Dwie dziewczynki, dwa chłopaki, cała reszta wciąż dwupaki, mamy IX-X 2013, cz. XVI

[misia332]

Napisane przez karolson

tadam kącik Filipa!

na czarnej pustej półce znajdą się jakieś bibeloty do przewijania itd żeby były pod ręką

brakuje jeszcze karuzeli

deska od stelażu jest do pomalowania na biało, bo jakaś niedomalowana

pościeli narazie nie będzie.. mam 2 rożki ewent kupie śpiworek (TŻ przeciwny)

musze pomyśleć nad lampką bo niemam tam kontaktu (moze stać na miejscu ramki na zdjęcia)

przedstawiam Wam Maksymiliana - słoń z Ikei robi za moją poduszkę rogala

czy też musicie tak strasznie zmiejszać zdjęcia??

eh jakoś malo chlopięco wyszlo, ale ja tak nie lubie błękitu

bardzo ładnie ja też nie lubię błękitu.

[karolson]

Napisane przez matallewar

Tak, bo ja nie mam, gdzie wracać, więc lepsze 80% przez rok

ja biore pierw 100% później będe szukac już pracy bo tez nie mam dokądwracać (może ciocia TŻ mi zalatwi, bo ktoś tam ma odejść na emeryture ale niewiadomo w jakim miesiącu więc musze byc od marca gotowa - też dużo zalezy za jaką kasę, a tego niewiem ale jak za dobrą to idę ) , jak nie znajdę to 60 % też przeżyje, a chce szukać odrazu, bo chcemy kredyt wziąć a na zasiłku sie nieda

Napisane przez kaska87

a Wy tez czujecie ten brzuszek, że on tak ciągnie w dół- ja jak dłużej pochodzę, coś porobię no ale sam Mikiś 3kg, łożysko, wody to chyba ma prawo tak być

ja właśnie nie czuje, że mam 3 kilo w brzusiu, wogóle śmiać mi się chciało wczoraj, bo jak leże na boku, to mam normalnie wcięcie w tali

Napisane przez kaska87

ja od rana cały czas jem

ja zjadłam mała kanapeczkę, bo w lodówce mam światło - centralnie światlo.. jakieś 2 naleśniki do odgrzania z deseru niedzielnego i chyba je zjem przed wyjściem, a ide na wielkie zakupy musze kupić wszytskie artykułu spożywcze, bo nie mam nic

Napisane przez matallewar

Miałam się zbierać i co? I siedzę na kanapie i nie mogę się zmobilizować
A ZUS czeka

ja tak wychodzę własnie ale mi się zebrać niechce, a mam tyle dziś do załatwienia że szok.. ide też po drodze do biedry zobaczyc body

Napisane przez Aaamelkaa

heheh może w medicover mają tylko możliwośc wstawienia takiego komentarza nie mogą od siebie dopisać
żelaza nie biorę, ostatnio było 11,6 , poprzednio 11,2
kazała jeść bogate w żelazo produkty , no dziś pewnie mi je przepisze , zobaczymy
dobra mykam na wizytę, później do banku z zwolnieniem pognam i melduję sie na wątku z wieściami co i jak

szkoda że tylko z tych warzyw i owoców taka słaba przyswajalność

[83monia]

Napisane przez logoasia

no wlasnie dlatego mówię ze bedzie harówka przez pierwsze miesiące. z anką nie miałam większych problemów jesli chodzi o kolki czy spanie czy choroby, ale teraz obawy mam. nie mam jeszcze dosc ciąży, mam 2mc do terminu i boję się narazie obowiązków przy kolejnym dziecku.
macie prawo miec dosc

na pocieszenie powiem tylko ze z drugim bylo juz o tyle latwiej ze o wiele wiecej sie wie i jest wprawa (takze w niespaniu tyle ile sie by chcialo ). a takie pierwsze to taka nowosc ze az przytłaczała...

nie strasze. zycze wam aniolkow. moje bylo takim sobie aniolem (i nadal jest) ale wszystko mozna. podstawowa zasada - spac kiedy tylko mozna. sprzatanie i obiad poczekaja, sen nie. wiec jak dziecko spi - spac (ew cos spokojnie zjesc). dotyczy dzieci jedzacych godzinami w nocy co uniemozliwia spokojny sen matce.

