Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[karenina19]

kolanosia mala cudo! A te oczka spogladajace z recznika...

Gucia ja to slepak jestem - dopiero teraz zobaczylam zdjecia Sandruni...jaka ona sliczna! A ten radosny usmiech..! I jak na moje oko to robi sie coraz bardziej do ciebie podobna Olu


Dziewczynki, ciesze sie, ze link troche wam pomogl...ja boje sie sprawadzac nawet, bo chce robi brzuszki, zebym w lecie mogla do tej nieszczesniej Portugalii leciec z jakos wygladajacym brzuszkiem...

[elalank]

Napisane przez konspiracja

Ela, nie wiem czy lyżeczka na 100 ml to nie za malo?
Może Kate nam pomoże...
A w czym podajecie? W butli? Ja na razie strzykawką się bawilam.

daję taka kopiastą łyżeczkę, myślisz, ze dawać jeszcze więcej??
tak mi pediatra powiedziała zeby tak podawać. Ja daję z butelki, przygotowałam dziś 200 ml i już 140 ml wypiła dobrze, ze chce to pic.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez konspiracja

A w czym podajecie? W butli? Ja na razie strzykawką się bawilam.

a nadal dajesz Stasiowi glukoze??

[gissh]

Napisane przez kolanosia

Moja córa mała była, urodzona w 39 tyg miała 2685g dokładnie. To pradopodobnie przez moje nerkowe problemy w ciazy, choć Domi zdrowa była a córa wazyła chyba tak samoTeraz Lenka nadrabia

Moja Dominika urodziła się w 38tc i ważyła też niewiele bo 2860gr

Napisane przez kolanosia

Mamusie

Mam jeszcze jedno pytanko. chciałam zobaczyć jak będzie zachowywać się Lenka na Bebilonie comfort tym na kolki i wzdęcia.Wszystko pięknie ale jak go chciałam dziś podać to okazuje się, że bardzo ciężko przechodzi przez dziurke w smoczku. Jest gęstszy i mała nie potrafi go wyciągnąć. Używam smoczków Tommee Tippee bo innych mała nie potrafi ssać a one są w dość okrojonej wersji. Jedna dziurka do 3 miesięcy, potem dwie, ale z szerokością to chyba tak samo. Poszukałam w neie i widzę, że są też takie do kaszki, ale mają oznaczenia od 6 miesiąca. Czy myślicie, że byłby dobry do tego gęstego mleka? Może ktoś też miał taki problem?

Ja miałam ten sam problem... Ponieważ moja Mała bardzo ulewa, pediatra kazała nam dodawać jej do mleka preparat zagęszczający i nijak nam to mleko z zagęszczaczem nie chciało lecieć przez żaden smoczek... Dopiero babka w aptece poleciła nam trójprzepływowy smoczek z Aventu i przez to mleczko leci super, tak więc polecam ... o ile Lence będzie pasował bo moje dziecię od urodzenia butelkami i smoczkami Aventa dokarmiane więc zna ten typ

[Ravenne]

Napisane przez asioczka

o ile dobrze pamietam, to w Bebilonie Comfort jest obnizona zawartosc laktozy i bialko czesciowo zhydrolizowane.

Dobrze wiedzieć

Napisane przez kolanosia

Asioczka niestety Lena Aventu nie chce ciągnąć, w ogóle innymi smoczkami gardi tylko tommee tippee nam został

Ravene ale chyba Bebilon comfort tez jest niskolaktozowy???Przynajm niej tak mii sie wydawało? jejku teraz to ja już zgłupiałam?
A wy teraz jakiego mleka używacie? jak po nimz kupkami?
i czy wam tez powiedzieli, że to mleko bezlaktozy to tylko na jakis czas? Do kiedy macie je stosować?ale duuuuuuuuuuuuuuużo pytań

Kolanosiu, Asioczka pisała, ze Bebilon Comfort też jest niskolaktozowy więc będzie ok

[domi7ks]

Napisane przez kolanosia

Moja córa mała była, urodzona w 39 tyg miała 2685g dokładnie. To pradopodobnie przez moje nerkowe problemy w ciazy, choć Domi zdrowa była a córa wazyła chyba tak samoTeraz Lenka nadrabia

Moja wazyla 2850 g, ale to nie ma nic do rzezy, urodzila sie zdrowa. Ja w ciazy tez wiekszych problemow nie mialam. Prawdpodonie przez moje stare lozysko i przez to, ze ogólnie ja jestem drobna
Zreszta kazdy kto ja widzi to mowi, ze jest bardzo okrąglutka

Ja juz po pogrzebie. Taki mroz okropny byl, ze prawe przymarzla. A moja druga babcia mowila, ze przynajmniej przez 2 mies po porodzie powinno sie unikac takich mrozów teraz sie grzeje, Tz nakarmil Córcie mlekiem ktore odciagnelam przed wyjsciem) wypila 110 ml

Byla polozna z łaską... weszła nie dość, że w butach- naniosła błota. To jeszcze stala w ubraniu, nawet se nie rozebrała, a ja rozbierałam przy niej Mala bo chcialam pokazac ta raczke po szczepionce i pupke. Bo przez weekend zrobilo nam sie odparzenie po SUDOCREMIE:/
wywalam ten krem na zbity pysk. Jak skonczyl mi sie bephanten to smarowalam sudocreme, bo jesczze mam Nivea baby od pierwszego miesiaca. I teraz zaluje, moglam tylko tym Nivea.
Mozliwe, ze przez to ten płacz byl ostatnio, choc pupke przez weekend sie odparzyla. W kazdym razie dzis jest juz bardzo spokojna. Nie bylo mnie dwie godziny a ona sobie leżała ze smokiem. Tz zostal z nia.

[konspiracja]

Napisane przez elalank

kolanosia- piękne Dziewczyny



no widzisz, a mnie puscili z tymi wynikami ze szpitala ech.., a byłam na ostrym dyżurze
dobra czekam do jutra i bede główkować jak wyniki będą niedobre ( oby nie!!) dziękuję za odp.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

my byliśmy na oddziale dziecięcym.

