Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[BYou]

Pani super wieści

[myaja]

witam dziewczyny

gratulacje dla wszystkich skończonych miesięcy! nowych umiejętności! i innych i inniejszych rzeczy które co dzień odkrywają Wasze pociechy!

nestelle - fajnie, że jednak wróciłaś taaaaak... pomimo że nie pisze na bieżąco - jestem z Wam w "stałym kontakcie"

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!

poza tym ja do pracy wracam dopiero w marcu 2014 przeliczyłam wszystko... i jak zostanę w domu to mi taniej wyjdzie jak brać niańkę ... w pracy szefowa chce dostać zawału serca... no cyrk na kołkach... i z góry mi zaznaczyła, żebym przypadkiem nie myślała potem brać zaległego urlopu wypoczynkowego a mam go prawie 1,5msc!

no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

[eluśka87]

Napisane przez myaja

witam dziewczyny

gratulacje dla wszystkich skończonych miesięcy! nowych umiejętności! i innych i inniejszych rzeczy które co dzień odkrywają Wasze pociechy!

nestelle - fajnie, że jednak wróciłaś taaaaak... pomimo że nie pisze na bieżąco - jestem z Wam w "stałym kontakcie"

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!

poza tym ja do pracy wracam dopiero w marcu 2014 przeliczyłam wszystko... i jak zostanę w domu to mi taniej wyjdzie jak brać niańkę ... w pracy szefowa chce dostać zawału serca... no cyrk na kołkach... i z góry mi zaznaczyła, żebym przypadkiem nie myślała potem brać zaległego urlopu wypoczynkowego a mam go prawie 1,5msc!

no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

Gratulacje dla meza wiem co to znaczy te testy i egzaminy. Brawo.
Zdrowka dla Ciebie** trzymam kciuki by bylo dobrze
A z praca.. hmm ja teraz zazdroszcze wszystkim ktore zostaja ja wracam 25 pierwszy dzien pracy dobrze ze pazdziernika

[maria28]

Napisane przez corka_rosy

Maria, Ty mroziłaś niezblendowaną dynię? Ze skórą czy bez?

Bez skórki, pokrojona w kostkę, bez blendowania i bez zaparzania/gotowania. Jeszcze nie rozmrażałam, więc nie wiem, co to z tego wyjdzie. Ale któraś mamusia tu pisała, że tak robi.

Napisane przez BYou

W połowie spaceru dopadł nas deszcz, dobrze że miałam folię na wózek-o parasolu dla siebie zapomniałam

Czyli się rozpadało...

Napisane przez pani22ka

Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła

Super!!

Napisane przez myaja

witam dziewczyny

Gratulacje dla męża
A Tobie dużo zdrowia i trzymaj się

[corka_rosy]

Napisane przez pani22ka

Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła

Napisane przez myaja

witam dziewczyny

To gratulacje dla męża i powodzenia z laktacją.

[eluśka87]

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej tak czytam Was i musze się odezwać. Ja mam chyba jakieś inne dziecko
bo także wprowadzamy inne posiłki, mały leży na bujaku, ma tylko śliniak materiałowy i ANI RAZU się nie ubrudził tylko wokół ust. Nie pluje, nie wyciera się... on wciąga z łyżeczki jak odkurzacz, uwielbia jak dotąd wszystko i kasze manne też, a jak sie skończy to zawsze płacze nigdy go nie przebierałam po jedzeniu, tylko na jednym śliniaku jest kilka kropek marchewki. Jeszcze mi niczym nie pogardził, nawet warzywa woli bardziej niż owoce (sprawdzałam różne kolejnści)
ja chyba naprawde nie pasuje do Was
no i żeby było mało to dziś spał od 20 do 6 rano i na śpiocha (na chama) go karmiłam bo myślałam że mi cycki eksplodują.
A teraz za to że się chwale przyjdą kosmici i wszystko jak zwykle sie odwróci.

moj tez sie juz teraz malo brudzi, ale bywalo ze plul marchewka i sam sie wycieral
od 20 do 6 nie karmisz wcale??? wow niezle.. my mamy pobudki i amu amu jest

Napisane przez Malpka

i fla tych co nie mają fb Karol pomagający mamie rozpakować zmywarkę

Napisane przez Malpka

za późno dzisiejsza noc do spania jest moja haha


no co ty on juz od dawna gotuje foto ponizej

wybaczcie za jakość zdjęc ale czesto mam telefon tylko pod ręką ;P

TWOJ Karol jest boski swietny wrecz!

