|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2161 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
Ja byłam przewrażliwiona z tego powodu, że ona miała cukrzycę i do tej pory sobie kontroluję. Ale z tego co piszecie to już chyba zaczyna zakrawać to o jakąś paranoję. Nie jestem diabetologiem i nie chcę podważać kompetencji Waszych diabetologów, ale nie wiem czy nie bardziej szkodzi Wam ten stres, bo macie cukier 130, niż sam cukier. |
|
|
|
|
#2162 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 207
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2163 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
![]() wybacz ten u góry faktycznie pokazuje 27 i 1 |
|
|
|
|
#2164 | |||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
trzymam mocno kciuki żeby się Malutkiej polepszyłoCytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
|||||||||
|
|
|
#2165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
no i ze czesto mam chcice na rozne niewskazane rzeczy to chodze glodna.bo mam ochote na banana po ktorym mam kolo 125 i potem odczekuje nastepna godzine zeby cos zjesc...ale,,,cos za cos moj maly nie ma po kim byc duzy a wydjae mi sie ze jest duzy...w kazym bardz razie ma tendencje wzrostowa patrzac na siatke centylowa-w 21 tyg 25c w 29 tyg 50c a w 31 juz pomiedzy 50-90 takze idzie w gorezagladaj do nas dziekuje za zainteresowanie
|
|
|
|
|
#2166 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
Trochę nie w jego stylu, ale coś takiego mi się śniłoCytat:
Cytat:
ja już nie mogę z tym kręgosłupem
__________________
Mikołaj |
|||
|
|
|
#2167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 106
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
To widze ze u Ciebie trochę jest inaczej niż u mnie, fakt faktem każdy organizm reaguje inaczej. Mam nadzieje że wszystko się poukłada i jeszcze trochę i skonczymy z tymi wariactwem cukrowym;d. Buziole ogromne;*
|
|
|
|
#2168 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
Mam wypożyczony z poradni glukometr i nakłuwacz i kłuje sie po bokach - boli! Jutro spróbuje u gory, bo daje na 4/5, a na 2 to byłby raj....zobaczymy co mi diabetyczka powie w pon, mialam robione badanie z krwi cukru z 3mcy i mialam super, moze poprosze znow o takie? nie wiem, ja sie cukrzykiem nie czuje, czasem przed posilkiem mam 107, czasem 88, a po posilku ponad 120 mi sie zdarzylo kilka razy....cukru w moczu zero, ketonow tez. Po tygodniu codziennej kontroli, dwa tyg badałam sobie co dwa dni, ciekawe co mi każe teraz robic, jak do niej pojde. Przyznaje -jest to bardzo uciazliwe. |
|
|
|
|
#2169 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
![]() ![]() Cytat:
kryzys hmm myslalam ze juz powoli go zazegnalismy ja wiem ze tez zrobilam sie bardziej marudna, placzliwa i w ogole ciezej ze mna wytrzymac chciaz naprawde mam wrazenie ze on woli spedzac czas z kims innym niz ze mna TŻ codziennie taki nie jest wypil pare piw i poszlo... robi zakupy stara sie wracac szybciej z pracy, czasami gotuje i w nocy to on wstaje do malego zazwyczaj, czasem ja, bo potem i tak maly spi z nami bo ile mozna go usypiac tylko wczoraj to juz przegial i mu to powiedzialam... bo nie jecze jak mnie troche zaboli i zaciskam zeby i zyje i dalej sprzatam czy piore moze powinnam mu zaczac o kazdej dolegliowsci sygnalizowac nie wiem bo mysli ze jest cacy a potem po prostu przesadzam najgorsze ze wlasnie mowi ze rozumie a jak zaczynam sie zwierzac to wszytsko bagatelizuje wiem ze ciaza tylko wzmaga nasze problemy, ale przyczyny tkwia gdzies indziej a odpoczac od siebie nie mozemy bo nie ma takiej opcji niestety nawet gadac juz sie mi nie chce z nim może on juz mnie nie kocha po prostu... no ale ciesze sie ze dzis wychodze, bo naprawde dawno nie widzialam sie z laskami |
|
|
|
|
#2170 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
ja bym twojego meża normalnie bardzo nieladnie się zachowalale moze przemysli i przeprosi pewnie te pozniejsze slowa padly bo byl wku..rzony ze nie poszedl bardzo dobrze ze wychodzisz!!!!! i zawsze mozesz sie wygadac ja tez neiw iem co bym zrobila bez was bo ile mozna jęczec męzowi ---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- Cytat:
gratuluje nowych tygodni ![]() ---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- Cytat:
Mój dziadek zmarł 12 lat temu mialam 18 lat ale wywarł bardzo duzy wpływ na nas całe rodzenstwo, dla mnie byl idealem jesli chodzi o prawdziwego mezczyzne , jesli chodzi o charakter bo to byl taki stary typ przedwojenny byl naprawde kochany kochal nas ponad zycie w sumie byl naszym jedeynym dziadkiem bo tata byl wychowywany przez ciotkę, mama byla adoptowana no i maila wlasnie cudownych rodzicow i wlasnie dziadka dziadek zmarł nagle , na spacerze dostał zawału oczywiscie pelno gapiow nikt mu nie pomogl a wszysycy go znali ..no standard..zdolal jeszcze sie podniesc i dojść do nasezgo domu ale przed samym domem upadł mama wezwala karetke, probowali reanimowa ale juz nistety za pozno ehh najgorszy dzien mojego zycia to bylno ale co do snu to ja sie dlugo nie moglam pogodzić ze śmiercią dziadka..bardzo mi go brakuje do tej pory ..wiele razy mi sie snil a ostatni sen z nim mialam jakos ponad rok temu śnilo mi się, że przyszedl do mnie i psozlismy na spacer, przytulal mnie, rozmawialismy na koncu poszlismy na cmentarz i mowi-a teraz juz msuze wracac..i mi tak strasznie smutno bylo tak płakalam a on pwoiiedzial ze mial tylko jeden dzien, żeby wrocic i się spotkac ze mna i się czas skonczyl, ale że wszytsko będzie dobrze ale jakos po tym snie mi sie lepiej zrobilo ogolnie Edytowane przez czarnamadonna1982 Czas edycji: 2012-09-22 o 11:29 |
