Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Tasia34]

I co do mikrofali jeszcze - nic w tym złego Przecież to tylko fale o odpowiedniej długości podgrzewające cząsteczki wody. Ja co prawda nie mam w domu, nie jestem zwolenniczką, bo tylko papki dobrze w tym odgrzać można (w pracy mamy, dobre są też grzanki z serem z mikrofali ).

[katka_19]

Dobry wieczór Kochane
Dziękujemy z Oliwcią za życzenia półroczkowe Rosną Nam te dzieciaczki niesamowicie
Mała dostała (a raczej zamówiłam Jej i dopiero ma przyjść) od Dziadków hulę kulę
Dużo zdrówka i szczęścia dla wszystkich dzisiejszych Solenizantów - Bartusia, Kubusia i Stasia

Eluśka87 mogę na tiramisu się zalapać? uwielbiam
Monicca1989 brawa za wizytę i umiejętności Filipka
Anika_s staram się codziennie dać Małej owoc. Albo słoiczek, albo owoc podany w kidsme.
Pani, pytałaś o krem Tak jak wychodziy to też tym Oliatumem smaruje. Tzn jak jest mocno zimno, albo wietrznie to pharmaceris na każdą pogodę będę smarować. Oczywiście nie zawsze pamiętam o tym by posmarować
My mamy takie puzzle jak w załączniku.
Kasia, Oliwia też jest bezzębna, więc spoko Nie tylko Miluś będzie miał piękny i czarujący uśmiech
Nestelle, na Twój wczorajszy dzień to tylko -
Nati, brawa dla Matiego Za wstawanie oczywiście, kurcze Skubaniec Mały z Niego

[Tasia34]

Napisane przez klementyna1

O tak, moja mama zastrzegła, ze bedzie opiekowac sie Młodym, ale musimy się pogodzić, z tym,że bedzie wychowywac go w katolickiej wierze;p(Jakbyśmy my byli co najmniej świadkami Jehowy). zatem Kacper wierze w Boga nie umie jeszcze, ale za to świetnie go nauczyła: trzaskac drzwiczkami od barku, ciagnąc za wszystkie kwiatki i hit: zrzucac magnesy i wszystkie zapiski z lodówki Co jak co, ale maluchy to łapia błyskawiczie

Śliczny chłopak Fryzurki nasi Synkowie mają podobne
Co do oczka - nie wiem...

[moni_ka.g]

Napisane przez Luna0

dziś np. TŻ "uczył" młodego raczkować. Nie, nie pomagał mu. Raczkował w bokserkach koło niego i miał nadzieje że młody odgapi

Napisane przez kasia86bgo

ost dalam pomemlac Milusiowi skorke z bulki radochy mial co nie miara ... ale zeby tak od razu z Pasztetowa

wiem, że różne są szkoły w kwestii memlania pieczywa, ale wg mojej pediatry póki co lepiej dać dziecku chrupke kukurydzianą niż skórke chleba/bułki, mniejsze ryzyko zakrztuszenia bo chrupka się rozpuszcza.

Napisane przez Dragusia88

dziewczyny mleko krowie od kiedy można w postacie mleka nie jogurtu? po 1 roku czy później?

nie wiem, ale rozszerzę mleczne pytanie: w niektórych słoiczkach po 6 m-cu jest serwatka z mleka, w deserkach jogurty. niby słoiczki przeznaczone na dany wiek, ale tak się nad tym zastanawiam...

Napisane przez pani22ka

najlepsze źródło (czyt. moja teściowa) że od narodzin.

o teściowych wrzuciłam na fb coś

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

... ale to po weekendzie, jeszcze się napatrzę.. i zdjęcia porobię...

Napisane przez klementyna1

kcperkowi leci lewe oczko;/ Iśc do okulisty, czy poczekac?Słyszałam, ze do 2 lat to normalne u dzieci, ze troche zezują....Ale nie chce, czegos przegapić....

zapytać przy okazji pediatrę.

Mój Pudzian kochany

Napisane przez katka_19

My mamy takie puzzle jak w załączniku.

zajefajne... i chba kilka tanich wyjdzie tyle co te z Skip Hopa... tylko jak to wytłumaczyć mojemu chłopu

Monika, ale ja wciąż nie wierzę w te słoiki (napisy na nich, wskazania do wieku...). Banan od 4 mż, a niby polecają (chyba) w 9 mż. się zawsze zastanawiam czy marketingowcy dbają o moje dziecko (ale jadł już i śliwkę, i banana bo - wedle literatury to powinien znać, li i jedynie, jabłko którego nie cierpi i jagody których nie znosi...)

[klementyna1]

Napisane przez pani22ka

zapytać przy okazji pediatrę.

