Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[czarownica2010]

Pulpecik, mam 167 cm wzrostu, w poniedzialek rano wazylam 89 kg, bedzie 70 a na poczatku kwietnia MUSI BYC 80, albo mniej...
Marzena, ja rowniez trzymalam sie jakos w ciagu dnia a przed chwila skusilam sie na garsc krakersikow, maz jadl i jakos nie moglam sie powstrzymac
Martusia, ja prawie do wszystkiego daje ziola prowansalskie, czosnek granulowany, etc. ale nie wyobrazam sobie np.zupy bez vegety.
Wczoraj pytalam Was o pomysly na niskokaloryczne potrawy i bodajze Enigmatyczna poradzila mi, zebym szukala przepisow w necie, ale jesli ktoras ma jakis fajny patent na jakas salatke, miesko to napiszcie. Mysle, ze skorzystam nie tylko ja. Zawsze sprawdzone przepisy sa najlepsze.
A co sadzicie o ogorkach kwaszonych podczas diety? Jecie? Ja je wrecz uwielbiam, ale nie wiem, czy powinnam?
Dobrej nocki.

[_EnIgMaTyCzNa_]

Witam

Ja dziś poćwiczyłam 1h, ogólnie to mam ogromnego siniaka od hula hop-u ale co tam i tak będę dalej kręcić

Dziś wszamałam:

-owsianka ze startym malutkim jabłkiem + 4 kawałki mojego bloku czekoladowego-> dodałam do niej (cos 'ala' czekolada, czyli 4 kostki trochę większe oczywiście jak go robiłam to zrobiłam wersje light czyli większośc produktów zastąpiłam zdrowymi np. owsianką i otrębami ;] )
- zupa jarzynowa, niezabielana + 1/2 kromki chlebka razowego
- mix -> 1/4 kostki chudego twarogu + trochę jogurtu nat. + 2 marchewki + pare łyżeczek kukurydzy + 2 oliwki zielone + łyżeczka otręb + łyżeczka p.owsianych, marchewkę starłam i wszystko wymiechałam i przyprawiłam cynamonem i imbirem
- zalałam troche otręb i tak łyżeczke p.owsianych trochę wrzątkiem i zalałam maślanką, dodałam cynamonu i przyprawy do piernika + pastylke słodziku robiłam to we filizance, więc nie jakas mega porcja

Jeszcze porobię serie brzuszków, porozciagam się, obejrze film, który wykorzystuje w prezentacji maturalnej i pójdę spać

Ogólnie rzecz biorąc to nie wiedziałam, że sortowanie kserówek, podpinanie ich do odp. lekcji, zakładanie segregatorów, może tyle czasu zająć ale jak wciaga takie zajęcie

Życzę miłej nocy Dobranoc

[martusia585]

czarownica podpytam się mamy co ona dodaje do zupy przypraw bo ona właśnie stara sie robić takie dietetyczne


wlaśnie przed chwilą przeglądałam wątki n kulinarnym i strony po szukałam jednego przepisu i tak mi ślinka poleciała na niektóre dania normlanie szok sama bym je najchętniej zrobila i zjadła

[desireless]

Witam dzisiaj
U mnie wczorajszy dzien hmm nie wiem ktora to podawała linka do zumby ale wczoraj ja cwiczylam az dostalam znowu @ ale dieta jak najbardziej utrzymana, tylko pozniej schlałam się z kolezanka wódka hehe a teraz jeszcze ledwo pisze na kacu jestem ehhh.
Co do przepisów:
por z jablkiem troche przypraw do smaku i lyzeczka majonezu (ja uzywam jogomajonezu - ma mniej tluszczu niz inne nawet ten light)
Drugim moim ulubionym przepisem na salatke to jest marchew z sokiem z cytryny wykrzywia troche mordke ale jest bombowa i mozna zapchac sie tym.
Pozniej może jeszcze jakies podam przepisy. I nie lenić się serio niech te ćwiczenia wejdą wam w krew jako staly element dnia, dla mnie juz dzien bez ćwiczeń to dzień stracony nawet jak nie zrobie paru brzuszków to cierpie z tego powodu.

[pysia1711]

Hej laski
Mam dziś księdza więc się biorę za porządki odezwę się potem

[czarownica2010]

Ta salatka z porem moze byc calkiem smaczna. Ja dzis zaliczylam juz 2 kawy, obie niestety z mlekiem 2% i grahamke z chudym twarozkiem wymieszanym ze szczypiorkiem i odrobina jogurtu naturalnego. Na obiad mam wczorajsza piers z kurczaka i salate z jogurtem. A potem zobaczymy, jak sie dzien rozwinie. Z tego co wiem, to dzis kolejny mecz pilki recznej i do meza przyjdzie kolega, wiec musze sie ewakuowac z domu, bo moja silna wola moze przegrac dzis z orzeszkami, chipsami, kanapeczkami i piwkiem... A wtedy

[marzena22]

Witam Dziewczynki
Siedze w domku bo dziś wolne od pracy mam i jakiś len we mnie wskoczył popijam sobie czerwoną herbatkę i myszkuje sobie po wizażu z dietką dziś dobrze mam nadzieje ze tak do wieczorka będzie.

