Wymianka na dopingu - reaktywacja!

[Biedroneczk4]

Napisane przez Killa Ree

hm... mój mąż by sie ucieszył... pewnie by stwierdził, że poczeka trochę, bo za mało na kolację... ale jak podrośnie to i na obiad starczy

a mnie koty nie lubią... zupełnie nie wiem czemu... czyżby czuły, że mogą zostać wykąpane w beczce wody ogonem do góry? albo potraktowane po fryzjersku... kończąc na łysola kompletnego?... no co? takie pomysły miałam, jak byłam mała... a myszy łapałam sprawniej od kotów... potem wsadzałam do bardzo wysokiej stalowej beczki (pustej)... ale stojącej na ognisku...

nie krępuj się, z workiem, czy bez kot się przyda... ale czy to się kotu spodoba... to już zupełnie inna historia

nie, no żartuję - piszę wyraźnie, żeby mnie green peace nie ścigał, ani inni obrońcy praw zwierząt

hmmm... ciekawe dzieciństwo....


co do kotów. mój TŻ-et razem ze swoim ojcem prowadzą spór z moją przyszłą teściową. bo ona kota chce a oni mówią, że jak jakiś w mieszkaniu się znajdzie to się latać nauczy (a na 3 piętrze mieszkają), ewentualnie będą go przytulać mocno, mocno aż mu tchu zabraknie... raz próbowałam się w tej sprawie wypowiedzieć to zostałam oskarżona o solidarność jajników...


a teraz tak propo wymianki jest szansa, że mnie dopuścicie?

[DDosiek]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Na zachętę
Worek będzie na szydełku, w kolorze z preferek

Ja poprosze tego frafitowego
A to zdjęcie mamuśki z malutkim słodkie

Biedroneczko, ja nie mam nic przeciwko. W końcu jakos trzeba zacząc się uzależniać

[Killa Ree]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Iwoooonkaaaa, zlituj się, nie wylosuj mi Killiii
Killa Ty nawet masz nick podejrzany, to kill mnie przeraża

Killa to skrót od: Killashandra
ale rozumiem o co chodzi

no, tak na wszelki wypadek - mnie kotkiem proszę nie obdarowoywać. Ani żadnym innym żywym stworzeniem - ja tam zwierzaki lubię, ale jak samo toto miałoby spędzać po 12h dziennie, to ja chyba bym domu nie miała, jakby się taki kociak wk...wił

a kredytu na remont brać nie chcę

[Biedroneczk4]

Napisane przez DDosiek

Ja poprosze tego frafitowego
A to zdjęcie mamuśki z malutkim słodkie

Biedroneczko, ja nie mam nic przeciwko. W końcu jakos trzeba zacząc się uzależniać

już mało mi brakuje do tego uzależnienia...

[AnnaOstapiuk]

Ja też bym przygarnęła szczęśliwą Biedronkę w nasze szeregi

Killa Ty na pewno kota ode mnie nie dostaniesz

[kasica6662]

Brać Bierdonkę do grona szczęśliwych wymiankowiczów! Aniu a ten czarny kotecek to co taki wyblaknięty gdzieś? Nie prałaś w Perwollu?
Może do czasu wysyłki moja kocica też zdąży się okocić:P

[AnnaOstapiuk]

Bo kotek wstępnie namaczany
On taki grafitowy jakiś się urodził. Ale to i tak w tym roku jakaś odmiana, bo są biało - czarne, a tylko jeden czarny,. W tamtym miałam 4 czarne Mam kocura czarnego Wąsatka, który w tamtym roku się do nich przyłożył, a w tym roku widać majstrował szaro- biały Jacek

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Bo kotek wstępnie namaczany
On taki grafitowy jakiś się urodził. Ale to i tak w tym roku jakaś odmiana, bo są biało - czarne, a tylko jeden czarny,. W tamtym miałam 4 czarne Mam kocura czarnego Wąsatka, który w tamtym roku się do nich przyłożył, a w tym roku widać majstrował szaro- biały Jacek

jakie rodowe masz te kociéta, z drzewem genealogicznym prawie

[Biedroneczk4]

uwielbiam czarne kotki... a w zasadzie kocurki... i takie trochę puchate, żeby jeszcze były...