Mój Pudzian kochany

zajefajne... i chba kilka tanich wyjdzie tyle co te z Skip Hopa... tylko jak to wytłumaczyć mojemu chłopu

Monika, ale ja wciąż nie wierzę w te słoiki (napisy na nich, wskazania do wieku...). Banan od 4 mż, a niby polecają (chyba) w 9 mż. się zawsze zastanawiam czy marketingowcy dbają o moje dziecko (ale jadł już i śliwkę, i banana bo - wedle literatury to powinien znać, li i jedynie, jabłko którego niecierpi i jagody których nie znosi...)

Pani pediatra zwrocila wlasnie na to oko uwage i powiedziala, ze jesli czasami leci, to nic-wyrosnie, a jak caly czas to skonsultowac z okulista, i tak wg mnie caly czas-albo zaczynam świrowac, wg tżta tylko czasami, a ja świruję;p
Dzieki za dobre slowi, a ja osttanio Torresa i Rocha tez nie widzialam, prosze o foto;p

[katka_19]

Napisane przez klementyna1

Pani pediatra zwrocila wlasnie na to oko uwage i powiedziala, ze jesli czasami leci, to nic-wyrosnie, a jak caly czas to skonsultowac z okulista, i tak wg mnie caly czas-albo zaczynam świrowac, wg tżta tylko czasami, a ja świruję;p
Dzieki za dobre slowi, a ja osttanio Torresa i Rocha tez nie widzialam, prosze o foto;p

Klementynko, może dla swojego własnego spokoju skonsultuj Córeczce od pracownika TŻ leciało oczko i nic z tym nie robili, a teraz ubolewają, bo Małej co raz bardziej odbiega i szukają pomocy.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez pani22ka

zapytać przy okazji pediatrę.

Mój Pudzian kochany

zajefajne... i chba kilka tanich wyjdzie tyle co te z Skip Hopa... tylko jak to wytłumaczyć mojemu chłopu

Monika, ale ja wciąż nie wierzę w te słoiki (napisy na nich, wskazania do wieku...). Banan od 4 mż, a niby polecają (chyba) w 9 mż. się zawsze zastanawiam czy marketingowcy dbają o moje dziecko (ale jadł już i śliwkę, i banana bo - wedle literatury to powinien znać, li i jedynie, jabłko którego niecierpi i jagody których nie znosi...)

Kochana, nie tłumacz tylko kup
I powiedz, że nie było tańszych, ale droższych owszem wiele

[moni_ka.g]

Napisane przez oldzinx

Co do wózka miałam pytać które z was już na siedząco jeżdżą? Nam wózek rozkłada się albo całkowicie na płasko albo na siedząco, nie ma tej opcji w połowie leżącej (chyba że nie wiem jak ustawić). Podkładam kocyk ale czasami nie mam jak zejść z dzieckiem na ręku, torbą, zabawkami i jeszcze kocykiem do okrycia plus kocem pod głowę itd. Do siedzącej pozycji Tomek jeszcze za mały.
A widzę że chłopak ciekawy, garnie do świata a tu musi leżeć

my nie. u nas jest pozycja środkowa, ale dla mnie ona jest bardziej półsiedząca niż półleżąca i Jakub nie jest na nią gotowy, więc jeździ na płasko. o dziwo w spacerówce wścieka się mniej niż w gondoli mimo że tak i tak ma płasko. jednak w spacerówce troszkę więcej widać. póki nie siedzi planuję na spacery chodzić głównie po to żeby spał, więc dajemy radę.

Napisane przez eluśka87

Pytanko: Macie może sprawdzonego sprzedawcę na all, który sprzeda mi w jednym miejscu takie rzeczy jak gryzak do owocow, pojemniki na jedzonko i inne akcesoria..

Pytanko 2: Miała któraś z Was taka butelke z Lovi do kaszek z lyzeczka???

Despa wstawiła wczoraj linka do sprzedawcy, a jeszcze mam sprzedawcę od którego jakiś czas temu zamawiałam: http://allegro.pl/listing/user/listi...&us_id=4222926

Napisane przez anika_s

dziewczynyyyyyy codziennie dajecie deserek owocowy i obiadek /warzywko? + mleko? jak to rozdzielacie w ciągu dnia ?

tak. ja daję przed południem kaszkę, ok 13-14 obiadek (duży słoik), potem deserek plus 1-2 razy butla z rana i jedna na noc, każda po 200 ml

Napisane przez oldzinx

A próbowałaś przecierać przez sitko? Przetarte jabłko jest pycha, jak taki mus smakuje, marchewka i ziemniaki tez spoko. Tyle że nie wiem jak mięso czy się da,

mięso da się przetrzeć, kiedyś nie było blenderów moja mama mówi, że przecierała mi.

