuci, że za mało się stara szukając pracy, to nie przytakuj tylko go broń zamiast rozumieć jak mu ciężko.
4. Zaufanie to tylko jeden z elementów mojej 'lojalności' i o tym już pisałem.
5. Przywiązanie dla mnie nie jest potrzebą tylko stanem, który się sam z czasem wytwarza.
6. To wszystko co napisałem nie zmienia faktu, że najważniejszy jest czysty, zwykły, prymitywny seks dający orgazm i całą resztę można o kant tyłka rozwalić jak go nie ma.
7. Nie pisz 'Eos, Ty naprawdę twierdzisz, że ... TYLKO bliskości w sensie ... ', bo ja tak nie twierdzę i NIGDY nie twierdziłem czemu dałem już wyraz w poście 80 i co prostuję w co drugim poście również Twoim. Z jednej strony jawisz mi się jako inteligentna, oczytana, błyskotliwa osóbka, a za chwilę dochodzę do wniosku, że nie zdałaś testu gimnazjalnego na rozumienienie tekstu. Przyłóż się!

1. Pytałeś o genezę bajeczki o bólu głowy a nie o współczesne przyczyny niechęci niektórych kobiet do seksu, więc Ci przedstawiłam moją hipotezę. A przyczyn unikania seksu może być wiele. Nadal zdarzają się kobiety wychowywane w przeświadczeniu, że seks poza małżeństwem, w pewnych pozycjach albo nie służący prokreacji jest grzechem oraz kobiety pełne zahamowań, kompleksów, które nie potrafią czerpać radości z seksu i traktują go tylko w kategoriach „obowiązku”. Do tego dochodzi czasami strach przed niechcianą ciążą albo wyrzuty sumienia w przypadku stosowania zabezpieczeń niezgodnych z katechizmem. Niektóre kobiety naprawdę cierpią na oziębłość albo nie są dobrane seksualnie z partnerem. Inne mają za sobą traumatyczne przeżycia (gwałty, molestowanie, ip.) i seks źle im się kojarzy. Część kobiet cierpi na spadek libido np. wskutek źle dobranej antykoncepcji hormonalnej, stresu albo przemęczenia (bo np. są nadmiernie przytłoczone żmudnymi obowiązkami domowymi u boku trutnia domowego, który w domu palcem nie kiwnie i chce mieć wszystko poddane pod nos a potem jeszcze seksik na miłe zamknięcie dnia. Zresztą od ścierania kurzu, mycia podłóg, detergentów wszelakich naprawdę może rozboleć głowa. Mnie boli już na samą myśl o sprzątaniu domu .)
A sporadycznie każda kobieta odmawia, bo w danej chwili może po prostu nie mieć ochoty na seks ani odpowiedniego nastroju. Tylko niektóre zamiast powiedzieć to prosto z mostu wykręcają się bólem głowy, bo obawiają się faceta zranić czy urazić ( niektórzy faceci choć niby tacy gruboskórni, są strasznie wyczuleni i nadwrażliwi na punkcie swojej męskości). Trochę mnie dziwi taki brak szczerości w związkach i strach przed przyznaniem się do sporadycznego braku chęci. Kiedy nie mam ochoty na seks, to po prostu komunikuję to partnerowi otwarcie a nie wymyślam banalnych bajeczek o bólu głowy. Przecież nie jestem jakąś maszynką i czasami po prostu nie mam ochoty.
3 i 5. Zawsze mnie zdumiewa, że dla niektórych przyznanie się do potrzeb duchowych i emocjonalnych jest bardziej uwłaczające, niż uznanie siebie za niewolnika atawistycznych potrzeb i popędów (którym uleganie czasami nie jest niczym innym jak oznaką słabości)
4. Chyba o czymś zapomniałeś.
6. Tak, to wątek o potrzebach męskich, ale Ty wysuwasz między innymi na tym wątku tezę o fundamentalnych różnicach mężczyzn i kobiet. Taka teza powinna opierać się analizie porównawczej obu płci.
6. (1) Mężczyźni są mniej emocjonalni? W takim razie dlaczego niektórym z nich tak łatwo puszczają nerwy i skąd bierze się skłonność do agresywnych zachowań, u których podłoża leżą przecież negatywne emocje? Ponieważ inaczej wychowuje się chłopców i dziewczynki, obie te płcie wypracowały inne sposoby radzenia sobie z frustracją, stresem i złością. Mężczyźni częściej rozładowują negatywne emocje, przejawiając czynną agresję(większe przyzwolenie społeczne) a kobiety poprzez płacz lub bierną agresję (choć i to się zmienia, gdyż w ostatnich czasach nasila się także przestępczość kobiet). Faceci NIE SĄ wcale mniej emocjonalni od kobiet, tylko nie uzewnętrzniają emocji, bo to nadal uchodzi za wstydliwe, niemęskie i jest poczytywane za oznakę słabości, dlatego w konsekwencji UCHODZĄ za mniej emocjonalnych. Emocjom ulegamy wszyscy, ale stopień ich ekspresyjności jest wypadkową wychowania i osobowości jednostki (introwertyk lub ekstrawertyk). Np. na południu Europy, choćby we Włoszech, faceci są zwykle bardziej ekspresyjni niż w naszej strefie kulturowej, nie mają oporów przed żywiołowym uzewnętrznianiem emocji czy całowaniem się na powitanie w męskim gronie i nie ma to nic wspólnego z homoseksualizmem, lecz wynika z przyjętych zwyczajów i norm zachowań.
