Co z tą Polską, czyli wokół POLITYKI.

[My Life]

[QUOTE=mel89;18744134]Tu się Tusk popisał pijarem na początku Aż żal patrzeć. http://www.youtube.com/watch?v=kN3TsO-PFrQ

A tu nie odezwał się wcale: http://www.youtube.com/watch?v=8cmY_wIqUnI

[QUOTE]

Film jest wyrwany z kontekstu. Tusk odezwał się i odpowiedział, ale tego ten filmik już nie ujął.

[mel89]

[QUOTE=My Life;18763469][QUOTE=mel89;18744134]Tu się Tusk popisał pijarem na początku Aż żal patrzeć. http://www.youtube.com/watch?v=kN3TsO-PFrQ

A tu nie odezwał się wcale: http://www.youtube.com/watch?v=8cmY_wIqUnI

Film jest wyrwany z kontekstu. Tusk odezwał się i odpowiedział, ale tego ten filmik już nie ujął.

A co odpowiedział? Bo jestem ciekawa.

[My Life]

[QUOTE=mel89;18765275][QUOTE=My Life;18763469]

Napisane przez mel89

Tu się Tusk popisał pijarem na początku Aż żal patrzeć. http://www.youtube.com/watch?v=kN3TsO-PFrQ

A tu nie odezwał się wcale: http://www.youtube.com/watch?v=8cmY_wIqUnI



A co odpowiedział? Bo jestem ciekawa.

Niestety nie umiem znaleźć na You Tube odpowiedzi premiera, ale z tego co pamiętam udzielił jej W "odpowiedzi na filmik" pod filmikiem można poczytać co ludzie piszą i tam jest mniej więcej wytłumaczona kontynualcja rozmowy
Oczywiście niektórzy ludzie posłuchają/wrzucą filmik to momentu do którego ich interesuje, a reszte mają w glebokim poważaniu.

Chodziło mi przede wszystkim o to, że nie powinno się komentować jak ma się fragment rozmowy. Na filmiku pokazane jest jak chłopak, że tak to nazwę, atakuje premiera i koniec. Obiektwyny filmik pokazał by całą rozmowę, a nie urwaną.

[mel89]

A jak to jest z podatkiem dochodowym w Stanach? Płacić, nie płacić? :O

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Wyrak

Jakos tak dziwnie wyglada "s.p." przy nazwisku zmarlego komunisty

Rece opadaja na takie glupie komentarze. Jak rozumiem "sp" przed nazwiskiem to tylko swieci moga sie dorobic i PIS z ktorym - malo subtelnie to okazujesz - sympatyzujesz?!
J. Szmajdzinski pochodzil z mojego regionu. W moje okolicy byl osoba, ktora wiele zdzialala.
-----------------------------------------------------------------
Brak szacunku i krotkowzrocznosc az razi. Szkoda slow.

[Wyrak]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;18851784]Rece opadaja na takie glupie komentarze. Jak rozumiem "sp" przed nazwiskiem to tylko swieci moga sie dorobic i PIS z ktorym - malo subtelnie to okazujesz - sympatyzujesz?!
J. Szmajdzinski pochodzil z mojego regionu. W moje okolicy byl osoba, ktora wiele zdzialala.
-----------------------------------------------------------------
Brak szacunku i krotkowzrocznosc az razi. Szkoda slow.[/QUOTE]

Smieszne w skrocie. Bezsensowny to jest dopiero Twoj komentarz, bo jak widac, nic nie zrozumialas

On byl komunista, przez ponad cwierc wieku byl w PZPR, partii ktora stala na zwalczaniu religii, z tego co wiem nie byl wierzacy, wiec dziwi mnie to dodawanie "s.p.". Jesli do kogos to nie trafia i ma jazde taka, to lopatologicznie - to tak jakby jakiemus zmarlemu duchownemu dac "towarzysz" po smierci. Nie wartosciuje, czy Szmajdzinski byl dobry czy zly, tylko nijak to nie pasuje do pogladow ktore wyznawal. Co jest oczywiste dla kazdego, kto nie jest maks zacietrzewiony

To tak jak chowanie Geremka z katolickim pogrzebem - przeciez sie to klocilo z jego pogladami. Gdybym byl ateista i komuchem, to ostatnia rzecza jaka bym chcial, to zeby po mojej smierci sie wypowiadano o mnie per "s.p.". To tak, jakby do Dawkinsa po smierci dodac "s.p.".

Zalosne jest, ze niektorzy nie odniosa sie do tresci, tylko probuja mi niezdarnie przykopac.

[_vixen_]

Też muszę przyznać, że zdziwiły mnie katolickie pogrzeby działaczy lewicy. W sumie może byli wierzący, skąd nam to wiedzieć.
A świętej pamięci to zwrot już bardziej grzecznościowy niż mający powiązanie tylko ze zmarłymi katolikami.