Napisane przez klementyna1

Też tak pomyslałam, ale w mojej rozpisce rozszerzania diety- z tego co pamietsm jest, ze chyba po 7 miesiacu jedno danie bezmiesne-np zupka, drugie danie miesne wiec zupka sie przyda moze za miesiac lub dwa

O tak, moja mama zastrzegła, ze bedzie opiekowac sie Młodym, ale musimy się pogodzić, z tym,że bedzie wychowywac go w katolickiej wierze;p(Jakbyśmy my byli co najmniej świadkami Jehowy). zatem Kacper wierze w Boga nie umie jeszcze, ale za to świetnie go nauczyła: trzaskac drzwiczkami od barku, ciagnąc za wszystkie kwiatki i hit: zrzucac magnesy i wszystkie zapiski z lodówki Co jak co, ale maluchy to łapia błyskawiczie
nestelle special for You Kasperski z dziś rano, Tata jeszcze spał, to mama go zabrała do łazienki jak sie szykowała do przedszkola, a on zafascynowany patrzył w pralkę I 2 inne
p.s kcperkowi leci lewe oczko;/ Iśc do okulisty, czy poczekac?Słyszałam, ze do 2 lat to normalne u dzieci, ze troche zezują....Ale nie chce, czegos przegapić....

w mojej rozpisce nie ma czegoś takiego

moja mama kiedyś uczyła Jakuba "Aniele Boży..." ale tylko kawałeczek bo za mały był i kiedyś tż mówi do mnie: powiem Ci coś, ale nie mów mamie.. powiedziałem Jakubowi jak to dalej jest Teraz już zarzuciła te nauki i ostatnio jak marudził pokazywała mu telefon, pykała i ekran się zaświecał... byłam w przedpokoju jak usłyszałam że mówi Jakubowi: to ostatni raz bo mama idzie

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez pani22ka

Monika, ale ja wciąż nie wierzę w te słoiki (napisy na nich, wskazania do wieku...). Banan od 4 mż, a niby polecają (chyba) w 9 mż. się zawsze zastanawiam czy marketingowcy dbają o moje dziecko (ale jadł już i śliwkę, i banana bo - wedle literatury to powinien znać, li i jedynie, jabłko którego niecierpi i jagody których nie znosi...)

ja niby też tak średnio, ale jednak daję jak leci wszystkie smaki... za chwilę Jakub będzie mi skubał z talerza jedzenie (póki co pożera wzrokiem moje "posiłki"). gdzie ten malutki bobasek???

Napisane przez klementyna1

Pani pediatra zwrocila wlasnie na to oko uwage i powiedziala, ze jesli czasami leci, to nic-wyrosnie, a jak caly czas to skonsultowac z okulista, i tak wg mnie caly czas-albo zaczynam świrowac, wg tżta tylko czasami, a ja świruję;p
Dzieki za dobre slowi, a ja osttanio Torresa i Rocha tez nie widzialam, prosze o foto;p

miałam pisać skonsultuj z pediatrą, ale w takiej sytuacji wybierz się z nim do okulisty, będziesz spokojniejsza.

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

i tak wg mnie caly czas-albo zaczynam świrowac, wg tżta tylko czasami, a ja świruję;p

heh. ja jestem przewrażliwiona i same zezolki widzę (mój brat miał dwie operacje zezowe...). o swojego też mam zamiar zapytać

Napisane przez katka_19

Kochana, nie tłumacz tylko kup

Napisane przez moni_ka.g

.. powiedziałem Jakubowi jak to dalej jest

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

Jakub je od 10 dni ryżową bezmleczną Holle, od początku robioną na mm i z owocami, wychodzi mi tej kaszy jakoś tyle co obiadku z dużego słoika, nie dojadł tylko raz jak dałam startą gruszkę, pod koniec trafił na jakieś grudki/niteczki i tak go telepnęło że zostawił odrobinę..

[oldzinx]

Dzień Dobry
Wstawać spiochy
Hmmm co by tu dzisiaj ugotowac

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

wiem, że różne są szkoły w kwestii memlania pieczywa, ale wg mojej pediatry póki co lepiej dać dziecku chrupke kukurydzianą niż skórke chleba/bułki, mniejsze ryzyko zakrztuszenia bo chrupka się rozpuszcza.
:

a wedlug mnie ani to ani to nie nadaje sie do memlania dla dziecka (a przynajmniej nie za czesto) - ze wzgledu na zawartosc soli (kiedys testowalam taka chrupke trzymajac ja w ustach i jest slona niestety).
Co do zakrztuszenia to watpie, ze chleb gorszy, raz testowalam, mlody ssal i koncowka byla tak samo mokra i rozemlana jak chrupka (ocena subjektywna :p ) ale tez i nic nie polknal, wiec ocena niewystarczajaca
Jedyne na co trzeba tez uwazac to skorka chleba - jezeli juz dajemy to wybierajmy te jasne, nieprzypieczone ze wzgledu na zawartosc akrylamidu.