|||
|
|
|
#2171 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
A ja sie tam nie moge doczekac porodu .. bac sie pewnie zaczne jak mi wody odejda albo pojawia sie skurcze .. ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Cytat:
__________________
Na pamiątkę ... ''Pod moim sercem, inne serce bije... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..'' 12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście ! |
|||||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2172 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
smutna historia - piękny sen.. rozkleiłam się
__________________
|
|
|
|
|
#2173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Ja sie zastanawiam co tu tak cicho - a to przeciez sobota dzisiaj ..
__________________
Na pamiątkę ... ''Pod moim sercem, inne serce bije... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..'' 12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście ! |
|
|
|
#2174 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
a powiedz nam jak wyglada to u Ciebie-zdrowej osoby po posilkach?? Cytat:
jak nazywaja sie te paski??moze bym kupila sobie??Cytat:
napewno poprawi Ci to nastroj![]() Cytat:
Anielko piekny sen-wzruszylam sie ![]() Gratuluje wszystkim nowych tygodni
|
||||
|
|
|
#2175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
![]() W poniedzialek ide na pobranie krwi ..
__________________
Na pamiątkę ... ''Pod moim sercem, inne serce bije... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..'' 12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście ! |
|
|
|
#2176 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Dzień dobry
![]() Halwaya - chyba wczoraj nic nie napisałam baaaardzo mi przykro z powodu dziadka ![]() Cytat:
wizytyCytat:
więc spróbuj i dobrze że już jesteś - bo się martwiłam bardzo o Ciebie ![]() Cytat:
My mieliśmy w czwartek na sr taką super "zabawę" na koniec - tż'ci siadali na przeciwko nas, my tak lekko pochylone na tych sako, i oni rozpoznawali gdzie co jest "domek" = macicę - był dach, ściany itd. i na koniec położenie dziecka, wyczuwali rękoma; oczywiście do każdej z nas podeszła położna i sprawdzała albo tłumaczyła że o tu główka, o nóżka itd. i dzieciaczki się ruszały. I jak podeszła do nas i pyta się który to tydzień - to mówię że pełne 34 zakończone i nabijam 35 to usłyszałam - "ale dziecko jest dużo większe-prawda?" więc mówię że chyba tak - że 3 tyg temu ważyło 2100. I nawet położona to wyczuła że jest duuuże jak tak po brzuszku macała Ale było i tak super bo w związku z tym że większe i baaardzo się ruszało - było widać jak nóżkami przebiera, jak uciekają stópki, kolanka istne szaleństwo ![]() ![]() ![]() Judkama - przeczytałam tę historię z tż; biedactwo ![]() ![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- Marti, Neypis i pozostałe dziewczyny z cukrzycą - bardzo Wam współczuję ile to jest nerwów, zachodu z tym jedzeniem Co do cholestazy to ja nic nie wiem. Ostatnio tylko lekarz pytał się mnie czy nie swędzi mnie brzuch tak że się budzę w nocy i ciągle drapię. Czarnamadonna - wzruszający sen... Co do nocy - mi też ciężko sie śpi, i ciągle się kręcę a to lewy bok a to prawy i tak wkółko; i kręgosłup boli.... ale to jeszcze trochę
|
||||
|
|
|
#2177 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Judka
żeby mąż zrozumiał i poprawił się. I też uważam, że bardzo dobrze, że idziesz spotkać się z dziewczynami.Czarna, piękny sen i faktycznie, kojący Też zauważyłam, że cisza większa, jak zwykle w sobotę. U mnie opornie dzisiaj wszystko idzie, przez te bolące plecy zdążyłam tylko do sklepu pójść i obiad wstawić, a sprzątanie jeszcze mnie czeka i placka mi się chce
__________________
Mikołaj |
|
|
|
#2178 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 727
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
Nawet wygodnie mi sie śpi ![]() Jesteś druga, która wyczuwa u mnie dziewczynkę Sprawdzimy Wasza intuicję ![]() Super sumkę uzbieraliście. Tego sie nie odczuwa, jak od czasu do czasu wrzuci się coś do skarbonki, a jaka radośc przy otwieraniu i liczeniu |
|
|
|
|
#2179 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Marti - paski nazywają się Keto-Diastix, nie wiem ile koszytują, bo miałam jakąś zniżkę i kupowałam tez inne rzeczy, wkładasz na min do moczu porannego i pokazuje Ci, czy jest cukier i ciała ketonowe.