[moni_ka.g]

Napisane przez Tasia34

Dziewczyny, jeszcze pytanie o kaszki Holle - jaką wybrać na początek? Są mleczne, bezmleczne, zwykłe (orkiszowe, pszenne, owsiane), owocowe, musli... Aż się zakręciłam
Cena 13-14 zł za 250 gr. to dużo?

Ja mam ryzowa bez mleka, glutenu i owocow, czysta kaszke. Dodatki moge dac sama. Placilam 13 zl. U mnie tylko ta byla bezglutenowa po 4 m-cu, teraz juz bede mogla kupic i po 6 wiec popatrze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nati_85]

Napisane przez kasia86bgo

no i pozycja wymiata na maxa !!!!


aaaaaaaaaaaaa Malpka
- foto nr 1 .... to ja ost po kryjomu zrobilam Karolkowi :P


foto - nr 2 ..

Napisane przez Tasia34

Krzysiowi zrobiło się coś na dolnej wardze - jakieś małe czerwone to "coś"... Chyba nie opryszczka Może się uderzył? Namiętnie ostatnio wali grzechotkami czy czymkolwiek, co Mu wpadnie w łapki - wali w otoczenie i w siebie I we mnie
Oby to nie od czegoś brudnego, co wziął do buzi

Dziś spaliśmy do 9, z krótką przerwą o 5.30 na jedzonko (w nocy zawsze je najdłużej, co ciekawe... dziś 10 minut).

Trzymam kciuki, żeby to nie była opryszczka. za nockę.

Napisane przez corka_rosy

Ja też nie zakładam, nawet mi to do głowy nie przyszło... I zaczęłam się zastanawiać, czy może wyrodna nie jestem


Nie wątp! Pisałam ostatnio, że czuję, że mi brakuje mleka, ale wraca, wraca!! Trzeba wierzyć (i jeść i pić...)
Miałam taki okres, że karmiłam w nocy co godzinę przez jakieś 2 tyg. i mleka wystarczało. Tobie też wystarczy!

To wtedy jest nas więcej wyrodnych matek bo ja też rajstopek nie zakładam.

No miałam chwile zwątpienia ale już myślę pozytywnie. Będzie dobrze musi być i brawa, że Tobie się udało

Napisane przez Malpka

słodziak

to ze sie budzi co 2h to nie wina cycków tylko dziecko tak ma spokojnie u mnie tez sie czesto budzi a mleko az tryska nie ma co wątpić wierzyć w siebie

Napisane przez corka_rosy

Maria, Ty mroziłaś niezblendowaną dynię? Ze skórą czy bez?

Ja też mroziłam dynie i bez skórki pokrojoną w kostkę. Sama jestem ciekawa jaka będzie jak wyciągnę.

Napisane przez pani22ka

ejjjj, ja też tak często karmię, a moje cycki na 100% nie mają kryzysu dzieci nam dorastają i więcej potrzebują (muszę sobie to jakoś tłumaczyć)




Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła
I Torres jest na bank wege. Wciągnął właśnie słoiczor (190 ml) samej dyni. Gdyby z mięchem była to ilość na 4 dni

Dziękuje za słowa wsparcia. Julka mi szybko zaczęła przesypiać nocki i może dlatego tak jestem nastawiona ale wiem wiem każde dziecko jest inne.

Napisane przez myaja

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!

poza tym ja do pracy wracam dopiero w marcu 2014 przeliczyłam wszystko... i jak zostanę w domu to mi taniej wyjdzie jak brać niańkę ... w pracy szefowa chce dostać zawału serca... no cyrk na kołkach... i z góry mi zaznaczyła, żebym przypadkiem nie myślała potem brać zaległego urlopu wypoczynkowego a mam go prawie 1,5msc!

no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

dla Tż. No i dużo zdrówka.

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

nie, Ty masz nadzwyczajnego. On się przytulał od noworodka no i klaszcze!!!

a gdzie zamawiasz?! ja się nie źle musiałam nagimnastykować, by upolować taki wzór jak chciałam....
czachy są super. dziś chciałam kupić mu apaszkę taką, ale w moim stacjonarnym sklepie pani powiedziła że to najmniej chodliwy wzór ciekawe dlaczego

Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła
I Torres jest na bank wege. Wciągnął właśnie słoiczor (190 ml) samej dyni. Gdyby z mięchem była to ilość na 4 dni

za pierwsze

co do 2 wczesniej na stronie la millou -light i otulacz .teraz szukałam w dinozaury i znalazłam w byshop. ale ja chyba lubie "gonic króliczka" bo napaliłam sie na dinozaury juz dawno a jak znalazłam (i tez sie nagimnastykowałam) to mysle o innym wzorze

za neurologa !!! wspaniale !

