Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009 - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-24, 19:34   #781
KateMwale
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 430
GG do KateMwale
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Jestem szczęściarą. Mam kochanych rodziców, nie straszną teściową, cudownego męża i fantastycznego syna. Mam dom, w pracy się realizowałam, nigdy nie poczułam co to głód, albo totalny dołek z którego nie widać światła nadziei. Planuję wakacje, kupuję sobie rzeczy i rozpieszczam dziecko. I nie rozumiem dlaczego czasami coś okropnego spotyka fantastycznych ludzi. Przepraszam, może to nie miejsce na to, ale poznałam dziewczynę moją imienniczkę na Pomocne emamy. Kasia ledwo się porusza, straciła wzrok w jednym oku, często nie ma sił, dzień w dzień towarzyszy jej ból. Choroba nie ominęła jej 11letniej córki, 2letniego syna. Czy to sprawiedliwe? Jej dom się rozpada, wymaga gruntownego remontu. Syn jest alergikiem, a ściany pokrywa gruba warstwa czarnego grzyba, drzwi się nie domykają i śnieg wpada do środka. Staram się jej pomóc, kupuję witaminy, wysyłałam ciepłe swetry, trochę jedzenia. I ile tylko będę mogła, pomogę jej, bo wiem, że warto, bo ona walczy, codziennie. Przepraszam, ale musiałam to z siebie wyrzucić.
__________________
Pozdrawiam,
Kasia

KateMwale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 20:07   #782
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

ale się rozpisałyście!! Aż nie dałam rady wszystkiego dokładnie przeczytać... ;/

Cytat:
Napisane przez KateMwale Pokaż wiadomość
NIE MOGŁAM WAS ZNALEŹĆ
Ale dzięki kochanej schoolcraft jestem!

Jeżeli pamiętacie zostałam mamą Bruna. Mały niedługo skończy 4miesiące. Nosi ciuszki 74cm i waży prawie 7kg!!! Plecy bolą, ramiona rwą, ale to mój "mały" cudek.Nie pamiętam czy pisałam, ale o mało go nie straciliśmy. W pierwszej minucie dostał tylko 2pkt, potem 4, 8 i 10. Poród był męką, pełną bólu i łez, a gdyby nie świetni lekarze z Polnej (Poznań) to nie miałabym go przy sobie. M. też spisał się na medal i od tego czasu wszystkim mówi, że kobiety są niesamowite i jakoś tak inaczej na mnie patrzy, choć nie sądziłam, że może jeszcze inaczej. Mały jest jego oczkiem w głowie i najchętniej wszystko robiłby przy nim sam. Mył, karmił, bawił się, chodził na spacery. M. pracuje w domu, więc poza głową rodziny jest też pełno wymiarową niańką.

Kiedy byłam w ciąży u małego stwierdzono powiększenie miedniczek. Niestety utrzymały się i przeszliśmy już zapalenie układu moczowego. Tydzień w szpitalu, wyjęty z życiorysu, spanie pod łóżeczkiem małego itp. Teraz jest już super. Poza tym rozwija się prawidłowo. Straszna z niego gaduła. Oczywiście nie wyobrażam sobie bez niego życia i dopiero teraz rozumiem mamy, które bały się "Jak to będzie z drugim". Ja już się boje, czy drugie dziecko pokocham jak jego, bo jego kocham nad życie!

Mały się już unormował tzn. jada i śpi o stałych porach, no chyba, że ma jakieś widzi mi się, np. dziś. Codziennie usypiam go tak samo, czyli przytulał do siebie i nucę. Więc nucę Aaaa kotki dwa, a ten AAAUUU bubu bumm i brecht. Ale już zasnął, M. wymknął się do pubu z przyjaciółmi, więc mam chwilę, żeby tu posiedzieć i poczytać co u Was. Mam sporo do nadrobienia.
super , że jesteś!! Myślałam, że nie masz czasu, albo nie chcesz już się do nas odzywać...bardzo byłam ciekawa co u Was..jak sobie radzicie...pamiętam tą traumatyczną opowieść o porodzie... :/ Cieszę się, że jest wszystko dobrze - Mały jest cudny!!!!!

Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość
Kobiety drogie, ja tez jestem! Podczytuję Was jak obiecałam. Może po weekendzie coś napiszę, bo w weekend na pewno nie dam rady - goście, goście, goście... A mam same dobre wieści więc muszę się pochwalić Nie, za mąż nie wychodzę

Witaj ponownie KateMwale! Ależ duży piękny Bruno!

Tymczasem spokojnej nocy i miłego dnia - w zależności od kontynentu. A wszystkim cudownego rodzinnego weekendu!
czekamy zatem na wieści....aż się pochwalisz ) ale jestem ciekawa :P

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Kaasiula, nasza mala jak lezy na brzuszku, to po jakims czasie (jak jest jej ciezko lub sie znudzi) rowniez zaczyna robic tak zwana "kolyske" o ktorej wspomnialas. Nie wiedzialam, ze to swiadczy o tym ze cos jest nie tak
Zawsze mi sie wydawalo, ze dziecko ma ciezsza glowe i dlatego pupa za kazdym razem podnosi sie do gory

Dziewczyny, jak jest z chrztem u Waszych dzieciakow? Jesli sie nie myle, to tylko Monecitka i Kaasiula robily chrzest dla swoich maluchow. Na kiedy planujecie ten "wielki" dzien?
My wstepnie zaplanowalismy na 5-go czerwca - mial byc ostatni weekend maja, ale okazalo sie, ze maz musi wtedy pracowac. Powoli zaczynam sie rozgladac za jakims lokalem na impreze po chrzcie... ciekawe czy znajde cos dobrego w dostepnej cenie

Pozdrawiam i milego weekendu zycze

a co jest złego w tej 'kołysce" moja Mała też czasem tak zrobi....

chrzest...trzeba będzie zacząć coś załatwiać - ale tylko w kościele....nie planujemy jakiś większych imprez w restauracjach...a u nas w domu nawet za dużo osób się nie zmieści

Cytat:
Napisane przez zuzanna12 Pokaż wiadomość
nikus jest sliczny
tancerka z czystej ciekawosci zapytam jak ci ida karmienia?

ja dzisiaj rozmawaialm z mama i mowila ze polsce jakas kobieta zaglodzila na smierc wlasne dziecko, chlopczyk wazyl 8 kg i mial 8 lat.....w dodatku matka tego dziecka nie czuje sie winna bo dziecko nie chcialo jesc....w glowie sie nie miesci
oj - ja tam nie zamierzam głodzić swojego dziecka...

z karmieniami jest różnie....raz wypija 140 a raz 70...ale teściowa chyba jej nakarmić nie potrafiła dlatego tak mało zjadła
notuję wsystko i wychodzi mi , że Julka wypija tak ok 500-530ml dziennie...mało troszkę, ale liczę na to, że z dnia na dzień będzie lepiej raz udało jej się nawet wypić ponad 600
Płacze już mniej...ale zdarza jej się jeszcze niestety, że w połowie jedzonka zacznie pierdzieć i wtedy już jest koniec karmienia na szczęście takie sytuacje nie zdarzają się już za każdym razem...

a pytałam kiedyś ( nie zauważyłam żeby ktoś odpisał) co jest złego w łączeniu gw z mlekiem?
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 21:34   #783
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Witam

Dziewczyny, odnosze wrazenie, ze prawie nikt nie czyta moich postow - zadalam pytanie odnosnie chrztu i tylko pappaya oraz tancerkaGd mi odpowiedzialy (dziekuje!). Moze to dlatego, ze pytanie zamiescilam na koniec mojego dlugiego postu, ktorego nikt nie mial sily doczytac do konca. Zatem ponawiam pytanie - jak to jest u Was ze chrztami Waszych dzieciakow? Na kiedy planujecie? Czy juz cos zaczynacie zalatwiac w tym kierunku?

pappaya, fajny film To prawda, ze smiech dziecka to jest cos niesamowitego - szczegolnie ten pierwszy swiadomy smiech u takiego malego brzdaca

tancerkaGd, nie wiem wlasnie co takiego zlego jest w robieniu tej "kolyski" We wtorek ide z mala do pediatry, to sie zapytam (jesli nie zapomne ).