[mel89]

Napisane przez _vixen_

A świętej pamięci to zwrot już bardziej grzecznościowy niż mający powiązanie tylko ze zmarłymi katolikami.

Ano. A jak komu nie pasuje to sobie może tłumaczyć na "Spoczywaj w Pokoju"

Poza tym z tymi katolickim pogrzebami - skoro rodzina była wierząca to pewnie im zależało na pochówku katolickim.

[Wyrak]

Aj tam "lewicy", co tak malo konkretnie - mowimy w koncu o dlugoletnim dzialaczu PZPR, czlonku mariontekowego parlamentu PRLu, nie ma co zapominac o dziele zycia towarzysza Szmajdzinskiego

Napisane przez _vixen_

A świętej pamięci to zwrot już bardziej grzecznościowy niż mający powiązanie tylko ze zmarłymi katolikami.

Skadze znowu, zaden tam "zwrot grzecznosciowy":

Świętej pamięci «określenie używane w odniesieniu do osób zmarłych wyznania chrześcijańskiego»

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=61514

Chociaz Twojemu wrazeniu sie nie dziwie, ze wzgledu na to, jak sie szasta tym okrelsniem - dla mnie to nie w porzadku wobec wierzacych i wrecz obrazliwe dla niewierzacych/niechrzescijan zmarlych tak okreslanych

Dla mnie mowienie tak o ateiscie, czy np. muzulmaninie byloby dziwne, ze wzgledu na ich poglady i przekonania.

Napisane przez mel89

Poza tym z tymi katolickim pogrzebami - skoro rodzina była wierząca to pewnie im zależało na pochówku katolickim.

Czyja rodzina? Geremka, Szmajdzinskiego, czy obydwie?
Tak nawiasem mowiac, to gdyby np. moja rodzina miala poglady inne o 180stopni, to bym chcial byc pochowany zgodnie z moimi pogladami, a nie ich - dla mnie cos takiego to sprawa szacunku dla zmarlego.

[mel89]

Napisane przez Wyrak

Czyja rodzina? Geremka, Szmajdzinskiego, czy obydwie?
Tak nawiasem mowiac, to gdyby np. moja rodzina miala poglady inne o 180stopni, to bym chcial byc pochowany zgodnie z moimi pogladami, a nie ich - dla mnie cos takiego to sprawa szacunku dla zmarlego.

Mowa była o Szmajdzińskim, ja nic nie wiem nt wiary jego rodziny. Przypuszczam, że ktoś z bliskich był wierzący, a często decyzje dotyczące pochówku są mocno sfatygowane bo
- oj, co ludzie powiedzą
- bo prababcia płacze i tak chce
itp.

Ja wiem, że gdyby Twoja rodzina i tak dalej, ale pamiętajmy, że Szmajdziński zginął w katastrofie, nikt się tego nie spodziewał więc nie sądzę, żeby sobie pogawędkę uciął nt. swojego własnego pochówku. Nie wiemy przecież jak chciał zostać pochowany.
A że rodzina nie uszanowała? Nie sądzę, żeby Szmajdziński się w trumnie przewracał z tego względu. Poza tym - to nie jest nasz problem

Więc jeśli komuś zależy to niech to określi jasno i najlepiej wcześniej, bo wypadki - jak widać - się zdarzają.

[_vixen_]

No i właśnie to są te bezsensowne spory, o których już gdzieś pisałam. Co to komu robi, czy Szmajdziński jest określany "świętej pamięci".

[TmargoT]

czasem słucham wiadomości i przy okazji śledze politykę.
na wybory chodzę,ale nigdy nie mam 100%zaufania do wybieranej osoby.

od niedzieli nie oglądałam wiadomości i nie wiem kogo wystawił PIS.czy moge się tu dowiedzieć?
a może edytować pierwszy wątek kto idzie do wyborów-kandydaci i sami napiszemy co o nich sądzimy.

jeśli chodzi o KRUS to uwazam,ze bogaci rolnicy powinni płacić takie same składki,jak w ZUSIE.
uważam,ze ZUS powinien wprowadzić najniższą składkę,gdzie mogliby opłacac ludzie "bez pracy",albo dorabiający na umowy zlecenia o najniższyzch dochodach.byłyby z tego niezłe pieniądze,a emerytura mogłabyć najniższa.

nie potrafię zrozumieć ,dlaczego firmy ,ktore zbierają na III filar emerytalny potrafią pobierać składki miesięczne w kwocie 140/200 zł i uzbierać na najniższą emeryturę,a ZUS pobiera około 900 zł i wiecznie mu brakuje.

