|
|
#61 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
|||
|
|
|
|
#62 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
nie oznacza, ze każdy ma mieć tak jak Ty.
|
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
![]() Ja wcale nie dostawałam kieszonkowego, bo uważałam, że nie mam prawa prosić o to rodziców i jakoś dałam radę. Z tym, że ja jestem sknerą i od komunii zbierałam pieniążki A nie mogłaś jakoś pogodzić tych korepetycji z nauką? Pomyśl.....np. pójdziesz na studia i znajdziesz prace, też musiałabyś pogodzić obowiązki albo praca zawodowa + prowadzenie domu itd... Może dla Twoich rodziców jest naprawdę ciężko? Oprócz jedzenia i podstawowych wydatków dochodzą wciąż rosnące rachunki Nie jest tak łatwo jak się wydaje.Owszem rodzice powinni dać pieniążki na jakąś bluzkę czy kosmetyk, ale może umów się na 50zł miesięcznie i np. jeśli będziesz chciała buty to Ci kupią, już nie z kieszonkowego. |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 102
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Masz rację, tylko że każdy ma prawo wyrazić własną opinię na forum, ukształtowaną - jak sądzę - sytuacją, w jakiej się znajdujemy. Trudno więc, żeby osoba, która przykładowo dostaje od rodziców 50 zł kieszonkowego, wypowiadała się z perspektywy osoby, która do dyspozycji ma 10 x większą kwotę.
__________________
Ladies never lose composure! |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Ja bym jednak obstawiała za próba porozumienia z rodzicami.
Jasno przedstawić swoje potrzeby i prośby. Porozmawiać dlaczego tak reagują na prośby o pieniądze.
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
|
|
|
#66 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
A ja pamiętam, ze też dostawałam jakieś psie grosze kieszonkowego i wiem jakie to wkurzające jak na nic nie starcza. Dlatego szkoda mi ludzi, którzy podzielają mój niegdysiejszy los Z tej perspektywy też da się spojrzeć na problem.
|
|
|
|
|
|
#67 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
? Oprócz jedzenia i doładowania na telefon, wszystko kupuję sobie sama, dlatego nie jestem w stanie wyobrazić sobie sytuacji w której Autorka ma kupować sobie takie rzeczy za kwotę dwa razy mniejszą.Cytat:
nie ma uniwersalnego środka i nie uważam, że zdrową sytuacją jest, kiedy rodzice, których stać na dawanie dziecku, które nie przewala kasy na prawo i lewo, sporego kieszonkowego, nie dają mu, bo to rozpuści. dajcie spokój, nie potrafiłabym oszczędzić z 50zł miesięcznie na wyjazd na ferie, powiedzmy 2 bluzki i jakieś tam kosmetyki czy wyjścia. moją mamę stać, budżet domowy nie cierpi, a ja uczę się gospodarować pieniędzmi
Edytowane przez sugarcane Czas edycji: 2010-01-20 o 21:47 |
||
|
|
|
|
#68 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
O tak, wtedy byłabyś gwiazdą wizażu.
|
|
|
|
|
|
#69 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
a może zaproponowałabyś, że np. za odkurzenie dostaniesz 10 zł, za zmycie naczyń 5, żeby nie uważali, że pieniążki dostajesz za nic?
może to głupi pomysł, jednak u mnie przez jakiś czas funkcjonował |
|
|
|
|
#70 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
|
|
|
|
|
#71 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Co innego jak dzieciak pomaga w rodzinnej firmie czy coś w tym stylu...albo "zarabia"we włanym zakresie czyli właśnie korepetycje, czy tam inne dorywcze prace. |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
100zl na miesiac to bardzo duzo
nie ma na co narzekac, nie wszystkich stac na to, zeby w ogole dawac dziecku te 100zl miesiecznie. Rodzice Cie wychowali, dali Ci wszystko co masz - ciuchy, jedzenie itd. A Ty tylko te pieniadze ciagniesz i ciagniesz. Jak tak bardzo ich potrzebujesz to sobie dorabiaj. |
|
|
|
|
#73 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
"Nie dość, że jej dajemy pieniądze w ramach kieszonkowego, to jeszcze chce, żeby jej płacić za obowiązki, które i tak powinna wykonywać!" |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Sugarcane - jak twoich rodziców stać, to ich stać, przecież nie zrobisz im awantury bo dają ci za dużo
Ale jak rodziców nie stać to trudno wymagać żeby dawali. Dają tyle ile mogą.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
|
|
|
|
#75 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
No właśnie wychodzi na to, że na nie ma "wszystkiego", tylko jedzenie, a resztę, w tym ubrania, ma sobie kupować sama.