Co do tego, dlaczego nie wolno laczyc Gripe Water z mlekiem to niestety nie wiem. Ale mi sie wydaje, ze byc moze GW ma wieksze dzialanie, jesli nie jest zmieszana z mlekiem. Ale szczerze, to tylko jest moje przypuszczenie. U nas na ulotce od GW pisalo, zeby podawac osobno, nie mieszajac z niczym.

meire, z pytaniem odnosnie okresu niestety nie pomoge. Ja dostalam moj pierwszy okres prawie 4 miesiace po porodzie i aktualnie go przechodze. Dzisiaj jest 5 dzien okresu i wogole nie jest obfity - a przed porodem mialam bardzo obfite, bolesne i 7-dniowe okresy.
Moze rzeczywiscie warto sie wybrac do lekarza skoro tak dlugo krwawisz - nie wydaje mi sie, zeby 17 dniowy okres byl czyms normalnym.

Kaasiula, w takim razie trzymam kciuki za szybkie kupno mieszkania Nie ma to jak na swoim

KateMwale, rzeczywiscie smutna historia tej dziewczyny. Mam nadzieje, ze osoby takie jak Ty beda mogli ulatwic tej kobiecie zycie - chociaz troszeczke.

Asiuuuuula, co do wlosow, to ja na szczescie wogole nie mam z tym problemu. W ciazy bardzo mi sie wlosy polepszyly, a moj fryzjer dobral mi super szampon i odzywki, ktore ewidentnie dzialaja, wiec jestem bardzo zadowolona.
Co do zebow, to tez slyszalam, ze zaczynaja sie bardzo psuc po ciazy, ale ja poki co roznicy nie zauwazylam

Dziewczyny, a ja sie zapisalam do fitness club Dzisiaj bylam kupic sobie dresy, koszule i adidasy do cwiczen, no i we wtorek mam pierwszy raz spotkanie z trenerka Mam oplacone 10 godzin prywatnego treningu oraz planuje chodzic jeszcze 1-2 razy w tygodniu sama. Mam nadzieje, ze uda mi sie podciagnac brzuszek i zrzucic te nadprogramowe 2-3 kg
Tak na marginesie, to z calego serca polecam cwiczenia a6w! Nie spalaja tluszczu, ale rzezbia miesnie brzucha. Cwiczylam przez tydzien i juz widze wielka poprawe. Bede robila zdjecia po kazdym tygodniu, wiec pozniej Wam pokaze, jesli bedziecie chcialy

Pozdrawiam
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 21:45   #784
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

schoolcraft co to dokladnie za cwieczenia a6w?

my planujemy chrzest na maj/czerwiec jak wroce z polski to bedziemy dokladniej planowac
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 21:55   #785
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez zuzanna12 Pokaż wiadomość
schoolcraft co to dokladnie za cwieczenia a6w?

my planujemy chrzest na maj/czerwiec jak wroce z polski to bedziemy dokladniej planowac
zuzanna12, chodzi o Aerobiczna 6 Weidera - wpisz w google, bo tutaj nie da rady wkleic link.

Dziekuje za odpowiedz odnosnie chrztu. My tez planujemy podobnie jak Wy Najprawdopodobniej na 5 czerwca. Rozumiem, ze jeszcze sie nie rozgladalas za lokalem, dokladna data itd.?
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!

Edytowane przez schoolcraft
Czas edycji: 2010-01-24 o 21:56
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 22:03   #786
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

jeszcze nie bo moze zrobimy obiad u tesciow i tyle,,,jak nie chce duzej imprezy gora 10 osob
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 22:03   #787
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

my 15 marca lecimy do polski i na 27 marca juz mamy ustalone chrzciny. nic wielkiego rodzice, chrzestni, dziadkowie. przyjecie male bedzie w domku TZ-a. jesli chodzi o dokumenty to musimy dostarczyc tylko przetlumaczony akt urodzeniam alego i tyle. naszczescie nauki ksiadz nam odpusci i chrzestnym tez ( to tak troszke po znajomosci)
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-24, 22:52   #788
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

TancerkaGd, może i nie ma nic złego w łączeniu GW z mlekiem ale po co skoro łatwo podać samo , pewnie lepsze działanie ma nawet podane samo niż rozcieńczone.
Schoolcraft, my chrzciny zrobimy albo maj albo wrzesień, zobaczymy. Na pewno w mieszkaniu u moich rodziców, dziadkowie, rodzeństwo, chrzestni i wystarczy . Patryka chrzest też tak wyglądał.
Tylko nie wiem czy chrzest to tak jak ślub można zrobić gdzie się chce czy tylko w kościele przy miejscu zamieszkania . Wtedy mieszkaliśmy u rodziców to wszystko było tam a teraz mieszkamy w innej dzielnicy i do kościoła musieliśmy tu się "przepisać", a dokładnie ksiądz po kolędzie u rodziców jak był to nas wypisał z księgi bo już tam nie mieszkamy a mąż jak potrzebwał zaświadczeniedo bycia ojcem chrzestnym to nas i siebie tu musiał zgłosić bo nie miałby skąd dostać tego świstka .
Dzisiaj Jula przeszła samą siebie, prawie nie spała cały dzień , wstała rano koło 8.30 i 2 razy spała po 30 min i 2 razy po niecałe 10 min. na dodatek wcale skubaniutka nie chciała zasnąć na noc, dopiero ją ululałam koło 22.45, dzień się ciągnął mi przez to niesłychanie, ciekawe ile teraz pośpi .
Z tymi włosami to jestem załamana bo ja naprawdę mam takie przerzedzone place z prześwitami, to potem jak się wszystko ureguluje to odrośnie czy to tak już zostanie, czy będzie gorzej? W pierwszej ciąży też mi wypadały ale nie było to widoczne na głowie...
Synek dziś brał 10 (i ostatni) dzień antybiotyk a chrycha nadal aż ściany dudnią, smarcze też non stop, mam zaświadczenie, że może iść od jutra do przedszkola ale nie puszczę go. Nie ma minuty, żeby nie kasłał, jakby to wyglądało w przedszkolu. No i bidny nie pójdzie we wtorek na imprezę z okazji Dnia Babci i Dziadka, zmartwił się jak mu dziś powiedziałam, bo on już zaprosił babcie... Nawet na sama uroczystość nie ma sensu go zaprowadzić bo nic by nie było słychać poza jego kaszlem. Ciekawe co nam w środę ta alergolog powie.
Dobrej nocki .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 23:23   #789
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

dziewczyny wlosami sie nie przejmujcie mi akurat nie wypadaja ale to jest przejsciowe....przez 9-mcy nie wypadaly no nie

mio akurat wypadaly tak do 6 m-ca ciazy wiec teraz mam spokoj
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 05:04   #790
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

zuzanna12, Asiuuuuula & sylwiatkoo1, dziekuje dziewczyny za odpowiedzi odnosnie chrzcin. Widze, ze wiekszosc z nas bedzie chrzcic dzieci nieco pozniej. My jakas godzine temu zdecydowalismy, ze chrzest jednak bedzie 22 maja, bo tylko wtedy moze przyjechac chrzestny od Evuni... hmmm... cos czuje, ze te plany jeszcze nie raz sie pozmieniaja, a ja tak nie lubie tej niepewnosci
My tez raczej planujemy male przyjecie - tylko dla najblizszych (o ile tak mozna nazwac nieliczna grupke znajomych ktorych tutaj mamy). Ja chce gdzies wynajac lokal, ale przyszly chrzestny od Evuni namawia nas na grill'a w naszym ogrodku Mi sie to nie usmiecha z wielu powodow - przede wszystkim dlatego, ze nie chce sobie zawracac glowy przygotowywaniem jedzenia. No i potem nie chce miec gory sprzatania po imprezie...

