Wielki najazd na humanistów. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-10, 12:51   #151
Callitus
Zakorzenienie
 
Avatar Callitus
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 461
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Ucze sie w ogolniaku i wypowiem sie odnosnie zarzutu - 'oby zdac'. Ja mam takie podejscie. Zamiast spedzac czas nad niepotrzebna mi historia, wosem czy chemia wole uczyc sie jezykow obcych czy rozwiazywac zadanka z matmy, co mi sie o wiele bardziej przyda. Z reszty przedmiotow wystarczy mi 2 czy 3, bo przy rekrutacji na polibude kto sie na to patrzy
__________________
Sooner or later you have to stop being a victim and be a victor. You have to stop being a whiner and start being a winner. Take control of your shit, regardless of your circumstances. If it’s more difficult for you that's good, cause that makes your story better.
Callitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:07   #152
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez Nathalynn Pokaż wiadomość
Ścisłowcy też nie są święci, niesamowicie drażni mnie fakt, że nieraz zaniedbują podstawowe zasady poprawnej pisowni, bo oni tego przecież nie muszą umieć. Na szczęście w moim otoczeniu niewiele jest takich przypadków. Ale jednak im to się odpuszcza, bo to niby elita.
Bylam na profilu matematycznym i nas sie po prostu nie uczylo zasad pisowni z zalozenia, ze i tak tego nie zrozumiemy, bo jestesmy klasa matematyczna. Nie uczono nas na czym polega pisanie wypracowan, na czym polega matura podstawowa a na czym rozszerzona, jakie sa srodki stylistyczne, gdzie sie stawia przecinki itd. Nie bylo tego. Bylo czytanie lektur i analiza wierszy, to wystarcza zeby zdac podstawe na 80% i rozszerzenie na 60%. I tylko do tego. Teraz ja zaluje naprawde, ze tych rzeczy nie umiem bo by mi sie bardzo w pracy przydaly, potrzebuje zawsze kogos do robienia korekty wszystkiego co pisze. Musze niestety ze slownikiem siedziec i czytac podstawowe zasady skladni bo szkola zalozyla ze jestem na to za glupia wiec nie ma po co mnie tego uczyc.
Tak samo jak klasy polonistyczne sa za glupie zeby ich uczyc matmy i jezykow obcych.

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
O taaak. Uwielbiam tłumaczyć, że tam też się uczymy. Biologii, chemii, chemii kosmetycznej, mikrobiologii, farmakologii, dermatologii, immunologii itd itd.
Raz jednej babce powiedziałam, że to studiuję, to usłyszałam a co to to, ile to trwa, tam się uczycie?
Nie, kurde, bawimy się.
Bo ludzie mysla ze to sa te darmowe licea dla doroslych gdzie sie uczy malowania paznokci wlasnie i potem ma sie tytul technika kosmetologa czy jakos tak. Ale chemii ani biologii tam nie ma z tego co slyszalma, kolezanka tam sie uczy. Przychodza tylko, robia sobie na wzajem wosk, mani i pedicure, wlosy itd. I potem mowia ze sa kosmetologami i nikt ich z bledu nie wyprowadza.

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Wychodzi na to, że szkoła ludziom szkodzi i zabija w nich logiczne myślenie, kreatywność.
Kiedyś ta matura miała sens i to było coś. A teraz na polskim - traf w klucz.

A czytanie ze zrozumieniem... pominę to wymownym milczeniem.
Wole traf w klucz niz traf na nauczyciela, ktory wie o czym mowi. Tyle roznych interpretacji tej samej ksiazki co sie nasluchalam to ja dziekuje. I to zwykle blednych. Polonisci maja pare waznych lektur, ktorych po prostu nie rozumieja, pewnie wykladowca na studiach tez ich nie rozumial. Najczesciej kompletnie nie znaja roznicy miedzy sci-fi a fantasy, Ferdydurke przekracza ich pojecie, najgorzej jeszcze jak sie wie cos wiecej niz polonista bo sie przeczytalo, bo polonista uczacy wiedzial wiecej niz sprawdzajacy w zwiazku z tym sprawdzajacy uwaza ze to bzdura.
Klucz jest dobrym pomyslem tylko nieodpowiednie osoby go pisza, powinni dac je do sprawdzenia ubieglorocznym maturzystom zanim zostana zaakceptowane, zeby sie wypowiedzieli czy to ma sens, czy jest zgodny z kanonem nauczania, czy to w ogole bylo w programie.



