Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[magolina]

Napisane przez Oliath

NO NIE MOGE PRZESTAC JESC, NO
Apetyt mi wrocil tez jak w I trymestrze
Na proste rzeczy typu pasztet, paprykarz, grzanka z serem, kukurydza z puszki, Kinder Mleczna Kanapka, jogurt z muesli
Mam 8 kg na plusie, ale zre tyle, ze dobije do dyszki

Oli może niedługo urodzisz i zbierasz siły

Napisane przez cynamon_owa

No takie większe mini Tak to można kupować później maty poporodowe- poproszę rozmiar S w rozmiarze L

Pewnie chodziło Ci o majty

[elaine-blath]

Oliath: nie dość że się wyspałaś, to teraz zbierasz kolejne siły

Ona: też bardzo ładny..mężowi by się bardzo spodobał, bo niebieski to barwy Anwilu i Manchasteru City

Cynamonowa: 3mam za słowo) muszę go w końcu skręcić póki co za łóżeczko się wzięłam..

[Neni1984]

Napisane przez czarownica1

potrąciłabym dzis rowerzyste, dziad mi wyjechał z bocznej, ot tak sobie, nawet się nie spojrzał czy nie jedzie samochód. strabilam go na maksa, przy hamowaniu nic mi nie się nie stało, ale jakbym gdzies uderzyła choćby paznokciem to bym dziadowi jaja zywcem wyrwala. i powiem Wam, że przed ciążą bym się cala trzęsła po tym hamowaniu a tu ruszyłam, nawet czerwona ze złości na buzi się nie zrobiłam... to chyba ciaza tak dziala na mnie...

Napisane przez idzia111

dziewczyny siedze i wyje,

nie wiem czy wam pisac czy nie, moja znajoma zmarła po porodzie, nie wiadomo co z dzieckiem

Ona chodziła do takiej beznadziejnej pani doktor, ktora zlekcewazyla jej zle samopoczucie, miała bardzo silne zatrucie ciążowe. Na dodatek odesłali ją z IP do domu, bo nic nie stwierdzili, a jak już znowu trafiła to nie było kogo ratować. Do Lublina karetka ale i tak zmarła. Normalnie zaciukałabym takich lekarzy.

O rety A to bliska znajoma?
Nie do pomyślenia, że takie rzeczy się dzieją
A tą "lekarkę" to bym gołymi rękami udusiła

Napisane przez iwona335

zanim Was nadrobie co naskorbałyscie od rana to Wam pokaze moje gotowe łóżeczko, przyszedł dzisiaj materacyk, posciel wyprana, wyprasowana i juz tylko czekamy na Zuzke
na scianach bedą jeszcze naklejki albo jakies inne ozdoby ale ja sie nie ruszam praktycznie z domu a chcialabym je zobaczyc i pomacac, no i tam gdzie wózek stoi w planach mamy szafeczke, ale kiedy TZt ja zrobi to ja nie wiem, chyba na roczek Małej (nie bedzie siedział w garażu jak jest tak zimno tez mi wytłumaczenie leniucha )

ide po kawke i biore sie za czytanie

Ale ślicznie! Prezentacja pościeli jak na allegro

[tweedledee]

Znowu tyle nadrabiania?
Ja się na szybko pochwalę, że zrobiłam sobie wycieczkę po Wrocławiu
głupia babka z rejestracji napisała mi, że mam wizytę na 13.15(wg niej, ta 3, to była 5),a miałam właśnie na 15,15, więc nie dałabym rady czekać 2h Zapisałam się na rano na poniedziałek, także źle nie jest

[tysia222]

Napisane przez idzia111

Wiecie co u mnie w szpitalu nie bylo jeszcze takiej akcji, boje sie , gdzie ja mam rodzic teraz


To biedna dziewczyna, chodziła do pani dr ktora miala wolne miejsce, nie zbyt z dobra opinia. Jak ona jej raz dala na mocz przez cala ciaze. Przecież ona miała silne zatrucie ciazowe, byla cala opuchnieta, cisnienie 180/140 a pani dr ze to normalne bo w ciazy tak sie dzieje

Zle sie czula pojechała na IP, była tam ta jej pani dr i odeslala do domu, a w nocy karetka zabrala, nie wiem czy robili cc, dziecko jest w bardzo ciezkim stanie, a ona zmarla wczoraj w Lublinie. Nerki, watroba przestały funkcjonować.


