Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011. - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Najfajniejszy tytuł nowego wątku to...
Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. 30 49,18%
Wrześniowe dzieciaczki się wypakowują, październikowe nadal w brzuchach buszują. 6 9,84%
Ciąży minęły długie miesiące, na świat się szykują jesienne brzdące. 30 49,18%
Wraz z pierwszym szkolnym dzwonkiem opuszczają brzuchy wrześniowe brzdące. 2 3,28%
Czas tak szybko leci, zaraz urodzimy cudne dzieci. 3 4,92%
Czas tak szybko leci, zaraz urodzimy jesienne dzieci. 3 4,92%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 61. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-07, 19:51   #931
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
tak, ok 14tej miała przyjść gwałtowna zmiana pogody.. metereolodzy przeestrzegają przed wychodzeniem z domu, jak nie musisz to nie wychodź
maja być burze, gradobicia, silny wiatr, ulewa...
mi tż zabronil z domu wychodzić , a on sam jest na dyżurze a dzisiaj akurat ma dyżur ze starażakami a kto jak kto, ale straż zawsze pierwsza dowiaduje sie o takich nowinkach pogodowych
Wróciliśmy i dopiero przeczytałam Twoje ostrzeżenie
U nas cały dzień pogoda była piękna, słońce prażyło ale też wiał wiaterek więc było baaardzo przyjemnie. Nie byłam w najlepszej formie ale dzięki temu że wyszliśmy trochę się rozruszałam

A dostępu do informacji z pierwszej ręki zazdroszczę
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:10   #932
rabarbar83
Rozeznanie
 
Avatar rabarbar83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 719
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

wrześnióweczki od którego tygodnia macie ktg robione? i jak często?

jeszcze wracając z tej Łodzi głupi małolat nam wyjechał na trasie z bocznej drogi na pełnym gazie nic się nie stało oprócz tego że się ostro zaparłam i naciągnęłam brzucha, mąż zahamował ostro i go wyminął na szczęście

jestem ciągle przez to zdołowana, człowiek planuje, stara się jak może żeby wszystko było dobrze, a tu tak niewiele trzeba i może się wszystko skończyć w ułamku sekundy, dobrze że mamy autko ze sprawnym systemem hamowania bo moim starym golfem to koła by się zablokowały i tyle by można było zrobić, raz już na zblokowanych uciekłam na pobocze przed busem i mało brakowało

ojj mogłam dziś nie wchodzić na wątek bo się mi czarnowidztwo uskutecznia,

hehe a żeby było śmieszniej w radio podawali że krajowa I to jedna z najniebezpieczniejszych tras w Polsce, i jakieś miały być kontrole i akcja weekendowa, a tu zero policji i co najmniej 3 sytuacje widzieliśmy nieciekawe na drodze, jakaś niemoc chyba piątkowa na kierowców padła

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
melduję się! w końcu...
chociaż ja tylko na chwilkę. muszę leżeć, bo młody ma za nisko główkę. jutro idę na USG skontrolować czy przybrał i czy wyrównały się wymiary. boje się...
trzymam kciuki za usg, a co z wymiarami coś nie tak?? ja teraz też będę musiała pilnować czy mała przybiera prawidłowo dalej więc czekam na info po wizycie

a no i dziękuję za wszystkie kciuki babeczki, bo chyba wcześniej nie dziękowałam
__________________
HANIA
rabarbar83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:14   #933
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

A u nas w końcu pada. W końcu nie jest duszno...