Dziewczyny, musze jeszcze raz sie pochwalic - dzisiaj w czasie kapieli zauwazylam, ze Evuni przebila sie druga dolna jedynka Czyli mamy juz 2 zabki

Pozdrawiam i milego dnia zycze (ja zmykam spac )
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 08:55   #791
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja sie zapisalam do fitness club Dzisiaj bylam kupic sobie dresy, koszule i adidasy do cwiczen, no i we wtorek mam pierwszy raz spotkanie z trenerka Mam oplacone 10 godzin prywatnego treningu oraz planuje chodzic jeszcze 1-2 razy w tygodniu sama. Mam nadzieje, ze uda mi sie podciagnac brzuszek i zrzucic te nadprogramowe 2-3 kg
Tak na marginesie, to z calego serca polecam cwiczenia a6w! Nie spalaja tluszczu, ale rzezbia miesnie brzucha. Cwiczylam przez tydzien i juz widze wielka poprawe. Bede robila zdjecia po kazdym tygodniu, wiec pozniej Wam pokaze, jesli bedziecie chcialy

Pozdrawiam
ale fajnie masz tymi treningami....też bym chciała, ale niestety nie mamy możliwości...chyba , że sama - ale sama zaczęłam robić tą 6W i na jednym razie się skończyło .... nigdy nie miałam motywacji, żeby sama ćwiczyć, ...... jak trenowałam taniec to mieliśmy też gimnastykę...w grupie lepiej

gratuluję ząbka!!!
Moja Julka ostatnio tak się ślini ,że szok ciekawe czy też nas czekają ząbki w niedługim czasie?

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
TancerkaGd, może i nie ma nic złego w łączeniu GW z mlekiem ale po co skoro łatwo podać samo , pewnie lepsze działanie ma nawet podane samo niż rozcieńczone.
Schoolcraft, my chrzciny zrobimy albo maj albo wrzesień, zobaczymy. Na pewno w mieszkaniu u moich rodziców, dziadkowie, rodzeństwo, chrzestni i wystarczy . Patryka chrzest też tak wyglądał.
Tylko nie wiem czy chrzest to tak jak ślub można zrobić gdzie się chce czy tylko w kościele przy miejscu zamieszkania . Wtedy mieszkaliśmy u rodziców to wszystko było tam a teraz mieszkamy w innej dzielnicy i do kościoła musieliśmy tu się "przepisać", a dokładnie ksiądz po kolędzie u rodziców jak był to nas wypisał z księgi bo już tam nie mieszkamy a mąż jak potrzebwał zaświadczeniedo bycia ojcem chrzestnym to nas i siebie tu musiał zgłosić bo nie miałby skąd dostać tego świstka .
Dzisiaj Jula przeszła samą siebie, prawie nie spała cały dzień , wstała rano koło 8.30 i 2 razy spała po 30 min i 2 razy po niecałe 10 min. na dodatek wcale skubaniutka nie chciała zasnąć na noc, dopiero ją ululałam koło 22.45, dzień się ciągnął mi przez to niesłychanie, ciekawe ile teraz pośpi .
Z tymi włosami to jestem załamana bo ja naprawdę mam takie przerzedzone place z prześwitami, to potem jak się wszystko ureguluje to odrośnie czy to tak już zostanie, czy będzie gorzej? W pierwszej ciąży też mi wypadały ale nie było to widoczne na głowie...
Synek dziś brał 10 (i ostatni) dzień antybiotyk a chrycha nadal aż ściany dudnią, smarcze też non stop, mam zaświadczenie, że może iść od jutra do przedszkola ale nie puszczę go. Nie ma minuty, żeby nie kasłał, jakby to wyglądało w przedszkolu. No i bidny nie pójdzie we wtorek na imprezę z okazji Dnia Babci i Dziadka, zmartwił się jak mu dziś powiedziałam, bo on już zaprosił babcie... Nawet na sama uroczystość nie ma sensu go zaprowadzić bo nic by nie było słychać poza jego kaszlem. Ciekawe co nam w środę ta alergolog powie.
Dobrej nocki .

mi też teraz wypadają strasznie włosy Urosły mi bardzo (zawsze chciałam takie mieć ) ale niestety wypadają i chyba będę musiała je obciąć Na razie zaczęłam brać takie witaminki na wzmocnienie włosów i paznokci...zobaczymy czy przyniosą jakiś efekt....jak na razie to garść włosów po każdym czesaniu :/

spróbuję Małej dawać osobno tę gw....ale u nas chyba działa bo już prawie nie płacze przy jedzonku
a dzisiaj rano udało jej się wypić 140ml
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 09:09   #792
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

A my mamy mały problem z chrztem, bo nie jesteśmy po ślubie i jak byliśmy u księdza to nas potraktował, jak trędowatych... zapisał nas niby na wstępny termin 4 kwietnia, czyli w Wielkanoc, ale i tak mu się wybrany przez nas chrzestny nie spodobał, bo też jest tylko po ślubie cywilnym, więc tak naprawdę nic konkretnie nie mamy załatwione... a my chrzestnego zmieniać nie zamierzamy, bo to jest najbliższy wujek Zuzinki i przynajmniej mamy pewność, że będą mieć stały kontakt... więc chcemy jeszcze uderzyć do innego księdza z naszej parafii, tak troszkę po znajomości, albo ewentualnie pójść do innego kościoła...
i tak sobie myślę w takich sytuacjach.. jak oni zachęcają młodych ludzi do chodzenia do kościoła?... to ja idę do nich, żeby mi ochrzcili dziecko, a oni mnie traktują, jak najgorszego grzesznika?... co dziecko jest winne wyboru swoich rodziców?... tym bardziej, że planujemy ślub kościelny w sierpniu... ale z chrzcinami nie chcemy aż tak długo czekać... chyba, że ciągle nam będą robić kłopoty, to dla świętego spokoju ochrzcimy ją później... ehhh... i chciej tu człowieku dobrze, to cię jeszcze zbesztają...
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 10:42   #793
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Schoolcraft- normalnie jestem w ogromnym szoku jak ta twoje Ewcia szaleje z zabkami!!!!! to chyba bedzie nasza forumowa rekordzistka!!!!!!! pewnie jest to super uczucie jak sie dostrzega perwszeg zabka u swojego dzieciaczka, wydaje sie wtedy taki juz duzy, a drugiego to juz wogole....
a zauwazylas ty czy TZ???? bo u nas jest taka tradycja, ze jak mama to musi dostac od TZ nowa pare butow, a jak TZ to musi dostac flaszeczke

Asiuuula- Jest mi strasznie zal twojego synka, napewno meczy sie przez ten kaszel, ciekawe co ten alergolog powie?? a moze maly jest alergikiem i by musial przez jakis czas brac jakies tabletki??? z tymi wlosami to sie nam napewno unormuje, no i nie obawaij sie bo napewno wmiejscach przeswitow wyrosna ci nowe wlosy, tamte poprostu byly slabione, ale napewno nie zostana ci takie placki do konca zycia.

meire- nie rozumiem tych ksiezy wogole, ale lepiej nie bede poruszala tego temamtu, bo to temat rzeka!!!! to co oni wyprawiaja to w glowie sie niemiesci!!!!! ja bym poszla gdzie indziej, napewno znajdzie sie jakis ksiadz co ochrzci bez problemu