[mel89]

Napisane przez TmargoT

czasem słucham wiadomości i przy okazji śledze politykę.
na wybory chodzę,ale nigdy nie mam 100%zaufania do wybieranej osoby.

od niedzieli nie oglądałam wiadomości i nie wiem kogo wystawił PIS.czy moge się tu dowiedzieć?
a może edytować pierwszy wątek kto idzie do wyborów-kandydaci i sami napiszemy co o nich sądzimy.

jeśli chodzi o KRUS to uwazam,ze bogaci rolnicy powinni płacić takie same składki,jak w ZUSIE.
uważam,ze ZUS powinien wprowadzić najniższą składkę,gdzie mogliby opłacac ludzie "bez pracy",albo dorabiający na umowy zlecenia o najniższyzch dochodach.byłyby z tego niezłe pieniądze,a emerytura mogłabyć najniższa.

nie potrafię zrozumieć ,dlaczego firmy ,ktore zbierają na III filar emerytalny potrafią pobierać składki miesięczne w kwocie 140/200 zł i uzbierać na najniższą emeryturę,a ZUS pobiera około 900 zł i wiecznie mu brakuje.

Nie sądzę, żeby była potrzeba zmieniania pierwszego postu To wątek o polityce, wiadomo, że niebawem wybory więc takie posty na pewno się ukażą

Co do III filaru i składek Zusowskich dla mnie w sumie sprawa jest prosta - jak jest dziura to bierze się pieniądze ze wszystkiego gdzie dziury nie widać, albo jest prowizorycznie załatana - tu, np. właśnie z tego nieszczęsnego ZUSu. A budżet to przecież jeden wielki wór. Jeszcze trzeba opłacić całą administrację - to też kosztuje.
Emerytów przybywa - kasy mniej. Przypuszczam, że znów podniosą podatki. Co więcej - państwom zostają udzielane kredyty (liczone w miliardach) przez bank światowy a my spłacamy wiecznie odsetki, więc dziura się nie zmniejsza więc pieniędzy nie przybywa. Teraz to jakieś 15 tysięcy złoty na obywatela co oczywiście przejdzie na nasze dzieci, i ich dzieci.. i wciąż dług będzie rosnąć.
Przy III filarze pieniądze nigdzie nie wędrują, są obracane stąd szybko się je pomnaża. Dlatego wpłacając te piekielne 200 złoty masz po latach stos kasy i błogosławieństwo na spokojną starość. Po co ZUS, skoro bez III filaru na emeryturze będzie nam ciężko wiązać koniec z końcem? A nie zapowiada się żeby zusowskie emerytury miały drastycznie wzrosnąć, czego nie można powiedzieć o cenach

[Elfia4]

Napisane przez ankasz

I dlatego większą sympatią darzyłam posła Karpiniuka niż cały rząd wzięty do kupy..

Sebastian to klasa sama w sobie Pedantyczny i zorganizowany, a jednocześnie ciągle miał ten błysk w oku, dobre słowo i uśmiech. Za parę lat byłby świetnym ministrem. Już mógł być, ale zrezygnował, bo miał inny plan na teraz i karierę zaplanowaną z taką samą dokładnością jak wszystko inne. Tylko życie prywatne zostawiał na później, bo polityka była pasją, która go wciągała w całości.

[TmargoT]

Napisane przez mel89

Nie sądzę, żeby była potrzeba zmieniania pierwszego postu To wątek o polityce, wiadomo, że niebawem wybory więc takie posty na pewno się ukażą

Co do III filaru i składek Zusowskich dla mnie w sumie sprawa jest prosta - jak jest dziura to bierze się pieniądze ze wszystkiego gdzie dziury nie widać, albo jest prowizorycznie załatana - tu, np. właśnie z tego nieszczęsnego ZUSu. A budżet to przecież jeden wielki wór. Jeszcze trzeba opłacić całą administrację - to też kosztuje.
Emerytów przybywa - kasy mniej. Przypuszczam, że znów podniosą podatki. Co więcej - państwom zostają udzielane kredyty (liczone w miliardach) przez bank światowy a my spłacamy wiecznie odsetki, więc dziura się nie zmniejsza więc pieniędzy nie przybywa. Teraz to jakieś 15 tysięcy złoty na obywatela co oczywiście przejdzie na nasze dzieci, i ich dzieci.. i wciąż dług będzie rosnąć.
Przy III filarze pieniądze nigdzie nie wędrują, są obracane stąd szybko się je pomnaża. Dlatego wpłacając te piekielne 200 złoty masz po latach stos kasy i błogosławieństwo na spokojną starość. Po co ZUS, skoro bez III filaru na emeryturze będzie nam ciężko wiązać koniec z końcem? A nie zapowiada się żeby zusowskie emerytury miały drastycznie wzrosnąć, czego nie można powiedzieć o cenach