Napisane przez myaja

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!


no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

dla meza
no i zdrówka dla Ciebie bedzie dobrze

w piatek idziemy na wesele .z dziecmi oczywiscie . wszyscy mają wszystko nowe bo urosli -kuba buty,spodnie i koszule ,nina -buty i 2 sukienki (niemogła sie zdecydowac), roszek spodnie i bodziaka z muchą ,mąz nowy gajer ,koszule (bo znowu urósł na siłce ..) za to ja ide w "starej" sukience bo tylko ja nie rosne ..... do tego nie chcą mi jej przyjąc w pralni bo trzeba prac ręcznie

[eluśka87]

Lunka dobrze, ze synek grzeczny, usmiecha sie jak mu pasuje wiec ok moze taki typek z Twojego synia nie martw sie

Corka_rosy brawo dla tesciowe..opis jakby mojej

Ja sie troche pozale...moj synio od kilku dni wpada w furie placze, kreci sie w nocy..nie wiem czy to po mleku m czy jak wczesniej nic mu nie bylo od mm.. moze zabki bo cale piastki do buzi ida a zeba nie ma... myslalam ze po kaszce ale tez nie bo innym razem jest ok... nowego obiadku nie bylo ani nic takiego ...nie wiem..ale czasem jest ciezko.

Moj maluch do snu prawie caly czas jest lulany, to i tak cud bo do snu byl cycus.. nie wiem jak go nauczyc aby zasypial sam.. hmm..

Problemem staje sie spanie z rodzicami czasem zaluje ze nie zasypial w lozeczku od poczatku, bardzo bym chciala go nauczyc.. ale mam mieszane uczucia..

no i cos jeszcze mialam poopowiadac ale zapominam...

Pytanie do mam ktore wrocily do pracy, jakies cenne rady??

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Nestele udanej zabawy na weselu Ty piszesz tak jak i u mnie synek caly czas cos nowego a ja sie cykam i czekam az cos sobie kupie

[moni_ka.g]

Napisane przez ewelinkka20

Dziekuje Ci pieknie za tak pomocna odpowiedz
Zakupie wlasnie te kaszki holle a je sie miesza np z bananem ze sloiczka?
Co do mleka to ona je okolo 120-150ml zalezy od dnia plus raz dziennie sinlac okolo 130ml
Zastanawiam sie nad mlekiem teraz jest na pepti ale moze kupic od razu lepiej hipp ha a nie bebilon ha bo rozne sa o tym mleku opinie musze pomyslec...

Ja mam czysta kasze do ktorej dodaje mleko i owoce ze sloiczka ale nie musisz ich dodawac. Jak dajesz mleko ha to pewnie tez powinnas kupowac czyste kasze a nie te zawierajace juz nie wiadomo jakie mm.
Mojemu nie sluzyl bebilon ani nan ale kazde dziecko jest inne.
Pisze na szybko z tel, jakby cos to pytaj, z kompa bede mogla napisac wiecej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BYou]

Maria może urosnę od tego deszczu nie bylo źle tylko mi włosy zwariowały

Eluśka chyba taki etp bo też miałam z Roszpunką takie klka wieczorów, że milion pobudek

Nestelle jakbym czytała o naszych chrzcinach:córa i mąż nowe ciuchy, ja w sukience z zeszłego roku

[mamaNastuni]

Witam

Napisane przez nati_85

I w załączeniu ulubiona pozycja Matiego i jak ostatnio zasypia.

Mati przystojniaczek

Napisane przez nestelle

Jedynie to ze ma zawsze dobry humor -wiecznie usmiechniety i rozgadany , śmieje sie co chwila i robi brawo-brawo na zawołanie . teraz ucze pa-pa ...

co do ciuszków to ale mi namieszałyscie ..... ja rajstop jeszcze nie zakładałam.... powinnam-niepowinnam ,nie wiem......

Witaj
Tak jak piszesz o tym jak pogodnym dzieckiem jest Roszek to jakbym czytała o mojej Nastuni Tylko nie umie robić brawo, ale za to cześć daje

Napisane przez Moderna

przytocze jeden z dialogow z ostatniej notki:

Kosmyk był tego dnia bardzo upierdliwy. Próba ugotowania czegokolwiek kończyła się fiaskiem. Żeby sprecyzować, przytoczę dialog:

- Mama!

- Tak?

- Mama!

- Tak?

- Mama!

- Tak, Kosmyku?

- Mama! Hehe.

- Tak?

- Hehe. Mama!

- Tak, Kosmyku?

- Hehe. Hehe. Mama!

- O co chodzi, Kosmyku?

- Mama!

- Pokaż, o co ci chodzi!

- Mama!

- Yhy.

- Mama!

- No.

