![]() |
#121 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() ![]() Szybko podbiegłam do jakichś schodków i zmieniłam buty na te dopiero co odebrane. Byłam bardzo wdzięczna losowi, że akurat wtedy mi się ten obcas złamał ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Moja chyba najwieksza wpadka to u tż.. Dostalam taka rożowa haleczke z futerkiem i stringi, no i spimy u niego. Rano okolo 5 budze sie i dostalam okresu, tak cos czulam, no to migiem zalozycz co trzeba i po krzyku, jasno sie juz robilo wiec widac wszystko a w kuchni "tesciu" na krzesle siedzi i sie patrzy w moja strone.. Zapewne widzial mnie w tym futerku z cyckami na wierzchu hehe. Jak narazie nic nie wspomnial o tym
![]() Druga sytuacja. Jestesmy u tż przed blokiem, ja gadam z jego siostra mlodsza i kolezanka z klasy i pale papierosa spokojnie, nagle wychodzi "tesciu" to ja szybko ta fajke za szybe i stoje i czekam az pojdzie z dymem w ustach a on na to po czasie "Reniu widzialem ze palisz, pal spokojnie nie krępuj sie ![]() Czesto zdarzaja mi sie jakies male wpadki przy tż znajomych czy rodzinie. Jak mi sie jakies inne przypomna to napisze ![]() Edit: Przypomnialo mi sie ![]() Kiedys nad woda poznalam kolesia takiego lalusia , niski, no wiecie o co chodzi. Zapomnialam o tym kompletnie bo chwilke gadalismy tylko. Po roku chyba no w kazdym badz razie nie dawno siedzimy z przyjaciolka w ulubionej knajpie, skonczylysmy pic piwko i idziemy powoli i wchodzi on. To my w smiech ze jakis pedzio itd. (bez urazy) Wychodzimy i nadal sie nabijamy nie swiadome tego ze on pare krokow dalej idzie za nami. W pewnym momencie podchodzi i mowi my sie chyba znamy z ... (nazwa miejscowosci nad woda) Takiego buraka spalilam ze ho ho.
__________________
Edytowane przez Renatka_2108 Czas edycji: 2009-07-15 o 11:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Wątek fantastyczny
![]() Mam jedną taką niezłą akcję-zima,ślisko jak diabli,biegnę ze znajomymi przez ulicę...wyglebałam się tak,że przejechałam na tyłku i plecach kilka metrów a potem ze wstydu nie chciałam wstać nawet jak samochód jechał ![]() Druga akcja-idę na tramwaj,ale po co iść po schodach,chciałam na skróty po podjeździe dla wózków...dobrze,że kolega mnie podniósł ![]() Moja siostra raz chciała zgrabnie wskoczyć do tramwaju,niestety zatrzymała się na ostatnim schodku...i wywaliła pod stopy całkiem przystojnego faceta... Jak coś sobie przypomnę,to napiszę ![]() ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Przypomniało mi się jeszcze jedno zdarzenie-pierwszy rok studiów,pierwszy rok mieszkania w dużym mieście...Wysiadamy z tramwaju,biegniemy na inny na przesiadkę-na tym samym przysatnku ( tzw.przystanek podwójny).Wybiłam się na prowadzenie i rzucam się do wagonu...i słyszę krzyk znajomych:"Wychodź,to ten sam tramwaj"...wybiegłam z drugiego wagonu i wskoczyłam do pierwszego wagonu jednego tramwaju...myślałam,że ze wstydu umrę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() Też miałam coś takiego. Ojciec mojej koleżanki zginął w wypadku, gdy ta była mała. I coś tam się śmiałyśmy z jej mamy, że ma zabawne teksty typu "Zamknij [pochwę] - tutaj mniej cenzuralne słowo" A ja mówię: Ty, ciekawe skąd się ludziom biorą takie teksty, może Twój tata tak nieładnie mówi po nocach ? ![]() I nagle sobie przypomniałam ![]()
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
A mi się przypomnialo, akcja sprzed jakiś 5 lat. Jesteśmy z klasą w teatrze, na jakimś mega nudnym spektaklu. Z nudów wyjęlam komórkę i zaczęlam grać w węża, zapatrzona w ekran komórki nie wiedzialam co się dzieje na scenie, i nagle uslyszalam pytanie: "Czy ma ktoś chusteczkę?", to ja zaczęlam grzebać w torbie i mówię (dosyć glośno): 'JA MAM!" zapominając, że w teatrze się nie mówi glośno i że to bylo w spektaklu. Wszyscy na mnie, potem w śmiech i aktorzy przestali na chwilę grać. Do dzisiaj pamiętam ten dzień