Pocieszajace jest to, że ta pani dr nagle sie ,,rozchorowała" i od dzis jest na l4 - wlasnie sie dowiedziałam.

Szok, mój lekarz do mnie przed chwilą dzwonił, żeby powiedzieć żebym nie panikowała, jesli juz słyszałam te info., bo to zaniedbanie lakarza było, a moje wyniki są ok. I jak zajde nastepnym razem to znowu bede miala skierownaie na badania.

Ja nie wiem po co trzymaja takich beznadziejnych lekarzy ja ta pani. Cisnienie 180/140 normalne, no nóż sie w kieszeni otwiera.

Współczuję bardzo.
Fajnie w sumie się ten Twój lekarz zachował w tym wszytkim.

[czarownica1]

Cynamonku, dzwoniłam przedpołudniem do labu i nie było. powiedzieli zeby zadzwonic ok 17.
bo ja sobie tak mysle ze moze te srubokrety w dole brzucha to pecherz. nigdy nie chorowałam na takie cudo i nie znam objawow. a furagine bralam wczesniej i ostatni mocz wyszedł taki sobie, ciut lepszy ale pojawił sie slad białka.

-----
zjadlam na obiad byczki w sosie pomidorowym i kromke chleba. nie chce mi sie gotowac. nic mi sie nie chce... nooo powiedzmy ze chce mi sie tulic kota

[elaine-blath]

tweed: czyli dołączasz do mnie i lachrymy wizytujących)

Moje pranko na balkonie part.1

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

jak mi mówiła lekarka to bezpiecznie żebym dotrzymała do 35 tygodnia i dzidzius juz da radę sam oddychać wcześniej też mi mówiła o sterydach

Też kojarzę, że od 35 tygodnia już płucka są samodzielne

Napisane przez fiazo

zgadłaś , myślalam , że po 2zł są, a pani mi mówi 10zł do zapłaty, zrobiłam oczy i wyszłam zadowolona

pierwszy raz coś kupiłam w lumpku, a cieszę się jak dziecko
za tydzień znowu wyruszę, może uda mi się więcej pajaców złapać
i pojadę wcześniej, teraz jak byłam 5 min po otwarciu to już trochę przebrane było

stwierdzam, że ilość bodów mi wystarczy, no chyba ze coś ładnego jeszcze znajdę

Super zakupy

Napisane przez dzoan

Tym razem cynamonek nie miał mi nic do napisania.. a tak siebie szukałam wśród nicków

I ja też szukałam i nie odnalazłam żadnego przekazu dla siebie ...

Napisane przez enlevee

kłótni ciąg dalszy, bo nie dotarło wczoraj do niego to co powiedzialam. Akurat od wczoraj kłócimy się głównie o psa bo znowu chciał go oddać do rodziców przed wystawą mimo, że mi obiecywał, że nie odda i Wam nawet o tym ostatnio pisałam, na co ja mu powiedziałam dzisiaj, ze pies nigdzie nie jedzie, a on: "jak pies nie pojedzie to zobaczysz " no to mu powiedziałam, że jak dla mnie moze sobie wsadzić takie groźby, bo na mnie absolutnie nie działa szantaż emocjonalny. Powiedziałam, że jak chce to się może wyprowadzić, bo pies jest dla mnie tak samo ważny jak dziecko i nie mam zamiaru mu ustąpić. W koncu pies nie pojechał, no ale juz wiem ze milczące dni i kłótnie będą, no bo nie postawił na swoim.
Trudno, niech się zacznie ze mną liczyć, bo nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej, gdzie kobieta jest zerem, a mężczyzna guru.

A po co pieso miałby jechać do jego rodziców?