Napisane przez elalank

daję taka kopiastą łyżeczkę, myślisz, ze dawać jeszcze więcej??
tak mi pediatra powiedziała zeby tak podawać. Ja daję z butelki, przygotowałam dziś 200 ml i już 140 ml wypiła dobrze, ze chce to pic.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------



a nadal dajesz Stasiowi glukoze??

no wlaśnie mnie nakręcilyście, więc stwierdzilam że na pewno mu nie zaszkodzi....

Napisane przez domi7ks

Moja wazyla 2850 g, ale to nie ma nic do rzezy, urodzila sie zdrowa. Ja w ciazy tez wiekszych problemow nie mialam. Prawdpodonie przez moje stare lozysko i przez to, ze ogólnie ja jestem drobna
Zreszta kazdy kto ja widzi to mowi, ze jest bardzo okrąglutka

Ja juz po pogrzebie. Taki mroz okropny byl, ze prawe przymarzla. A moja druga babcia mowila, ze przynajmniej przez 2 mies po porodzie powinno sie unikac takich mrozów teraz sie grzeje, Tz nakarmil Córcie mlekiem ktore odciagnelam przed wyjsciem) wypila 110 ml

Byla polozna z łaską... weszła nie dość, że w butach- naniosła błota. To jeszcze stala w ubraniu, nawet se nie rozebrała, a ja rozbierałam przy niej Mala bo chcialam pokazac ta raczke po szczepionce i pupke. Bo przez weekend zrobilo nam sie odparzenie po SUDOCREMIE:/
wywalam ten krem na zbity pysk. Jak skonczyl mi sie bephanten to smarowalam sudocreme, bo jesczze mam Nivea baby od pierwszego miesiaca. I teraz zaluje, moglam tylko tym Nivea.
Mozliwe, ze przez to ten płacz byl ostatnio, choc pupke przez weekend sie odparzyla. W kazdym razie dzis jest juz bardzo spokojna. Nie bylo mnie dwie godziny a ona sobie leżała ze smokiem. Tz zostal z nia.

Domi przykro mi z powodu Babci.

A Sudocrem jest dobry, ale do szczegolnych misji. Cały czas nie mozna go stosować.

[katekatee]

Witam mamusie Ssak zjada misia a ja Was nadrabiam bo skrobiecie jak szalone

Napisane przez elalank

cześć Mamusie




dała mi tylko na bilirubinę, ale idę do prywatnego laboratorium gdzie zrobię wszytskie badanie o których pisałyście:
1) mocz
2) bilirubina
3)alat
4) aspat
5)ogólna morfologia
6)żelazo

i zobaczę co z tego wyjdzie. I raczej ni ebędę czekała do srody tylko jutro już pójdę, bo to co napisała Konspi, zmroziło mi krew i jestem śmiertelnie przerażona


a powiedz mi czy do szpitala miałaś skierowanie????
bo ja jak pojechałam zbadać tą bilirubinę, to zrobili mi te badania, dali wynik i do widzenia. Chyba ten wynik nie dostał się w ręce lekarzy i nas puścili... i tym samym zrobiłam sobie nadzieję że nie jest aż tak źle. Tym bardziej ze ta moja pediatra mnie tak uspokajała.

proszę powiedz mi jechać dziś do szpitala????? i co mam tam powiedzieć??? czy poczekać do jutra jak zbadam Olkę?




jesteś w tej lepszej sytuacji na szczęście, że Twoja dzidzia to wcześniak i dużo młodszy od mojej Olki.

Po tym co Konspi napisała, jestem kompletnie załamana i przerażona

Elu mi też dali skierowanie do szpitala ale tak jak pisałam w szpitalu mnie nei przyjeli w związku z tym że inne wyniki były dobre. Także tym też się tak nie przejmuj Ja jeszcze badałam coś takiego jak CRP to jest białko ostrej fazy i jeśli wynik jest niezgodny z normą to znaczy że jest jakaś infekcja w organizmie. Ale to już najlepiej zapytaj w laboratorium czy to nie za dużó badań żeby małej tak od razu dużo krwi nie pobrali.
Jeśli chodzi o glukoze to mi lekarka kazała dawać szczyptę ale mały mi tego nie chciał pić więc ja mu dawałam herbatke z kopru i rumianku i to chętniej pił. Wydaje mi się że im mniej glukozy tym lepiej bo chyba sama glukoza nie wpływa na bilirubine a lepiej nie przyzwyczajać dzidzi do słodkiego smaku bo nie będzie chciała mleka. Tak też mi to pediatra tłumaczyła i dlatego kazała dawać minimum.

Lecę teraz na kurs tańca potem Ci jeszczę odpiszę ale chciałam żebyś to badanie jeszcze ewentualnie zrobiła bo to Cię może uspokoić. Moją lekarke to w każdym bądź razie bardzo uspokoiło.

[domi7ks]

Konspi nie pokazalas nam jeszcze swojego Stasia!domaga sie fotki

a ta polozna nas oslabila dzis jak mozna tak sie zachowac. Zebrac wczesniej podpisy (szkoda, ze sie od razu nie kapnelam)niby, ze byla, a dzis tak na odwal sie, az zal!moze czekala na jakas bambonierke

[aniulka8204]

ja tylko na chwilke bo musze wkoncu zakupy wyłożyć i pochowac, moja niunia wypiła 100ml mleczka ale płakała dosyć że ma malo dałam jej tego smoka i ciągnie go jakby piła mleko troche mi ją żal bo naprawde jest chyba głodna ale pomału usypia znowu i jak tak mi bedzie ciągle spac to znowu w nocy niebedzie chciała

dziwnie się czuję troche że tego smoka tak ma bo co jej wypadnie to płacz chociaż usypia

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

boziu boziu ciągnie tego smoka mocno jakby chciała wyciś z niego mleczko

[Katarina081]

Dziewczyny tak Was przelatywałam, że aż zasnęłam na 17 stronie, wiec juz sie nie cofam. To przez to moje choróbsko!!! Tak mnie rozlozylo, że ho ho...