A tak w ogole to dzien dobry
My juz od 5 na nogach, ale troche dospalismy jeszcze
Dzisiaj jedziemy do ikei kupic krzeselko plus fure innych zupelnie niepotrzebnych rzeczy

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez pani22ka

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

Ojejjj jaka mina
No nie smakuje mu i juz!
A probowalas dodac do niej troszke owocow, ktore lubi? albo sprobowac jeszcze bezmlecznej, na wodzie

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

ale tez i nic nie polknal, wiec ocena niewystarczajaca

Napisane przez Moderna

plus fure innych zupelnie niepotrzebnych rzeczy

zwłaszcza ten plus cieszy

Napisane przez Moderna

Ojejjj jaka mina
No nie smakuje mu i juz!
A probowalas dodac do niej troszke owocow, ktore lubi? albo sprobowac jeszcze bezmlecznej, na wodzie

tak, leciałam jak szalona po nektarynkę i szybko ją tarłam. tja. obraza majestatu. koleżanki poradziły by odciągnąć choć odrobinkę mleka i dodać mu do kaszki. tak dziś spróbuję. a jutro spróbuję z owocami ze słoiczka
bezmleczną mam glutenową (orkiszową). na razie dość zakupów niech wykaże choć ciut spożywczo-kulinarnego entuzjazmu, to mu kupię co będzie chciał

[OtTakaJa]

Dzień dobry
Wczoraj miałam pracowity dzień, posprzątałam cały dom, wymyłam łazienkę i wc, zrobiłam obiad z dwóch dań, upiekłam ciacho, pomalowałam paznokcie, a to wszystko z moim synkiem. No a teraz kosmici przylatujcie i zabierajcie mi moje grzeczne dziecko

Napisane przez klementyna1

zatem Kacper wierze w Boga nie umie jeszcze, ale za to świetnie go nauczyła: trzaskac drzwiczkami od barku, ciagnąc za wszystkie kwiatki i hit: zrzucac magnesy i wszystkie zapiski z lodówki Co jak co, ale maluchy to łapia błyskawiczie

A mój umie dawać cześć. Od malutkiego mój tata ciągle robił z nim cześć i teraz jak mu się podaje rękę i mówi cześć to on podaje swoją. W sumie ja tak bardziej w żartach, bo nie wiem czy to możliwe, że robi to świadomie

Napisane przez pani22ka

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

Ale cudna mina Nie przejmuj się, może potrzebuje więcej czasu, żeby polubić.

Jako, że jesteście moją skarbnicą wiedzy mam do Was dwa pytania:
1. Czy nadal wypadają Wam włosy? Ja już się boję czesać i myć głowę, wypadają mi garściami, minie to kiedyś?
2. Mój syn dostaje trochę warzywek na spróbowanie (nie codziennie) i nie wiem ile mogę mu dawać, bo daję mu prawie cały mały słoiczek, on je jak szalony i nieważne co tam jest, a jak się skończy to jest ryk o jeszcze. Ja nie mam pojęcia ile tego dawać?

A i się chwalimy, że klucha pięknie wcina stopy (jednak brzuch mu tak bardzo nie przeszkadza) i pełza

[moni_ka.g]

OTJ - po pierwsze zazdroszcze zrobienia ogromu rzeczy z dzieckiem. Ja bym t tz tyle nie zrobila a co dopiero sama.

Wlosy wypadaja... masakra... wszedzie sa...

Jak lubi sloiczki to nie zaluj mu.


____________

U nas od kilku dni histeria za histeria. Jestem wykonczona. Tz na 2 zmiane, mamy nie ma wiec najgorsze godziny jestem sama. Ale nawet teraz juz sie wscieka. Wczoraj zanim wyszlismy na spacer byla histeria na caly blok, ide zrobic mleko, nie ma mnie 2 minuty a wrzask jakby ze skory obdzierali, lzy leca ciurkiem. Nawet na chwile zostawic nie mozna... Posadzenie w bujaczku i robienie czegos tez wywoluje histerie. Eh, Jakub robi wszystko zeby byc jedynakiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Pani - czekam na relacje z kolejnej kaszkowej proby. Ja dawalam z pol sloiczka owocow. Powodzenia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jolanT]

hej!

co za noc, kosmici są i u nas
pobudka o północy i o 5 rano ;/
tak biedactwo mi płakusia cały dzień i w nocy też.. o dziwo jak posmaruje dziąsełka to przestaje i powoli zasypia więc chyba idą zęby..
w nocy nawet stan podgorączkowy
nosiliśmy z mężem na zmianę chyba z godzinę..
później jej trochę przeszło bo przez przypadek chwyciła magnes z lodówki i jak nim rzuciłam żeby go przyczepić to zaśmiewała się jak na filmiku z papierem.. aż się cała opluła
(Klementyna- czytałam właśnie że u Was magnes to też hit)

a propos- teściowa zrobiła nam mini prezent i przesłała magnesy na lodówkę zrobione ze zdjęć Ewci