[misia332]

żebro mnie tak boli jakbym miała obite.

[ladanseuse14]

a teraz oficjalny komunikat:

BAJKA ZBIERAJ DOOPĘ I PAKUJ TORBĘ!!!!!!!!!!!!

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

a Wy tez czujecie ten brzuszek, że on tak ciągnie w dół- ja jak dłużej pochodzę, coś porobię no ale sam Mikiś 3kg, łożysko, wody to chyba ma prawo tak być

czuje juz od dluzszeg czasu, a mloda i tak ma glowe wysoko

Napisane przez Figulina987

Baja, to Ty już prawie rodzisz, a jeszcze spakowana nie jesteś?

hehe no jakos weny nie mialam ale dzis temat zalatwie. no i mamuska jednak dzis po Blanke przyjedzie, wiec moze mnie brac nawet dzis w nocy ale znajac zycie nie bedzie chcialo no ni, na meza poczekam, zgwalce jak sam nie bedzie chcial i bedzie po sprawie moze wtdy powera dostanie i skonczy ze wszystkim w mieszkaniu

Napisane przez karolson

tadam kącik Filipa!

super!

Napisane przez misia332

z mojego TŻ to jest pipa grochowa.... Poszedł wczoraj po papier o zameldowaniu, ale nie sprawdził. A ta babka mu wpisała datę urodzenia 6.07.1999.

Znów musiał tam jechać dzisiaj.

o jaaa nie mowilas ze wolisz mlodszych


wlasnie zabieram sie za liste rzeczy brakujacych i ide na zakupy, torba musi byc dzis tematem zamknietym

[misia332]

Napisane przez bajka1807

czuje juz od dluzszeg czasu, a mloda i tak ma glowe wysoko



hehe no jakos weny nie mialam ale dzis temat zalatwie. no i mamuska jednak dzis po Blanke przyjedzie, wiec moze mnie brac nawet dzis w nocy ale znajac zycie nie bedzie chcialo no ni, na meza poczekam, zgwalce jak sam nie bedzie chcial i bedzie po sprawie moze wtdy powera dostanie i skonczy ze wszystkim w mieszkaniu


super!



o jaaa nie mowilas ze wolisz mlodszych


wlasnie zabieram sie za liste rzeczy brakujacych i ide na zakupy, torba musi byc dzis tematem zamknietym

no takich o skromne 10 lat

ale to nie podlega o pedofilie ?

[logoasia]

Napisane przez ewacia85

wstalam rano , posprzątalam kurze i zabawki w adiego pokoju i....... po co mi to było Zostałąm z pokoju wyproszona , zamknięto mi drzwi po przeszłą przez niego parada ( w moim rozumieniu tornado) a teraz tam są dwa sklepy..... jak przechodzę obok to teraz zamykam oczy żeby nie widzieć

o bosz... zostaw to moze do wieczora co by im jeszcze cos do głowy przyszło

matal paralityk a wytłumacz dziecku ze nie może cisnąć, uderzyć itd. to jeszcze sie obrazi. eh tak źle i tak niedobrze

[matallewar]

Napisane przez karolson

ja biore pierw 100% później będe szukac już pracy bo tez nie mam dokądwracać (może ciocia TŻ mi zalatwi, bo ktoś tam ma odejść na emeryture ale niewiadomo w jakim miesiącu więc musze byc od marca gotowa - też dużo zalezy za jaką kasę, a tego niewiem ale jak za dobrą to idę ) , jak nie znajdę to 60 % też przeżyje, a chce szukać odrazu, bo chcemy kredyt wziąć a na zasiłku sie nieda

Tylko, że ja w ogóle nie wiem, co będzie po roku, bo jak mam 2,5 tys. płacić za opiekę nad dziećmi, to mi się nie opłaca iść do pracy
Nie wiem, czy jakiś czas z domu nie będę potem pracować albo w ogóle za granicę nie wyjedziemy

Napisane przez ladanseuse14

a teraz oficjalny komunikat:

BAJKA ZBIERAJ DOOPĘ I PAKUJ TORBĘ!!!!!!!!!!!!