Ale zdązyłam przeczytac jakie to wy zboczone jestescie hihihi: brzydal:

Tak apropo to ja też mam nk i te chce mieć Was w swoich znajomych i ogladac Wasze zdjątka!!

Napisane przez aniulka8204

witajcie mamusie ale żeście naszkrobały tych stroniczek znowu

ja narazie szybko napisze co sie u mnie dzieje i postaram sie was nadrobić

ja naprawde już niewiem jak ją mam karmić tą moja Agusie wypija 120ml mleka i raz jest dobrze a raz po godzinie nawet potrafi mi zwrócić prawie całe mleko to nawet nie ulewanie ale zwraca prawie wszystko co zjadła

ja nawet niedaję jej więcej jeść choć czasami się domaga to jak zje mleczko to czasami po 15 minutach jak dalej tak jest to daję jej jeszcze herbatkę rumiankową i wypije tak z 20ml i idzie spać

no i właśnie w sobotę i dzisiaj zwróciła wszystko dlaczego dziewczyny pomóżcie
ŻEBY SIĘ PRZEJADAŁA? ale przecież raz idzie fajnie spać a raz robi takie rzeczy

Ja Tobie raczej nic nie poradzę, bo mój szkrab ma 11 tygodni i je od 50ml do 80ml co trzy godziny, a wazy około 5300 i po sztucznym mleku jejsie nie ulewa. Po moim potrafiła wymiotowac, ale nie wiem ile mi z cycka jadła. A może jej za szybko leci z buteki to mleko?

Napisane przez brombusia

Katarina ale z Małą już lepiej, prawda?
W końcu doszli lekarze co to było ? Podejrzewają, że uczulenie na jakiś składnik leku?
Trzymaj się i szybko zdrowiej

Mi sie wydaje, że to wcale nie jest uczulenie, tylko te krople sa zwyczajnie za mocne dla takigo malenstwa, teraz daję jej Navisin i jest ok Ja na nic nie jestem uczulona, a oni mi wmawiają, że ja też mam uczulenie na jakś składnik. A to po prostu jest takie uczucie jakby sie sobie psiknelo do nosa Otrivin czy Xylometaolin, czyli takie mocne krople. Nawet nie chc myśleć jak bardzją to bolało!!!
Mała teraz czuje sie swietnie, już w sobote nic jej nie bylo, bo sama zaprzestalam stosowania tych kropli. Jak ją przestało bolec to się tak dorwała do butli, az jej sie uszy trzesly jak jadla

Napisane przez kolanosia

ale jestem zła....chiałam małej wstawic mleko do podgrzewacza i wylałam całe 120ml swojego mleczka............kurde nie dość, że mam mało mleka i z taką krwawica je odciągam to jeszcze mi się wylało!

Ojoj tak mi przykro

Napisane przez aniulka8204

KOLANOSIA a ile twoja córcia ważyła po urodzeniu że teraz w 6tygodniu waży 4040gr. bo moja córcia ma w środe 4tygodnie i waży już 4100 a jak sie urodziła to miała 3300 wychodząc ze szpitala ponoć 3090 ale niewieże w to bo na porodówce powiedzieli mi że waży 3300 a na drugi dzień powiedzieli że 3100 więc niewiem jak faktycznie było

Każdy mały dzidziuś w pierwszych dniach swojego zycia spada na wadze. Moja mała jak sie urodzila to wazyla 3440, a jak wychodzilam z nia ze szpitala to wazyla zdwie 3080. To normal, ale dzieci szybko ten spadek nadrabaja

Napisane przez domi7ks

Moja wazyla 2850 g, ale to nie ma nic do rzezy, urodzila sie zdrowa. Ja w ciazy tez wiekszych problemow nie mialam. Prawdpodonie przez moje stare lozysko i przez to, ze ogólnie ja jestem drobna
Zreszta kazdy kto ja widzi to mowi, ze jest bardzo okrąglutka

Ja juz po pogrzebie. Taki mroz okropny byl, ze prawe przymarzla. A moja druga babcia mowila, ze przynajmniej przez 2 mies po porodzie powinno sie unikac takich mrozów teraz sie grzeje, Tz nakarmil Córcie mlekiem ktore odciagnelam przed wyjsciem) wypila 110 ml

Byla polozna z łaską... weszła nie dość, że w butach- naniosła błota. To jeszcze stala w ubraniu, nawet se nie rozebrała, a ja rozbierałam przy niej Mala bo chcialam pokazac ta raczke po szczepionce i pupke. Bo przez weekend zrobilo nam sie odparzenie po SUDOCREMIE:/
wywalam ten krem na zbity pysk. Jak skonczyl mi sie bephanten to smarowalam sudocreme, bo jesczze mam Nivea baby od pierwszego miesiaca. I teraz zaluje, moglam tylko tym Nivea.
Mozliwe, ze przez to ten płacz byl ostatnio, choc pupke przez weekend sie odparzyla. W kazdym razie dzis jest juz bardzo spokojna. Nie bylo mnie dwie godziny a ona sobie leżała ze smokiem. Tz zostal z nia.

Bardzo mi przykro z powodu smierci babci

Co do kremów to ja Sudokrem stosuję tylko na odparzenia, albo jak widze jakies zaczerwienienie Tak to za kazdym razem stosuje Linomag z cynkiem. Jest taki delikatny i nawilzający. Sudokrem jest wysuszajacy!

[aniulka8204]

a czy to prawda że jak dzieci ciągną smoka to potem mogą mieć problem z zabkami?

