Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-22, 20:18   #901
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja się mogę z Wami co najwyżej przyjaźnić wirtualnie
Czemu Kochana?
Nie chciałabyś/mogłabyś kiedyś przyjechać?
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-08-22 o 20:25
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 20:24   #902
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 014
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kraven- już wysylam zaproszenie na fb, moje inicjały K.J. jakby się kto pytał

Haniula-no w końcu jesteś, myślałam o Tobie ostatnio no i Lenka widzę że będzie

ja już w domu, wykąpałam się i zaraz zabieram się do pracy bo mam stos faktur, jak zwykle na początku tygodnia
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 20:27   #903
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam facebooka. Co prawda jeszcze nie pouzupełniałam profilu i nie wstawiłam zdjecia ale juz wysłałam Wam zaproszenia

To jeszcze gg i będą konferencje fabrykowe

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Matko z tych nudów znowu wysprzątałam mieszkanie
Dlaczego mnie nigdy taka konstruktywna nuda nie dopada?!

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Dzień w pracy beznadziejny Głowa mnie boli od rana (tzn. od soboty...), z upału było mi słabo i myślałam, że zemdleję... Do tego system nam nie działał przez pół dnia i trzeba było sobie idiotyczną prace organizować, żeby cokolwiek robić. Oj źle się ten tydzień dla mnie zaczął...
Mam nadzieję, że już jest lepiej

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Laski kot nam przed chwilą wypadł z balkonu! Z drugiego piętra!!! Mówiłam wspólokatorce żeby go nie wypuszczać, to nie ta swoje wylądował na 4 łapy ale jedną sobie musiał uszkodzić bo kuleje, chyba czeka mnie jeszcze wieczorna wizyta u weta jesli chłopak A. z nią nie pojedzie.. najgorsze, ze sie biedny okropnie wystraszył, siedział w kwiatach pod blokiem i się nie ruszał biedactwo
Kochana, uwierz, że lepsze drugie czy trzecie piętro, aniżeli pierwsze. Oczywiście baaardzo współczuję zarówno Sewerynowi, jak i Wam, bo domyślam się, ile nerwów Was to kosztuje, aczkolwiek jeśli tylko kuleje, to jest bardzo dobrze. Czyli kręgosłup cały i łapki całe
Dla spokoju idźcie do veta, ale to na pewno stłuczenie i skończy się na strachu.
Dużo tulaków dla Seweryna!


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Jestem zła Moje ostatnie zlecenie nie doszło i tym samym kasy brak. Jak jutro wpadnę na pocztę, to mnie popamiętają!

Do tego muszę chyba szukać pracy, bo podobno w zleceniach będzie zastój. Akurat teraz, kiedy z tż musimy sobie radzić całkiem sami Nie wiem jak damy radę!

A co do poczty... Brak słów!
Zrób raban i pamiętaj, że możemy wpaść z pałkami


Mam nadzieję, że znajdziesz coś dorywczego i Wasza sytuacja się poprawi
Swoją drogą i mnie baaardzo przydałoby się coś złapać dodatkowego, bo do końca roku jest naprawdę ciężko. Ciężko ciężko


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Może to i lepiej, bo.. wzięłam się za zdjęcia. Od razu mówię, że troszkę skasowałam - wiecie takie najbardziej kompromitujące.
Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko wstawieniu paru do klubu/albumu i na FB - obiecuję, że wybiorę ładne.
Ja tylko zrzuciłam fotki z aparatu i na szybko na miniaturkach przejrzałam. I co? I takiego zaciesza, jaki na tych zdjęciach mamy, to już daaawno nie widziałam
Postaram się btw przejrzeć i coś wrzucić


Ja padam. Właśnie wyczołgałam się spod prysznica, ogarnę się do końca i niech włosy schną, a ja będę leżeć i pachnieć
Ł. robi leczo, więc jestem skłonna chwilę na tę kolację poczekać





Dzień w pracy minął szybko mimo, iż wyszłam przed 16. Na koniec miałam spotkanie z szefem i jeszcze jednym gościem, i normalnie...
Podsumować można tak: spychologia stosowana
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 20:32   #904
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dlaczego mnie nigdy taka konstruktywna nuda nie dopada?!

A co do poczty... Brak słów!
Zrób raban i pamiętaj, że możemy wpaść z pałkami [/FONT]

Mam nadzieję, że znajdziesz coś dorywczego i Wasza sytuacja się poprawi
Swoją drogą i mnie baaardzo przydałoby się coś złapać dodatkowego, bo do końca roku jest naprawdę ciężko. Ciężko ciężko

Pewnie dlatego, że pracujesz na etacie i jak wracasz to z sił opadasz A ja teraz jak mam wolne, to zanudzona jestem maksymalnie. Ileż można pić kawusię i patrzeć się w monitor



Co do drugiego to jestem przerażona, ponieważ od lipca zeszłego roku były pieniądze w moich tekstów. Wiadomo, że to nie były kokosy, ale ta pensja minimalna spokojnie była. Teraz zaczynam się zastanawiać, czy moja decyzja o studiach dziennych była dobra i przemyslana. Miałam mieć zlecenia, miały być pieniądze.

Wysłałam już kilkanaście aplikacji, ale wiecie jak jest ciężko. Teoretycznie do copywritingu nadaje się każdy, dlatego też boję się, że moja aplikacja zniknie w tłumie. Narazie nie ma co rozpaczać tylko mocno się za czymś rozglądać.

Kash bidulek się pewnie strachu najadł!
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 20:54   #905
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

A jak ja Wam mam wysłać zaproszenia na fb jeśli nie znam Waszych nazwisk?

