Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[magnusia]

Napisane przez lolita25

A mam pytanie: co kupujecie maluszkom na wiosnę do ubrania? Kurteczkę\lżejszy pajacyk? Ja myślę o kurteczce takiej ortalionowej na polarku ale sama nie wiem, mam dwa lżejsze pajacyki a kurteczka by się przydała

ja mam taki kombinezon mamas&papas z takiego grubego czegoś- to nie polar tylko taki materiał. Jest cieńszy od puchowego ale ciepły- mały był w nim wczoraj na spacerze o było 10 stopni.
Nie będę nic kupować na razie bo nie wiem jaki rozmiar mały będzie miał wiosną

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez isia4891

Moje dziecko dziś w nocy glosno się zaśmiało pewnie nieświadomie ale ja przez to miałam banana przez pół nocy. I zaczyna wydawać z siebie inne dźwięki nie tylko ryk

Adaś też zaczął wydawać więcej dźwięków z siebie.
Już nie tylko chrumka ale też śpiewa tak "ooooo" albo "iiiiii" i "hehehe" szczególnie jak jest czymś zajęty albo się do niego mówi to tak usta składa do mówienia i aż się cały majta

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

A mam pytanie: co kupujecie maluszkom na wiosnę do ubrania? Kurteczkę\lżejszy pajacyk? Ja myślę o kurteczce takiej ortalionowej na polarku ale sama nie wiem, mam dwa lżejsze pajacyki a kurteczka by się przydała

Mam po Eryku kurteczki różne,bluzy ciensze/grubsze. Tyle,że sporo pewnie będzie za małych gdy nastanie wiosna. Pewnie jakąś kurteczkę dokupię.

[Shizu48]

Napisane przez perfuzja

Nie chcesz szczepić - nie szczep. Ale moim zdaniem aktualne szczepienia powinny byc wymagane przy przyjęciach do żłobków i przedszkoli.

Świetny pomysł, szkoda ze tak nie ma :/

Napisane przez perfuzja

Jak odpada to normalne, ze podkrwawia

Kurczę, mojemu 16 dni mija a pępek dalej się trzyma

Napisane przez guapissima

a jak nie wyskocze przez okno to bede cud!! Leon wisi przy cycku od 7 rano non stop, a jak mu go zabiore to histeria!!!1 Juz nie wiem co mam z nim robic, bo przestaje czuc brodawki.....

Polecam nakładki, ja mam z Lovi, szczerze mówiąc używam cały czas bo boje sie wrócić do karmienia bez.. Ten ból był straszny i teraz boje sie jak diabli :/ ja jak coś mam z Lovi i są świetne ale nie wiem czy tak gdzie jesteś tez jest ta firma..

Napisane przez magnusia

Adaś ma na czole krostę centralnie jedną sztukę taka dorodną- to chyba potówka.
Wygląda jak jednorożec tylko że z małym rogiem

Polecam linomag do buzi, co tylko wyskakuje mojemu jakis punkcik smaruje i znika jak po korektorze

[b]Roane[\b] biedna Ty nasza, nameczysz sie w tej ciazy ale za to Mikołaj jest najbardziej wyczekiwanym dzieckiem na wizazu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madzik14]

Napisane przez perfuzja

Ratunku, u nas od wczoraj ryk
Dziecko obudziło sie w złym humorze o 16h i tak już zostało
Udało się go położyć spać o 22h (choc z trudem), potem nie najgorzej, bo pobudki o 1h i 4h, niestety o 5h stwierdził, ze już dzien. Jakos po 6h udało mi sie go jeszcze uśpić na sobie i z godzinę się przespaliśmy.

Za to za chwilę go odwożę do moich rodziców i zostanie tak z 6 godzin Tak długo bez dziecka to ja jeszcze nie byłam

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------



Jak wyciek to już na pewno Twoje hormony

Oj współczuję takiej nocki...

