Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez niunia32

diablica i co teraz bedzie?? nici z cwiczeniami na penisie!! no nie, a tak sie napalilam ha ha zartuje oczywiscie, kotek jak zwykle niezawodny - odpowie na wszystkie pytania i to tak profesjonalnie!!

Do ćwiczeń na penisie możesz zawsze wykorzystać męża zawszeć to jakaś namiastka epi-no

[8ewus8]

Gaabbi my tylko z poddaszem szukaliśmy, bo na jednej powierzchni 5 pokoi to musiałyby być straszne wymiary domu.
Do do schodów na górę to na wprost wejścia będziemy mieć ściankę, kiedyś widziałam taką fajną w "Ugotowanych", która oddzieli salon od schodów.No ale takich zmian to nawet nie trzeba nanosić na projekt.
Na górze nie będziemy mieć łazienki z sypialni, połączyliśmy te 2 łazienki w 1 większą.
Na tym strychu nad garażem chcemy tylko oddzielić malutkie pomieszczenie na pralnie i suszarnie a reszta będzie funkcjonować jako strych.

[Gaabbi]

Napisane przez śliweńka

pytałam TŻ jak kasa nie gra roli to pompa ciepła(bo trzeba dom dopasować projektem od razu), ale sam gdyby dom budował to na eko groszek bo stabilna cena, nie ma abonamentu jak za gaz, no i gaz za szybko drożeje

Dziękuję bardzo Tobie i Twojemu mężowi za informację

Obiad stanął w miejscu, bo nie mam cebuli P dopiero przywiezie po pracy i będziemy jedli dzisiaj później. Nie chce mi się iść do sklepu pod blokiem
Tak jak mi się wcześniej chciało, tak teraz mi się nie chce

Perse, ja też już nie raz słyszałam o tej zgadze od włosków dzieciątka. Także to powszechnie panujący zabobon Ja nie mam zgagi, ciekawe czy moja Hania urodzi się łysa

[Ewunia_1984]

Dziewczyny, wiem, że pisałyście już tym często, ale co kupujecie do codziennej pielęgnacji pupy???

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Kism już się chwalę Pojechaliśmy tylko oglądać a zamówiliśmy Tako Captiva brąz- beż imitacja lnu http://www.jumper-tako.pl/index.php?...howitem&id=167 Nie znalazłam w necie lepszego zdjęcia. Nie wyobrażam sobie zamówienia wózka przez Internet bez wcześniejszego zobaczenia go w sklepie. Te kolory wychodzą na zdjęciach całkiem inaczej. Nasz jest ten na samym dole zdjęcia, na tym zdjęciu jest bardzo ciemny i nie widać jego uroku, a ja się w nim zakochałam. Na zdjęciu nawet nie widać czy to brąz czy nie brąz. Zgodziłam się na skrętne koła, chociaż upierałam się przy zwykłych. W sumie w prowadzeniu skrętne koła bardzo pomagają, że też nie dałam sobie tego wmówić, musiałam zobaczyć na własne oczy. Łatwo się zdejmuje gondolę, łatwo się go składa do transportu, więc super. Będziemy go mieć za 5tygodni. Wzięłam też materac do łóżeczka, bo mieli kokosowo-gryczany za 79zł bez pianki.
Nie kupiliśmy w sklepie z linku!! To tak tylko dla zdjęcia.

Znalazła lepsze zdjęcie http://www.sklepbobas.pl/?cc=&cp=2709

Za wózek Kurna im więcej was kupuję tym uświadamiam sobie że coraz mniej czasu zostało.

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Do ćwiczeń na penisie możesz zawsze wykorzystać męża zawszeć to jakaś namiastka epi-no

To ja chyba dzisiaj skorzystam póki M w domu

[moniczka1302]

Napisane przez Ewunia_1984

Dziewczyny, wiem, że pisałyście już tym często, ale co kupujecie do codziennej pielęgnacji pupy???

linomag bobo
no i pewnie jeszcze sudocrem

[pola_m]

Napisane przez moniczka1302

z tego tez powodu sie nie decyduje kupy malych dzieci sa takie.... no... dosc rzadkie.... jak to strzepnac...