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
![]() Czy Autorka pisała coś o tym, że rodziców nie stać na taką sumę? Bo nie zauważyłam, przepraszam jeśli o tym już wspominała. A czy 100zł miesięcznie to dużo czy mało - toż to tak subiektywne odczucie jak czy pop to kicz czy sztuka . Zależy od sytuacji materialnej rodziców, dysponowania tą kwotą, czy jest przeznaczona tylko na przyjemności, czy też ubrania, bilety, doładowania, itp, itp.
|
|
|
|
|
|
#77 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Ale ubran sie nie kupuje co miesiac tylko co kilka miesiecy, wiec spokojnie moze sobie cos za to kupic. Spodnie to koszt 40-80zl (i oczywiscie nie mowie o firmowych). I jedne kieszonkowe co jakis tam czas przeznaczyc na ciuchy to wcale nie jest tak duzo. Pomine fakt, ze czasami wkurzona na rodzicow nastolatka moze troche wyolbrzymiac, w koncu nie wiemy jak to wyglada naprawde, to tylko internet.
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
I rodzice robią jej te awantury, ludzie. A jak wyda całe kieszonkowe (100 zł na ciuchy, a zwłaszcza buty, nie tak trudno wydać) na ciuchy, to w domu siedzi i nie wyjdzie ze znajomymi, bo kasy brak, a rodzice od pijawek ją wyzywają. Brzmi niefajnie. edit: Aaaa, dopiero teraz doczytałam jak mi koleżanka Composure pojechała :O nieładnie tak na podstawie kieszonkowego mnie oceniać, nie wiedząc na co wydaję nawet i co robię, żeby te 500zł raz do roku zarobić ![]()
Edytowane przez sugarcane Czas edycji: 2010-01-20 o 22:20 |
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Na same swoje pierdołki 100zł to jest dużo.
Natomiast jak dziewczyny (bo było ich w tym wątku 2) piszą: spodnie mi się totalnie zniszczyły bo sól taka pogoda itd (wnioskuję, że wygląda na to, że ma jedne) i nie mam za co kupić, rodzice mi nie dadzą bo nie (a mają), albo autorka: buty na zimę trzeba kupić... ma to zrobić za swoje... Wynika z tego, że czegokolwiek nie dostają powinny odkładać i odkładać żeby na NIEZBĘDNE rzeczy mieć pieniądze bo rodzice nie dadzą. Jest cholerna różnica między kasą na kino imprezkę i kosmetyki a kasą na rzeczy codziennego użytku... A druga para spodni (w szczególności jak ta pierwsza i chyba jedyna jest w kiepskim stanie) czy kozaki na zimę (jak się butów nie ma) to są wg. mnie rzeczy niezbędne. Zdecydowali się na dziecko więc niech je utrzymują i zapewnią PODSTAWOWE rzeczy. Autorka ubiera się w lumpeksach ma 18 LAT a dorabiała już dłuższy czas na korepetycjach, pracowała tu i tam, więc pewnie zapiernicza od 16 roku życia (czyli odkąd może pracować), a tutaj jeszcze głosy, że ciągnie od rodziców i jaka to ona nie jest niewdzięczna... No.. brak mi słów po prostu.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
#81 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
punktu widzenia taka sytuacja jest niefair, bo ja dostaję 2x więcej i kupuję sobie te same rzeczy: płaszcze, buty, ubrania, książki, kosmetyki. Plus osiemnastkowe prezenty. Plus biety MKS, plus jakieś wyjazdy, plus wyjścia. I nie szalejąc z markami ani z zakupami, ni to z imprezami, czasem nie mam kasy od 13 do końca miesiąca, bo tu wyprzedaże, tu 18 koleżanki, tu nowe wydania Woolf weszły do empików - i dupa,Dlatego żali mi Autorki, dokładając te wyzwiska. Ale ja jestem rozpuszczona 18-nastka, więc się nie znam. A, i też w lumpeksach się ubieram. I też pracuję, czasami, ale pracuję. I jestem rozpuszczona (jakoś nie mogę tego przeżyć, przez 400 postów na Wizażu nikt mnie tak trafnie nie ocenił na podstawie jednej informacji. )
Edytowane przez sugarcane Czas edycji: 2010-01-20 o 22:29 |
|
|
|
|
|
#82 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Cytat:
Zaglądam czasem![]() Ale jednak Biedronka nie delikatesy, tylko z przeznaczenia dyskont dla mniej zamożnej części społeczeństwa i zachwytów nią nigdy nie podzielałam, bo ten obskurny "wystrój" i mały wybór mnie nieco odstręcza zawsze. Całe życie bym się tam odżywiać nie chciała - chyba wolno, nie ? Bo zawsze się boję, kiedy takie rzeczy piszę, że "burżujsko" wyjdzie i jak ja tak moge w ogóle.![]() Cytat:
Cytat:
![]() A może to jakaś naleciałość z dawnych czasów socjalistycznych, że wszyscy mają mieć po równo (czyli jak najmniej). Cytat:
Nigdy nie rozumiałam płacenia dzieciom za oceny czy spełnianie obowiązków domowych, a to dość powszechny model "wychowawczy". |
|||||
|
|
|
|
#83 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
![]() Cytat:
Jak nie masz kasy to rzeczywiscie sa to zbedne szalenstwa. Jak mnie przycisnie to np. zapraszam znajomych do siebie na film sciagniety z neta, kupi sie spod do pizzy, jeden przyniesie piwko inny jakies chipsy i za calkiem male pieniadze masz fajna zabawe, film, pizze etc ![]() Cytat:
Cytat:
To samo jesli chodzi o buty. Mam 5 par butow zimowych z czego 2 maja juz 5 czy 6 lat. Po prostu zmienilam u szewca obcas, troche je stuningowalam i mam buciki jak ta lala ![]() ![]()
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
||||
|
|
|
|
#84 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Autorko a próbowałaś rozmawiać z rodzicami ale bez wzburzonych emocji?
