Podwójnie szczęśliwa siódemka, czyli czternasty wdech dopingu

[emi29w]

Napisane przez jola2243

Siedziałam z młodym i uczyłam go formułki do spowiedzi, mam dość, idę spać, rano jadę do gminy, nie wiem kiedy zajrzę

Jola juz wszystkie grzechy sprzedała!

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Basia ufff to dobrze,że już pije
to moze był bunt, dwulatka? ile on ma dokładnie?

[babydelfi]

Iwonka ja te serwetki to gratis chcę załatwić , reszta może też się załapie
Zrobię jej córze kapelusiki i będzie git

No ja mam nadzieję że dojdzie ta, nie chcę Cię narażać na dodatkowe koszty i robotę

[kalina1984]

23 kwietnia będzie miał dwa latka równo. No raczej bunt, ale wcześniej to i szantaż nawet nie pomagał a teraz powolutku chyba dojdzie do normalności. A już siostra miała iść do psychologa dziecięcego się radzić.

[Malinka_5]

Napisane przez kalina1984

23 kwietnia będzie miał dwa latka równo. No raczej bunt, ale wcześniej to i szantaż nawet nie pomagał a teraz powolutku chyba dojdzie do normalności. A już siostra miała iść do psychologa dziecięcego się radzić.

inteligentne dziecko

[cocci]

Kasiu no ale mialo być coś za coś i tak będzie. Trzymajmy żeby jutro doszla

idę spać

[kalina1984]

Ja też uciekam, zmęczona jestem.

[SlonecznikB]

Idę spać. Dobranoc.

[SilverAguti]

jakaś niemoc twórcza mnie ogarła muszę dokończyć papucie, ale mi się nie chce. powyciągałam miliard koralików i coś bym z nich porobiła, ale nie wiem co, nie wiem z jakich kolorów i nie wiem czy mi się właściwie chce coś tak naprawdę robić

[babydelfi]

Iwonka musi dojść

Basiu czyli trzeba chłopa wziąć sposobem, nawet takiego małego

Oglądamy z mężem "Znachora" lubimy ten film

[martikaj]

Złaziłam się dziś z Palcią, na działce byłyśmy a potem długi spacer, na koniec koleżanka z tego samego bloku nas zaprosiła na herbatkę

Mała wykąpana i je kolacyjkę, jeszcze troszkę i pójdzie spać

Lecę Was doczytać.

[beata1718]

Iwonka to superjuz trzymamy kciuki za sprzedaż
moje córka wymysla literki koralikowe jako bryloczki a ja kolczyki wachlarze

[martikaj]

Napisane przez Malinka_5

wyszukałam resztki Tabexu wczoraj ... i dziś nie męczyłam się z powodu niepalenia w pracy...

ale mam 1,5 paczki i liczę, że od piątku NIE KUPUJĘ fajek, zamówiłam wspomagacze...

na okulary nawet nie będą tyle raty wynosić co moje miesięczne palenie...
sama się motywacja znalazła

Malwinko, mój zrywał z nałogiem już kilkakrotnie, i zawsze chwalił Tabex, ale on był jakiś czas temu tani, teraz kosztuje ponad 100zł za opakowanie, Pani w aptece poleciła mu odpowiednik, ten sam skład a tańszy, zaraz poszukam to CI nazwę napiszę Ale jestem z Ciebie dumna, cieszę się niesamowicie i trzymam kciukaski kochana

[emi29w]

a mój tata właśnie przestał palic,poniewaz miał zapalenie oskrzeli w lipcu, było mu zimnoo,miał dreszcze i kaszlał na czaarno
i pewnie sie wystraszył tego i nie pali od tego czasu

[martikaj]

Napisane przez Malinka_5

ja teraz wiem , że trudne... chodziłam przez miesiąc po ścianach... poprzednim razem, dlatego teraz wezmę wspomagacze... wtedy po 3 tygodniach niepalenia tak mi się chciało fajki że , poleciałam do apteki po ten tabex... ale on teraz podrożał, to wzięłam zamiennik:
http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-...lek-15088.html
i dodatkowo:
http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-...013-13068.html

bo jak rzucałam na żywca było trudno mocno...