Ostatnio mnie jakieś durne myśli dopadają i zastanawiałam się czy często kobiety umierają przy porodzie.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2011-08-07 o 20:16
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:17   #934
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
wrześnióweczki od którego tygodnia macie ktg robione? i jak często?

jeszcze wracając z tej Łodzi głupi małolat nam wyjechał na trasie z bocznej drogi na pełnym gazie nic się nie stało oprócz tego że się ostro zaparłam i naciągnęłam brzucha, mąż zahamował ostro i go wyminął na szczęście
ja teraz bede miala pierwsze ktg, to bedzie koniec 34 tygodnia. Miałam miec w 32 ale było zepsute i bede juz miala co 2 tygodnie

a z tym małolatem to faktycznie okropna sytuacja, na pewno sie ostro wystraszyłaś. Dobrze, ze nic sie nie stało
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:18   #935
rabarbar83
Rozeznanie
 
Avatar rabarbar83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 719
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

u mnie dopiero od godziny pada, w końcu jest czym oddychać, te dwa dni to istna parówka była, tż mi dziś powiedział że pierwszy raz słyszał że chrapie w nocy a ja spać nie mogłam, było mi tak duszno i słabo że trenowałam oddychanie przeponą i tak chyba rzęziłam że pomyślał że chrapię

to mnie jutro położna przemagluje na sr z oddychania, a ja jej tam zacznę twórczo sapać zamiast oddychać
__________________
HANIA
rabarbar83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:19   #936
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A u nas w końcu pada. W końcu nie jest duszno...

Ostatnio mnie jakieś durne myśli dopadają i zastanawiałam się czy często kobiety umierają przy porodzie.
Cotka, chcesz w ucho? odganiaj takie mysli. W dobie dzisiejszej wiedzy i aparatury to ja mysle, ze są to baaaardzo rzadkie przypadki. Wogóle o tym nie myśl
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:21   #937
rabarbar83
Rozeznanie
 
Avatar rabarbar83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 719
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

danika a powiedz mi czy to ktg to robi gin w gabinecie, czy w szpitalu bo ja nie mam pojęcia
__________________
HANIA
rabarbar83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-07, 20:23   #938
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
danika a powiedz mi czy to ktg to robi gin w gabinecie, czy w szpitalu bo ja nie mam pojęcia
mój gin robi w gabinecie, ale wiem, ze niektórzy każą przychodzić do szpitala na swoich dyżurach (ci prywatni bo na nfz to pewnie jakies skierowanie do szpitala dają - nie wiem)
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:30   #939
rabarbar83
Rozeznanie
 
Avatar rabarbar83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 719
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A u nas w końcu pada. W końcu nie jest duszno...

Ostatnio mnie jakieś durne myśli dopadają i zastanawiałam się czy często kobiety umierają przy porodzie.
łooołłł a ja myślałam że mi się czarnowidztwo załącza
choć to nie takie durne myśli bo jak szłam na zabieg do szpitala i mieli mnie uspać to się poryczałam przed bramą tżowi że co będzie jak się nie wybudzę

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

a no to dowiem się dopiero 18 sierpnia bo chodzę prywatnie, ale do ordynatora oddziału ginekologi w szpitalu wojewódzkim więc nie wiem jak mnie potraktuje, mam tylko nadzieję że tego nie zbagatelizuje jak większości rzeczy które mnie niepokoiły

no i trzeba chcąc nie chcąc szukać jakiegoś sensownego ginka od usg na miejscu bo ten mój nie robi
__________________
HANIA
rabarbar83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:33   #940
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Dziewczyny ale to ktg to jest w pakiecie wizyt u ginka? Bo ja idę w środę i nie wiem czy będę miała szanse na to czy nie...
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:37   #941
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale to ktg to jest w pakiecie wizyt u ginka? Bo ja idę w środę i nie wiem czy będę miała szanse na to czy nie...
to zależy od gina. U mnie jest w pakiecie, ale u tamtej lekarki co wczesniej chodziłam płaciło sie chyba 20 zł dodatkowo do ceny wizyty. Takze musisz u siebie zweryfikować.
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:38   #942
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

hej Kobitki
widzę,że leniwie tutaj...jak na niedzielę nawet
my dzisiaj z mężem poza domem. byliśmy w ikei po parę rzeczy i czasu zleciało sporo.. a potem na obiadku.. i w sumie jakoś po 17 wróciliśmy dopiero fajnie tak jeszcze na luzie spędzić dzień.. mimo nocnych akcji dzień ..odpukać .. mija spokojnie.. i bez większych bóli

