|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#931 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
jeśli jesteśmy przy takich przypadkach to: chłopak w moim wieku, mieszka z rodzicami, studiuje zaocznie bądź już nie studiuje. sam nie potrafi sobie nawet zrobić śniadania. rodzice kiedy wyjeżdzali na urlop zostawili dzieciom kasę na jedzenie itp. koleś wział pieniądze i kupił sobiie quada (tak się to pisze?) po czy na pierwszym skrzyżowaniu wymusił pierwszeństwo i przywalił w auto. rodzice jeszcze się nie rozpakowali, a już musieli wracać bo gówniarz połanay w 10 miejscach. żeby nie było afery to ojciec odkupił to rozbite auto. myślicie że czegoś się nauczył? pewnie, ze nie.. dostał od rodziców auto i pogina nim 200 km/h z lizakiem w gębie i muzyka na full. serio tylko czekam na info kiedy będzie miał wypadek.
iija- widzisz może i mam 22, a czuje sie na 42 bo i jak inaczej jak czas zapitala jak głupi
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy |
|
|
|
#932 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Z tym imieniem troche mielismy przebojow i nieprzyjemnosci- oczywiscie ze strony rodziny ale nie zamierzamy sie przejmowac i bedzie LenkaCytat:
Dziekuje ![]() Uff ale u nas upał, lato wrociło rano był kurier z zakupami dla Lenki, pozniej buszowałam po lumpach, i tam to sie dopiero obłowiłam uwielbiam to serio, wieksza przyjemnosc sprawiaja mi zakupy z lumpie niz w normalnych sklepach juz sie dziwaczna zrobilamWidze ze piszecie na temat wydatków. U nas tez nie jest kolorowo, tymbardziej ze teraz dodatkowo doszło nam oplacanie Zus-u a to ponad 600zł miesiecznie az sie boje myslec![]() ALe jakos trzeba dac rade kiedys wkoncu bedzie z górki co
|
|||
|
|
|
#933 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ssnow jaki Ty rocznik jesteś? Nie 88?
![]() U mnie też gorąco. Pojechałoby się na jakiś basen, ale nie ma z kim Dzwonił do mnie szef szkoły jazdy, bo mijałam go na ulicy Ustalił mi egzamin wstępnie na 14 września Matko, ale zleci Zaraz biorę się za testy, bo teraz to już czuję presję ![]() Dziewczyny powiedzcie mi, bo może ja mam jakieś mylne informacje. Zawsze myślałam, że jak wysyłam coś poleconym to po to mam tą karteczkę z tym numerem, żeby można było sprawdzić, gdzie ta przesyłka się znajduje. Poszłam na pocztę, proszę panią żeby to zrobiła, a ona mi mówi, że może mi dać numer do Gdyni (tam gdzie szła przesyłka) i moge zapytać czy tam przypadkiem nie leży. Dodała jeszcze, że reklamować mogę po dwóch tygodniach
|
|
|
|
#934 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
dodajka- 89
właśnie po to masz tą karteczkę http://sledzenie.poczta-polska.pl/ spróbuj tu wpisać, a jak się nie uda to przyślij mi ten numer poproszę mamę żeby sprawdziła. nie wiem tylko czy ma 1szą zmianę czy drugą, więc najpóźniej będziesz wiedzieć jutro rano![]() co do egzaminu to zleeeeeeci! jeśli to są te pytania które były 4 lata temu to poprawna odpowiedź do pytań o prędkość to b z dwoma wyjątkamiD nauczysz się szybko wszystkiego!