ja rozumiem,że ze składki z III filaru składa się tylko na emeryturę,a na opiekę zdrowotną już nie.
martwi mnie jeden problem,a mianowicie:
mieszkam blisko czeskiej granicy i każdy obywatel,nawet polak może wykupic tam ubezpieczenie zdrowotne za 2000 koron.po przeliczeniu według naszego kursu wychodzi to 300 zł.w tej kwocie jest pełen zakres usług ,gdzie można skożystać w każdym szpitalu.
personel,obsługa i jakość leczenia jest bez porównania lepsza niż w standartowym szpitalu.
a więc.300 zł za leczenie+składka na III powiedzmy 200zł na miesiąc daje 500zł,a w zusie mamy około 900 zł i gigantyczne kolejki do specjalistów,oraz zmniejszanie usług rehabilitacyjnych.
dlaczego inne panstwa mogą sobie z tym poradzić,a my nie...

[mel89]

Z ciekawostek:
Tak ostatnio dużo się mówi o manipulacji w mediach. Natknęłam się na ten materiał:
http://www.youtube.com/watch?v=mIshXIAVUMk jak ktoś nie da rady obejrzeć całego to proszę od razu na 1:25min przerzucić.
Zostawiam bez komentarza chyba (?)


Pozwoliłam sobie poukładać chaos w głowie i wyszło mi tak:

PIS - obyczajowo - konserwatywni, ekonomicznie - socjaliści
PO - obyczajowo - konserwatywno-liberalni, ekonomicznie - indolencja/socjalizm
SLD - obyczajowo - liberalni, ekonomicznie - socjaliści w mocniejszym wydaniu niż PIS/PO
UPR lub wolność i praworządność - obyczajowo - konserwatywni, ekonomicznie - liberalni
PSL - obyczajowo i ekonomicznie - konformiści
LPR - obyczajowo - konserwatywni, ekonomicznie - liberalni
Samoobrona - partia populistyczna

Zaznaczę, że NIE MA w tym momencie w pełni liberalnej partii.

[Wyrak]

Napisane przez mel89

Z ciekawostek:
Tak ostatnio dużo się mówi o manipulacji w mediach. Natknęłam się na ten materiał:
http://www.youtube.com/watch?v=mIshXIAVUMk jak ktoś nie da rady obejrzeć całego to proszę od razu na 1:25min przerzucić.
Zostawiam bez komentarza chyba (?)


Pozwoliłam sobie poukładać chaos w głowie i wyszło mi tak:

PIS - obyczajowo - konserwatywni, ekonomicznie - socjaliści
PO - obyczajowo - konserwatywno-liberalni, ekonomicznie - indolencja/socjalizm
SLD - obyczajowo - liberalni, ekonomicznie - socjaliści w mocniejszym wydaniu niż PIS/PO
UPR lub wolność i praworządność - obyczajowo - konserwatywni, ekonomicznie - liberalni
PSL - obyczajowo i ekonomicznie - konformiści
LPR - obyczajowo - konserwatywni, ekonomicznie - liberalni
Samoobrona - partia populistyczna

Zaznaczę, że NIE MA w tym momencie w pełni liberalnej partii.

Zupelnie sie nie zgadzam z powyzsza klasyfikacja, bardzo duzo wishful thinking w niej widze (kto nam blizej, z autoamtu liberal, kto dalej, socjalista, bez zwazania na fakty).

Nie ma w ogole takich partii jakie okreslasz liberalnymi chyba - nie znam partii, ktora by gosporadczy liberalizm laczyla z obyczajowym libertynizmem, charakterystyczne jest polaczenia koliber za to.

[mel89]

Napisane przez Wyrak

Zupelnie sie nie zgadzam z powyzsza klasyfikacja, bardzo duzo wishful thinking w niej widze (kto nam blizej, z autoamtu liberal, kto dalej, socjalista, bez zwazania na fakty).

Nie ma w ogole takich partii jakie okreslasz liberalnymi chyba - nie znam partii, ktora by gosporadczy liberalizm laczyla z obyczajowym libertynizmem, charakterystyczne jest polaczenia koliber za to.

Przecież na dole napisałam Ci że nie ma partii 100% liberalnej, czytaj no uważnie, Wyrak !

W wątku o jarku poprosiłam Cię o podanie mi liberalnych decyzji partii które nazywam "socjalnymi jeśli chodzi o ekonomiczne poglądy" i jakoś kiepsko wyszło. Z argumentowałam to tam, trzeba się jednak zdecydować na któryś wątek, co? Bo się teraz pseudo-politycznych wątkowych nawoływań trochę zrobiło Eh.

