Policjanci wywieźli Go, pobili i zostawili... Czy można coś z tym zrobić?

[dawidowskasia]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Jak dla mnie autorka jest nieco niestabilna psychicznie, bo wyjscia sa dwa, albo bez powodu wzywała policje, albo policje wezwała nie bez powodu, a teraz zwyczajnie kłamie. Jesli policje wezwała na chłopaka bez powodu, to nie dziwie sie, ze sie do niej nie odzywa, powinien olac taką histeryczkę, natomiast jesli wezwała nie bez powodu, to dziwie sie, ze tak zanim obstaje i robi z siebie posmiewisko. A swoja droga tez uwazam, ze chłopak wymyslił te historyjke, zeby wywołac w niej poczucie winy. Generalnie porazka, z której strony by nie spojrzec.

O dziwo znów się w 100% zgadzam

[201803290936]

Napisane przez dawidowskasia

O dziwo znów się w 100% zgadzam

Ja również.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez dawidowskasia

O dziwo znów się w 100% zgadzam

E tam dziwne

[jenny2805]

Napisane przez Kiki van Goth

detektywi vol.2

przecież to istna rzeźnia.
autorka nie prosi o detektywistyczne porady i wizję lokalną, cóż tam mogło się zdarzyć, liczyła na rady dotyczące postępowania, jeżeli facet rzeczywiście dostał od policjantów w łeb.

jenny2805, dowcip z ufo wyjątkowo prześmieszny, szkoda tylko, że autorka nie pretenduje na forumowego trolla, wpadła po prostu z kiepskim tematem.
ale zamiast pomóc,jeżeli wie się coś o postępowaniu w tym kierunku, albo siedzieć cicho, to trzeba bawić się w detektywa. i to marnego, skoro detektyw się nie spotkał do tej pory z przypadkami pobicia przez policjantów, wlepiania mandatu dla rozrywek czy innych tego typu ciekawostek.
Chcecie wiedzieć,jak wyglądają zabawy klawiszy na izbie wytrzeźwień?

i podkreślam - nie generalizuję, że policja taka czy owaka, usiłuję przemówić do rozsądku wszystkim wspaniałym krytykom, którzy w dupie byli i wiadomo co widzieli, amen.


autorko, jeśli ex rzeczywiście Ci wkręcił bzdurę, to chyba zemdleję

Bo widzisz ten temat jest jak dla mnie co najmniej śmieszny Dziecko w podstawówce by wiedziało, że policja nie ma prawa wywozić ludzi do lasu i pałowania ich ...
Proszę Cię .... Autorka wyraźnie zapytała "CZY POLICJA MA DO CZEGOŚ TAKIEGO PRAWO "

[Kiki van Goth]

dzieci w podstawówce powinny też wiedzieć skąd się biorą dzieci, a sądząc po ilości moich ulubionych wątków, tj. 'czy mogę być w ciąży', to chyba nie wszystko jest jasne

[jenny2805]

w tym muszę Ci przyznać rację ,ALE watek jest o palowaniu w lesie przez policje a nie o ciazy autorki

[mm444]

Treść usunięta

[Caramelli]

Pomijając całą historię z eksem (bo ręce mi opadły już na drugiej stronie wątku, ale dotrwałam do końca), dwa słowa do autorki:
-nazywałaś policjantów gówniarzami... ciekawe tylko, po kogo dzwoniłaś kiedy twój eks się awanturował! Skoro są tacy ne, fuj i niedobrzy to następnym razem zadzwoń po dostawcę pizzy-to fajne chłopaki.
-policja to nie taksówka. Chciałaś, żeby odwieźli go do domu? Niezły patent, wypróbuję po następnej imprezie.


Dziewczyno! Po co i dlaczego tak bardzo angażujesz się w sprawy swojego eks? jest dorosłym człowiekiem, jak zechce to sam zadba o swoje sprawy.
Chyba dał Ci wystarczająco jasno do zrozumienia, że nie chce żebyś się wtrącała, więc nie rób tego.
Myślę, że jesteś zdenerwowana całą sytuacją i dobrze by było, gdybyś na kilka dni odcięła się od tego i przemyślała swoją rolę w tym wszystkim.
Angażowanie się w to nie przynosi ci niczego pozytywnego.