Napisane przez sarna405

Witam pisząc z telefonu.
Pogoda sie poprawila w końcu.
Juz po wizycie hemoglobina ciągle niska 11.3
HBsAg ujemny
I dzidzia cały czas jest nisko głowa do dolu mam więcej leżeć bo jeszcze 2 miesiące przede mną.
Gratuluje tc. Juz nie które z nas zaraz sie rozpakuja.
Co do prasowania tez na siedząco prasuje.

E-dobrą masz hemoglobinę Poniżej 10,5 to mało by było.

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Dobry!
Malinka!! Rodzisz?!
Mnie o 4 takie skurcze zlapaly, że myslalam ze po ścianie zacznę chodzic mimo nospy forte ciągle mam brzuch spiety.
Widzialam ze co niektórzy online o tej godzinie byli

Oho, czyżby karolajn chciała wbić się w kolejke?
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41199297]Witam się z rana w 9 miesiącu ciąży !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[/QUOTE]
za końcówkę

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

Dzień dobry! witam się w 33 tygodniu! Ja też obudzilam się z myślą o Malince

za tydzień

Napisane przez Oliath

Bry.

Pozno sie witam dzis, bo bylam w labku rano na morfo i moczu - wieczorem powinnam miec wyniki w podgladzie online.
Pelna kultura w Luxie - ciezarne poza kolejnoscia
Nie wiem, co Wy tak narzekacie na ludzi w komunikacji miejskiej, mi wszyscy ustepuja miejsca, a jak mi dowod spadl na glebe, trzech dzentelmenow na wyscigi podnosilo. Takie europejskie moje miasto Wroclove

Zeby Was troche obrzydzic z rana - tak wygladam po 2 dawkach sterydow i 4 dawkach wapna, bez clexane wczoraj. Moze ja slepa jestem, ale zdaje mi sie, ze DUZO gorzej . Ze sie swiece to wina masci, bo tlusta jest.

En, mialam napisac Ci wczoraj - dobrze powiedzialas. Czasem przychodzi moment, ze trzeba postawic sprawe na ostrzu noza, i twardo. Nie odpowiada Ci bycie ojcem i dojrzalym partnerem - pakuj sie i wyjazd, bo ja nie mam teraz czasu ani energii na twoje fochy i bolesne dorastanie.. Wiem, jak Ci ciezko i zle, nam marudz ile wlezie, w stosunku do TZ sprobuj moze byc zdystansowana, spokojna i bez wyrzutow. Mysle, ze bedzie jak u mnie - po kuble zimnej wody wydobedziesz z niego diament. Bardzo mocno w to wierze!

Mela, wybryk natury jestes, czytasz w myslach . Podjelam te decyzje wczoraj - w pn mam wizyte u gina i nie bede sie z nim juz klocic o szpital, jesli mnie skieruje, we wtorek/srode sie klade. Duzo zalezy od dzisiejszych badan i czy przez weekend polepszy mi sie ze skora i stopa czy pogorszy - a ze na dodatek i wczoraj i dzis bolesnie stawia mi sie macica, to jakby jest poza dyskusja, ze trza sie wziac za siebie i albo sie wyleczyc, albo urodzic wczesnie, albo jedno i drugie najlepiej...

Oliath okropnie to wygląda, że też jeszcze nie jesteś w szpitalu pod kontrolą

[iwona335]

Napisane przez magolina

czuję go tak samo cały czas. A jeszcze w środę miałam wizytę i też miał rano czkawkę i był pośladkowo.

A w ogóle to od wczoraj chodzi za mną ten Twój kebab i dziś Tż ma zapowiedziane, że jedziemy na kebaba

normalnie moj TZ zrobił furore

[elaine-blath]

i jeszcze pochwalę się zrobioną garderobą: przed i po, a potem pralnia

[fiazo]

idę bo tż wrócił i zaraz będzie marudził że siedzę zamiast się uczyć. wejdę pewnie nocą i zobaczę 20str do nadrabiania

[misiaczka555]

Napisane przez elaine-blath

i jeszcze pochwalę się zrobioną garderobą: przed i po, a potem pralnia

Narobilas sie ale fajnie masz teraz. Brawa

[tysia222]

Napisane przez magolina

Pytanie : czy któraś NIE MA jeszcze siary???? i czy siara musi sie pojawić w ciązy????