Dodaja- nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła idź na pocztę i im nagadaj koniecznie! A z pracą może nie będzie tak źle? W końcu masz doświadczenie i to wyróżnia Twoje cv od setki innych... I czemu teraz już Wam rodzice nie będą pomagać? Bo chyba nie jestem w temacie

Kash- to dobrze, że nic mu nie jest Najadł się strachu biedaczek Ja się czasem zastanawiam ile wyobraźni mają ludzie u nas w blokach wypuszczający koty na balkony np na 7 czy 8 piętrze... Przecież po tym zwierzaku to by mokra plama została...

Ale u nas duchota...
Wpadli dzisiaj "teściowie" z wizytą- TŻ dostał kilka koszulek, a ja 1 Co prawda teściowa kupiła mi jeszcze jedna bluzkę, ale nie wiedziała jak z rozmiarem... No ale powiedziałam jej szczerze, że dziękuję za pamięć, ale raczej nie w moim guście ta bluzka i że raczej w niej bym nie chodziła... Na szczęście zrozumiała Przynajmniej mam nadzieję, że jej nie uraziłam.
Na TŻ standardowo kilka koszulek było za małych więc poszły do oddania

Jutro wizyta u dermatologa. Już nie daję rady z tą moją brodą! Co prawda okazało się, żer przyjmuje tylko prywatnie, ale wolę dać te 50 zł i chociaż spróbować... może coś mi na to poradzi

Tak poza tym: TŻ ma weekend 8-9.10 pracujący w sensie sobotę... zobaczymy jak będziemy stać z kasą (jak wiecie zbieramy na wesele) i jeśli by było w porządku to może by sobie mógł załatwić sobotę wolną... piątku na bank nie Także nic nie obiecuję, choć bym bardzo chciała być z Wami
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...

Edytowane przez DobraDusza88
Czas edycji: 2011-08-22 o 21:01
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 21:07   #906
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

A kto jutro nie idzie do pracy? KTO? IJAAAAAAAA!
Nie no żartuję.

Załatwiłam sobie pracę w domu, bo rano mam spotkanie - blisko domu, a o służbową sesję. Nie opłaca mi się jeździć w tą i z powrotem.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 21:07   #907
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Witaj kochana
Oczywiście, że będziesz mile widziana (przeze mnie zawsze ).

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Suuuuper, że jesteś! Miałam się do Ciebie właśnie odzywać
dzieki kochana
Odnosnie żeli to kiedys widzialam w biedronce coś męskiego, ale wiele nie pomoge bo nie pamietam nazwy, ani nic, tyle ze w granatowym opakowaniu

Szkoda z tymi zleceniami, zawsze to jakis pieniadz był, ale napewno znajdziesz coś nowego
a poczta trzeba im dym zrobic, nawet dzis rozmawialismy z Tz o tym jak nasza poczta jeszcze pracuje

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
no witamy! kostka hiszpańska nie robi na mnie chwilowo wrażenia bo zjadłam przed chwilą obrzydliwie słodkiego makaronika ale kawusi podobnie jak pacierza nigdy nie odmawiam
a żałuj bo pycha była
biedny seweryn, mam nadzieje, ze na strachu sie skonczy, a współlokatorka bedzie miala nauczke

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Fajnie, że jesteś.

Kostka hiszpańska mówisz? Hmmmm... 4h i jestem.


alez zapraszam

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
Haniula-no w końcu jesteś, myślałam o Tobie ostatnio no i Lenka widzę że będzie
jak tam sytuacja z mamą kochana?
No Leoś zrobił nam psikusa i nie wychodował fajfusa

ale nie ma tego złego, tyle sukienek co nakupowałam to ohoho dla chlopca tyle nie ma
Mała jest zdrowa, rosnie nam baba w siłe, fika koziołki i wydawała się byc na szczesliwa wiec co mi wiecej potrzeba

Edytowane przez Haniula
Czas edycji: 2011-08-22 o 21:08
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 21:08   #908
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość

Tak poza tym: TŻ ma weekend 8-9.10 pracujący w sensie sobotę... zobaczymy jak będziemy stać z kasą (jak wiecie zbieramy na wesele) i jeśli by było w porządku to może by sobie mógł załatwić sobotę wolną... piątku na bank nie Także nic nie obiecuję, choć bym bardzo chciała być z Wami
Walczcie, walczcie.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 21:10   #909
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Walczcie, walczcie.
Będziemy Jak będę znała przybliżone koszty to będę wiedziała czy w ogóle prosić TŻ o zmianę dniówki Także kobity mam nadzieję, że wg Was też im taniej tym lepiej
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 21:59   #910
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Zapraszam do klubu, na fotorelację.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 22:07   #911
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Odnosnie żeli to kiedys widzialam w biedronce coś męskiego, ale wiele nie pomoge bo nie pamietam nazwy, ani nic, tyle ze w granatowym opakowaniu
Właśnie też na jakieś granatowe patrzyłam, ale nie wypatrzyłam Nic to, tż będzie pachniał czymś delikatniejszym

Dobradusza, pieniądze od rodziców tż się kończą. Tzn było zapowiedziane, że jak tż zacznie pracować to będzie też utrzymywał mieszkanie, to jasne. Jednak można sobie wyobrazić jak wygląda jego pensja zaraz po studiach. Moi rodzice oczywiście będą nam pomagać jak tylko będą mogli, ale nie zawsze są na to warunki. Przede wszystkim będą dbali o to żebym miała na bilety, telefon, wizytę u lekarza. Jedzenie, przede wszystkim mięso, też wciąż będą kupować. Jednak wiesz jak to jest, chcielibyśmy w końcu się usamodzielnić. Nie jest przyjemne, kiedy w portfelu zostało 20 pln, a potrzeby są spore. Sama rodziców o pieniądze już kompletnie nie proszę. Jak stwierdzą, że chcą pomóc, to pomoc przyjmuję i bardzo im za to dziękuję.