[Wyrak]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Hmmm nie dosc, ze ex, to jeszcze obrazał Cie nachlany i nie chciał wyjsc.... MOja rada: Hmm wyslij bomboniere tym policjantom

Napisane przez Weronikapr

A tak w ogóle, to jeśli jednak to prawda, to faktycznie mu się należało.

Napisane przez mikia20

Ja bym podziękowała panom policjantom i umówiła się z tym który najbardziej mi się podoba.

Historia grubymi nićmi szyta.

Zeby tlumaczyc i pochwalac takie drastyczne naduzycia i bezmyslna przemoc, to sie w glowie nie miesci. Mniejsza juz o to, czy historia jest prawda, czy nie, same podejscie niektorych jest tragiczne. Nie, nikomu sie nic nie nalezalo, od wymierzania kar w Polsce to sa sady, a zaden gliniarz nie ma prawa ot tak kogos spalowac. Co sie pozniej dziwic, jak takie tragincze podejscie niektorzy przejawiaja, ze sie policja w Polsce nieraz zachowuje jak bydlo i wielka wladza psia mac. Nikomu nie zycze zeby sie z takimi naduzyciami spotkal, ale niektorym to by chyba dopiero spalowanie i zagazowanie za przyslowiowy "damski czlon" wyprostowalo co nieco w glowach.

Napisane przez vandes

A z drugiej strony to ktoś niezłe bajki pisze, bo za takie coś NIE MA MANDATU

Mandat mozna za byle co wlepic, jak komus zalezy, to zawsze sie cos znajdzie

Napisane przez maconha89

W szoku jestem jak to czytam
co z tego, że eks? fakt facet zachował się jak idiota. ale kurcze ,żeby od razu pochwalać bicie go przez policję
takie postępowanie policji powinno się zgłaszać do przełożonych. o ile to rzeczywiscie prawda

Ja rowniez, brak slow niemal na to.

Napisane przez Caramelli

-nazywałaś policjantów gówniarzami... ciekawe tylko, po kogo dzwoniłaś kiedy twój eks się awanturował! Skoro są tacy ne, fuj i niedobrzy to następnym razem zadzwoń po dostawcę pizzy-to fajne chłopaki.

Jesli pobili ot tak jakiego pijanego lebka, to gowniarze to zbyt lagodne okreslenie. Dzwonila po nich, bo sa od chronienia prawa, a nie wyzywania sie na innych.

Cala ta historia raczej wyglada jak bujda na resorach, ale podejscie niektorych to tragedia i dno po prostu, zeby przyzwalac i przyklaskiwac brutalnosci i lamaniu prawa przez gliniarzy :mldje

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Wyrak

Cala ta historia raczej wyglada jak bujda na resorach, ale podejscie niektorych to tragedia i dno po prostu, zeby przyzwalac i przyklaskiwac brutalnosci i lamaniu prawa przez gliniarzy :mldje

A mi się przy okazji tego wątku przypomniała sprawa trzynastoletniego Przemka ze Słupska, którego już ładnych parę lat temu policjanci (dawni zomowcy z resztą) śmiertelnie pobili na środku miasta, bo awanturował się podczas powrotu z meczu. Pochodzę z tamtych okolic i pamiętam , jakie wzburzenie to wtedy wzbudzało... Autorka twierdzi, że policjanci, którzy mieli pobić jej eksa byli młodzi, więc może po prostu pewne tendencje się jeszcze w służbach mundurowych zachowały.

[Wyrak]

Napisane przez wisienka_na_torcie

A mi się przy okazji tego wątku przypomniała sprawa trzynastoletniego Przemka ze Słupska, którego już ładnych parę lat temu policjanci (dawni zomowcy z resztą) śmiertelnie pobili na środku miasta, bo awanturował się podczas powrotu z meczu. Pochodzę z tamtych okolic i pamiętam , jakie wzburzenie to wtedy wzbudzało... Autorka twierdzi, że policjanci, którzy mieli pobić jej eksa byli młodzi, więc może po prostu pewne tendencje się jeszcze w służbach mundurowych zachowały.