[gosia261282]

Wczoraj wypiłam szklanke piwa... ale było pycha

[Madzik14]

Napisane przez Shizu48

Polecam nakładki, ja mam z Lovi, szczerze mówiąc używam cały czas bo boje sie wrócić do karmienia bez.. Ten ból był straszny i teraz boje sie jak diabli :/ ja jak coś mam z Lovi i są świetne ale nie wiem czy tak gdzie jesteś tez jest ta firma..

Polecam linomag do buzi, co tylko wyskakuje mojemu jakis punkcik smaruje i znika jak po korektorze

A możesz wkleić jakiś link, o który linomag dokłdnie chodzi?

Moja Maja niesety nie akceptuje tych nakładek na piersi:/ nie wiem jak ją przekonać bo chętnie bym sobie ulżyła, ale ona od razu tym pluje

[Le La]

Dzien dobry, u nas nocka w miare ok. Alek usnal o 22, obudzil sie po 2, potem do 3 karmienie, przewijanie, i od 3 do 6.30 spanie. Potem maz go wzial z sypialni, zbawial do 8, wiec ja sie jescze przespalam i potem go przechwycilam, nakarmilam i jeszcze usnal

Czekam az sie obudzi i jedziemy gdzies do lasu pospacerowac bo piekna pogoda.

perfuzja wspolczuje zlego humoru syna, wiem cos o tym Alek jest taki wkurzony, jak chce mu sie spac i jest zmeczony, a ja nie zdaze go uspic. Wtedy mu sie taka wscieklizna wlacza,ze szok nnawet jak juz usnie na godzine po wielu trudach to i tak ma zly humor jak sie obudzi

Milej niedzieli Dziewczynki

[agoola83]

Napisane przez gosia261282

Wczoraj wypiłam szklanke piwa... ale było pycha

I co potem Gosiu? Odciagnelas i wylalas pokarm? Ja mam jutro urodziny i piccolo bede pila...szklanka piwa mi sie sni

[mezaga]

Napisane przez Shizu48

Kurczę, mojemu 16 dni mija a pępek dalej się trzyma

U mojej Jadzi trzymał się ponad miesiąc. Dopiero na wizycie u lekarza 29 stycznia odpadł.
Jestem w szoku. Moje dzieci spały w nocy prawie 5 godzin (Antek prawie 4). O 21 było karmienie. Mąż szybko nawet uśpił małą, ja Antka lulałam przez dwie godziny. I obudziły się dopiero po 3 na kolejne karmienie.
Zaraz przyjdą teściowie a my się zbieramy do Kościoła. Jutro wreszcie może pójdziemy do Księdza zarezerwować mszę na Chrzest. Coś idziemy, idziemy i się wybrać nie możemy. W głupich godzinach kancelaria czynna. A w niedzielę nieczynna. Nam najwygodniej byłoby iść właśnie tak po mszy na przykład - kiedy teściowie są z maluchami. A tak to musimy je zapakować w bety i iść z nimi.

[gosia261282]

Napisane przez agoola83

I co potem Gosiu? Odciagnelas i wylalas pokarm? Ja mam jutro urodziny i piccolo bede pila...szklanka piwa mi sie sni

Nakarmiłam Kacperka po ponad 3 godzinach od wypicia. Nie trzeba odciągać i wylewać. We krwi już wtedy nie ma nic,a do mleka przechodzi 1/4,więc tym bardziej nie ma już alkoholu.

[forester]

Napisane przez perfuzja

Ratunku, u nas od wczoraj ryk
Dziecko obudziło sie w złym humorze o 16h i tak już zostało
Udało się go położyć spać o 22h (choc z trudem), potem nie najgorzej, bo pobudki o 1h i 4h, niestety o 5h stwierdził, ze już dzien. Jakos po 6h udało mi sie go jeszcze uśpić na sobie i z godzinę się przespaliśmy.

witam w klubie. noc do du..., a jak księżnuczka niewyspana to zła jak osa. jęczy cały poranek i w jednej pozycji wytrzymuje max 5 min

i jeszcze się pożale. teściowie mieli przyjechać wnuczke zobaczyć i ogólnie jak mieszkamy (2,5 roku na mieszkaniu a oni ani razu nie odwiedzili), więc ja od pt dom na błysk robię, co nie jest proste z Młodą i sypiącym sierść psem. i co? nie przyjeżdżają, może za tydzień przyjadą i co znów mam sprzątać, gotować i się stresowac?