Ja wiem, że czasami pewnie się nad sobą użalam, ale kurcze mam prawie 23 lata, tż 25. Jesteśmy młodzi, pozwiedzalibyśmy, pobawilibyśmy się jeszcze, a co się coś szykuje, to odrazu przeliczamy koszty i suma sumarum, stwierdzamy, że niestety albo wyjazd albo życie
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 23:21   #912
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Właśnie też na jakieś granatowe patrzyłam, ale nie wypatrzyłam Nic to, tż będzie pachniał czymś delikatniejszym

Dobradusza, pieniądze od rodziców tż się kończą. Tzn było zapowiedziane, że jak tż zacznie pracować to będzie też utrzymywał mieszkanie, to jasne. Jednak można sobie wyobrazić jak wygląda jego pensja zaraz po studiach. Moi rodzice oczywiście będą nam pomagać jak tylko będą mogli, ale nie zawsze są na to warunki. Przede wszystkim będą dbali o to żebym miała na bilety, telefon, wizytę u lekarza. Jedzenie, przede wszystkim mięso, też wciąż będą kupować. Jednak wiesz jak to jest, chcielibyśmy w końcu się usamodzielnić. Nie jest przyjemne, kiedy w portfelu zostało 20 pln, a potrzeby są spore. Sama rodziców o pieniądze już kompletnie nie proszę. Jak stwierdzą, że chcą pomóc, to pomoc przyjmuję i bardzo im za to dziękuję.

Ja wiem, że czasami pewnie się nad sobą użalam, ale kurcze mam prawie 23 lata, tż 25. Jesteśmy młodzi, pozwiedzalibyśmy, pobawilibyśmy się jeszcze, a co się coś szykuje, to odrazu przeliczamy koszty i suma sumarum, stwierdzamy, że niestety albo wyjazd albo życie
Nawet nie wiesz jak nasze sytuacje są podobne Rozumiem Cię doskonale. Po prostu rozumiałam to tak, że rodzice już w ogóle nie będą Wam pomagać...

My np możemy liczyć tylko na rodziców TŻ... no i oczywiście na moją babcię bez której pewnie już dawno byśmy "zginęli". Zawdzięczamy jej bardzo dużo. Nas w dodatku goni rata kredytu na mieszkanie, no ale "sami się prosiliśmy"...

Także wiem co znaczy chęć usamodzielnienia się
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 07:41   #913
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Ja gotowa do wyjścia, ale mam jeszcze chwilę czasu - spotkanie przełożone na 8:30.
Wrrrr! Mogłam dłużej pospać.

Odnoszę wrażenie, że coś średnio przytomna jestem. Głowa ciężka jakaś, oczy mi się przymykają. Co jest.


Twarz mi wariuje! Istny atak paskudztw. Nic to - wytrwam! Muszę wytrwać.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 07:50   #914
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ja gotowa do wyjścia, ale mam jeszcze chwilę czasu - spotkanie przełożone na 8:30.
Wrrrr! Mogłam dłużej pospać.

Odnoszę wrażenie, że coś średnio przytomna jestem. Głowa ciężka jakaś, oczy mi się przymykają. Co jest.


Twarz mi wariuje! Istny atak paskudztw. Nic to - wytrwam! Muszę wytrwać.
no dzień dobry! a ja się zastanawiałam co Ty dziś tak wcześnie zapomniałam, że nie wybierasz się dziś do biura tylko pracujesz w domu

bądź dzielna z tymi wypryskami- warto przeczekać potem bedzie już tylko lepiej

a poza tym wiem, że się powtarzam, ale jesteś zaje*ista! tylu pięknych zdjęć to ja w życiu nie miałam normalnie w narcyza się zmienię jak nie przestanę ich oglądać a M. też jest zachwycony i ogromnie wdzięczny!

Wczoraj tak zmarzłam od klimy w wydawnictwie, że bolą mnie dziś zatoki
i dziękuję za troskę o kota, Seweryn miał więcej szczęścia niż rozumu mam nadzieję, że A. z nim pójdzie do weta bo jednak lepiej się upewnić czy aby (aaby ) na pewno nic sobie nie zrobił

Jak dobrze, że dziś już () wtorek! Byle do piątku, byle do piąąąątkuuuu! do końca tygodnia mają być upały więc planujemy się wybrać z M. nad jeziorko a w weekend tradycyjnie ma padać
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 08:32   #915
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Heeej!

Oj ciężko mi się dzisiaj wstawało A niestety wstać musiałam, bo po 10 mam autobus i sruuu do dermatologa.

Ijaa-w tym momencie łączę się z Tobą w bólu. Niestety moja broda też pozostawia wiele do życzenia...

Ogarnęłam troszkę mieszkanie, siedzę sobie a tutaj dzwony zaczynają bić w kościele (mieszkam zaraz obok). Myślę sobie- co jest? czyżby już była 8:30? Patrzę na zegarek: 8:16... Myślę "dziwne..." i nagle słyszę pod blokiem śpiewy religijne
Pielgrzymki dziś cisną do Częstochowy Także koncert mam darmowy pieśni religijnej

Coraz to nowe grupy przechodzą
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 09:26   #916
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość


a poza tym wiem, że się powtarzam, ale jesteś zaje*ista! tylu pięknych zdjęć to ja w życiu nie miałam normalnie w narcyza się zmienię jak nie przestanę ich oglądać a M. też jest zachwycony i ogromnie wdzięczny!
Weź bo w samozachwyt wpadnę.
Nie mniej jednak, polecam się na przyszłość.