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------



znam takich gości z palarni... w domu nie palą a w robocie tak... to męczarnia okropna

Malwinko sprawdziłam, to ten zamiennik Desmoksan, mój twierdzi że pomaga

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez asieńczyk

Jestem
mam już 3 i pół czapki i jeszcze dwie zaczęte, bo przecież musiałam zobaczyć jak z innej włóczki bedą wyglądaly Jesze uswiecenie mi zostało i zmiana wzorku, ale to jutro
Danusiu - z perełką koniecznie
Basia - nie kumam co tłumaczysz z tymi rączkami, ale będę kombinować z Twojego opisu - może coś wyjdzie.

Ania - dzięki za morskie klimaty - szkoda, że bez schematów, ale zainspirować sie można

Coś jeszcze miałam, ale wyleciało ze łba, a wiem - Malwinko - trzymam kciuki. Mnie plastry pomogły

A widziałaś że dla CIebie znalazłam linka do blogu gdzie są głębokości czapek???

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez emi29w

http://www.garnstudio.com/lang/pl/sc...ns_crochet.php
Basiu to cos dla nas
i może Marta się przyjrzy, bo nie zawsze wie jak odczytac te rysunki

No i Ty brutusie przeciko mnie? Uczę się czytać skomplikowane schematy, ale z taimi prostymi sprawami nie mam problemów

[gagatu]

Pomacałam sobie włóczki, to teraz mogę Wam pokazać. Melanże po prawej są Iwonki, reszta moja

Iwonka, wszystko jest tak jak powinno, zaraz piszę Ci PW.

[SilverAguti]

to Iwonka się ucieszy jak małż z tych melanży znowu ukręci tysiąc zamotków

[martikaj]

Agatko, świetne łowy, sama bym pomacała

[gagatu]

Fajny jest ten Cotton Soft, tak jak mówiłaś Marta, mięciutki, zaraz jutro coś będę z niego dziergać I te melanże Himalayi też milusie, ja wzięłam na jakiś komin na zimę, więc na razie sobie poleży.

A dzisiaj sobie wylicytowałam jeszcze włóczki, i jeszcze u innego allegrowicza parę dni temu licytowałam i jeszcze czekam aż się kolejne będą kończyć. Mój chomik woła jeść

[martikaj]

Napisane przez gagatu

Fajny jest ten Cotton Soft, tak jak mówiłaś Marta, mięciutki, zaraz jutro coś będę z niego dziergać

A jakie kolorki zamówiłaś?

[babydelfi]

Mój chomik już też dawno nie był karmiony i się dopomina, więc też na allegro licytuję

Agatko świetne zakupy, i twoje i Iwonki

[martikaj]

Napisane przez babydelfi

Mój chomik już też dawno nie był karmiony i się dopomina, więc też na allegro licytuję

Agatko świetne zakupy, i twoje i Iwonki

Co z tym chomikiem bo nie kumam

[emi29w]

Napisane przez gagatu

Pomacałam sobie włóczki, to teraz mogę Wam pokazać. Melanże po prawej są Iwonki, reszta moja

Iwonka, wszystko jest tak jak powinno, zaraz piszę Ci PW.

schowaj dobrze, bo sie zbieram po nie!

Martuś

Dobranoc
jutro tez jest dzien !

[gagatu]

Marta, cotton soft mam krem (03), brzoskwinia (41), jasny zielony (29) i jasny fiolet (19). Ładne pastelowe, w dziennym świetle zobaczę faktycznie jakie te kolorki są.

Kasia, tylko nie licytuj tych co ja bo sobie będziemy tylko cenę podbijać Ty masz nick na alle taki sam jak tutaj, prawda? Bo widziałam Twoje aukcje (po podłodze poznałam ).
Ja jak nie zapominam i mogę być przy kompie jak mi się aukcja kończy to licytuję dopiero w ostatnich minutach. W pracy to jest trudne, bo czasami akurat mi klient przyjdzie i zajmie te ostatnie minuty, poza tym neta mam wolnego w pracy. Ale dziś mi się udało to co chciałam wylicytować. Ale parę dni temu ktoś mi sprzątnął fajną bawełenkę, też w ostatniej minucie ktoś przelicytował i już nie zdążyłam.