Edytowane przez sylwiatkoo1
Czas edycji: 2010-01-25 o 10:43
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 11:33   #794
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez sylwiatkoo1 Pokaż wiadomość
bo u nas jest taka tradycja, ze jak mama to musi dostac od TZ nowa pare butow, a jak TZ to musi dostac flaszeczke

moi rodzice też się założyli kto pierwszy zauważy ząbka - ale chodziło w ogóle o jakiś prezent - żaden konkretny
oczywiście wygrała moja mama :P

a jak powiedziałam o tym swojemu tż to taki smutny odpowiedział..."przecież i tak Ty wygrasz..."
opowiedziałam o tych butach i flaszce to stwierdził, że to niesprawiedliwe - bo buty są z reguły droższe od flaszki :P

co do chrztu - to tak jak ze ślubem można chrzcić gdzie się tylko chce. Powiedział nam to ostatnio ks. na kolędzie. Tylko trzeba wziąć takie zaświadczenie 'licencję' lub 'zgodę' (zwał jak zwał) ze swojej parafii. My mieliśmy ślub w innej parafii i tam te będziemy chrzcić Julkę..ale niech się tylko troszkę ociepli....
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 11:37   #795
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hej mamusie

Schoolcraft dzięki za kciuki z tym mieszkaniem to jest tak że praktycznie mamy już kredyt przyznany tylko cała ta operacja rzeczoznawca, akt notarialny, przelew kasy trwa dość długo
Kurcze rzeczywiście Twoja Eva szaleje z ząbkami już 2 gratulację ciekawa jestem czy Matiemu wyjdą bo okropnie się ślini i ładuje całe piąstki do buzi
Co do ćwiczeń to zazdraszczam też by mi się przydało ale póki karmie i Mati je nieregularnie to nici a sama niestety nie mam motywacji
Acha i wklej te zdjęcia zobaczę jak te ćwiczenia działają

meire
my mieliśmy podobnie u nas w parafii chcieli ochrzcić ale po mszy ale na szczecie kolejna parafia okazała się lepsza i księża wyrozumialsi

TancerkaGd & Schoolcarft ta kołyska to ponoć zła wg tej rehabilitantki że powinno dziecko trzymać pupę na ziemi nie wiem czy to jest aż tak ważne ale Mati ma po prostu skierowanie głównie dlatego ż elubi patrzeć w jedną stronę lewą

małgosia27 to ja pisałam o tej główce w sumie tak jak wyżej napisałam że to chodzi o to że jak mój Mati leży na pleckach to odwraca częściej główkę w lewą stronę i to jest przyczyna jak podnosisz córcie to ma prawo jej główka lecieć bo przecież jest jeszcze mała a te ćwiczenia wyglądają tak na początku masaż oliwką takie smarowanie a potem wyciąganie rączek żeby prostował, kładzenie na brzuszku właśnie z podporą czyli tj pisała pappaya ona kładzie poduszke a ta rehabilitantka wkłada swoją rękę, potem bierze Go na boczki przewraca, potem na kolanach trzyma i dotyka lewą rączką prawą noge i na odwrót nigdy nie można prawą rączką prawej nózki nie wiem czemu i potem jeszcze za barki ciągnie mu główkę bo przy podnoszeniu takim Matiemu leci główka do tyłu i to też jest do poprawy
Nie wiem nic o kładzeniu na leżaczkach ale spytam jak nie zapomne przy okazji

Asiuuula współczuje synkowi kurcze On to bidulek się nachoruje czekam na wiadomość jak tam u aergologa

TancerkaGd fajnie że już lepiej z tym karmieniem może rzeczywiście teraz tak podawaj tę GW a Mati tez jeszcze często pierdzi przy jedzeniu i w sumie już się nie pręży ale jeszcze tak dziwnie Go wywija no i czasem muszę przerwać karmienie ale jest i tak lepiej niż 2 miesiące temu

Kurcze był teraz u nas kominiarz bo w łazience przez tą kratkę tak wiało zamiast być ciąg to wiało na całą łazienkę a tu okazuje że mieliśmy pozamykamne wywietrzniki a dodatkowo przy tym mrozie trzeba stosować mikrowentylację tzn my mamy okna pcv to klamkę tak zrobić że nie otwarte okno ale jest minimalny ciąg tyle że przy tym tak wiuga że ja nie moge tego stosować w pokoju gdzie leży Mati

Już mam powoli dość tych mrozów ani wyjść na spacer z Małym nawet nie wiem czy jutro z Nim pójdę na tą rehabilitację nie mam w sumie daleko ale drogi tzn chodzniki to koszmar cały śnieg przymarzł i są wertepy nieziemskie w piątek jak jechałam miałam dość na dodatek jakiś palant stanął autem na chodniku
chyba wezmę taksówkę bo nie zamierzam wyziębić Małego

Mam pytanie do dziewczyn które karmią piersią w jakiej pozycji karmicie? Bo ja najczęściej wsadzam Matiego do rożka i daje Go na kolana i tak Go karmie nie wiem nawet czy dobrze robię ale jak się napatrzyłam na zdjęcia gdzie baby trzymają główkę na ramieniu to się przeraziłam ja bym nie dała rady tak wytrzymać bo Mati już waży 6,60 po ostatnim ważeniu
Ponadto robi kupę raz na 2 dni albo czasem raz dziennie no w porywach 2 razy ale to już rzadkość no i jeszcze mam pytanie do mam chłopców o siusiaka robicie swoim te naciąganie bo ja robie ale nie wiem czy dobrze tż mi gada że za mało obciągam tą skórkę ale ja się boje bardziej a ciamajda zapomniałam się zapytać pediatry

Dobra uciekam miałam czas to naklikałam trochę, nie pamiętam już kiedy tyle napisałam mam nadzieję że odpowiecie mi na pytania w wolnej chwili, pa
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 12:20   #796
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

kasiuula- ja jak karmilam to trzymalam go tak ze glowka na lokciu, pod rece wkladalam sobie poduszke albo kocyk i wtedy wogole jego ciezaru nie czulam, albo tez na lezaco.
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 14:57   #797
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hej!

Dziewczynki, dziekuje za gratulacje Evcia rzeczywiscie idzie jak burza z tymi swoimi zabkami. Jak tak dalej pojdzie, to za miesiac bedzie miala wszystkie zeby
A tak na serio, to zazwyczaj tak jest, ze jak wyjdzie pierwszy zabek, to wkrotce wyjdzie i drugi. Musze sprawdzic u Adasia w ksiazeczce jak szybko wyszly mu gorne jedynki...

sylwiatkoo1, a to dobra ta tradycja z tymi butami Oczywiscie ze ja pierwsza zauwazylam i jeden i drugi zabek - bo jestem najwiecej czasu z dziecmi, no i meza jakos nie ciagnie do zagladania do buzki malej. Bede musiala mu powiedziec, ze wprowadzilam wlasnie taka tradycje i niech zbiera kase na 2 pary butow

tancerkaGd, no mi tez strasznie sie nie chce robic tych cwiczen a6w. Ale jakos dalam rade przez pierwszy tydzien - chce zobaczyc na ile mi starczy sily i motywacji Wogole to te cwiczenia do latwych nie naleza Szczegolnie im dalej tym ciezej. No ale moim zdaniem warto

meire, zapomnialam wczesniej napisac, ze Twoja Zuzia to slicznosci Dobre towarzystwo sobie znalazla tu u nas, gdyz na naszym watku sa same piekne dzieciaczki

Co do sytuacji z ksiedzem, to bardzo wspolczuje. Rzeczywiscie trudno zrozumiec ich metody "nawracania", jak zaczynaja robic takie problemy ze chrztem.
My na szczescie mamy ksiedza, ktory jest bardzo dobrym kolega mojego meza. Ten ksiadz przyjedzie na chrzest w wyznaczonym przez nas dniu i ochrzci mala w naszym ogrodku

Kaasiula, co do naciagania skorki na siusiaku synka, to wydaje mi sie, ze na temat temat jest tak, ze co pediatra to inna opinia Ja osobiscie spotkalam sie z roznymi zdaniami na ten temat - na poczatku mielismy dosc mlodego pediatre, ktory stosuje nowoczesne metody i kazal nam absolutnie nawet nie dotykac siusiaka od Adasia. Natomiast w tej chwili mamy dosc starszego pediatre ktory powiedzial, ze od czasu do czasu jednak trzeba delikatnie skorke naciagac I ja wlasnie tego sie trzymam, gdyz pamietam jak moj brat mial z tym problem i musial przechodzic bardzo bolesny zabieg Ja od czasu do czasu naciagam skore na siusiaku Adasia, ale nic na sile - naciagam tyle ile sie da, bardzo delikatnie. Jesli wszystko przebiega prawidlowo, to skora powinna sama zejsc juz u starszego chlopczyka
Ale to tylko moje zdanie (i mojego pediatry) - pewnie kazda mama robi inaczej