[elalank]

Napisane przez katekatee

Elu mi też dali skierowanie do szpitala ale tak jak pisałam w szpitalu mnie nei przyjeli w związku z tym że inne wyniki były dobre. Także tym też się tak nie przejmuj Ja jeszcze badałam coś takiego jak CRP to jest białko ostrej fazy i jeśli wynik jest niezgodny z normą to znaczy że jest jakaś infekcja w organizmie. Ale to już najlepiej zapytaj w laboratorium czy to nie za dużó badań żeby małej tak od razu dużo krwi nie pobrali.
Jeśli chodzi o glukoze to mi lekarka kazała dawać szczyptę ale mały mi tego nie chciał pić więc ja mu dawałam herbatke z kopru i rumianku i to chętniej pił. Wydaje mi się że im mniej glukozy tym lepiej bo chyba sama glukoza nie wpływa na bilirubine a lepiej nie przyzwyczajać dzidzi do słodkiego smaku bo nie będzie chciała mleka. Tak też mi to pediatra tłumaczyła i dlatego kazała dawać minimum.

Lecę teraz na kurs tańca potem Ci jeszczę odpiszę ale chciałam żebyś to badanie jeszcze ewentualnie zrobiła bo to Cię może uspokoić. Moją lekarke to w każdym bądź razie bardzo uspokoiło.

zrobię to badanie dziękuję, ze mi o tym napisałaś
a pewnie Wiki nie chciał glukozy pić jak tylko szczypta, bo smaku nie miało. Ja właśnie nie wiem czy to glukozawypłukuje czy tylko daje sie dla smaku, zeby dzidzia chciała pić cos innego niż mleko

[brombusia]

Wpadłam się pochwalić, że była kupka

Co do tego rozdziału mięśni, to wymacałam ( a dużo macania było, bo tkanka tłuszczowa utrudniała rozpoznanie ) tuż nad pępkiem i tuż pod, tak na palec, więc jestem dobrej myśli, że może mi się to już schodzi ?

Co do wagi przy urodzeniu, to ona nie jest najważniejsza, ważna jest dojrzałość organów Tak przynajmniej twierdził mój gin.

Jak znam życie, to Konspi nie pokaże Stasia, bo to by ją trochę zdekonspirowało

[aloy]

Napisane przez aniulka8204

a czy to prawda że jak dzieci ciągną smoka to potem mogą mieć problem z zabkami?

mogą, może mieć dzieciaczek krzywy zgryz. Ale jak wszystko trzeba stosować z rozsądkiem ja mojej Oli nie daje dentyści nie polecają generalnie

[Ravenne]

Co do smoczków to wszystko z umiarem. Ala dostaje tylko do spania, ale do półtora miesiąca dawaliśmy jak była głodna.

Aniulka poobserwuj córcie, jeśli po zmniejszeniu porcji będzie mniej ulewała to było to przekarmianie, jeśli nadal będzie tak samo wróć do większych porcji dla niej i idź do pediatry. Wiem, że serce boli jak sscie tak łapczywie smoka, ale moim zdaniem lepiej tak, niż by się męczyła z ulewaniem. Ja tylko doradzam zrobisz jak chcesz kochana

[Katarina081]

Napisane przez brombusia

Łoj krewetki
Nie jadłam, ale chyba zapytam pediatry teraz na wizycie czy można

Ja jak jeszcze kamilam piersia, to jadlam i krewetki i paluszki krabowe i sushi i mala nie miala problemu z kupkami ani z brzuszkiem

Kachula odnośnie hula hopa to ja sobie kupilam juz chyba miesiac temu, alo i wiec ijeszcena nim nie cwcyla. Kupilam taki z kulkami maswaniapodobno sa sper efeky, al tylkowtedy jk sie cwiczy, ni elzy w konci Kika rzy robla podchody,ale o tak strasznie boli jak tekukuderzaj!!!

[samanthhha]

Hej

Ale mam dziś jakiś beznadziejny dzień Nie potrafie wprowadzić tego łatwego planu, wiem że na to porzeba czasu ale mi w ogóle nie idzie To znaczy raz jest tak jak być powinno a raz taki chaos że szok Ułomna jakaś jestem Już nie wiem co ja robie źle

[katekatee]

Na kurs nie poszłam bo za zimno ale ze mnie leber Jak tak dalej pójdzie to nici z mojego postanowienia że po ciąży będę 5 kg chudsza niż przed

Brombi i Guciu nakrmiłam Wikiego o 20 i przez sen 0 23 a mimo to i 3.30 i tak się obudził ale potem spał do 8.00. Wciskałam mu smoka to się strasznie darł i pluł nim na kilometr
Dziś go nie będę dokarmiać przez sen i zobacze jak mi się znowu obudzi o 3 i potem będzie spał do 8 to go już tak chyba zostawię

Napisane przez elalank

zrobię to badanie dziękuję, ze mi o tym napisałaś
a pewnie Wiki nie chciał glukozy pić jak tylko szczypta, bo smaku nie miało. Ja właśnie nie wiem czy to glukozawypłukuje czy tylko daje sie dla smaku, zeby dzidzia chciała pić cos innego niż mleko

Mnie się tak właśnie wydaje że tu chodzi o wodę a nie o glukozę. Ja Wikiemu dawałam herbatkę i ładnie zeszło. Więc może nie dajcie tak dużo tej glukozy bo się dzieciaczki do słodyczy przyzwyczają szybko

Napisane przez elalank

A spaniem sie nie przejmuj,ja teraz znów śpię z Olką bo po tych czopkach to jest taka senna, ze czuwam czy oddycha. Potem będziemy nad tym pracować, teraz najważniejsze, żeby dzieci wyzdrowiały.

wiem Kosnpi, ze nie chciałas mnie denerwować, ale widzisz jak miałaś taki sam poziom bilirubiny jak moja Oka, to całą Twoją sytuację przeniosłam na nas i się zestresowałam. Dobrze, że mnie oświeciłaś i że to forum jest, bo nie wiem co bym bez Was zrobiła!!

ja na 100 ml daję łyżeczkę glukozy, taką trochę kopiastą. To dobrze, czy za mało czy za dużo??