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy Edytowane przez ssnowdrop Czas edycji: 2011-08-23 o 13:25 |
|
|
|
#935 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
![]() Śledzenie nic nie dało wadliwa ta strona jakaś chyba. Dziękuję za pomoc, ale właśnie maila dostałam, że przesyłka doszła Ufff![]() Co do pytań to pewnie się coś pozmieniało, ale nie uczę się na pamięć, bo pewnie bym poległa przy 500 pytaniach
|
|
|
|
|
#936 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
będą więc i pieniążki. ja też właśnie się zbieram żeby przypomnieć o mojej wypłacie. chyba potrzebuje kopa w tyłek![]() ja tez sie nie uczylam na pamiec, ale jak przeczytalam je kilkanascie razy to potem po pierwszych słowach z pytania wiedziałam jaka będzie odpowiedź:d
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy |
|
|
|
|
#937 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Nic to biorę się za wypełnianie testów
|
|
|
|
|
#938 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ala- witaj
Nawet nie dużo Wam wyszło za te wakacje. Z tego co pamiętam jak byliśmy z TŻ na tydzień nad morzem 2 lata temu to każde z nas miało 1000 zł, a TŻ jeszcze z konta wypłacał... No ale w tym były noclegi chyba...Widzę, że piszecie o zaradności życiowej. Ja chyba jako jedyna z Was nie pracuję. I wiele razy spotkałam się z opinią, że K. mnie utrzymuje Ale zdaję sobie sprawę z tego, że ciężko będzie mi kiedyś wbić się w ten "rytm" pracy. Jakby nie patrzeć teraz mam kasę za to, że siedzę na tyłku i się uczę.. W przyszłości tak łatwo nie będzie ![]() A z drugiej strony jakbym zaczęła teraz pracę to mi pozabierają wszystkie środki... taka polityka jest w Polsce ![]() Byłam u dermatologa. Zgadnijcie co? Trądzik młodzieńczy 40 zł dałam za butlę 400 ml i zdążyłam zużyć 1/4-1/3....Na mikrodermabrazję umówiłam się na piątek. Aha i na brodę mam nie nakładać żadnego kremu tylko ten żel punktowo... I oczywiście wykład na temat "nie wyciskać guli"! Mam na kartce, którą od niej dostałam napisane wielkimi literami : "RĘCE PRECZ OD TWARZY!!!" Ogólnie jestem zadowolona z wizyty. Pani dr poświęciła mi na prawdę dużo czasu. Następna wizyta za 6 tygodni i wtedy zobaczy rezultaty i zastanowimy się czy trzeba leczyć czy wystarczą dermokosmetyki
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
|
|
#939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
ja mogę z Toba
tylko kogoś na moje miejsce do pracy trzeba wcisnąć Ja byłam wczoraj i w niedzielę na basenie. Wczoraj to nawet się zanurzyłam w wodzie Haniula jak Ty taka sprytna i umiesz wyszukać coś w lumpkach to może i mi cos wyszukaj? ![]() I coś jeszcze miałam napisać i zapomniałam
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#940 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Oczywiście, że bym chciała. Może kiedyś się uda
![]() Na szczęście się poprawiło Cytat:
Może Wrocław? Każda z Was będzie miała niedaleko ![]() Cytat:
Brakuje mi paru kilogramów, ale i tak fajna ze mnie laska ![]() Tu macie dobry filmik, o tym jak kobieta powinna zakładać męską koszulę
|
||
|
|
|
#941 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
My też pewnie byśmy dali radę... Najwyżej ślub byłby skromniejszy i tyle
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
|
|
|
#942 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Jednak skoro rodzice oferują pomoc, szczególnie w moim przypadku, gdzie moja decyzja o wyprowadzce była podyktowana przez los jaki nas spotkał, a nie przez te, że to była nasza świadoma decyzja, to my ją przyjmujemy i jesteśmy bardzo wdzieczni. Mam nadzieje, że kiedyś będziemy mogli my się odwdzięczyć
|
|
|
|
|