- Mama!

- ...

- Mama!

- Tak?

- Kupa!

Napisane przez pani22ka

Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła
I Torres jest na bank wege. Wciągnął właśnie słoiczor (190 ml) samej dyni. Gdyby z mięchem była to ilość na 4 dni

Za neurologa

Napisane przez myaja

witam dziewczyny

gratulacje dla wszystkich skończonych miesięcy! nowych umiejętności! i innych i inniejszych rzeczy które co dzień odkrywają Wasze pociechy!

nestelle - fajnie, że jednak wróciłaś taaaaak... pomimo że nie pisze na bieżąco - jestem z Wam w "stałym kontakcie"

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!

poza tym ja do pracy wracam dopiero w marcu 2014 przeliczyłam wszystko... i jak zostanę w domu to mi taniej wyjdzie jak brać niańkę ... w pracy szefowa chce dostać zawału serca... no cyrk na kołkach... i z góry mi zaznaczyła, żebym przypadkiem nie myślała potem brać zaległego urlopu wypoczynkowego a mam go prawie 1,5msc!

no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

dla męża oby wszytsko potoczyło się po Waszej myśli i oczywiście zdrówka dla Ciebie

Napisane przez nestelle

w piatek idziemy na wesele .z dziecmi oczywiscie . wszyscy mają wszystko nowe bo urosli -kuba buty,spodnie i koszule ,nina -buty i 2 sukienki (niemogła sie zdecydowac), roszek spodnie i bodziaka z muchą ,mąz nowy gajer ,koszule (bo znowu urósł na siłce ..) za to ja ide w "starej" sukience bo tylko ja nie rosne ..... do tego nie chcą mi jej przyjąc w pralni bo trzeba prac ręcznie

Udanego wesela

Przez tą pogodę czuję się strasznie rozbita i tylko pobierznie przeczytałam. Jeszcze mąż mi się rozchorował. Nastusie coś bierze bo ma katarek i kicha. Jak sobie radzić z katarkiem u takich dzieciaczków? Bo moja ma pierwszy raz, a nie chce żeby całkiem się pochorowała.

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła

Napisane przez mamaNastuni

Przez tą pogodę czuję się strasznie rozbita i tylko pobierznie przeczytałam. Jeszcze mąż mi się rozchorował. Nastusie coś bierze bo ma katarek i kicha. Jak sobie radzić z katarkiem u takich dzieciaczków? Bo moja ma pierwszy raz, a nie chce żeby całkiem się pochorowała.

zdrówka
wodą morska psikamy i kropelki mamy i wit c

[mamaNastuni]

Napisane przez Dragusia88

zdrówka
wodą morska psikamy i kropelki mamy i wit c

Dziękuję a jakie kropelki?

[nati_85]

Napisane przez nestelle

w piatek idziemy na wesele .z dziecmi oczywiscie . wszyscy mają wszystko nowe bo urosli -kuba buty,spodnie i koszule ,nina -buty i 2 sukienki (niemogła sie zdecydowac), roszek spodnie i bodziaka z muchą ,mąz nowy gajer ,koszule (bo znowu urósł na siłce ..) za to ja ide w "starej" sukience bo tylko ja nie rosne ..... do tego nie chcą mi jej przyjąc w pralni bo trzeba prac ręcznie

Udanego wesela. A ja mam takie niedyskretne pytanie:wróciłaś już do wagi sprzed ciąży

Napisane przez mamaNastuni

Mati przystojniaczek

Przez tą pogodę czuję się strasznie rozbita i tylko pobierznie przeczytałam. Jeszcze mąż mi się rozchorował. Nastusie coś bierze bo ma katarek i kicha. Jak sobie radzić z katarkiem u takich dzieciaczków? Bo moja ma pierwszy raz, a nie chce żeby całkiem się pochorowała.

i zdrówka dla Tż. Co do katarka to tak jak Dragusia pisze woda i jeśli jej leci to odciągać fridą.

A ja mam samotny wieczór. Dzieci już śpią. Tż pojechał do brata.

[nestelle]

Napisane przez mamaNastuni

Przez tą pogodę czuję się strasznie rozbita i tylko pobierznie przeczytałam. Jeszcze mąż mi się rozchorował. Nastusie coś bierze bo ma katarek i kicha. Jak sobie radzić z katarkiem u takich dzieciaczków? Bo moja ma pierwszy raz, a nie chce żeby całkiem się pochorowała.

sol fizjol.,frida ewentualnie krople do nosa(nasivin 0,01 czy cos podobnego).oby sie nic nie rozwineło .....