Ja jestem za amerykanskim systemem gdzie mozna sobie wybrac zajecia i poziom. To idealnie zastepuje profile, kazdy sobie stworzy swoj zestaw przedmiotow rozszerzonych. Maja tam nawet taki przedmiot, ktory sie nazywa live math, czyli matematyka na poziomie tylko przydatnym w życiu codziennym i nic poza tym. Pewnie by to wielu uszczesliwilo, gdyby tylko matmy na maturze nie bylo.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:26   #153
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Tak, tylko że system amerykański ma tez wady - przy takim systemie mnie np. na studia nie byłoby stać...
Środki stylistyczne etc. miałam w gimnazjum (osiedlowym, rzekłabym kolokwialnie "dresiarskim"), poszłam do liceum wiedząc co to jest onomatopeja, szyk przestawny czy tez średniówka. W liceum uczyłam się na lekcjach polskiego wiedzy potrzebnej na maturze, czyli o epokach, charakterystycznych ich cechach w sztuce i literaturze, analizy lektur i wierszy. I potrafię się wysłowić na tyle, że nikt mi korekty robić nie musi. naprawdę - nie porównujmy jednej szkoły do drugiej. To, ze ktoś czegoś nie miał, nie znaczy, że tego się po prostu nie uczy.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:35   #154
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Tak, tylko że system amerykański ma tez wady - przy takim systemie mnie np. na studia nie byłoby stać...
Środki stylistyczne etc. miałam w gimnazjum (osiedlowym, rzekłabym kolokwialnie "dresiarskim"), poszłam do liceum wiedząc co to jest onomatopeja, szyk przestawny czy tez średniówka. W liceum uczyłam się na lekcjach polskiego wiedzy potrzebnej na maturze, czyli o epokach, charakterystycznych ich cechach w sztuce i literaturze, analizy lektur i wierszy. I potrafię się wysłowić na tyle, że nikt mi korekty robić nie musi. naprawdę - nie porównujmy jednej szkoły do drugiej. To, ze ktoś czegoś nie miał, nie znaczy, że tego się po prostu nie uczy.
Mialam na mysli przed studiami, system doboru przedmiotow. W moim dresiarskim gimazjum tez costam bylo i tylko tam, i tylko przez 1 rok, bo potem klasa doprowadzila poloniste do zalamania nerwowego, siedzial w kacie i sie nie odzywal wiekszosc zajec.
To, ze ktos cos mial, nie znaczy ze wszyscy to mieli tez. Stereotyp scislowca- idioty z pisowni tez istnieje i ma sie dobrze wsrod nauczycieli. Uczniowie w sumie sami tez pomagaja w jego tworzeniu, jak juz nauczyciel cos chcial przerobic to bylo darcie sie, ze na politechnike i tak polski sie nie liczy, po co nam to, a najwieksze oburzenie bylo wlasnie o analize wierszy. A teksty pisane bez podstawowej znajomosci przypadkow swiadcza same o sobie ;/ cudu nauczyciel nie zrobi.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:38   #155
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Bylam na profilu matematycznym i nas sie po prostu nie uczylo zasad pisowni z zalozenia, ze i tak tego nie zrozumiemy, bo jestesmy klasa matematyczna. Nie uczono nas na czym polega pisanie wypracowan, na czym polega matura podstawowa a na czym rozszerzona, jakie sa srodki stylistyczne, gdzie sie stawia przecinki itd. Nie bylo tego. Bylo czytanie lektur i analiza wierszy, to wystarcza zeby zdac podstawe na 80% i rozszerzenie na 60%. I tylko do tego. Teraz ja zaluje naprawde, ze tych rzeczy nie umiem bo by mi sie bardzo w pracy przydaly, potrzebuje zawsze kogos do robienia korekty wszystkiego co pisze. Musze niestety ze slownikiem siedziec i czytac podstawowe zasady skladni bo szkola zalozyla ze jestem na to za glupia wiec nie ma po co mnie tego uczyc.
Ortografia, gramatyka - to wszystko było w szkole podstawowej. W liceum tego nie uczyli, nie dlatego, że profil klasy był taki czy taki, tylko dlatego, że nie było sensu powielać materiału z podstawówki. Z góry zakłada się, że człowiek już umie czytać i pisać. Trochę wstyd wymagać od liceum nauki stawiania przecinków
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:42   #156
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Treść usunięta

Edytowane przez mm444
Czas edycji: 2011-07-10 o 13:44
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:43   #157
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Ortografia, gramatyka - to wszystko było w szkole podstawowej. W liceum tego nie uczyli, nie dlatego, że profil klasy był taki czy taki, tylko dlatego, że nie było sensu powielać materiału z podstawówki. Z góry zakłada się, że człowiek już umie czytać i pisać. Trochę wstyd wymagać od liceum nauki stawiania przecinków
Prawda, ale jak widac ze klasa nie umie? Poza tym z czasem sie to zapomina. A nauki pisania wypracowan maturalnych w podst i gim nie bylo, czemu w liceum tez nie? W ogole nigdy nauki wypracowan nie mialam, w zadnej z 4 szkol (zmienialam liceum z 5 w kraju na 60 bo o dziwo poziom byl wyzszy).
Powinien byc przedmiot od pisania tekstow i od literatury osobno, moze by to sprawe zalatwilo.

mm444- sa te 4 punkty za walor zawsze.

Edytowane przez 201604250941
Czas edycji: 2011-07-10 o 13:44
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 13:53   #158
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Prawda, ale jak widac ze klasa nie umie? Poza tym z czasem sie to zapomina. A nauki pisania wypracowan maturalnych w podst i gim nie bylo, czemu w liceum tez nie? W ogole nigdy nauki wypracowan nie mialam, w zadnej z 4 szkol (zmienialam liceum z 5 w kraju na 60 bo o dziwo poziom byl wyzszy).
Powinien byc przedmiot od pisania tekstow i od literatury osobno, moze by to sprawe zalatwilo.
Braki z poprzednich lat edukacji się nadrabia samemu. Idź na studia i powiedz doktorowi, że nie umiesz pochodnych i ma jeszcze raz je wytłumaczyć, zanim wprowadzi całki. Zapewne by umarł ze śmiechu

Już widzę, jak nauczycielka chce marnować cenne godziny, których ma mało, na uczenie ortografii

Nauka pisania wypracowań w szkole podstawowej była. W liceum zakłada się, że każdy pisać potrafi, więc uczy się tego co najważniejsze, czyli analizy tekstów literackich.

Przecież na matematyce w LO nauczyciel też nie zaczyna od lekcji dodawania i odejmowania.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 14:00   #159
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Braki z poprzednich lat edukacji się nadrabia samemu. Idź na studia i powiedz doktorowi, że nie umiesz pochodnych i ma jeszcze raz je wytłumaczyć, zanim wprowadzi całki. Zapewne by umarł ze śmiechu

Nauka pisania wypracowań w szkole podstawowej była. W liceum zakłada się, że każdy pisać potrafi, więc uczy się tego co najważniejsze, czyli analizy tekstów literackich.
W mojej nie bylo, w podstawowkach innych osob z klasy tez nie.