6. (2, 6, 7). Myślę, że jednak nie mam problemów z prawidłową interpretacją. W poprzednich postach wyraźnie podkreślasz dychotomię: bliskość dla kobiet= porozumienie dusz, czułość, zrozumienie nawet bez seksu, bliskość dla mężczyzn = seks nawet bez gry wstępnej i zbędnych ceregieli, o czym świadczy chociażby ten cytat; "Weźmy np. bliskość. Dla kobiety już siedzenie na przeciw siebie i patrzenie maślanymi oczkami w oczy mężczyzny to bliskość. A jeszcze jak się uśmiecha? Jak nadają na tych samych falach? Toż to prawie zespolenie! A dla faceta? Dla faceta bliskość zaczyna się w odległości równej długości członka, a zespolenie po jej przekroczeniu." , w wielu wypowiedziach lekceważysz bliskość psychiczną i emocjonalną, czułość, pocałunki, uściski, uznając je za mało znaczące i zbędne bzdety. Dopiero w ostatnim poście zaczynasz nieśmiało pobrząkiwać, że faceci też POTRZEBUJĄ szczypty bliskości psychicznej ale zaraz potem deprecjonujesz to stwierdzenie, pokrętnie tłumacząc, że tak naprawdę NIE JEST TO ICH POTRZEBA, gdyż nie wypływa z nich samych, ale jest tylko sposobem zaspokojenia kobiecej potrzeby bliskości (a w podtekście w ostatecznym rozrachunku to tylko środek do celu, czyli zaspokojenia własnej potrzeby seksu z odpowiednio "urobioną" kobietą) . W ten sposób sam sobie przeczysz, pisząc, że faceci potrzebują bliskości, ale tak naprawdę nie jest to ich potrzeba tylko pic na wodę i fotomontaż. Gdzie w tym logika?
6. (3) Pierwszy Twój przykład niewiele ma wspólnego ze wsparciem. Wsparcie nie oznacza braku własnego zdania i potakiwania ani przyklaskiwania facetowi, we wszystkim co robi. Jeśli nie zgadzam się w kwestiach politycznych ze swoim facetem i bliżej mi do poglądów wujka, to przyznam rację temu drugiemu i chyba tylko strasznie zakompleksiona osoba potraktowałaby to jako brak lojalności. Pewny siebie facet nie potrzebuje potakiwaczki, pochlebczyni bez własnego zdania podążającej za nim jak cień. Nie jestem kopią mojego faceta ani on moją, czasami mamy rozbieżne zdania na pewne sprawy i to jakoś nie przeszkadza nam cieszyć się udanym związkiem. Co do pozostałych przykładów zgadzam się. W razie utraty pracy należy okazać wsparcie, motywować do działania, pokazać partnerowi, że się w niego wierzy, zamiast wiecznie wałkować temat bezrobocia, płakać załamywać ręce czy narzekać. Wobec krytyki partnera przez rodzinę i znajomych należy stanąć zdecydowanie w jego obronie. Nielojalnością jest także latanie na skargę do mamusi czy żalenie się na faceta koleżankom. Jakiekolwiek zastrzeżenia wobec faceta lepiej zgłaszać jemu samemu w cztery oczy a nie osobom postronnym.
8. Nie musisz się pod tym podpisywać. I tak myślisz podobnie jak tamten osobnik, tylko w bardziej wyważone i kulturalne słówka to ubierasz.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
A co ja Ci poradze?? Nie mam zamiaru pisac esejow jak faceci i tak prosci sa i maja proste potrzeby...
Przeciez pisalam,ze to z przymruzeniem oka, szkoda,ze nie czytalas uwaznie i ze zrozumieniem...
Ciesze sie, dla swojego nie musisz gotowac/s[przatac i uprawiac seksu, bo cieszy sie z innych czulosci
Nie wiem czy Eos50 musi gotować i sprzątać dla swojej wybranki , ale kobieta w związku nic nie musi, a jedynie może. Ja np. rzadko dla swojego gotuje, jeszcze rzadziej sprzątam, a on i tak cieszy się ze związku ze mną Jakiś dziwny przypadek mi się trafił.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 10:52   #548
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
ale kobieta w związku nic nie musi, a jedynie może. Ja np. rzadko dla swojego gotuje, jeszcze rzadziej sprzątam, a on i tak cieszy się ze związku ze mną Jakiś dziwny przypadek mi się trafił.

