Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

[czarnaDama2394]

WITAMY I ZAPRASZAMY

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez marta24171

cześć dziewczynywłaśnie skończyłam czytać wszystkie posty Waszego forum i z ogromną chęcią chciałabym do Was dołączyć.Po części znam wasze zasady i reguły więc podaje potzrbne informacje mam 28 lat, 168 cm wzrostu i waga 70 kg.Mój cel to 60 i jestem pewna,że z Wami uda mi sie to osiągnąć.

mój dzisiejszy jadlospis

I 4 kromeczki chrupkiego pieczywa (z Lidla z sezamem) z serkiem Delikata i łyżeczką dżemy lowicz truskawkowego
II pół grejpfruta
III potrawka z kurczaczka,pieczarek i pomidorków pychota do tego pół woreczka kaszy jęczmiennej

kolacji jeszcze niemiełam ale chodze spać ok.24 więc mam jeszcze troche czasu aby coś przekąsić

musisz sobie rozłożyć 5 posiłków co 2-3 godz.nie będziesz wtedy czuła głodu okropnego no i wybieraj rzeczy mniej kaloryczne(w sklepach jest tego sporo) a zresztą rób tak aby ci było dobrze dziewczyny są tutaj bardzo pomocnesama się tutaj wszystkiego nauczyłamna pewno ci pomożemy

[cheryberry]

Hej dziewczyny Jakieś pół roku temu ważyłam 76 kg przy wzroście 168 (o wiele za dużo). Potem, z powodu stresu jaki zafundował mi mój były facet, zrzuciłam 10 kg, sama nie wiem kiedy ;P Aktualnie ważę 63,5 kg. Podobno nie powinnam się już odchudzać, ale jednak chciałabym zrzucić boczki i brzuch, bo troszkę odznaczają się przy obcisłej sukience. Dążę więc do 57 kg przy diecie i ćwiczeniach. Mam nadzieję zrzucić do sylwestra 6-7 kg. Sądzę, że mi się uda, bo ostatnio łatwo przychodzi mi utrata wagi
Będę się z Wami dzielić osiągnięciami i dążeniem do celu

Życzę Wam wytrwałości i oczywiście dojścia do ostatecznej, wymarzonej wagi

[marta24171]

czarnadamo dziękuję za przyjęcie czytałam wcześniej,że Ty miałas chwile zalamania ale trzymasz się dzielnie i bardzo Cię podziwiam.Obiecuje,że codziennie będe rozpisywać posiłki według waszy zasad bo przynoszą efekty a to jest dla mnie najważniejsze

[medzia104]

marta24171 i cheryberry, witajcie bardzo nam miło, że do nas dołączyłyście życzę Wam dużo wytrwałości na początku, bo później dieta już wchodzi w nawyk i jakby co - służymy pomocą

[Promyczek Nadziei]

Marta i Cheryberry witajcie

[Bottega]

Napisane przez medzia104

Powiem Ci, że dużo się naczytałam o tym, że dawka węgli powinna podchodzić pod 200g, jeśli białka jest 50g. Przy założeniu, że białka będzie 70g, węgli automatycznie powinno być 180g Zaczęłam to stosować i chyba działa

ja tak właśnie się zastanawiam nad zwiększeniem ilości węglowodanów, bo kurcze, np. mam ochotę zjeść 2 mniejsze jabłka zamiast 1 jabłka i dwóch chrupkich z czymś, a tak to patrzę na te węgle i rezygnuje... myślę też, że teraz potrzebuję więcej węgli, bo mam więcej pracy i ten aerobic... także ok. 180g jutro spróbuję W ogóle to dopiero wyświetlił mi się Twój post, coś się chyba skopało.

Napisane przez czarnaDama2394

nie chciało mi się dziś nic robić za bardzo i pewnie dlatego dzis tak byle jakale jutro już będzie ok.jutro początek kolejnego tygodnia jestem ciekawa jak nam pójdzie z wagą mam nadzieję że 1 kg poleci na wszystkim BOTTEGA chyba my tylko jesteśmy

ja też mam taką nadzieję... już chciałabym zobaczyć na wadze 74,9kg...

marta24171 i cheryberry, witajcie Zaglądajcie tu i piszcie często

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Bottega

ja tak właśnie się zastanawiam nad zwiększeniem ilości węglowodanów, bo kurcze, np. mam ochotę zjeść 2 mniejsze jabłka zamiast 1 jabłka i dwóch chrupkich z czymś, a tak to patrzę na te węgle i rezygnuje... myślę też, że teraz potrzebuję więcej węgli, bo mam więcej pracy i ten aerobic... także ok. 180g jutro spróbuję W ogóle to dopiero wyświetlił mi się Twój post, coś się chyba skopało.


ja też mam taką nadzieję... już chciałabym zobaczyć na wadze 74,9kg...