[emi29w]

Chomiki zachlanne na włóczki,kordonki i kopalnie wzorków
a poza tym to maja spiżarnie pełne żarcia i super policzki ;-)

[gagatu]

Emi, na zdjęciu tego nie ujęłam, ale tam zaraz obok kable idą, pod prądem moje zapasy trzymam, żeby żadne zachłanne rączki się na nie nie połakomiły

[emi29w]

ja 'kruszynka" nad kablami przefrunę i dam rade cos sobie uszczypnać lub pomacać

[martikaj]

Emi, zawsze można sobie redbula zapodać hehe

[AnnaOstapiuk]

Napisane przez gagatu

A ja z dumą powiem, że w życiu papierosa nie miałam w ustach - zawsze mi śmierdziały i mnie odrzucało nawet od spróbowania.

Ja tak samo, nigdy nie próbowałam i mnie nie ciągnie. Zawsze sie kiedyś zarzekałam, że nie wyjdę za mąż za palącego faceta i z tego wyszła. Miłość nie wybiera. Tak jak mówiłam, że nie wezmę męża kierowcy, bo wiem, co mama przeżywała przy tacie, ciągle był w trasie, a ona wszędzie z nami sama.
I co?I mam męża kierowcę hehe
Tatuś go przyprowadził

Napisane przez gagatu

Pomacałam sobie włóczki, to teraz mogę Wam pokazać.

Ale cudeńka, zazdroszczę Aż się nie mogę doczekać, kiedy mojego chomika napasę.

Napisane przez babydelfi

Mój chomik już też dawno nie był karmiony i się dopomina, więc też na allegro licytuję

Ja na razie licytuje kordonki, 5 dni do końca aukcji. Na razie nie ma zainteresowania, ale pewnie wszyscy chętni czekają na ostatnie minuty. A ja pewnie jak zwykle je przegapię...
to http://allegro.pl/kordonek-zestaw-ko...178250434.html sobie licytuję, więc prosze mi nie podebrać

A tak w ogóle to gardło mnie boli I nadal mam lenia. Takiego dobrze napasionego, bo nic więcej dziś nie zrobiłam.

[babydelfi]

Agatka widzę, że moja podłoga robi się znana
mam taki sam nick , ja licytuję przeważnie na 3 sekundy przed końcem aukcji
Teraz akurat licytuję już, bo były również w opcji kup teraz, ale za drogo mi się wydawało (bo mój chomik jest oszczędny ) i ryzykuję wcześniejszą licytacją
A kolejne kończą mi się chyba w niedzielę , ale to z włóczek prutych więc nie wiem czy Ty też takie kupujesz, świetne bawełenki w cudnych kolorkach

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiądźmy sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: Ale obleśne
On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną ręką.
... Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą ręką.
Ona: Ach tak !?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: No, ty chyba żartujesz???
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią???
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: Co, co ty powiedziałeś??
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Właśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmm...
On: Jak go już wyciągniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, właśnie tak.
Ona: A co zrobić z tym żółtawym? To też się połyka?.
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję....Hmmmm.... Pyszne... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie głupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmm
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmm
On: Aaa Teraz poszło
Ona: Taaak, czułam.
On: I jak? Smaczne było?
Ona: Muszę się przyznać, że nie głupie.
On: Chcesz więcej?
Ona: Tak, chętnie. Powiedz mi tylko czy to musi być tak cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzę. Tak się je raki.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

I tak jak ja dziś mam czas i siedzę to Was nie ma

[gagatu]

Kasia, no ten dialog trzyma w niepewności do ostatniej kwestii
Prutych nigdy nie kupowałam, ale wiem o które aukcje chodzi, kiedyś wrzucałaś linka, że od tej babki warto kupić. A aukcje ma z próbką z warkoczem. Ostatnio mocno buszuję po allegro i jestem na bieżąco Nad tą aukcją, gdzie 9 kg kordonka i muliny ktoś sprzedaje się zastanawiam, ale pewnie cena będzie wysoka. Poza tym nie mam pojęcia, gdzie bym to miała schować