To wyobraz sobie, studia inzynierskie, dziewczyna podchodzi do tablicy rozwiazac zadanie, 2x-3x. Nie wie. Nie miala liczb ujemnych. Inna- nie umie ulamkow przemnozyc, bo ich nie miala. Chlopak tym razem- nie wie jak sie rozwiazuje rownania kwadratowe bo on delty nie mial. Co zrobil doktor? Wytlumaczyl. Mialam wrazenie ze ma wielka ochote sie przewrocic i lezec plackiem, ale zachowal spokoj i wytlumaczyl. Ta od liczb ujemnych jest inzynierem, tamta dwojka odpadla.
Chyba dla naszego wlasnego dobra lepiej zeby takie zaleglosci byly nadrabiane jak najwczesniej. Braki w liceum to nic dziwnego, kazdy skonczyl rejonówke taka jaka mial, ale ze takie cos na studia trafia i je konczy? Cos jest z tym systemem nie tak. Wlasnie szkoda ze w ich licem nauczyciel nie zaczal od odejmowania.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 14:03   #160
Burberry93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 154
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Bylam na profilu matematycznym i nas sie po prostu nie uczylo zasad pisowni z zalozenia, ze i tak tego nie zrozumiemy, bo jestesmy klasa matematyczna. Nie uczono nas na czym polega pisanie wypracowan, na czym polega matura podstawowa a na czym rozszerzona, jakie sa srodki stylistyczne, gdzie sie stawia przecinki itd. Nie bylo tego. Bylo czytanie lektur i analiza wierszy, to wystarcza zeby zdac podstawe na 80% i rozszerzenie na 60%. I tylko do tego. Teraz ja zaluje naprawde, ze tych rzeczy nie umiem bo by mi sie bardzo w pracy przydaly, potrzebuje zawsze kogos do robienia korekty wszystkiego co pisze. Musze niestety ze slownikiem siedziec i czytac podstawowe zasady skladni bo szkola zalozyla ze jestem na to za glupia wiec nie ma po co mnie tego uczyc.
Tak samo jak klasy polonistyczne sa za glupie zeby ich uczyc matmy i jezykow obcych.



Bo ludzie mysla ze to sa te darmowe licea dla doroslych gdzie sie uczy malowania paznokci wlasnie i potem ma sie tytul technika kosmetologa czy jakos tak. Ale chemii ani biologii tam nie ma z tego co slyszalma, kolezanka tam sie uczy. Przychodza tylko, robia sobie na wzajem wosk, mani i pedicure, wlosy itd. I potem mowia ze sa kosmetologami i nikt ich z bledu nie wyprowadza.



Wole traf w klucz niz traf na nauczyciela, ktory wie o czym mowi. Tyle roznych interpretacji tej samej ksiazki co sie nasluchalam to ja dziekuje. I to zwykle blednych. Polonisci maja pare waznych lektur, ktorych po prostu nie rozumieja, pewnie wykladowca na studiach tez ich nie rozumial. Najczesciej kompletnie nie znaja roznicy miedzy sci-fi a fantasy, Ferdydurke przekracza ich pojecie, najgorzej jeszcze jak sie wie cos wiecej niz polonista bo sie przeczytalo, bo polonista uczacy wiedzial wiecej niz sprawdzajacy w zwiazku z tym sprawdzajacy uwaza ze to bzdura.
Klucz jest dobrym pomyslem tylko nieodpowiednie osoby go pisza, powinni dac je do sprawdzenia ubieglorocznym maturzystom zanim zostana zaakceptowane, zeby sie wypowiedzieli czy to ma sens, czy jest zgodny z kanonem nauczania, czy to w ogole bylo w programie.



Ja jestem za amerykanskim systemem gdzie mozna sobie wybrac zajecia i poziom. To idealnie zastepuje profile, kazdy sobie stworzy swoj zestaw przedmiotow rozszerzonych. Maja tam nawet taki przedmiot, ktory sie nazywa live math, czyli matematyka na poziomie tylko przydatnym w życiu codziennym i nic poza tym. Pewnie by to wielu uszczesliwilo, gdyby tylko matmy na maturze nie bylo.
Dokładnie : ) W Ameryce mają sprawiedliwie i po ludzku.
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn."
Burberry93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 14:08   #161
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Candycotton, zawsze można tez sięgnąć do podręcznika i przeczytać o środkach stylistycznych,. niektórzy myslą, że im od tego ręka uschnie, a potem płaczą przy takich wątkach. Na pewnym etapie to szkoła jest dla nas, nie my dla szkoły, szczególnie że maturę zdaje się dobrowolnie, w wieku, gdy obowiązek szkolny już nas nie objemuje
Ten Tój przykład ze studiów - wtedy taka pannica albo się na gwałt doucza, albo -jesli nie potrafi sama zrozumieć takich podstaw - z takich studiów rezygnuje. I tyle. Poza tym nie wiem, jak mogła pójść na studia inżynierskie nie znając liczb ujemnych - chyba że z żałosnym wynikiem z matury rozszerzonej/podstawowej, albo bez matury z matematyki, co dla mnie jest totalna pomyłką. Jak ktoś sobie ni radzi to może ze studiów zrezygnować. Studia nie są przeciez obowiązkowe...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-10, 14:19   #162
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Candycotton, zawsze można tez sięgnąć do podręcznika i przeczytać o środkach stylistycznych,. niektórzy myslą, że im od tego ręka uschnie, a potem płaczą przy takich wątkach. Na pewnym etapie to szkoła jest dla nas, nie my dla szkoły, szczególnie że maturę zdaje się dobrowolnie, w wieku, gdy obowiązek szkolny już nas nie objemuje
Ten Tój przykład ze studiów - wtedy taka pannica albo się na gwałt doucza, albo -jesli nie potrafi sama zrozumieć takich podstaw - z takich studiów rezygnuje. I tyle. Poza tym nie wiem, jak mogła pójść na studia inżynierskie nie znając liczb ujemnych - chyba że z żałosnym wynikiem z matury rozszerzonej/podstawowej, albo bez matury z matematyki, co dla mnie jest totalna pomyłką. Jak ktoś sobie ni radzi to może ze studiów zrezygnować. Studia nie są przeciez obowiązkowe...
Uczylam sie tego sama, kiedy mialam na to czas. Uwazam, ze po to siedzi sie w szkole tyle godzin zeby potem miec wolne, po to tam chodzilam, zeby nie musiec sie uczyc wszystkiego samemu. Ale tak nie jest wiadomo, niestety.