Potrzebujesz węgli skoro ćwiczysz i się uczysz także spokojnie możesz zwiększyć ich ilość, a waga i tak będzie spadać

[marta24171]

bardzo dziękuje,że tak wszystkie mnie przyjełyście: roza:

dziewczyny pomóżcie-niemam pojęcia co zjeść na kolacje,niby niejestem głodna ale wiem,że jak już położe się spać to będe myślała tylko o jedzeniu

a podam Wam też moje wymiary z rana
pępek - 91 cm
talia - 77 cm
biust - 93 cm
ręka - 28 cm
udo - 62,5 cm
łydka - 40 cm

Ogólnie ćwicze codziennie w domu po 60 minut i w ciągu dnia po pare razy wykonuje jakieś króciutkie ćwiczenia na nogi, na brzuch

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez marta24171

bardzo dziękuje,że tak wszystkie mnie przyjełyście: roza:

dziewczyny pomóżcie-niemam pojęcia co zjeść na kolacje,niby niejestem głodna ale wiem,że jak już położe się spać to będe myślała tylko o jedzeniu

a podam Wam też moje wymiary z rana
pępek - 91 cm
talia - 77 cm
biust - 93 cm
ręka - 28 cm
udo - 62,5 cm
łydka - 40 cm

Ogólnie ćwicze codziennie w domu po 60 minut i w ciągu dnia po pare razy wykonuje jakieś króciutkie ćwiczenia na nogi, na brzuch

polecam serki wiejskie, jajko na twardo, jogurty, jajecznica, omlet

[marta24171]

wybiore najlżejszą moim zdaniem opcję jogurcik,dziękuję za pomoc

[sikoreczka111]

cześć ,


U mnie dziś i wczoraj wieczór fatalnie ... muszę wziąć się w garść ... nie wiem co zrobić, aby się zmotywować jeszcze bardziej

byłam dziś na zakupach i kupiłam chlebek z wasy , jogurty i serki 0 % tłuszczu czy jakieś z tych , wędlinkę kurczak gotowany ( uwielbiam ją ), jogurty naturalne, brakuje mi jeszcze twarogu, ale dziś w sklepie były same resztki - b. drogie. Biorę się na nowo bo jak tak dalej pójdzie to nic w tym moim wyglądzie się nie zmieni ... a czas biegnie , do ślubu zostało już tylko 160 dni ( a biorąc pod uwagę, że w lutym zdejmują miarę ze mnie to jeszcze mniej dni - Pani niby mówiła, że potem mogą dokonać jakichś drobnych zmian, ale radykalne odchudzanie na sam koniec nie wchodzi w grę ) najgorsze jest to, że ciągle przeraża mnie fakt, że moja kruszynka TŻ mnie nie przeniesie przez próg ... nie zniosłabym tego

także ogólnie złapałam na wieczór doła...

[marta24171]

Napisane przez marta24171

wybiore najlżejszą moim zdaniem opcję jogurcik,dziękuję za pomoc

Napisane przez sikoreczka111

cześć ,


U mnie dziś i wczoraj wieczór fatalnie ... muszę wziąć się w garść ... nie wiem co zrobić, aby się zmotywować jeszcze bardziej

byłam dziś na zakupach i kupiłam chlebek z wasy , jogurty i serki 0 % tłuszczu czy jakieś z tych , wędlinkę kurczak gotowany ( uwielbiam ją ), jogurty naturalne, brakuje mi jeszcze twarogu, ale dziś w sklepie były same resztki - b. drogie. Biorę się na nowo bo jak tak dalej pójdzie to nic w tym moim wyglądzie się nie zmieni ... a czas biegnie , do ślubu zostało już tylko 160 dni ( a biorąc pod uwagę, że w lutym zdejmują miarę ze mnie to jeszcze mniej dni - Pani niby mówiła, że potem mogą dokonać jakichś drobnych zmian, ale radykalne odchudzanie na sam koniec nie wchodzi w grę ) najgorsze jest to, że ciągle przeraża mnie fakt, że moja kruszynka TŻ mnie nie przeniesie przez próg ... nie zniosłabym tego

także ogólnie złapałam na wieczór doła...