Napisane przez diablica071086

ja kupie pampersy albo inne jednorazówki bo prania mi wystarczy jak niunka zacznie ulewac a co dopiero pranie pieluszek

Napisane przez moniczka1302

moze szpatulka?? zdzierac??

dziewczyny, ja nikogo nie namawiam. Gaabi pytała, czy ktoś się decyduje , czy nie. No więc my się decydujemy. Dla mnie to jest przede wszystkim kwestia ekonomiczna i zdrowej skóry dziecka. (nie bez znaczenia jest też świadomość, że w Europie rocznie zużywa się około 200 miliardów pieluch jednorazowych, a rozkładają się one jakieś 500lat).Myślę, że obsługa dla mnie nie będzie stanowić problemu. Zamierzam dokładać pieluchy do zwykłego prania ubranek (po praniu wstępnym samych pieluch).
Generalnie każdy robi jak chce, tylko proszę o nie komentowanie ikonami "" bo to mało miłe

[moniczka1302]

Napisane przez pola_m

dziewczyny, ja nikogo nie namawiam. Gaabi pytała, czy ktoś się decyduje , czy nie. No więc my się decydujemy. Dla mnie to jest przede wszystkim kwestia ekonomiczna i zdrowej skóry dziecka. (nie bez znaczenia jest też świadomość, że w Europie rocznie zużywa się około 200 miliardów pieluch jednorazowych, a rozkładają się one jakieś 500lat).Myślę, że obsługa dla mnie nie będzie stanowić problemu. Zamierzam dokładać pieluchy do zwykłego prania ubranek (po praniu wstępnym samych pieluch).
Generalnie każdy robi jak chce, tylko proszę o nie komentowanie ikonami "" bo to mało miłe

nie uwazam, zeby dawanie ikony mialo na celu urazenie kogokolwiek.... po prostu uwazam, ze to zabawne moze nie trzeba brac tego tak serio?

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez moniczka1302

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------




najlepszy numer z kradzieza jaki slyszalam to kradziez mydla w plynie ze sklepu - przelewanie z tych foliowych opakowan do sloika

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Dziewczyny z perfumerii opowiadały mi, że mają klientki, które kradną pomadki odgryzając całą szminkę z testera i wynosząc ją w ustach ze sklepu Myślałam, że padnę...
Słyszałam też o gościu, który jadł lody z głową w zamrażalniku sklepowymAle ludzie mają pomysły

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez anulka4771

Za wózek Kurna im więcej was kupuję tym uświadamiam sobie że coraz mniej czasu zostało.

To ja chyba dzisiaj skorzystam póki M w domu

Koniecznie! Pod pretekstem, że musisz zacząć przygotowywać krocze do porodu




Dziewczyny, które zdecydowałyście się na pieluszki wielorazowe, mam do Was takie pytanie. Absolutnie nie neguję Waszego wyboru, chciałam tylko zapytać, jakie jest Wasze zdanie. Czy nie macie takich obiekcji, że przecież takie przesiąknięte kupą pieluszki to po prostu bomba bakteriologiczna? Toż to same Escherichia coli. Nie macie obiekcji, żeby w pralce prać pieluszki razem z ubrankami? Nawet w ten sposób, że pierzecie osobno pieluszki, osobno ubranka i osobno swoje rzeczy. Bądźmy realistkami - proszek czy płyn do prania to nie są killery bakterii, pralka jest ta sama - bakterie sobie tkwią w resztkach wody pod bębnem itp. i potem de facto pierzecie swoją bieliznę i ubranka dziecka w bakteriach kałowych... Jak dla mnie to po jednym takim praniu majtek infekcja pochwy murowana. Może źle to interpretuję, ale dla mnie to strasznie niehigieniczne. Wiem, że kiedyś oczywiście nie było wyboru, ale wtedy pieluchy prało się na 90 stopni, co minimalizowało ryzyko infekcji - ndzisiaj tak się nie da - większość ubranek można prać max. na 40, bo inaczej szlag je trafi. Ciekawa jestem Waszej opinii.