[Shizu48]

Napisane przez iwantyou99

Cieszy mnie Wasze zdanie na temat szczepien.
Na szczęście nasze przedszkole wymaga karty szczepien a dodatkowo zaświadczeń o alergiach ( rodzice każdy katar określają mianem alergi).
Byłam dzisiaj u chirurga plastycznego i jestem bardzo zadowolona... - powiedział ze blizne mam piękna jak na taki pośpiech i ze w okolicach jesieni bedzie mozna ja operować.
Dodatko powiedział tez ze wszelkie kremy na blizny powinno sie stosowsc nie wcześniej niz po 6 miesiącach. Wybrałam tez wreszcie nowe oprawki.

to dobrze, z tego co opisywalaś to serio mało fajne są te Teoje blizny :/

Napisane przez guapissima

Jaszczurka-gratulacje!

Ufff co za dzien. Dzisiaj dolaczylam do grona mam, placzacych, bo ich dzieci placza. Myslalam, ze mnie to nie dotyczy...Leon ma kolke od rana. Biedy tak sie meczyl, ale w efekcie koncowym nie wiem czy jego lzy byly wieksze, czy moje....Tz poszedl do apteki i dali mu jakis syrop na bazie kopru wloskiego i lipy ( mam nadzieje, ze to jest bezpieczne). Dalismy mu 1 dawke i zasnal!!! Pierwszy raz od 7 rano!!

Nas uratował leżaczek z wibracjami.

Napisane przez forester

gratulacje!
sojowego jeszcze nie próbowałam, na razie próbowałam ryżowe, kokosowe, owsiane, słonecznikowe i po każdym jest ok owsianka na kokosowym jest pycha!

Te kokosowe i ryżowe mleko jest normalnie dostępne w zwykłych sieciówkach?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Shiloh_]

Gosia: kupię już całą puszkę właśnie TŻ pojechał na zakupy do Tesco więc weźmie

Pilotka: a wiesz, że o tym nie pomyślałam. Może rzeczywiście to wina laktatora, zaraz będę sprawdzać.

A w ogóle jakiś czas temu pisałam na forum, że Marcel nie chce pić z butli. Otoż chce po pierwsze jak jest bardzo głodny już , a po drugie pijąc smoczkiem TT ale nie slow flow, a vari flow. Ten też jest od 0+ ale ma taki krzyżyk zamiast dziurki i jest miękkszy

Jak narazie z pokarmem dzisiaj OK.

[Roane]

Dzień dobry w dwupaku


[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;45280103](...)
Dziewczyny, zgadzam się z Wami w 100% jeśli chodzi o szczepienia. Nie wyobrażam sobie nie szczepić Alicji np.: na gruźlicę, wystarczy poczytać pierwsze lepsze wspomnienia nawet z czasów dwudziestolecia międzywojennego żeby wiedzieć że Zakopane to była "umieralnia dla gruźlików", często młodych ludzi w wieku 20-30 lat. No jak można skazać na to własne dziecko?

Argument że wcześniej ludzie nie chorowali pominę milczeniem. Znowu, posłużę się przykładem sprzed II WŚ - jak bardzo groźne było wtedy polio. Czytałam ostatnio autobiograficzną książkę Ireny Krzywickiej i tam opisywała jak jej dziecko kąpało się w jeziorze i zachorowało na polio. Jaka to ciężka choroba. I jak łatwo skazać dziecko na bycie kaleką.