jak ja wychodziłam za mąż to na dwa tygodnie przed ślubem schudłam z 4 kg,beż zadnej diety,wręcz przeciwnie po załatwianiu wielu spraw wracałam późno do domu kończylo się kalorycznym posiłkiem i babeczki z salonu mi 2 razy przerabiały suknie tzn.zwężały-ach co to były za piękne chwile

[marta24171]

nie załamuj się przed samym ślubem będziesz miala taki stres że schudniesz i to bez diety,a wtedy owszem babeczki z salony wniosą poprawki w twoją suknie zwężając ją

[thenerdqueen]

Laseczki, mam dość głupie pytanie, ale uznałam, że z dwojga złego wolę zapytać was.

Jak mam dobrać sobie strój kąpielowy rozmiarem..? Chciałam jednoczęściowy i pojawia się problem, bo w końcu jest rozciągliwy i wolę żeby przylegał bardziej niż niespodziewanie zleciał i żebym świeciła biustem... Do tej pory nosiłam górę 16/18, 46/48.

[nutella11]

Witajcie
ja się nie odzywałam, bo podobnie jak akasha mam ciągle jakoś szalone weekendy...a to znajomi, a to kino, domówka itd...wiele grzechów nie zrobiłam no może z wyjątkiem 4 piw i loda McFlurry ale już się opanować nie mogłam bo wszyscy jedli...
jutro znów jak to w poniedziałek - ostra motywacja i kontrola nad jedzeniem...kurde te weekendy zawsze mi tak rozwalają jakoś diete...nawet jak nie zjem dużo na imprezie to po spożyciu alkoholu na drugi dzień jestem taka głodna, że nawet nie wiem jak to opisać hehe i mam straszny apetyt na ostre...dziś oczywiście też tak było ale wyszło mi 1198 kcal więc do przeżycia jutro mam zamiar zjeść piersi z kurczaka na obiad bo już dawno nie jadłam...muszę tylko pomyśleć jak i z czym go zrobić...

thenerdqueen ja mimo swoich gabarytów zawszę noszę kostium dwuczęściowy bo mam spory biust i jest mi ciężko dobrać tak jednoczęściowy by mi go dobrze podtrzymywał...zazwyczaj w jednoczęściowym to biust jest strasznie spłaszczony i brzydko wygląda...chyba, że poszukałabyś takiego, który ma wszyte miseczki to wtedy musisz wziąć pod uwagę rozmiar biustu i to by dobrze trzymał

[thenerdqueen]

kurcze, kompletnie wypadło mi z głowy, że przecież rzeczywiście w jednoczęściowym biust mi spadnie do kolan i będzie wystawał dołem, hyhyhy
może się przekonam do dwuczęściowego.. ?
bo ja się w sumie wstydzę brzucha i tego, że zawsze jest poodciskany i te fałdki wszystkie tak się rzucają bardzo w oczy :<

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez marta24171

wybiore najlżejszą moim zdaniem opcję jogurcik,dziękuję za pomoc

Nie ma za co

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez sikoreczka111

cześć ,


U mnie dziś i wczoraj wieczór fatalnie ... muszę wziąć się w garść ... nie wiem co zrobić, aby się zmotywować jeszcze bardziej

byłam dziś na zakupach i kupiłam chlebek z wasy , jogurty i serki 0 % tłuszczu czy jakieś z tych , wędlinkę kurczak gotowany ( uwielbiam ją ), jogurty naturalne, brakuje mi jeszcze twarogu, ale dziś w sklepie były same resztki - b. drogie. Biorę się na nowo bo jak tak dalej pójdzie to nic w tym moim wyglądzie się nie zmieni ... a czas biegnie , do ślubu zostało już tylko 160 dni ( a biorąc pod uwagę, że w lutym zdejmują miarę ze mnie to jeszcze mniej dni - Pani niby mówiła, że potem mogą dokonać jakichś drobnych zmian, ale radykalne odchudzanie na sam koniec nie wchodzi w grę ) najgorsze jest to, że ciągle przeraża mnie fakt, że moja kruszynka TŻ mnie nie przeniesie przez próg ... nie zniosłabym tego

także ogólnie złapałam na wieczór doła...