#943 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Nigdy o pomoc nie proszę (choć gdy potrzebowaliśmy 5 tys do mieszkania to zwróciliśmy się do rodziców TŻ, ale o pożyczkę... z tym że nie wiadomo kiedy będziemy mogli oddać...), ale jeśli sami ja oferują czy to moja babcia czy rodzice TŻ to chętnie ją przyjmujemy... A my staramy się pomagać bardziej fizycznie- np przygotowanie samochodu do sprzedaży czy remont...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
|
|
|
#944 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
U mnie - nie wiedzieć czemu, jest odwrotnie. Cały czas mam wrażenie, żem młoda - serio czasem mam wrażenie, że nadal jestem PO dwudziestce i piękna i przecież mam na wszystko czas, a tu dupa! Sporo wiosen się na karku uzbierało, a cholercia chwila jeszcze i trójka się z przodu pojawi. To dopiero będzie zaskoczenie. Szkoda. ![]() Ja miłością gorącą pałam do wspomnianej kostki hiszpańskiej. Szukałam kiedyś intensywnie przepisu, ale chyba go chronią ostro - absolutnie nic nie znalazłam. A wszelkie inne które widziałam pod tym tytułem nijak miały się do 'oryginału'. ![]() Cytat:
Zwłaszcza dwa lata temu. My w tym roku za tydzień nad morzem, nie ograniczając się, łącznie (przejazd, nocleg, życie) wydaliśmy 1700zł. Dobra kartka! A najlepiej kilkanaście i porozwieszam w mieszkaniu i w pracy!Faaaaatalny mam problem z dotykaniem twarzy. Już nawet nie chodzi o wyciskanie, ale dotykanie, rozdrapywanie, skubanie suchych miejsc. ![]() Cytat:
![]() Świetny filmik. Normalnie muszę koszulę jakąś A. zarąbać. ![]() Powiem Wam, że ogólnie mam/miałam chyba dzień na NIE! To chyba nie pójście do biura tak na mnie wpłynęło - zdecydowanie spadły mi obroty. ![]() W ramach rozrywki spaliłam dzisiaj obiad. W ramach wkurzenia poszłam do sklepu po gotowy słoik sosu! - daaaawno tego nie jadłam i zapomniałam już jak smakuje! Co więcej, bleeeeee - ABSOLUTNIE mi nie smakowało. ![]() Poza tym wku..rzyłam się na jedną firmę. Nosz.. podejścia do klienta to za grosz nie maja! A tyle z nimi współpracujemy. Leją na ludzi - serio! Z góry na dół. ![]() Więcej mnie składającej u nich zamówienie nie zobaczą. ![]() Zrobiłam porządek w bieliźnie, rajstopach i takich tam - wywaliłam worek szmaciaków! Serio! Koniec z tym bajzlem! Tym samym muszę iść na lekkie zakupy majtkowe. ![]() W planach wanna, paznokcie na koral, mecz i.. wyrąbanie na wszystko. ![]() Jutrzejszy dzień będzie fajniejszy - tak postanowiłam!
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
Edytowane przez ijaa Czas edycji: 2011-08-23 o 20:06 |
|||
|
|
|
#945 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
cześć dziewczyny !
Czasami Was podczytuję, bo ciutkę mi "tego wszystkiego" brakuje, dlatego też postanowiłam się odezwać. Aktualnie troszkę pracuję ( w sklepie ) ale cały czas szukam czegoś innego i cały czas liczę, że znajdę coś związanego ze studiami ( chociaż w sklepie liczę kasę, więc jakby nie patrzeć związek z finansami jest ) Oprócz tego wiele innych zmian nastąpiło i nastąpi jeszcze więcej w najbliższej przyszłości ... cały czas myślę "co by było gdyby" przeliczam , kalkuluję itd. a w efekcie przez stres straciłam milion włosów i czekam aż przestaną wypadać, bo zaczną mi się zakola robić ... ale już jutro jedziemy z TŻ nad morze, na 4 dni ... co lepsze, nie mamy jeszcze noclegu, bo na dniach dopiero ustaliliśmy "warunki" wyjazdu i mam nadzieję, że znajdziemy coś w miarę taniego - może możecie coś polecić od władysławowa do trójmiasta ?? ( a jak nie to zanocujemy u mojej rodziny lub pod namiotem ). A w ustach już mam smak pieczonej rybki i frytek ![]() a teraz wracam do prania rzeczy na wyjazd i liczę, że wszystko wyschnie
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...
|
|
|
|
#946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć.