Czym więcej nieszczepionych osób tym większe szanse że takie choroby powrócą. Zgadzam się że nieszczepione dzieci nie powinny być przyjmowane do żłobków czy przedszkoli. Inaczej po prostu działają na szkodę dzieci szczepionych.
(...)[/QUOTE]
Wiesz, dzieci nieszczepione są przede wszystkim zagrożeniem same dla siebie - dziecki zaszczepione, nawet jeśli zachorują, przechodzą choroby dużo łagodniej, i znacznie rzadziej mają powikłania. Więc dopóki większość populacji jest zaszczepiona, niezaszczepione dzieci są największym zagrożeniem dla siebie i innych niezaszczepionych. W sumie możnaby to olać i stwierdzić że skoro rodzice chcą ryzykować zdrowiem swoich dzieci, cóż, ich święte prawo, ale problem polaga na tym że działa to w ten sposób tylko jeśli tylko mała część się nie szczepi. Więc dopóki nieszczepionych dzieci jest mało, zagrożenie jest małe.
Pozatym to taki skrajny egoizm, moim zdaniem - ludzie nie szczepią dzieci, bo nie chcą ich narażać na powikłania poszczepienne, jakieś metale ciężkie w szczepionkach itp. Ale mają możliwość robić to i ciągle mieć relatywnie zdrowe dzieci, dlatego że wszyscy inni rodzice szczepią i narażają swoje dzieci na te straszne zagrożenia. Więc tak naprawdę, nie szczepiąc, korzystają z tego że populacja jest odporna dzięki szczepionkom, i jadą po tych szczepionkach że to zło. I zwykle nawet nie zdają sobie sprawy z tej prawidłowości.

Napisane przez iwantyou99

Cieszy mnie Wasze zdanie na temat szczepien.
Na szczęście nasze przedszkole wymaga karty szczepien a dodatkowo zaświadczeń o alergiach ( rodzice każdy katar określają mianem alergi).
(...)

To to wypaśne przedszkole o którym pisałaś wcześniej, prawda?
A tak w ogólności, co się właściwie dzieje w tym momencie, jeśli ktoś odmawia zaszczepienia dziecka? Jakąś karę finansową dostaje czy coś? Czy sanepid wyciąga wobec takich ludzi jakiekolwiek konsekwencje?

[Shizu48]

Napisane przez Madzik14

A możesz wkleić jakiś link, o który linomag dokłdnie chodzi?(

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p7297-Lino...iemowlat_50_ml
Tego używam do buzi i wszystko Guciowi pięknie schodzi, używam tez przed wyjściem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Wróciliśmy ze spacerku, mała znowu jak aniołek
Ale jak wróciliśmy to ciągle cyc i spać nie ma ochoty
Dziś po śniadaniu sciągłam z lewej piersi 80 ml az sama w szoku byłam

[Shizu48]

Napisane przez agoola83

I co potem Gosiu? Odciagnelas i wylalas pokarm? Ja mam jutro urodziny i piccolo bede pila...szklanka piwa mi sie sni

Ja się boje ze jak w końcu napije sie pierwszy raz piwa po wiecej niż 11 miesiącach (bo nie wiem kedy sie zdecyduje) to zadziała jak 3 butle wina i niezłe pośmiewisko z siebie zrobię


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez mezaga

U mojej Jadzi trzymał się ponad miesiąc. Dopiero na wizycie u lekarza 29 stycznia odpadł.

Dzięki wielkie!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

TŻ zrobił śniadanie, posprzątał kuchnię, teraz odkurza, a w planie ma jeszcze posprzątnie w łazience. Gdyby nie ciąża, to część z tego odwaliłabym ja. Eh, jednak czuję że są jakieś elementy ciąży za którymi będę tęsknić