Tez nie wiem jak mogla zdac mature z angielskiego nie umiejac sie przedstawic, jedna i druga. Dla mnie to tez jest pomylka i boli mnie, ze taka osoba ma skonczone te same studia co ja i ma ten sam tytul. Uczelnie inzynierskie, z wyjatkiem architektury, maja tak malo chetnych ze dostaje sie kazdy, a potem czesto walcza o to, zeby sie kazdy utrzymal, bo im zamkna wydzial. Kombinuja jak moga zeby przetrwac i tak to sie konczy.
Nie radzila sobie, ale zawsze znalazla kogos kto 'pomogl', kogos do pracy w grupie, bo wiekszosc rzeczy byla robiona w grupie a prowadzacych to nie obchodzi, ze robi wszystko ta druga osoba. I tak nie robiac ani jednego sprawozdania, ani jednego projektu przeslizgnela sie przez 7 semestrow. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Wziela na litosc nawet goscia od autocada i dostala 3, chociaz nie umie wlaczyc komputera.

Kolejny temat rzeka XD- praca w grupach. Wszyscy wiedza ze zwykle jedna osoba robi wszystko a reszta sie podpisuje.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 14:52   #163
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość

To wyobraz sobie, studia inzynierskie, dziewczyna podchodzi do tablicy rozwiazac zadanie, 2x-3x. Nie wie. Nie miala liczb ujemnych. Inna- nie umie ulamkow przemnozyc, bo ich nie miala. Chlopak tym razem- nie wie jak sie rozwiazuje rownania kwadratowe bo on delty nie mial. Co zrobil doktor? Wytlumaczyl. Mialam wrazenie ze ma wielka ochote sie przewrocic i lezec plackiem, ale zachowal spokoj i wytlumaczyl. Ta od liczb ujemnych jest inzynierem, tamta dwojka odpadla.
.
błagam powiedz że to żart
__________________

Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:04   #164
paryzanka202
Zakorzenienie
 
Avatar paryzanka202
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Ja całe życie językowe gimnazjum, językowe liceum i tak dalej i tak dalej
No i klasa się straaaaaasznie pieniła gdy mówiono że jesteśmy w klasie humanistycznej

Więc chyba faktycznie humanistką nie jestem, gdzie mi tam historia

No i niestety.
Spójrzmy tak:
1. moja klasa - 6 godzin pierwszego języka obcego na poziomie wyższym niż rozszerzony, przedmioty w języku obcym, przykręcona ruga z drugiego języka obcego, rozszerzony polski i historia - która była w języku obcym
2. bio-chem - bodajże po 5 godzin z chemii i biologi rozszerzonej, fizyka do ostatniej klasy przez 3 lata w wymiarze 2 godzin bo na medycynę też się liczy
3. klasa matematyczna - rozszerzona matematyka i fizyka, także informatyka a dla niektórych dodatkowe zajęcia z jezyka obcego
4... klasa humanistyczna... rozszerzony polski, historia i...? i w ramach dodatku można było ale nie trzeba było chodzić na łacinę.

ciekawe który profil wydaje się najłatwiejszy ;-) bo dla mnie numer 4, więc to szkoła tworzy sztuczne podziały i nie trzyma poziomu...
Ale tak nie ma we wszystkich szkolach.
Ja mialam profil powiedzmy,ze humanistyczny.
Miałam 8 godzin polskiego pr, historia pr, historia sztuki pr, wok pr, plastyka 4 godziny togodniowo.
W sumie mielismy najwiecej godzin z calej szkoly. Naprawde mielismy lekcje dlugo...
paryzanka202 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:06   #165
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez Tygrysiak Pokaż wiadomość
błagam powiedz że to żart
Nie, jest jeszcze dluga historia wlasnie odpalania komputera, prosta komenta wcisnij alt+ctrl+del przerasta, menu start tez nie zna, gdzie sa programy po kliknieciu w menu start tez za trudne, przeczytac z gory do dolu co sie wyswietlilo- nieee. Narysowanie poziomej i pionowej kreski w rzucie dwuwymiarowej figury tez za trudne.

Dlatego ja sie nie dziwie, ze matura poszla tak jak poszla. Laska typowa chumanistka, zdawala podst polski, ang i wos, poszla na inzynierke przypadkiem, bo tylko tam sie dostala, i przypadkiem skonczyla. Mimo, ze potrafila powiedziec doktorowi w twarz jak zadal pytanie do sprawozdania grupowego- ja nie wiem, ja tego nie robilam, kolezanki to robily.