Dobra, to tyle. Pozdrawiam
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 15:22   #798
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Kasiula, nie odciągaj naskórka z siusiaka u tak małego dziecka! Nie wiem skąd Twoj tz wpadł na taki ''mądry'' pomysł i nie dziwie Ci sie ze sie boisz tego robić.
Nie robi sie tego do pierwszego albo drugiego roku zycia. Zależnie od lekarza bo jeden zaleci wcześniej drugi później a trzeci nie będzie kazał tego robić w ogóle az do któregoś roku życia kiedy to naskórek samodzielnie będzie sie odklejał.
Nasza pediatra jeszcze w Szwajcarii kiedy byliśmy na kontroli z rocznym synkiem kazała powolutku odciągać naskórek. Ivusiowi sie to niespodobalo, widać bylo ze sprawiało mu to dyskomfort a nawet może i ból wiec poczytałam więcej na ten temat i rozmawiałam z innymi rodzicami i zaleceniami ich pediatrów. Wiele z nich jest za tym by zostawić siusiaka w spokoju i my tak właśnie robimy.

Jesli chodzi o pozycje do karmienia. Ja karmie albo trzymając Ewe na rekach albo na leżąco. Jak karmie trzymajac na rekach siadam tak żeby było mi wygodnie z podwiniętymi nogami. Czasami podkładam pod łokieć poduchę do karmienia albo cokolwiek. Poduszki, koce żeby ręka miała oparcie i nieścierpła Jest tez pozycja spod pachy ale ja jakoś nigdy jej nie stosowałam.

Schoolcraft, właśnie tak jak piszesz zebolki wychodzą parami. Czasami z jakimś małym odstępem. U Ivusia pierwszy ząbek to były dwa ząbki
Świetny pomysł na chrzest!
Mnie bardzo podobają sie tez śluby w plenerze w pieknym ogrodzie czy rajskiej plaży - takie nietypowe, na luzie
Odnoscnie ćwiczeń. Slyszalam o a6w i zamierzam je wykonywac jak mi mina problemy z kością łonowa. A probowałaś pilates? Podobno tez bardzo skuteczne ćwiczenia ja zaczelam je robic ale musialam przerwac bo mnie mocniej bolalo
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2010-01-25 o 15:49
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 16:23   #799
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

pappaya, o widzisz - tak jak pisalam, co pediatra to inna opinia na temat odciagania skory na siusiaczku. I tutaj wlasnie przychodzi do pomocy intuicja mamy, ktora jak juz wiemy jest niezawodna. Kazda mama zrobi tak jak uwaza za potrzebne z tym odciaganiem skory.
Widzisz, u nas np. jest tak, ze nigdy nie zauwazylam jakiegos dyskomfortu u Adasia przy odciaganiu tej skory Ale przyznam, ze zaczelam delikatnie ja odciagac dopiero po tym jak Adas skonczyl roczek, gdyz wtedy wlasnie zmienilismy pediatre (z tego mlodszego na starszego ).

Co do chrztu, to mi sie nie usmiecha taka impreza w ogrodku Zrobilismy taka impreze jak Adas mial pierwsze urodziny i byl to ogromny niewypal. Ciezko bylo przewidziec pogode i mimo ze kilka dni wczesniej zapowiadali slonce na dzien urodzin Adama, to jednak caly dzien padal deszcz. W domu za bardzo miejsca nie mamy, zeby cala impreze przeniesc do srodka, gdyby padalo. Wiec dla mnie to stres.
Poza tym niewiadomo czy bedzie zimno czy cieplo, bo w maju roznie to bywa. No i tak jak pisalam wczesniej - nie usmiecha mi sie przygotowywanie jedzenia na grill'a. Szczegolnie ze nie mam nikogo do pomocy, wiec wszystko bylo by tylko na mojej glowie (chrzest ma byc w sobote, wiec caly tydzien przed maz bedzie pracowal).

Jezeli chodzi o cwiczenia, to musze dokladniej poczytac o co chodzi z tymi pilates, bo tez o tym slyszalam.
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-25, 20:25   #800
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

schoolcraft gratulacje z okazji zabkow evuni...rosnie malauch jak na drozdzach
meira my tez nie mamy slubu ja tylko pisze o Tz moj maz ale tak napradwe my nie po slubie i tez martwie sie o chrzest ale w razie co mam juz przygotowany teskst dla ksiedza KSIADZ NIE ODMAWIA MI ALE ODMAWIA UDZIELNIA SWIETEGO SAKARAMENTU MALEMU NIEWINNEMU DZIECKU A Z TEGO OC JA WIEM TO NIE JEST ZGODNE Z PISMEM SWIETYM I PRAWEM KANONICZNYM
tancerka ciesze sie ze mala juz ladnie je ja tez zaczelam dawc GW bo cos maluch zaczal marudzic i plakac przy jedzeniu

ok spadam bo cos mi pileucszka nie za ladnie pachnie

zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 21:22   #801
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hej! Od razu mówię, że nie jestem w ciąży :P Schoolcraft, bardzo miło że mi tak prorokujesz, ale jeszcze nie Swoją drogą to byłam u Gina i powiedział że wszystko z podwoziem OK i że możemy robić drugie, jeśli chcemy. Chcemy, ale jeszcze nie tak szybko. Małą trzeba odchować na tyle, żeby ewentualnie do żłobka mogła pójść, bo jeśli znowu byłoby coś nie tak (tfu tfu tfu!) i musiałabym leżeć w szpitalu, to by było kiepsko.

Meire witaj! Piękna Twoja Zuz Nieważne do kogo podobna, i tak jest wspaniała
Współczuję tego paskudnego choróbska. Oby więcej Was to nie spotkało

Asiuuuuula jakoś w miesiąc po porodzie chyba włosy zaczęły mi lecieć i tak lecą do tej pory. Włosy, podobnie jak w przypadku większości, jak widzę, są wszędzie. Najwięcej w łóżku i w okolicy Małej, bo dużo z nią przebywam. No ale u nas linienie jest zbiorowe. TŻ traci włosy i cholera jasna, co tydzień muszę "odkreciać" odpływy w łazience. Chłopina dobija do 40-tki, więc może łysieć zacznie niedługo A tak na serio to ma już za długie i po prostu je bardziej widać. Tyśka ma łysy plac z tyłu głowy od pocierania główką o podłoże no a ja - hormony, wiadomo - kłak leci.
Mam nadzieję, że w końcu mi się ta gospodarka hormonalna unormuje i wszystko będzie po staremu. Mam tu m.in. na myśli... ekhm... wilgotność. W tej chwili faszeruję się estriolem w czystej postaci, bo nic innego na mnie nie działało. Właściwie nie wiem czy ten estriol też w jakikolwiek sposób zadziała

Myślę często o Ma-li-nie. Ja chyba nigdy nie pojmę co siedzi w męskich łepetynach... Mam nadzieję, że jakoś sobie to wszystko poukłada i że choćby ze względu na dzieci udaje jej się być ponad to.