Napisane przez sadlaczyca

Roane, co do zelu to ja nie mialam ale jak lezalam w szpitalu to widziałam laski po nim. Jedna po dwóch dawkach miała cc a druga urodziła sn ale po kroplowce z oxy bo żel nie dał rady. I nie wiem jak jest u Ciebie w szpitalu bo w mojej pipidowce każą te 6 h leżeć plackiem. Zapytaj koniecznie bo leżeć plackiem ze skurczami porodowymi to nie za fajnie jest.. Z kolei położne mówiły że kobietki dobrze reagują zazwyczaj na ten żel. Ja osobiście wolałabym kroplówkę bo mogłabym chodzić. Ale zaznaczam że takie praktyki to u nas na podlasiu są może w wielkim świecie jest inaczej

Co do diety, kupy Smerfa coraz zielensze moim zdaniem :/ za to wysypka z buzki prawie zeszła ogaslo bardzo. Obstawiam że winne jest mleko. soczewice chyba też trzeba moczyc pierdylion godzin bo mały znów miał wzdecia a już było ze dwa dni spokoju.. A szkoda bo pasta do,chlebka bardzo smaczna

A tak w ogóle to mój larwulec-groszek dziekuje za komplementy już się.czaję na większe woombie bo z tego zaraz mi wyrośnie waży już 5300g!
(...)

Nie ma mowy żebym leżała 6 czy 12 godzin pod ktg, bez żadnych konkretnych wskazań medycznych. Nie wiem czy moja porodówka ma to takie fajne ktg bezkablowe, ale jeśli nie, to ja od razu bym pytała czy są jakieś wskazania medyczne wg których miałabym leżeć. Nie mogliby wprost powiedzieć że są jeśli nie ma, to nie PL, tutaj nikt nie odważy się skłamać wprost, szczególnie przy świadkach, a TŻ cały czas będzie ze mną. Trzeba tylko wiedzieć jak i o co pytać, coby nie mieli którędy przekonać Cię naokoło, że nie masz racji
Pozatym mają w zwyczaju mówić od razu o wszystkich zaletach i zagrożeniach proponowanych rozwiązań - o żelu powiedzieli mi od razu że zwiększa ryzyko cc, a jak pytałam o epidural to pierwsze z wad co mi powiedzieli to to że nie mogłabym rodzić poza łóżkiem, i musiałabym mieć ktg podłączone.
Z tego co ja zrozumiałam nt. działania żelu, to on sam z siebie porodu nie wywołuje, tylko powoduje rozwarcie, a oksytocynę lub coś w tym stylu i tak zwykle muszą podać.

Jest sens kupować większe woombie? Bo ja czytałam że już większe dzieci nie są takie szczęśliwe w woomie jak noworodki.

Dobrze że dieta pomaga! Skoro masz już podejrzanego, to może zacznij jakieś warzywa jeść


Agoola nie martw się. Macie gdzie uciekać, macie na widoku termin ucieczki, za 3 tygodnie będzie działająca łazienka, tak? No, to można zacząć odliczać minuty. Mój TŻ też się przepracowuje i potrafi całymi tygodniami nie mieć wolnego, ale uwierz mi - to nie jest koniec świata, jeśli człowiek cieżko pracuje i widzi przed sobą cel swojej pracy, to to wszystko ma jakiś sens. Wychodzicie na prostą, mała jest cudowna, zaraz wiosna się zacznie, życie jest piękne!

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez wisienka1000

Madzik14 I Akkma
Cześć dziewczyny, ładnie się przedstawię - mamusia lipcowa 2014 z Wrocławia. Czekałam na Wasze opisy bo doczytałam, ze jesteście z Wro. Napiszcie mi proszę (może być PW) w jakich szpitalach rodziłyście bo ta decyzja wciąż przede mną a na właściwy temu tematowi wątek nikt nie zagląda Mega mi zależy na ZZO i pod tym kątem chcę wybrać spital. Będę wdzięczna

Poczytaj sobie opisy porodów? Wątpię żeby komuś chciało się robić kompilację wrocławskich porodówek pod kątem Twoich zapytań - tutaj same matki bardzo czasochłonnych niemowlaczków