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Ziębice, Strzelin, Przeworno
to blisko do stron mojego męża.. ja z okolic wrocławia..ale z kierunku na warszawę

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Rozumiem. Zresztą teraz taka odległość chyba nie jest wielką przeszkodą... Ja bym chyba nie dała rady z pogodą. Szmaragdowa Wyspa dla mnie jak najbardziej, ale na zwiedzanie - raczej nie do życia. Aczkolwiek nie wykluczam bo nigdy nie byłam
Spokój materialny to bardzo dużo w dzisiejszych czasach. To co się dzieje w Polsce to masakra jakaś. Ludzie tyraja na opłaty, zostaje ledwo na życie...Niektórzy mają naprawdę ciężko...
do pogody się idzie przyzwyczaić a teraz w ostatnich tyg ciąży ..jak czytam o upałach w pl..i Waszych opuchnięciach itd.. to dziękuję Bogu za tą chłodniejszą krainę
ja się zarzekałam,że z Pl nigdy nie wyjadę... a tu się zjawił taki,co mi życie do góry nogami poprzewracał.. i jestem tu

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość

A ja sobie szukam jakiejś fajnej dłuuuuuuugiej ławy do naszego salonu i dużej sofy, ale nie mogę nic znaleźć

Aguś i Archi wszystkiego naj z okazji rocznicy ślubuKolejnych lat z mężusiem w miłości, radości i namiętności żebyście się wspólnie wspierali w tych nowych rolach
podpinam się pod życzenia !!

my dziś w ikei kupiliśmy spory na szerokość i długość stolik.. właśnie do salonu,bo poprzednia ława to taka jakaś małą była

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
a powiedzcie, jeśli mam łóżeczko 120x60 to jaką pościel kupić ? 100x70 ?


Gratulacje 37
Mi wpisują 35, bo to że zaczęte nie oznacza że skończone , tak lekarze tłumaczą

noc miałam skurczową, w nocy na ktg wyszły mi jakieś 99% coś czułam, takie napięcie mocne, ale w nocy jak mnie budziły skurcze już to myślałam że zejdę a rano wszystko ustąpiło, może to od tego łóżka, brzuch mi wpada w dół i gdzieś uciska ?

Kazali mi mówić jak będą skurcze to mi dadzą kroplówki.
tak...100/70

ja się ciągle motam jak to te tygodnie lecą

Małgoś... rany zaciskaj nogi ile się da!! a na noc.. może poduszkę sobie podkładaj pod tyłek..tak jak mi lekarz radził,by mała troszkę się ześlizgiwała w tył i nie uciskała tak mocno


Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
melduję się! w końcu...
chociaż ja tylko na chwilkę. muszę leżeć, bo młody ma za nisko główkę. jutro idę na USG skontrolować czy przybrał i czy wyrównały się wymiary. boje się...
Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to siedziałam cały ty, dzien u taty. opiekował sięmna, usługiwał, co chciałam to pod nosek podstawiał i małżwi wczoraj mówil, że ja w ogóle nieupierdliwa jestem no ale zdarzyła sie strasznie smutna rzecz. pisałam wam kiedyś, że moja mam 5 lat nie zyje. tata miaiła od 2 lat taką swoją towarzyszkę zycia, nie mieszkali razem ale sporo czasu spędzali ze sobą bo oboje na emeryturze. tata sam mieszka w domu na wsi, wrócil tam na emeryturę, zeby mamą swoją sie opiekować, babcia ma 90 lat no i jest w taki stanie, że przebywa w zakladzie opiekuńczo-leczniczym, więc tata na tej wsi sam. dzięki tej przyjaciółce miał towarzysztwo, sam nie był. mieszkam 420 km od taty. no i w środęta jego przyjaciółka zginęła w wypadku samochodowym. chyba nie zauwazyła auta jak skręcała w lewo, no i smierć na miejscu... no i mój tata podłamany. póki co trzyma się, ale nie wiem co będzie potem jak wyjedziemy. zostanie kompletnie sam. w ogóle nie wiem co robić.....jak się naprostuje z jednej strony, to wygnie z drugiej i tak zawsze. w pełni człowiek, choć 5 minut szczesciem swoim pocieszyc się nie może.... żal mi tej jego kobitki, no i jego.. a facet do rzeczy, raptem 63 lata...ech sorry , ze tak wam niedzielę uprzyjemniam
kurcze...przykre to jest... mam nadzieję,że Twój Tato jakoś przetrzyma i pozbiera się .
swoją drogą..tak sobie myśle..narzekamy,nie narzekamy...ale nie potrafiłabym już żyć bez tego swojego mężula.. i nawet nie wyobrażam sobie jaki to jest ból po stracie kogoś takiego najbliższego...

