Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

[babydelfi]

dobry

Basiu odpowiem na początek Tobie, nadal nic nie wiem
@ nie ma, choć powinna być przeszło 2 tygodnie temu, a testu jeszcze nie robiłam , za tydzień mam wizytę u lekarza to się okaże w końcu , no chyba że wcześniej coś się wyklaruje

a poza tym prosiłam wczoraj by mnie dobić
nie wiem kto mi sprzedał tego wirusa, ale już baaardzo dawno nie czułam się tak źle , a leków mocniejszych nie biorę, bo się boję , i pozostają mi jedynie domowe sposoby, miód, cytryna, sok z czarnego bzu, mleko z czosnkiem (a fuj)


Pozostałym chorowitkom życzę zdrówka i łączę się w bólu

wracam ogarniać chatkę, bo idzie mi to jak po grudzie

[gagatu]

Napisane przez SlonecznikB

czosnek, cytryna, miód, imbir

Zmiksować, wstrząsnąć, zjeść i ? To chyba nie zadziała

Mam takie kryzysy momentami, że aż mi się w głowie kręci i muszę się położyć, po chwili przechodzi, nie wiem co to za dziadostwo Trochę porobiłam w domu, ale odkurzanie zostawiłam TŻ-towi a ja może trochę podłubię

[AnnaOstapiuk]

witam
Byłam sobie z Natka i teściową godzinkę na grzybkach, przyniosłyśmy każda po wiaderku podgrzybków, my starsze po 10l, Tusia 5 l.
Kto to teraz obczyści? Bo mnie się nie chce.

U mnie cudne słońce, ale i wiaterek spory. Ogólnie super pogoda.

Basiu za 4 dni nam wskakuje 9%, wizyty już dawno mamy wszystkie

[aga__tka]

u nas jutro chrzciny, wiec czasu nie mam, zajrzę jak się obrobię...

doczytałam do końca stronę gdzie się zgubiłam i więcej nie czytam

Napisane przez beata1718

też o tym pomyslałam-jak ja bym chciała miec tyle lat co Basia
ale mnie wzieło - pierwszy raz w życiu malowałam ścianę haha

a zaczełam od układania w garderobie ubrań bo nieład był
potem resztę poukładałam i stwierdziam że ściana jedna jest brudna od drabiny i pomalowałam ją haha

dopiero w tym wieku? ja malowałam już jako dziecko
teraz nie maluje za to... ale jak dzieciaki trochę podrosną, to może wrócę do dawnych nawyków i nie będę tydzień czekać aż mój wyniesie meble teraz to i tak nie mam jak, bo to by trzeba mieć chwilę niezakłóconą, a nie że co chwilę trzeba coś podać, zabrać, odstawić, albo uwolnić dziecko zaplątanego w meble/sznurki itp....

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez babydelfi

dobry

Basiu odpowiem na początek Tobie, nadal nic nie wiem
@ nie ma, choć powinna być przeszło 2 tygodnie temu, a testu jeszcze nie robiłam , za tydzień mam wizytę u lekarza to się okaże w końcu , no chyba że wcześniej coś się wyklaruje

a poza tym prosiłam wczoraj by mnie dobić
nie wiem kto mi sprzedał tego wirusa, ale już baaardzo dawno nie czułam się tak źle , a leków mocniejszych nie biorę, bo się boję , i pozostają mi jedynie domowe sposoby, miód, cytryna, sok z czarnego bzu, mleko z czosnkiem (a fuj)


Pozostałym chorowitkom życzę zdrówka i łączę się w bólu

wracam ogarniać chatkę, bo idzie mi to jak po grudzie

Kasia: jak Ci mleko z czosnkiem nie smakuje, to może zjedz kanapkę z masełkiem z czosnkiem a potem wypij mleko z miodem? przecież to chyba nie musi już w buzi się mieszać? w brzuszku jak będzie w jednym czasie to chyba starczy?
mój Tata robił tak: masełko miękkie mieszał z czosnkiem rozgniecionym, robił 2 wersje, dla siebie mocniejszą, dla nas łagodniejszą, a jak komuś jeszcze było za mocne, to jadł taką kanapkę z wędlinką
tyle że się potem strasznie śmierdzi więc trzeba to wcisnąć każdemu w rodzinie żeby nie czuli...
a ja teraz wcale nie jem czosnku tylko lykam jakiś preparat w kapsułce, po którym zupełnie nie czuć że czosnek, w przeciwieństwie do tych co kiedyś były, i łyka się tego tylko 1szt dziennie, a tego aliofilu jakoś dużo trzeba...