Poza tym - jeśli się nie zgadzasz to jestem ciekawa jak sklasyfikujesz PO i PIS pod względem gospodarczym ( co do indolencji PO tośmy się chyba zgodzili) i teraz ten nieszczęsny PIS został.. bo chyba nie czepiasz się tego, że Samoobronę nazwałam partią populistyczną czy SLD partią wyznającą ekonomiczny socjal w mocnym wydaniu?

Jeśli chodzi tylko o PIS i liberalne LPR to ja wolę zostawić temat Bo co do PIS to raczej nie dojdziemy do porozumienia. Dla mnie partia gospodarczo liberalna podejmuje decyzja, które zmieniają system a nie sprawiają, że "czegoś nie zmienią".

[Wyrak]

Napisane przez mel89

Przecież na dole napisałam Ci że nie ma partii 100% liberalnej, czytaj no uważnie, Wyrak !

W wątku o jarku poprosiłam Cię o podanie mi liberalnych decyzji partii które nazywam "socjalnymi jeśli chodzi o ekonomiczne poglądy" i jakoś kiepsko wyszło. Z argumentowałam to tam, trzeba się jednak zdecydować na któryś wątek, co? Bo się teraz pseudo-politycznych wątkowych nawoływań trochę zrobiło Eh.

Poza tym - jeśli się nie zgadzasz to jestem ciekawa jak sklasyfikujesz PO i PIS pod względem gospodarczym ( co do indolencji PO tośmy się chyba zgodzili) i teraz ten nieszczesny PIS został.. bo chyba nie czepiasz się tego, że Samoobronę nazwałam partią populistyczną czy SLD partią wyznającą ekonomiczny socjal?

Czytam uwaznie, mi chodzilo o to, ze takie zalozenia sa dosyc sprzeczne z zasady.
Jak to nie wyszlo ? Chocby obnizenie stawki rentowej, obnizenie i uproszczenie podatku od osob fizycznych, utrzymanie niskiej stawki VAT na produkty typu zywnosc, no i do tego zdrowe budzety podczas rzadow PiS (bo dla mnie odpowiedzialnosc budzetowa jest istotna).
Zdecydowanie bardziej liberalne niz PO - bo nic nie zrobilo
Mniej liberalne, niz bym chcial, ale z pewnoscia nie "socjal".

Natomiast LPR z ciagotkami do protekcjonizmu i izolacjonizmu gospodarczego liberalny z pewnoscia nie jest.

Populizm, konformizm czy indolencja do danych partii pasuja, ale nie w tym kontekscie wg mnie...

[mel89]

Napisane przez Wyrak

Czytam uwaznie, mi chodzilo o to, ze takie zalozenia sa dosyc sprzeczne z zasady.
Jak to nie wyszlo ? Chocby obnizenie stawki rentowej, obnizenie i uproszczenie podatku od osob fizycznych, utrzymanie niskiej stawki VAT na produkty typu zywnosc, no i do tego zdrowe budzety podczas rzadow PiS (bo dla mnie odpowiedzialnosc budzetowa jest istotna).
Zdecydowanie bardziej liberalne niz PO - bo nic nie zrobilo
Mniej liberalne, niz bym chcial, ale z pewnoscia nie "socjal".

Natomiast LPR z ciagotkami do protekcjonizmu i izolacjonizmu gospodarczego liberalny z pewnoscia nie jest.

Populizm, konformizm czy indolencja do danych partii pasuja, ale nie w tym kontekscie wg mnie...

Na pewno zgłębię temat dot. polityki finansowej PIS.

Co do tych określeń - sądzę, że są wystarczające i nie potrzeba pisać o nich więcej

[n a d i a]

Napisane przez mel89

Z ciekawostek:
Tak ostatnio dużo się mówi o manipulacji w mediach. Natknęłam się na ten materiał:
http://www.youtube.com/watch?v=mIshXIAVUMk jak ktoś nie da rady obejrzeć całego to proszę od razu na 1:25min przerzucić.
Zostawiam bez komentarza chyba (?)

Biedny Korwin! Zrobili z niego dziecko, które obrażone na cały świat zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy

Tak w ogóle to podczytuję sobie wątek, ale się nie wypowiadam, bo moja wiedza z zakresu polityki delikatnie rzecz ujmując nie jest imponująca
I w związku z tym mam takie pytanie: skąd czerpiecie wiedzę o polityce? Chodzi mi głównie o ten ekonomiczny aspekt. Chciałabym mieć taką wiedzę, żeby potrafić zweryfikować które programy polityczne to tylko "obiecanki-cacanki" nie mające szans na spełnienie w rzeczywistości, a które są godne uwagi. Jak widać telewizja to żadne źródło informacji...
Bo niestety łapię się na tym, że w wielu aspektach współtworzę "ciemny lud, który wszystko kupi"
Może możecie polecić jakieś ciekawe książki, strony internetowe albo czasopisma?