Jest gorzej niz sie wydaje wlasnie przez brak indywidualnego podejscia do ucznia i indywidualnego sprawdzania jego umiejetnosci. Tak nam sie tylko wydaje ze przeslizgnac sie mozna przez pare lat w podstawowce a potem ktos sie skapnie.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-10, 15:12   #166
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

właściwie myślałam że niewiele mnie już zaskoczy w tej kwestii, ale jednak... jak można "nie przerabiać ułamków", przecież to jakaś 4? 5? klasa podstawówki! nie trzeba być do tego umysłem ścisłym
__________________

Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:13   #167
paryzanka202
Zakorzenienie
 
Avatar paryzanka202
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No ustna już w ogóle jest cyrkiem szkoła z wysokim poziomem, ustne zdane tak sobie.
Technikum rybołówstwa czy technikum drzewne /co tam wolicie/ wszystko zdane na 100% z kolei pisemne nie
dobrze że ustne się nigdzie nie liczą bo nie da się ich poddać kontroli
Tu masz racje. Pamietam moja prezentacje na polskim. Specjalnie wybralam sobie temat ktory naprawde mnie interesowal, sama go opracowalam, przygotowalam prezentacje i.. podczas mowienia nawalil mi komputer.
Akurat mialam tez przyklad z filmu i wlasnie prezentacja multimedialna mialam poprzec moja teze... Bylam w takim stresie kiedy to zobaczylam,ze nie wiedzialam co sie dzieje. Babka z komisji szybko zlapala drugiego laptopa i co? tez sie zepsul. Na szczescie nie jestem osoba ,ktora podczas stresu sie rozkleja itp, wiec wzielam sie w garsc i wyglosilam reszte bez zajakniecia. Mialam 90%
Jednak jaki to byl dla mnie stres...

A inni na korytarzach smiali sie,ze nawet nic nie przygotowali, wszystko z glowy, totalne sciemnianie i branie na litosc. Zdali.

Tak samo poziom z ustnych z angielskiego powinien byc rowny. Sorry,ale laska ktora nic nie potrafila u nas powiedziec po angielsku wylosowala arkusz w stylu " Powiedz ,ze jedziesz do szkoly i co lubisz jesc"
Moja kumpela trafila na odkrywke wegla kamiennego , ja mialam opowiadac,ze jestem na procesji w kosciele.
Nie widze tu rownego poziomu.
paryzanka202 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:30   #168
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
cerveza błagam, pewnie dawno zdawałaś maturę, ale nie wiem czy wiesz - na obecnej maturze z polskiego 1/3 punktów albo więcej jest ZA CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM (no po prostu część nazywa się czytanie ze zrozumieniem i masz tekst i pytania do niego typu co autor napisał w trzeciej linicje akapitu drugiego)

więc podkreślam, matura jest tragiczna, system szkolnictwa tragiczny kto myśli inaczej niech mnie oświeci
No ja przepraszam, ale u mnie na socjologii nie było debili, którzy nie znają liczb ujemnych albo ułamków Ale fakt, studia skończyłam 8 lat temu. Było nas na I roku ok. 70 osób (chętnych było kilkunastu na jedno miejsce), skończyło ok. 60. Ci, z którymi mam kontakt nie byli bez pracy nawet jednego dnia (z tego co wiem). Łącznie ze mną.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg komsija.jpg (29,3 KB, 77 załadowań)

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2011-07-10 o 15:33
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:30   #169
sonnerin
Rozeznanie
 
Avatar sonnerin
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 892
GG do sonnerin
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Trochę nie chce mi się wierzyć, że ludzie nie mieli w gimnazjum takich rzeczy jak gramatyka i ortografia, pisanie wypracowań może jakoś by przeszło, ale to?? Plus do tego te ułamki, nie wiem, ale jakoś wydaje mi się, że to nie jest prawda.
Poza tym, jakby na początku każdej szkoły przerabiać ten sam materiał, to w końcu stanęlibyśmy na jakichś wielomianach z matmy i średniowieczu na polskim, bo nie wyrobiono by się w czasie. Z resztą - jeden będzie już to umiał inny nie, to do kogo ma się dopasowywać szkoła i nauczyciel - do tego co nie umie? Sorry, ale każdy ma tyle samo czasu na naukę tego samego, więc niestety. No i ostatnia kwestia w tym temacie, to taka, że jak się już idzie na studia jakiekolwiek, to JAKIEKOLWIEK podstawy się powinno posiadać i wymagać, a nie "liczb ujemnych nie miała" na studiach inżynierskich lub Trenów na humanistycznych. Śmieszne.
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało Ci się to osiągnąć.
~P.Coelho
<3

sonnerin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-10, 15:37   #170
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

[QUOTE=muszynianka;2805016 2] I powtorzę to po raz 150933722
najbardziej szkoda mi osób z bio chemu.
ktoś z językowej klasy i tak się uczy angielskiego a musi go zdać na maturze, zda dobrze
ktoś z klasy humanistycznej i tak ma rozszerzony polski, musi go zdać na maturze, zda dobrze
ktoś z klasy ścisłej i tak ma rozszerzoną matmę, musi ją zdać na maturze, zda dobrze

ktoś z klasy bio-chem ma rozszerzoną biologię chemię często fizykę, nie zdaje żadnego na maturze a ma przykręconą śrubę z trzech teoretycznie do niczego nie potrzebnych przedmiotów[QUOTE]

Dokładnie Ja tak miałam i pamiętam jak się złościłam że muszę tracić czas na polski i angielski (wtedy nie było obowiązkowej matematyki) a miałam na karku rozszerzenie z trzech innych przedmiotów. A w rekrutacji polski i angol się nie liczyły. Teraz jest jeszcze gorzej bo doszła matematyka. Czyli generalnie ktoś kto strartuje na stomatologię, medycynę, fizjoterapię czy coś pokrewnego ma na głowie 6 przedmiotów do zdawania z tym 3 na rozszerzeniu (albo 2 bo na niektórych uczelniach nie trzeba fizyki) a obowiązkowe 3 kompletnie się nie liczą. Paranoja.