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
oj oj.... Stokrotko czyzby Sara chciala wyjsc przed Stasiem...
Bo Malgosi to tam w szpitalu zatrzymuja akcje a Ty jak juz zaczniesz rodzic
to urodzisz bo tutaj to juz w 37 tyg. raczej nikt Cie nie zatrzyma...

mam nadzieję,że nie ma po mamie żyłki do sportu i rywalizacji... i że jednak ustąpi pierwszeństwa Stasiowi..a może i nie tylko.

właśnie wiem,że tutaj to jak już się zaczyna...to już się rodzi... jak ta znajoma co pisałam,że w 30 tyg urodziła. nic jej nie podtrzymali na siłe..
chociaż może już za późno było..sama nie wiem.
ale Sara niech się lepiej nie wychyla..

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
dziękuje wam dziewczynki za slowa pocieszenia. sama nie wiem jak to bedzie, niby tata dorosły ale w takich sytuacjach gorzej z nim jak z dzieckiem.... a zamieszkac z nami nie moze bo tu mamy swojej samej nie zostawi, choć ona w ośrodku..... ech, zawsze tak sie kiepsci jak czekam na cos waznego w moim życiu, potem innym pomagam a o sobie zapominam...
kochana...teraz myśl o sobie.. a Tato też potrzebuje troszkę czasu,by ochłonąć itd.
a później...może nie na stałe..ale częściej będzie Waszym gościem jak będzie dzieciatko..


Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość


ehh a ja w piątek miałam to usg i trochę mieszane uczucia przez weekend

ogólnie na razie jest dobrze, mała 1500, wszystko na swoim miejscu, gadała sobie całe usg(ruchy tchawicy to niby oznaka dobrego samopoczucia)
lekarz trochę się czepiał że mały brzuszek, ale potem pomierzył dokładnie jeszcze raz i uspokoił że jest w normie, jak i reszta wymiarów, jeśli urodziłaby się w terminie to przewidywana waga 3100, ja jestem mhhhyy byłam drobna i mała mąż też niewysoki więc klocuszka się nie spodziewałam. Jak to lekarz nam określił że w jej centylu zajmuje miejsce 37 na 100 dzieci, czyli do średniaka ciut za mało ale od okruszka już też daleko

no i niby fajnie ale..jest jedno ale które mnie męczy niestety moje łożysko ma liczne złogi narazie lekarz ocenił je na II grupę (III to już starzejące się i w pełni dojrzałe)

niby może tak być ale troszkę wcześnie jak na 30t, kazał mi wyczulić mojego ginka na to, trzeba będzie robić na miejscu usg i ktg wcześniej niż normalnie by sprawdzać czy mała dalej jest zaopatrywana we wszystko co potrzebne do prawidłowego rozwoju, może tak być do porodu że nic się nie będzie działo, a może się zdarzyć że łożysko się za szybko zestarzeje i trzeba będzie kończyć szybko ciążę boję się tej niepewności no i tego jak to potraktuje mój gin
nic się nie martw. napewno będzie dobrze wszystko
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:42   #943
rabarbar83
Rozeznanie
 