Schoolcraft gratuluję ząbków Evuni! Jeju, ale fajnie! U nas ślinotok już 3-ci miesiąc a ząbków nadal nie ma. Ja miałam 3 miesiące kiedy pojawił się pierwszy, to i moje dziecię miało szansę na taki speed w tej kwestii. A tu Czy Eva jest bardziej nerwowa przez to? Trochę się tego ząbkowania boję, szczerze mówiąc. Ale byłoby fajnie, gdyby już się jakiś pokazał

Samozaparcia do ćwiczeń też gratuluję No i widać że prawdziwa kobieta z Ciebie - najpierw wypad po ciuchy, potem ćwiczenia Jestem ciekawa efektów ćwiczeń, więc choćby ze względu na mnie rób te zdjęcia

W kwestii chrztu mam takie samo podejście jak Pappaya. Moja rodzina ma inne i troszkę się przez to spinamy, ale chyba już odpuszczają, tak jak odpuścili ze ślubem. Albo szykują się do kolejnego ataku W każdym razie chcę dać możliwość podjęcia decyzji przez Matyldę. Hipokryzją byłoby ochrzczenie dziecka kiedy sami nie mamy z praktykowaniem nic wspólnego. Chrzczenie "dla zasady" nie wchodzi w grę. Jak już coś robić, to porządnie. Wychowamy ją po chrześcijańsku, ale nie po katolicku :P

Eloteteie brawa dla dzielnej Majki! Dobrze, że tak łagodnie to przeszła.

Sylwiatkoo1 no proszę, jaki gentleman Dostojny taki Babcie pewnie zakochane, cooo? Ja się nie dziwię.

HoniaB witaj! No coś Ty, kto by o Tobie zapomniał? Świetnie że Weronika nie daje Ci w kość. Odbije sobie będąc nastolatką Nie no, żartowałam...
Ta metoda z siuśkami nie wydaje mi się ani trochę drastyczna. Muszę powiedzieć, że gdyby moje dziecko to spotkało to w pierwszej kolejności właśnie ten sposób wypróbowała. Bo to ani nie pachnie jakoś szczególnie a pielucha czyściusieńka, osobiście przeze mnie prana, w dodatku organiczna Jak dla mnie - sama natura. Wolę po stokroć siuśki niż jakieś specyfiki z apteki.

Cytat:
Napisane przez Kaasiula Pokaż wiadomość
któraś z dziewczyn pytała o szczepionke 3 w 1 otóż jest taka to jest na błonnicę tężec i krztusiec bo tak to Mati dostał by 3 ukłucia był dzielny prawie nie płakał a w domu tylko przez 2 godzinki pomarudził.
Hmmm... o ile wiem to nie ma pojedynczych szczepionek na ww. choroby. Gdyby tak było, to byłabym przeszczęśliwa. Ta, o której piszesz to DTP. Są osobne szczepionki na błonicę i tężec, ale na krztusiec nie ma. No a że my nie chcemy szczepić skojarzonymi, to zdecydowaliśmy się nie szczepić w ogóle

Kaasiula z karmieniem u nas było różnie, ale najczęściej karmię na ramieniu, brzuszkiem do brzucha. Staram się aby Matylda była ustawiona do piersi pod kątem raczej niż w poziomie, bo wtedy mniej łyka powietrza. Czasem więc prawie siedzi mi na kolanach No i zawsze na półsiedząco karmię kiedy pije z butelki (na noc). Wcześniej często karmiłam na leżąco, ale odkąd u nas zaszły zmiany, to ten sposób karmienia został wyeliminowany.

No i na koniec te dobre wieści. Schoolcraft, Tancerko, zawiodę Was, bo nie są pewnie tak spektakularne, jak się nastawiałyście, ale dla mnie to prawdziwa rewelacja. Moja dzida zmieniła się w ciągu dwóch tygodni nie do poznania. Przez ponad 4,5 miesiąca robiłam za blisko 2-metrowy smoczek i w końcu powiedziałam sobie DOŚĆ! Sięgnęłam po "Uśnij wreszcie" i wprowadziłam zasady z książki w życie. Jednego dnia położyłam Matyldę do spania bez cyca i to w jej własnym pokoju, a nie w naszej sypialni. Byłam gotowa na całonocną przeprawę, a skończyło się na pół h. Okazało się, że nie dość, że moje dziecko potrafi samo zasnąć, to jeszcze potrafi przespać większość nocy! W ten sposób od 2 tygodni Tyska śpi od 20:30 do 8:00, z jedną przerwą na jedzenie, najczęściej chyba ok. 3. Piszę chyba, bo czasem zdarza jej się obudzić o 2:00 a czasem o 5:00. Tym sposobem jestem wyspana
Mało tego! Moje dziecko śpi w dzień! I to nie 15 minut jak się uda, tylko ma 3 drzemki, średnio po 1,5 h. Najczęściej po śniadaniu śpi 1-1,5h, po obiedzie 2-3h i po podwieczorku do 1h.
Mało tego! Ma uregulowane pory posiłków. Je o 8:00, 12:00, 16:00, 20:00 i ok. 3:00.
No ale nie koniec na tym Nie wiem czy to zasługa tego, że jestem na diecie wegańskiej (podejrzewam u niej skazę białkową, niestety) czy tego, że nie wisi na cycku bez końca, ale nie ma już kupy w co drugiej pielusze, tylko raz na kilka dni. Ostatnio zrobiła wczoraj, po 5-dniowej przerwie. Nie wiem czy to jednorazowy przypadek, bo nie mam materiału do obserwacji ale to była chyba pierwsza kupa, której nie towarzyszyły odgłosy słyszalne z najodleglejszego końca mieszkania. Zazwyczaj towarzyszyła temu taka kanonada, że nie dało się tego przegapić w żaden sposób.
Nie wiem ile zjada moje dziecko z cyca, ale najczęściej po 20 minutach w nocy jest najedzona a w dzień to i po 15-stu. Na noc wciąga za to już 210ml. Wg pudełka powinna tyle wciągać dopiero w 7 miesiącu, ale uznaje te wskazania jako wartości uśrednione i się tym specjalnie nie przejmuję. Jak mrozy trochę zelżeją to się przejdziemy do pediatry i poproszę o rady. Niech mi powie czy ta suchość skóry to skaza, mrozy+ogrzewanie czy atak kosmitów, czy mam przechodzić na nutramigen albo pepti, czy wszystko z nią ok i ile toto waży. Bo moja waga łazienkowa pokazuje raz 7 a miesiąc później 5 kg. WTF??!!

No to się rozpisałam i idę poczytać książkę i spać. Hurra!!! (bo wcześniej nie czytałam bo mi szkoda było nocy - spać było trzeba, bo się Stwór co 2h budził i każdy szelest jej przeszkadzał) Spokojnej nocy/dnia
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 21:37   #802
eloteteie
Zadomowienie
 
Avatar eloteteie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez KateMwale Pokaż wiadomość
Jestem szczęściarą. Mam kochanych rodziców, nie straszną teściową, cudownego męża i fantastycznego syna. Mam dom, w pracy się realizowałam, nigdy nie poczułam co to głód, albo totalny dołek z którego nie widać światła nadziei. Planuję wakacje, kupuję sobie rzeczy i rozpieszczam dziecko. I nie rozumiem dlaczego czasami coś okropnego spotyka fantastycznych ludzi. Przepraszam, może to nie miejsce na to, ale poznałam dziewczynę moją imienniczkę na Pomocne emamy. Kasia ledwo się porusza, straciła wzrok w jednym oku, często nie ma sił, dzień w dzień towarzyszy jej ból. Choroba nie ominęła jej 11letniej córki, 2letniego syna. Czy to sprawiedliwe? Jej dom się rozpada, wymaga gruntownego remontu. Syn jest alergikiem, a ściany pokrywa gruba warstwa czarnego grzyba, drzwi się nie domykają i śnieg wpada do środka. Staram się jej pomóc, kupuję witaminy, wysyłałam ciepłe swetry, trochę jedzenia. I ile tylko będę mogła, pomogę jej, bo wiem, że warto, bo ona walczy, codziennie. Przepraszam, ale musiałam to z siebie wyrzucić.
Ostatnio się nad tym zastanawiałam. Dlaczego niektórych ludzi dotykają tragedie, na dodatek tych, którym się to w ogóle "nie należy".
[Oczywiście nie należy się nikomu, ale...]