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
to nie jest sprawiedliwe, te matury na chwilę obecną są jakimś nieporozumieniem. nie widzę wyższości matematyki nad polskim, a nawet uważam że jednym z przydatniejszych i życiowych przedmiotów jest biologia - gdyby była traktowana poważniej w szkole, może nie byłoby wątków o dzieciach z palca i podobnych.
Mam bardzo podobny punkt widzenia. Na biologii (zwłaszcza na poziomie podstwowym) powinno byc więcej praktycznych informacji - np jak postępować w razie omdlenia, oparzenia, jak udzielic pierwszej pomocy itp. U mnie coś takiego było na PO i uważam że to jedna z najbardziej przydatnych do życia informacji jakie były w liceum. Oczywiście, powinno byś też przekazywane porządne i rzetelne informacje na temat antykoncepcji. Przeciętnemu człowiekowi szczegółowe informacje na temat rozmnażania nagonasiennych nigdy nie będą potrzebne

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No ja przepraszam, ale u mnie na socjologii nie było debili, którzy nie znają liczb ujemnych albo ułamków Ale fakt, studia skończyłam 8 lat temu. Było nas na I roku ok. 70 osób (chętnych było kilkunastu na jedno miejsce), skończyło ok. 60. Ci, z którymi mam kontakt nie byli bez pracy nawet jednego dnia (z tego co wiem). Łącznie ze mną.
Niektórym superinteligentnym ścisłowcom coś takiego nie mieści się w głowie bo jak to - humanista mający dobrą pracę? Niemożliwe Przecież to elita intelektualna kończąca kierunki ścisłe powinna mieć pracę i wysokie zarobki!
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:37   #171
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez sonnerin Pokaż wiadomość
Trochę nie chce mi się wierzyć, że ludzie nie mieli w gimnazjum takich rzeczy jak gramatyka i ortografia, pisanie wypracowań może jakoś by przeszło, ale to?? Plus do tego te ułamki, nie wiem, ale jakoś wydaje mi się, że to nie jest prawda.
Poza tym, jakby na początku każdej szkoły przerabiać ten sam materiał, to w końcu stanęlibyśmy na jakichś wielomianach z matmy i średniowieczu na polskim, bo nie wyrobiono by się w czasie. Z resztą - jeden będzie już to umiał inny nie, to do kogo ma się dopasowywać szkoła i nauczyciel - do tego co nie umie? Sorry, ale każdy ma tyle samo czasu na naukę tego samego, więc niestety. No i ostatnia kwestia w tym temacie, to taka, że jak się już idzie na studia jakiekolwiek, to JAKIEKOLWIEK podstawy się powinno posiadać i wymagać, a nie "liczb ujemnych nie miała" na studiach inżynierskich lub Trenów na humanistycznych. Śmieszne.
Wystarczyloby ja wywalic, ale nieee. Lepiej ja bylo dodac do grupy do kogos kto na pewno za nia zrobi sprawozdanie Te osoby byly po techikach i po liceach w malych miejscowosciach, tam jest taki poziom zwykle - byle dostal dyplom, a pracowni komputerowych nie ma. No i pare osob mialo amnestie, bo to ten rocznik.
Poza tym- no oni twierdza ze nie mieli tego, a jaka jest prawda? Moze mieli ale nikt nie sprawdzil czy sie nauczyli.

Ja nie mialam w gim polskiego bo bylam w rejonowce takiej, ze nauczyciel zostal zastraszony i nie mogl prowadzic zajec i nic z tym nie zrobiono. Z reszta nie on jeden.

Edytowane przez 201604250941
Czas edycji: 2011-07-10 o 15:40
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 15:59   #172
sonnerin
Rozeznanie
 
Avatar sonnerin
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 892
GG do sonnerin
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Wystarczyloby ja wywalic, ale nieee. Lepiej ja bylo dodac do grupy do kogos kto na pewno za nia zrobi sprawozdanie Te osoby byly po techikach i po liceach w malych miejscowosciach, tam jest taki poziom zwykle - byle dostal dyplom, a pracowni komputerowych nie ma. No i pare osob mialo amnestie, bo to ten rocznik.
Poza tym- no oni twierdza ze nie mieli tego, a jaka jest prawda? Moze mieli ale nikt nie sprawdzil czy sie nauczyli.

Ja nie mialam w gim polskiego bo bylam w rejonowce takiej, ze nauczyciel zostal zastraszony i nie mogl prowadzic zajec i nic z tym nie zrobiono. Z reszta nie on jeden.
No cóż, mnie się to nie mieści po prostu w głowie, rejonówki też obowiązuje jakiś system nauczania, którego muszą się trzymać. A sprawdzanie wiedzy, o której mówisz, nie należy do obowiązków osób na wyższych uczelniach, tylko właśnie takie zadanie ma matura. Po takich kwiatkach widać, że to jednak źle, że jest też ona egzaminem na studia:\ O amnestii już nie wspomnę, bo to szkoda gadać.
U mnie, jak był problem z nauczycielem, to zareagowaliśmy my - uczniowie, ale wiem, że w gimnazjum to człowiek robiłby "minimalne minimum" albo mniej, jeśli ma taką okazję, więc też się nie dziwię. Poza tym są też rodzice... Jak dla mnie jest dużo rozwiązań takiego problemu, ale wniosek jeden: jak jesteś do tyłu z wiedzą, to sam nadganiaj, a nie marnujesz czas innych na zajęciach.
W kwestiach komputera - to po prostu nie każdy może sobie pozwolić na takie mecyje.
A jak są mądre osoby, to też znajdą sposób na kogoś, kto się miga od sprawozdań etc.
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało Ci się to osiągnąć.
~P.Coelho
<3

sonnerin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:03   #173
paryzanka202
Zakorzenienie
 