[śliweńka]

Napisane przez Gaabbi

Dziękuję bardzo Tobie i Twojemu mężowi za informację

Obiad stanął w miejscu, bo nie mam cebuli P dopiero przywiezie po pracy i będziemy jedli dzisiaj później. Nie chce mi się iść do sklepu pod blokiem
Tak jak mi się wcześniej chciało, tak teraz mi się nie chce

Perse, ja też już nie raz słyszałam o tej zgadze od włosków dzieciątka. Także to powszechnie panujący zabobon Ja nie mam zgagi, ciekawe czy moja Hania urodzi się łysa

ja to w ogóle mojego TŻ muszę w tyłek kopnąć by certyfikaty zaczął robić na domki kasa z tego by była chociaż jeden na miesiąc to kilka stów więcej by było

[moniczka1302]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Dziewczyny z perfumerii opowiadały mi, że mają klientki, które kradną pomadki odgryzając całą szminkę z testera i wynosząc ją w ustach ze sklepu Myślałam, że padnę...
Słyszałam też o gościu, który jadł lody z głową w zamrażalniku sklepowymAle ludzie mają pomysły[COLOR="Silver"]

ludzka pomyslowosc nie zna granic
gdyby to byla kobieta w ciazy, to jeszcze bylm to zrozumiala - miala zachcianke na lody... ale facet ?!?!?!?

[śliweńka]

Napisane przez moniczka1302

ludzka pomyslowosc nie zna granic
gdyby to byla kobieta w ciazy, to jeszcze bylm to zrozumiala - miala zachcianke na lody... ale facet ?!?!?!?

ze śmiechu monitor oplułam

[missmalezji]

Napisane przez Timii

5 grudzien 81 ty na pewno nie taka staruszka jak ja

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------



a co z medela purelan? ja wlasnie ta kupilam i chyba nie trzeba zmywac prawda?
missmalezji - do dziela! nie ma na co czekac

Timii, ja nie wiem co z tą medelą, więc nie będę udawała,że wiem Może inna wizażanka ma doświadczenie?
Widzicie jak to jest,każdy co innego mówi z tym bepanthenem, dlatego my się co rusz dopytujemy

miss, ja tam jestem za tym, żeby dać Ci dostęp do poczty Jesteś tu mocno zasłużona na naszym wątku Myślę, że większość dziewczyn się ze mną zgodzi. Napisz do _agaty z prośbą o hasło, ona nam się dobrze pocztą opiekuje i myślę, że nie odmówi
A co do Bepanthenu to nie ma znaczenia czy to maść czy krem? Ja już zupełnie nie pamiętam, który z nich, ale zdaje się, że jeden ma napisane w ulotce, że trzeba zmywać, a drugi nie...

To co dziewczynki? Ufacie mi na tyle żeby mi udostępnić wasze skarby na poczcie?
Ja się jeszcze dopytam w poniedziałek o tem bepanthen,bo akurat zaczynam praktyki na porodówce..

Napisane przez moniczka1302

moze szpatulka?? zdzierac??

Łeeee... moniczka... Ja jestem za jednorazowymi

Napisane przez Alfahelisa

a moja smerfuje po internecie

Moj tata używa CUDOKREMU

Napisane przez Ewunia_1984

Dziewczyny, wiem, że pisałyście już tym często, ale co kupujecie do codziennej pielęgnacji pupy???

Dziewczynki już kiedyś o tym pisałam,ale na codzień jeśli nic się nie dzieje,to nie ma potrzebu używać kremów.. Zwłaszcza że wasze dzieciaczki urodzą się kiedy będzie ciepło: wyobraźcie sobie: ciepło, warstwa kremu, pampersik,ubranko... no nie wiem. Skóra ma być czysta i sucha, i wietrzyć pośladeczki przy przewijaniu. Jeśli zaczyna się coś czerwienić,wtedy warto smarnąć.


Aha! Piszecie o wózkach i w końcu mogę i ja coś od siebie dorzucić
http://www.bebetto.pl/ Oglądnięty przez bliską mi osobę model solaris, ładny, ma atesty i cena przystępna.

[libretka]

To co dziewczynki? Ufacie mi na tyle żeby mi udostępnić wasze skarby na poczcie?
Ja się jeszcze dopytam w poniedziałek o tem bepanthen,bo akurat zaczynam praktyki na porodówce..

super, która to porodówka będzie miała tak wspaniałą położną???

[missmalezji]

Napisane przez libretka

super, która to porodówka będzie miała tak wspaniałą położną???