jutro pójde zbadać bilirubinę (miałam iść w środę, ale nie wytrzymam do środy) Zobaczę czy po tych 4 czopkach i dopajaniu, spada to świństwo...
Jak nie, to właśnie nei wiem czy znaleźć jakiegoś prywatnego pediatrę czy udać się do szpitala. Jak myślisz??

i jeszcze się zastanawiam - bo Olka była szczepiona podczas żółtaczki, czy to nie wpłynie jakoś negatywnie na nią

Ja też spałam z Wikim bo mi go tak strasznie szkoda było... ale teraz powoli wraca do siebie do łóżeczka Aż tak bardzo nie protestuje więc nie jest źle. Elu a na co mała była zaszczepiona?? Bo mi lekarka nie pozwoliła szczepić. Mieliśmy szczepienia przesunięte o 6 tygodni. Tylko w 8 tygodniu było szczepienie na żółtaczkę a reszta w 12. Znajdz prywatnie jakiegoś lekarza bo moim zdaniem z takim poziomem bilirubiny żeby nie zauważyć na buźce to strasznie niekompetentna lekarka musi być. Zwłaszcza że Ola ma już 2 miesięce! Może zrób tak jak będziesz mieć wyniki i coś będzie nie w normie to jedź do szpitala. A jak będzie wszystko w normie to idź najlepiej jeszcze jutro do jakiegoś innego pediatry co on Ci powie.

Napisane przez karenina19

Dziewczynki,

ja tylko przelotem, bo zalatana jestem dzisiaj...

Tylko chcialam, zebyscie rzucily okiem na to, bo wydaje sie dosc wazne...

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398552

Dzięki Kamila Ja mam przerwę na palec. WIęc będę sobie musiała na razie brzuszki odpuścić.

Napisane przez martaN23

kochane powiedzcie co robicie z za małymi ciuszkami dzieciaczków?
ja mam już 3 torby i nie wiem co z tym zrobić?dałam ogłoszenie na osiedlu ale niestety nica zalega mi to tylko i miejsce zabiera

Może daj do domu dziecka, albo do jakiejś placówki opiekuńczej. Napewno jakimś biednym dzieciaczkom się przydadzą

Napisane przez konspiracja

Ela, nie wiem czy lyżeczka na 100 ml to nie za malo?
Może Kate nam pomoże...
A w czym podajecie? W butli? Ja na razie strzykawką się bawilam.

Konspi ja daje małemu w butli z TT. Ale obecnie już go tak nie przepajam bo mi ta woda też krew rozrzedza a jak już pisałam to WIki ma słabe wyniki. Jak już wyżej pisałam nie dawajcie tak dużo tej glukozy bo się przyzwyczają maluszki. I jeszcze mam pytanko Konspi jakie macie wyniki krwi tzn hemoglobine i hematokryt?

[domi7ks]

A u nas oprocz pupeczki odparzenie bylo pod paszką. I to w sumie moja wina. Bo przez ta szczepionke, zeby jej nie zamoczyć nie mylam dokladnie tej paszki. I dzis wszytskie zakamarki Malej poogladałam i zobaczyłam, ze pod paszka ma odparzone:/ wiec jej to wyczyscilismy i nakremowalismy i dzis jest spokojniejsza, nie marudzi i teraz ładnie spi...

Kareninina ja tez mam przerwe na palec...

acha!Kareninka i 2befree, Tz mi zrobil system wiec nei mam tych ebookow, zapomnialam na amen Wam odpisac. Moze ktoras z Dziewczyn Wam wysle. Chociaz tam i tak jest tylko jeden rozdzial o karmieniu

acha!Laski po jakim czasie przyszedl Wam @? u mnie jutro mija 5 tyg po porodzie i chyba zaczyna mi sie!kurde...skonczyly mi sie w tamtym tyg plamienia a tu od nowa...

[Katarina081]

Brombusiu i Kolanosiu ja jak karmilam piersią to jadlam krewetki i paluszki krabowe i sushi Małej nic nie było i kupki mała ładne

Kachula co do hula hopa to ja sobie sprawilam jakis miesiac temu, albo i wiecej, takie specjalne z kulkami do masaży. Podobno przynosi super efekty ale niestety, nie jak lezy w kącie Kilka razy robilam podejscie ale przy po kilku obrotach zwijalam sie z bólu, tak boli jak te kulki masuja Muszę się końcu za nie zabrac tak na porzadnie

[domi7ks]

Samanta a jak wyglada dzien u Was?
ja od dwoch dni zapisuje pordy karmienia oraz przewijanko, zeby wiedziec jak to wyglada. I porownujac te dwa dni mniej wiecej te same pory wychodza
tak jak kiedys pisala Brombi, moze jakis wzor sie wyloni i dzieki temu bedziemy wiedziec co zrobic.
Choc u mnie to karmienie co 2 godziny w ciagu dnia to chyba nie najgorzej. CHoc na poczatku te pzrerwy byly o wiele dluzsze...

[elalank]

Napisane przez katekatee

Mnie się tak właśnie wydaje że tu chodzi o wodę a nie o glukozę. Ja Wikiemu dawałam herbatkę i ładnie zeszło. Więc może nie dajcie tak dużo tej glukozy bo się dzieciaczki do słodyczy przyzwyczają szybko

Ja też spałam z Wikim bo mi go tak strasznie szkoda było... ale teraz powoli wraca do siebie do łóżeczka Aż tak bardzo nie protestuje więc nie jest źle. Elu a na co mała była zaszczepiona?? Bo mi lekarka nie pozwoliła szczepić. Mieliśmy szczepienia przesunięte o 6 tygodni. Tylko w 8 tygodniu było szczepienie na żółtaczkę a reszta w 12. Znajdz prywatnie jakiegoś lekarza bo moim zdaniem z takim poziomem bilirubiny żeby nie zauważyć na buźce to strasznie niekompetentna lekarka musi być. Zwłaszcza że Ola ma już 2 miesięce! Może zrób tak jak będziesz mieć wyniki i coś będzie nie w normie to jedź do szpitala. A jak będzie wszystko w normie to idź najlepiej jeszcze jutro do jakiegoś innego pediatry co on Ci powie.

teraz dam mniej glukozy

Nie bede już ryzykowac, zrobię tak jak mówisz, do niej uż nie pójde.