Popieram

[maharet1092]

Napisane przez misia332

czy to czuje ?? uczyłam się na studiach jak wyczuć poszczególne cześci malucha w brzuszku

Wstawiię Wam zdjęcie, zobaczcie jakie mój TŻ miał skarpetki w ogóle na ślubie.

Fajne skarpetki

[vea7]

Napisane przez karolson

tadam kącik Filipa!

na czarnej pustej półce znajdą się jakieś bibeloty do przewijania itd żeby były pod ręką

brakuje jeszcze karuzeli

deska od stelażu jest do pomalowania na biało, bo jakaś niedomalowana

pościeli narazie nie będzie.. mam 2 rożki ewent kupie śpiworek (TŻ przeciwny)

musze pomyśleć nad lampką bo niemam tam kontaktu (moze stać na miejscu ramki na zdjęcia)

przedstawiam Wam Maksymiliana - słoń z Ikei robi za moją poduszkę rogala

czy też musicie tak strasznie zmiejszać zdjęcia??

eh jakoś malo chlopięco wyszlo, ale ja tak nie lubie błękitu

No co Ty, jest superowo
A powiedz skąd taki ochraniacz, bo mi by baaardzo do rożka pasował

Napisane przez misia332

z mojego TŻ to jest pipa grochowa.... Poszedł wczoraj po papier o zameldowaniu, ale nie sprawdził. A ta babka mu wpisała datę urodzenia 6.07.1999.

No patrz, a nie wygląda na swój wiek

Napisane przez bajka1807

wlasnie zabieram sie za liste rzeczy brakujacych i ide na zakupy, torba musi byc dzis tematem zamknietym

[misia332]

Napisane przez matallewar

Tylko, że ja w ogóle nie wiem, co będzie po roku, bo jak mam 2,5 tys. płacić za opiekę nad dziećmi, to mi się nie opłaca iść do pracy
Nie wiem, czy jakiś czas z domu nie będę potem pracować albo w ogóle za granicę nie wyjedziemy


Popieram

heh, przecież napisała, że dzisiaj zamknie temat torby. Niech poczeka Amelka do jutra, coby B. była u babci.


Nie mam nic na obiad.

[maharet1092]

Napisane przez Diorisha

Wzięłam się dziś za sprzątanie. Większość pomieszczeń już załatwiona-została tylko kuchnia i łazienka. Ale siadłam na chwilkę odsapnąć.
Kurcze jakie ja mam brudne firanki-ostatnio zmieniane przed 15.VI a okna wychodzą na ruchliwy Rynek. Odczekam jeszcze tak z tydzień-dwa umyję okna i zmienię firanki bo nie mogę na nie patrzeć...

Że też masz na to siłę.Ja tylko pozamiatane śmieci pozbierałam i umyłam parę naczyć (nie do końca) i już padłam z nóg

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

a i witamy sie w 33 tygodniu

[jo_asiek]

No a tak w ogóle to się nie przywitałam, więc mówię cześć

My dziś mamy 2 rocznicę ślubu

Póki co mąż w pracy, a ja siedzę i z sentymentem poraz kolejny dziś oglądam fotki ze ślubu. Ajjj... mogłabym jeszcze raz ten sam dzień przeżyć Później mam w planach zrobić sernik królewski i babeczki z masą krówkową i bitą śmietaną

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Tylko, że ja w ogóle nie wiem, co będzie po roku, bo jak mam 2,5 tys. płacić za opiekę nad dziećmi, to mi się nie opłaca iść do pracy
Nie wiem, czy jakiś czas z domu nie będę potem pracować albo w ogóle za granicę nie wyjedziemy