Libretka,przestań.. Na forum do czerwca wolę nie ujawniać z jakiej uczelni jestem i w jakim szpitalu, odpowiem ci na pv

[moniczka1302]

Napisane przez missmalezji

Libretka,przestań.. Na forum do czerwca wolę nie ujawniać z jakiej uczelni jestem i w jakim szpitalu, odpowiem ci na pv

napisz do _agaty

[clauudik]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Do ćwiczeń na penisie możesz zawsze wykorzystać męża zawszeć to jakaś namiastka epi-no

Muszę to dziś mojemu zaproponować

Napisane przez missmalezji

Dziewczynki już kiedyś o tym pisałam,ale na codzień jeśli nic się nie dzieje,to nie ma potrzebu używać kremów.. Zwłaszcza że wasze dzieciaczki urodzą się kiedy będzie ciepło: wyobraźcie sobie: ciepło, warstwa kremu, pampersik,ubranko... no nie wiem. Skóra ma być czysta i sucha, i wietrzyć pośladeczki przy przewijaniu. Jeśli zaczyna się coś czerwienić,wtedy warto smarnąć.


Aha! Piszecie o wózkach i w końcu mogę i ja coś od siebie dorzucić
http://www.bebetto.pl/ Oglądnięty przez bliską mi osobę model solaris, ładny, ma atesty i cena przystępna.

Wózek świetny i cena też, ale ja nie mogę już patrzeć na wózki, bo jeszcze zacznę żałować swojego wyboru. Aaa no i ja też jestem za tym żebyś miała dostęp do maila. Może tam się pochwalisz gdzie Cię szukać

[moniczka1302]

Napisane przez missmalezji

Aha! Piszecie o wózkach i w końcu mogę i ja coś od siebie dorzucić
http://www.bebetto.pl/ Oglądnięty przez bliską mi osobę model solaris, ładny, ma atesty i cena przystępna.

moja kolezanka miala bebetto i byla zadowolona

[_agata]

Napisane przez anulka4771

Agata zwolnienie bo juz myślałam,że ty dalej w pracy

Nikt we mnie nie wierzy...

Napisane przez Gaabbi

za L4.

Szyjkę można sprawdzić wkładając wziernik i zaglądając do środka...podobno Nie wiem jak jest w usg dopipczym, ale chyba to taka sama ingerencja co palcem Mnie na przedostatniej wizycie ginka tylko zaglądała do środka i na tej podstawie stwierdziła, że wszystko ok. Na ostatniej za to wsadziła mi palucha i usg, i do teraz mnie szyjka boli Z drugiej strony, jak aplikujemy sobie czopy, to też musimy tam włożyć palec...hmm. No dobra- odpuszczam w tym temacie

Agata, napisz proszę coś więcej o tych pieluszkach wielorazowych. Jakie wybrałaś? Ja też poważnie się zastanawiam nad tą opcją, ale kompletnie nie wiem z której strony ugryźć ten temat. Czy to prawda, że na początek trzeba wydać ok 1500zł?

Widocznie mój doktorek lubi sobie podotykać

Można wydać i więcej niż 1500 zł.
Wcześniej pisałam o pieluchach: tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e#post31662290
i tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e#post31653542

Od tego czasu co nieco poczytałam i dowiedziałam się więcej.
Planuję zamówić 3-4 różne z nieco niższej półki cenowej, ale z dobrymi opiniami. Zamówię po 1 sztuce i porównam.
Zamówię taką http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki...182105545.html
taką http://allegro.pl/lennylamb-pieluchy...199243939.html
taką http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki...155553475.html
i jeszcze może taką http://allegro.pl/promocja-pieluszki...198571975.html

Do tego domówię jeszcze dodatkowe wkłady i papierki celulozowe na kupy.

Planuję kupić ok. 20-24 sztuki, żeby nie prać codziennie, bo to faktycznie orka by była. A dla mnie i dla dziecka to ma być przyjemność, anie przykry obowiązek.
W przyszłym tygodniu zamówię, jak dostanę to mogę zrecenzować, jeśli będziesz chciała

Napisane przez anulka4771

Bo mnie to się marzy opalać się na golasa w ogródku,dzieci bawiące się np w piaskownicy,jakiś grill a od trawy,odśnieżania mam męża a i jemu marzy się domek,nawet na wsi,bo on wychowany wśród krów,traktorów.