[AnnaOstapiuk]

Może się przyda


---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

i jeszcze garść inspiracji, dla Marty czapki, dla Gagatki kapciuszki i Iwonki kocyk. Sukienka dla wszystkich





http://www.webchiem.com/2012/02/vale...tle-girls.html z opisem

[babydelfi]

jeszcze żyję

zrobiłam mały porządek we włóczkach,

na obiadek wyszedł dziś rosół, ale ja smakuje to nie wiem, bo straciłam sma i zapach

teraz wzięłam paracetamol, przeciwbólowy bo głowa pęka i idę się
położyć na godzinę lub dwie
plus że chociaż gardło nie boli

[kalina1984]

No to ładnie Was wzięło, musicie się szybciutko wykurować! Gorąca herbatka i pod kołderkę.
Ja posprzątałam, pasztet z cukinii się piecze a ja ledwo żyję.
Oczywiście butów nie kupiłam bo nic mi się nie podobało a jak podobało to cena mnie powaliła.

[SlonecznikB]

Napisane przez gagatu

Zmiksować, wstrząsnąć, zjeść i ? To chyba nie zadziała

Agatko nie, trzeba zalać 1/2szkl letniej wody i wypić przed snem. Już to kilka razy tu pisałam. Skuteczne na 90%. Fakt niesmaczne

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Kobitki podpowiedzcie. Na przyszłą sobotę potrzebuję prezent urodzinowy dla 8 latki. Nie mam pojęcia co zrobić. Czasu mało, właściwie prawie nie mam czasu w tym tygodniu a prezent muszę zrobić

[cocci]

jestem i ja. łaziliśmy po lesie coś ponad 3 godz i mamy w sumie 4 wiadra grzybów - 20, 15, 10 i 5 l zaraz Wam wstawię zdj. Najfajniej, ze mamy i podrzybki i prawdziwki i kozaczki i maślaczki i opieńki i nawet kanie zaraz obierzemy i potem znowu będziey walczyć z mięsem.

Basiu a może torebeczkę zrób, albo worek na strój sportowy do szkoły

[SlonecznikB]

Napisane przez cocci

jestem i ja. łaziliśmy po lesie coś ponad 3 godz i mamy w sumie 4 wiadra grzybów - 20, 15, 10 i 5 l zaraz Wam wstawię zdj. Najfajniej, ze mamy i podrzybki i prawdziwki i kozaczki i maślaczki i opieńki i nawet kanie zaraz obierzemy i potem znowu będziey walczyć z mięsem.

Basiu a może torebeczkę zrób, albo worek na strój sportowy do szkoły

Iwonka, świetny pomysł z tą torebką, proste i szybkie. Dzięki A grzybków sporo, ale z kaniami bądźcie ostrożni

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Ja dzisiaj byłam na wycieczce rowerowej, widiziałam grzybki, śliczne czerwone, z białymi kropkami. Pięknie się stadnie prezentowały

[babydelfi]

po tym paracetamolu jest lepiej, chociaż głowa przestała boleć

teraz zrobiłam sobie gorącą herbatę z cytryną i miodem
i chyba pójdę upiec murzyna z wiśniami


a może wyciągnę jutro mojego na grzyby, w lesie lepiej będzie mi się oddychać

[little_ola]

Napisane przez SlonecznikB

Iwonka czy to praca hostessy

a bo ja wiem

wczoraj i dzis ustawialismy towar na pólkach: 23 zapachy swieczek w trzech rozmiarach plus mydla, kulki do kápieli, balsamy itp
http://cotenoire.com.au/

a jutro zaczyna sié wystawa, ale to jest dla firmy tylko,
i bédziemy sprzedawac

[gagatu]

Napisane przez SlonecznikB

Agatko nie, trzeba zalać 1/2szkl letniej wody i wypić przed snem. Już to kilka razy tu pisałam. Skuteczne na 90%. Fakt niesmaczne

Nieistotne w jakiej formie, ale połączenie tych składników i tak skończyłoby się u mnie natychmiastowym ich zwróceniem

Iwonka, a chociaż jakąś świeczuszkę podkradłaś?