[sabbra]

Napisane przez n a d i a

Tak w ogóle to podczytuję sobie wątek, ale się nie wypowiadam, bo moja wiedza z zakresu polityki delikatnie rzecz ujmując nie jest imponująca
I w związku z tym mam takie pytanie: skąd czerpiecie wiedzę o polityce? Chodzi mi głównie o ten ekonomiczny aspekt. Chciałabym mieć taką wiedzę, żeby potrafić zweryfikować które programy polityczne to tylko "obiecanki-cacanki" nie mające szans na spełnienie w rzeczywistości, a które są godne uwagi. Jak widać telewizja to żadne źródło informacji...
Bo niestety łapię się na tym, że w wielu aspektach współtworzę "ciemny lud, który wszystko kupi"
Może możecie polecić jakieś ciekawe książki, strony internetowe albo czasopisma?

Nie masz co się dreczyć faktem, że sie na ekonomii nie znasz i nie potrafisz stwierdzić, który pomysł jest naprawdę dobry, a który marny. Czesto sami ekonomiści sie spierają o to. Wykształceni, znający sie na rzeczy, a nie mogą się zgodzić.

A żeby trochę bardziej wejść w temat to ja proponuję Ci podczytywanie gazet, ale różnych, tzn. trochę z prawa, troche z lewa, zeby zobaczyć rózne spojrzenia na dany problem. Np tygodniki typu wprost, polityka i insze.

[mel89]

Napisane przez n a d i a

Biedny Korwin! Zrobili z niego dziecko, które obrażone na cały świat zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy

Taka manipulacja Cię śmieszy? Mnie to się nóż otwiera i na stos z takimi redaktorami jak ta pani. "Prawda", cholera... Chyba "magia telewizji". Aż się boję bo skoro każdy news ma tak wyglądać to ja dziękuję. No bo tylko JKM o tym powiedział to nie oznacza, że innych polityków też tak nie robią. A na pewno robią, tylko że reszcie chyba zależy na czasie antenowym w TVP dlatego nic nie mówią.

[Atwa]

Na kogo będę głosować?Na chwilę obecną jedynym kandydatem z którego poglądami się utożsamiam jest JKM więc ma on mój głos. Sensowniejszego kandydata nie widzę. Niestety, ma on małe szanse na wygraną chociaż w I turze. Po części z nieswojej winy bo marketing polityczny,kampania,rekla ma u niego kuleje z racji finansów, których nie uzyskuje z pieniędzy podatników więc wszystko finansuje sam z własnej kieszeni i datków od sympatyków, po części z własnej winy bo jest idealistą, nie potrafi głosić populistycznych haseł, kłamać i grać pod publikę. Dla mnie to plus, jednak jak widać po sondażach orientujących się w polityce osób w naszym kraju jest niewiele(pomijając, że każdy Polak u cioci na imieninach uważa się za specjalistę w tej dziedzinie, ale to już dyskusja na inny temat).
Niestety, pewnie będzie tak, że przeciwnicy PiS będą głosować na Komorowskiego w celu wybrania mniejszego zła i na odwrót. Większość osób nie widzi sensu oddawania głosu na mało liczących się kandydatów, uważają rzekomo taki głos za zmarnowany. Straszna bzdura. Nudne jest głosowanie od 20 lat na tych samych socjalistów, którzy wiele obiecują a nic nie robią. PO, Tusk agitowali się jako partia liberalna, a po dojściu do władzy zaczęli wprowadzać jeszcze więcej przepisów i ograniczeń.

Marzy mi się debata z wszystkimi 10 kandydatami, ale na pewno taki Komorowski np. nie chciałby wziąć w niej udziału bo co on ma do powiedzenia, jaka ma plan na Polskę?Żaden. A szkoda, bo widowisko byłoby przednie.

[201604190949]

Delikatnie się wtrącę do dyskusji. Delikatnie ponieważ tylko zadam pytanie i cichutko będę czytać odpowiedzi a nie dyskutować z Wami bo nie czuję się do tego odpowiednią osobą. Teraz jestem akurat na takim etapie, że nie mam pojęcia za kim być, mam totalną sieczkę pod czaszką i właśnie miedzy innymi dzięki takim tematom jak ten mam zamiar jakoś się ogarnąć w temacie.

