15 latka & chłopak z klasy !

[Lave]

I znowu kłótnia ? Czytałam już jeden z Twoich wątków Sun - to samo

[lalesia]

Napisane przez Sun Flower

Bardzo dziękuję złośliwcu za interwencję
Tyle że teraz wszystkie wizażanki , te od ' ciętej riposty ' które uczyniły sobie ze mnie obiekt żartów , komika , teraz odwracają kota ogonem i bronią się tym , że nie zrozumiały. Jednak ja nie wiem co tutaj jest nie do zrozumienia. Wszystko w punktach. Ehh ... wiele , wiele młodych dziewczyn odeszło z wizażu właśnie przez takie osoby . Smutne ale prawdziwe. Jeszcze raz dziękuję i proszę o zamknięcie

Nie chodzi o forme graficzna tekstu tylo o podstawy jezyka polskiego brak tu jakiegokolwiek szyku zdania czy też choćby szczątkowej postaci składni oraz logiki Przez to tekst staje się zupełnie nielogiczny i niezrozumiały.

[Heledore]

Napisane przez Vivienne

Obawiam się, że może nawet koło 18, skoro było wspomniane o polonezie... (czyzby studniówka tuż tuż )

Myślę, że chodzi raczej o komers, a nie o studniówkę

Napisane przez lalesia

Czytałam dwukrotnie cały tekst, bardzo starałam się dojść do sedna sprawy i postarać się pomóc, jednak nie wiem, chyba mam jakieś problemy z percepcją, gdyż nie zrozumiałam absolutnie nic

Uff, przebrnęłam- również dwukrotnie - i tez nie jestem w stanie tego pojąć na tyle aby poskładać wszystko w spójna całość.
Wydaje mi się, że chodzi o tzw. końskie zaloty. Tylko, że nie mam pojęcia na czym polega problem

[My life be like]

Napisane przez Sun Flower

Bardzo dziękuję złośliwcu za interwencję
Tyle że teraz wszystkie wizażanki , te od ' ciętej riposty ' które uczyniły sobie ze mnie obiekt żartów , komika , teraz odwracają kota ogonem i bronią się tym , że nie zrozumiały. Jednak ja nie wiem co tutaj jest nie do zrozumienia. Wszystko w punktach. Ehh ... wiele , wiele młodych dziewczyn odeszło z wizażu właśnie przez takie osoby . Smutne ale prawdziwe. Jeszcze raz dziękuję i proszę o zamknięcie

Omnibus .

Wypunktowanie na prawdę baaaaaaardzo ułatwia!


Przez jakie osoby odeszły? Po co obwijasz w bawełnę?
Jeżeli ktoś odchodzi przez takie coś to jest ....

oczywiście nie napiszę kim, bo znów dostane ostrzeżenie

A i jeszcze jedno- jak chcesz zeby Ci ktoś pomógł to się określaj.

[CzekoladowaMamba]

Ja nie zrozumiałam kompletnie nic...
I nie piszę tego złośliwie

[SOCKI]

Hmm staram się staram....Chyba chodzi o to, że on jej się podoba, ona uważa, że on odwzajemnia to uczucie (a tak btw autorce polecam w tej materii blog Wyraka) i oboje się na siebie obrażają żeby zwrócić na siebie uwagę...i ogólnie dopadła mnie frustracja jak to czytam kilka razy i dłużej myślę bo ja się tak nie zachowywałam jak miałam 15 lat więc mój mózg wariuje. Chyba autorka chce od nas usłyszeć, że ten chłopak jest w niej szaleńczo zakochany i dlatego biedak się tak zachowuje.

A tak w ogóle to romanse polecam odłożyć na dłuuuuugi czas na bok. Bo to chyba nie ten moment.

[angela0033]

Autorko,napisałaś,ze teraz Wizażanki od ciętej riposty odwracają kota ogonem i piszą że nic nie rozumieją.

Spójrz namoją odpowiedź na pierwszej stronie-od razu zaznaczylam,że nic nie rozumiem....i nie dopisywałam nic później ani nie odwracałam kota ogonem,zresztą jak inne wizażanki.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

My life be like- myslę,ze ostrzeżenie dostaleś za ten tekst,że od rana się humor poprawia czy cos w tym stylu chyba,że się mylę

[Lexie]

Ja też nie rozumiem, dlaczego są jakieś "dwie wersje"? To o tym samym chłopaku i o tej samej dziewczynie? Czy może chłopak ten sam a dziewczyna inna?