Cukru nigdy nie miałam, ketony raz - sprzątałam do 23, mało piłam i wyszło mi prawie maks. Ale wiem od czego, więc nie było alarmu. |
|
|
|
#2180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
mnie strasznie plecy bola..bylam z psem teraz na dworze i skurcze mnie zlkapaly brzucha wiec spowrotem do chaty i juz ok bo leze ale plecy bola i tylek az na noge promieniuje z jefnej str wiec pewnie uciska..ehhh czuje sie jak babcia ten trzeci trymestr to masakra
|
|
|
|
#2181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cześć Mamusie
|
|
|
|
#2182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
|
|
|
|
#2183 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
![]() [/QUOTE] Wpadłam przywitac się w rozpoczętym 33 t.c. [/QUOTE] ![]() Cytat:
Sama Miało być na wczasy a pójdzie pewno na remont ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- Cytat:
Zapraszamy ![]() Dzisiaj z Wami nie posiedzę bo mi Stary kompa do pracy zabiera
Edytowane przez Ma_majka Czas edycji: 2012-09-23 o 10:35 |
||
|
|
|
#2184 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
ech, mniałam że dzisiaj 22.... diś mojej mamy urdziny.. jedziemy dopiero jutro... kurcze a jutro wszystkie epy praktycznie zamknięte ...
__________________
Jest córa od 31 grudnia od godzinki 8.10. Gabrysia szczęście nasze Mimo złości i bólu łez i strachu na świat przyszła ONA zakrywając swym obliczem wszystko co straszne było.... razem od 17.11.2008 zaręczeni od sylwestra 2011 małżeństwo od 12 maja 2012 http://suwaczki.maluchy.pl/li-65470.png |
|
|
|
#2185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
|
|
|
|
#2186 | ||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 425
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Boszzzz wdrapałam się z zakupów na moje pierwsze piętro niczym sapiący parowóz ..... halo gdzie moja kondycja sie pytam ?????
Zdechnę chyba przez ten refluks blehhhhh Cytat:
Mój też lajtowo podchodził do ciąży a teraz widząc mój brak formy i to że czasem chodzę połamana jak babulinka i wiecznie coś mi dolega zrozumiał że to nie jest zabawa, ale na szczęście rozumie i bardzo pomaga. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
Ja zamierzam kąpać w sypialni, tam ubiorę maluszka a wyjdę karmić do salonu i wówczas wywietrzę sypialnię. Będzie mi wygodniej kąpać w sypialni bo tam wszystko jest pod ręką, przewijak, kosmetyki, szafa z ubrankami itd.
__________________
Nasze szczęście "Niech no ja dorwę tę mendę co mi ubrania w szafie po nocach zwęża ... "
|
||||||
|
|
|
#2187 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
Mam kontaktować się ze swoim prowadzącym (a moja gin do cukrów nie chce się mieszać), albo czekać na tę wizytę za 2 tyg. I albo brać nadal 4 jednostki insuliny i mieć za duży cukier na czczo albo na własną rękę zwiększyć dawkę![]() Co do norm: ja jeszcze niecałe 2 lata temu miałam 140, skoro wtedy było ok to teraz chyba też. Cytat:
Ja też się kłuję na środku, i zawsze w jeden środkowy palec bo z niego najbardziej miarodajne wyniki mam Cytat:
![]() Marti nie musisz specjalnie ketonów i cukru badać. W ogólnym badaniu moczu wychodzą, ja mam nawet rubryczki na nie. Jak robisz ogólne i nie ma to jest ok. My dziś idziemy na urodziny. Nikt tam dla mnie specjalnie nie gotował a ja nie będę siedziała i patrzyła jak inni jedzą także glukometr na jeden wieczór idzie w odstawkę.