Jak dobrze, że mam znajomych z takim podejściem jak Ty Dzięki temu mamy gdzie zrobić grilla, dzieci mogą się bawić, a o odśnieżaniu nie muszę myśleć

Napisane przez moniczka1302

hcos w tym jest, ale zawsze mozna wybrac taka dzialke, zeby te prace zminimalizowac... moi znajomi maja dom na dzialce waskiej a dlugiej (dom prawie na koncu dzialki ) nawet sie ich nie pytam o odsniezanie bo samym wzrokiem by mnie zabili
ale ogrod latem.... kawka, ciasto

Kawę i ciasto też możemy u znajomych w ogrodzie

Jedni mają taką długą działkę... po horyzont. Odśnieżać i kosić muszą traktorem. Cały dzień w każdy weekend, bo trawa rośnie jak szalona. Dziękuję Ale faktycznie, wygląda pięknie

[Gaabbi]

Napisane przez pola_m

dziewczyny, ja nikogo nie namawiam. Gaabi pytała, czy ktoś się decyduje , czy nie. No więc my się decydujemy. Dla mnie to jest przede wszystkim kwestia ekonomiczna i zdrowej skóry dziecka. (nie bez znaczenia jest też świadomość, że w Europie rocznie zużywa się około 200 miliardów pieluch jednorazowych, a rozkładają się one jakieś 500lat).Myślę, że obsługa dla mnie nie będzie stanowić problemu. Zamierzam dokładać pieluchy do zwykłego prania ubranek (po praniu wstępnym samych pieluch).
Generalnie każdy robi jak chce, tylko proszę o nie komentowanie ikonami "" bo to mało miłe

Zgadzam się.

Napisane przez moniczka1302

nie uwazam, zeby dawanie ikony mialo na celu urazenie kogokolwiek.... po prostu uwazam, ze to zabawne moze nie trzeba brac tego tak serio?

Ale to śmianie się z czyjegoś wyboru i już. Ktoś się decyduje na to spłukiwanie kupy prysznicem, pranie itd. Nie widzę w tym nic śmiesznego.
Ja jeszcze nie podjęłam decyzji, ale jakoś mierzi mnie świadomość, że moje dziecię ma non stop być w jakiejś ceracie Poza tym to 500 lat, które jest potrzebne na rozłożenie się takiej pieluszki jednorazowej...
Naoglądałam się ostatnio programów WWF i chyba nie chcę przykładać ręki do zagłady świata Przynajmniej nie świadomie.
A co do prania tych wkładów, pieluszek, czy otulaczy, to nie wrzuca się tego z kupą do pralki. Są różne sposoby, żeby się kupki pozbyć przed praniem, a później tylko poplamione pieluszki wrzuca się do pralki. Można też się pokusić o pranie ręczne.

[missmalezji]

Napisane przez Gaabbi

Zgadzam się.


Ale to śmianie się z czyjegoś wyboru i już. Ktoś się decyduje na to spłukiwanie kupy prysznicem, pranie itd. Nie widzę w tym nic śmiesznego.
Ja jeszcze nie podjęłam decyzji, ale jakoś mierzi mnie świadomość, że moje dziecię ma non stop być w jakiejś ceracie Poza tym to 500 lat, które jest potrzebne na rozłożenie się takiej pieluszki jednorazowej...
Naoglądałam się ostatnio programów WWF i chyba nie chcę przykładać ręki do zagłady świata Przynajmniej nie świadomie.
A co do prania tych wkładów, pieluszek, czy otulaczy, to nie wrzuca się tego z kupą do pralki. Są różne sposoby, żeby się kupki pozbyć przed praniem, a później tylko poplamione pieluszki wrzuca się do pralki. Można też się pokusić o pranie ręczne.

Ja broń Boże nikogo nie potepiam o używanie pieluszek wielorazowych,wręcz przeciwnie,jestem pełna podziwu Bo według mnie wymaga to poświęcenia i cieprliwości a tego mi brak Ale mam wątpliwości co do ich prania tak jak SzmaragdowyKotek. Ja już jestem przewrażliwiona na punkcie bakterii,dezynfekcji i tym podobnych. Chyba bym nie mogła.