Avatar rabarbar83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 719
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

cotynato ja nie mam pojęcia jak to jest na razie, pewno zależy od miasta i lekarza ja przez rok nie mogłam wyjść z szoku że we włocławku nie robią usg standardowo przy wizycie lekarze, we wrocku to była norma w każdym gabinecie gdzie byłam a tu trzeba szukać i osobno się umawiać na usg

idę spać bo padam na mordkę

dobrej nocy i samych pozytywnych myśli (mi też się przydadzą)
__________________
HANIA
rabarbar83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 20:44   #944
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

ja też zmykam

śpijcie dobrze
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 21:20   #945
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Usg prytwatnie ma w pakiecie.

Już nie wiem co jeść żeby nie mieć tej pierniczonej zgagi
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 21:27   #946
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Hej dziewczyny!
widze, ze Wasze terminy zbliza sie już wielkim krokiem, wiem co przezywacie bo rok temu byłam na tym samym etapie (Nadia urodziła sie 18 wrzesnia2010). Zagladam na ten watek z duzego sentymentu i troche ze wspolczucia, bo mimo tego ze ciaza byla wspaniałym przezyciem to ciesze, ze w tym roku mam swoj normalny brzuszek, a jest juz poza i własnie cwiczy stawianie pierwszych korkow , a drugi powod przez kotry tu wpadam do agnyska81, kotra przeciez bawiła na moim starym watku i cudownie bylo dowiedziec sie, ze jednak zostanie mama.

Ja juz sie maluszki, pojawia sie na swiecie, a Wy bedziecie miały czas i ochote to wszytskie mamy z Mazowsza, zapraszam obejrzenia mojego bloga (adres w stopce), byc moze wsród Was znajde jakies mamy ktorym spodobaja sie moje zdjecia!

Za Was wszytskie trzymam mocno oba kciuki, oby porody byly lekkie i krótkie, a radosc z dzieciątek wielka i niezakłocona, zadnymi bejbiblusami POWODZENIA cieżarówki!
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-07, 21:31   #947
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
widze, ze Wasze terminy zbliza sie już wielkim krokiem, wiem co przezywacie bo rok temu byłam na tym samym etapie (Nadia urodziła sie 18 wrzesnia2010). Zagladam na ten watek z duzego sentymentu i troche ze wspolczucia, bo mimo tego ze ciaza byla wspaniałym przezyciem to ciesze, ze w tym roku mam swoj normalny brzuszek, a jest juz poza i własnie cwiczy stawianie pierwszych korkow , a drugi powod przez kotry tu wpadam do agnyska81, kotra przeciez bawiła na moim starym watku i cudownie bylo dowiedziec sie, ze jednak zostanie mama.

Ja juz sie maluszki, pojawia sie na swiecie, a Wy bedziecie miały czas i ochote to wszytskie mamy z Mazowsza, zapraszam obejrzenia mojego bloga (adres w stopce), byc moze wsród Was znajde jakies mamy ktorym spodobaja sie moje zdjecia!

Za Was wszytskie trzymam mocno oba kciuki, oby porody byly lekkie i krótkie, a radosc z dzieciątek wielka i niezakłocona, zadnymi bejbiblusami POWODZENIA cieżarówki!

Jeju jaka córcia cudna. Faktycznie zdjęcia mi się podobają- widać że z pasją i miłością i mały cukiereczek
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2011-08-07 o 21:35
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 04:40   #948
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Usg prytwatnie ma w pakiecie.

Już nie wiem co jeść żeby nie mieć tej pierniczonej zgagi
Próbowałaś migdałów?Mi pomogły
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 05:34   #949
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Dzień Dobry Mamuśki
Ja dziś obudziłam się o 4, bo brat wyjeżdżał, więc o 5 już weszłam na wizaż, by was nadgonić I melduję, że przeczytałam wszystko. Dzięki, że w ciągu ostatniej doby nie rozpędziłyście się zbytnio

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ja sie tez nie sugeruje wagami tylko sila ciężkosci mojego odwłoka z przdu bo inaczej tego nie mozna nazwac
A mi właśnie ten mój brzuszek jakoś nie ciąży, choć centralnie umiejscowił się z przodu i podobno nic po bokach

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
malamutka ale masz kochanego męża a kwiaty na jakąś okazję??