Ja nie mam jeszcze. I z jednej strony się cieszę a z drugiej martwie, że nie będę miała pokarmu

[iwona335]

Napisane przez elaine-blath

i jeszcze pochwalę się zrobioną garderobą: przed i po, a potem pralnia

jajka w pralni?

a pranko wyglada super
dostałam przyspieszony prezent urodzinowy- rogala do karmienia

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

moj cyckonosz do mnie dotarł wreszcie

mama kupila oliwke i puder dla Zuzi

oznajmiam, ze teraz MOGE RODZIC

[elaine-blath]

misiaczka: jestem taka happy w związku z tymi półkami... 3 lata mieszkamy tutaj i nie mogliśmy się zmobilizować, bo zawsze ważniejsze rzeczy, a dzisiaj rano mąż do mnie, że on nie wie w co ma się ubrać, bo okazuje się że tyle ma ciuchów, które wcześniej upchnięte były..

iwona: puste opakowania, oddaję rodzicom, którzy zawożą na wieś i potem my dostajemy wiejskie jajeczka))

[czarownica1]

Napisane przez elaine-blath

i jeszcze pochwalę się zrobioną garderobą: przed i po, a potem pralnia

fajnie masz

[misiaczka555]

Moja córeczka chyba bardzo lubi kwasne jak mamusia bo po kapusniaku szaleje az milo
Musze częściej go robić bo cukier tez ładny po nim 97
Tylko TZ nie lubi.....i dzis bez obiadu jest

[Neni1984]

Napisane przez magolina

Mi też się dzisiaj zbierało na płacz, ale powiedziałam sobie, że nie będę.

Bardzo rozsądnie

Napisane przez misiaczka555

Ale potem wracając z Lidla pomyślałam sobie ze jestem głupia. Bo pozwalam zeby wynik głupiego cukru spowodował ze nie cieszę sie ze czuje sie dobrze w ciazy, ze nie leże w szpitalu, ze moje dziecko sie dobrze rozwija i jest zdrowe, ze mąż mnie kocha i mnie wspiera itd
Nie chce zeby mnie cokolwiek ograbilo z radości jaka daje mi moje malenstwo

Bardzo mądrze pomyślane

Napisane przez Anulka_p

Przyszła wypłata męża. Zadzwonił, nazwał mnie szpiegiem, bo na pewno już zdążyłam zajrzeć na jego konto i zacieram ręce. Co za...! Ale trzeba mu przyznać, że tak własnie zrobiłam.

E to ja się lepiej ustawiłam - mojego męża wypłata przychodzi na moje konto

Napisane przez cynamon_owa

Weź strzel focha- u mnie to działa


A jeszcze się nie pochwaliłam- wczoraj zamówiliśmy dla Młodego leżaczek- bujaczek

A bujaczek jest super!

Napisane przez lachryma

może sutki Ci się pocą nocą?

Napisane przez magolina

Zeżarłam loda nazywa się Opera mini 360 ml w kwadratowym pojemniczku - jest pyszny - brzoskwioniowo-wiśniowo-śmietankowy z sosem wiśniowym po 1.99 zł w Biedrze. Polecam
:

Ciekawe jaki w takim razie jest maxi

Napisane przez iwona335

a pranko wyglada super
dostałam przyspieszony prezent urodzinowy- rogala do karmienia

Ale fajnie

Elaine należą Ci się

Nadrobiłam

[malaczarnakejt]

Napisane przez elaine-blath

i jeszcze pochwalę się zrobioną garderobą: przed i po, a potem pralnia

[czarownica1]

ja już nie wiem.... jesli kupować rogala do karmienia, to czy tego długiego czy tego mniejszego?
ten długi to juz mi do spania potrzebny nie bedzie wiec moze ta fasolka poduszka wystarczy?