A jakby npisac watek ,ze facet w zwiazku nic nie musi, JEDYNIE MOZE, to ciekawe jakie by byly odpowiedzi! Buahaha
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:03   #549
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
A co ja Ci poradze?? Nie mam zamiaru pisac esejow jak faceci i tak prosci sa i maja proste potrzeby...
Przeciez pisalam,ze to z przymruzeniem oka, szkoda,ze nie czytalas uwaznie i ze zrozumieniem...
Ciesze sie, dla swojego nie musisz gotowac/s[przatac i uprawiac seksu, bo cieszy sie z innych czulosci
Tyle, że ja jestem facetem, dziękuję Ci za zabranie MERYTORYCZNEGO głosu w wątku, zgadzam się z Tobą i jestem Ci wdzięczny, że masz odwagę pisać wprost jak jest!
Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
A jakby npisac watek ,ze facet w zwiazku nic nie musi, JEDYNIE MOZE, to ciekawe jakie by byly odpowiedzi! Buahaha
Jak łatwo przewidzieć reakcje byłyby odmienne o 180 stopni co wiele wątków problemowych dobitnie pokazuje.

Tacyta!
Sprytnie pominęłaś mój post 499, ale się nie wymigasz.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:05   #550
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Tyle, że ja jestem facetem, dziękuję Ci za zabranie MERYTORYCZNEGO głosu w wątku, zgadzam się z Tobą i jestem Ci wdzięczny, że masz odwagę pisać wprost jak jest!