Mój chłop już kupił kwiaty i schował co on myślał, ze ja ich nie zobaczę czy co no ale niech żyje w nieświadomości
Aguś - przede wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
U mnie okazja była, bo skończyłam kolejny roczek w swoim życiu. "Niemąż" fajnie że pamiętał, ale ja liczyłam na niespodziankę w stylu jego niespodziewanej wizyty, a nie bukietu kwiatów. No i chyba stąd te łzy. Choć wiem, że on dużo pracy ma i w sumie przyjazd do mnie 350km w jedną stronę, to też bez sensu... Mało istotne - wszystko zostało wybaczone

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
zresztą boję się tego i tego.. SN bo nie wiem czy będe potrafila prawidłowo oddychać..nie chodzilam na szkołe rodzenia i nie mam pojęcia jak to się robi
A ja do szkoły rodzenia chodzę a i tak nie wiem czy będę prawidłowo oddychać Stres robi swoje

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Czeee melduję, że zaczynamy 37 tc nocka spokojnie minęła, ale wieczorem skurczybyki były takie, że myślałam, że do rana się coś rozkręci - na szczęście teraz jest cisza
Gratulacje 37
No mam nadzieję, że to nie cisza przed burzą

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość

Własnie wróciłam ze szkoły rodzenia i jestem strasznie zdołowana. Dzisiaj była nauka kąpania i przewijania i okazałam się nadzwyczajnym beztalenciem w tych dziedzinach. Mąż radził sobie świetnie, a mnie wszystko z rąk leciało, gdyby to było żywe dziecko - to bym je utopiła i oberwała rączki albo nóżki.
Nie wiem jak ja sobie będę radziła, bo TŻ pracuje przez 5 dni poza domem i pojawia się tylko w weekendy. Zostanę z tym wszystkim sama, a okazuje się, że matczynego instynktu nie mam za grosz
Rozbawiłaś mnie tym. Ale tak jak napisała Cotka - póki co udowadniasz że nie masz instynktu lalkowego

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
witam, po małej przerwie. oznajmiam, ze nadrobiłam cały wątek i teraz juz na bieżąco będę, bo wracam do domku, a tam lapek pod bokiem. w środe mam wizyte i usg. zobaczymy jak bedzie

a tak w ogóle to siedziałam cały ty, dzien u taty. opiekował sięmna, usługiwał, co chciałam to pod nosek podstawiał i małżwi wczoraj mówil, że ja w ogóle nieupierdliwa jestem no ale zdarzyła sie strasznie smutna rzecz. pisałam wam kiedyś, że moja mam 5 lat nie zyje. tata miaiła od 2 lat taką swoją towarzyszkę zycia, nie mieszkali razem ale sporo czasu spędzali ze sobą bo oboje na emeryturze. tata sam mieszka w domu na wsi, wrócil tam na emeryturę, zeby mamą swoją sie opiekować, babcia ma 90 lat no i jest w taki stanie, że przebywa w zakladzie opiekuńczo-leczniczym, więc tata na tej wsi sam. dzięki tej przyjaciółce miał towarzysztwo, sam nie był. mieszkam 420 km od taty. no i w środęta jego przyjaciółka zginęła w wypadku samochodowym. chyba nie zauwazyła auta jak skręcała w lewo, no i smierć na miejscu... no i mój tata podłamany. póki co trzyma się, ale nie wiem co będzie potem jak wyjedziemy. zostanie kompletnie sam. w ogóle nie wiem co robić.....jak się naprostuje z jednej strony, to wygnie z drugiej i tak zawsze. w pełni człowiek, choć 5 minut szczesciem swoim pocieszyc się nie może.... żal mi tej jego kobitki, no i jego.. a facet do rzeczy, raptem 63 lata...ech sorry , ze tak wam niedzielę uprzyjemniam
Życie jest naprawdę nieprzewidywalne... Szkoda że czasem wiele nieszczęść spotyka jednego człowieka. Jeszcze gorzej, gdy ten człowiek sam musi sobie radzić z tymi nieszczęściami. Twój tata ma na szczęście Ciebie, a niebawem jeszcze wnuczkę