Ogólnie myślę, że to jakaś odmiana "końskich zalotów" klasyczne podchody pasujące jak ulał do gimnazjum... Wiele zamieszania o nic tak naprawdę, wyciąganie daleko idących wniosków z nic nie znaczących wydarzeń, analizowanie każdego słowa i gestu...
Rada - dać sobie spokój i zając się czymś bardziej odpowiednim do wieku i dojrzałości, bo od takich podchodów do związku jeszcze daleeeeeka droga

[Australia]

Przeczytałam to i nie wiem zdegustowana jestem
Jakimiż to durnoctwami się ludzie zajmują i żeby to jeszcze opisywać, roztrząsac i prosić o rady

[Vivienne]

Napisane przez Heledore

Myślę, że chodzi raczej o komers, a nie o studniówkę

No tak... głupia Viv zapomniała o tytule

[kasandra82]

Napisane przez SOCKI

Pomocy , każdą odp nagrodzę

W jaki niby sposób?
Uważam że nikt tu nie stara się być złośliwy, ja też nie zrozumiałam o co w poście chodzi, tylko cos o wychodzeniu na osiedle i tłustych włosach... Naprawdę jest to napisanie strasznie nieczytelnie, nie wiem w jakiej kwestii autorka prosi o poradę? Sun Flower może sprecyzuj jakiej pomocy oczekujesz?

[Sun Flower]

Ale teraz też napisałam niezrozumiale ? Naprawdę ? Nie chcę już waszych odpowiedzi , a nagroda - jedna wizażanka dość bezmyślnie skopiowała tekst ze strony zapytaj gdzie przyznaje się punkty za odpowiedź. Jednak tam i na każdym innym forum każdy odpisałby - na pytanie. Nie prawił mi morały. Aż ciśnie mi się na język że tutaj same stare baby siedzą , które ganiają do ksiązek . I proszę uprzejmie jeszcze raz o NIE WYPOWIADANIE się w tym wątku !

[Wyrak]

Sun Flower - po co sie denerwujesz ? Napisalas to jak napisalas, nie wiem czy ktokolwiek to zrozumial w ogole. Wg mnie teksty o tym kto i dlaczego ochodzi z wizazu i kto tu siedzi, sa nie na miejscu - bo sie wielce atakowana czujesz, a innych obrazasz. Zamiast sprobowac opisac lepiej sytuacje, to Ty sie denerwujesz, ze tego nikt nie rozumie

[angela0033]

Napisane przez Sun Flower

Ale teraz też napisałam niezrozumiale ? Naprawdę ? Nie chcę już waszych odpowiedzi , a nagroda - jedna wizażanka dość bezmyślnie skopiowała tekst ze strony zapytaj gdzie przyznaje się punkty za odpowiedź. Jednak tam i na każdym innym forum każdy odpisałby - na pytanie. Nie prawił mi morały. Aż ciśnie mi się na język że tutaj same stare baby siedzą , które ganiają do ksiązek . I proszę uprzejmie jeszcze raz o NIE WYPOWIADANIE się w tym wątku !

ooo wypraszam sobie ja jestem jeszcze młodziutka

[Costynuuna]

daj sobie czas, wydoroślej bo zachowujesz się jak dziecko .

[Madaleinee]

pewnie, że stare baby; dwudziestka na karku to już chyba powinnam sobie dołek kopać.

skoro 90%czytających nie zrozumiało wątku, to chyba nie z nami jest coś nie halo tylko z Twoim sposobem wypowiadania się.
Napisz wszystko od nowa, z jakimś ładem i składem to i rady dostaniesz.

[Antentenne]

Napisane przez Costynuuna

daj sobie czas, wydoroślej bo zachowujesz się jak dziecko .

Bo jeszcze dzieckiem jest Ja mam 19 lat i wcale się za dorosłą nie uważam

Sun flower, rozumiem, że chcesz porady. Ale faktycznie, musisz to jakoś poskładać, wyciągnąć najkonkretniejsze rzeczy, napisać, na jakiej poradzie Ci zależy. Skoro już tyle osób pisało Ci, że niewiele rozumie, to chyba coś w tym jest, prawda?

No i, autorko, ten tekst ze 'starymi babami' raczej nie na miejscu. Skoro My life dostał ostrzeżenie za żart (przynajmniej ja tak to odebrałam), to za takie świadome obrażanie też powinny lecieć ostrzeżenia. Już nie wspomnę o tym, że Wizażanki zostały nazwane "chamskimi" - też można dołożyć.

Wizażanki, wyluzujmy wszystkie Każdy wiek ma swój problem - kilkuletnie dzieci zrobią aferę o grabki A teraz dziewczyny szybciej dojrzewają podobno, gimnazja to czas pierwszych miłości i w ogóle... Ja sama swojego faceta poznałam pod koniec gimnazjum i jestem z nim już ponad 4 lata Nie odbiło się to u mnie w żaden sposób na nauce

Love and peace etc.,
Pozdrawiam

[I Sleeping Sun I]

a może po prostu napiszesz jeszcze raz w czym problem?tylko,żeby było jakoś jasniej...

naprawdę chciałam zrozumieć o co chodzi,ale nie dałam rady.Np.