Przemek Czaja zostal zakatowany na smierc po tym jak przebiegl ulice na czerwonym swietle. Nic sie nigdzie nie awanturowal - tyle gwoli scislosci.

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Wyrak

Przemek Czaja zostal zakatowany na smierc po tym jak przebiegl ulice na czerwonym swietle. Nic sie nigdzie nie awanturowal - tyle gwoli scislosci.

Był w grupie awanturującej się i wyzywającej policjantów, to też nie było bez znaczenia. Rzeczywiście, źle to ujęłam, był w towarzystwie takich osób. Był najprawdopodobniej kozłem ofiarnym, na którym wyładowali swoją złość , która wzbudziła cała grupa.

[Wyrak]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Był w grupie awanturującej się i wyzywającej policjantów, to też nie było bez znaczenia. Rzeczywiście, źle to ujęłam, był w towarzystwie takich osób. Był najprawdopodobniej kozłem ofiarnym, na którym wyładowali swoją złość , która wzbudziła cała grupa.

Nie byl czescia zadnej takiej grupy Nie bylo zadnego awanturowania sie, tylko przejscie na czerwonym swietle; a chlopaczek w ogole dopiero co zaczal chodzic na mecze.

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Wyrak

Nie byl czescia zadnej takiej grupy Nie bylo zadnego awanturowania sie, tylko przejscie na czerwonym swietle; a chlopaczek w ogole dopiero co zaczal chodzic na mecze.

Ciekawa jestem skąd masz taką wersję wydarzeń, naprawdę... Owszem, dopiero co zaczął chodzić na mecze i owszem, przechodził na czerwonym świetle. Ale nie sam, w ponad stuosobowej grupie kibiców, z których część rzucała wyzwiskami w stronę policjantów.

[Wyrak]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Ciekawa jestem skąd masz taką wersję wydarzeń, naprawdę... Owszem, dopiero co zaczął chodzić na mecze i owszem, przechodził na czerwonym świetle. Ale nie sam, w ponad stuosobowej grupie kibiców, z których część rzucała wyzwiskami w stronę policjantów.

Ludziska drogie no Nawet w uzadnieniu wyroku dla tej kanalii w mundurze bylo podkreslenie, ze chlopaczek sie nawinal, nic nie zrobil.

Jak masz dostep do relacji prasowych (bo w necie z tym krucho, bo stare juz dosyc), to tez powinnas zobaczyc, ze nie bylo mowy o zadnym awanturowaniu sie, a juz z cala pewnoscia nie w przypadku Czaji. Bylo zablokowane skrzyzowanie i tyle.

Mniejsza juz nawet o to, bo dla mnie, bez obrazy dla nikogo, jest najbardziej tragiczne usprawiedliwiania palowania, gdyby faktycznie np. zwyzywal policjantow. To jest powod, zeby jakis smiec sadysta w mundurze mogl sie wyzywac na kims? Oni sa od pilnowania porzadku do jasnej anielki, a nie od wyzywania sie na innych Min. dlatego chroni ich prawo; to w zadnym wypadku nie jest przyzwolenie na to, zeby sobie policja palowala kogos, bo ich zwyzywa.

O tym, jak zenujace jest popieranie tutaj odpowiedzialnosci zbiorowej - bo ktos z grupy cos krzyczal, to ok spalowac kogos innego, chyba juz wspominac nie trzeba?

Aha, warto dodac - sprawe probowano tuszowac, twierdzac, ze chlopaczek sie zabil, bo wpadl na slup w trakcie ucieczki przed policja Tyle, jak ktos wierzy, ze jak faktycznie trafi sie jakis sadysta, to pojscie do przelozonych ze skarga cos zalatwi - zeby sie czasem nie przejechac.

[mesta93]

a ja uważam że on to sobie raczej wymyślił, po to żeby wzbudzić w tobie poczucie winy Jeśli taka sytuacja na prawdę miałaby miejsce to raczej by od razu to zgłosił, poszedł na obdukcje itd.

