Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4 - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć V część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 34 64,15%
Żebro, pęcherz - znowu bóle... Dziecko, obchodźże się z mamą czule! - Mamusie III/IV 2014 cz.5 9 16,98%
Już niedługo będziesz z nami, my na Ciebie tu czekamy - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 10 18,87%
Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-04, 12:22   #2461
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość


[/COLOR]A no i zapomniałam się pochwalić, że jestem sierota i kaleka poszłam do piwnicy, wracałam i tak stanęłam na dechę, że ta objechała a ja walnęłam obydwoma goleniami w następny schodek i jeszcze kolanem Łzy mi wycisło z bólu, mam dwa ogromne siniaki, na jednym dodatkowo startą skórę i teraz siedzę i chodzić nie umiem. A za godzinkę mam zawieść rodziców na jakieś urodziny i chyba będę pedały rękami naciskała dobrze, że mam automat, to przynajmniej jedna noga odsapnie

no to dałas! Ech!trzymaj się!




Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ojej! łamago! trzymaj się dzielnie. podobno to teraz może nam się zdarzać...tak piszą w mojej książce

swoją droga, macie nieraz takie poczucie że np ciągnie mnie w jedną stronę, normalnie przechyla np w lewo do boku że aż wolę się położyć? rzadko to mam ale dziś np znowu miałam...

a ja czekam na przyjaciólki które spóźniają się jedyne półtorej godziny! ja wiem, powinnam być wdzięczna że wogóle do mnie przychodzą ale czy one nie wiedzą że ciężarne potrafią się wkurzyć i już na prawdę mam ochotę im powiedzieć że wychodzę, że miały swoje półtorej godziny
Za karę nie dawaj im nic do jedzenia i picia

Zamówilismy właśnie zmywarke wreszcie!

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 12:27   #2462
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
Też tak mówiłam najpierw w ciązy, a potem po porodzie się zarzekałam że nigdy więcej jak Marcel nie dał mi spać, jeść ani żyć
Jak widać zmieniłam zdanie, tak więc pogadamy dziewczyny za kilka lat co wiecej, bycie w ciązy teraz mi się podoba, więc albo zmądrzałam albo zgłupiałam na starość
Ja najpierw zarzekalam sie ze wcale nie chce dziecka, ale w koncu mi sie odmienilo - zastanawiam sie czy to nie byla w duzej mierze kwestia ciekawosci jak to jest.
Wydaje mi sie, ze te doswiadczenia ktore teraz zdobywam i zdobede po porodzie w zupelnosci mi wystarcza - no ale zostawie sobie taki 1% niepewnosci, ze moze znajdzie sie jakis powod ktory znowu zmieni moje myslenie... Np. wpadka


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
No właśnie brawa za okrągłą sumkę
I baty dla tżta Może się Ciebie bał i dlatego nie spał z Tobą? Siejesz postrach
Myslisz?

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
A no i zapomniałam się pochwalić, że jestem sierota i kaleka poszłam do piwnicy, wracałam i tak stanęłam na dechę, że ta objechała a ja walnęłam obydwoma goleniami w następny schodek i jeszcze kolanem Łzy mi wycisło z bólu, mam dwa ogromne siniaki, na jednym dodatkowo startą skórę i teraz siedzę i chodzić nie umiem. A za godzinkę mam zawieść rodziców na jakieś urodziny i chyba będę pedały rękami naciskała dobrze, że mam automat, to przynajmniej jedna noga odsapnie
Ojej

Zazdrosze automatu


Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość

a ja czekam na przyjaciólki które spóźniają się jedyne półtorej godziny! ja wiem, powinnam być wdzięczna że wogóle do mnie przychodzą ale czy one nie wiedzą że ciężarne potrafią się wkurzyć i już na prawdę mam ochotę im powiedzieć że wychodzę, że miały swoje półtorej godziny
Nienawidze czegos takiego
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 12:31   #2463
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

A no i zapomniałam się pochwalić, że jestem sierota i kaleka poszłam do piwnicy, wracałam i tak stanęłam na dechę, że ta objechała a ja walnęłam obydwoma goleniami w następny schodek i jeszcze kolanem Łzy mi wycisło z bólu, mam dwa ogromne siniaki, na jednym dodatkowo startą skórę i teraz siedzę i chodzić nie umiem. A za godzinkę mam zawieść rodziców na jakieś urodziny i chyba będę pedały rękami naciskała dobrze, że mam automat, to przynajmniej jedna noga odsapnie
nawet nie chcę myśleć jak to bolało
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 12:35   #2464
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ojej! łamago! trzymaj się dzielnie. podobno to teraz może nam się zdarzać...tak piszą w mojej książce

swoją droga, macie nieraz takie poczucie że np ciągnie mnie w jedną stronę, normalnie przechyla np w lewo do boku że aż wolę się położyć? rzadko to mam ale dziś np znowu miałam...