Przegnaj doła szybko i odwróć go jako motywację do lutego jest jeszcze sporo czasu także możesz wiele osiągnąć jak się zepniesz w sobie. Tak więc od dzisiaj proszę ładnie trzymać dietke
Najlepiej wypisz sobie na kartce dlaczego chcesz schudnąć jaka jest Twoja motywacja i powieś tą kartkę w widocznym miejscu abyś zawsze mogła ją przeczytać jak Ci odejdzie chęć na dietkę

[akasha83]

Troszkę spóźnione zestawienie - miałam w piątek w pracy młyn i nie dałam rady wrzucić a nie miałam arkusza w domu..
Gratluję spadków rekordzistkom i całej reszcie oczywiście też
Oby tak dalej laseczki.

Spadki troszkę zwolniły w tym tygodniu - w tamtym przekraczały lub były blisko 1 kg ale to pewnie wypadek przy pracy i wina kobiecych @. Oby w następnym było lepiej

Napisane przez Bottega

Co tu tak cicho? Akashe jak zwykle wcięło na weekend, ale reszta gdzie?

ta i za to powinnam chyba właśnie oberwać... nie wchodzę na forum, bo ciągle gdzieś jeździmy, albo ktoś nas odwiedza.. no i "lokatorzy" będą jeszcze cały tydzień z nami.. ciężko z ćwiczeniami ale staram się jakąś godzinkę wygospodarować, żeby poćwiczyć. Niestety wieczorkiem wczoraj był alkohol.. pięknie dietę trzymałam a tu takie coś.. no ale to nauczka na przyszłość.. Na weekendy muszę tu wchodzić żeby mieć "kaca moralnego" bo dzisiaj już go nie mam.. było minęło i przechodzę nad tym do porządku...

Napisane przez marta24171

cześć dziewczyny z ogromną chęcią chciałabym do Was dołączyć.Po części znam wasze zasady i reguły więc podaje potzrbne informacje mam 28 lat, 168 cm wzrostu i waga 70 kg.Mój cel to 60 i jestem pewna,że z Wami uda mi sie to osiągnąć.

Witaj - jesteś już w tabeli - czekamy na Twoje rekordy
Mamy w zasadzie takie same założenia

Napisane przez cheryberry

Hej dziewczyny przy wzroście 168 Aktualnie ważę 63,5 kg.
Będę się z Wami dzielić osiągnięciami i dążeniem do celu

Życzę Wam wytrwałości i oczywiście dojścia do ostatecznej, wymarzonej wagi

Witamy Również czekamy na rekordy.
W sumie to marzę o Twojej wadze, ale masz prawo czuć się źle w swojej skórze i chcieć coś z tym zrobić więc będziemy się wspierać w walce.


Tak jak pisałam wyżej - w weekend dieta ok - żadnych wyskoków żywieniowych.. jedynie płynne o ile można tak powiedzieć

Wyszło mi
2114 kcal
70 g białka
120 g węgli
28 tłuszczu
gdyby nie te darmowe kalorie z alkoholu byłoby nieźle

Piekłam nawet w weekend 2 ciasta i nie ruszyłam - jestem dumna,ale mnie jakoś nigdy nie ciągnęło, na szczęście
Dzisiaj śniadanko standardowo - mus jabłkowy,50 g truskawek,kefir + płatki
II i obiad to sałatka - kalafior,seler sałatkowy, 3 łyżki kukurydzy, 2 rzodkiewki, mały pomidor, 100 g ogórka, łyżeczka musztardy i łyżka majonezu + do obiadu dodam 130 g tuńczyka.
Muszę to na 2 posiłki podzielić bo wyszło dużo, a w pracy pewnie dzisiaj głodna będę - jak to zwykle w poniedziałki
Na pewno po pracy poskaczę bo do 19 będę sama w mieszkanku to wykorzystam orbitreka potem pewnie coś lekkiego zjem jakieś chrupkie z twarożkiem i rzodkiewką + grejfrut

Powodzenia dziewczyny dzisiaj.