że ile masakra- ale już pisałam tyle razy, że kocham ten kraj u nas teściowa będzie z Mikim

[maharet1092]

Napisane przez 83monia

powiem wam ze dla mnie wlasnie sytuacja poporodowa byla mega gorsza niz porod - bo porod skomnczyl sie po kilku godzinach a tu dzieckiem sie trzeba zajmowac non stop, spac sie chce, sa kolki, problemy zdrowotne, nawaly, braki mleka, problemy z karmieniem, z cyckami...

Co prawda u mnie nie było kolek i problemów zdrowotnych, ale też na początku było ciężko.Miałam wrażenie, że ciągle tylko myję te butelki i przewijam.

[bojatoja]

Hej

Napisane przez ladanseuse14

czy którejś z was też drętwieją nogi a konkretniej od kolan w dół?

Też tak mam (teraz jeszcze nie biorę magnezu). Ale to najczęściej w nocy.

Napisane przez misia332

Proszę Was bardzo

Śliczne zdjęcia

Napisane przez misia332

co macie na obiad??

Pierogi ze serem

Spać mi się chce. Jeszcze zapomniałam zamknąć z rana okna i kogut mnie obudził

[maharet1092]

Napisane przez Natala84

ciężka noc za mną
już popołudnie i wieczór były neiciekawe, bo koło 17 złapała mnie straszna senność, tż wziął młodą na basen a ja się kimnęłam. wstałam koło 19, chwile potem tż wrócił z ogromną pizzą, bo stwierdził że to pewnie moja ostatnia zapiłam bavarią i tak siedzę i siedzę, i stwierdziłam że coś słabo małą czuję.... pozaczepiałam, potramosiłam brzuchem to kilka leniwych ruchów dostałam, ale to nie to co zwykle.... za to pojawiło się dziwne uczucie, jak wstawałam i chodziłam - mega ucisk na szyjkę :/
położyłam się spać, ale obudziłam sie koło 24, brzuch napięty, mdli jak cholera, do tego rozwolnienie... szlak wie czy coś się działo już, czy to po tej pizzy no i nadal ruchy słabe wzięłam nospe i zasnęłam po 3, obudziłam się o 5 - ruchów brak...
zjadłam kaszkę słodką, zapiłam sokiem - ufff, zaczęła się ruszać, ale właśnie tak leniwie, spokojnie, to już nie falowanie całego brzucha tylko raczej tak jak te pierwsze ruchy - tu puknie, tam zasmyra, coś na chwilę wypchnie... ale 10-15 ruchów w ciągu 10 minut spokojnie naliczyłam.
poszłam znów spać, wstałam koło 9 i zaczęłam czytać
że podobno przed porodem właśnie dziecko wstawia się powoli w kanał (stąd być moze to uczucie ucisku na szyjkę i rozwolnienie) i słabną ruchy, bo już za bardzo nie ma jak się wiercić... teraz jestem po śniadaniu i czuję ruchy choć już raczej takie właśnie spokojnie...

jutro mam ktg i wizytę, mam nadzieję że potwierdzą się moje przypuszczenia że to po prostu zbliżający się poród... bo dodatkowo zaczęłam się wkręcać że coś jest nie tak -u mnie łożysko jest już III stopnia ze zwapnieniami, więc za chwilę może się okazać niewydolne :/ ciekawe, co jutro się dowiem

przepraszam ze tylko o sobie, ale jestem trochę przestraszona i zmęczona a zaraz musze iść odebrać młodą ze żłobka....

No to następna.Coś czuję, że urodzisz w tym wątku.Rzeczywiście na poród wygląda.