Napisane przez katka_19

Dobry wieczór Kochane
Dziękujemy z Oliwcią za życzenia półroczkowe Rosną Nam te dzieciaczki niesamowicie
Mała dostała (a raczej zamówiłam Jej i dopiero ma przyjść) od Dziadków hulę kulę
Dużo zdrówka i szczęścia dla wszystkich dzisiejszych Solenizantów - Bartusia, Kubusia i Stasia

ale czadowe te puzle

Napisane przez pani22ka

heh. ja jestem przewrażliwiona i same zezolki widzę (mój brat miał dwie operacje zezowe...). o swojego też mam zamiar zapytać
Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

na pierwszym zdjęciu jest jeszcze ok widać, ale na drugim to już chyba nie posmakowało
moja na początku chętnie jadła, później nie bardzo, a przedwczoraj zrobiłam całą miseczkę, wciągnęła że hej i jeszcze płakała jak się skończyła..
może kolejnym razem będzie lepiej

Napisane przez oldzinx

Dzień Dobry
Wstawać spiochy
Hmmm co by tu dzisiaj ugotowac

u nas pierożki z kapustą i grzybami z barszczem czerwonym

Napisane przez Moderna

a wedlug mnie ani to ani to nie nadaje sie do memlania dla dziecka (a przynajmniej nie za czesto) - ze wzgledu na zawartosc soli (kiedys testowalam taka chrupke trzymajac ja w ustach i jest slona niestety).
Co do zakrztuszenia to watpie, ze chleb gorszy, raz testowalam, mlody ssal i koncowka byla tak samo mokra i rozemlana jak chrupka (ocena subjektywna :p ) ale tez i nic nie polknal, wiec ocena niewystarczajaca
Jedyne na co trzeba tez uwazac to skorka chleba - jezeli juz dajemy to wybierajmy te jasne, nieprzypieczone ze wzgledu na zawartosc akrylamidu.


A tak w ogole to dzien dobry
My juz od 5 na nogach, ale troche dospalismy jeszcze
Dzisiaj jedziemy do ikei kupic krzeselko plus fure innych zupelnie niepotrzebnych rzeczy
Ojejjj jaka mina
No nie smakuje mu i juz!
A probowalas dodac do niej troszke owocow, ktore lubi? albo sprobowac jeszcze bezmlecznej, na wodzie

jak jestem w Ikei, wydaje mi się, że ja wszystko potrzebuję

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry
Wczoraj miałam pracowity dzień, posprzątałam cały dom, wymyłam łazienkę i wc, zrobiłam obiad z dwóch dań, upiekłam ciacho, pomalowałam paznokcie, a to wszystko z moim synkiem. No a teraz kosmici przylatujcie i zabierajcie mi moje grzeczne dziecko


A mój umie dawać cześć. Od malutkiego mój tata ciągle robił z nim cześć i teraz jak mu się podaje rękę i mówi cześć to on podaje swoją. W sumie ja tak bardziej w żartach, bo nie wiem czy to możliwe, że robi to świadomie

Ale cudna mina Nie przejmuj się, może potrzebuje więcej czasu, żeby polubić.

Jako, że jesteście moją skarbnicą wiedzy mam do Was dwa pytania:
1. Czy nadal wypadają Wam włosy? Ja już się boję czesać i myć głowę, wypadają mi garściami, minie to kiedyś?
2. Mój syn dostaje trochę warzywek na spróbowanie (nie codziennie) i nie wiem ile mogę mu dawać, bo daję mu prawie cały mały słoiczek, on je jak szalony i nieważne co tam jest, a jak się skończy to jest ryk o jeszcze. Ja nie mam pojęcia ile tego dawać?

A i się chwalimy, że klucha pięknie wcina stopy (jednak brzuch mu tak bardzo nie przeszkadza) i pełza

włosy to jest moja zmora.. dziś rano mąż mi powiedział, że mam łysy kwadrat z profilu
jem już tabletki bo nie kp ale czy to coś da..
no i brawo za nowe zdolności

[anika_s]

Napisane przez klementyna1

p.s kcperkowi leci lewe oczko;/ Iśc do okulisty, czy poczekac?Słyszałam, ze do 2 lat to normalne u dzieci, ze troche zezują....Ale nie chce, czegos przegapić....

ja bym pewnie poszła - nawet dla własnego świętego spokoju

[ewelinkka20]

Napisane przez jolanT

włosy to jest moja zmora.. dziś rano mąż mi powiedział, że mam łysy kwadrat z profilu
jem już tabletki bo nie kp ale czy to coś da..
no i brawo za nowe zdolności

Dziewczyny na wypadanie włosów polecam vitapil uzywam juz 2 miesiace i widze bardzo duza poprawe w kondycji wlosow wypadaja ale nie tak strasznie jak wczesniej nie zapeszajac jestem bardzo zadowolona

[kasia86bgo]

Hej hej ja tak na szybko ... Zyjemy. Dzis Milus spal od 20.30 do 3.30 to nic ze potem mial 1,5 rozmow no ale udalo sie uspic ponownie i spalismy do 8-45

Jestem w "polowie" pakowania .... Zaraz mi siostra przywiezie kolezanke z dziecmi, obe pojda na dwor sie bawic z Olafem ( synem wlascicielki ) a koleazanka bd "pilnowala" Milusia a ja w tym czasie dokoncze pakowac "biurko" i sypialnie wraz z kuchnia i zostanie TYLKO wysorzatanie calego mieszkania mam nadzieje ze do jutra do 15 uda mi sie to Zrobic.