[Promyczek Nadziei]

Akasha rewelacyjne jest to zestawienie co do wchodzenia na forum na weekend to koniecznie musisz do nas zaglądać
A alkoholem się nie przejmuj przecież nie pijesz co weekend, a zresztą każdy czasami musi poimprezować Najważniejsze,że dietke trzymałaś ładnie

Ja uciekam na uczelnie Miłego dzionka dziewczyny

[akasha83]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Akasha rewelacyjne jest to zestawienie co do wchodzenia na forum na weekend to koniecznie musisz do nas zaglądać
A alkoholem się nie przejmuj przecież nie pijesz co weekend, a zresztą każdy czasami musi poimprezować Najważniejsze,że dietke trzymałaś ładnie

A dzięki - mi osobiście takie zestawienie pomaga, bo widzę że nie tylko ja mam zastoje i takie tam chwile słabości

No właśnie z tym alkoholem ostatnio to co weekend.. irytuje to okropnie, ale ja uwielbiam imprezować i wszyscy znajomi to wiedzą (była barmanka) i teraz jak ktoś ma ochotę na domówkę to zawsze alkohol ląduje u nas.. Kocham to ale jak potem wklepuję w tabele kalorii to jestem wściekła.. bynajmniej liczę ile piję więc jest sygnał, że idę w dobrym kierunku.. już każdy kieliszek liczę i sączę wolniutko, co by nie mieć dolewki.. Mam nadzieję niedługo będę w stanie np. oszukiwać i wlewać sobie wodę do "drinków" Wczoraj raz mi się udało. Muszę nad tym zapanować, bo im bliżej celu tym wolniej waga spada i każdy grzech mnie opóźnia.. a tu sylwester się zbliża.

Ale nie będę uderzać w dołujące tematy - na dzisiaj jest plan poniżej 100 kcal co by organizm spalił wczorajsze kcal i min. godzina na orbi

Ktoś tu wspominał o Zumbie - ale to jest czad ściągnęłam sobie kilka filmików, gdzie się ćwiczy z grupą ludzi - można się zmachać w wolnej chwili muszę sobie więcej tego ściągnąć i urozmaicać ćwiczenia
Nie mam niestety kasy na zajęcia w realu więc trzeba sobie radzić.

[czarnaDama2394]

Kolejny tydzień wyrzeczeń się zaczął.w tym tyg.musi być 1kg mniej tak sobie założyłam A swoją drogą wczoraj na noc wcięłam pół parówkiale nie przejmuje się tym mam to w nosie w końcu pół parówki to nie jakaś wielka tragediawiecie co postanowiłam że nie będę strasznie tak wszystkiego przeżywała no bo kurde weekend jest takim czasem że każdemu zdarza się popełnić grzech ja i tak ten weekend przeszłam idealnie pamiętając moje początki to się obżerałama swoją drogą to zauważyłam że coraz lepiej czuję się w tym całym odchudzaniu.I do tego jestem pełna podziwu dla siebie że podjęłam tą walkę i że jakoś daję radewiem że nie spocznę dopóki nie dojdę do normalnej wagiakasha83 nie przejmuj się tymi płynami każdemu się zdarzyć możesikoreczka111 ja potrafiłam całe 4 dni się obżerać ale wracałam do formy i było oknie myśl o tym tylko nabierz kolejnej motywacji i będzie ok!! a dziś zamierzam sobie zjeść

śniadanie:
2 wasa z pomidorem ogórkiem i szynką+kawa tradycyjnie

II śniadanie:
brzoskwinia

obiad:
200ml zupy pomidorowej
50gr makaronu
100gr brokuła
70gr piersi z kury+kawa

podwieczorek:
jogurt jagobella light


kolacja:
jajko na twardo +2 wasa

chyba mi za mało tych kalorii wyszło może dołożę cokolwiek

wiecie co!!jak mi chodzą po głowie orzechy laskowe ale wiem że muszę sobie je wybić z głowy bo jasna cholera one są b.kaloryczne(jakby już coś to zjem tylko 4 małe orzeszki)
marta24171 było było ale teraz jest już lepiej tobie z czasem też będzietym bardziej że nie masz za wiele do zrzucenia nie to co ja ehhh....przede mną długa droga.jak będziesz się trzymała diety dobrze to te 10 kg ci poleci bardzo szybko zobaczyszi się nie obejrzysz a będziesz super laska jak z obrazkazresztą wszystkie takie będziemy co nie dziewczyny????