A M. to teraz chyba cały pokój będzie miał 'w ciebie' wytapetowany.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Ijaa-w tym momencie łączę się z Tobą w bólu. Niestety moja broda też pozostawia wiele do życzenia...
Moja nie pozostawia wiele do życzenia, moja jest do wymiany.
Nie odpuszczę jej jednak!

Korzystając z okazji, że jestem w domu zmyłam makijaż, zrobiłam delikatny peeling i nałożyłam krem nawilżający - niech odpocznie o mazideł i sobie pooddycha.


Mogę dzisiaj pomarudzić?
Chyba mi się NIE CHCE! NIC.


Pogoda u mnie iście nadmorska - słońce, ale bardzoooooooo przyjemny chłodny wiatr jest. Widziałam, że pod koniec tygodnia ma się nieźle dziać - już się boję. Niestety temperatury powyżej 30 stopni to ja średnio znoszę.


Hania, sama robiłaś kostkę hiszpańską? Daj przepis.
Ja znam to ciasto jedynie z cukierni "Skórka" - przepyszne jest.


Kawusia
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-08-23 o 09:29
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 09:31   #917
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć dziołchy. Na wstępie powiem, że dumna z siebie, że w końcu się przełamałam do facebooka odpalam go w pracy i co mam zablokowanego Facebooka w pracy. Ale się uśmiałam.
No nic face będzie na popołudnia.

Zdjęcia w klubie super. W pełni oddają nastroje naszego spotkania.

Dobra duszo trzeba tylko kolejny termin ustalić i nadciągamy na Śląsk

My dzisiaj po poludniu jedziemy na grilla do Kuzynki TŻ. Zapowiadało się super, ale rano dowiedziałam się, że teściowe też będa. No nic jakoś to przeżyje. Ale jak teściowa będzie odstawiała szopke jak my to świetnie ze sobą żyjemy to autentycznie wyjdę.

A wieczorem przyjeżdza moja przyjaciółka, bo nie ma się gdzie podziać, a jutro ma egzamin. Trzymajcie kciuki dziewczyny, bo to już ostatnie podejście i jak nie zda to powtórka roku.

GG za chwile na pw zapodam

Miłego dnia
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015

Edytowane przez kraven
Czas edycji: 2011-08-23 o 09:33
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 09:41   #918
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

cześć laseczki

ktoś kiedyś wspominał że poluje na maxi w rozsądnej cenie to zapraszam klik

kash- ciesze się ze z Sewerynem wszystko dobrze i skonczylo sie tylo na strachu :yes: zazdroszcze jeziorkowania, też bym chętnie pojeziorkowała no i oczywiście byle do piątku!

dodaja- przyłączam się do bólu przeliczeń i wybierania życia ponad rozrywki. wiecie, wczoraj z tż mieliśmy 4 rocznicę naszego związku. zawsze to jakoś świętowaliśmy czy to wyjściem czy kolacją czy nawet jakimiś małymi prezencikami, ale niestety takie pustki w portfelu że nawet nie chce mi się tam zaglądać;/ tak więc rozumiem, ściskam mocno i też czekam na lepsze czasy

iijai dobradusza- jeśli chodzi o sprawy twarzowe to się przyłączam... i o stan mojej buzi (5 mega wielkich rozdrapanych bąbli ) mogę obwiniać tylko siebie. sama to sobie zrobiłam wyciskając coś co nie istnieje. nawet nie patrze w lustro.

dobraduszo- zaraz Ci wyślę pw z nazwiskiem to będziesz mogła mnie odnaleźć, a potem poszukamy innych spd:0 i zgadniej do kogo te pielgrzymki idą? no jasne że do cioci ssnow bo przecież 5 kościołów z mega głośnikami to za mało trzena jeszcze wyjazdowych śpiewaków sprowadzać

hania- fajnie że jestes i cieszę się że będzie lenka- to moje wymarzone imię dla córy

obejrzałam zdjęcia i oczywiście wszystkie jesteście piękne, roześmiane, szczęśliwei meeega laski, ale uwaga aaby tak do Ciebie mówię- jak jeszcze raz zaczniesz narzekać na swoją figurę, uszy etc... to wpadam i skopie Ci tyłek! jesteś piękna!

tym optymistycznym akcentem kończę mojego posta i idę się poużalać nad stanem mojego konta
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:07   #919
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ijaa nie strasz chociaż w sumie takie ładne zdjęcia to ładny pokój by był

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
cześć laseczki

ktoś kiedyś wspominał że poluje na maxi w rozsądnej cenie to zapraszam klik

kash- ciesze się ze z Sewerynem wszystko dobrze i skonczylo sie tylo na strachu :yes: zazdroszcze jeziorkowania, też bym chętnie pojeziorkowała no i oczywiście byle do piątku!

dodaja- przyłączam się do bólu przeliczeń i wybierania życia ponad rozrywki. wiecie, wczoraj z tż mieliśmy 4 rocznicę naszego związku. zawsze to jakoś świętowaliśmy czy to wyjściem czy kolacją czy nawet jakimiś małymi prezencikami, ale niestety takie pustki w portfelu że nawet nie chce mi się tam zaglądać;/ tak więc rozumiem, ściskam mocno i też czekam na lepsze czasy

obejrzałam zdjęcia i oczywiście wszystkie jesteście piękne, roześmiane, szczęśliwei meeega laski, ale uwaga aaby tak do Ciebie mówię- jak jeszcze raz zaczniesz narzekać na swoją figurę, uszy etc... to wpadam i skopie Ci tyłek! jesteś piękna!