1. przed rozpoczęciem roku skołował mój numer na gadu i pisaliśmy , ale potem coś mi się nie spodobało i go olała

tzn.kto go olał??o co tu w ogóle chodzi.Mylę,że jak napiszesz to "składniej",tak ,aby wytworzył się tu jakiś ładny i przejrzysty łańcuch przyczynowo-skutkowy to na pewno ktoś Ci pomoże.


Dla mnie większość punktów jest z różnej bajki.Przynajmniej tak to wygląda dla osoby postronnej.

[Lexie]

Może na podstawie tych pojedynczych zdarzeń miałyśmy określić czy chłopak się nią interesuje czy nie...

[I Sleeping Sun I]

lexie ,pewnie masz rację.Tak sobie to przeczytałam jeszcze raz i od razu zarysował mi się taki słodki obrazek "szczeniackich" podchodów

Autorko pewnie mu się podobasz,ale mozliwe,że nie tylko Ty.Możliwe,że ta ,którą zaprasza nad zalew również.Mozliwe,możliwe,m ożliwe.Z tych punktów można by wyciągnąć masę różniastych wniosków.


Może inaczej....czy on Ci się podoba? czy jest fajny tylko dlatego,że Cię w jakiś sposób adoruje?

[aasddsaada]

Po przeczytaniu tekstu nie jestem w stanie niczego wywnioskować. Nie rozumiem co miałaś na myśli pisząc dwie wersję jednych zdarzeń. Nie pomyśl, że chcę być nie uprzejma ale mogłabyś dokładniej to sprecyzować. Jak mam zinterpretować ten tekst? Chodzi o młodzieńczą miłość? Bo tylko to mogę wywnioskować.

Teoretycznie sama mam 15 lat.(rocznikowo 16, ale nie skończone). I nie takie głupoty mi w głowie. Więc zgłoś się z tym problemem do swojego chłopaka czy kim on tam jest.

[SOCKI]

Napisane przez Sun Flower

Ale teraz też napisałam niezrozumiale ? Naprawdę ? Nie chcę już waszych odpowiedzi , a nagroda - jedna wizażanka dość bezmyślnie skopiowała tekst ze strony zapytaj gdzie przyznaje się punkty za odpowiedź. Jednak tam i na każdym innym forum każdy odpisałby - na pytanie. Nie prawił mi morały. Aż ciśnie mi się na język że tutaj same stare baby siedzą , które ganiają do ksiązek . I proszę uprzejmie jeszcze raz o NIE WYPOWIADANIE się w tym wątku !

To ja Ci powiem coś o mojej bezmyślności. Moja bezmyślność jest spowodowana przestrzeganiem regulaminu i dobrem innych. Bo w tamtym linku mogłaś sobie wykasować tekst- wtedy wątek byłby bez sensu, nowe osoby nie wiedziałyby o co chodzi nawet.

Poza tym notorycznie zdarzają się zmiany pierwszych postów (w Twoim przypadku tekstu z innego portalu) , mogłaś sobie w nim naobrażać nas wszystkich zbluzgać itd. a i tak byś nie dostała punktów karnych bo powiedziałabyś, że nie Twoje.

Zresztą IMO i tak prędzej czy później dostaniesz bana bo zamiast napisać coś jeszcze raz i zrozumiale ty zaczynasz się szarpać. Twój wybór jak to mówią.

Pozdrawiam i zachęcam do czytania regulaminu oraz dorośnięcia. To na prawdę super sprawa.

[lalalabamba]

Napisane przez I Sleeping Sun I

lexie ,pewnie masz rację.Tak sobie to przeczytałam jeszcze raz i od razu zarysował mi się taki słodki obrazek "szczeniackich" podchodów

Autorko pewnie mu się podobasz,ale mozliwe,że nie tylko Ty.Możliwe,że ta ,którą zaprasza nad zalew również.Mozliwe,możliwe,m ożliwe.Z tych punktów można by wyciągnąć masę różniastych wniosków.


Może inaczej....czy on Ci się podoba? czy jest fajny tylko dlatego,że Cię w jakiś sposób adoruje?

No właśnie - czy on Ci się podoba? Zalezy Ci na nim?
Bo jak nie, a rajcuje Cię tylko fakt, że on za Tobą lata (bo parę zdań o tym świadczy), to po co bawić się w te zaloty, obrażać co rusz, czekać aż on zrobi jakiś krok, a kiedy on tego kroku nie robi (bo może Twoje zachowanie go peszy) odwracanie się do niego plecami. To jest błędne koło. Najpierw znajdź w tym wszystkim sens, bo jak chodzi tylko o taką zabawę w obrażanie, to szkoda Twojego czasu.

[G12acka]

żenada.......

[MoccaChocolata]

NADAL nie rozumiem czemu dostałam 2 ostrzeżenia w tym wątku za nic ! moja odpowiedź była taka sama jak większości użytkowników wypowiadających się tutaj ! :/