[kaska87]

Napisane przez vea7

No co Ty, jest superowo
A powiedz skąd taki ochraniacz, bo mi by baaardzo do rożka pasował

mi też

[ladanseuse14]

wybaczcie, nie będę dziś za dużo pisać, bo mam doła i to mega.
nie, to nie przez D.
ale oczywiście chodzi o remont.
przyjedzie dziś do mnie moja M., żeby ze mną pogadać i posiedzieć.

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

No ja wiem, że będzie ciężko, ale w sumie poprzednia ciąża mnie tak nie wymęczyła Pierwsze miesiące to hardcore, zwłaszcza ciężko będzie z dwójką, ale potem będę na to narzekać Na razie marzę o odzyskaniu sprawności fizycznej!
Nie umiem się po nich schylić, zajmowanie się Edą to katorga!

No ja też tak mam.A pierwszej ciąży to prawie nie odczułam, może ostatni miesiąc trochę.

[Madziuchna27]

Napisane przez misia332

co macie na obiad??

zrobię albo penne albo spaghetti z mięsem i sosem bolońskim

Napisane przez Figulina987

Dlatego ja zamierzam nic nie jeść od godz. 6/17 dnia przed cc. Niby lekarze mówią że wystarczy 8-12 godz. przed znieczuleniem, ale wolę uniknąć ww. sytuacji
Choć to bardzo indywidualna sprawa...

Ja jeszcze dokładnych wytycznych nie dostałam, ale na mojej karcie ciąży z kliniki jest napisane, żeby nie jeść 6 godzin przed cc, nie pić 4 h przed cc
Jestem w szoku tymi 12 godzinami No bo po cc tym bardziej nic nie dostaniesz konkretnego do jedzenia poza kisielem

Napisane przez misia332

z mojego TŻ to jest pipa grochowa.... Poszedł wczoraj po papier o zameldowaniu, ale nie sprawdził. A ta babka mu wpisała datę urodzenia 6.07.1999.

Znów musiał tam jechać dzisiaj.

mój przed pracą wybrał się wczoraj na basen, dzwoni do mnie już z siłowni, ja mówię, że wziąłeś spodenki w kratę zamiast niebieskich, bo te leżą na łóżku? a on, że chyba żartuję, że są w domu?! w ogóle zapomniał gaci do pływania i musiał wracać

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez jo_asiek

No a tak w ogóle to się nie przywitałam, więc mówię cześć

My dziś mamy 2 rocznicę ślubu

Póki co mąż w pracy, a ja siedzę i z sentymentem poraz kolejny dziś oglądam fotki ze ślubu. Ajjj... mogłabym jeszcze raz ten sam dzień przeżyć Później mam w planach zrobić sernik królewski i babeczki z masą krówkową i bitą śmietaną

piękne zdjęcie, gratulacje

mam taką ochote an pączka albo ciasto, że mnie skręca

[83monia]

Napisane przez ewacia85

wstalam rano , posprzątalam kurze i zabawki w adiego pokoju i....... po co mi to było Zostałąm z pokoju wyproszona , zamknięto mi drzwi po przeszłą przez niego parada ( w moim rozumieniu tornado) a teraz tam są dwa sklepy..... jak przechodzę obok to teraz zamykam oczy żeby nie widzieć

dlatego ja nie sprzatam za czesto, dopiero jak bałagan wychodzi z pokoju i wieczorem/przed wyjsciem gdzies, bo nei ma sensu.

oto dzisiejsze pobojowisko: wycinanie (kinga), domek pod biurkiem (artur), samochody (razem), gotowanie (kinga), łóżko a la grzeda dla kur (kinga)... nie wiem co jeszcze robili

no i moj balon 34 tc

przyznaje sie bez bicia ze mam ciazowe zachcianki - ciagle jadłabym lód, taką zwykla kostke lodu...