tym optymistycznym akcentem kończę mojego posta i idę się poużalać nad stanem mojego konta
jezuu nie pokazuj nam linków do takich kiecek! też już nie mam w tym miesiącu budżetu na takie przyjemności

to wszystkiego najlepszego kochana z okazji 4 rocznicy! myślałam, że jesteście troche krócej razem, ja się pytam gdzie jest ciecionek w takim razie?

co do zaciskania pasa to może u mnie tragedii nie ma bo jakoś wystarcza, natomiast boli mnie to że nie potrafię nic odłożyć, żyję od wypłaty do wypłaty, a jednak wolałabym mieć jakąś sumkę w razie Wu na koncie niestety trudno mi coś odłożyć skoro wiecznie czegoś potrzebuje i nie są to żadne zachcianki ani widzimisie tylko praktyczne rzeczy bez których ciężko się obyć pora chyba wrócić do zapisywania wydatków bo gdzieś mi ta kasa znowu ucieka a ja nie bardzo wiem gdzie... tzn wiem, generalnie sporo wydaję na tzw. wyjścia ale z drugiej strony tak zawsze jest na początku związku i ja nie chce z tego rezygnowac, nie będę siedzieć w domu przed TV jesli mnie stać na knajpki, kawiarnie itd bo w końcu po coś pracuję i jak nie będę teraz korzystać z życia to kiedy? jak będę miala dzieci i kredyt na mieszkanie na głowie? ale wiadomo, że wszystkie skrajności są złe więc muszę trochę się ogarnąć z tym wydawaniem i zapanować nad budżetem

a co do Aaby, to podpisuję sie wszystkimi lapkami, ze przesadza! z resztą wszystkim SPD które mialam okazję się spotkać niczego nie brakuje, są naprawdę ładne i zgrabne dziewczyny! Wszak bycie SPD zobowiązuje do reprezentowania pewnego poziomu, right?
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:09   #920
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Siema

daję znać że żyję jakby się ktoś martwił

u mnie wszystko cacy jak na razie
oprócz nawału pracy po urlopie
a do tego będę miała niedługo pełną inwigilację na kompie, także już nie będę mogła do Was zaglądać tak często w pracy jak to było do tej pory, być może wcale jak nie znajdziemy obejścia

pozdrawiam ciepło
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:13   #921
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Co do drugiego to jestem przerażona, ponieważ od lipca zeszłego roku były pieniądze w moich tekstów. Wiadomo, że to nie były kokosy, ale ta pensja minimalna spokojnie była. Teraz zaczynam się zastanawiać, czy moja decyzja o studiach dziennych była dobra i przemyslana. Miałam mieć zlecenia, miały być pieniądze.

Wysłałam już kilkanaście aplikacji, ale wiecie jak jest ciężko. Teoretycznie do copywritingu nadaje się każdy, dlatego też boję się, że moja aplikacja zniknie w tłumie. Narazie nie ma co rozpaczać tylko mocno się za czymś rozglądać.
Powiem Ci, że naszły nas tak ciężkie miesiące teraz, że też biłam się z myślami "Po co nam te studia?!" - z tym, że u mnie podyktowane jest to ogromnymi kosztami z tego tytułu, ale też jak u Ciebie chodzi o kasę.
Pocieszam się, że już "tylko" rok, że skończymy i mgr na całe życie, ale jak sobie pomyślę, że ten rok na nas dwoje z dojazdami do prawie 10 tysięcy, to włos mi się jeży. A gdyby nie dofinansowanie z mojej firmy, to miałabym jeszcze więcej Naprawdę, wiedziałabym, na co te 10tys. przeznaczyć
Także aktualnie z prognozy najbliższych miesięcy wynika, że po opłaceniu wszystkiego nie mamy na moje studia, a na życie w listopadzie i grudniu zostaje nam po 400zł. Pięknie, prawda?!
Od paru dni o niczym innym nie myślę...


Także Kochana łączę się z Tobą w bólu i z całego serca życzę szybkiej poprawy sytuacji

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Zapraszam do klubu, na fotorelację.
Też nie miałaś czego wrzucić

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Ja wiem, że czasami pewnie się nad sobą użalam, ale kurcze mam prawie 23 lata, tż 25. Jesteśmy młodzi, pozwiedzalibyśmy, pobawilibyśmy się jeszcze, a co się coś szykuje, to odrazu przeliczamy koszty i suma sumarum, stwierdzamy, że niestety albo wyjazd albo życie
Jakbym ja to pisała - tylko lat 24 i 28... Smutne, ale prawdziwe...
A najbardziej przerażający jest fakt, że coraz więcej młodych ludzi tak żyje. I później zdziwienie, kiedy ktoś mówi, że nie stać go na dziecko. A jak mam zapewnić byt dziecku, skoro samej sobie ledwo zapewniam?


Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Ogarnęłam troszkę mieszkanie, siedzę sobie a tutaj dzwony zaczynają bić w kościele (mieszkam zaraz obok). Myślę sobie- co jest? czyżby już była 8:30? Patrzę na zegarek: 8:16... Myślę "dziwne..." i nagle słyszę pod blokiem śpiewy religijne
Pielgrzymki dziś cisną do Częstochowy Także koncert mam darmowy pieśni religijnej

Właśnie mi się przypomniało, jak pod moim blokiem szła procesja w Boże Ciało, a Hera wskoczyła na parapet jak oparzona i zaczęła warczeć Chyba jej nie podeszły te klimaty


Haniula, gratuluję Lenki




Laski, nadrobiłam, ale nic od siebie nie dodam, bo jestem zarobiona po grzywkę.
Życzę miłego dnia i odezwę się w wolnej chwili
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:22   #922
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Ijaa nie strasz chociaż w sumie takie ładne zdjęcia to ładny pokój by był
Albo ołtarzyk zrobi.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość


co do zaciskania pasa to może u mnie tragedii nie ma bo jakoś wystarcza, natomiast boli mnie to że nie potrafię nic odłożyć, żyję od wypłaty do wypłaty, a jednak wolałabym mieć jakąś sumkę w razie Wu na koncie niestety trudno mi coś odłożyć skoro wiecznie czegoś potrzebuje i nie są to żadne zachcianki ani widzimisie tylko praktyczne rzeczy bez których ciężko się obyć
Ty popatrz! Mam to samo.
Na serio, przychodów miesięcznych (we dwójkę) małych nie mamy, a.. rzadko kiedy coś zostaje.
W sumie rachunki i inne zobowiazania trochę kasy pochłaniają, ale.. gdzie reszta.
ZAWSZE, zawsze jednak coś cholercia musi wypaść i kasa się rozpływa.