cholera jasna stanęłam na wagę dzisiaj i wiecie co zobaczyłam 106.1 normalnie szokkkkkkkk!!!!czyli w weekend zleciało 0.3kg chyba śnię!! stawałam 3 razy i ciągle to samo!! głupie o.3kg a ja jestem happy dobrze pójdzie to w piątek będzie 105.1 albo 105 cieszę sie po prostu jak dzieckoczemu tak nie było w piątek by na naszej tablicy zestawień było 106.1kg a nie 106.4kg

[marta24171]

cześć dziewczynyno to kolejny tydzień wyrzeczeń i walki z pokusami przed nami ja dzień zaczęłam super
śniadanko-płatki fruttina z mleczkiem 0 % i 60 minut ćwiczeń.Kiedyś prenumerowałam gazete Vita i dodawali do każdego nr płytke z ćwiczeniami-najczęściej korzystam z płyty " Szczupłe uda bez wysiłku" i " Schudnij w 30 dni" są tam opracowane rewelacyjne ćwiczenia i z taką płytą lepiej mi się ćwiczy,bo chyba nieumiałabym sobie dobrać tak ćwiczeń aby ćwiczyć na każda partię ciała.W piątek jade po hulla-hop i dorzuce te ćwiczenia do mojego treningua korzystam też z tych ćwiczenia na nogi o których tu nieraz wspominałyście-są rewelacyjne.

Miłego dnia chudzinkii niedajcie się pokusom

[czarnaDama2394]

Napisane przez marta24171

cześć dziewczynyno to kolejny tydzień wyrzeczeń i walki z pokusami przed nami ja dzień zaczęłam super
śniadanko-płatki fruttina z mleczkiem 0 % i 60 minut ćwiczeń.Kiedyś prenumerowałam gazete Vita i dodawali do każdego nr płytke z ćwiczeniami-najczęściej korzystam z płyty " Szczupłe uda bez wysiłku" i " Schudnij w 30 dni" są tam opracowane rewelacyjne ćwiczenia i z taką płytą lepiej mi się ćwiczy,bo chyba nieumiałabym sobie dobrać tak ćwiczeń aby ćwiczyć na każda partię ciała.W piątek jade po hulla-hop i dorzuce te ćwiczenia do mojego treningua korzystam też z tych ćwiczenia na nogi o których tu nieraz wspominałyście-są rewelacyjne.

Miłego dnia chudzinkii niedajcie się pokusom

widzę zaczynasz na maxa odchudzanko bardzo fajniemoże ja sobie też jakieś ćwiczenia zacznę wykonywać zawsze to jest dodatkowy wspomagacz chodź ostatnio postanowiłam nie jeździć tylko częściej chodzići jak na razie wychodzi mi to dość dobrze chodź przyznam że ćwiczenia przydałyby się nawet dla samej kondycji

[marta24171]

Napisane przez czarnaDama2394

widzę zaczynasz na maxa odchudzanko bardzo fajniemoże ja sobie też jakieś ćwiczenia zacznę wykonywać zawsze to jest dodatkowy wspomagacz chodź ostatnio postanowiłam nie jeździć tylko częściej chodzići jak na razie wychodzi mi to dość dobrze chodź przyznam że ćwiczenia przydałyby się nawet dla samej kondycji