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że w 8 miesiącu w ciązy kobieta się tak męczy to bym nie uwierzyła
Właśnie padłam na łóżko... co za ulga i wygoda.

Kupiłam dzisiaj śpioszki "kibicuję z tatą" , już nie mogę się doczekać kiedy przywdzieję w to małego i położę obok taty w trakcie meczu
Cotka gdzie kupiłaś???? Ja też chcę!!!! Co prawda ja będę miała córkę (wg ginów ) ale tż już uprzedził, że mała będzie z nim mecze oglądać
A jak tam Twoj remont? Miał się skończyć wczoraj? Mam nadzieję, że kibelek i prysznic już uruchomione

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A u nas w końcu pada. W końcu nie jest duszno...

Ostatnio mnie jakieś durne myśli dopadają i zastanawiałam się czy często kobiety umierają przy porodzie.
Ja poszłam o krok dalej i miałam myśli na temat końca świata... Oby moje próby przedłużenia gatunku nie poszły na marne

A ja mam problem - jak duże torby/walizki bierzecie do szpitala? Ja chcę właśnie kupić jakąś walizeczkę na kółkach, ale boję się by nie kupić za małej.

Kupujecie już teraz ceratkę/podkład pod prześcieradło do łóżeczka? Bo ja ta myślę, czy to nie za wcześnie. To chyba się przyda jak nocnikowanie się zacznie - chyba pampersy nie przeciekają
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-08, 05:39   #950
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Archi oczywiście Tobie i Twojemu mężowi również życzenia z okazji wczorajszej rocznicy
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:11   #951
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Doberek Dobrze, że dzisiaj chłodniej znowu,bo wczoraj męczyłam się niesamowicie Wiecie, czuję się jak taka tykająca bomba już cały czas coś gdzieś kłuje, boli, ciągnie - a ja tylko czekam czy to już skurcz czy nie, wykończę się niedługo Wczoraj chyba trochę czopa mi poszło
Spóźnione życzenia rocznicowe Archi i Aguś

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Gratulacje 37
Mi wpisują 35, bo to że zaczęte nie oznacza że skończone , tak lekarze tłumaczą

noc miałam skurczową, w nocy na ktg wyszły mi jakieś 99% coś czułam, takie napięcie mocne, ale w nocy jak mnie budziły skurcze już to myślałam że zejdę a rano wszystko ustąpiło, może to od tego łóżka, brzuch mi wpada w dół i gdzieś uciska ?

Kazali mi mówić jak będą skurcze to mi dadzą kroplówki.
Dziękuję A dzisiejsza nocka jak?

Cytat:
Napisane przez mmadziaa Pokaż wiadomość
Bartosz
Ładnie

indygo79 bardzo smutna historia z twoim tatą

MoniaZ82 odpoczywaj, zaglądaj do nas i się nie smutaj a w którym jesteś tygodniu?

gerda gratulacje 9 mc

rabarbar83 ja ktg narazie nie miałam i nic się nie zapowiada żebym miała mieć

malamutka spóźnione urodzinowe co do torby to chcesz dokładne wymiary? a podkład do łóżeczka mam bo może się zdarzyć, że pampers jednak przecieknie, albo dzieciątku się uleje.
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:13   #952
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Hej witam z rańca!