Avatar paryzanka202
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

[QUOTE=blekitne_niebo;2805 3803][QUOTE=muszynianka;2805016 2] I powtorzę to po raz 150933722
najbardziej szkoda mi osób z bio chemu.
ktoś z językowej klasy i tak się uczy angielskiego a musi go zdać na maturze, zda dobrze
ktoś z klasy humanistycznej i tak ma rozszerzony polski, musi go zdać na maturze, zda dobrze
ktoś z klasy ścisłej i tak ma rozszerzoną matmę, musi ją zdać na maturze, zda dobrze

ktoś z klasy bio-chem ma rozszerzoną biologię chemię często fizykę, nie zdaje żadnego na maturze a ma przykręconą śrubę z trzech teoretycznie do niczego nie potrzebnych przedmiotów
Cytat:

Dokładnie Ja tak miałam i pamiętam jak się złościłam że muszę tracić czas na polski i angielski (wtedy nie było obowiązkowej matematyki) a miałam na karku rozszerzenie z trzech innych przedmiotów. A w rekrutacji polski i angol się nie liczyły. Teraz jest jeszcze gorzej bo doszła matematyka. Czyli generalnie ktoś kto strartuje na stomatologię, medycynę, fizjoterapię czy coś pokrewnego ma na głowie 6 przedmiotów do zdawania z tym 3 na rozszerzeniu (albo 2 bo na niektórych uczelniach nie trzeba fizyki) a obowiązkowe 3 kompletnie się nie liczą. Paranoja.



Mam bardzo podobny punkt widzenia. Na biologii (zwłaszcza na poziomie podstwowym) powinno byc więcej praktycznych informacji - np jak postępować w razie omdlenia, oparzenia, jak udzielic pierwszej pomocy itp. U mnie coś takiego było na PO i uważam że to jedna z najbardziej przydatnych do życia informacji jakie były w liceum. Oczywiście, powinno byś też przekazywane porządne i rzetelne informacje na temat antykoncepcji. Przeciętnemu człowiekowi szczegółowe informacje na temat rozmnażania nagonasiennych nigdy nie będą potrzebne

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------



Niektórym superinteligentnym ścisłowcom coś takiego nie mieści się w głowie bo jak to - humanista mający dobrą pracę? Niemożliwe Przecież to elita intelektualna kończąca kierunki ścisłe powinna mieć pracę i wysokie zarobki!
Ale po co o tym mowic na biologi skoro mamy to przerabiane dokladnie na PO ? Ja to mialam przez cale liceum omawiane i dokladnie wiem co sie robi. Bardzo dobrze,ze jest taki przedmiot.

Nie wiem jak Wy,ale mialam jeszcze PP - podstawy przedsiebiorczosci.
paryzanka202 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-10, 16:28   #174
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez paryzanka202 Pokaż wiadomość
Ale po co o tym mowic na biologi skoro mamy to przerabiane dokladnie na PO ? Ja to mialam przez cale liceum omawiane i dokladnie wiem co sie robi. Bardzo dobrze,ze jest taki przedmiot.
Ty miałaś, ja miałam, a były klasy w moim liceum na którym nie było to omawiane... PO jest różnie realizowane w liceum, czasem go w ogóle nie ma (każdy pisze referat na jakiś temat i tyle - u mnie trzy klasy z pięciu tak miały). Ja miałam szczęście bo trafiłam na dobrego nauczyciela.
Fajnie że wiesz co zrobić w takich sytuacjach bo gwarantuję Ci że mało kto wie... Niektórzy nawet nie wiedzą jak udzielić pomocy, co to jest bezpieczna pozycja itp. Ta wiedza jest baaaaaardzo potrzebna i powinien być na nią kładziony duży nacisk. A nie jest.

Cytat:
Napisane przez paryzanka202 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Wy,ale mialam jeszcze PP - podstawy przedsiebiorczosci.
Ten przedmiot mógłby być przydatny gdyby był inaczej i bardziej praktycznie realizowany - u mnie jakość tych zajęć leżała i kwiczała
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:37   #175
sonnerin
Rozeznanie
 
Avatar sonnerin
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 892
GG do sonnerin
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Kurcze, tylko żeby móc praktycznie realizować cokolwiek, to trzeba też znać do tego teorię, pewnych rzeczy się nie przeskoczy...
Odnośnie pierwszej pomocy - całe AGH np. ma obowiązkowy kurs do zaliczenia z tego, tak samo BHP (ja miałam nawet wykład i ćwiczenia tablicowe /to chyba aż za dużo/).
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało Ci się to osiągnąć.
~P.Coelho
<3

sonnerin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:37   #176
paryzanka202
Zakorzenienie
 
Avatar paryzanka202
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Ty miałaś, ja miałam, a były klasy w moim liceum na którym nie było to omawiane... PO jest różnie realizowane w liceum, czasem go w ogóle nie ma (każdy pisze referat na jakiś temat i tyle - u mnie trzy klasy z pięciu tak miały). Ja miałam szczęście bo trafiłam na dobrego nauczyciela.
Fajnie że wiesz co zrobić w takich sytuacjach bo gwarantuję Ci że mało kto wie... Niektórzy nawet nie wiedzą jak udzielić pomocy, co to jest bezpieczna pozycja itp. Ta wiedza jest baaaaaardzo potrzebna i powinien być na nią kładziony duży nacisk. A nie jest.