Napisane przez Shizu48

(...)
[b]Roane[\b] biedna Ty nasza, nameczysz sie w tej ciazy ale za to Mikołaj jest najbardziej wyczekiwanym dzieckiem na wizazu

Wkurzę się, pójdę do szpitala i powiem żeby wywołali

Napisane przez gosia261282

Wczoraj wypiłam szklanke piwa... ale było pycha

Ja też chcę

Napisane przez gosia261282

Nakarmiłam Kacperka po ponad 3 godzinach od wypicia. Nie trzeba odciągać i wylewać. We krwi już wtedy nie ma nic,a do mleka przechodzi 1/4,więc tym bardziej nie ma już alkoholu.

Pozatym, piwo jest zdrowe na nerki

Napisane przez forester

(...)
i jeszcze się pożale. teściowie mieli przyjechać wnuczke zobaczyć i ogólnie jak mieszkamy (2,5 roku na mieszkaniu a oni ani razu nie odwiedzili), więc ja od pt dom na błysk robię, co nie jest proste z Młodą i sypiącym sierść psem. i co? nie przyjeżdżają, może za tydzień przyjadą i co znów mam sprzątać, gotować i się stresowac?

Olej sprzątnie, po co masz się starać skoro ewidentnie im nie zależy? Ja bym pozbierała brudne kubki i ciuchy z salonu i tyle

Napisane przez Shizu48

(...)
Te kokosowe i ryżowe mleko jest normalnie dostępne w zwykłych sieciówkach?

Ja kupowałam kiedyś kokosowe w Bomi, przypuszczam że w delikatesach typu Piotr&Paweł też powinno być.
Widzę że wracasz do cywilizacji na wizaż

[gosia261282]

Napisane przez Shizu48

Ja się boje ze jak w końcu napije sie pierwszy raz piwa po wiecej niż 11 miesiącach (bo nie wiem kedy sie zdecyduje) to zadziała jak 3 butle wina i niezłe pośmiewisko z siebie zrobię

Tak źle by chyba nie było... no chyba że zabierzesz się za 6-pak
Ja szklanką piwa delektowałam się przez pół godziny chyba,po takim czasie smakowało super. No i opiłam pierwszy miesiąc Kacperka z nami

[Madzik14]

Napisane przez Shizu48

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p7297-Lino...iemowlat_50_ml
Tego używam do buzi i wszystko Guciowi pięknie schodzi, używam tez przed wyjściem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję bardzo

[vacuity]

Napisane przez isia4891

Vacuity mój słynna buzi nadaljest zoltawy buzi a ma 6 tyg i od czasu do czasu dokarmiam go modyfikowanym i tonie nie daje. A bardzo jest twoj żółty?
Mi polozna mówiła że wyplukuje się do 2mcy zoltaczka

Isia, moim zdaniem Zuzia nie jest specjalnie żółta, na pewno nie bardziej niż przy wyjściu ze szpitala, a miała wtedy 10 bilirubiny. Chociaż oczywiście takie mierzenie teraz na oko mało co jest warte. Jutro przychodzi położna, zobaczę co powie.

[guapissima]

My dzisiaj znowu zaczelismy dzien pod znakiem kolki...Wiecie moze ile to dziadostwo sie utrzymuje?? Bo jeszcze chwila i podziekuje za kp i przejde na mm. Leon ma brzuszek jak nadmuchany balonik...

Widzialam, ze byla dyskusja odnosnie kikuta pepka. U nas przed odpadnieciem troszke krwawil. Polozna powiedziala, ze to normalne. Ale wiecie co mnie dziwi? Powiedziala,ze teraz nadal mamy go wysuszac i przepisala nam emulsje z Avene-Cicalfate. Ja nie ogarniam tego narodu...W Polskich szpitalach poleca sie octenisept, ew spirytus, a tu mi kazali myc go woda z mydlem...