Pozdrawiam i zycze Wam Laseczki Milego Weekendu

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Aaaa i qrwa dalej nie mam @....!!! Czy to mozliwe by sie zatrzymala - o tak sama z siebie - bo w ciazy na Bank nie jestem :-/
Eh dobrze ze lece do PL to se porobiem badania, wszystkie i d gitesik

No lece choc jakas marna zupine z resztek ugotowac haha

[OtTakaJa]

Kasia - z tym okresem to chyba możliwe, w zeszłym miesiącu spoznił mi się 2tygodnie, a teraz tez juz drugi tydzien czekam i cisza.

[corka_rosy]

Hejka!

Napisane przez Luna0

ale to po weekendzie, jeszcze się napatrzę.. i zdjęcia porobię... a wogóle to pomyślę o tym jutro

Napisane przez Luna0

hehe nie różni się raczej

No właśnie ja czuję różnicę.

Napisane przez klementyna1

nestelle special for You Kasperski z dziś rano, Tata jeszcze spał, to mama go zabrała do łazienki jak sie szykowała do przedszkola, a on zafascynowany patrzył w pralkę I 2 inne

Ale się zmienił! Słodziak.

Napisane przez pani22ka

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle).

Jaka mina!
Pani, jak podawałaś żelazo, jak Torres był tylko cycowy?

Napisane przez Moderna

Dzisiaj jedziemy do ikei kupic krzeselko plus fure innych zupelnie niepotrzebnych rzeczy

Juuuuż krzesełko?
Ostatnio też wyszłam z Ikei z torbą przydasiów

Napisane przez OtTakaJa

1. Czy nadal wypadają Wam włosy? Ja już się boję czesać i myć głowę, wypadają mi garściami, minie to kiedyś?

Okropnie, są wszędzie. Rozmawiałam ostatnio ze szwagierką, ona jest rok po porodzie i opowiadała, że aż miała łyse placki, ale teraz ma już kilkucentymetrowe odrosty. Ona też kp, nie brała suplementów, samo musi minąć. Lekarz i fryzjerka też mi tak powiedzieli. Co nie zmienia faktu, że wyglądam kiepsko

[mamaNastuni]

Hej

Napisane przez Dragusia88

dziewczyny mleko krowie od kiedy można w postacie mleka nie jogurtu? po 1 roku czy później?

Ja byłam uczona, że najbezpieczniej po 2rż. ale tak jak dziewczyny pisały są różne opinie.

Napisane przez monicca1989

My już po wizycie. Pan doktor w pod wrażeniem dokonań Filipa, przegonił książkowych rówieśników
Pytał czy sie przekręca na brzuszek w obie strony, obraca wokół własnej osi, więc Filip jak na zawołanie pokazał i nawet zaczął pełzać do przodu do zabawek. Pan doktor pochwalił ale jak zobaczył, że Filip się podniósł, przyjął pozycję do raczkowania i zaczął się huśtać tył - przód to już w ogóle wpadł w zachwyt Także jest dobrze, kontrola za 2 miesiące


Mojemu też bardzo smakuję żel na ząbkowanie, jak tylko mu pokażę opakowanie nieruchomieje i czeka, jak przyłożę palca do dziąsełek to od razu zaczyna sie ciamkanie, super to wygląda

za umiętności Filipa. super, że wszystko dobrze.

Moja też lubi ten żel na dziąsełka

Napisane przez klementyna1

p.s kcperkowi leci lewe oczko;/ Iśc do okulisty, czy poczekac?Słyszałam, ze do 2 lat to normalne u dzieci, ze troche zezują....Ale nie chce, czegos przegapić....

Super Kacperek
Ja bym poszła do okulisty na kontrolę. Co Ci szkodzi, przynajmniej będziesz spokojniejsza

Napisane przez katka_19

My mamy takie puzzle jak w załączniku.

Świetne puzzle i śliczna córunia

Napisane przez pani22ka

Mój synio dziś dostał pierwszy raz kaszkę (mleczna jaglana bezglutenowa z Holle). Kolejny strzał kulą w płot (a ja takie dylematy miałam...). Zjadł może ze 3 łyżeczki. aż go telepało z obrzydzenia...
Wasze dzieci od razu lubiły???????

Ale fajne robi minki

Napisane przez OtTakaJa

A mój umie dawać cześć. Od malutkiego mój tata ciągle robił z nim cześć i teraz jak mu się podaje rękę i mówi cześć to on podaje swoją. W sumie ja tak bardziej w żartach, bo nie wiem czy to możliwe, że robi to świadomie

Jako, że jesteście moją skarbnicą wiedzy mam do Was dwa pytania:
1. Czy nadal wypadają Wam włosy? Ja już się boję czesać i myć głowę, wypadają mi garściami, minie to kiedyś?
2. Mój syn dostaje trochę warzywek na spróbowanie (nie codziennie) i nie wiem ile mogę mu dawać, bo daję mu prawie cały mały słoiczek, on je jak szalony i nieważne co tam jest, a jak się skończy to jest ryk o jeszcze. Ja nie mam pojęcia ile tego dawać?

