|
|
#31 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 244
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Też zaczęłam od 8cm
Chodziłam w nich dużo po domu, później byłam w nich na weselu, stopy zaczęły w nocy boleć, ale nie było źle częściej chodzę w płaskich butach, ale szpilki mam tylko 8-10cm. Mam wrażenie, że w tych niższych gorzej mi się chodzi, no i lubię być wyższa ![]() Cytat:
Edytowane przez spititout Czas edycji: 2010-12-30 o 12:11 |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 599
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Też nie lubię niskich
Jedynie moje jesienne botki mają ze 4-5cm.Zaczynałam od 6cm, wydawały mi się mega wysokie Co najlepsze musiałam w nich od razu występować w przedstawieniu teatralnym, także uczyłam się w nich chodzić podczas kilku prób (bo kupiłam je na ostatnią chwilę :P )Potem było 8cm i już sobie radziłam... teraz nie wyobrażam sobie mniej niż 10cm, zazwyczaj mam szpilkę 12cm i platforma 2cm. Nie toleruję już tak wysokich szpilek bez platformy. Jak przerzuciłam się na te wysokie, to trochę chodziłam przed lustrem etc. Chłopak mnie zawsze poprawiał jak mi źle szło Teraz skupiam się tylko na ruchomych schodach, co by nie zostawić w nich szpileczki ![]() Ale macie rację, że czasem jak widzę kobietę w szpilkach, to mam ochotę się załamać... Nie wszystkie chodzą z gracją - ok. Ale jak idzie taka panna i ugina kolana niemalże o połowę, to.... zwyczajnie kiepski widok
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Cytat:
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Cytat:
Chyba chodzi o to, żeby nie było tak, że stopa jedzie fleksem (flexem?), obcas uderza w ziemię i wtedy siłą impetu stawia się palce Palce powinny być delikatnie postawione na ziemi
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit. 2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze. 3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów. Rozsądek przede wszystkim.
![]() Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...! ...albo chociaż się staraj - tak jak ja ![]() |
|
|
|
|
|
#35 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#37 | |||
|
Ania
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Cytat:
)Cytat:
![]() O tak, takie panny co zginają kolana jakby jakieś przysiady ćwiczyły to nic tylko ![]() Cytat:
![]() Hehe wyobraziłam to sobie. Najpierw twardo pięta a potem sruuu klap palce Z wyczuciem trzeba |
|||
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Ja nie wiem jak to zrobiłam
ale no nauczylam się sama jakoś pewnie chodzilam na początku jak kaczka , ale co tam teraz wydaje mi sie, ze nieźle mi to idzie choć mam kozaki , gdzie obcas 12 cm i muszę isc w nich bardzo powoli... bo gdy idę szybciej smiesznie wygladam![]() Chodz sobie najpierw po domu (tylko ze po domu sie chodzi duzo lepiej niz po chodniku...) i tak jak dziewczyny piszą zacznij od nizszego obcasa ![]() Mnie stopy bolą czasami gdy dlugo chodze na obcasach , ale ostatnio chodze tylko okazjonalnie , bo na takim chodniku jaki jest u mnie + lod czy snieg, zabilabym sie
__________________
Pamiętaj - Daj sobie czas. Efekty zawsze się pojawią. MOTIVATION
|
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 430
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Hahaha!
Ja kiedyś wybrałam się na spacer z moim TŻ i moją małą siostrzenicą (2,5 latka ) Założyłam moje pierwsze szpilki, obcas miały malutki, bo jakieś 3,5 cm. Poszliśmy troszkę dalej połazić i taki pech, że buty zaczęły mnie okropnie obcierać. Gdy żaden samochód nie jechał ani nic, po prostu szłam na boso po ulicy. Od tego czasu, gdy wiem, że któreś tam szpilki mogą mnie obetrzeć to noszę w torebce "zapasowe buty" hehe. )
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
O widzisz , to pocierpiałaś :P i teraz nosisz zapasowe
![]() Ja miałam podobnie kiedys wybralam sie na uczelnie w nowych sandalkach - 8 cm szpilka ale wzielam plaskie baleriny na zmiane :P bo jakos wiedzialam ze mnie obetrą i nie mylilam sie , tak mnie obcieraly ze myslalam ze do miesa mi te paseczki zaraz przejdą. Więc je sobie zmienilam na wygodne balerinki
__________________
Pamiętaj - Daj sobie czas. Efekty zawsze się pojawią. MOTIVATION
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: 7th heaven
Wiadomości: 4 506
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Ja chodzę w butach na obcasie praktycznie na co dzień, cóż- taka szkoła (hotelarska
), więc trudno było się w końcu nie nauczyć Ale rzeczywiście pamiętam jak mama zawsze upominała mnie, żeby stawiać nogę za nogą i nie robić WIEEELKICH kroków
__________________
08.04.2008 |
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
dlatego też nie warto nakładać nowych butów na dłuższe dystanse
pamiętam jak podczas wakacji poszłam do miasta (ok 2,5 km) w nowiutkich butach (niskich, żeby nogi nie bolały), a wróciłam w trampkach oczywiście musiałam kupić nowe miałam bąbel na dużym palcu, na małym, na pięcie i podbiciu ;/ a potem wiadomo siedź i to przebijaj..zresztą nie ma chyba butów na tym świecie które mnie nie obetrą choćby w małym stopniu
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;24087659]dlatego też nie warto nakładać nowych butów na dłuższe dystanse
pamiętam jak podczas wakacji poszłam do miasta (ok 2,5 km) w nowiutkich butach (niskich, żeby nogi nie bolały), a wróciłam w trampkach oczywiście musiałam kupić nowe miałam bąbel na dużym palcu, na małym, na pięcie i podbiciu ;/ a potem wiadomo siedź i to przebijaj..zresztą nie ma chyba butów na tym świecie które mnie nie obetrą choćby w małym stopniu [/QUOTE]Hah, też tak mam Chociaż tu akurat chyba nie ma się z czego cieszyć ![]() Całe szczęście, że lubię nosić duże torby. Wiosną/latem/jesienią jak gdzieś dalej wychodzę zawsze mam w torbie ulubione baleriny w razie "awarii". Strach pomyśleć co będzie jak się zużyją
|
|
|
|
|
#44 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
u mnie dokładnie to samo, każde buty na koturnie/obcasie mnie obetrą i nie ważne czy to od chińczyków, czy H&M czy CCC. Pamiętam, że nawet klapki na koturnie z dwoma paskami mnie obtarły, chyba zacznę nosić szpilki do przebijania bąbli
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
Cytat:
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich. !szukam podręczników do nauki esperanto. |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
O! To trzeba będzie poszukać. Chociaż próbowałam już różnych sposobów (w zależności od butów) ale nic mi nie pomaga na dłuższą metę...
|
|
|
|
|
#47 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Pokonanie trudności -. szpilki!
ja sie zazwyczaj obklejam plastrami, i gdzie tylko mogę kładę coś żelowego (pod podbicie wkladki, zapiętki) to w sumie trochę zmniejsza 'efekty uboczne' noszenia takich butów
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:45.



Chodziłam w nich dużo po domu, później byłam w nich na weselu, stopy zaczęły w nocy boleć, ale nie było źle
częściej chodzę w płaskich butach, ale szpilki mam tylko 8-10cm. Mam wrażenie, że w tych niższych gorzej mi się chodzi, no i lubię być wyższa 




to nie sprawi, że obcas będzie się ruszał ??