[_agata]

Napisane przez andzya

no mój mi też i w taki sposób wygrzebał problem z szyjką

IMO palcami lepiej wyczuje nniż zobaczy przez wziernik.


andzya, Ty ostatnio szukałaś przepisu na kruche ciasto?
Ja robię tak (od razu przepis na szarlotkę, gdyby krótaś miała ochotę, ja się właśnie zajadam)

Proporcje na blachę ok. 25x30 cm

kruchy spód
360g mąki pszennej
200g masła
80g cukru pudru
2 duże żółtka

Zagnieść szybko kruche ciasto, wyłożyć nim formę, przykryć folią i schłodzić w lodówce (ok. 1 godzinę).
Ponakłuwać gęsto widelcem i piec w temp. 180 stopni przez 20 minut, do lekkiego zezłocenia.

W czasie kiedy ciasto się chłodzi i piecze przygotować jabłka.
2 kg (lub więcej) jabłek obrać, 2/3 pokroić w plastry, skropić sokiem z cytryny, uprażyć z cukrem (ok. 20 minut, aż odparują). Cukru do smaku, czasami jest to kilka łyżek, czasami więcej.
Dodać 50g masła i 4 łyżki mąki ziemniaczanej (najlepiej przesiać mąkę na jabłka przez sitko), wymieszać.
Resztę jabłek pokroić w kosteczkę, dodać do uprażonych jabłek i wymieszać.

Przygotować kruszonkę
200g masła
360g mąki pszennej
200g brązowego cukru

Masło rozpuścić na patelni, podgrzewać 2-3 minuty.
Dodać mąkę, wymieszać, najlepiej widelcem, aż połączy się z masłem. Dodać cukier i wymieszać.

Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka, posypać cynamonem, wyłożyć kruszonkę.
Piec ok. 40 minut w temp. 180 stopni. Kruszonka powinna się zezłocić.

Jeść, pyszna na ciepło i na zimno.


Dla mnie kruche ciasto nie może mieć ani proszku do pieczenia, ani żadnego dodatku śmietany czy innych... bo to już nie kruche, a półkruche A ja proszek wyczuwam na odległość...

Napisane przez stokroteczka777

Gaabbi ja nie będę kupowała tego wiaderka, bo ani mnie nie przekonuje, ani nie mam kasy na takie bajery.
Że niby na co te 1500zł?? Na pieluchy? No błagam Cię

A myślisz, że na jednorazówki mniej wydasz?
Paczka na 3-4 dni to jakkieś 50 zł. Rachunek jest prosty.
A w gównach i tak trzeba się babrać

[rinco]

Napisane przez _agata

Jedni mają taką długą działkę... po horyzont. Odśnieżać i kosić muszą traktorem. Cały dzień w każdy weekend, bo trawa rośnie jak szalona. Dziękuję Ale faktycznie, wygląda pięknie

No to my właśnie taką mamy, tylko jeszcze nie dorobiliśmy się traktorka i mężuś zapirza kosiarą ręczną, ale przynajmniej jest przez to mega wysportowany No i wystarczy co dwa tygodnie kosić

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Koniecznie! Pod pretekstem, że musisz zacząć przygotowywać krocze do porodu

chyba mi wody odeszły z tego wszystkiego

[clauudik]

Napisane przez anulka4771

chyba mi wody odeszły z tego wszystkiego

Nie no laska, poczekaj z tymi wodami jeszcze trochę!

[missmalezji]

Ja też dorzucę swój przepis na kruche :
250g mąki
1łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 kostki tłuszczu
1/2 szklanki cukru
1 żółtko + całej jedno jajko
1,5 łyżeczki proszku
cukier waniliowy
Ja na dużą blaszkę robię z podwójnej porcji. Wszystko razem mieszam w obojętnie jakiej kolejności,ja mam czas to przesiewam mąkę z proszkiem Zagniatam, ładuję na blaszkę posmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą, kawałeczek odkrawam i wsadzam do zamrażalnika. Wyklejam blaszkę ciastem,na to najczęściej kładę śliwki,skórką do dołu, i na to ścieram na tarce zamrożony kawałek ciasta który wczesniej odkroiłam. do piekarnika,aż będzie złote i wsio!

[_agata]

Napisane przez MonikaFaustyna

Ja dzisiaj pospałam prawie do 9 rano, dla mnie to jakiś rekord w porównaniu do ostatnich tygodni. Zjadłam sobie chleb z dżemem i oglądam tvn.

Ja po śniadaniu usnęłam przed 10 i spałam do 12 Tak zaczęłam zwolnienie
Ale zwlekłam się i od 14 do 17 byłam na spacerze, pogoda dziś u nas piękna.