U mnie dzisiaj w nocy byłą okropna burza, a od rana piękne słońce świeci. Nawet się wyspałam. Wczorajszy grill przebiegł nader spokojnie. Teściowa się włąściwie nie odzywała, a mama kuzynki powiedziała Jej że ma super synową to się cała czerwona zrobiła. Udałam, że nie słyszałam. ![]() Życze miłego dnia
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką ![]() Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
|
|
|
#947 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Dżem dobry
Witam Was nie kawusią Korzystam puki mogę Nie wsypałam się noc straszna była, chyba przez to, że tak ciepło było w nocy Wczoraj przyjechaliśmy do domu i coś mnie tknęło i ogarnęłam trochę. I dobrze bo mieliśmy gości. Ogólnie wczoraj w planach miało być wyjście na jedzonko z okazji rocznicy naszej, ale przez to, że goście to jedzonko przyjechało do nas. I na tym koniec tych szaleństw urlopowych. Miałam też prasować , ale nie wyszło dobrze, że pralkę udało mi się wstawić, to przez noc wszytsko wyschło.Dziś już zmierzamy na siłownię. Mamy też w planach zahaczyć o saunę w najbliższych dniach, ale to będzie kwestia tego czy mogą dwie osoby korzystać czy tez nie. I do tego mam mega lenia, bo pogoda ładna, a ja muszę się kisić w pracy przy klimatyzacji, która źle wpływa na moją głowę a z facetami dogadać się nie mogę i ja siedzę poubierana a oni śmigają w krótkim rękawku. Najgorsze to to, że na mnie z tej klimy wieje, a nie mam sie gdzie przesiąść
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
|
|
#948 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Dzień dobry
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Pogadaj z kolegami. Wiadomo, że jeśli im gorąco to trzeba trochę chłodzić - w cieple też nie jest przyjemnie pracować, ale nie może też być tak, że oni mają na to wywalone a tym marzniesz. ![]() Jak rozmowa nie poskutkuje, to wpadniemy tam z pałkami. ![]() Sikoreczka, witaj ![]() U mnie zapowiadają na dzisiaj, jutro i pojutrze ponad 30 stopni (apogeum chyba w piątek - 34 ). Coś czuję, że nie będzie przyjemnie - zawsze mi nie dobrze przy takim upale, głowa boli, ciśnienie skacze. ![]() Na weekend oczywiście delikatne ochłodzenie. ![]() Pracy mam trochę i same cuda na kiju, które mi absolutnie nie idą. Jakby tego było mało, nie mogę ogarnąć jednego dużego projektu, bo ciągle COŚ! W kółko COŚ! Muszę z Szefem pogadać, żeby co niego w pewnych kwestiach poustalać, bo inaczej to zginiemy marnie za chwilę. Miłego dnia niewiasty
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
||
|
|
|
#949 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Hej
![]() Gdzie reszta naszej ekipy? E no, ja wiem, że za oknem szaleje trzydziestostopniowy upał, ale piszcie co u Was ![]() Dziś zebrałam się przed południem i poszłam zrobić zdjęcia. Dmuchałam i wachlowałam sie całą drogę coby mi makijaż nie spłynął, a Pan fotograf i tak piękny retusz zrobił I na co ja sie męczyłam? ![]() Na obiad zjadłam arbuza i to mój ulubiony produkt podczas takich obrzydliwych upałów! Teraz siadłam i kompletnie nic mi się nie chce!
|
|
|
|
#950 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
hej ho
![]() ale miałam dzisiaj pracy- przyszła informacja, że niedługo zaczynamy konkurs na biznesplany i trzeba było planować, pisać artykuły i obmyślać strategię promocji. to plus ten upał sprawia że normalnie się cała kleję i marzę o kąpieli ![]() ale zanim to, to idziemy odebrać promocyjne żele z dove z radością donoszę też że upomniałam się o kasę ze zlecenia :juuupi: i mam nadzieje ze niedługo zląduje na moim koncie![]() dodaja- jak tam idą testy/ rozpykałaś wszytskie? ja jestem arbuzomoniaczką więc swoi postem narobiłaś mi ochoty!