Napisane przez 0nasty0

Za dużo do pisania, wiem, że esk, ale spotykaliśmy się na stopniu koleżeńskim i planowaliśmy być może coś więcej. Dogadywaliśmy się świetnie, tylko po prostu wtedy przez alkohol coś mu nie wyszło. A wypił na prawdę sporo, dowiedział się czegoś, co dla niego miłe nie było.

Nie rozumiem po co go usprawiedliwiasz? To że wypił sporo to żadne wytłumaczenie! A poza tym to tylko o nim źle świadczy że siedzi u ciebie za przeproszeniem napruty jak świnia, no ale to już tylko moje zdanie

[ladymln]

1. Jeśli chciałaś, żeby ktoś go odwiózł do domu należało zadzwonić po taksówkę, rodzinę, kolegów, a nie po policję.
2. Jeśli go pobili i wyrzucili w lesie, to może walczyć przed sądem o złamanie jego praw. ON może, nie Ty. Policja nie ma prawa nikogo pobić.
3. Oskarżenie o pobicie opierasz tylko na podstawie informacji od Eks, nie widziałaś go. Tak, policjanci umieją bić w taki sposób, żeby nie było widać, ale podobno go skatowali, a to raczej widać.
4. Co z tego, że policjanci byli młodsi od Twojego eks?
5. Do czego go wrzucili? Do "su*i" powiadasz, ciekawe.
6. Skoro masz wyrobioną, jak widać bardzo negatywną opinię na temat polskiej policji, po co ją wzywałaś?
7. To Twój eks był w końcu agresywny czy to anioł wcielony? I jaki był zatem powód wezwania policji, bo chyba się pogubiłam.
8. Co do pytania o żółte papiery i sprawy w sądzie, mam świadków w mamie, bracie i tacie, więc w ewentualnej sprawie sądowej będą zeznawać na Twoją korzyść.
9. " sami wsiedli na swoje miejsca ochoczo zadowoleni i odjechali." Mieli płakać razem z Tobą?

Podsumowując jeśli doszło do pobicia, eks musi wykonać obdukcję i sam wnieść oskarżenie. Ty nie możesz nic zrobić, możesz go natomiast wspierać i zapamiętać na przyszłość, że policja prawa do bicia nie ma.

a co naszej polskiej policji i narzekań, jaki to ten kraj tragiczny, ten naród beznadziejny, a policja wszystkich leje, radzę się zastanowić czy ktoś chce żyć w takim kraju albo zacząć robić coś by zmienić to co złe. Rozumiem, gdy ktoś narzeka na lekarzy, policję, urzędników, bo miał z nimi osobiste przeżycia. Nie należy jednak generalizować. Moim zdaniem taka kiepska opinia o policji szerzy się głównie przez małolatów z koszulkami JP na 100%, którzy policjanta widzieli, co najwyżej w książce od PO.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Wyrak

Nikomu nie zycze zeby sie z takimi naduzyciami spotkal, ale niektorym to by chyba dopiero spalowanie i zagazowanie za przyslowiowy "damski czlon" wyprostowalo co nieco w glowach.



Cala ta historia raczej wyglada jak bujda na resorach, ale podejscie niektorych to tragedia i dno po prostu, zeby przyzwalac i przyklaskiwac brutalnosci i lamaniu prawa przez gliniarzy :mldje

Tobie za to, to juz nic nie pomoze.

[_vixen_]

Napisane przez ladymln

a co naszej polskiej policji i narzekań, jaki to ten kraj tragiczny, ten naród beznadziejny, a policja wszystkich leje, radzę się zastanowić czy ktoś chce żyć w takim kraju albo zacząć robić coś by zmienić to co złe. Rozumiem, gdy ktoś narzeka na lekarzy, policję, urzędników, bo miał z nimi osobiste przeżycia. Nie należy jednak generalizować. Moim zdaniem taka kiepska opinia o policji szerzy się głównie przez małolatów z koszulkami JP na 100%, którzy policjanta widzieli, co najwyżej w książce od PO.