Napisane przez kism

Halo!
I kto tu mówił o ciszy dzisiaj? Już ponad 2 str od rana naskrobane.uję wyników!


Brawoooo! I ileż entuzjazmu tu widzę
Ja z basenu zrezygnowałam po ostatnich twardnieniach... Nie pomyślałam od razu, żeby zapytać o to gin, zapytam następnym razem. Mówiła, że będziemy się powoli od razu z tego Fenoterolu wycofywać, jak będzie dobrze (a jest na szczęście!), więc mam nadzieję, że po następnej wizycie będę mogła znowu popływać. Jakoś jednak tego brzucha nie czuć w wodzie i nie ciągnie na dno
Ja tam się nie przejmuję cellulitem i tym "co sobie ludzie pomyślą"! Niech sobie myślą, co chcą, a ja mam ochotę się zdrowo poruszać

Ja na spacer wyszłam i 7 stron naskrobane. Ta ja już wolę w robocie siedzieć, chociaż na bieżąco jestem

Sen niezły, oby Ci się tylko nie ziścił

Ehh... zanim ja się na ten basen zbiorę, to chyba urodzę
A cellulitu nie widzę, znaczy że nie mam

Napisane przez Gaabbi

Np. podoba mi się zapach remontu Takiego brudu, pyłu remontowego.

To zapraszam do mnie.

[moniczka1302]

Napisane przez _agata

Kawę i ciasto też możemy u znajomych w ogrodzie

Jedni mają taką długą działkę... po horyzont. Odśnieżać i kosić muszą traktorem. Cały dzień w każdy weekend, bo trawa rośnie jak szalona. Dziękuję Ale faktycznie, wygląda pięknie

my tez tak myslelismy, ale nas jakos nie zapraszaja czesto do tego ogrodu

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Gaabbi

Zgadzam się.


Ale to śmianie się z czyjegoś wyboru i już. Ktoś się decyduje na to spłukiwanie kupy prysznicem, pranie itd. Nie widzę w tym nic śmiesznego.
Ja jeszcze nie podjęłam decyzji, ale jakoś mierzi mnie świadomość, że moje dziecię ma non stop być w jakiejś ceracie Poza tym to 500 lat, które jest potrzebne na rozłożenie się takiej pieluszki jednorazowej...
Naoglądałam się ostatnio programów WWF i chyba nie chcę przykładać ręki do zagłady świata Przynajmniej nie świadomie.
A co do prania tych wkładów, pieluszek, czy otulaczy, to nie wrzuca się tego z kupą do pralki. Są różne sposoby, żeby się kupki pozbyć przed praniem, a później tylko poplamione pieluszki wrzuca się do pralki. Można też się pokusić o pranie ręczne.

sorry, ale nie obsmialam czyjegos wyboru ...

po prostu wyobrazilam sobie, jak slecze z taka pieluchai usiluje odkleic te kupe, ot po prostu...
mi by sie nie chcialo, z czystego lenistwa i kropka, dla mnie koniec tematu.

[_agata]

Napisane przez moniczka1302

z tego tez powodu sie nie decyduje kupy malych dzieci sa takie.... no... dosc rzadkie.... jak to strzepnac...

Albo spłukać (piszesz, że są rzadkie, więc problem żaden), albo używać celulozowych papierków, które wyrzuca się do kibla.

Napisane przez moniczka1302

ale ja mam osobne WC i lazienke - czyli kupsztol w wannie

A jak się dzieciak usra po pachy, to co? To go do wanny i płuczesz. I wtedy też kupsztol w wannie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Dziewczyny z perfumerii opowiadały mi, że mają klientki, które kradną pomadki odgryzając całą szminkę z testera i wynosząc ją w ustach ze sklepu Myślałam, że padnę...
Słyszałam też o gościu, który jadł lody z głową w zamrażalniku sklepowymAle ludzie mają pomysły

Wiem, że kiedyś oczywiście nie było wyboru, ale wtedy pieluchy prało się na 90 stopni, co minimalizowało ryzyko infekcji - ndzisiaj tak się nie da - większość ubranek można prać max. na 40, bo inaczej szlag je trafi. Ciekawa jestem Waszej opinii.

Nieźli ci klienci

Moja mama mi opowiadała, że oni gotowali pieluszki w garze, po czym płukali je kilka razy...


Kupsztol Dobreeee