[Neni1984]

A ja dziś poczyniłam poważne zakupy do wyprawki szpitalnej
Kupiłam wodę niegazowaną, herbatniki, biszkopty, sok jabłkowy i Apap. I zapakowałam to do torby

Mogę rodzić

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez czarownica1

ja już nie wiem.... jesli kupować rogala do karmienia, to czy tego długiego czy tego mniejszego?
ten długi to juz mi do spania potrzebny nie bedzie wiec moze ta fasolka poduszka wystarczy?

Do karmienia to raczej fasolka będzie wygodniejsza, bo mniejsza

[malaczarnakejt]

Napisane przez czarownica1

ja już nie wiem.... jesli kupować rogala do karmienia, to czy tego długiego czy tego mniejszego?
ten długi to juz mi do spania potrzebny nie bedzie wiec moze ta fasolka poduszka wystarczy?

skoro nie będziesz z nim spać, to kup fasolkę, zawsze to mniej miejsca zajmuje a funkcję ma taką samą Ja się zastanawiam jak uprać rogala przed porodem i się wyspać bo u mnie poszewka się nie ściąga...

[iwona335]

Napisane przez czarownica1

ja już nie wiem.... jesli kupować rogala do karmienia, to czy tego długiego czy tego mniejszego?
ten długi to juz mi do spania potrzebny nie bedzie wiec moze ta fasolka poduszka wystarczy?

a wogole nei chcialam kupowac, bo uwazam ze zwykla poduszka tez wystarczy- ale jak dostalam to sie ciesze jak głupia

[magolina]

Napisane przez elaine-blath

Moje pranko na balkonie part.1

i za garderobe

Napisane przez tweedledee

Znowu tyle nadrabiania?
Ja się na szybko pochwalę, że zrobiłam sobie wycieczkę po Wrocławiu
głupia babka z rejestracji napisała mi, że mam wizytę na 13.15(wg niej, ta 3, to była 5),a miałam właśnie na 15,15, więc nie dałabym rady czekać 2h Zapisałam się na rano na poniedziałek, także źle nie jest

No to Cie pani załatwiła

Napisane przez iwona335

jajka w pralni?

a pranko wyglada super
dostałam przyspieszony prezent urodzinowy- rogala do karmienia

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

moj cyckonosz do mnie dotarł wreszcie

mama kupila oliwke i puder dla Zuzi

oznajmiam, ze teraz MOGE RODZIC

no to do roboty

[iwona335]

Napisane przez malaczarnakejt

skoro nie będziesz z nim spać, to kup fasolkę, zawsze to mniej miejsca zajmuje a funkcję ma taką samą Ja się zastanawiam jak uprać rogala przed porodem i się wyspać bo u mnie poszewka się nie ściąga...

ale Ty masz tego weza boa chyba ??

u mnie sciaga sie poszewke i na dodatek jest pod kolor pościeli w łóżeczku mama wiedziala ze mam paseczki ale myslala ze nie trafi z odcieniem a tu masz CI psikus taki

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez magolina

i za garderobe



No to Cie pani załatwiła




no to do roboty

chyba nie jest to takie proste

[malaczarnakejt]

Napisane przez iwona335

ale Ty masz tego weza boa chyba ??

u mnie sciaga sie poszewke i na dodatek jest pod kolor pościeli w łóżeczku mama wiedziala ze mam paseczki ale myslala ze nie trafi z odcieniem a tu masz CI psikus taki

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------


chyba nie jest to takie proste

mam pytona

[Myszolka91]

Ostatnio mam Apetyt nie do opanowania dzis zjadlam cala tabliczke czekolady nigdy mi sie to nie zdarzylo! Cos czuje ze w 3 trymestrze przytyje najwiecej

[magolina]

Napisane przez czarownica1

ja już nie wiem.... jesli kupować rogala do karmienia, to czy tego długiego czy tego mniejszego?
ten długi to juz mi do spania potrzebny nie bedzie wiec moze ta fasolka poduszka wystarczy?