A była szczepiona: Infanrix hexa (6w1) i Rotarix. Tej mojej sie pytałam to niby powiedziała ze wszystko w porzadku, ale teraz to juz jej w nic nie uwierze,bo tak jak piszesz, jak mogła nie zauważyć żółtaczki, jak zauważył ją młody facet-ortopeda!!!!!!

siedze juz jak na szpilkach i czekam na to jutrzejsze badanie!

[gucia6]

Napisane przez karenina19

kolanosia mala cudo! A te oczka spogladajace z recznika...

Gucia ja to slepak jestem - dopiero teraz zobaczylam zdjecia Sandruni...jaka ona sliczna! A ten radosny usmiech..! I jak na moje oko to robi sie coraz bardziej do ciebie podobna Olu


Dziewczynki, ciesze sie, ze link troche wam pomogl...ja boje sie sprawadzac nawet, bo chce robi brzuszki, zebym w lecie mogla do tej nieszczesniej Portugalii leciec z jakos wygladajacym brzuszkiem...

w imieniu Sandry i swoim dziękuję za komplementy

A brzuszek na pewno będziesz miała extra do wyjazdu do Portugalii.

A ja muszę się pochwalić, że dziś Sandra po raz pierwszy się zaśmiała

[domi7ks]

Napisane przez gucia6

w imieniu Sandry i swoim dziękuję za komplementy

A brzuszek na pewno będziesz miała extra do wyjazdu do Portugalii.

A ja muszę się pochwalić, że dziś Sandra po raz pierwszy się zaśmiała

ja tez sie dolaczam do pochwal! sliczna jest
no i gratuluje smiechu!
Moja Niunia narazie sie usmiecha nieswiadomie, najczesciej jak ssie cyca to wtedy usmiechy trzaska

[katekatee]

Napisane przez domi7ks

A u nas oprocz pupeczki odparzenie bylo pod paszką. I to w sumie moja wina. Bo przez ta szczepionke, zeby jej nie zamoczyć nie mylam dokladnie tej paszki. I dzis wszytskie zakamarki Malej poogladałam i zobaczyłam, ze pod paszka ma odparzone:/ wiec jej to wyczyscilismy i nakremowalismy i dzis jest spokojniejsza, nie marudzi i teraz ładnie spi...

Kareninina ja tez mam przerwe na palec...

acha!Kareninka i 2befree, Tz mi zrobil system wiec nei mam tych ebookow, zapomnialam na amen Wam odpisac. Moze ktoras z Dziewczyn Wam wysle. Chociaz tam i tak jest tylko jeden rozdzial o karmieniu

acha!Laski po jakim czasie przyszedl Wam @? u mnie jutro mija 5 tyg po porodzie i chyba zaczyna mi sie!kurde...skonczyly mi sie w tamtym tyg plamienia a tu od nowa...

WIdzisz Domi jak to jest. Jak nie chcesz zaszkodzić jednemu to zaszkodzisz drugiemu. U mnie Wiki miał takie dziwne odparzenie (jakby ranka o długości centymtra i szerokości 5mm) od husteczek nawilżanych. Ja smarowałam mu to maścią tormentalum i przemywałam wodnym roztworem nadmanganianu potasu i nam to po 4-5 dniach łądnie zeszło polecił mi to lekarz na forum dziecko24 bardzo fajne tam są porady i naprawde skuteczne.
A co do @ to ja miałam też tydzień przerwy i potem dostałam. I to taką konkretną że aż się bałam czy nie za bardzo. I to była moja 1 i ostatnia bo teraz biore Azalię i mam spokój

Napisane przez Katarina081

Kachula co do hula hopa to ja sobie sprawilam jakis miesiac temu, albo i wiecej, takie specjalne z kulkami do masaży. Podobno przynosi super efekty ale niestety, nie jak lezy w kącie Kilka razy robilam podejscie ale przy po kilku obrotach zwijalam sie z bólu, tak boli jak te kulki masuja Muszę się końcu za nie zabrac tak na porzadnie

O widzę że zapał podobny jak u mnie. Ale ja sobie po sesji wykupie karnet na siłkę to już wtedy będę musiała chodzić. A co do NK to napisz na PW jak się nazywasz i skąd jesteś to Cię zaproszę a potem dziewczyny CIę u mnie znajdą

Napisane przez elalank

teraz dam mniej glukozy

Nie bede już ryzykowac, zrobię tak jak mówisz, do niej uż nie pójde.

A była szczepiona: Infanrix hexa (6w1) i Rotarix. Tej mojej sie pytałam to niby powiedziała ze wszystko w porzadku, ale teraz to juz jej w nic nie uwierze,bo tak jak piszesz, jak mogła nie zauważyć żółtaczki, jak zauważył ją młody facet-ortopeda!!!!!!

siedze juz jak na szpilkach i czekam na to jutrzejsze badanie!

Kurcze nie wiem co CI mam jeszcze powiedzieć. Nie denerwuj się po prostu chociaż wiem że to i tak nic nie da Zajmij się może szukaniem jakiegoś dobrego pediatry w okolicy. Bo z tego co piszesz to tą twoją to normalnie . Tak się normalnie Tobą przejmuje że aż się uczyć nie umie. Może ty sie za mnie poucz żeby nie myśleć Przedmiot nosi nazwę: FOrmy płatności w obrocie krajowym i zagranicznym

Ciekawe jak tam Asicca o niej też często myślę. Aż mnie ciary przechodzą jak sobie przypominam jej wiadomości.... Mam nadzieje że są już w domku.

Asioczka i Kolanosia śliczne mamusie i dzieciaczki
GUcia a po Sandrę to na NK??