Niby chce na to odpisac, ale nie wiem,czy mam do czynienia z sarkazmem czy nie
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:05   #551
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
1. Ja tam widzę męską solidarność i za cholerę nie mogę się doszukać kobiecej.
2. W poprzednich też wierzyłaś i też wydawało Ci się, że Wam po drodze.
3. W zasadzie mogę się podpisać pod tym co napisałaś. Ale cały haczyk mieści się w definicjach słów: 'konieczne, zasadne, racjonalne, właściwe' i 'warto', prawda? Jak rozumiem jeśli żłobek, czy przedszkole dla 4, 5 latka plus pani do sprzątania będą kosztowały razem mniej więcej tyle ile będziesz zarabiać zawodowo, to zrezygnujesz z pracy, bo to nie będzie racjonalne, czy tak?
1. To kwestia filtrów i zabezpieczeń Twojego systemu przekonań, które przepuszczają tylko to, co jest zgodne z patriarchalną wizją świata.
2. Nic mi się nie wydawało. Na pewnym etapie życia zmierzaliśmy w jednym kierunku, a potem nasze drogi się rozeszły.
3. Nie połknę haczyka, bo rezygnacja z pracy zawodowej nie jest jedynym racjonalnym wyjściem w podanej przez Ciebie sytuacji. Szczerze powiedziawszy nie zakładam aż tak czarnego scenariusza moich zarobków, ale hipotetycznie gdyby taka sytuacja zaistniała, to po prostu poszukałabym sobie lepiej płatnej pracy lub przestawiłabym się na tryb pracy zdalnej, którą mogłabym wykonywać z domu w elastycznych godzinach itp. i jednocześnie zająć się dzieckiem. Pełnoetatowe macierzyństwo biorę pod uwagę
jedynie w przypadku malutkiego lub przewlekle chorego dziecka wymagającego stałej opieki. Zresztą rezygnacja z pracy nie jest poświęceniem dla partnera tylko dla dziecka. Niby z jakiej racji partner miałby wymagać ode mnie takich poświęceń? Nie widzę ku temu racjonalnych przesłanek, bo wygodnictwo faceta i chęć finansowego ubezwłasnowolnienia kobiety się do takowych nie zaliczają. Kiedyś na początku związku spytałam mojego faceta, czy wolałby być z kurą domową czy z kobietą aktywną zawodowo a on stwierdził, że to dla niego bez znaczenia, czy będę pracować czy nie, najważniejsze, abym była szczęśliwa i z nim.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-20, 11:07   #552
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Niby chce na to odpisac, ale nie wiem,czy mam do czynienia z sarkazmem czy nie
Nie.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:09   #553
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Tyle, że ja jestem facetem, dziękuję Ci za zabranie MERYTORYCZNEGO głosu w wątku, zgadzam się z Tobą i jestem Ci wdzięczny, że masz odwagę pisać wprost jak jest!
Dziekuje, wiec
Czy moge zacytowac Twoja wypowiedz w swoim nowym podpisie tu? Hehe.
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:11   #554
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Dziekuje, wiec
Czy moge zacytowac Twoja wypowiedz w swoim nowym podpisie tu? Hehe.
Ależ proszę Cię bardzo. Zarówno tu, jak i gdziekolwiek indziej. Zarówno jako przykład mojej mądrości, jak i przykład mojego ograniczonego myślenia i prymitywizmu.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:13   #555
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Ależ proszę Cię bardzo. Zarówno tu, jak i gdziekolwiek indziej. Zarówno jako przykład mojej mądrości, jak i przykład mojego ograniczonego myślenia i prymitywizmu.
No raczej chcialam przedstawic ..siebie w dobrym swietle
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:16   #556
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
No raczej chcialam przedstawic ..siebie w dobrym swietle
To może być problem, bo na tym forum pozytywne świadectwo wystawione przez kogoś takiego jak ja z pewnością nie doda Ci blasku.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:22   #557
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
To może być problem, bo na tym forum pozytywne świadectwo wystawione przez kogoś takiego jak ja z pewnością nie doda Ci blasku.
.. ukryje Twoj nick
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:24   #558
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
eos, ty naprawdę jesteś takim prymitywem, jak nam próbujesz przedstawić tu mężczyzn?
Znałam i opisywanych prymitywów (chociaż nie... oni nie byli takimi tępymi bezmózgimi robocikami, jak opisujesz), a i zupełne odwrotności. Jednak ze wskazaniem na większość tej drugiej grupy.
Może po prostu z patologii jesteś i dlatego taki światopogląd
ja też takich znałam, choć przyznam,że od kiedy zaczęłam staranniej i świadomiej dobierać towarzystwo już nie mam z takowymi do czynienia
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
1. Pytałeś o genezę bajeczki o bólu głowy a nie o współczesne przyczyny niechęci niektórych kobiet do seksu, więc Ci przedstawiłam moją hipotezę. A przyczyn unikania seksu może być wiele. Nadal zdarzają się kobiety wychowywane w przeświadczeniu, że seks poza małżeństwem, w pewnych pozycjach albo nie służący prokreacji jest grzechem oraz kobiety pełne zahamowań, kompleksów, które nie potrafią czerpać radości z seksu i traktują go tylko w kategoriach „obowiązku”. Do tego dochodzi czasami strach przed niechcianą ciążą albo wyrzuty sumienia w przypadku stosowania zabezpieczeń niezgodnych z katechizmem. Niektóre kobiety naprawdę cierpią na oziębłość albo nie są dobrane seksualnie z partnerem. Inne mają za sobą traumatyczne przeżycia (gwałty, molestowanie, ip.) i seks źle im się kojarzy. Część kobiet cierpi na spadek libido np. wskutek źle dobranej antykoncepcji hormonalnej, stresu albo przemęczenia (bo np. są nadmiernie przytłoczone żmudnymi obowiązkami domowymi u boku trutnia domowego, który w domu palcem nie kiwnie i chce mieć wszystko poddane pod nos a potem jeszcze seksik na miłe zamknięcie dnia. Zresztą od ścierania kurzu, mycia podłóg, detergentów wszelakich naprawdę może rozboleć głowa. Mnie boli już na samą myśl o sprzątaniu domu .)