[little_ola]

Napisane przez gagatu

Iwonka, a chociaż jakąś świeczuszkę podkradłaś?

jeszcze ,

ale kolezanka, która mi tá pracé zalatwila, mówila, zeby we wtorek (koniec targów i pakowanie) przyjechac z duzá torbá, bo ostatnim razem gdy im pomagala, to dostala bardzo duzo do domu

[agnes99]

Część laseczki
Mi już trochę lepiej, choć rano samopoczucie miałam do luftu. Niestety moja córka wyczuła koniukturę i dawała czadu cały dzień.

[kalina1984]

Ja dopiero sobie usiadłam, jeszcze byliśmy u siostry zbierać orzechy, nie mi się nie chce
Za chwilę meczyk

[cocci]

Same zobaczcie. Jesteśmy w połowie odbierania, a jeszcze kiełbasa

[rudasek]

Dobry wieczór, Basiu nie zginęłam, ale dopiero obrobiłam się z grzybami.
Jestem padnięta , nawet nie mam poodkurzane dzisiaj. Karola u koleżanki, męża w pracy był do 20tej, miejmy nadzieję ,że nikt nas jutro nie odwiedzi , zwłaszcza ,że mam zamiar spać do oporu.

[SlonecznikB]

Fajne grzybki u Iwonki a u Grazi mogę sobie wyobrazić.

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez little_ola

jeszcze ,

ale kolezanka, która mi tá pracé zalatwila, mówila, zeby we wtorek (koniec targów i pakowanie) przyjechac z duzá torbá, bo ostatnim razem gdy im pomagala, to dostala bardzo duzo do domu

Iwonka na wszelki wypadek weź 2 torby

[beata1718]

witam
dopiero doczytałam
festyn fajny choć lepiej bywało ale zawsze to podreperowanie budżetu wzłaszcza że syn z wycieczki w rozwalonych butach wrócil a miał je 4miesiące -na jego nogę kupuje tylko w jednym sklepie i buty 100-150zł brrrr

[little_ola]

ale pusto na wátku...
dziergacie czy imprezujecie?

[cocci]

Ja w końcu usiadłam.... Jutro pewnie palcem nie będę miała sił ruszyć. Dopije drinia i idę spać. Branoc!

[SilverAguti]

ja pruję, to się chyba nie zalicza pod dzierganie

[gagatu]

Napisane przez SilverAguti

ja pruję, to się chyba nie zalicza pod dzierganie

Eeeee, to ja też nie dziergam

[little_ola]

ja zrobilam porzádek w pudelku z niepelnymi motkami wlóczki (tu pytanie: czy zwijacie takie koncówki w kulki?), poprulam kilka dawno temu zaczétych projektów i zaczélam dziergac kolejny... nie wiem czy go skonczé, czy tez kiedys nie pójdzie do prucia

[mirosek]

Piękna pogoda, wstawać śpiochy

Iwonka, ja nie zwijam chyba że zostanie mi dosłownie kilka metrów włóczki to wtedy kłębuszek umotam ale jak tak 1/3 motka to nie ruszam tego.
Ja zaczęte też pruję kiedyś prawie cały sweter sprułam bo brakowało tylko rękawów a czekał prawie trzy lata na dokończenie więc przestał mi się podobać

[agnes99]

bry
U mnie to już 2 pobudka dzisiaj. Przed 5 duży pies wyrwał mnie z łóżka bo miał potrzebę. A teraz wcinamy sobie szarlotkę jako deser po śniadanku . Nieskromnie powiem, że super wyszła. Ale mam bardzo dobre jabłka, więc trudno zepsuć.

[kalina1984]

Dzień dobry ja wczoraj mało na zawał nie zeszłam, taki dramatyczny mecz był a dzisiaj będzie powtórka z rozrywki bo gramy z Francją.
Ja też dzisiaj szarlotkę będę piekła

[gagatu]

Bry

U mnie piękne słoneczko od rana, a ja muszę w pracy siedzieć

Iwonka, ja zwijam tak jak Mirka, jak już zostaje niewiele włóczki i wiem, że jak włożę do szuflady czy kartonu w takiej postaci to niedługo zostanie z tego tylko plątanina nitek.

Ale mi narobiłyście smaka na szarlotkę A podzielicie się dobrym przepisem?

[rudasek]

Dzień dobry, ja częstuję " sernikiem bez sera" pycha, miałam na śniadanko Męża poleciał do biedrony po margarynę , bo przynieśli nam z rańca kani / będę robiła w ocet/ i zaginął , aż boję się co kupi jak tak długo tam siedzi.