ćwicz Kochana chociaż po troszku codziennie bo licz się z tym,że każdy spadek wagi sprawia,że nasza skóra robi się mniej jędrniejsza wręcz wisząca a ćwiczenia pomogą ją ujędrnić,bo niestety sam balsam lub jakikolwiek kosmetyk niepomoże.Ja obecnie siedze w domu,bo wychowuje dwuletnią córeczką i ciężko mi wygospodarować tą godzinkę,bo córcia by chciała abym sie cały czas z nią bawiła,ale jakoś daje rade.Włączam jej ulubione bajeczki a ja wyciskam z siebie siódme poty.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

dziewczyny mam taką prośbę,jak Wy ustawiacie te opisy o swoich celach i wadze?
ja niejestem bywalczynią wszelkich forum,a prawde mówiąc to są to moje pierwsze wpisy i niemoge sobie z tym poradzićprosze pomóżcie bo chciałabym sobie odznaczać moje osiągnięcia


ale jestem z siebie dumna-doszłam jak to sie ustawia



II śniadanko grejfrut i pare chrupek kukurydzianych ok.10 szt od córci-niemogłam się oprzeć,a ona tak ładnie prosiła,żebym wzięła

III obiadek-taki sam jak wczoraj czyli pół woreczka kaszy jęczmiennej i kurczczek z warzywkami

[czarnaDama2394]

Napisane przez marta24171

ćwicz Kochana chociaż po troszku codziennie bo licz się z tym,że każdy spadek wagi sprawia,że nasza skóra robi się mniej jędrniejsza wręcz wisząca a ćwiczenia pomogą ją ujędrnić,bo niestety sam balsam lub jakikolwiek kosmetyk niepomoże.Ja obecnie siedze w domu,bo wychowuje dwuletnią córeczką i ciężko mi wygospodarować tą godzinkę,bo córcia by chciała abym sie cały czas z nią bawiła,ale jakoś daje rade.Włączam jej ulubione bajeczki a ja wyciskam z siebie siódme poty.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

dziewczyny mam taką prośbę,jak Wy ustawiacie te opisy o swoich celach i wadze?
ja niejestem bywalczynią wszelkich forum,a prawde mówiąc to są to moje pierwsze wpisy i niemoge sobie z tym poradzićprosze pomóżcie bo chciałabym sobie odznaczać moje osiągnięcia


ale jestem z siebie dumna-doszłam jak to sie ustawia



II śniadanko grejfrut i pare chrupek kukurydzianych ok.10 szt od córci-niemogłam się oprzeć,a ona tak ładnie prosiła,żebym wzięła

III obiadek-taki sam jak wczoraj czyli pół woreczka kaszy jęczmiennej i kurczczek z warzywkami

już masz ustawiony podpis jeżeli oto ci chodziwidzę jakos doszłaś pomalutku.
ja też mam dwu letnią córcię i wiem sama że nie ma na nic czasu bo ciągle chce abym się nią zajmowała i ciągle przy niej była znam to z doświadczeniaale ona lubi bardzo bajeczki tak samo jak twoja więc jak włączę jej ulubioną to mam wtedy czas dla siebie i zauważyłam że jak jej nie przeszkadzam to bawi się super.powinnaś sobie rozłożyć 5 posiłków tak aby przez cały dzień ci wyszło 1200kalorii to jest najodpowiedniejsza dieta(sama się o tym przekonała)wprowadź warzywa owoce nabiał tak aby jeść co 2-3godz. zreztą tutaj wszystko na forum jest opisane pewnie czytalaśna początku moje posilki były koszmarne 2 lub 3 dziennie a produkty w nich nie były jakieś idealne szokkkale teraz sobie rozłożyłam wszystko że prawie jest idealnie.my o tyle mamy dobrze że sidzimy w domku więc możemy pilnować tych stałych por jedzeniaczęść dziewczyn tutaj studiuje i jakoś se radzi za to powinny być

[Bottega]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Potrzebujesz węgli skoro ćwiczysz i się uczysz także spokojnie możesz zwiększyć ich ilość, a waga i tak będzie spadać

wiem jednakże odchudzam się już długo i mój organizm działa już trochę inaczej, ciężej jest schudnąć, więc sprawa nie jest taka prosta, tym bardziej, że nie ćwiczę codziennie. Ale chccę zwiększyć węgle w dni, kiedy mam sporo nauki i ćwiczę.