A sporadycznie każda kobieta odmawia, bo w danej chwili może po prostu nie mieć ochoty na seks ani odpowiedniego nastroju. Tylko niektóre zamiast powiedzieć to prosto z mostu wykręcają się bólem głowy, bo obawiają się faceta zranić czy urazić ( niektórzy faceci choć niby tacy gruboskórni, są strasznie wyczuleni i nadwrażliwi na punkcie swojej męskości). Trochę mnie dziwi taki brak szczerości w związkach i strach przed przyznaniem się do sporadycznego braku chęci. Kiedy nie mam ochoty na seks, to po prostu komunikuję to partnerowi otwarcie a nie wymyślam banalnych bajeczek o bólu głowy. Przecież nie jestem jakąś maszynką i czasami po prostu nie mam ochoty.
3 i 5. Zawsze mnie zdumiewa, że dla niektórych przyznanie się do potrzeb duchowych i emocjonalnych jest bardziej uwłaczające, niż uznanie siebie za niewolnika atawistycznych potrzeb i popędów (którym uleganie czasami nie jest niczym innym jak oznaką słabości)
4. Chyba o czymś zapomniałeś.
6. Tak, to wątek o potrzebach męskich, ale Ty wysuwasz między innymi na tym wątku tezę o fundamentalnych różnicach mężczyzn i kobiet. Taka teza powinna opierać się analizie porównawczej obu płci.
6. (1) Mężczyźni są mniej emocjonalni? W takim razie dlaczego niektórym z nich tak łatwo puszczają nerwy i skąd bierze się skłonność do agresywnych zachowań, u których podłoża leżą przecież negatywne emocje? Ponieważ inaczej wychowuje się chłopców i dziewczynki, obie te płcie wypracowały inne sposoby radzenia sobie z frustracją, stresem i złością. Mężczyźni częściej rozładowują negatywne emocje, przejawiając czynną agresję(większe przyzwolenie społeczne) a kobiety poprzez płacz lub bierną agresję (choć i to się zmienia, gdyż w ostatnich czasach nasila się także przestępczość kobiet). Faceci NIE SĄ wcale mniej emocjonalni od kobiet, tylko nie uzewnętrzniają emocji, bo to nadal uchodzi za wstydliwe, niemęskie i jest poczytywane za oznakę słabości, dlatego w konsekwencji UCHODZĄ za mniej emocjonalnych. Emocjom ulegamy wszyscy, ale stopień ich ekspresyjności jest wypadkową wychowania i osobowości jednostki (introwertyk lub ekstrawertyk). Np. na południu Europy, choćby we Włoszech, faceci są zwykle bardziej ekspresyjni niż w naszej strefie kulturowej, nie mają oporów przed żywiołowym uzewnętrznianiem emocji czy całowaniem się na powitanie w męskim gronie i nie ma to nic wspólnego z homoseksualizmem, lecz wynika z przyjętych zwyczajów i norm zachowań.
6. (2, 6, 7). Myślę, że jednak nie mam problemów z prawidłową interpretacją. W poprzednich postach wyraźnie podkreślasz dychotomię: bliskość dla kobiet= porozumienie dusz, czułość, zrozumienie nawet bez seksu, bliskość dla mężczyzn = seks nawet bez gry wstępnej i zbędnych ceregieli, o czym świadczy chociażby ten cytat; "Weźmy np. bliskość. Dla kobiety już siedzenie na przeciw siebie i patrzenie maślanymi oczkami w oczy mężczyzny to bliskość. A jeszcze jak się uśmiecha? Jak nadają na tych samych falach? Toż to prawie zespolenie! A dla faceta? Dla faceta bliskość zaczyna się w odległości równej długości członka, a zespolenie po jej przekroczeniu." , w wielu wypowiedziach lekceważysz bliskość psychiczną i emocjonalną, czułość, pocałunki, uściski, uznając je za mało znaczące i zbędne bzdety. Dopiero w ostatnim poście zaczynasz nieśmiało pobrząkiwać, że faceci też POTRZEBUJĄ szczypty bliskości psychicznej ale zaraz potem deprecjonujesz to stwierdzenie, pokrętnie tłumacząc, że tak naprawdę NIE JEST TO ICH POTRZEBA, gdyż nie wypływa z nich samych, ale jest tylko sposobem zaspokojenia kobiecej potrzeby bliskości (a w podtekście w ostatecznym rozrachunku to tylko środek do celu, czyli zaspokojenia własnej potrzeby seksu z odpowiednio "urobioną" kobietą) . W ten sposób sam sobie przeczysz, pisząc, że faceci potrzebują bliskości, ale tak naprawdę nie jest to ich potrzeba tylko pic na wodę i fotomontaż. Gdzie w tym logika?
6. (3) Pierwszy Twój przykład niewiele ma wspólnego ze wsparciem. Wsparcie nie oznacza braku własnego zdania i potakiwania ani przyklaskiwania facetowi, we wszystkim co robi. Jeśli nie zgadzam się w kwestiach politycznych ze swoim facetem i bliżej mi do poglądów wujka, to przyznam rację temu drugiemu i chyba tylko strasznie zakompleksiona osoba potraktowałaby to jako brak lojalności. Pewny siebie facet nie potrzebuje potakiwaczki, pochlebczyni bez własnego zdania podążającej za nim jak cień. Nie jestem kopią mojego faceta ani on moją, czasami mamy rozbieżne zdania na pewne sprawy i to jakoś nie przeszkadza nam cieszyć się udanym związkiem. Co do pozostałych przykładów zgadzam się. W razie utraty pracy należy okazać wsparcie, motywować do działania, pokazać partnerowi, że się w niego wierzy, zamiast wiecznie wałkować temat bezrobocia, płakać załamywać ręce czy narzekać. Wobec krytyki partnera przez rodzinę i znajomych należy stanąć zdecydowanie w jego obronie. Nielojalnością jest także latanie na skargę do mamusi czy żalenie się na faceta koleżankom. Jakiekolwiek zastrzeżenia wobec faceta lepiej zgłaszać jemu samemu w cztery oczy a nie osobom postronnym.
8. Nie musisz się pod tym podpisywać. I tak myślisz podobnie jak tamten osobnik, tylko w bardziej wyważone i kulturalne słówka to ubierasz.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