Lekarze i powiedzieli że mnie wypuszcz a w tym tygodniu, żebym się nie męczyła, a i tak prędzej czy później wróce

Jest ok, skurcze małe wychodzą, jakieś 50-60 także luz

Dziś kobieta co leżała z nami z 4 dzieckiem naglę gdzieś koło 3 mówi że ma skurcze co chwila i co po godzinie urodziła

co tu dziś robić

ps. nienawidze ktg jakaś katorga 4 razy dziennie, a jeszcze jak mały śpi to się na mnie drą że mam ruszać tym brzuchem, ruszę a dioda z ktg sie przesunie tętna brak, no koszmar ! :/
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami

Edytowane przez MalgosiaM8
Czas edycji: 2011-08-08 o 08:15
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:40   #953
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

witam po weekendowo

indygo bardzo mi przykro, smutna historia

magosiu trzymaj sie w tym szpitalu, nogi zaciskaj, jeszcze nie czas na te nasze malenstwa

co do ktg to moj robi od 30 tyg co tydzien, ja chodze na nfz wiec mam za darmo

no i dzis z TZ mamy 2 rocznice slubu
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-08, 08:43   #954
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Malgosiu Ty to masz przeżycia. ale wstrzymaj się tam jeszcze!

a dziś to USG...
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:43   #955
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

poprzestawialz mi sie litery na klawiaturze jak sie zmienia zeby wsyzstko bylo po staremu, polskich znakow tez nie moge pomozcie
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:45   #956
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
poprzestawialz mi sie litery na klawiaturze jak sie zmienia zeby wsyzstko bylo po staremu, polskich znakow tez nie moge pomozcie
chyba Ctrl i Shift naraz naciśnąc.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:45   #957
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Doberek Dobrze, że dzisiaj chłodniej znowu,bo wczoraj męczyłam się niesamowicie Wiecie, czuję się jak taka tykająca bomba już cały czas coś gdzieś kłuje, boli, ciągnie - a ja tylko czekam czy to już skurcz czy nie, wykończę się niedługo Wczoraj chyba trochę czopa mi poszło
.
juz.... oj oj ja juz bym panikowała
natka poczekaj jeszcze z nami

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Hej witam z rańca!

Lekarze i powiedzieli że mnie wypuszcz a w tym tygodniu, żebym się nie męczyła, a i tak prędzej czy później wróce

Jest ok, skurcze małe wychodzą, jakieś 50-60 także luz

Dziś kobieta co leżała z nami z 4 dzieckiem naglę gdzieś koło 3 mówi że ma skurcze co chwila i co po godzinie urodziła

co tu dziś robić

ps. nienawidze ktg jakaś katorga 4 razy dziennie, a jeszcze jak mały śpi to się na mnie drą że mam ruszać tym brzuchem, ruszę a dioda z ktg sie przesunie tętna brak, no koszmar ! :/
biedna z tym KTG

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
witam po weekendowo

indygo bardzo mi przykro, smutna historia

magosiu trzymaj sie w tym szpitalu, nogi zaciskaj, jeszcze nie czas na te nasze malenstwa

co do ktg to moj robi od 30 tyg co tydzien, ja chodze na nfz wiec mam za darmo

no i dzis z TZ mamy 2 rocznice slubu
gratuluje 2 rocznicy ślubu


cos tak czuje ze juz niedługo sie zaczenie rozpakowywanie u nas na watku
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:47   #958
AgnesD
Rozeznanie
 
Avatar AgnesD
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
chyba Ctrl i Shift naraz naciśnąc.
działa jesteś wielka dzięki
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama.
Igor ur. 16.09.2011
Mia ur. 13.08.2014

AgnesD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:48   #959
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
działa jesteś wielka dzięki
cieszę się, że mogłam pomóc.
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-08, 08:57   #960
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Hej witam z rańca!

Lekarze i powiedzieli że mnie wypuszcz a w tym tygodniu, żebym się nie męczyła, a i tak prędzej czy później wróce

Jest ok, skurcze małe wychodzą, jakieś 50-60 także luz
/
Małgoś super wieści
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.