Z drugiej strony wychodzimy z A. z podobnego założenia póki co. Kiedy nie korzystać z wycieczek do Poznania, kina czy ciucha jak nie teraz? Właśnie, jak dzieci będą?

Musimy sobie ewentualnie obrać jakiś cel - wtedy łatwiej się oszczędza. Czy go później zrealizujemy to już inna sprawa - ale pieniądze na koncie będą (powinny być w sensie).



Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Siema

daję znać że żyję jakby się ktoś martwił

u mnie wszystko cacy jak na razie
oprócz nawału pracy po urlopie
a do tego będę miała niedługo pełną inwigilację na kompie, także już nie będę mogła do Was zaglądać tak często w pracy jak to było do tej pory, być może wcale jak nie znajdziemy obejścia

pozdrawiam ciepło
Czeeeeeeść.
Opowiadaj koniecznie jak było i fotorelację poprosimy.


Ssnow
gratuluję rocznicy przyjemny staż macie.
Trzymam kciuki za poprawę sytuacji finansowej.

Kraven zaskakujesz mnie. Twoje dłuuuuugie posty bardzoooo mi się podobają.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Też nie miałaś czego wrzucić
Nie marudź, tylko wyskakuj z własnych fotek.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:38   #923
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Ty popatrz! Mam to samo.
Na serio, przychodów miesięcznych (we dwójkę) małych nie mamy, a.. rzadko kiedy coś zostaje.
W sumie rachunki i inne zobowiazania trochę kasy pochłaniają, ale.. gdzie reszta.
ZAWSZE, zawsze jednak coś cholercia musi wypaść i kasa się rozpływa.

Z drugiej strony wychodzimy z A. z podobnego założenia póki co. Kiedy nie korzystać z wycieczek do Poznania, kina czy ciucha jak nie teraz? Właśnie, jak dzieci będą?

Musimy sobie ewentualnie obrać jakiś cel - wtedy łatwiej się oszczędza. Czy go później zrealizujemy to już inna sprawa - ale pieniądze na koncie będą (powinny być w sensie).

Kraven
zaskakujesz mnie. Twoje dłuuuuugie posty bardzoooo mi się podobają.

Nie marudź, tylko wyskakuj z własnych fotek.
może Sylwester i urlop spędzony z SPD bedzie wystarczajaco motywujący?

widać to nasze towarzystwo ma tak dobroczynny wpływ na aktywność wątkową Kraven

właśnie właśnie!

Ala nareszcie jesteś! opowiadaj jak było! i musicie coś wymyślić na tą inwigilację w pracy- nie możesz stracić pozycji liderki w ilości postów- tak tak jak dziś sprawdzałam to byłaś na 1 miejscu
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:42   #924
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
może Sylwester i urlop spędzony z SPD bedzie wystarczajaco motywujący?
Spotkania z SPD (sylwestrowo-urlopowe też) traktujemy już jak co miesięczne koszty stałe!

Potrzebny nam większy cel, nie wiem.. samochód, dom.. wesele .
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-08-23 o 10:48
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 10:55   #925
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dziewczyny nie przesadzajcie. PO prostu mam troche więcej czasu i nikt mi nie przeszkadza w tworzeniu postów.

Kash z tym sylwestrem to nie głupi pomysł

Witaj Alu

Ijaa mój TŻ określa to mianem złożony cel inwestycyjny
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 11:17   #926
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Siema

daję znać że żyję jakby się ktoś martwił

u mnie wszystko cacy jak na razie
oprócz nawału pracy po urlopie
a do tego będę miała niedługo pełną inwigilację na kompie, także już nie będę mogła do Was zaglądać tak często w pracy jak to było do tej pory, być może wcale jak nie znajdziemy obejścia

pozdrawiam ciepło
No ja się ostatnio wypytywałam czy już jesteś
Opowiadaj jak było !! Szybko

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
[FONT=Arial Narrow]Powiem Ci, że naszły nas tak ciężkie miesiące teraz, że też biłam się z myślami "Po co nam te studia?!" - z tym, że u mnie podyktowane jest to ogromnymi kosztami z tego tytułu, ale też jak u Ciebie chodzi o kasę.
Pocieszam się, że już "tylko" rok, że skończymy i mgr na całe życie, ale jak sobie pomyślę, że ten rok na nas dwoje z dojazdami do prawie 10 tysięcy, to włos mi się jeży. A gdyby nie dofinansowanie z mojej firmy, to miałabym jeszcze więcej Naprawdę, wiedziałabym, na co te 10tys. przeznaczyć
Także aktualnie z prognozy najbliższych miesięcy wynika, że po opłaceniu wszystkiego nie mamy na moje studia, a na życie w listopadzie i grudniu zostaje nam po 400zł. Pięknie, prawda?!
Od paru dni o niczym innym nie myślę...
[/FO
NT]

Także Kochana łączę się z Tobą w bólu i z całego serca życzę szybkiej poprawy sytuacji


Jakbym ja to pisała - tylko lat 24 i 28... Smutne, ale prawdziwe...
A najbardziej przerażający jest fakt, że coraz więcej młodych ludzi tak żyje. I później zdziwienie, kiedy ktoś mówi, że nie stać go na dziecko. A jak mam zapewnić byt dziecku, skoro samej sobie ledwo zapewniam?
Strasznie dużo pieniędzy pochłaniają studia niestacjonarne, dlatego też się na nie, nie zdecydowałam, bo poprostu bałam się, że nie znajdę na tyle dobrej pracy żeby wszystko opłacić. Z kolei studia dzienne ograniczają moją możliwość pracy, dlatego też bardzo zależy mi na takiej zdalnej jak do tej pory. Tak bardzo się boje i wręcz modlę się, żeby jakoś to się ułożyło!