[ania166]

ja sierota przewaliłam sie przed szkoła.
i kość mi pękła ;(

[roselily]

Napisane przez pulpecik80kg

hej dziewczynki, ja już po kolacji, a cwiczeń żadnych nie będzie zbyt leniwa jestem, ale był szybki marsz przez 4km, zawsze coś
mój jadłospis dzisiejszy:
1. duży jogurt z owocami i zbożami +2 kromki pieczywa chrupkiego
2. jabłuszko
3. morszczuk po grecku, na deser kisiel z owocami
4. jogurt light pannacota z jagodami pycha
a tak to po każdym jedzeniu guma orbit bez cukru pomarańczowa(jedna ma ok. 3 kcal)
i co myślicie o moim dniu??
proszę o komentarze

oj uwielbiam ten jogutr jogobeli, no ale lihgt jest troche za rzadki

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez marzena22

Cześć Dziewczynki. Mój dzisiejszy dzień nie zaliczał sie do udanych tzn. cały dzień spoko trwałam w diecie aż z godzinę temu nażarłam się ptasiego mleczka. Ale od jutra zacznę brać chrom i słodycze pójdą w odstawkę ( tak myślę). I oprócz tego ze w pracy przez osiem godzin " biegam jak szalona" to zacznę ćwiczyć. Pytanie czy tylko córcia mi na to pozwoli.
Witam nowe koleżanki życzę wytrwałości.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

ania166 co Tobie w tę łapkę się stało bidulo???

Brałam 2 tyg kuracje chromem
nie widziałam różnicy i niestety się zawiodłam, no ale może jestem takim wyjątkiem i tylko na mnie nie działa
tylko musisz uważać z nim, nie dłużej niż 2 tyg i póżniej przerwa

[pysia1711]

Napisane przez czarownica2010

Ta salatka z porem moze byc calkiem smaczna. Ja dzis zaliczylam juz 2 kawy, obie niestety z mlekiem 2% i grahamke z chudym twarozkiem wymieszanym ze szczypiorkiem i odrobina jogurtu naturalnego. Na obiad mam wczorajsza piers z kurczaka i salate z jogurtem. A potem zobaczymy, jak sie dzien rozwinie. Z tego co wiem, to dzis kolejny mecz pilki recznej i do meza przyjdzie kolega, wiec musze sie ewakuowac z domu, bo moja silna wola moze przegrac dzis z orzeszkami, chipsami, kanapeczkami i piwkiem... A wtedy

masz racje kochanie lepiej unikać takich sytuacji

Napisane przez marzena22

Witam Dziewczynki
Siedze w domku bo dziś wolne od pracy mam i jakiś len we mnie wskoczył popijam sobie czerwoną herbatkę i myszkuje sobie po wizażu z dietką dziś dobrze mam nadzieje ze tak do wieczorka będzie.

ja dziś też mam jakiegoś lenia więc się nie przejmuj.Najchętniej bym tylko spała ale nie ma tak dobrze trzeba zaliczyć ćwiczenia,bo po kilku dniach brzuszków czuje swoje mięśnie.

Napisane przez ania166

ja sierota przewaliłam sie przed szkoła.
i kość mi pękła ;(

ojoj to strasznie ile ci kazali chodzić w gipsie?

U mnie z dietką też dobrze na śniadanie jadłam 2 kromki bułki parówki z szynką i pomidorem (bez masła i soli),jak na razie 2 herbatki zielone,a na obiad zupkę i sałatkę.Jakoś ostatnio mało jem w porównaniu do tamtego tygodnia,a na ewentualną kolacje,której ostatnio nie jadam zrobię sobie jajeczko na miękko.
Podobnie jak któraś z was pisała też wielbię ogórki kiszone.

[czarownica2010]

Pysiu, to chyba Ty po pierwszym dniu mojej diety napisalas mi, ze troche malo zjadlam i to byla prawda, bo nastepnego dnia bolala mnie glowa. A od kilku dni czytam Twoje wypowiedzi i mam wrazenie, ze teraz to Ty przesadzasz i jesz za malo. Byc moze jest to spowodowane tym, ze jestes na diecie ciut dluzej niz ja i zoladek Ci sie po prostu "skurczyl". Ale skoro nie jestes glodna to pewnie tak ma byc...