[domi7ks]

Napisane przez katekatee

WIdzisz Domi jak to jest. Jak nie chcesz zaszkodzić jednemu to zaszkodzisz drugiemu. U mnie Wiki miał takie dziwne odparzenie (jakby ranka o długości centymtra i szerokości 5mm) od husteczek nawilżanych. Ja smarowałam mu to maścią tormentalum i przemywałam wodnym roztworem nadmanganianu potasu i nam to po 4-5 dniach łądnie zeszło polecił mi to lekarz na forum dziecko24 bardzo fajne tam są porady i naprawde skuteczne.
A co do @ to ja miałam też tydzień przerwy i potem dostałam. I to taką konkretną że aż się bałam czy nie za bardzo. I to była moja 1 i ostatnia bo teraz biore Azalię i mam spokój

No dokładnie zobacze jak ta ranka bedzie wygladala, bo narazie Pola spi a jak wstanie bedziemy ja kapac...a to odparzenie pod paszka nieładnie wygladalo tu sie czlowiek stara dbac a i tak cos musi wyskoczyc:/
a co do @ to mam nadzieje, ze to jednak nie bedzie jeszcze...szkoda by bylo, niektorzy nie maja kilka miesiecy a nawet rok
a jak sie bierze ta Azalie to sie nie ma @? ja jestem zielona, nigdy nie bralam zadnych anty ale jak pojde do lekarza to pewnie mi cos przepisze...

[zebra666]

Napisane przez konspiracja

Hej!
Ela, ja to napisalam nie po to żeby Cię denerwować tylko po to, żebyś z tą lekarką uważała, bo my u takiej samej bylismy. Nie wiem jakby sie to skończylo gdybysmy w szpitalu nie trafili na kompetentna panią profesor...
Glowa do góry, dopajasz małą, macie czopki, bedzie dobrze.

My do witamin mamy taka specjalną łyczeczkę z apteki, pozwala lapac jak mały cos wypluje i ma łagodne kanty, żeby mu dziąselek nie pokiereszować.
Teraz pytanie odnośnie dopajania - w jakich proporcjach tę glukoze rozpuszczacie? 1 łyżeczka na ile ml???


Widać co lekarz czy połozna to inna szkoła. Ja też pierwsze slyszę o grzebaniu pieluchą w buźce, jak wszystko jest dobrze i plesniawek nie ma nie slyszlam o tym na szkole rodzenia. A ostatnio wycztał to gdzieś w necie moj Tż i chciał się wykazać i zapytal lekarza w szpitalu i doktor tez byl zdziwiony - a po co? Latwiej mozna delikatne wnętrze dziobka gdzieś uszkodzić i dopiero sie ranki zrobią.


Ale po co glukozy? Chyba nie na plesniawki?


Nie wiem, moj wcześniakiem nie jest


Tarasia podobno im dzidziuś starszy tym efektywniej ssie i mniej czasu potrzebuje do opróżnienia piersi. Ja czytalam gdzies ostatnio że jak naprawdę efektywnie ssie, słychać że ciągnie ostro to 10 min wystarczy...


Ela nie mialam skierowania, bylismy na kontroli przed szczepieniami i tez nam inna lekarka zwrocila uwagę żeby się żółtaczką najpierw zainteresować... I mielismy iśc do szpitala zapytac jakie badania trzeba zrobic i co ma nam nasza pediatra wypisać. I jak sie dowiedzieli jaki mamy poziom to juz bylo pozamiatane... Przyjęli nas w trybie natycmiastowym i bez skierowania. Ja to dopiero bylam przerażona
U nas się dobrze skonczylo, jestem dobrej myśli, że u Was tez puści w końcu. Robilas drugi raz poziom b.? Więc ważne żeby zaczęła sie obniżać w koncu.
Eluś bądź dobrej myśli
Poczekaj do jutra. I podawaj te czopki, nawet jesli mala senna po nich będzie.

Ja dawałam płaską łyżeczkę na 50 ml ale postaram się mniej dawać.. ogółem mały niezbyt za tym przepada woli cyca więc muszę na głodniaka go brac a i tak nie zawsze dużo wypije... dziś rano wypił 50, a teraz po lekarzu tylko 30... więc będę musiała w nocy jeszcze mu conieco spróbowac dać tej wody ...
Położna twierdzi, że zmniejsza się mu żółtaczka, bo widzi go co tydzień i widzi różnice... tak, że wszystko wyjaśnią badania które zrobię neidługo...
A i neurolog zapytał czy karmie piersią, jak powiedziałam, że tak to stwierdził, że narazie nie be dzie go męczył tą żóltaczką... czyli zcasem faktycznie zależy od wielu czynników... trzeba to kontrolowac badaniami a wszystko się wyjaśni... byle się poziom bilirubiny zmniejszał... ja nie wiem ile mały może jej mieć... zrobie to badanie pierwszy raz... starsznie sie boję jaka wartość się pokarze...

Napisane przez elalank

wiem Kosnpi, ze nie chciałas mnie denerwować, ale widzisz jak miałaś taki sam poziom bilirubiny jak moja Oka, to całą Twoją sytuację przeniosłam na nas i się zestresowałam. Dobrze, że mnie oświeciłaś i że to forum jest, bo nie wiem co bym bez Was zrobiła!!

ja na 100 ml daję łyżeczkę glukozy, taką trochę kopiastą. To dobrze, czy za mało czy za dużo??

jutro pójde zbadać bilirubinę (miałam iść w środę, ale nie wytrzymam do środy) Zobaczę czy po tych 4 czopkach i dopajaniu, spada to świństwo...
Jak nie, to właśnie nei wiem czy znaleźć jakiegoś prywatnego pediatrę czy udać się do szpitala. Jak myślisz??

i jeszcze się zastanawiam - bo Olka była szczepiona podczas żółtaczki, czy to nie wpłynie jakoś negatywnie na nią

a co to za czopki masz? co mają dawać? myślę, że to nie ma wpływu na szczepienia, mój też był szczepiony a był żólty... no i kochana napisz mi kiedy podajesz glukozę z wodą, ile jej na arz wypija dzidzia? chodzi mi o to, ze cchciałabym żeby mój tak chciał tego wypić...ale narazie udaję się nam koło 100 ml czasem więcej...
Acha i położna mi mówiła, że różne są "szkoły"walki z żółtaczką, jedni uwqażają, że trzeba dopajać wodą z glukozą, a inni że jak najczęściej przystawiać do piersi... może na jedno dziecko lepiej dziuała jedno na inne drugie?Bo dziewczyna z wątku innego przystawiała do piersi jak najczęściej i się widocznie zmniejszyła żółtaczka... zaraz to zeświruje od myślenia o tym...