Doszłam do wniosku, że tymi wszystkimi trudnościami obarczani się ludzie, którzy mają siłę, aby się im przeciwstawić. Twoja siła tkwi w Twoich bliskich, w tym, że miałaś dużo szczęścia w życiu, że spotkało Cię dużo dobra.

Zauważ, że np. w rodzinach patologicznych najczęściej nie rodzą się dzieci chore. Za to często przytrafiają się one w rodzinach gdzie są pieniądze, ludzie się szanują, kochają, mają piękne domy, dobrze płatne i satysfakcjonujące prace.

Ciężko mi to wytłumaczyć, ale to trochę tak jakby istniała pula nieszczęść, które mają być rozdzielone między ludzi. I te nieszczęścia są zsyłane na ludzi, którzy mają siłę, żeby z nimi walczyć...

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

My z chrztem pewnie jeszcze trochę poczekamy - mój mąż musi dogadać się z księdzem - nie mamy kandydatki na matkę chrzestną, bo obu potencjalnym brakuje bierzmowania. Ale jak się okaże, że można chrzcić bez to pewnie ogarniemy to w kwietniu. Po chrzcie jakiś obiad, niestety najbliższych osób naliczyłam 17 lub 18. Zastanawiamy się czy iść do restauracji czy zrobić obiad z cateringiem u jednych rodziców.

Co do włosów - mi nie wypadają - czyżbym była jedyna na wątku? Obcięłam je natomiast dla zasady, przy Majce łatwiej mi funkcjonować z krótszymi, suszarką o mocy 2200W i prostownicą fryzjerską, bo to skraca prace nad fryzurą do 7 minut

Jeśli chodzi o okres - ja nie mam, ale karmię cyckiem, więc pewnie jeszcze trochę minie zanim mnie nawiedzi. A biorąc pod uwagę to, że wcześniej miałam okres 5-6 razy w roku - to "jeszcze trochę" może potrwać dłuuuugo

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Schoolcraft - uważaj na A6W, bo rozwala kręgosłup, zwłaszcza odcinek lędźwiowy!
Gratuluję 2-giego ząbka - Evcia szaleje

Kashin - jestem w szoku jak Tyśka się poprzestawiała, brawa dla niej

Kaasiula - Maja waży ponad 7,5, a trzymam ją spokojnie na ramieniu, myślę, że to kwestia pozycji No i mojej wrodzonej siły, bo tego akurat nie można mi odmówić

Majkę karmię tak - kładę ją przodem do siebie na płasko - całe ciało i głowa w jednej linii - głowa przodem do cycka. Kiedyś kładłam bokiem, pod kątem - ale w poradni laktacyjnej mnie opieprzyli, pokazali nową pozycję i Majka zaczęła wreszcie normalnie jeść.

Edytowane przez eloteteie
Czas edycji: 2010-01-25 o 21:49
eloteteie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-25, 22:48   #803
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

czesc
to znowu ja....olimpia spi najadla sie popila GRIPE WATER mam nadzieje ze kupsko walnie bo jak narazie to tylko slychac jak baki puszcza....mam pytanie czy ktos z was czytal ksiazke pod tytulem JEZYK NIEMOWLAT slyszalam ze jest bardzo dobra, ja w sumie nie mam z mala problemu ale czasem jednak nie potrafie zrozumiec co ona chce
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-26, 04:44   #804
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hejka!

kashin, co do zabkowania, to Evunia zachowuje sie bardzo spokojnie i nawet nie wiem kiedy jej te zeby zdazyly powychodzic. Z Adasiem mialam tak samo. Wiec nie nastawiaj sie, ze zabkowanie musi byc koszmarem - ja jestem dowodem na to, ze moze byc wszystko spokojnie

Oczywiscie gratuluje takich postepow u malej Domyslam sie, ze dla Ciebie jest to tez wielka ulga, kiedy wszystko jest tak dobrze poustawiane i znasz jaki jest rozklad dnia Twojego dziecka. Przyznam szczerze, ze do konca tej radosci zrozumiec nie moge, gdyz u nas praktycznie od samego poczatku Evcia jedzie na tym samym rozkladzie dnia Ma jedzenia o stalych porach, w nocy budzi sie juz tylko raz, sama zasypia i w dzien i w nocy, no i od urodzenia spi w swoim pokoiku. Ale naprawde bardzo Ci gratuluje skoro dla Was to az taka wielka zmiana

Aaaa i co do jedzenia, to nie wiem dlaczego uwazasz, ze 210 ml dziecko wypija w wieku 7 miesiecy. Moja Eva tyle wypija odkad skonczyla 3 miesiace i zapowiada sie, ze bedzie pila jeszcze wiecej Wiec spokojna glowa

eloteteie, nie, nie jestes sama z tym, ze nie wypadaja Ci wlosy - jeszcze jestem ja Pisalam wczesniej, ze w ciazy wlosy mi sie polepszyly i tak jest do tej pory

Dobra, zmykam spac, bo u mnie juz dochodzi do 24:00 Jutro z rana jedziemy do pediatry - ciekawe ile moja Evcia juz wazy
Pozdrawiam
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 09:20   #805
KateMwale
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 430
GG do KateMwale
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

schoolcraft zazdroszczę "poukładanych" dzieci. U mnie mały też robił wszystko normalnie z zegarkiem w ręku, ale po wizycie w szpitalu wszystko się posypało. Szpital narzucił normy, które po tygodniu pobytu było nam trudno zmienić. Co mały zasnął to było badanie, co chciał jeść to nie mógł bo musiał być na czczo. W pokoju troje innych dzieci, każde spało, jadło, płakało w innym momencie. Potem musieliśmy małego zabrać z powrotem do sypialni, bo wymiotował, strach było go zostawić samego i nie słyszeć co się z nim dzieje. Teraz zaczyna być coraz lepiej i znowu wchodzimy na ścieżki Trybu dnia.

Co do chrzcin nie wiem jak to będzie. Nie mamy z M. ślubu kościelnego, zawsze wiedziałam, że M. wierzy w Boga, ale instytucja kościoła wzmaga w nim dreszcze i w**** (delikatnie mówiąc). Dlatego wiem, że nagle chrzest to jakiś cyrk z naszej strony, ale z drugiej nie chcemy, aby mały był wyalienowany, kiedy w szkole dzieci będę hurtem przygotowywać się do komunii itp. Dlatego pewnie będzie chrzest, ale M. sie do tego nie miesza, pewnie też zrobimy go w Radomiu (mieszkamy w Poznaniu) , żeby nie ciągać babć (mają swoje lata), rodziców, rodzeństwa 400km.

zuzanna12
ja odstawiłam wszystkie książki poza "Rozwój poprzez zabawę. 140 gier i ćwiczeń dla niemowląt i małych dzieci". Bo dostaławałam kręćka, że nie zasypia tak jak należy, że podnosi nogę tak a nie inaczej, że nie śmieje się jak oszalały, więc pewnie coś mu dolega. Zrezygnowałam z nich i dałam czas mojemu dziecku i jestem szczęśliwsza ja i on.

eloteteie masz rację. Kasia ma siłę, ogromną są nimi jej dzieci. Mój M. nie lubi ckliwych opowieści, nie angażuje się w życie innych (od tego jesteś Ty kochanie-zawsze tak mówi), ale kiedy opowiedziałam mu o Kasi, pokazałam zdjęcia i powiedziałam, że chcę jej pomóc (a pomagamy już jednej rodzinie i mamy synka w Zambii) to tylko powiedział: Oczywiście, tak trzeba. A potem zrobił ogromne zakupy i jej wysłał. Mi tylko kazał dokupić leki, bo nie wiedział jakie. Wyjął z swojej szafy ubrania dla jej męża, zapakował trochę chemii, kosmetyków. Jeżeli ona zrobiła na nim takie wrażenie, to musi być wyjątkowa Teraz szukam firm, które dadzą materiały na remont, bo znalazłam już taką co remont zrobi za darmo. Chcę, żeby skupiła się tylko na leczeniu i dadzą sobie radę sami.