A pytanie chcę zadać zwolenniczkom JKM.
Jak sobie radzicie z jego poglądami na temat kobiet? Czy po prostu je omijacie bo nie są dla Was ważne lub tak ważne jak reszta jego poglądów? Czy może przymykacie oko i wybieracie hm... 'najmniejsze zło'? Źle to zabrzmiało ale nie umiem znaleźć teraz innego określenia.
Będę wdzięczna za odpowiedzi

[Atwa]

Doprawdy nie rozumiem skąd biorą się opinie, że JKM jest jakimś wielkim szowinistą. Pewnie z tego faktu, że tv wybiera tylko jakieś fragmenty jego wypowiedzi i wygląda to potem jak wygląda...
Otóż jest on przede wszystkim przeciwko równouprawnieniu i ja sama również jestem. Nie znaczy to bynajmniej, że każde siedzieć kobietom w domach i wychowywać dzieci. Otóż dostrzega po prostu pewne różnice w które zaopatrzyła nas matka natura-kobiety są słabsze, mają mniej siły, więc nikt nie będzie ich wysyłał na platformy wiertnicze i do kopalni bo na tym polegałoby prawdziwe równouprawnienie. Niestety w kontekście tej równości mówi się często tylko jako dodanie przywilejów kobietom, a nie zwraca uwagi na pewne kwestie krzywdzące również mężczyzn. Poza tym JKM zwraca też uwagę na dosyć drażliwą kwestię, otóż na to, że kobiety w PEWNYCH dziedzinach są gorsze od mężczyzn. Dlatego też tak mało jest kobiet w polityce, biznesie, technice. Natomiast w dziedzinach humanistycznych, społecznych my królujemy, a panowie schodzą na dalszy plan. Oczywiście są wyjątki, znamy wiele przykładów zasłuzonych kobiet nauki, jednak w porównaniu z ilością takich mężczyzn wynik jest bardzo marny.
Poza tym widziałam wiele wypowiedzi p. Janusza i zawsze mówił o kobietach z szacunkiem. Ma córki, drugą już żonę i na pewno kobiety są mu bliskie. Ja też wychodzę z założenia, że jeśli kobieta jest w czyms naprawdę dobra to może normalnie konkurować z męzczyznami bez żadnych ponizajacych parytetów, które, o zgrozo!, same w sobie jako takie przyznaja, ze kobiety sa słabsze i trzeba im jakos odgórnie pomagac. Sama znam jako, ze jestem kobieta wiele dziewczyn, które sa po prostu leniwe. Radze naprawde wszystkim paniom po prostu uwierzyc w siebie i duzo pracowac, a wtedy zadne parytety nie bede potrzebne.
Temat rzeka, ale jako, ze nie mam zbyt wiele czasu zakoncze na razie swój wywód Jakby były jeszcze pytania to chetnie podyskutuje, fajnie, ze rozwija się jakaś polemika.

[Tetrix]

Większość elektoratu JKM to kobiety

[mel89]

Napisane przez 1000days

A pytanie chcę zadać zwolenniczkom JKM.
Jak sobie radzicie z jego poglądami na temat kobiet? Czy po prostu je omijacie bo nie są dla Was ważne lub tak ważne jak reszta jego poglądów? Czy może przymykacie oko i wybieracie hm... 'najmniejsze zło'? Źle to zabrzmiało ale nie umiem znaleźć teraz innego określenia.
Będę wdzięczna za odpowiedzi

1000 days - mam wrażenie, że to, że JKM jest okropnym szowinistą to taki slogan, który jest powtarzany bez konfrontacji ze źródłami. Jak wiadomo - kłamstwo powtórzone kilkadziesiąt razy staje się prawdą i nikt nie zadaje pytań.
Obejrzyj filmik: http://www.youtube.com/watch?v=ogO3a...eature=related
Tu Jagielski i Pieńkowska w dzień dobry tvn rozmawiają z JKM po tym, jak został ogłoszony Szowinistą roku 2007.
JKM nigdzie nie mówi, że ZABRANIA kobietom pracy zawodowej. Więc jak ma mnie to boleć?

JKM zdarzają się wywiady (ostatni na głównej stronie onetu z 5 dni temu) które są porażką, bo zamiast mówić o swoim programie to gada o hitleryzmie co przysparza mu tylko wrogów. Ale cóż - nie ma przy nim żadnego PRowca który by mu powiedział JAK ma mówić, więc jak już jakaś duża gazeta czy stacja poprosi go o wywiad to wylewa się z niego gorycz i złość zamiast konkretna mowa o programie partii.

Tu rozmowa JKM z feministką:
http://www.youtube.com/watch?v=qxXg4...eature=related

Do oceny pozostawiam oglądającym.

[Wyrak]

Napisane przez Atwa

Doprawdy nie rozumiem skąd biorą się opinie, że JKM jest jakimś wielkim szowinistą. Pewnie z tego faktu, że tv wybiera tylko jakieś fragmenty jego wypowiedzi i wygląda to potem jak wygląda...

Nie, te i inne zarzuty biora sie z tego, jak JKM mowi i co mowi.

Napisane przez Tetrix

Większość elektoratu JKM to kobiety

Skad taki wniosek ?