Ten przedmiot mógłby być przydatny gdyby był inaczej i bardziej praktycznie realizowany - u mnie jakość tych zajęć leżała i kwiczała

Ja na pp tez musialam sie uczyc pamietam,ze zakladalismy wlasna firme i takie tam
paryzanka202 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:53   #177
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez Burberry93 Pokaż wiadomość
Witam Jak zawsze po maturach rozpoczęły się ogromne spory na temat humanistów i ścisłowców. Na wielu forach czy w komentarzach pod artykułami poruszającymi ten temat można znaleźć bardzo nieprzyjemne słowa na temat humanistów. Osobiście spotkałam się z opinią ,że humanista to ten ,któremu nie chciało się uczyć i wybiera najlżejszą linię oporu, a ścisłowiec to bardzo dobry, pilny uczeń. Dlaczego matematyka to dziś przedmiot kluczowy...ktoś kto potrafi matematykę jest uznawany za osobę niebywale inteligentną...Ja osobiście nie potrafię się określić. Kocham biologię ,polski i języki ,historii nienawidzę i choć matma idzie mi nie najlepiej o wiele bardziej lubię się uczyć jej niż historii. Moim marzeniem są studia psychologiczne ,ale nie jak większość myśli "bo to łatwe i proste" tylko dlatego ,że taką a nie inną drogę sobie wybieram. Nie czuję się gorsza od osoby która nie ma problemów z matematyką i będzie studiować coś pod tym kątem ,bo niby czemu? Matematyka ,polski czy inne przedmioty są na tym samym poziomie ,a to czy ktoś woli matmę czy polski to jego własna sprawa. Po co ktoś kto jest genialny z polskiego ma na siłę tłuc matmę i iść np. na ekonomię. Bo wyda się bardziej inteligentny? Nie sądzę. Może zacznijmy tych wszystkich "inteligentnych ścisłowców" nazywać analfabetami? ; ) Skoro humanista nie umie matmy to ścisłowiec nie umie polskiego ,niech będzie równowaga
A co wy sądzicie na ten temat?
e tam zwykla przepychanka ambicjonalna, czym Ty sie przejmujesz naprawde?
Co ludzie powiedza?
Za moich czasow (jak to brzmi) nikt tak nie gloryfikowal scislowcow, ale czlowiek robil swoje i dopiero po latach ciezkiej pracy dowiaduje sie nagle ze jest super ultra mozgiem i do tego kobieta, jakby sie te fakty jakos ze soba wykluczaly czy cos. Zrozum ludzi. Tak zle i tak nie dobrze. A lepsze zawsze wrogiem dobrego, wiec nigdy wszystkim nie dogodzisz.

Poza tym wiesz. Informatyk to czlowiek z okularami jak dwa denka od jabcoka, zakrecony zyciowow jak ruski sloik, na ktorego tylko deszcze leci. Kto by chcial byc takim?

Edytowane przez Rena
Czas edycji: 2011-07-10 o 16:55
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-10, 16:54   #178
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Candycotton. Nasuwa mi się jedno -współczuję Ci, ze kończysz taką uczelnię, bo przez takie osoby prawdopodobnie ma/będzie mieć kiepską opinię.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 16:55   #179
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
A jak są mądre osoby, to też znajdą sposób na kogoś, kto się miga od sprawozdań etc.
Glupio sie przyznawac, ale jak trafialo na mnie, ze musialam byc z nia w grupie to robilam co moglam zeby ja wywalili. Nic nie pomoglo, rozmowa z prowadzacymi, nieprzychodzenie na zajecia zeby musiala robic sama a ja potem odrabiac, zawsze ktos inny jej pomogl. A po tym jak caly rocznik dostal przez nia dodatkowy egzamin bo powiedziala, ze nie robila swojego projektu, to juz bylam pewna, ze ja smasakruja sami studenci. Za plecami- jak najbardziej- ale w twarz to tylko ja ja op*** Jakas ta studencka solidarnosc przewrotna.

nicRu- tez sie podlamalam, bylam pewna, ze bedzie przesiew. Nie chcialam jej rzucac po dwoch latach obiecanek ze na kolejnym roku nie bedzie luzu, bo juz dyplom w reku prawie. Na szczescie juz sie obronilam (ona tez), ale na magisterke skladam na politechike wroclawska z cicha nadzieja, ze tam jest lepiej.

Nie wiem, czy mysleliscie o tym kiedys w ten sposob, ze inzynier to jednak czesto ma w rekach ludzkie zycie. Kazdy budynek, most, ktory sie zawalil projektowal i budowal inzynier. Instalacje gazowe, elektryczne, wodne tez. Przez takie przepuszczanie ludzi ktos moze kiedys zginac.
Juz nie chce mowic 'wpuszczanie chómanistow na kierunki inzynierskie' ale to troche tak wyglada.

Edytowane przez 201604250941
Czas edycji: 2011-07-10 o 17:01
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-10, 17:07   #180
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wielki najazd na humanistów.

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Tak, tylko że system amerykański ma tez wady - przy takim systemie mnie np. na studia nie byłoby stać...
Wg mnie jestes zdecydowanie w bledzie - byloby Cie stac. Bo w Stanach studia sa drogie, ale jest szalenie rozwiniety system uzyskiwania pieniedzy na nie - od odkladanie przez rodzicow na 529 plan, przez system pozyczek, stypendiow, grantow, po mozliwosc odpracowywania czesci/calosci czesnego/innych oplat. Do tego dochodzi kwestia, ze sa szkoly drozsze i sa tansze - te drugie to stanowe, dla studentow in state maja duzo bardziej przystepna cene.

Oczywiscie, amerykanski system edukacyjny ma swoje wady, ale akurat to az taka nie jest (choc nalezy nadmienic, ze koszty edukacji wzrastaja obecnie szybciej niz realne place).
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.