![]()
__________________
"To by była droga ich miłości gdyby wiedzieli jakie nieszczęście pokochało mnie" ![]() Edytowane przez sunny belle Czas edycji: 2009-07-15 o 13:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Piekny majowy dzien na ulicach tłumy a my z TZ'tem pojechalismy pozwiedzac inne miasto. Zalozylam nowe sandalki takie na paseczkach idziemy deptakiem w centrum nagle paseczki wszystkie z jednej strony sie urwaly bo podeszwa sie poluznila
![]() ![]() ![]() Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2009-07-16 o 07:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Re: Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Re: Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
a kupił chociaż jakieś ladne buty?;p
__________________
160 cm 78 77 76 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
niezłee te historie ;D
a ja pamiętam jedną wpadkę ;p miałam wtedy może z 11 lat, byłam na koloniach. na nieszczęście któregoś dnia czymś się z koleżanką zatrułyśmy i całą noc żygałyśmy ;/. następnego dnia czułam się już lepiej, ale kierownik w razie czego zaparzył mi herbatkę miętową. mieliśmy iść na miasto, więc wypiłam ją baardzo szybko, żeby zdążyć. no i stoimy całą grupą przed pensjonatem, na coś tam czekamy, a mnie zaczęło napinać jak cholera, ale nic nie mówiłam. nagle.. jak się nie wyżygałam herbatką na koleżankę która stała przede mną, jeszcze na oczach całej grupy ;p;p;p na szczęście heftnęłam tylko herbatą, bo gdyby poleciało coś innego, byłby problem ;D
__________________
tylko deszcz zmyje z szyb brudny śnieg. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
To ja opowiem moją wpadkę, w trochę bardziej dramatycznej scenerii niż pacnięcie na tyłek na lodzie
![]() Otóż siedziałam ja sobie u mojego mężczyzny z którym byłam chyba 1,5 roku, on przygotowywał coś w kuchni, ja siedziałam u niego w pokoju. Pominę całą historię, ale nagle się dowiedziałam, że on mnie zdradza. Więc idę do kuchni, już prawie płaczę, pytam go, czy łączy go coś z X. On zaprzecza, kręci coś, ja naciskam bardziej i bardziej, podaję mu dokładne sytuacje. Cała roztrzęsiona i ze łzami podchodzę do niego, dosłownie się trzęsłam ze stresu (ja tak mam), wyrzucam mu kolejną rzecz, podnoszę głos i nagle...puściłam bąka ![]() ![]() Ale ciii, wy nic nie wiecie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() A o czym ? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 415
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Wyrzuć ten gniew i wyrzuć tę złość!" ![]() Wyszukiwarkoholiczkaa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wisteria Lane;)
Wiadomości: 199
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Pewnego razu(gram w orkiestrze)mieliśmy koncert w kościele grac.Przyszło sporo ludzi,rozsiedli się w ławkach itd.
Ja akurat wyszłam z zachrystii, i szłam przed siebie na ołtarz, gdzie były już poustawiane ławki i nuty.Nie zauważyłam(a raczej zapomniałam)że mamy wejśc wszyscy razem(wszyscy byli schowani za takimi ścianami drewnianymi jakby)a ja jedyna,sama myślałam ze wszyscy poszli na piwo(jestem niepełnoletnia, i jako jedyna nie pijaca z całej orkiestry ![]() Czerwieniłam się jak burak! Wiem że troszkę zamotałam ![]() Łoj dziewczyny jak to czytam, to Wy macie też niezłe te ,,wypadki" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Co to za śmichy-chichy! To był dramatyzm sytuacji!