Rozumiem, że ciężko dyskutuje się z kimś dla kogo jest się "pasożytem" i "pijawką", ale co na to Twoi rodzice? Muszą mieć jakieś wytłumaczenie swojego zachowania. |
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Ale nie oszukujmy się, że normalny cywilizowany człowiek ma jednak potrzebę raz na jakiś czas gdzieś wyjść. Bo tak to by wszyscy w domu siedzieli i oglądali jakieś szmiry w stylu "M jak mięso"
|
|
|
|
|
|
#86 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Cytat:
szampon - 12zł raz w miesiącu (chociaż mi się potrafi nawet szybciej skończyć, ale ja mam bardzo długie włosy, więc powiedzmy że jeden na miesiąc wystarczy) żel pod prysznic - też 12zł raz w miesiącu dezodorant - 10zł (nie wiem w sumie na ile mi starcza dezodorant, bo zawsze kupuję ten sam więc nie widzę różnicy jak się pojawia nowy) tonik do twarzy - 7zł (14zł raz na 2 miesiące) To już jest 41zł. Jeśli ona sobie kupi te spodnie nawet za 40zł, to zostanie jej 20. I ja się grzecznie pytam, jak ona ma chociażby wodę sobie codziennie w szkole kupić, że o jedzeniu jakimś nie wspomnę? A bilet miesięczny? A na buty ma zbierać przez pół roku? Ludzie, ja rozumiem, że nie wszystkim się przelewa, przykro mi, ale jak czytam, że buty na zimę albo inne tego typu rzeczy to bzdurki i w ogóle to dziewczyno pływasz w szmalu, to mnie szlag jasny trafia. Cytat:
![]() Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#87 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
![]() zapomniałaś o podpaskach. No nie mówcie że laska sobie kupuje sama pastę do zębów :P Ja mówię TO zależy co ona za te 100 zł ma kupić, jeśli to mają być kosmetyki i dyskoteki to dużo, jeśli to mają być ubrania i artykuły pierwszej potrzeby to owszem mało, ale nie wydaje mi się żeby "za swoje" kupowała papier toaletowy
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
|
|
|
|
|
#88 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
Przecież dziewczyna napisała, że ma sobie generalnie sama radzić z tą stówką, kupić buty na zimę (a jeśli poprzednim coś się stało, to to naprawdę jest pilny wydatek, bo mrozy nie poczekają 2 miesiące, tylko się dziewczyna po prostu przeziębi). Nie wiem, ja dostawałam kieszonkowe do 16 roku życia i było to 30zł miesięcznie, ale dostawałam pieniądze na ubrania, jeżeli były potrzebne, i na jedzenie do szkoły. Edytowane przez lady karen Czas edycji: 2010-01-20 o 23:12 |
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
, toniki, pudry raz na dwa miesiące, ale nawet licząc te 4 produkty, to ok. 30-40zł, wyjście na dyskotekę, jakiś ciuch - nie, sto złotych to nie tak dużo przy wydatkach, jakie ponosi Autorka.
|
|
|
|
|
|
#90 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: kieszonkowe dla już-nie-nastolatki
Cytat:
(było ich duuuużo, mniej więcej szufelka, wszytkie malutkie bo do komputerów i siedziałam, dłubałam, porozdzielałam rodzaje ) taki OT ![]() ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ---------- A jeśli chodzi już o kosmetyki, był wspomniany puder za 100zł (nie wiem czy chodziło o puder, czy podkład) w każdym razie ja kupuję puder sypki za 20zł, wystarcza mi na kilka miesięcy i bynajmniej cery mi nie niszczy. Tusz też za 20zł i to bardzo dobry i wcale nie trzeba kupować kosmetyków czy na co dzień czy na studniówkę po 100zł każde :|
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.



wiec przestan prowokowac dziewczyne. Widocznie masz mniejsze potrzeby i nie widzisz problemu.




nie oznacza, ze każdy ma mieć tak jak Ty.






O tak, wtedy byłabyś gwiazdą wizażu.





![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