[_EnIgMaTyCzNa_]

Ogólnie rzecz biorąc to dzis masakra

-owsianka z 1 łyżeczka kakaa + parę wiśni z dżemu niskosłodzonego + parę kostek bloku czekoladowego
-> ćwiczenia 0,5h (brzuszki, rozciąganie, skakanka etc.)
-jabłko,podgryzłam 1/5 marchwi i mały gryz kiełbaski wędzonej
-> 0,5 h kręcenia hula-hop-em
- 2 kromki chlebka razowego(jedna sucha, druga z pomidorem, sałata i serkiem twarogowym szczypiorkowym i czosnkowym-pół na pół ) + miska zupy fasolowej zrobionej na bulionetce knora i bez zabielania śmietaną
-parę wisienek z dżemu niskosłodzonego

A piłam maślanki trochę, kawę z rozrobiona śmietanką 12%(kapka śmietany + duzo przegotowanej wody, niesety mleko skończyło się ), herbatę czerwoną.

Na dzis to koniec, tylko herbatka/kawka/maslanka oraz jeszcze poćwiczę. Muszę przestać tyle źreć !


ania166 przykro mi

[ania166]

2 tygodnie.
czyli całe ferie ;/
ale do Gdyni będę jechać. już w sobotę

[pepea]

Czesc dziewczyny moge sie przylaczyc? czytam Was od poczatku i postanowilam sie zarejstrowac i napisac tutaj...to jak ?

[roselily]

Napisane przez pepea

Czesc dziewczyny moge sie przylaczyc? czytam Was od poczatku i postanowilam sie zarejstrowac i napisac tutaj...to jak ?

jak dla mnie możesz owczywiście i chyba każda z nas chętnie Cię zgodzi ze mną. Ile warzysz? Ile chcesz schudnąć?

[pepea]

Wiem, ze dla niektorych tu dziewczyn to bedzie malo.ale dla mnie to troszeke za duzo...waze 70 chce 60..... ale chyba chodzi o sam fakt samopoczucia, a nie ilosci nadprogramowych kg

[_EnIgMaTyCzNa_]

pepea a ile wzrostu?

ja ważę 55kg i chcę 49/50 kg, więc nie jesteś sama ja tu sie czuje bardzo dobrze, atmosfera mrauu^^

[roselily]

też warzę ok 70 kg..no już troszeczkę ubyło

[pepea]

Ja mam 175.5 ale dziwna budowe , do pepka jest ok ,a ponizej masakra hehe . W sumie ja juz waze 65.5 bo troszke zrzucilam..... atmosfera tu rzeczywiscie ciepla....dzieki za przyjecie.

[roselily]

stosowałaś jakąś konkretną dietę?

[pepea]

Ja tego nie nazywam dieta...przeszlam na zdrowe odzywianie, wyeliminowalam pewne produkty, inne zastapilam zdrowszymi, nie jem slodyczy ( chyba,ze sama zrobie jakies dietetyczne ciasteczka , pije 2 litry wody dziennie, jezdze na rowerku stacjonarnym, jem 4 posilki dziennie - ostatni do 18 i raczej bialkowy. Aha jem w poszczegolnych sekwencjach. To tyle. Zaczelam 4 stycznia Roselily czytajac twoje posty to ty chyba dobrze wiesz o czy mowie

[_EnIgMaTyCzNa_]

u mnie nigdzie nie jest 'ok' wszędzie się 'wylewam'

[pysia1711]

Napisane przez czarownica2010

Pysiu, to chyba Ty po pierwszym dniu mojej diety napisalas mi, ze troche malo zjadlam i to byla prawda, bo nastepnego dnia bolala mnie glowa. A od kilku dni czytam Twoje wypowiedzi i mam wrazenie, ze teraz to Ty przesadzasz i jesz za malo. Byc moze jest to spowodowane tym, ze jestes na diecie ciut dluzej niz ja i zoladek Ci sie po prostu "skurczyl". Ale skoro nie jestes glodna to pewnie tak ma byc...

bardzo możliwe,że się trochę skurczył ale może to dobrze,w końcu jakby nie patrzeć wraca do swoich normalnych wymiarów,a nie wiecznie rozciągnięty,rozepchany jak studnia bez dna.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez pepea

Ja tego nie nazywam dieta...przeszlam na zdrowe odzywianie, wyeliminowalam pewne produkty, inne zastapilam zdrowszymi, nie jem slodyczy ( chyba,ze sama zrobie jakies dietetyczne ciasteczka , pije 2 litry wody dziennie, jezdze na rowerku stacjonarnym, jem 4 posilki dziennie - ostatni do 18 i raczej bialkowy. Aha jem w poszczegolnych sekwencjach. To tyle. Zaczelam 4 stycznia Roselily czytajac twoje posty to ty chyba dobrze wiesz o czy mowie

witaj
podobnie jak ty też jadam tylko 18 z tym,że u mnie z tymi posiłkami bywa różnie czasem 3,a czasem 4.