![]() -Zdradzasz mnie z X! -Wcale nie! - *PRRRRUT* ![]() Myślałam, że się tym z nikim nie podzielę nigdy, tak się tego wstydziłam. Dopiero jak o tym napisałam to sobie uświadomiłam, jakie to śmieszne jest ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
moich wpadek z orkiestrą też było że hoho ![]() koleżanka dostała solówkę, podczas jednego koncertu jej nie było (nie powiedziała o tym) i trzeba było wybrac kogoś, kto zagra jej część. Powiedziałam że nie czuje sie na siłach, niech kolega zagra. On tez jakieś 'ale' miał i prosił "No, Ania, weź, zagraj to, prosze" a ja na cały głos: "Taaa ja to ci tylko do grania jestem potrzebna, kiedy indziej o mnie nie pamiętasz" i udawałam focha. Mina ludzi stojących obok nas - bezcenna ![]() Inna sytuacja - inny koncert, podczas ktorych mialam zapowiadać utwory. Wszystko szło super, aż do zakończenia, kiedy miałam wyjść do mikrofonu i powiedzieć "Dziekujemy za wysłuchanie koncertu, grała dla Panstwa orkiestra z [nazwa miejscowości]" i przy nazwie się zaciełąm, i sie raz zająkałam - zła na siebie, odeszłam od mikrofonu i powiedziałam do koleżanki "Kur*a mać! Że tez musiałam sie na sam koniec pomylić!" - okazało sie że mikrofon był wlączony i łapiący odgłosy z kilku metrów, wiec moje przekleństwo było słychać baaaardzo dobrze. Teraz sie z tego śmieję, ale wtedy chciało mi sie płakać, że też ja nie mogę trzyać tego jęzora za zębami.. ![]()
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cieszę się, że trafiłam na ten wątek, bo humor mi się poprawił.
Ja pamietam głupią sytuacje również z papierem toaletowym. Byłam na dyskotece, gdzie w łazience papier toaletowy jest tylko na początku imprezy, potem znika. Nie miałam chusteczek, więc schowałam sobie rolkę papieru z tej łazienki do torebki (ciekawe czemu znika? ![]() Na szczęście też sie tylko z tego śmiałam. Ale doszłam do wniosku, ze Bozia mnie ukarała za pazerność ![]()
__________________
Czarny kot już jest! Edytowane przez sexy body Czas edycji: 2009-07-17 o 14:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 148
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() kocham ten wątek! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 110
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
ostatnio siedzę u tż-ta i oglądamy TV i nagle psiknęłam ale z taką mocą że aż bączka puściłam, jak zaczęłam się śmieć to już nie mogłam się opanować i gdyby nie moja głupawka to tż nigdy by się nie zorientował co się stało, jak się skapnął o co chodzi to aż czułam jak się czerwona robie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() ![]() ![]() Historia z porem "molestującym" pasażerkę zatłoczonego autobusu - świetna ![]() Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2009-07-17 o 16:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Moja wpadka, rowniez tyczaca sie bakow... Z moim nowym spotykalismy sie juz troche, zaczely sie gadki o bakach przy sobie itp. Zadnemu z nas by to nie przeszkadzalo ale zadne nie chcialo przelamac lodow. Wiec bylismy przy sobie czesto cali wzdeci, chodzac do ubikacji za 'potrzeba'. No i dnia ktoregos zjedlismy cos wiatropednego... ale tak max. Zaczely sie zarty itp. Czulam, ze mnie rozsadza ale ku mojej uciesze zbieralam sie juz do domu. S. mnie odprowadzal i dalej zartowal 'no nie krepuj sie!' Na co ja wyskakujac z domu na zewnatrz odwrocilam i sie mowie 'teraz moge a ty i tak nie uslyszysz wiec jakby nie bylo' I wtedy rozlegly sie traby jerychonskie... S. zgial sie w pol, 3 minuty ze smiechu ledwo oddychal probujac sie wyprostowac i stanac, lzy ciekly mu z oczu... a ja... rozwazalam skok na jeznie pod pedzaca ciezarowke, mialam nadzieje, ze za chwile pochlonie mnie pieklo i przestane istniec... No ale teraz tylko z tego zartujemy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Ale się usmiałam