A to my z Bru wczoraj rano. Niedzielne poranki są super.
__________________
Pozdrawiam,
Kasia

KateMwale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 13:28   #806
tancerkaGd
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

ja tak na moment bo czasu dużo nie ma

język niemowląt czytałam- kapitalna książka!!! Oderwać się od niej nie mogłam w szpitalu Polecam...ja często do niej wracam

kashin
gratuluję!!
Mała ma te same pory posiłków co moje Dziecię
Super, że sama śpi i że tak długo ) Moja Mała ma identycznie GRATULUJĘ!!

wieczorem spróbuję więcej poczytać i odpisać
buziaki
tancerkaGd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 14:14   #807
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

tancerka jak tam GW dziala...teraz moja cos jeczy przy jedzeniu daje jej GW pytanie wiem ze mozna dawac niby 6 razy na dobe ale przeciez nie mozna tak dzien w dzien non stop...czy ty dajesz malej GW przy kazdym jedzeniu czy jak?
dziekuje za odpowiedz
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 17:06   #808
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Schoolcraft, fajnie, że Evcia ma już dwa ząbki . Jula się ślini i ma takie rozpulchnione na dole i widać takie jakby białe kreski w głębi, więc może też niedługo . Moja przyjaciółka była ostatnio na szczepieniu z córcią i lekarka przy badaniu zauważyła, że mała ma ząbek, a przyjaciółka od kilku dniu smarowała Aphtinem, bo myślała, że to pleśniawka .
Kashin, no to mnie załamałaś... Pocieszłam się, że nie tylko ja mam takie nieułożone i niezdyscyplinowane dziecko, a teraz tylko moja Jula taka została....
Jak przeczytałam Twój post to postanowiłam spróbować czy Jula sama zaśnie w łóżeczku, włączyłam jej karuzelę i ... sama zasnęła na 2 godziny . Godzinę temu tak samo, tylko, że pospała tylko 40 min . Z resztą z Patrykiem w domu (wstyd mi w sumie tak mówić) jest nie do wytrzymania z dwójką... Jak zaśnie to w większości uda się przypilnować Patryka, żeby był cicho, ale on tak dudni jak kaszle, że ona nie może się na niczym skupić, nawet jak je to podskakuje przy jego kaszlu. No ale nie zapowiada się, żeby narazie poszedł do przedszkola, będziemy się męczyć w domu .
Scoolcraft, jak jest u Ciebie z zachowaniem Adasia i "przeszkadzaniem" siostrze?
Co do higieny chłopców to jak jeździliśmy z Patrykiem do nefrologa z tym poszerzeniem układu kielichowo - miedniczkowego, jak miał ok. 2,5 roku na wizycie się o to zapytałam to dr (bardzo sympatyczny i rzeczowy z resztą) to się dziwnie na mnie spojrzał i powiedział, że absolutnie mam nic nie odciągać... Że jeszcze jest mały i ma być tak jak jest. Teraz Patryk w lutym kończy 5 lat nadal mu nie odciągam skórki, kilka razy próbowałam ale nie chciała zejść. I w sumie nie wiem kiedy zacząć to robić i kiedy, w którym momencie to wymaga ew. interwencji chirurga ?
Kaasiula, jak Jula była mniejsza to ją trzymałam na ręku, żeby cała była bokiem i w linii równej główka i reszta. Teraz ją trzymam tak, że główkę i do bioder jest bokiem a od bioder bardziej na wznak, teraz z resztą już sama odkręca głowę w stronę cycka, ręką podtrzymuję gówkę ale ręki nie trzymam w powietrzu (biorę nogę na nogę i rękę opieram na udzie wysoko), więc nie jest mi nie wygodnie. Chyba nierealne, żeby ją teraz całą ułożyć bokiem i w jednej prostej linii ?
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 19:10   #809
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Witam

Bylismy dzis u pediatry i mala ma 66 cm wzrostu oraz wazy 7kg 700 gram Duza z niej dziewczynka, ale wszystko jest w porzadku. Rozwija sie prawidlowo. No i dostala 2 szczepionki

eloteteie, no to jak - nasze coreczki ida tak samo z waga, czy moja juz wazy wiecej niz Twoja?

KateMwale, sliczne zdjecia Ladny synek i widac, ze szczesliwa mamusia

Bardzo wspolczuje, ze tak Ci wytracili z rytmu Bruno. Ale mam nadzieje, ze wkrotce to sie zmieni i bedzie tak jak przed tym. Bardzo wazne, zeby "ustawic" dziecko poki jest jeszcze male, bo im bedzie wieksze tym bedzie ciezej cokolwiek zmienic

Asiuuuuula, no widzisz - dlatego ja wlasnie od czasu do czasu sciagam Adasiowi skorke na siusiaku, zeby nie bylo takiej sytuacji jak u Was, ze w wieku 5 lat skorka nie bedzie chciala mu zejsc. Co jak co, ale chce oszczedzic jemu bolesnego zabiegu
Mysle, ze musisz sie wybrac z tym do lekarza, bo wydaje mi sie, ze w tym wieku skorka na siusiaku powinna sama zaczac juz schodzic

Co do Adasia, to ja mam to szczescie, ze on nigdy nie byl zazdrosny i np. wie, ze jak Eva spi, to musi siedziec cichutko Nigdy z tym nie mam problemu

Pozdrawiam wszystkie mamusie
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!

Edytowane przez schoolcraft
Czas edycji: 2010-01-26 o 19:16
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 21:26   #810
Monecitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 229
GG do Monecitka
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hejo
Ja to tylko na moment tak ogolnikowo napisze co u nas, bo kiepsko sie czuje z powodu choroby i maly tez chory Byla u nas w niedziele doktorka i mamy syropek na kaszelek dla Patryka i kropelki do nosa na kater, a ja dostalam skierowanie na szereg badan bo ostatnio czesto zdaza mi sie mdlec w domu i nie tylko. Moj tz z tego powodu wczoraj ni poszedl do pracy, bo bal sie zostawic mnie sama z malym ahhh szkoda gadac
Patryk mi cala sobote po kazdym posilku plakal jak opentany (nie z powodu kolki). Co 2h zjadal 150ml mleka i tak przez caly dzien Jak byla u nas w niedziele lekarka to zapytalam o co moze chodzic, i okazalo sie ze moj maly glodomor nie najada sie juz samym mlekiem Daje mu 2 miareczki kleiku ryzowego do 120ml mleka i mam spokoj na ok 3,5 h Ponadto pochwale sie, ze Patryk w niedziele dostal swoj pierwszy obiadek (zmiksowane na papke marchewke, pietruszke i troszke ziemniaka), cos w formie takiej gestrzej zupki mu to zrobilam i wlalam do butelki (lekarka tak zalecila, zeby dziecko nie zniechecilo sie do jedzenia jek bym miala mu dawac lyzeczka). Co sie okazalo ze Patryk z butelki jesc nie chcial, tylko wlasnie bardzo ladnie jadl lyzeczka, a jak zjad swoja porcje, to zacza plakac o jeszcze Teraz raz dziennie dostje 50ml takiej papki na obiadek a po godz 60ml samego mleka i idzie spac
Kupke mi robi teraz raz dziennie i skonczyly sie juz takie zadkie Ponadto w dzien moje serduszko spi mze maksymalnie ok 3h bo wiekszosc czasu obserwuje, gada do siebie no i wyglupia sie z nami maly ma wszedzie laskotki, gdzie by sie go nie dotknelo to sie chichra acha i Patryk juz samodzielnie trzyma glowke choc my jeszcze z przyzwyczajenia czesto mu ja trzymamy

Dobra uciekam bo dreszcze mi choza po calym ciele i okropnie mi zimno Jutro napisze moze cos wiecej
Milej nocy/dnia

Ps-dodalam trzy nowe zdjecia do albumu chetne zapraszam
Monecitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.