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down so what if this world just throws me off the edge my feet run out of ground i gotta find my place i wanna hear my sound don't care about other pain infront of me cause im just tryin be happy |
|
|
|
#951 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Ale jeszcze niektóre pytania sprawiają mi trochę trudności. Szczególnie te dotyczące prędkości na różnych trasach, samochodów z przyczepką, ciężarowych itd No i oczywiście pytania o całkowitą drogę hamowania na jezdni suchem, mokrej, oblodzonej, przy kopnkretnej prędkości
|
|
|
|
|
#952 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Ja tam do 15:30 pracuję i nie mam jak się wizażować. Do tego głowa mi dzisiaj znowu pęka, wróciłam do domu i poszłam spać. Mąż musiał mi obiadek ugotować, bo nie miałam siły
Jeszcze tylko dwa dni do pracy. Już się nie mogę doczekać
|
|
|
|
#953 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Witojcie
![]() U mnie ostatnio szał, ciał i uprzęży w pracy. Przydałaby się dniówka co najmniej dwunastogodzinna. Własną propozycją, będę prawdopodobnie pracować w weekend - inaczej nie wyobrażam sobie przyszłego tygodnia. Czy u Was też dzisiaj był koniec świata? ![]() Pół dnia było ładne, a później zbierało się na burzę. Duchota fatalna, ciemno, wichura. O 15 było takie apogeum, że poszło nam światło w firmie. Na szczęście szybko uruchomili. Cały dzień pobolewałam mnie głowa - lekko, po południu była co raz gorzej, a po 15 (w towarzystwie mega burzy) jak mnie siekło, to myślałam, że zejdę. Obrzydliwa migrena z aurą. To cholerstwo wredne z którym się borykałam prawie całe studia. Ostatni taki atak miałam dokładnie 3 lata temu - pamiętam, że byłam wtedy w Stanach i chcieli mnie w szpitalu zamknąć, bo nie dało im się wytłumaczyć, że to mi niedługo przejdzie. Na szczęście A. był wolny, więc po mnie przyjechał, wyszłam trochę wcześniej - nie wyobrażam sobie 1h w MPK z tym świństwem. W aucie też było ciężko, doszły nudności, zawroty głowy, bleeeee. Po tabletach wraz z wejściem do domu położyłam się w ciemnym pokoju i na szczęście usnęłam. Zakładałam, że mam dzień z głowy - zawsze tak było, ale o dziwno lepiej się czuję. Wstałam niedawno, poszliśmy na wolny spacer - powietrze się fajne zrobiło, a w domu jest strasznie duszno i na szczęście nie jest źle. Głowa pobolewa, ale to nic z tym co było! Kurde! Myślałam, że mam to za sobą, że już nie wrócą, a okazuje się, że nie znasz dnia ani godziny kiedy Cię dopadnie. ![]() W związku z powyższym dzisiaj LEŻĘ! Umrę z nudów chyba, bo chodź by czytać nawet nie bardzo mogę - oczy tez mnie bolą. Nie mówiąc o innych czynnościach.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
#954 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
To wiesz co, zróbmy deal: ja wysyłam Ci kilkadziesiąt gb fotek, Ty je ogarniasz, i z nich wyłuskujesz sobie Poznań i są Twoje
![]() A tak serio dziewczyny przepraszam, ale naprawdę nie mam czasu do nich zajrzeć ![]() Obiecuję, że do piątku będą u Was! ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Nigdy bym nie pomyślała, że ślub można tak ot postanowić Tak jak piszesz - na wszystko przyjdzie czas Cytat:
![]() Co do Vichy niestety nie pomogę, bo nigdy mi Normaderm nie podszedł. Może wystaw na jakąś wymiankę? Taka kartka by mi się przydała! Muszę chyba sobie mieszkanie takimi post-it'ami powyklejać ![]() Btw, dziękuję kraven Ja baaardzo chętnie odwiedzę Wrocław Cytat:
Cytat:
![]() No dobra, po południu może i było ciepło i parno, ale przez 3 z 8 godzin spędzonych w pracy czułam się jak w kreciej norze, bo za oknem było po prostu czarno (!), pioruny waliły jak oszalałe, błyskało się dość mocno i miałam wrażenie, jakby niebo zaraz miało spaść na ziemię. Oczywiście przez firmę znów przepłynęły rzeka - dobrze, że nie musiałam akurat wyjść z biura... Takiej burzy dawno nie było... Teraz rzeczywiście - jest przyjemnie. Na pozostałą część tygodnia zapowiadają upały (nie mam letnich ciuchów nadających się do pracy ). A weekend? A w weekend słońce też ma weekend W pracy mam ostry sajgon, dlatego nie mam za bardzo czasu wejść do Was. Zastępuję aktualnie koleżankę - zaopatrzeniowca. Efekt jest taki, że od poniedziałku nie zrobiłam nic swojego. Nic! Cały czas szukam materiału, dzwonię, zamawiam, zbieram zamówienia z działów, użeram się z dostawcami, błagam o dostawę na już i wiszę na telefonie. Pragnę weekendu ![]() Na obiad zrobiliśmy Ratatouille (Pomysł na... ) - pyyycha! Polecam zdecydowanie!Zrobiliśmy po obiedzie zakupy - w teorii drobne, a przy kasie ponad 70zł. Aż się boję pomyśleć, ile zapłacimy za to samo za rok Ł. aktualnie pojechał do teściów po maliny , a ja idę pozmywać. Później muszę wskoczyć pod prysznic i spać. Chodzę strasznie niewyspana ostatnimi dniami ![]() edit: dodaja, za kilka dni zobaczysz, że testy to pikuś! Naprawdę, wykucie niektórych pytań jest koniecznie, bo takich właśnie prędkościowych czy hamowaniowych nie idzie przetrawić Z resztą za chwilę przeczytasz początek pytania, i już będziesz znała odpowiedź - nie trzeba wkuwać Trzymam kciuki!