__________________
Edytowane przez sanetka Czas edycji: 2012-09-22 o 12:54 |
|||
|
|
|
#2188 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
i ja śpię raz lewy raz prawyCytat:
Cytat:
muszę przystanąć, odpocząć i dalej. Panie 70-letnie pokonują te schody szybciej niż ja
|
|||
|
|
|
#2189 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
nie ma nic u nas .. tylko mar w których nie ma nic ciekawego . Pomyślałam że zrobie but z bibuły i kupie jakąś dużą czekoladę .. bo też z kasą nam sie nie przelewa
__________________
Jest córa od 31 grudnia od godzinki 8.10. Gabrysia szczęście nasze Mimo złości i bólu łez i strachu na świat przyszła ONA zakrywając swym obliczem wszystko co straszne było.... razem od 17.11.2008 zaręczeni od sylwestra 2011 małżeństwo od 12 maja 2012 http://suwaczki.maluchy.pl/li-65470.png |
|
|
|
#2190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XII
Cytat:
psa juz spuszczam na klatce ze smyczy bo on jest 5 minut wczesniej niz ja na gorze![]() plecy mi dzis wysiadają masakra jaakas................grr rrr kurcze nie mysallam gdzie bede kąpac ale chyba tam gdzie bedzie maly spal-bedzie mial swoj pokoik, ale na poczatku lozeczko bedzie u nas w sypialni , no i raczej wygodnije mi bedzie miec w jednym, a po kąpieli waneinke na stelazu wynosic sie bedzie do malego pokoiku |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:19.





bo ja na 22-gi a zaczęłam wczoraj 7 



co noc jest jakieś włamanie, są podejrzenia ale nie ma dowodów. A tam na magazynie są tylko i wyłącznie nowiutkie części do bmw - jak wiadomo nie są tanie... Złodziejem prawdopodobnie jest facet który był 2 miesiące temu przyłapany na kradzieży i dostał dyscyplinarkę. Ale nikt nie ma na niego dowodów... Z kimś musi współpracować z firmy, bo inaczej by nie miał jak się tam dostać. Szef już stracił tysiące, i szczerze mówiąc rozumiem jego postępowanie. Ale cały czas mam nadzieję że nie zwolni Mateusza... W sumie bardzo jest za nim i chce nam pomóc - dziś np zaoferował pomoc w spłacie kredytu. Powiedział że go spłaci, a M mu to odrobi. Więc jest szansa że jeszcze trochę tam popracuje...
trzymam mocno kciuki żeby się Malutkiej polepszyło

sorki ze tak się za przeproszeniem wpier*dzielam w Wasz wątek ale tak chciałam odnieść się do wypowiedzi Marti jesli chodzi o cukier. Nie przejmuj się aż tak. Ja także mam stwierdzona cukrzycę i jestem w 33 tyg ciąży. Na początku pani diabetolog mnie nastraszyła i w sumie nic mi nie powiedziała tylko odeslała na stronę www zebym sobie poczytała. Ja oczywiscie nerwy i panika jak to będzie. Cukier mój także skacze, czasami jest w normie, nie raz ponad 120 a jeszcze kiedy indziej 150. A staram się jeść rozsądnie, tzn czasami też skuszę się na płatki z mlekiem, jakieś ciacho;d a cukier po godzinie jest ok i bądź tu mądra;// Ostatnio byłam na wizycie u diabetologa i tak szczerze sobie z lekarką porozmawiałam i powiedziała ze jak od czasu do czasu ten cukier jest 140-150 to nic takiego się nie dzieje. Wg niej podstawa to pieczywo, zdziwilam się że np mogę zjeść kotleta smażonego ale żeby nie byl optoczony w bułce i mące. Także myślę ze więcej chcą nas straszyć żeby to przestrzegać, oczywiście rozumiem to no ale bez przesady. Kuzynka też miała cukrzyce ciążową a urodziła 2 miesiące temu zdrówą córeczkę i ważyła 3 kg. Mój synus niby starszy 2-3 tyg no ale to nie od razu może oznaczać ze przez cukier, może poprostu będzie duży po tacie

nie nawidze byc chora









bardzo nieladnie się zachowal
smutna historia - piękny sen.. rozkleiłam się

żeby mąż zrozumiał i poprawił się. I też uważam, że bardzo dobrze, że idziesz spotkać się z dziewczynami.
Mam kontaktować się ze swoim prowadzącym (a moja gin do cukrów nie chce się mieszać), albo czekać na tę wizytę za 2 tyg. I albo brać nadal 4 jednostki insuliny i mieć za duży cukier na czczo albo na własną rękę zwiększyć dawkę