Napisane przez nati_85

Udanego wesela. A ja mam takie niedyskretne pytanie:wróciłaś już do wagi sprzed ciąży
.

no prawie ... od ponad 2 miesiecy stoi na 58 .ale mieszcze sie w swoje ciuchy sprzed . jak na razie nie cwicze choc w sumie tez zadko siedze ...
ale musze jednak zaczac kiedys tam i skore ujedrnic .

co do samotnych wieczorów cos wiem o tym a nawet o nocach-caly sierpien i poczatek wrzesnia moj tz jezdzil na ryby -w piatek wyjezdzal po pracy w niedziele wieczorem wracal ..... teraz jednak nie ma zmiłuj -co sobota wysylam go po dvd i sushi i spedzamy romantico wieczoro . Roszek posrodku nas

[BYou]

Nati to łączę się w samotnym wieczorze:/

[despa]

Napisane przez bzinka

Despa ja kupiłam na allegro i Hania w różowych muklukach pomyka.
Nawet o dziwo ich nie skopuje tak jak skarpety. Może poszukaj też tam.
Jak dla mnie bez sensu wydawać kasę na butki na chwilę, jeśli dziecko nie chodzi. A na zimę i tak mamy kombinezony już z nogawkami, bo są wygodniejsze dla takiego maluszka.

jak masz sprawdzonego sprzedawce daj linka

Napisane przez oliwka__

Witam

Dziewczyny ja Was od wczoraj nadrabiam i co przeczytam jedną stronę to kolejna dochodzi i tak mam 5 stron do nadrobienia.

W czwartek poszłam z małą do sklepu i na spacer i dzwonie do koleżanki i gadamy gadamy i ona do mnie mówi tak "bo ja nigdy nie wyjade ciągle ktoś dzwoni" to się pytam jej gdzie znowu jedzie a ona że do mnie i tak posiedziała do soboty wieczorem pojechała a w niedzielę nad ranem wrócili dziadkowie z wakacji to ich witaliśmy wczoraj ogarniałam chatkę i tak mi zleciało i już wtorek nawet nie wiem kiedy ten tydzień mi tak uciekł więc teraz siedzę i nadrabiam Was.

Ale tak się zastanawiam dziewczyny wy macie tyle czasu żeby czytać rożne fora blogi być na bieżąco tutaj na wizażu ?? Normalnie pozazdroszczę

Ja organizuję chrzciny więc zaproszenia się robią sala wstępnie zarezerwowana dziś jadę dogadać co i jak ale wcześniej do kosmetyczki a korzystam z chwili czasu bo mała mi usnęła no ale my od 6 na nogach o 6:15 brałam prysznic później karmienie nawet jedno okno wymyłam i tak ciągle coś pranie się pierze mi się wydaje że w domu to ciągle coś do roboty.

Despa ja od zeszłego roku używam tych wosków zapachowych tylko ja kupuję ze strony zapach domu czy jakoś tak , choć w ciąży zaprzestałam bo mnie normalnie mdliły za mocne były.

ok idę nadrabiać póki mała śpi

własnie kolezanka mi oznajmiła ze pojawił sie spiced orange- piekny zimowy, pomarańcza, cynamon

Napisane przez ewelinkka20

Dziekuje Ci pieknie za tak pomocna odpowiedz
Zakupie wlasnie te kaszki holle a je sie miesza np z bananem ze sloiczka?
Co do mleka to ona je okolo 120-150ml zalezy od dnia plus raz dziennie sinlac okolo 130ml
Zastanawiam sie nad mlekiem teraz jest na pepti ale moze kupic od razu lepiej hipp ha a nie bebilon ha bo rozne sa o tym mleku opinie musze pomyslec...

a po co sinlac? bo z tego co słyszałam i czytałam on jest polecany dzieciom, które maja problemy z przybieraniem na wadze, poza tym jest mega słodki- wiec moze dlatego nie chce Ci nic innego jeść

Napisane przez pani22ka

dobre źródło


nie, Ty masz nadzwyczajnego. On się przytulał od noworodka no i klaszcze!!!

ejjjj, ja też tak często karmię, a moje cycki na 100% nie mają kryzysu dzieci nam dorastają i więcej potrzebują (muszę sobie to jakoś tłumaczyć)



wiedziałam


a gdzie zamawiasz?! ja się nie źle musiałam nagimnastykować, by upolować taki wzór jak chciałam....
czachy są super. dziś chciałam kupić mu apaszkę taką, ale w moim stacjonarnym sklepie pani powiedziła że to najmniej chodliwy wzór ciekawe dlaczego

hehe mnie przyszło przez Sorce...

no i wielkie za rozruszanie laktacji! bardzo się cieszę!!!!