![]() ![]() Teraz ja Kiedyś wybierałam się z chłopakiem do kina, strasznie mi na nim zależało ale to były takie początki, podchody itd. chciałam oczywiście wypaść jak najlepiej. Pól dnia się szykowałam, wystroiłam, wypachniłam, fryz bezbłędny ![]() Ale była zima, mój blok stał na górce z której trzeba było zejść, chodnik śliski, oblodzony jak jasny gwint a do tego trzeba było iśc gęsiego, inaczej nie dało rady. Chłopak mówi : Pójdę pierwszy, jakby co wpadniesz na mnie i będziesz miała miękkie lądowanie. Ledwo zdążył jeden krok zrobić a mnie już jedna nóżka poleciałaaa do przodu... Chłopak się ogląda a tu ja... w klasycznym szpagacie! Jak boga kocham, zrobiłam szpagat i co gorsza nie mogłam wstać! Ludzie, modliłam się o śmierć ![]() ![]() Musiałam się isc przebrać, rozważałam powieszenie się w łazience na tych podartych rajtuzach a rodzina zamiast mnie pocieszyc wyła ze śmiechu w niebogłosy, bo wszytsko widzieli z okna. Do tego kina dotarlismy w końcu ale ze wstydu myslałam, że się spalę na marny popiól.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Moja kolejna wpadka rowniez przy Simonie... Zabralam chopoka do PL, wracamy do hotelu wieczorkiem z wycieczkowania... Sikac mi sie chcialo tak, ze ledwo juz szlam. Ale ide chodnikiem, zapatrzona na prawa strone, nawijam do niego i nagle patrze a z wielka predkoscia zaatakowac chce mie slup! Wyciagnelam tylko reke, odrzucilo mnie na metr ale ustalam. Si plakal ze smiechu, znow zgiety w pol. Ja rowniez bo tez wylam ze smiechu a resztkami sil zaciskalam miesnie zeby sie nie posikac... a bylo niebezpiecznie blisko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Czasy liceum, zabalowaliśmy z kumplami (jako "kulturalne" towarzystwo - chłopcy studenci Politechniki i ja z powszechnie szanowanego liceum - obaliliśmy flaszkę w bramie) i w wyśmienitych humorach, zygzaczkiem poszliśmy do jeden z pobliskich knajpek. Zachciało mi się tańczyć. Wyległam na parkiet, potańczyła (tzn. pewnie w moim stanie "mocno wskazującym" to miało tyle wspólnego z tańcem, co pogo z baletem, ale powiedzmy, że potańczyłam).
Po chwili, czy dwóch naszło mnie na palenie. Okazało się, że nie mam ognia (a może chodziło o samego papierosa? już nie pamiętam) i potoczyłam się w stronę jakichś gości, siedzących przy parkiecie. Jak przez mgłę sobie przypominam, to byli pewnie (z wyglądu) na 4-5 roku studiów. Pewnie nieźle ode mnie ziało wódą i papierochami, ale ja niczym nie zrażona (oczywiście pijana jak bela) pochyliłam się bardzo nisko nad jednym z nich i zabełkotałam "masz fajkę?" (dziecko lat 15-16 było ze mnie wtedy). A on mi na to - w tym momencie wręcz lekko na moment przetrzeźwiałam - zimnym, sarkastycznym tonem "chyba Ci się coś pomyliło...". Poczułam się jak idiotka i ewakuowałam się stamtąd w trybie natychmiastowym. Nie dziwię mu się - też nie przepadam za menelami, a się jak smarkaty menel zachowałam (i pewnie wyglądałam). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
![]() ![]() ![]() p.s.jestes z tym chłopakiem? I historia z liceum.Na lakcji fizyki prof prosi ucznia:"Idz do sekretariatu i poproś pania O TECZKĘ", bo do jakis dokumentów potrzebował. Jacusia nie ma jakis czas ![]()
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam. www.pustamiska.pl Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta. kosmetyki, buty https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611 oraz książeczki NOWE https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() Pani Oteczka ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...
olla74
I historia z liceum.Na lakcji fizyki prof prosi ucznia:"Idz do sekretariatu i poproś pania O TECZKĘ", bo do jakis dokumentów potrzebował. Jacusia nie ma jakis czas ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez maajjaa88 Czas edycji: 2009-07-17 o 18:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:20.