AAAA czy Wam po porodzie kazali sie szczepic na polio?? Ja mam takie zalecenie przy wypisie ze szpitala

[Shizu48]

Napisane przez Roane

Widzę że wracasz do cywilizacji na wizaż

Już czuję się pewnie jezeli chodzi o obsługę mojego synka, do tego juz nie mamy (akurat ja jestem tym typem matki co lubi pisać w liczbie mnogiej i przyznaje się do gugania i ogólnego szału na punkcie swojego malucha) początkowych problem ze wzdeciami i okazuje sie ze mam juz trochę czasu niż to było na początku wiec czytać czytałam cały czas ale tez chyba bede mogła brać już udział

Btw Roane - jestem dalej pod mega wrażeniem tych przepisów które zrobiłaś sadlaczycy, gdzieś Ty się tak nauczyła gotowac?! Mogłabyś własny program prowadzić z taką wiedzą.. Twój TŻ chyba ma sie z Tobą jak paczek w maśle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez guapissima

My dzisiaj znowu zaczelismy dzien pod znakiem kolki...Wiecie moze ile to dziadostwo sie utrzymuje?? Bo jeszcze chwila i podziekuje za kp i przejde na mm. Leon ma brzuszek jak nadmuchany balonik...

Kolki mogą się utrzymać od 3 do 5 miesiąca.. Ale co to ma wspólnego z Twoim kp?




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[milka-pilka]

Hej
Wczorajszy dzień był spokojny za to nocka do bani. Mała położyła się dopiero ok 5 rano, kiedy TZ zawinił ja w kocyk i dał smoczek.
Teraz poszli na spacer a ja mam chwile wytchnienia. Czyli za moment muszę zabrać się do pracy! Masakra, ze nie mogę skończyć spraw dla księgowego, które kiedyś zrobiłbym w 40 min.

Chyba kupie Woombie. Wydaje mi się praktyczniejsze od zawijania. Kocyk jest trochę za gruby a pielucha, w która zawijalismy już zrobiła się za mała.

Dziewczyny - a propos chust - elastyczna jest dla małych dzieci, prawda? Jaka mogłabym kupić, żeby była ok? Sorry, ze tak się lenie i nie szukam sama, ale na razie brak mi czasu na szukaniem necie
A może któraś z Was ma taka elastyczna i już jej nie używa, bo maluch urósł i chce się jej pozbyć?

Napisane przez pilotka86

milka miałam ten olej który qrzuciłaś i to kilka razy. jest naprawdę super ale faktycznie nie pachnie. ten który mam teraz kupiłam tylko ze względu na promocje, ale mam wrażenie że nawilża słabiej niż poprzedni, natomiast pachnie wspaniale kokosem tzn córka po nim

Dzięki no to zaczynam smarowanie tym mazidlem

[guapissima]

Napisane przez Shizu48

Już czuję się pewnie jezeli chodzi o obsługę mojego synka, do tego juz nie mamy (akurat ja jestem tym typem matki co lubi pisać w liczbie mnogiej i przyznaje się do gugania i ogólnego szału na punkcie swojego malucha) początkowych problem ze wzdeciami i okazuje sie ze mam juz trochę czasu niż to było na początku wiec czytać czytałam cały czas ale tez chyba bede mogła brać już udział

Btw Roane - jestem dalej pod mega wrażeniem tych przepisów które zrobiłaś sadlaczycy, gdzieś Ty się tak nauczyła gotowac?! Mogłabyś własny program prowadzić z taką wiedzą.. Twój TŻ chyba ma sie z Tobą jak paczek w maśle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



Kolki mogą się utrzymać od 3 do 5 miesiąca.. Ale co to ma wspólnego z Twoim kp?





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo przy tym ma wzdecia, aczkolwiek nie mam pojecia po czym....
Odnosnie kapturkow, to ja karmilam przez nie kilka dni, ale ewidentnie maly sie zapowietrzal, wiec je odstawilam. Leon juz sie nauczyl lepiej lapac moje sutki, ale w efekcie zaczynaja byc w kolorze fioletowawym...