[pepea]

Dzieki pysia za przywitanie Czytalam ,ze posilkow powinno byc 5 lub min 4 ,zeby metabolizm pracowal prawidlowo.

[pysia1711]

Napisane przez _EnIgMaTyCzNa_

u mnie nigdzie nie jest 'ok' wszędzie się 'wylewam'

nie martw się u mnie też się wszędzie wylewa.Jedyne co może jeszcze być to biust,ale przez niego często mam problemu z kupowaniem bluzek zapisanych,bo zawsze dobre w pasie,a biuście małe hehe więc się przyda by on też był troszkę mniejszy.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez pepea

Dzieki pysia za przywitanie Czytalam ,ze posilkow powinno byc 5 lub min 4 ,zeby metabolizm pracowal prawidlowo.

kiedyś próbowałam z tymi 5 posiłakmi przez kilka dni,to się czułam bardziej napchana niż przed stosowaniem diety więc zrezygnowałam z tego.A z 4 to robiłam tak,że jadłam śniadanie,zupe,drugie danie i kolacje.Też się stosowałam do przerw 3-4h między posiłkami i było podobnie jak z 5. U mnie jak zdąrzyłam już się zorientować po wpisach z tym jedzeniem bywa bardzo różnie i ciężko zaplanować coś dla mnie na kilka dni.Mój organizm jest jakiś wybredny i niezdecydowany co do ilości jedzenia.

[pepea]

Napisane przez pysia1711

nie martw się u mnie też się wszędzie wylewa.Jedyne co może jeszcze być to biust,ale przez niego często mam problemu z kupowaniem bluzek zapisanych,bo zawsze dobre w pasie,a biuście małe hehe więc się przyda by on też był troszkę mniejszy.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------



kiedyś próbowałam z tymi 5 posiłakmi przez kilka dni,to się czułam bardziej napchana niż przed stosowaniem diety więc zrezygnowałam z tego.A z 4 to robiłam tak,że jadłam śniadanie,zupe,drugie danie i kolacje.Też się stosowałam do przerw 3-4h między posiłkami i było podobnie jak z 5. U mnie jak zdąrzyłam już się zorientować po wpisach z tym jedzeniem bywa bardzo różnie i ciężko zaplanować coś dla mnie na kilka dni.Mój organizm jest jakiś wybredny i niezdecydowany co do ilości jedzenia.

mi sie tez kiedys wylewaly cycki hehe teraz troche mniej Pysia jak juz ktos tu chyba nawet napisal, kazdy musi obserwowac swoj organizm jak pracuje i jak reaguje na rozne produkty. Ja np. nie moge przemoc sie do ryb, jem bo wiem ,ze musze.

[Ewakuacja69]

Pysiu, zeby nie czuc sie przejedzona, a jesc 5 posilkow, trzeba troche porcje zmniejszyc, ale sumarycznie podobna ilosc jedzenia przyjmowac

ktoras z was wrzucila wczoraj swoj jadlospis. niby calkiem ok, ale brakowalo w nim warzyw i nienasyconych kwasow tluszczowych, ktore sa bardzo potrzebne. w podwieszonym watku "nasze codzienne jadlospisy" jest pokazane, jak to dobrze zrobic.

[_EnIgMaTyCzNa_]

Ewakuacja69 -> ciekawy nick, a końcówka szczególnie

pysia1711 ja z biuścikiem problemu nie mam, jest akurat, może mógłby być troszkę większy, ale Bóg mnie nie obdarował Wystarczy parę trików i optycznie zawsze powiększę

Ehmm..tak myśle, jak można pozbyć sie boczków? u mnie to istna zmora


Właśnie skończyłam kręcić hula-hopem [0,5 h], choć mam dużego siniaka na lewym biodrze to jakos idzie tak, jak pisałamm już nic nie zjadłam, pije teraz herbatkę z pokrzywy a później fundne sobie słaba kawkę z mlekiem

[marzena22]

roselily juz kiedys brałam chrom i pomógł mi ale teraz jestem przed @ wiec może się na nic nie przyda.
pysia1711 ja dziś bez mobilizacji co do cwiczeń, leń i koniec. Ale jutro praca o ile dojadę przez ten śnieg to troszkę kalorii spalę

Witam gorąco nowe forumowiczki

[Ewakuacja69]

Napisane przez _EnIgMaTyCzNa_

Ewakuacja69 -> ciekawy nick, a końcówka szczególnie

wszystkim kojarzy sie jednoznacznie ta liczba... a dla mnie ma inne znaczenie, do ktorego jestem przywiazana milion lat temu jak dzialalam w ZHP to taki numer miala moja druzyna!