Co do drugiego, to ja zdaję sobie sprawę, że wiele młodych ludzi na styk, jak wchodze na forum. Moi znajomi w 99% to jeszcze dzieciaki, które nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i robią co im się rzewnie podoba. Czasami zastanawiam się czy nie przeżyją szoku jak będą wkraczać w dorosłe życie, tak odrazu, tak na głęboką wodę

Dzień dobry

Zjedliśmy z tż pyszne śniadanko, wyszykował się i poszedł do pracy Dziś na obiad u mnie schab z boczniakami, plus sałata z warzywami w jogurcie greckim i dla tż ziemniaczki Wiecie jak on chudnie w tej pracy? Codziennie go mniej!

W sobotę miałam odprawiać z siostrą urodziny. I nie wiem czy do tego dojdzie, bo w związku z tym, że moje teksty i umowa zaginęły to na koncie mam całe 6 pln Zaraz chyba pójdę na pocztę się dowiedzieć co i jak
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 11:31   #927
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
jezuu nie pokazuj nam linków do takich kiecek! też już nie mam w tym miesiącu budżetu na takie przyjemności

to wszystkiego najlepszego kochana z okazji 4 rocznicy! myślałam, że jesteście troche krócej razem, ja się pytam gdzie jest ciecionek w takim razie?

co do zaciskania pasa to może u mnie tragedii nie ma bo jakoś wystarcza, natomiast boli mnie to że nie potrafię nic odłożyć, żyję od wypłaty do wypłaty, a jednak wolałabym mieć jakąś sumkę w razie Wu na koncie niestety trudno mi coś odłożyć skoro wiecznie czegoś potrzebuje i nie są to żadne zachcianki ani widzimisie tylko praktyczne rzeczy bez których ciężko się obyć pora chyba wrócić do zapisywania wydatków bo gdzieś mi ta kasa znowu ucieka a ja nie bardzo wiem gdzie... tzn wiem, generalnie sporo wydaję na tzw. wyjścia ale z drugiej strony tak zawsze jest na początku związku i ja nie chce z tego rezygnowac, nie będę siedzieć w domu przed TV jesli mnie stać na knajpki, kawiarnie itd bo w końcu po coś pracuję i jak nie będę teraz korzystać z życia to kiedy? jak będę miala dzieci i kredyt na mieszkanie na głowie? ale wiadomo, że wszystkie skrajności są złe więc muszę trochę się ogarnąć z tym wydawaniem i zapanować nad budżetem

a co do Aaby, to podpisuję sie wszystkimi lapkami, ze przesadza! z resztą wszystkim SPD które mialam okazję się spotkać niczego nie brakuje, są naprawdę ładne i zgrabne dziewczyny! Wszak bycie SPD zobowiązuje do reprezentowania pewnego poziomu, right?

kash- nawet nie myśl o rezygnowaiu z tyc początkowo zwiążkowych atrakcji ja w tych ciężkich czasach żyję właśnie takimi wspomnieniami i nadzieją że kiedyś do tego wrócimy

co do ciecionkato nie ma i raczej długo nie będzie. kiedyś bardzo chciałam ślubu z wszystkimi atrakcjami (do tego stopnia że zaproszenia, winietki już mam na kompie zrobione, sukienkę z marzeń wybraną i ustalony motyw przewodni wesela i kwiaty) ale przeszło... po pierwsze finanse, po drugie dotarlo do mnie ze kurcze ja mam 22 lata i na to wszystko pewnie przyjdzie czas jest nam ze sobą dobrze, kochamy się, możemy na siebie liczyć to jest dla mnie ważne,a na ślub przyjdzie czas i pora

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Co do drugiego, to ja zdaję sobie sprawę, że wiele młodych ludzi na styk, jak wchodze na forum. Moi znajomi w 99% to jeszcze dzieciaki, które nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i robią co im się rzewnie podoba. Czasami zastanawiam się czy nie przeżyją szoku jak będą wkraczać w dorosłe życie, tak odrazu, tak na głęboką wodę

Zjedliśmy z tż pyszne śniadanko, wyszykował się i poszedł do pracy Dziś na obiad u mnie schab z boczniakami, plus sałata z warzywami w jogurcie greckim i dla tż ziemniaczki Wiecie jak on chudnie w tej pracy? Codziennie go mniej!