Nie wiem czy Eos50 musi gotować i sprzątać dla swojej wybranki , ale kobieta w związku nic nie musi, a jedynie może. Ja np. rzadko dla swojego gotuje, jeszcze rzadziej sprzątam, a on i tak cieszy się ze związku ze mną Jakiś dziwny przypadek mi się trafił.

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
1. To kwestia filtrów i zabezpieczeń Twojego systemu przekonań, które przepuszczają tylko to, co jest zgodne z patriarchalną wizją świata.
2. Nic mi się nie wydawało. Na pewnym etapie życia zmierzaliśmy w jednym kierunku, a potem nasze drogi się rozeszły.
3. Nie połknę haczyka, bo rezygnacja z pracy zawodowej nie jest jedynym racjonalnym wyjściem w podanej przez Ciebie sytuacji. Szczerze powiedziawszy nie zakładam aż tak czarnego scenariusza moich zarobków, ale hipotetycznie gdyby taka sytuacja zaistniała, to po prostu poszukałabym sobie lepiej płatnej pracy lub przestawiłabym się na tryb pracy zdalnej, którą mogłabym wykonywać z domu w elastycznych godzinach itp. i jednocześnie zająć się dzieckiem. Pełnoetatowe macierzyństwo biorę pod uwagę
jedynie w przypadku malutkiego lub przewlekle chorego dziecka wymagającego stałej opieki. Zresztą rezygnacja z pracy nie jest poświęceniem dla partnera tylko dla dziecka. Niby z jakiej racji partner miałby wymagać ode mnie takich poświęceń? Nie widzę ku temu racjonalnych przesłanek, bo wygodnictwo faceta i chęć finansowego ubezwłasnowolnienia kobiety się do takowych nie zaliczają. Kiedyś na początku związku spytałam mojego faceta, czy wolałby być z kurą domową czy z kobietą aktywną zawodowo a on stwierdził, że to dla niego bez znaczenia, czy będę pracować czy nie, najważniejsze, abym była szczęśliwa i z nim.
Mam tak samo.
Zresztą nie wiem po co miałabym się wiązać z zakompleksionym,prymitywn ym osobnkiem, który szuka gosposi skoro tylu fajnych mężczyzn wokół.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:24   #559
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
.. ukryje Twoj nick
Czyli jednak nie jesteś taka odważna.