Byliśmy dziś u neurologa. I jest gitesssss. Normalnie jakby mi tona z głowy spadła
I Torres jest na bank wege. Wciągnął właśnie słoiczor (190 ml) samej dyni. Gdyby z mięchem była to ilość na 4 dni

Pani- ale za☠☠☠iście!!!!!!! Bardzo się cieszę!!!!!!!!!

Napisane przez myaja

witam dziewczyny

gratulacje dla wszystkich skończonych miesięcy! nowych umiejętności! i innych i inniejszych rzeczy które co dzień odkrywają Wasze pociechy!

nestelle - fajnie, że jednak wróciłaś taaaaak... pomimo że nie pisze na bieżąco - jestem z Wam w "stałym kontakcie"

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!

poza tym ja do pracy wracam dopiero w marcu 2014 przeliczyłam wszystko... i jak zostanę w domu to mi taniej wyjdzie jak brać niańkę ... w pracy szefowa chce dostać zawału serca... no cyrk na kołkach... i z góry mi zaznaczyła, żebym przypadkiem nie myślała potem brać zaległego urlopu wypoczynkowego a mam go prawie 1,5msc!

no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

przydział szkółek i miejsca pracy nie jest zależny od zamieszkania niestety.

a szefowa moze Ci napykać, jak nie wykorzystasz urlopu to Ci musi zapłacić ( Ty budżetówka, tak?-to tymbardziej)

[kasia86bgo]

Napisane przez oldzinx

Ale z pozytywów wczoraj wieczorem jak już zasnął - sam przekręcił się na brzuszek i na nim spał pierwszy raz (trwało to jakaś godzinę bo później zgłodniał). Ale miałam radochę tak słodko wyglądał

hihi to sie nasze chlopaki zgrali, Milus tez wczoraj spal na brzuszku jak sie kladalm spac

Napisane przez nestelle

:
co do 1 foty to padłam -czy takie maluchy drinki tez podają ?

musimy sie spytac malpki

Napisane przez maria28

Pozazdrościć. Moja już zapomniała, że można tyle spać w nocy

oj tam oj tam
Milus jeszcze w ogole nie przespal calej nocy bez pobotki

Napisane przez Tasia34

Krzysiowi zrobiło się coś na dolnej wardze - jakieś małe czerwone to "coś"... Chyba nie opryszczka Może się uderzył? Namiętnie ostatnio wali grzechotkami czy czymkolwiek, co Mu wpadnie w łapki - wali w otoczenie i w siebie I we mnie
Oby to nie od czegoś brudnego, co wziął do buzi
.

chcialam napisac ze pewnie moze sie ugryzl .. ale zapomialam ze nasze dzieci nie maja jeszcze tyle zabkow
- co nie zmienia faktu ze nie zazdroszcze ... i zycze by szybko zeszlo



Lecem dalej,

[kasia86bgo]

Napisane przez myaja

z miejsca się chwalę!!!
Mąż zaliczył WSZYSTKIE DUUUUURNE egzaminy do Policji
po kilkunastu etapach, dłuuugich godzinach rozmów z psychologami, psychiatrami, tonami przewalonych testów i wkuwaniem - zdał
ma 180pkt - na +/- 200pkt dochodzą dodatkowe pkt za mgr, prawo jazdy itp. jestem z niego cholernie dumna!

teraz "klepiemy zdrowaśki" żeby dostał się do szkółki w październiku... i najlepiej blisko nas czyli katowice... a mogą go wysłać nawet i nad morze lub okolice warszawy... ale mowie, że już jakoś przeboleję te 6msc... byleby potem zaraz poszedł do pracy i to już w naszym miejscu zamieszkania
więc trzymać kciuki bo to na daniach się wszystko bd okazywać!!!

poza tym ja do pracy wracam dopiero w marcu 2014 przeliczyłam wszystko... i jak zostanę w domu to mi taniej wyjdzie jak brać niańkę ... w pracy szefowa chce dostać zawału serca... no cyrk na kołkach... i z góry mi zaznaczyła, żebym przypadkiem nie myślała potem brać zaległego urlopu wypoczynkowego a mam go prawie 1,5msc!

no i najgorsza wiadomość ... mam zapalenie worka osierdziowego serca + podrażnione płuca... właśnie czekam na nadjeżdżający antybiotyk przy którym nie wolno karmić
nasza Mała do tej pory miała TYLKO cycka... resztę próbowała smaków... i tak z dnia na dzien musze ja odstawić... nie wiem kto bd w gorszej kondycji uwielbiam karmić... ona też to uwielbia 0 ba które dziecko nie lubi jestem załamana... mam laktator bd pobudzać laktację ale ciężko to widzę bo już teraz mam mleka oraz mniej... się załamałam i mi źle...

witaj - bilam sie z sama soba, co by ci tu odp aby cie nie urazic.
- wiec zaczne od zyczen zdrowia, i by ci laktacja nie padla do konca.
- gratuluje mezowi zaliczenia ''durnych'' testow do policji, w sumie one nie sa takei durne, ktos przeciez je wymysla wlasnie po to by DURNI ludzie tam nie pracowali -. o tyle w temacie.