W sobotę miałam odprawiać z siostrą urodziny. I nie wiem czy do tego dojdzie, bo w związku z tym, że moje teksty i umowa zaginęły to na koncie mam całe 6 pln Zaraz chyba pójdę na pocztę się dowiedzieć co i jak
co do znajomych to ja też czasem z przerażeniem patrzę na to jak moi znajomi nic nie wiedzą o życiu. nie mają poszanowania ani dla rzeczy, ani dla pieniędzy bo wszystko, co mają dostali od rodziców. i choć czasem mi jest ciężko z dorosłością, to wiem że i tak jestem w lepszej sytuacji niż oni.

boczniaki- mniam! zaproś mnie na obiad albo przyślij porcyjkę dla mnie

a kiedy urodziny?
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 11:41   #928
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
co do znajomych to ja też czasem z przerażeniem patrzę na to jak moi znajomi nic nie wiedzą o życiu. nie mają poszanowania ani dla rzeczy, ani dla pieniędzy bo wszystko, co mają dostali od rodziców. i choć czasem mi jest ciężko z dorosłością, to wiem że i tak jestem w lepszej sytuacji niż oni.

boczniaki- mniam! zaproś mnie na obiad albo przyślij porcyjkę dla mnie

a kiedy urodziny?
No pewnie, że jesteśmy w dużo lepszej sytuacji Mamy juz cenne doświadczenie

Wpadaj na obad. Nienawidzę jeść sama, a w tym tygodniu jestem zmuszona

Urodziny mam 2 września Siostra tydzień przede mną czyli 26 sierpnia i często robimy razem Mniejsze koszty, a rodzina ta sama
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 12:19   #929
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Czeeeeeeść.
Opowiadaj koniecznie jak było i fotorelację poprosimy.
Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Ala nareszcie jesteś! opowiadaj jak było! i musicie coś wymyślić na tą inwigilację w pracy- nie możesz stracić pozycji liderki w ilości postów- tak tak jak dziś sprawdzałam to byłaś na 1 miejscu
Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Witaj Alu
Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
No ja się ostatnio wypytywałam czy już jesteś
Opowiadaj jak było !! Szybko
Dzięki

Za dużo nie ma co opowiadać, lenistwo, lenistwo i lenistwo.
Spacerowaliśmy, rowerami pomykaliśmy, nawet za dużo nie jedliśmy
Rybki były pyszne

Dzień po przyjeździe nabawiłam się pęcherza na stopie, w dzień następny kostka bolała i tak do końca pobytu najbardziej dokuczała kostka, bo bolała okrutnie.

Pogoda dopisała, nie było takiego słońca jak teraz i upałów 30 stopniowych, ale najważniejsze, że nie padało.

Ciężko było wracać do pracy.

Zdjęć nie posiadam, tzn sa ale same widoki, nie ma nas na nich, bo nie miał nam kto robić fotek, a na fotografa nas nie stać.
I tak przebimbaliśmy przez tydzień prawie 700 zł - tak zbierałam paragony, a to na co nie miałam paragonów to wpisywałam w telefon, bez noclegu oczywiście.
Jednakże dużo z wypłaty nie dołożyliśmy do interesu bo 1000 mieliśmy odłożone na paliwo, na noclegi.

Teraz zaciskanie pasa niestety, na koncie zostało niewiele. Ale już na dwa tygodnie rozpiskę jedzeniową mamy, większość składników też także myślę, że nie będzie źle.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-23, 12:37   #930
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość

Ijaa mój TŻ określa to mianem złożony cel inwestycyjny
Dobra nazwa, dobra. Muszę nad takim moim (naszym) planem pomyśleć.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Moi znajomi w 99% to jeszcze dzieciaki, które nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i robią co im się rzewnie podoba. Czasami zastanawiam się czy nie przeżyją szoku jak będą wkraczać w dorosłe życie, tak odrazu, tak na głęboką wodę
Oczywiście, że przeżyją szok. I ten szok będzie bardzo bolał.

Znam jeden tego typu przypadek. Kolega: studiował dziennie, nie pracował podczas studiów, dodatkowo wziąć na ' życie' - według niego kredyt studencki. Według niego - ponieważ mieszkał z rodzicami i to oni go utrzymywali.
Studia skończył, a pracy jaką by chciał niestety brak. Za najniższą (a co się dziwić, że taka stawka, skoro nie miał ABSOLUTNIE żadnego doświadczenia) krajową to on przecież pracować nie będzie.
Lekko ogarnął się po roku, jak rodzice delikatnie mówiąc zaczęli się buntować. Pracuje za małe pieniądze, zupełnie nie w zawodzie, a kredyt studencki za chwilę będzie trzeba spłacać - do depresji mu bardzooooo blisko.


Mam też w otoczeniu drugi przypadek lekkiego bym powiedziała spaczenia 'postrzegania dorosłości'.
Również kolega, zaczął pracować zaraz po studiach, niedawno dostał dużo lepszą pracę, za na prawdę przyjemne pieniądze. Wydawałoby się, że.. wszystko ok, ale.. kolega ów mieszka z rodzicami i to oni go utrzymują (czasem się zastanawiam, czy oni wiedzą ile on w ogóle zarabia), a on.. cóż! Dziwi się, że znajomi nie chcą z nim latać na wycieczki, tudzież normalnym dla niego jest kupowanie różnego rodzaju sprzętu miesiąc w miesiąc - i jak to możliwe, że WY sobie nie kupicie, przecież też dobrze zarabiacie.
Współczuję mu braku wiedzy na temat życia, a jego rodzicom.. ech, mam nadzieję, że zdadzą sobie sprawę jaką wyrządzają mu krzywdę.



Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
No pewnie, że jesteśmy w dużo lepszej sytuacji Mamy juz cenne doświadczenie
Dokładnie tak jest.
Poza tym wiedzy i zaradności życiowej nikt Wam nie odbierze, co więcej wierzę, że ona mooooocno zaprocentuje w przyszłości.


Czasem mam wrażenie, że ja ten wątek czytam, ale jednak jakby nie zupełnie.
Ssnow, dałabym sobie rękę uciąć, że masz minimum 24 lata. Gdzie ja byłam, jak mnie nie było.

Przy okazji się rozmarzyłam, kiedy to było - ech... stara jestem.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-08-23 o 12:39
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.