[milka-pilka]

A co do kp i jedzenia to ja nie zauważyłam jakichś specjalnych różnic w kolce - jem rożne rzeczy, raz lepsze, raz gorsze i kolka jest - zazwyczaj o tej samej porze, czyli popołudniami i wieczorem. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale nie sadze, by to miało związek z moja dieta.
Tak jak twierdzi dr Karp (i ńie tylko) wydaje mi się być sensowna teoria o brakującym czwartym trymestrze. Czytałam o tym i w innej książce na temat mózgu dziecka. Człowiek rodzi się wcześniej od innych ssaków ze względu na rozmiar mózgu i czaszki, choć pozostałe narządy ńie są jeszcze w pełni ukształtowane. Gdyby poród miał nastąpić pózniej to fizycznie byłoby to niemożliwe ze względu na wielkość czaszki - nie przeszłaby przez kanał rodnych kobiety. To tak w skrócie, ale do mnie przemawia

[perfuzja]

milka jakakolwiek tkana, najlepiej używana, bo już jest złamana.
Moze byc Nati Baby na przykład. Polskie, dobre i relatywnie tanie.

A elastyczną mogę Ci pożyczyć, żebyś zobaczyła, czy Ci się podoba. Oddać na stałe jeszcze nie oddam, ale pożyczyć na pare dni moge

[Shizu48]

Napisane przez guapissima

Bo przy tym ma wzdecia, aczkolwiek nie mam pojecia po czym....
Odnosnie kapturkow, to ja karmilam przez nie kilka dni, ale ewidentnie maly sie zapowietrzal, wiec je odstawilam. Leon juz sie nauczyl lepiej lapac moje sutki, ale w efekcie zaczynaja byc w kolorze fioletowawym...

Sadze ze nie powinnaś rezygnować z karmienia - czasami niestety kolka "po prostu jest" i nic nie poradzisz, jedynie zagryźć zeby i dalej kombinować jak pomoc swojemu Maleństwu ale karmiąc bo juz pewnie sama sie naczytalaś o pozytywnym wpływie kp na dziecko. Dla przykładu: ja urodziłam sie ze skaza białkowa a 25 lat temu uważano ze powinno sie wtedy nie karmić piersia - na mm miałam kolkę, mój brat o 12 lat młodszy karmiony kp przez 2 lata - miał kolkę, mój 4 lata młodszy brat - po 2 miesiącach kp jednak mm, bo nie chciało mu sie zbytnio ssać - kolka tez była tylko juz mniejsza (to po mamie mam ten leżaczek z wibracjami co nam tak pomaga). Chyba że męczy Cię dieta - wtedy oczywiście rozumiem ze wolałabyś zrezygnować




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Milka ja mam elastyczną(moby wrap),ale póki co sporadycznie używam,więc nie wiem czy kupię tkaną,bo tą co mam też można używać dla większych dzieci. Więc jeśli będę używać tylko od czasu do czasu to chyba dam radę tylko z tą. A może kupię nosidło dobre potem,bo mój tż coś przebąkiwał,że on w chuście nosić nie będzie,ale w nosidle to by mógł nosić starsze dziecko.

[nattalli]

Napisane przez forester

rany, dziewczyny, jeśli Wasze dzieci nie mają objawów świadczęcych o alergii itp jedźcie wszystko, tyle, że z głową. nie ma sensu się katować skoro nie ma ku temu wskazań. jeśli jecie jogurty, chleb smarujecie masłem to dlaczego nie zjeść sernika czy nie usmażyć naleśników na mleku?jak zacznie się coś dziać to wtedy będziecie kombinować. ja jestem na diecie bezmlecznej i wierzcie mi, że nie jest to proste.

ja niestety też ;/ póki co na próbe przez dwa tygodnie i po dwoch tygodniach mam sprobować jeść normalnie i wtedy wykluczymy nietolerancje na laktozę. Liczę na to że już wkrótce będę mogła napić się mleka czy zjeść głupi ser żółty........