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. Edytowane przez aaby Czas edycji: 2011-08-24 o 20:10 |
|||||
|
|
|
#955 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
helloł
![]() U nas słoneczno burzowo nudnawo i z bolem głowy ![]() Musialam dzis pozałatwiac pare spraw na uczelni, potem z tz polofrowalismy po miescie i kupilam wkoncu bolerko do sukienki na sobotnie wesele bo od paru tygodni nie moglam znalesc innego niz satynowe![]() Potem szybki obiad i wielkie nic nie robienie ! dodaja ja opanowalam testy do tego stopnia ze patrzac na zdjecie juz znalam odpowiedz sikoreczka witaj ps ciekawe czy tez zrobisz taką sensacje pojawieniem sie tu, jak moja osoba |
|
|
|
#956 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Mam nadzieje, że jutro poczujesz się jak nowo narodzona![]() Cytat:
Jutro ma być jeszcze gorzej. Ja lubię lato, lubię pogodną pogodę, ale takie tropiki to nie dla mnie. No chyba, że miałabym do swojej dyspozycji basen, bawiłabym się dobrze z SPD popijając zimne koktajle ![]() Co do testów, mam nadzieje, że tak będzie Jestem dobrej myśli co do tego prawa jazdy ![]() Aaa zapomniałam się pochwalić. Wczoraj wzięłam się za prasowanie, a dziś skończyłam Jestem dumna Od jutra zaczynam nowe zlecenie i mam spokojną głowę, że wszystko porobione jest .
|
||
|
|
|
#957 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
choć znam takich co ich nie znali - bo im się nie chciało uczyć ( nie wiem czy teraz też są takie same zasady, że wszystkie testy ma się wczesniej w wersji ksiązkowej ??) ja mam prawko chyba już z 6 lat, ale ostatnio mało jeźdzę ( bo we wrocku nie ma niestety autka, a odkąd tata kupił se nowe to też go nie chce dawać ). Ale teraz wszystko się zmieni, bo dzwonili do mnie ostatnio z jednej pracy gdzie trzeba jeździć autem i zrezygnowałam ze strachu ...efekt jest taki, że od tamtego momentu sporo jeżdzę Haniula sporo o Tobie w ostatnich dniach myślałam;d bo tyyyyle babek u mnie w sklepie w ciąży przychodzi niby nic złego ale brała z 3 zgrzewki wody 1,5 litrowej i jeszcze dużo więcej innych rzeczy i najważniejsze...wiedziała m, że będzie córcia ![]() była u nas kilka dni siostra TŻ szukała mieszkania i miała opiekować się moimi kwiatkami jak nas nie będzie , ale już dziś pojechała ... i teraz moje storczyki zostaną same kto je będzie dopieszczał co rano przez te kilka dni ![]() a przed chwilą zarezerwowaliśmy nocleg... mam nadzieję, że ten pokój będzie jako taki i wytrzymamy w nim te 3 dni ... ale tak to jest jak słucham mojego TŻ, że "jakoś to będzie "... a potem wszędzie gdzie się dzwoni mają zajęte. A że jedziemy " w delegację" nie możemy jechać i liczyć, że znajdziemy coś na miejscu . Także zaraz biorę sie za pieczenie muffinek cytrynowych na drogę, i pakowanie, bo ok 2 wyjeżdzamy, a przed nami dłuuuga droga .
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...
|
|
|
|
|
#958 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cześć dziewczyny.