A i się chwalimy, że klucha pięknie wcina stopy (jednak brzuch mu tak bardzo nie przeszkadza) i pełza

Moja też daje cześć, moja babcia ją nauczyła
Co do 1 mi też strasznie włosy lecą. Boję się czesać bo szczotka pełna włosów. Nie wiem już co robić bo po całym domu walają się moje długie kłaki Mam nadzieję, że w końcu przestaną wypadać i nie będę musiała ich ściąć.

za nowe umiejętności synka

Napisane przez jolanT

co za noc, kosmici są i u nas
pobudka o północy i o 5 rano ;/
tak biedactwo mi płakusia cały dzień i w nocy też.. o dziwo jak posmaruje dziąsełka to przestaje i powoli zasypia więc chyba idą zęby..
w nocy nawet stan podgorączkowy
nosiliśmy z mężem na zmianę chyba z godzinę..
później jej trochę przeszło bo przez przypadek chwyciła magnes z lodówki i jak nim rzuciłam żeby go przyczepić to zaśmiewała się jak na filmiku z papierem.. aż się cała opluła

u nas pierożki z kapustą i grzybami z barszczem czerwonym

Biedactwo ale dobrze, że potem wrócił jej humor

U mnie dziś leczo

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny na wypadanie włosów polecam vitapil uzywam juz 2 miesiace i widze bardzo duza poprawe w kondycji wlosow wypadaja ale nie tak strasznie jak wczesniej nie zapeszajac jestem bardzo zadowolona

A można to stosować przy kp?

Nie było mnie trochę bo mała mi się troszkę pochorowała. Byłyśmy u lekarza, dostała syropki i jest lepiej Został jej tylko straszny katarek, ale tutaj pomagają te kropelki nasivin(dziękuję za polecenie). Mąż mi na 5 dni wyjechał do Niemiec i jestem sama A jescze dostałam strasznego stanu zapalnego w kręgosłupie. Ciężko mi chodzić i nosić Nastunię. Muszę iść w poniedziałek do lekarza, ale pewnie nie wiele zaradzi bo przy kp prawie nic nie można brać. Dobrze, że przynajmniej pogoda ładna i słoneczko świeci
Miłego dnia Wam życzę

[pani22ka]

Napisane przez OtTakaJa

daję mu prawie cały mały słoiczek, on je jak szalony i nieważne co tam jest, a jak się skończy to jest ryk o jeszcze. Ja nie mam pojęcia ile tego dawać?

ile chce takie jest moje zdanie

Napisane przez moni_ka.g

Eh, Jakub robi wszystko zeby byc jedynakiem.

może już lęk separacyjny?!

Napisane przez moni_ka.g

Pani - czekam na relacje z kolejnej kaszkowej proby. Ja dawalam z pol sloiczka owocow.

też dziś tak zrobię.

Napisane przez jolanT

a propos- teściowa zrobiła nam mini prezent i przesłała magnesy na lodówkę zrobione ze zdjęć Ewci

Napisane przez ewelinkka20

Dziewczyny na wypadanie włosów polecam vitapil uzywam juz 2 miesiace i widze bardzo duza poprawe w kondycji wlosow wypadaja ale nie tak strasznie jak wczesniej nie zapeszajac jestem bardzo zadowolona

ale czy to farmaceutyk pomógł czy po prostu hormony się unormowały?!
nie wierzę do końca w pigułkową suplementację. gdyby działało, mój chłop miałby włosy do pasa....

Napisane przez corka_rosy

No właśnie ja czuję różnicę.

mój chłop też. rozpoznaje w 100% przypadków

Tak Kochana- on już długo pije to żelastwo (warzywka je od lipca). Chyba od początku maja i to wtedy było "profilaktycznie".

[corka_rosy]

Napisane przez mamaNastuni

Mam nadzieję, że w końcu przestaną wypadać i nie będę musiała ich ściąć.

Ja niestety ścięłam... były prawie do pasa, a teraz są do ramion A i tak wszędzie ich pełno.

Napisane przez pani22ka

ale czy to farmaceutyk pomógł czy po prostu hormony się unormowały?!

Wydaje mi się, że hormony. Z tego co wiem, żadne suplementy nie pomagają. W akcie desperacji sporo o tym czytałam

Napisane przez pani22ka

Tak Kochana- on już długo pije to żelastwo (warzywka je od lipca). Chyba od początku maja i to wtedy było "profilaktycznie".

A jak mu podawałaś wcześniej? Ze swoim mlekiem? Rozrobione łyżeczką?
Mój je w kaszce, ale czasem zje całą, czasem pół zostawi, a chciałabym, żeby całą dawkę zjadał.