marta, a w bioderkach ile masz? Ładna talia! Na kolacje możesz zjeść twaróg/twaroże/serek wiejski z rzodkiewkami, szczypiorkiem, ogórkiem kiszonym

sikoreczka, mam podobne dylematy... obecnie nie pozwalam TŻtowi mnie nosić, wstydzę się jakoś i głupio mi. Bierz się w garść kochana

thenerd, ja raczej odradzam Ci strój dwuczęściowy... moim zdaniem to nie jest ładny widok, jak coś tam się wylewa i sama noszę, np. na basen jednoczęściowy (mam rozmiar 40/42). Kupiłam sobie 2 miesiące temu taki dwuczęściowy z usztywnianymi miseczkami, był przyciasny, dziś jest dobry, ale moje plecy są jeszcze trochę zbyt masywne, wiec i tak zacznę go nosić dopiero w przyszłe wakacje Polecam Ci strój kąpielowy tankini - to taki strój złożony z dwóch części (góry a la koszulki i dołu - spodenek/majtek), mam taki jeden i nosiłam go w wakacje, byłam zadowolona, bo łatwiej się go zdejmuje niż jednoczęściowy (na plaży), miał usztywniane miseczki (taki jakby wbudowany stanik) i zakrywał brzucho

akasha, ojj babo kochana, ogranicz te % i wchodź u w weekendy Jak do nas ostatnio przyszli znajomi, to wszyscy pili piwo, a ja w tym czasie wypiłam 1l herbaty miętowej

Mam okienko. Byłam w stołówce studenckiej na obiedzie. Był bardziej pełny niż zawsze (w domu), ale pn i czw (co 2 tyg.) mam ciężkie i nie mam czasu zrobić sobie nic w domu. Staram się brać to, co ma najmniej kcal i jest najzdrowsze, no i tak, np. biorę filet z ryby, ponieważ jest zdrowy, a w domu sobie nie robię Kolejny obiad w stołówce zjem dopiero za tydzień.
A dziś wieczorkiem aqua aerobic

[Promyczek Nadziei]

Hej
Widzę dzisiaj wszystkie ładnie jak narazie trzymają dietkę oby tak dalej

Jak ja nie mam zajęc i siedzę w domku to mi wtedy dieta idzie najlepiej, bo co to sobie zaplanuje to zjem a jak idę do pracy albo na uczelnię to jest ciężko, ale cóż i z tym trzeba sobie radzić

wieczorkiem wskakuję na mój rowerek stacjonarny i zaczynam pedałować w koncu chcę mieć ładne, jędrne nóżki

[akasha83]

hej laseczki
u mnie dzisiaj całkiem ładnie
łącznie wyszło mi 1158 kcal
B - 55 g
W - 166 g
T - 30

Już więcej dzisiaj raczej jeść nie będę. Niestety nie poćwiczyłam - miałam być sama na mieszkaniu a jak wróciłam to "lokatorzy" już byli i to było tyle mojego ćwiczenia.. Masakra - już się nie mogę doczekać jak się wyniosą i otrzymam swoją wolność na mieszkaniu

A u was jak?

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez akasha83

hej laseczki
u mnie dzisiaj całkiem ładnie
łącznie wyszło mi 1158 kcal
B - 55 g
W - 166 g
T - 30

Już więcej dzisiaj raczej jeść nie będę. Niestety nie poćwiczyłam - miałam być sama na mieszkaniu a jak wróciłam to "lokatorzy" już byli i to było tyle mojego ćwiczenia.. Masakra - już się nie mogę doczekać jak się wyniosą i otrzymam swoją wolność na mieszkaniu

A u was jak?

za udany dzionek

u mnie coś ok 1000kcal wyszło tak wiec tez zaliczam kolejny dzionek do udanych
jeszcze poćwiczę i będzie git

[medzia104]

A ja się chyba poddam na jakiś czas z pisania tutaj... jest mi naprawdę bardzo przykro, bo fajne z Was kobietki, ale to co zrobiłam dzisiaj... przeszłam samą siebie. Odezwało się we mnie jedzenie kompulsywne. Kilka dni temu wyskoczyliśmy ze znajomymi na piwko i pizzę - ok, przytyłam po tym 1kg, ale 2 dni i zleciało... Ale jestem pewna, że jutro na wadze będzie +2kg. No po prostu tak się objadłam, że aż brzuch mnie rozbolał. I to jest dziwne, bo po pierwsze wcale nie byłam głodna, a po drugie pierwszy raz coś takiego miało miejsce, od 3 miesięcy diety. Dlatego nie wiem czy jest sens, żeby Was tylko podłamywać tutaj i narzekać Ale za Was trzymam bardzo mocno kciuki!!!