Masz moją zgodę na cokolwiek, co postanowisz.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:26   #560
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
No raczej chcialam przedstawic ..siebie w dobrym swietle
Mam pytanie. Wiem,że oboje pracujecie . Naprawdę jest tak,że wracasz z pracy zabierasz się za sprzątanie i gotowanie a Tż-cior siedzi przed tv z gazetką w ręku?
Czy co innego miałaś na myśli?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:33   #561
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Jak chcesz wiedzieć ile razy seks jest ważniejszy dla facetów niż kobiet to mogę Ci podrzucić statystyki odnośnie osób podejrzanych o gwałt za rok np. 2008 kobiety - 7, mężczyźni - 1014. Jak chcesz dowodu, że Twój facet jest samcem, to mu spodnie ściągnij. Jak chcesz dowodu, że potrzebujesz być wyjątkowa, to przypatrz się sobie z boku co, jak i po co robisz, gdy szykujesz się do wyjścia na imprezę. Jak chcesz dowodów, że kobiety widzą w swych facetach jedynych, niepowtarzalnych i wyjątkowych gości, to zobacz jak walczą w tym wątku ze mną o ich dobre imię i wyjątkowość.


Ale gdyby skorzystał z prostytutki, to chyba już o związku byśmy nie mogli mówić, a gdy zwierzy się z jakichś kłopotów koledze przy gorzałce, czy księdzu przy spowiedzi, to przestępstwa nie popełnia, czyż nie?


Nie zdefiniowałaś!

Skoro tego chcesz.

Skoro są osoby, które wcale nie śpią i nie umierają, to sama sobie przeczysz.


Nie jestem fanem feministek, ale nie stawiaj ich proszę w jednym rzędzie z homoseksualistami. Przynajmniej nie rób tego w moim imieniu!

Dwie kolejne wypowiedzi i znów nie ma nic o czułości, bliskości, delikatności, porozumieniu dusz i intelektualnych dysputach filozoficznych tylko prymitywne: seks i żarcie.
Facet ma jednak łatwiej zgwałcić niż kobieta, nie sądzisz? Poza tym w gwałcie według psychologów chodzi raczej o poczucie dominacji, nie o czysty seks.

Do wyjścia na imprezę... myję włosy, biorę prysznic, maluję sobie urodę, której nie ma, co by ludzi nie straszyć, psikam się perfumami, a później staram się nie rzucać w oczy .

Seks z prostytutką według kodeksu nie jest przestępstwem, podobnie jak wylewanie żali przed księdzem czy kumplem. A czy to przestępstwa w związku, zależy od pary.

Według mnie tak. Jeżeli według Ciebie nie, trudno.

Dura lex, sed lex.

Napisałam, czy znasz osobę, która nie zaspokaja żadnej z tych potrzeb. Nie tylko jednej. Ja osobiście nie znam nikogo, kto jednocześnie nie je, nie pije, nie uprawia seksu, nie myje się, nie oddycha, nie śpi.

Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy stoimy w jednym szeregu, przykro mi.

Tym się emocjonujesz, resztę pomijasz.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 11:52   #562
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
A jakby npisac watek ,ze facet w zwiazku nic nie musi, JEDYNIE MOZE, to ciekawe jakie by byly odpowiedzi!
Prawidłowe to te, że coś może a nie musi.
Jak widzę, nie czytałaś jego postów z poprzednich stron, bo nie wiesz w czym ty się z nim przypadkowo zgadzasz heheh To co ty piszesz nie jest zbieżne z tym, co on tam blubra
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 12:32   #563
2016071135
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 220
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Jak chcesz wiedzieć ile razy seks jest ważniejszy dla facetów niż kobiet to mogę Ci podrzucić statystyki odnośnie osób podejrzanych o gwałt za rok np. 2008 kobiety - 7, mężczyźni - 1014.
Wybacz ale... to dowodzi że faceci są bardziej brutalni, niemoralni i źli, a nie, że seks jest ważniejszy
Cytat:
Jak chcesz dowodu, że Twój facet jest samcem, to mu spodnie ściągnij.
A gdzie ja napisałam, że potrzebuje takiego dowodu?
Cytat:
Jak chcesz dowodu, że potrzebujesz być wyjątkowa, to przypatrz się sobie z boku co, jak i po co robisz, gdy szykujesz się do wyjścia na imprezę.
Chwila, przystopuj. Dopiero co chodziło o to, że to FACET ma być wyjątkowy, a nie ja. Zdecyduj się.
Cytat:
Jak chcesz dowodów, że kobiety widzą w swych facetach jedynych, niepowtarzalnych i wyjątkowych gości, to zobacz jak walczą w tym wątku ze mną o ich dobre imię i wyjątkowość.
Wiesz dlaczego walczą? Bo nie zgadzają się z tobą a ty obalasz każdy ich, zwłaszcza rozsądny, argument. Dlatego walczą. A nie dlatego, że idealizują swoich misiów.
Cytat:
Nic. Widocznie oglądałaś film, a nie reakcje ludzi.
A ja ci powiem, że właśnie często oglądam reakcje ludzi, bo jestem ciekawa ile osób odczuwa to co ja. I co teraz?
(to kolejny przykład jak zbijasz rozsądny argument... )