[samanthhha]

Domi u nas godziny w miarę podobne. Ale Iwo chce za często jeść - a jak daje mu smoka to wpada w taki szał że szok I ja nie wiem co robić w takich sytuacjach? Bo jeśli budzi się po 2,5 h znowu na jedzenie to mam mu podawać? A ja przecież butelką karmie to nie moge chyba tak często.. Raz je co 3 raz co 2,5 albo u nawet 3,5

Boje się że za dużo je Podaje mu teraz więcej jak radziłyście bo dawałam 90 a teraz 120 i on bez problemu to zjada i jest zadowolony. Masakra

A no i w nocy cyrki......

[martaN23]

witam wieczorowo
Zdecydowałam że jedną porcję ciuszków dam koleżance a drugą spróbuje sprzedać na allegro zawsze to tą kaskę kupię coś Oliwii
Chwalę się swoim skarbem,który kończy jutro 2 miesiące

[brombusia]

Napisane przez kamilla123

Witaj Widzę, że nasze dzieci urodziły się tego samego dnia czyli dzisiaj kończą 7 tygodni

Gratulacje

Napisane przez elalank

Brombi tak zapobiegawczo mierzysz temperaturę codziennie?? Kiedy, wieczorem czy rano? ja jeszcze ani razu nie mierzyłam
A jak temp powinna być prawidłowa w pupce?

jeśli chodzi o przyczepki rowerowe, mój TZ jest zapalonym rowerzystą (365 dni w roku jeździ do pracy rowerem, odpoczywa na rowerze,najchętniej też by spał na rowerze, mamy ich w domu 4 po czym zapowiedział, że już ma na oku rower dla Olki) i na temat przyczep: świetna sprawa, ale niestety nie na polskie warunki u nas w Pniu nie ma za wiele fajnych tras rowerowych, a po lesie po korzeniach to troszke nie bardzo.
Ale jeśli u Ciebie są jakies fajne traski rowerowe bez wybojów to jak najbardziej fajna pomysł

Mierzę rano, a czasami też wieczorem, trwa to chwilkę, a wolę wiedzieć czy jest ok
Prawidłowa temp. to między 36 a 37 st. przy czym w pupce jest zawsze o pół stopnia więcej.
Co do tras, to ja mieszkam o rzut beretem od wojewódzkiego parku, takiego duuuużeeego i tam wszędzie są chodniki, więc wybojów nie ma
Znowu się wydatek szykuje rzędu kilkuset złotych

Napisane przez kolanosia

A oto my

Pięknie wyglądacie

Napisane przez samanthhha

Ale mam dziś jakiś beznadziejny dzień Nie potrafie wprowadzić tego łatwego planu, wiem że na to porzeba czasu ale mi w ogóle nie idzie To znaczy raz jest tak jak być powinno a raz taki chaos że szok Ułomna jakaś jestem Już nie wiem co ja robie źle

Tak to niestety wygląda, jak się go wprowadza w życie. Mały musi się przyzwyczaić

Napisane przez katekatee

Brombi i Guciu nakrmiłam Wikiego o 20 i przez sen 0 23 a mimo to i 3.30 i tak się obudził ale potem spał do 8.00. Wciskałam mu smoka to się strasznie darł i pluł nim na kilometr
Dziś go nie będę dokarmiać przez sen i zobacze jak mi się znowu obudzi o 3 i potem będzie spał do 8 to go już tak chyba zostawię

Mnie się coś wydaje, że on się budzi o tej 3 z przyzwyczajenia.

Napisane przez gucia6

A ja muszę się pochwalić, że dziś Sandra po raz pierwszy się zaśmiała

Super

Napisane przez samanthhha

Domi u nas godziny w miarę podobne. Ale Iwo chce za często jeść - a jak daje mu smoka to wpada w taki szał że szok I ja nie wiem co robić w takich sytuacjach? Bo jeśli budzi się po 2,5 h znowu na jedzenie to mam mu podawać? A ja przecież butelką karmie to nie moge chyba tak często.. Raz je co 3 raz co 2,5 albo u nawet 3,5

To ile razy na dzień go mniej więcej karmisz? Skoro raz jest 2,5 a raz 3,5 godziny, to chyba w sumie wychodzi normalnie?
Jak wpada w szał jak dostaje smoka, to go uspokajaj, śpiewaj, głaszcz, odwracaj uwagę ( np. jakimś nowym dźwiękiem).

Ciekawe co tam u Madzi i Grzesia?
I Asiccca już dawno się nie odzywała, mam nadzieję, że Dominisie wypuścili ze szpitala.

Co do odparzeń Domi, Filuś też miał pod paszką, bo Tatuś mu niedokładnie osuszał
My pudrujemy paszki


Filuś spi, a mnie czeka góra prasowania

Dziołszki, była któraś na "Avatarze"? Bo mam ochotę się wybrać, ale czy warto?

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------




Marta, Oliwka chyba do Ciebie podobna, co?
Śliczne ma oczęta, a te usta, jak Angelina Jolie


Kolanosiu, co do smoczków TT, to może taki wieloprzepływowy by zdał egzamin?
http://www.allegro.pl/item898839290_..._0m_0_bpa.html