Mam ten sam dylemat nawet do koszyka wrzuciłam i tego dużego rogala i małego i ciągle się zastanawiam.

Napisane przez Neni1984

A ja dziś poczyniłam poważne zakupy do wyprawki szpitalnej
Kupiłam wodę niegazowaną, herbatniki, biszkopty, sok jabłkowy i Apap. I zapakowałam to do torby

wow Neni to już chyba na tip top jesteś gotowa

[tweedledee]

Napisane przez czarownica1

APEL:
Dziewczyny zróbmy coś... coś każda dziś ma kiepski humor, pogoda? (u mnie wychodzi słońce, fryzjer zaliczony to i lepiej i lżej na głowie być powinno, a nie jest)...
nie wiem..... uchlajmy się czyms, zróbmy cos!!!

Czarownica jak zwykle musi wyskoczyc z super propozycjami
Ja bym sobie kupiła jakąś Bavarię i wypiła na weekend, ale obawiam się, że nie będę miała z kim Bo mój tż jakoś ma teraz nie po drodze z alkoholem (za to na koncertach z kumplami już mu się zachciewa)
No, ale jedziemy chyba teraz na weekend w jego strony, więc może go namówię. Poleżymy sobie na kocyku nad wodą, jak kiedyś

Napisane przez iwona335

zanim Was nadrobie co naskorbałyscie od rana to Wam pokaze moje gotowe łóżeczko, przyszedł dzisiaj materacyk, posciel wyprana, wyprasowana i juz tylko czekamy na Zuzke
na scianach bedą jeszcze naklejki albo jakies inne ozdoby ale ja sie nie ruszam praktycznie z domu a chcialabym je zobaczyc i pomacac, no i tam gdzie wózek stoi w planach mamy szafeczke, ale kiedy TZt ja zrobi to ja nie wiem, chyba na roczek Małej (nie bedzie siedział w garażu jak jest tak zimno tez mi wytłumaczenie leniucha )

ide po kawke i biore sie za czytanie

Super wózeczek i kącik maluszka

Napisane przez arrabbiata

ja się ostatnio 'uchlałam' Karmi Wkręcałam sobie, że to prawdziwe piwo

Napisane przez enlevee

Drużyna Pampersa



kłótni ciąg dalszy, bo nie dotarło wczoraj do niego to co powiedzialam. Akurat od wczoraj kłócimy się głównie o psa bo znowu chciał go oddać do rodziców przed wystawą mimo, że mi obiecywał, że nie odda i Wam nawet o tym ostatnio pisałam, na co ja mu powiedziałam dzisiaj, ze pies nigdzie nie jedzie, a on: "jak pies nie pojedzie to zobaczysz " no to mu powiedziałam, że jak dla mnie moze sobie wsadzić takie groźby, bo na mnie absolutnie nie działa szantaż emocjonalny. Powiedziałam, że jak chce to się może wyprowadzić, bo pies jest dla mnie tak samo ważny jak dziecko i nie mam zamiaru mu ustąpić. W koncu pies nie pojechał, no ale juz wiem ze milczące dni i kłótnie będą, no bo nie postawił na swoim.
Trudno, niech się zacznie ze mną liczyć, bo nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej, gdzie kobieta jest zerem, a mężczyzna guru.

En, ja tu już ameryki odkrywać nie będę - tylko za radą większości dziewczyn napiszę, żebyś konkretnie "ustawiła" sobie tż (jakkolwiek to brzmi), bo na prawdę później będziesz miała masakrę. Skoro teraz jeszcze tak na prawdę nie ma wielu problemów, bo maluszka jeszcze nie ma na świecie, to co będzie później obrazi się i zostawi cię samą z dzieckiem w domu, bo mu nie przytaknęłaś? Tu nie chodzi o to, że ma obchodzić się z tobą jak z jajkiem, skakać koło ciebie, a WSPIERAC. Różnica ogromna. Ja bym pewnie teraz totalnej deperesji dostała, gdyby mój TŻ takie szopki odwalał