Napisane przez nestelle

w piatek idziemy na wesele .z dziecmi oczywiscie . wszyscy mają wszystko nowe bo urosli -kuba buty,spodnie i koszule ,nina -buty i 2 sukienki (niemogła sie zdecydowac), roszek spodnie i bodziaka z muchą ,mąz nowy gajer ,koszule (bo znowu urósł na siłce ..) za to ja ide w "starej" sukience bo tylko ja nie rosne ..... do tego nie chcą mi jej przyjąc w pralni bo trzeba prac ręcznie

woooow o sie wybawicie fiuu fiuuu - co do kiecuszki znajdz inna pralnie

Napisane przez eluśka87

Ja sie troche pozale...moj synio od kilku dni wpada w furie placze, kreci sie w nocy..nie wiem czy to po mleku m czy jak wczesniej nic mu nie bylo od mm.. moze zabki bo cale piastki do buzi ida a zeba nie ma... myslalam ze po kaszce ale tez nie bo innym razem jest ok... nowego obiadku nie bylo ani nic takiego ...nie wiem..ale czasem jest ciezko.

Moj maluch do snu prawie caly czas jest lulany, to i tak cud bo do snu byl cycus.. nie wiem jak go nauczyc aby zasypial sam.. hmm..

Problemem staje sie spanie z rodzicami czasem zaluje ze nie zasypial w lozeczku od poczatku, bardzo bym chciala go nauczyc.. ale mam mieszane uczucia..

kochana slem ci duzo pozytywnej energii, by syncio byl znowu pogodnym dzieciem - pewnie to skok ew Kosmici

Napisane przez BYou

Nati to łączę się w samotnym wieczorze:/

to ja tez sie polacze z wami, u mnie to standard ale w sumie mam Milusia wiec az tak bardzo osamotniona nie jestem


pani za neurologa



nadrobilam, dzis Milus oadl jak zabity cale usypiania z Kapielo zajelo mi az uwaga - zeby nie bylo ze sie chwale - 25 minut


.

[Agateczka*]

Napisane przez nestelle

Heloł,heloł laseczi moje kochane!!!
Po półtora miesiąca nieobecnosci witam sie spowrotem .
.

Elo kobietko, fajnie że jesteś znów
Pokaż nam Groszka, bo pewnie urósł a dawno go nie widziałyśmy

Napisane przez Malpka

no co ty on juz od dawna gotuje foto ponizej

wybaczcie za jakość zdjęc ale czesto mam telefon tylko pod ręką ;P

jak zwykle, Karol kombinator i już wszędzie zajrzy...

Napisane przez kasia86bgo

Hej - jak tak na szybko tylko chcialam sie wam pochwalic. Ze mam pieknego zdrowego chlopczyka - lekarz nie mogl wyjsc z podziwu. ( Jak powiedzial, dawno tak pogodnego dziecka nie widzial )Milus o malo nie zagadal go na smierc hahaha.
No i go zwarzylam i w ciagu 10dni przybral 300gram

No nic wyplata przyszla - jade na centrum sasasa.

dla Milusia
To rośnie ci gaduła że hoho

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dzisiaj krew w żyłach mi zamarzła. położyłam KArola w łóżeczku, odwracam się za chwilę a on tak się na boku podciągnął przy szczebelkach, że aż głowa wystawała nad łóżeczko... do tego jedną nogę na górę zarzucił... zamarłam. tż będzie dziś obniżał poziom

Ło ho ho , te Karole to wszystkie kombinatory no też bym zamarła na taki widok

Napisane przez nati_85

I w załączeniu ulubiona pozycja Matiego i jak ostatnio zasypia.

O ja ale super spiocha

Napisane przez nestelle

Czesc

qurcze ,tylko chyba ja mam prawdziwego niemowlaka - Roszek nie wstaje ,nie siedzi,nie raczkuje , angielskiego nie zna i francuskiego tez nie ,nadal tylko na cycu,bezzebny , przewraca sie z pleców na brzuch ale z brzucha na plecy nie umie ............
Jedynie to ze ma zawsze dobry humor -wiecznie usmiechniety i rozgadany , śmieje sie co chwila i robi brawo-brawo na zawołanie . teraz ucze pa-pa ...