[logoasia]

Napisane przez jo_asiek

No a tak w ogóle to się nie przywitałam, więc mówię cześć

My dziś mamy 2 rocznicę ślubu

Póki co mąż w pracy, a ja siedzę i z sentymentem poraz kolejny dziś oglądam fotki ze ślubu. Ajjj... mogłabym jeszcze raz ten sam dzień przeżyć Później mam w planach zrobić sernik królewski i babeczki z masą krówkową i bitą śmietaną

wszystkiego dobrego
śliczne zdjęcie

[misia332]

Napisane przez jo_asiek

No a tak w ogóle to się nie przywitałam, więc mówię cześć

My dziś mamy 2 rocznicę ślubu

Póki co mąż w pracy, a ja siedzę i z sentymentem poraz kolejny dziś oglądam fotki ze ślubu. Ajjj... mogłabym jeszcze raz ten sam dzień przeżyć Później mam w planach zrobić sernik królewski i babeczki z masą krówkową i bitą śmietaną

wszystkiego naj super zdjęcie szkoda, że my nie mieliśmy sesji

Napisane przez bojatoja

Hej

Też tak mam (teraz jeszcze nie biorę magnezu). Ale to najczęściej w nocy.


Śliczne zdjęcia

Pierogi ze serem

Spać mi się chce. Jeszcze zapomniałam zamknąć z rana okna i kogut mnie obudził

dziękuję.

Robię na szybko zupę - krupnik. I naleśniki dorobię jak coś.

[karolson]

Napisane przez misia332

co macie na obiad??

ja będe robić hamburgery tyle że z wołowiną 100%

bo mi smaka narobiłaś ostatnio

Napisane przez vea7

No co Ty, jest superowo
A powiedz skąd taki ochraniacz, bo mi by baaardzo do rożka pasował

vea - kupiłam caly komplet z pościelą więc mam też pod kolor poszewke na kołdrę i poduszkę

link http://allegro.pl/show_item.php?item=3446432361

mozna też kupić sam ochraniacz

dziękuje za dobre słowa, aczkolwiek muszę coś tu jesze pokombinować

wogóle to ten pokój jest bardzo duży, bo mamy tu łózko, tv itd tyle ze bez szafy, bo mamy garderobę obok i TŻ wczoraj mi mówi że on jeszcze pomyśli czy roszad nie zrobi

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

wybaczcie, nie będę dziś za dużo pisać, bo mam doła i to mega.
nie, to nie przez D.
ale oczywiście chodzi o remont.
przyjedzie dziś do mnie moja M., żeby ze mną pogadać i posiedzieć.

przeciąga się?

Vea
http://allegro.pl/ochraniacz-do-loze...446457862.html

[maharet1092]

Napisane przez teacherka

Hej......

Wybaczcie, że nie nadrabiam, ale mam doła po wizycie.
Lekarz dopatrzył się nieprawidłowości w nereczce naszej Malutkiej (poszerzone UKM i poszerzony moczowód). Idziemy za 2 tygodnie do kontroli, ale nastraszył, że jeśli się pogłębi ta wada (norma chyba do 0,5cm a u nas było 1,5?), to może będzie potrzebna cesarka w 34tc.... Mam nadzieję, że przesadza...
Czytam na necie i różnie to wychodzi, czasem to mija i żadna interwencja nie jest potrzebna, ale i tak jestem tym bardzo zmartwiona, nie wiem co myśleć... Czemu mój gin jest akurat teraz na urlopie



Waga 1720g w 30t6d, następna wizyta za dwa tygodnie... Malutka siedzi na pupce i chyba nie myśli o zmianie pozycji...

Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żeby jednak dziecko trochę dłużej posiedziało w brzuchu

[ewacia85]

Napisane przez logoasia

o bosz... zostaw to moze do wieczora co by im jeszcze cos do głowy przyszło

matal paralityk a wytłumacz dziecku ze nie może cisnąć, uderzyć itd. to jeszcze sie obrazi. eh tak źle i tak niedobrze

w tej chwili wyszli na podwórko a ja zamknęlam drzwi bo nie mam siły na to patrzeć teraz jest jeszce gorzej bo Adiemu udało się wytargaćcałe pudło z szafki i wywalić na środek wejdę tam moze ok 17 ..wcześniej chyba nie dam rady