Różni sa policjanci, dobrzy i źli.
Niestety, w Polsce często to stanowisko jest dziedziczne, bez znajomości do Policji cieżko się wkręcić. Kusi ta emeryturka po 15 latach - nie mogę się doczekać, kiedy to zniosą, to bo jest jakaś paranoja. Rozumiem w przypadku naprawdę elitarnych jednostek, ale kuźwa, zwykły krawężnik od wystawiania mandatów Albo taki agent Tomek, co to z politykami PiSu bryluje? Paranoja.

[zupa_grochowa]

Nie chce mi się w to wierzyć. Najpierw się z nim spotkaj, zobacz czy ma jakieś ślady, podpytaj jak daleko go wywieźli, jak stamtąd wrócił taki pobity biedaczek i oświadcz, że wybierasz się na policję w tej sprawie. I patrz jak reaguje.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A nie dziwi wam s ogóle pytanie, czy mieli prawo? Przecież to logiczne, że nie mieli, samosąd w PL zabroniony

[ladymln]

Napisane przez _vixen_

Różni sa policjanci, dobrzy i źli.
Niestety, w Polsce często to stanowisko jest dziedziczne, bez znajomości do Policji cieżko się wkręcić. Kusi ta emeryturka po 15 latach - nie mogę się doczekać, kiedy to zniosą, to bo jest jakaś paranoja. Rozumiem w przypadku naprawdę elitarnych jednostek, ale kuźwa, zwykły krawężnik od wystawiania mandatów Albo taki agent Tomek, co to z politykami PiSu bryluje? Paranoja.

Dziedziczne? To nie tron królewski:P Od jakiegoś czasu można zaobserwować negatywny nabór do policji, więc tak ciężko nie jest się dostać, bo tam nie trzeba się wcale wkręcać. A co do emerytury zgadzam się, że powinni rozróżnić tu konkretne wydziały i zakres spraw jakimi dana jednostka się zajmuje.

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Wyrak

Ludziska drogie no Nawet w uzadnieniu wyroku dla tej kanalii w mundurze bylo podkreslenie, ze chlopaczek sie nawinal, nic nie zrobil.

Chyab po prostu mnie nie zrozumiałeś, bo ja nigdzie nie napisałam, ze on cokolwiek poza przejściem na czerwonym świetle zrobił.

O tym, jak zenujace jest popieranie tutaj odpowiedzialnosci zbiorowej - bo ktos z grupy cos krzyczal, to ok spalowac kogos innego, chyba juz wspominac nie trzeba?

A ktoś tu popiera odpowiedzialność zbiorową?

Tyle, jak ktos wierzy, ze jak faktycznie trafi sie jakis sadysta, to pojscie do przelozonych ze skarga cos zalatwi - zeby sie czasem nie przejechac.

Z tym się jak najbardziej zgadzam. Sama znam przypadek policjanta, na którego ktoś doniósł do komendanta, że jeździ bez prawa jazdy... Usłyszał, zeby nie wtrącał się w nie swoje sprawy

[żurawinka]

Do zwykłej kłótni nie wzywa się policji, chyba że czułaś się zagrożona pobiciem. Policjanci jako stróże prawa obronili Cię i ... tutaj nie wiemy na 100% co działo sie dalej, czy twój napastnik ma jakieś obrażenia? To on musi to zgłosić plus obdukcja.

[_vixen_]

Napisane przez ladymln

Dziedziczne? To nie tron królewski:P Od jakiegoś czasu można zaobserwować negatywny nabór do policji, więc tak ciężko nie jest się dostać, bo tam nie trzeba się wcale wkręcać.