[Killa Ree]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Ja też bym przygarnęła szczęśliwą Biedronkę w nasze szeregi

Killa Ty na pewno kota ode mnie nie dostaniesz

[cocci]

Biedronka już Cię zapisuję

[emi29w]

to ja dodam,ze tez wczoraj powiekszyło mi sie stadko o 4 kociaki, takie jak u Anii;
czarny ,bury i 2 czarno-białe.
a jeszcze druga kocica chodzi brzuchata, na dniach....
ale Arek je pewnie wysciska do tchu...
sąsiadka tez ma o 4 wiecej kotow,słyszała o "oknie zycia" dla kotów w Kielcach to je tam wszystkie zaniesiemy.
juz nie wspomne o wystawce na płocie kociarni.
to kto chce kota?
DDosiek?

[aga__tka]

Napisane przez Biedroneczk4

hmmm... ciekawe dzieciństwo....


co do kotów. mój TŻ-et razem ze swoim ojcem prowadzą spór z moją przyszłą teściową. bo ona kota chce a oni mówią, że jak jakiś w mieszkaniu się znajdzie to się latać nauczy (a na 3 piętrze mieszkają), ewentualnie będą go przytulać mocno, mocno aż mu tchu zabraknie... raz próbowałam się w tej sprawie wypowiedzieć to zostałam oskarżona o solidarność jajników...


a teraz tak propo wymianki jest szansa, że mnie dopuścicie?

a ze oni sojusz plemnikowy zalozyli to niby ok?
szowinisci
Ty leć się przedstawiać na ten dopingujący, bo albo ja przegapiłam albo nie pisałaś jaką dłubaniną się zajmujesz (i obecnie co dłubiesz) i jak masz na imię (ewentualnie nieobowiązkowe )

Killa zresztą też cośtam pisała, ale chyba mało dokładnie...

no i żadna chyba książek nie przyniosła do czytania...
Cocci: nie zapisuj póki się nie wkupią dziewczyny... co tak z pustymi rękami chcą z nami plotkować??

[cocci]

agatka akurat obie na dopingu były i grzecznie się przedstawiły prosiłam poza tym kilka razy o doczytanie pierwszego postu, bo zapisy ewoluują

[aga__tka]

to przegapilam impreze tez??
mi wkupnego trzeba z tej rozpaczy ze nie jade do sklepu dzisiaj...
E: ja wiem że one tam są

[pastek1]

Kochane właśnie przeczytałam zmiany z pierwszej strony. Na wasz gaduśny doping to zbytnio w takim tempie jakie tam jest, to ja kobieta pracująca nie mam czasu. Jednak jak mnie przyjmiecie to na wymiankę bym była i chętna byłaby mobilizacja do pracy twórczej, której ostatnio jakoś brak . Jeśli zostanę odesłana " z kwitkiem" też zrozumiem.

[AnnaOstapiuk]

Asia, znamy Twoje prace i wiemy, że można polegac na Twojej precyzji i rzetelności w wywiązywaniu się z wymianek, więc ja głosują ZA!!!

[jola2243]

Ja też jestem za przyjęciem Asi

[cocci]

godz temu ponad jużją dopisałam tylko nie napisałam, że dopisałam

kto chętny na 22 miejsce???? pobijmy rekord recyklinkowej!!!!

[AnnaOstapiuk]

Ja Ci dam pobić moją wymiankę

[cocci]

Ania - naszą, kochana, naszą

[AnnaOstapiuk]

A czep Ty się swego ogona

[Biedroneczk4]

a się czepiam:P porterowki tylko na ogonach robie :P

[pastek1]

dzieki za dopisanie i zaufanie

[AnnaOstapiuk]

Asiu, no do kogo, jak do kogo, ale do Ciebie zaufanie zawsze

[cocci]

no i co??? nie ma więcej chętnych???

[cocci]

no dziewczynki, dzisiaj wieczorem losowanie!!!! a mnie nie będzie pewnie cały dzień, więc proszę sięnie denerwować, gdyby jeszcze ktoś chętny był. Na losowanie na pewno będę i jeszcze wieczorkiem porozsyłam adresy

[emi29w]

nie bylo mnie dwa dni , i juz myslałam,że przegapie losowanie?!
a tu jeszcze nie było?
pierwsze to wskoczylam na wymianke zajrzeć!

[Kathinna]

jeśli przyjęłybyście i mnie zbłąkaną duszyczkę to z chęcią wezmę udział

[beata1718]

Napisane przez Kathinna

jeśli przyjęłybyście i mnie zbłąkaną duszyczkę to z chęcią wezmę udział

ja jestem za bo piękne prace robisz nawet mam w domu kilka