Edytowane przez 2016071135
Czas edycji: 2012-01-20 o 12:33
2016071135 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:23   #564
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Bo eos do kina chodzi tylko po to, żeby podglądać ludzi i tylko on wie jakie są reakcje. Jak śmiesz, arsea, uważać, że Tobie też tak wolno?

Poza tym ja nie bronię żadnego swojego misia. Nie mam swojego misia. Bronić bym mogła swojego psa, albo chomika, bo mam

Ha! Teraz mi się przypomniał jeszcze były facet koleżanki. Ortodoks jakich mało. Dla niego w związku najważniejsze było, by żona była katoliczką i by się wspólnie modlić i wspólnie rozmawiać. Seks dopuszczał tylko w celach prokreacji . Oczywiście, dla niego też seks był taaaaki ważny, że aż inne potrzeby były za nim, prawda eosiu?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:29   #565
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Wiesz dlaczego walczą? Bo nie zgadzają się z tobą a ty obalasz każdy ich, zwłaszcza rozsądny, argument. Dlatego walczą. A nie dlatego, że idealizują swoich misiów.
Nie za bardzo obala. Natomiast zmienia temat i wraca do tego samego co pisał już wcześniej - to tak.
W każdym razie: pisze coś, co jest wbrew 'common sense'. Zdrowemu rozsądkowi.

Całe jego pisanie jest wymierzone w jeden punkt: "nie czujcie się takie wyjatkowe! łatwo was zmienić na inną, a sobą też niewiele przedstawiacie! zresztą dajecie się łatwo zrobić w bambuko swoim facetom"
Takie jest m/w przesłanie, które wynika z jego postów. On nie za bardzo pisze o mężczyznach, bo pisze straśniutkie bzdety.
On pisze przeciw babom, tutejszym choćby na wizażu, czy gdziekolwiek-bądź.
Takie pisanie "anty" jakie się uskutecznia na jakiejś kafeterii czy innym onecie, coby wzbudzić ferment.

Gdyby zostawił swoje rewelacje bez komentarza - te rewelacje o trzech potrzebach - to można by się z nim zgodzić. Natomiast z jego komentarzem do nich nie wiem, czy zgodzi się facet jakikolwiek, chyba że jakiś dopiero-co-rzucony albo zrobiony w jelenia, czyli ten, którego jeszcze złość trzyma i gniew.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-20 o 13:35
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:31   #566
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
Nie za bardzo obala. Natomiast zmienia temat i wraca do tego samego co pisał już wcześniej - to tak.
W każdym razie: pisze coś, co jest wbrew 'common sense'. Zdrowemu rozsądkowi.

Całe jego pisanie jest wymierzone w jeden punkt: "nie czujcie się takie wyjatkowe! łatwo was zmienić na inną, a sobą też niewiele przedstawiacie! zresztą dajecie się łatwo zrobić w bambuko swoim facetom"
Takie jest m/w przesłanie, które wynika z jego postów. On nie za bardzo pisze o mężczyznach, bo pisze straśniutkie bzdety.
On pisze przeciw babom, tutejszym choćby na wizażu.
To się grubo myli. Ja jestem tak wyjątkowa, że nawet seksoluby chcą żyć ze mną w białym związku
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:32   #567
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

idź pani w cholerę, zaplułam się
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:35   #568
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
idź pani w cholerę, zaplułam się
Jane, why?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:37   #569
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
To się grubo myli. Ja jestem tak wyjątkowa, że nawet seksoluby chcą żyć ze mną w białym związku
No i właśnie potwierdziłaś eosową teorię o tym, że każda z nas chce być wyjątkowa
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-20, 13:43   #570
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jakie potrzeby mężczyzny powinna zaspokajać kobieta, aby związek był szczęśliwy

Jane, why?
For money.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-20 o 13:46
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.