Mam paru znajomych, którzy usiłowali dostać się do Policji. Wszystkie testy przeszli pozytywnie, i co? I jajco.
A sa dzieci policjantów czy innych mundurowych, którzy z tym problemów nie mają.
Posada w Policji kusi, bo niby pensja mała, ale pewna, szybka emerytura. Jak ktoś jest z rodziny mundurowej, to często dla niego wymarzony los, bo przecież osoby z zamożnych rodzin do Policji jakoś się nie pchają

[ladymln]

Napisane przez _vixen_

Mam paru znajomych, którzy usiłowali dostać się do Policji. Wszystkie testy przeszli pozytywnie, i co? I jajco.
A sa dzieci policjantów czy innych mundurowych, którzy z tym problemów nie mają.
Posada w Policji kusi, bo niby pensja mała, ale pewna, szybka emerytura. Jak ktoś jest z rodziny mundurowej, to często dla niego wymarzony los, bo przecież osoby z zamożnych rodzin do Policji jakoś się nie pchają

A ja mam paru znajomych, którzy przeszli testy i dostali się do policji, a nikt z rodziny nie jest policjantem. Tak generalizować to sobie możemy...
Jak przyjmują do policji to trochę prześwietlają człowieka , nie wystarczą tylko testy, które i tak uważam za zbyt mało wymagające.
Mają wejść zmiany dot. emerytury- 15 lat pracy, ale minimum 50 albo 55 r.ż. Także to już nie będzie taki łasy kąsek.

[Wyrak]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Tobie za to, to juz nic nie pomoze.

Argumentacja u Ciebie na rewelacyjnym poziomie jak zwykle Ja przynajmniej jestem na tyle mily, ze wierze w poprawe u Ciebie

Napisane przez _vixen_

Różni sa policjanci, dobrzy i źli.
Niestety, w Polsce często to stanowisko jest dziedziczne, bez znajomości do Policji cieżko się wkręcić. Kusi ta emeryturka po 15 latach - nie mogę się doczekać, kiedy to zniosą, to bo jest jakaś paranoja. Rozumiem w przypadku naprawdę elitarnych jednostek, ale kuźwa, zwykły krawężnik od wystawiania mandatów Albo taki agent Tomek, co to z politykami PiSu bryluje? Paranoja.

Obsesje jak widze w normie

Nie wiem skad wzielas, ze jest ciezko sie wkrecic, jak miewaja problemy z wystarczajaca iloscia kandydatow, co przejda te ich testy.

Napisane przez wisienka_na_torcie

Chyab po prostu mnie nie zrozumiałeś, bo ja nigdzie nie napisałam, ze on cokolwiek poza przejściem na czerwonym świetle zrobił.

A ktoś tu popiera odpowiedzialność zbiorową?

Z tym się jak najbardziej zgadzam. Sama znam przypadek policjanta, na którego ktoś doniósł do komendanta, że jeździ bez prawa jazdy... Usłyszał, zeby nie wtrącał się w nie swoje sprawy

Nie, no spoko, nie zrozumielismy sie najwyrazniej.

[lovely banshee]

Nie wiem, czy dostanę ostrzeżenie, czy bana za tą wypowiedź, ale zaryzykuję, bo aż nie mogę tego czytać. Część wypowiedzi tutaj jest po prostu ŻAŁOSNA. Wypowiadają się Wizażanki, które dopowiadają sobie historie, że dziewczyna jest bita, a jeśli nie jest to na pewno niedługo będzie, więc żeby znosiła to z pokorą. Ktoś nawet próbował się wysilić na większą złośliwość i pisał żeby Autorka jeszcze przeprosiła chłopaka. Niestety - bycie złośliwym to nie dogryzanie komu popadnie na szczeniackim poziomie i dopowiadanie sobie historii, które roją się w czyjejś głowie.
Równie żałosne i śmieszne są wypowiedzi osób, które piszą, że na pewno, ale to NA PEWNO! eks kłamie, bo takie rzeczy się teraz nie dzieją! To nie komuna! Kto by chciał ryzykować pracę! Ludzie, otwórzcie oczy. Takie rzeczy dzieją się! I to ostatnio coraz częściej słyszę podobne historie. Ostatnio pewna dziewczyna z mojego miasta została pobite przez inne, a ponieważ nie lubi, nazwijmy go X, bo nie chciał z nią być, zgłosiła na policję, że to ON ją pobił. I dostał za to, nieprawdziwe, oskarżenie solidny oklep od panów policjantów. Tak naprawdę policjantom jest ciężko cokolwiek udowodnić, mogą kogoś zatłuc na śmierć i nie zostać ukarani, bo stwierdzą, że ktoś stawiał w opór. Wystarczy wpisać w google odpowiednie hasło i wyskoczy pełno podobnych historii, więc skoro niektóre Wizażanki nie mają pojęcia, co się dzieje na świecie niech chociaż nie wypisują takich bzdur.
Wypowiedzi - bardzo dobrze, należało mu się w ogóle nie skomentuję, bo ludzie, którzy coś takiego piszą muszą być kompletnie puści. Życzę wam tylko, żeby wasz TŻ, tata, brat nie został pobity przez policjantów, bo żle się spojrzał - a tak, takie historie też się zdarzają (co pewnie dla niektórych będzie niepojęte). Pewnie zaraz pojawią się wypowiedzi, że pewnie obracam się w patologicznym środowisku, ale nie zdziwi mnie to.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Wyrak