U mnie jest tak duszno i parno, ze nie mogliśmy dzisiaj spać. ![]() Ijaa mam nadzieje, że ból głowy minie i dzisiaj obudzisz się jak nowo narodzona. Wczoraj akurat w apogeum burzowej pogody jechałam do Bydzi, Jechało sie 30 /godzine bo nic nie było widać. Aaby ciesze się ![]() Sikoreczka życze miłego wypoczynku. ![]() Ok spadam się ubierać i do pracy
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką ![]() Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 |
|
|
|
#959 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Cytat:
Otóż dziś wysyłam kurierem pół mojej szafy do prasowania - będziesz miała akurat na weekend ![]() A tak poważnie - ![]() Kurcze, niby kawałek do siebie mieszkamy, a u nas w nocy parno nie było. Teraz za to jest nieciekawie, wilgotność tryliard procent, aż dostałam skrętu grzywki ![]() Dzień dobry Śpiochy Wstawać wstawać! Nie można tyle spać Wieczorem pozmywałam, w efekcie musiałam czekać na wodę na kąpiel, a później jeszcze zamawiałam zdjęcia dla mamy, i w sumie poszłam spać po północy. Nie, nie jestem dziś jakoś specjalnie rześka ![]() Rano wstałam z lekki bólem głowy i tak mnie trzyma do teraz. A że jest to ból z serii męczących_cały_dzień - dzień w pracy zapowiada się niefajnie... W dodatku co jakiś czas czuję ból w dolnej części brzucha - chyba organizm odkrył, że nie mam plastrów. Jestem ciekawa, jak te najbliższe cykle będą wyglądały ![]() Wczoraj zawiozłam jeszcze do krawcowej firanki - jakiś czas temu kupiłam kawałek woalu i dałam teraz do obszycia. Uznałam, że zmienić coś muszę, a woal jest tani i ładny. Zobaczymy jeszcze, jaki będzie efekt, bo będą po prostu wisiały po bokach dwa proste kawałki (ze względu na Kłaki, muszą mieć odsłonięte okno), także może to jeszcze nie wyglądać dobrze i zostanie stara firana. Na szczęście za woal dałam 20zł, więc tragedii wielkiej nie będzie. Miłego dnia wszystkim, niech słoneczko świeci, ale nie za mocno ![]()
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
|
|
|
#960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
|
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]
Bry
Nie wiem czy w sumie dobry Nie wyspana jestem, o 4.30 obudziły nas grzmoty, a potem się zaczęło, lało tak, że kwiatki na balkonie mi poraniło, do tego błyski w formie stroboskopu czyli istna dyskoteka, a to wszystko przez 30 min. Jakby tego było mało to w pewnym momencie słyszeliśmy kap, kap i okazało się że wlotem kominowym, do którego podłączony jest pied dwu funkcyjny woda leci, właśnie przez tenże piec. Na szczeście przewodów i innych części nie zalało, ale no właśnie ale... dlaczego tak się dzieje? Tż będzie dzwonił najpierw do zarządcy wspólnoty, a jak nie to bezpośrednio do dewelopera naszego, może coś uradzi. Podejrzewamy, że to już od dłuszczego czasu tak jest, tyle, że jak mniejszy deszcz był to i wody nie było widać. Ale zapomniałam prądu też nie było, także nawet w domu herbaty nie wypiliśmy, a włosy mam takie, że szkoda gadać ![]() Z lepszych spraw, to że wczoraj skorzystaliśmy z pogody i 30 km na rowerze machnęliśmy. Miała być siłownia, ale nam się nie chciało. A jak wróciliśmy to leczo zrobiliśmy, także obiad na dwa dni z głowy. sikoreczka udanego wypoczynku i pogody ![]() I dla odmiany coś czuję, że głowa mnie boli. ale lekko, więc mam nadzieję, że kawa pomoże. I niestety ciągniemy znów nadgodziny w pracy co by się odkopac po urlopie wychodzi na to, że lepiej na ten urlop wcale nie chodzić. Miał byc wczoraj u mnie informatyk, nie dotarł
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:47.



bo i jak inaczej jak czas zapitala jak głupi




ale nie zamierzamy sie przejmowac i bedzie Lenka
uwielbiam to
juz sie dziwaczna zrobilam
kiedys wkoncu bedzie z górki co







40 zł dałam za butlę 400 ml i zdążyłam zużyć 1/4-1/3....
1.09.2012



Na szczęście szybko uruchomili. 
, a ja idę pozmywać. Później muszę wskoczyć pod prysznic i spać. Chodzę strasznie niewyspana ostatnimi dniami 