[mamaNastuni]

Napisane przez corka_rosy

Ja niestety ścięłam... były prawie do pasa, a teraz są do ramion A i tak wszędzie ich pełno.

Szkoda... Z tego co pamiętam jak zdjęcie wstawiałaś to masz takie piękne kręcone włosy a takie im dłuższe tym ładniejsze. Ale odrosną Ja mam prawie do wysokości tali, a chciałabym jeszcze z 15 cm zapuścić dla męża
Dlatego nawet nie chcę myśleć o ścinaniu.

[Moderna]

Napisane przez corka_rosy

Juuuuż krzesełko?
Ostatnio też wyszłam z Ikei z torbą przydasiów


Okropnie, są wszędzie. Rozmawiałam ostatnio ze szwagierką, ona jest rok po porodzie i opowiadała, że aż miała łyse placki, ale teraz ma już kilkucentymetrowe odrosty. Ona też kp, nie brała suplementów, samo musi minąć. Lekarz i fryzjerka też mi tak powiedzieli. Co nie zmienia faktu, że wyglądam kiepsko

na razie tylko zakup wzielam antillop za jakis czas dopiero bedziemy korzystac, na razie jak chce cos mlodemu dac na sprobowanie to na kolanach

Moje wlosy tez sa wszedzie... Ale tak jakby wypada ich juz mniej, co nie znaczy, ze jest dobrze wrrrr...

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez OtTakaJa

Kasia - z tym okresem to chyba możliwe, w zeszłym miesiącu spoznił mi się 2tygodnie, a teraz tez juz drugi tydzien czekam i cisza.

Hmm a mialam nadzieje, ze mi sie juz nie pojawi
Cztery miesiace po porodzie dostalam pierwszy, i kolejny powinien byc 2 tygodnie temu, a jest cisza na razie.. Ale ja tam nie bede wywolywac wilka z lasu, niech sie nie pokazuje najlepiej w ogole

[corka_rosy]

Muszę Wam napisać coś śmiesznego Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, w pracy zostałam przeniesiona do innego działu, który był w trakcie tworzenia. Gdy dowiedziałam się o ciąży, zrezygnowałam z tej zamiany, więc wzięli moją koleżankę z teamu. Tydzień potem ona powiedziała, że też jest w ciąży i też nie została przeniesiona, a zamiast niej inna koleżanka. Właśnie dowiedziałam się, że ta trzecia tydzień temu urodziła córeczkę A śmiałam się już wcześniej, że która przechodzi, to zachodzi

[Moderna]

Napisane przez corka_rosy

Muszę Wam napisać coś śmiesznego Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży, w pracy zostałam przeniesiona do innego działu, który był w trakcie tworzenia. Gdy dowiedziałam się o ciąży, zrezygnowałam z tej zamiany, więc wzięli moją koleżankę z teamu. Tydzień potem ona powiedziała, że też jest w ciąży i też nie została przeniesiona, a zamiast niej inna koleżanka. Właśnie dowiedziałam się, że ta trzecia tydzień temu urodziła córeczkę A śmiałam się już wcześniej, że która przechodzi, to zachodzi

Dobre

[nestelle]

Helol,helol
my juz po imprezie -wesele .
Dojazd zabral nam 2 godzinki . W kosciele na 14 , srednio - polowe ok , reszte spedzilam na bieganiu do auta -karmienie kupa..... albo zapewnianiu moich starszakow ze "zaraz bedzie koniec" -strasznie im sie nudzilo w kosciele-mi tez .potem ponad godzina dojazdu na sale .....
Wesele fajne ,Roszek wytrzymal do 23 ,w miedzy czasie 25 min.przespal sie , przysiegam -caly czas happy i "brawo -brawo" robil .
To juz norma ze kazdy mowi nam ze niesamowity jest -taki pogodny .
Starszaki i inne dzieci mialy zorganizowane zabawy przez klauna i pirata , do tego pokoj zabaw pelen zabawek -wiec zadowolone.
Jedynie to ze tz byl swiadkiem i tylko 2 razy tanczylam a tak to nie mogl mi pomoc przy dzieciach bo mial obowiazki wobec pary mlodej . Czyli jakbym byla na weselu sama z dziecmi . Ale ok.
Wrocilismy o 1.15 do domu .Szybka kapiel ,Roszkowi jednak tylko przebralam bodziaka i pieluszke -bez kapieli -pierwszy raz . przytulil sie do cyca i zasnelismy w sekunde .

Caly dzien spedzilam na bardzo wysokich szpilach - mam teraz zakwasy posladkow
rozmasowalam je na basenie
ide nadrabiac

[kasia86bgo]

Juuuupi prawie koniec - zostalo tyko kilka pudel ktore juz sie nie zmiescily i posciel w ktorej spimy i to co mam na kuchence i juz gotowa jestem haha.


Ide z mlekiem do Milusia bo dzielnie o 12 towrzyszyl i ani minuty nie poslal. Moze usnie na chwile to cos nadrobiem - nadal jestem na 55 stronie haha