[_vixen_]

Mnie osobiście bardzo zraził jeden z felietonów JKM w "Angorze", gdzie pisał o tym, iż dzieci upośledzone nie powinny chodzić do szkół integracyjnych, bo zaniżają poziom i dzieci normalne mogą się na nie napatrzeć i też stać się podobne. Najgorsze było określenie na dzieci z zespołem downa, a mianowicie "downowcy".
Wtedy nawet emaila do Angory wystosowałam, tak się tym zbulwersowałam

Tak to mniej więcej brzmiało - wklejam z bloga, gdzie pani z dzieckiem z ZD opisuje swoje wrażenie po artykule JKM:

bulwersujący artykuł P.Mikke o dzieciach niepełnosprawnych !!! - 2008-08-12 14:05:25

Dziś będzie notka dotycząca tego co wczoraj przeczytałam w Angorze.
Strona nr 6,felieton Janusza Korwin-Mikke.
Tytuł "Down by to zrozumiał’’.
Otóż moi drodzy,owy felieton poruszył mną bardzo i dlatego dziś o nim piszę.
Pan Mikke pisze tu o integracji dzieci niesprawnych fizycznie i o ’’downach’’
(jak się wyraził) z dziećmi zdrowymi.

Przytoczę fragmenty.

"...Problem dzieci niepełnosprawnych fizycznie jest różny od problemów
downowców(jego słowa!) i dzieci z wadami psychicznymi.
Ci pierwsi jak najbardziej mogą chodzić na wszystkie lekcje
-z wyjątkiem WF-u.Ci drudzy(downowcy) co najwyżej na WF.
I tylko lekcje biegania,skakania i rzucania(oj,uwaga z dyskiem i oszczepem;
trafiają się tam dzieci bez zahamowań społecznych!)
-bo gry zespołowe wymagają jednak integracji.
Dziecko psujące drużynie grę,będzie albo ochrzaniane brutalnie-
albo traktowane z pogardliwą litością...."

Po pierwsze chciałabym zauważyć,iż w szkołach na lekcji WF-u,
nie ma zajęć z rzucania dyskiem czy oszczepem.
Chyba się Panu Mikke, szkoły pomyliły lub nie jest obeznany z
programem lekcji WF-u.

Fragment dalej...
"....natomiast co do downowców:każdy normalny człowiek
po przebywaniu dłuższy czas z niepełnosprawnym psychicznie-głupieje.
Ja np.grając przez dwa tygodnie w szachy z kimś znacznie słabszym,
zaczynam grać wyraźnie gorzej;
tu przynajmniej gracz słabszy się podciąga -a downowiec nie może,
bo ma wadę genetyczną.
Zdolność upodobania się do innych jest u nas wrodzona-bo bez tego
społeczeństwo nie mogłoby przetrwać.
Z kim przystajesz takim się stajesz!!!...."

Panie Mikke czy chce pan powiedzieć,że my rodzice dzieci z ZD,
stajemy się(jak Pan to wyraził) downowcami?????????????
Czy my się upodobniamy do naszych dzieci czy one do nas?
Po drugie nigdy nie zauważyłam aby dziecko zdrowe,które ma kontakt
z Danielem,stawał się do niego podobny czy ’’pobierał’’ jego zachowania.
To raczej Daniel ,naśladuje dzieci zdrowe.
Po trzecie, to nasze dzieci nigdy nie będą grać w szachy.
Bo niestety wiąże się to z logicznym myśleniem a to już ’’szkoła wyższa".
Po czwarte,nikt nie zmusza Pana do gry w szachy ze słabszym zawodnikiem!
Po piąte,nie rozumiem pojęcia downowiec?
Takiego nie ma.Nie ma nawet pojęcia ’’down" jak niektórzy mówią.
Jest tylko choroba na którą cierpią nasze dzieci : Zespół Downa.

Następny fragment:
"...Dziecko normalne ma więc do wyboru:
traktować downowca jak kolegę(i głupieć) albo traktować go jak kota,
jak miłego lemurka(!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!)
Ale na pewno nie jak człowieka,bo wtedy grozi podświadome
silne upodobanie się do niego!
Jeśli więc uczniowie kolegę -downowca traktowali odpychająco -
trzeba to zrozumieć."

I te ostatnie słowa zbulwersowały mnie strasznie!!!!!!!!!!
Co moje dziecko to kot????????????????
Traktować go jak kotka-dobre sobie.
Nie jak człowieka????????
O Panie Mikke posunął się Pan za daleko!!!
Nie puszczę tych słów Panu płazem !!!!!!!!!
Napiszę do Pana na pewno!!!!!!!!!!!!
A tu mój komentarz do sprawy...


http://smyki.pl/domeny/smyki.pl/dani...h&yr=2008&mn=8