Eee mój też niemowlaczek, no ale młodszy od Roszka. Mój się nawet nie przekręca na brzuch ani odwrotnie jedynie na boczki.

Napisane przez kasia86bgo

aaaaaaaaaaaaa Malpka
- foto nr 1 .... to ja ost po kryjomu zrobilam Karolkowi :P


foto - nr 2 ..

1
2



Cześć, czołem

Ja to powinnam dostać jakieś klapsy czy co, nic mnie nie motywujecie czytam od kilku dni czytam ale napisać to mi się nie chciało nic a nic
No ale trzeba bo jeszcze zapomniecie że się tu udzielam

[nati_85]

Napisane przez nestelle

no prawie ... od ponad 2 miesiecy stoi na 58 .ale mieszcze sie w swoje ciuchy sprzed . jak na razie nie cwicze choc w sumie tez zadko siedze ...
ale musze jednak zaczac kiedys tam i skore ujedrnic .

co do samotnych wieczorów cos wiem o tym a nawet o nocach-caly sierpien i poczatek wrzesnia moj tz jezdzil na ryby -w piatek wyjezdzal po pracy w niedziele wieczorem wracal ..... teraz jednak nie ma zmiłuj -co sobota wysylam go po dvd i sushi i spedzamy romantico wieczoro . Roszek posrodku nas

za wagę. Ja się wzięłam za ćwiczenia. Na razie 2 tygodnie ćwiczę i jestem ciekawa jak długo jeszcze wytrzymam

Roszek pilnuje, żeby za szybko nie mieć rodzeństwa.

[kasia86bgo]

Napisane przez Agateczka*

Cześć, czołem

Ja to powinnam dostać jakieś klapsy czy co, nic mnie nie motywujecie czytam od kilku dni czytam ale napisać to mi się nie chciało nic a nic
No ale trzeba bo jeszcze zapomniecie że się tu udzielam

kochana - MOWISZ i MASZ

no chyba tyle Ci wystarczy ...


chyab zaraz sie Legne do lozka yhmmm
szkoda ze koldra jest zimna

[katka_19]

Witam
Kwiatuszku, łóżeczko obniżone?
My też w niedzielę obniżaliśmy, bo baliśmy się widząc jak Mała w nim na każdą stronę fika

Myaja, brawa dla Męża Skubaniec jeden
I szybkiego powrotu do zdrowia życzę

Pani, całus dla Torresa za wizytę Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze

Nestelle, a widziałaś kocyk z dinkami na mammooni? Tam sama projektujesz kocyk tzn wybierasz wzór bawełny i kolor minky
http://mammooni.pl/product.php?id_product=332
Mam i la millou i zamawiałam z mammooni i ten drugi jest równie dobry jakościowol Mój kolejny kocyk będzie chyba od nich

BYou, Nati, dołączam się do samotnego wieczoru

[moni_ka.g]

jak macie w okolicy sklepy Netto to zerknijcie -> http://promobaby.pl/promocja-15826.html

[BYou]

Kasia, Maluszki nasze wynagradzają wszystko a i kocham Cię

Katkapokażesz ten kocyk z mammoni?

Agateczka

[kasia86bgo]

Napisane przez BYou

Kasia, Maluszki nasze wynagradzają wszystko a i kocham Cię

niop zgadzam się w Miliardzie %
- a za co ty mnie kochasz, aż się zaczerwieniłam po same koncuszki uszu

[BYou]

Napisane przez kasia86bgo

- a za co ty mnie kochasz, aż się zaczerwieniłam po same koncuszki uszu

Za wsysko


Mamy styczniowo-lutowe wpadły na fajny pomysł i w klubie założyły sobie wątek pt:apteka-tam wpisują jakie specyfiki na co, kiedymoże i u nas coś takiego stworzyć?

[moni_ka.g]

Dziewczyny, pamiętam jak Dragusia chyba pisała o przygotowywaniu kaszek Holle i tego, że część jest tylko po niemiecku napisana a na polski przetłumaczony jeden sposób podania tylko. tu np http://marketbio.pl/holle-kaszka-ryz...ziarnista.html są przetłumaczone różne formy podania. w ogóle jak szukam w sklepach internetowych to często widzę droższe niż stacjonarnie mona kupić, np za 16zł

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez BYou

Mamy styczniowo-lutowe wpadły na fajny pomysł i w klubie założyły sobie wątek pt:apteka-tam wpisują jakie specyfiki na co, kiedymoże i u nas coś takiego stworzyć?

tak. często pojawiają się pytania co na katar/przeziębienie u dziecka np. tylko niewiele osób należy do klubu.