Argumentacja u Ciebie na rewelacyjnym poziomie jak zwykle Ja przynajmniej jestem na tyle mily, ze wierze w poprawe u Ciebie

.

A co mam argumentowac odnosnie cytatu? Stwierdzam fakt Mi szkoda czasu na argumenty dla ciebie. I poprawka, ty miły nie jestes nigdy, ty jestes zadufany w sobie na maksa, pyszałkowaty i przemądrzały.

[dawidowskasia]

Napisane przez lovely banshee

Nie wiem, czy dostanę ostrzeżenie, czy bana za tą wypowiedź, ale zaryzykuję, bo aż nie mogę tego czytać. Część wypowiedzi tutaj jest po prostu ŻAŁOSNA. Wypowiadają się Wizażanki, które dopowiadają sobie historie, że dziewczyna jest bita, a jeśli nie jest to na pewno niedługo będzie, więc żeby znosiła to z pokorą. Ktoś nawet próbował się wysilić na większą złośliwość i pisał żeby Autorka jeszcze przeprosiła chłopaka. Niestety - bycie złośliwym to nie dogryzanie komu popadnie na szczeniackim poziomie i dopowiadanie sobie historii, które roją się w czyjejś głowie.
Równie żałosne i śmieszne są wypowiedzi osób, które piszą, że na pewno, ale to NA PEWNO! eks kłamie, bo takie rzeczy się teraz nie dzieją! To nie komuna! Kto by chciał ryzykować pracę! Ludzie, otwórzcie oczy. Takie rzeczy dzieją się! I to ostatnio coraz częściej słyszę podobne historie. Ostatnio pewna dziewczyna z mojego miasta została pobite przez inne, a ponieważ nie lubi, nazwijmy go X, bo nie chciał z nią być, zgłosiła na policję, że to ON ją pobił. I dostał za to, nieprawdziwe, oskarżenie solidny oklep od panów policjantów. Tak naprawdę policjantom jest ciężko cokolwiek udowodnić, mogą kogoś zatłuc na śmierć i nie zostać ukarani, bo stwierdzą, że ktoś stawiał w opór. Wystarczy wpisać w google odpowiednie hasło i wyskoczy pełno podobnych historii, więc skoro niektóre Wizażanki nie mają pojęcia, co się dzieje na świecie niech chociaż nie wypisują takich bzdur.
Wypowiedzi - bardzo dobrze, należało mu się w ogóle nie skomentuję, bo ludzie, którzy coś takiego piszą muszą być kompletnie puści. Życzę wam tylko, żeby wasz TŻ, tata, brat nie został pobity przez policjantów, bo żle się spojrzał - a tak, takie historie też się zdarzają (co pewnie dla niektórych będzie niepojęte). Pewnie zaraz pojawią się wypowiedzi, że pewnie obracam się w patologicznym środowisku, ale nie zdziwi mnie to.

Obracasz się w patologicznym środowisku (żart) a tak naprawdę to wiadomo,że takie rzeczy się dzieją i mnie to zupełnie nie zdziwiło.