a ja czekam na przyjaciólki które spóźniają się jedyne półtorej godziny! ja wiem, powinnam być wdzięczna że wogóle do mnie przychodzą ale czy one nie wiedzą że ciężarne potrafią się wkurzyć i już na prawdę mam ochotę im powiedzieć że wychodzę, że miały swoje półtorej godziny
I dobrze piszą. Własnie sobie przypomniałam, że chyba ze dwa tyg. temu kopnęłam w otwartą zmywarkę, też goleniem i też miałam siniaka Jestem zahartowana, bo jak Ola urośnie i w ataku furii zacznie mnie kopać po goleniach, to nic nie poczuję

Czegoś takiego nie miałam

Nienawidzę spóźnialskich. Dla mnie granica to 10 minut później to już jestem wściekła... Chyba, że ktoś dzwoni i mówi, że w korku stoi albo cos.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
1.Ja najpierw zarzekalam sie ze wcale nie chce dziecka, ale w koncu mi sie odmienilo - zastanawiam sie czy to nie byla w duzej mierze kwestia ciekawosci jak to jest.
Wydaje mi sie, ze te doswiadczenia ktore teraz zdobywam i zdobede po porodzie w zupelnosci mi wystarcza - no ale zostawie sobie taki 1% niepewnosci, ze moze znajdzie sie jakis powod ktory znowu zmieni moje myslenie... Np. wpadka

Myslisz?

Zazdrosze automatu
1. Podobnie u mnie Jak będzie to w sumie nie wiem, ale nie zarzekam się tak jak przy pierwszym

2. Spytaj go czemu się do Ciebie nie odzywa, może się faktycznie boi

3. Sama sobie go zazdroszczę Najlepszy wybór w moim zyciu.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
nawet nie chcę myśleć jak to bolało
I boli dalej

Oh nie następne zdjęcie bobasa w wątku mamuś noworocznych Chyba przestanę je podczytywać, bo to jest słodkie
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 12:40   #2465
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Oh nie następne zdjęcie bobasa w wątku mamuś noworocznych Chyba przestanę je podczytywać, bo to jest słodkie
Widziałam
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:05   #2466
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
co do urodzin babci, moja wczoraj SKOŃCZYŁA 102 lata!

WITAM w 8 miesiącu!!
ło ho ho, 200 lat dla Babci!

I ogromne gratki dla Ciebie


Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Witam się na 100 dni przed porodem!!!!!!!!!
gratulacje
u nas też pierwszym największym zakupem dla Ulki była szafka. Bo co tu z zakupami robić?

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Mam dokladnie te same odczucia, przy pierwszej ciazy idzie sie w nieznane, ale swiadomie pakowac sie w te nerwy to co innego. Ja tez raczej juz nie chce.
Ciaza jest przereklamowana
A mnie się dalej bardzo podoba

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
nam położna powiedziała o tym sposobie ale później dodała, że dziecko często lubi płakać przy takiej kąpieli, bo pomyśl. ty się nie namydlisz przed wejściem pod prysznic/ do wanny bo jest Ci chłodno i dziecku właśnie się takie coś nie podoba i płacze...
No właśnie, Mona już napisała - trzeba otulać niemyte chwilowo części

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Ktoś tu miał obawy czy podczas takiegj kąpieli maluszek nie zmarznie, więc po pierwsze temperatura powietrza w miejscu gdzie kąpiemy ma wynsić ok 24 stopni, a po drugie aby dzieciaczkowi podczas tego namydlania (wacikiem) nie było zimno to okrywamy go pieluszką (tę część ciała która w danym momencie nie jest namydlana) a potem całe dziecko razem z tą pieluszką wkładamy do wanienki. Ja na pewno ten sposób wypróbuję, jeśli się nie sprawdzi będe szukać lepszego rozwiązania
Jeszcze można ogrzać wcześniej tą pieluszkę tetrową, którą będziemy otulać. I ona może służyć potem za myjkę

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczyny muszę się pochwalić właśnie przed chwilą moja ciocia urodziła córeczkę
Gratulacje i dużo zdrowia dla mamusi i małej

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Szalejecię.. Dziś chyba nie dam rady być. Na bieżąco. Fatalna noc za mną. Nie dość że ból gardła i zatkany nos mnie dopadł to jeszcze co pół godziny do wc latałam bo mi sie wydawało że wody mi sie sącza..
Zdrówka
A kiedy Maggie masz wizytę następną? Ja strasznie ciekawa jestem jak u Ciebie wygląda sytuacja, bo mocno kciuki zaciskam za Twoją szyjkę

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
A no i zapomniałam się pochwalić, że jestem sierota i kaleka poszłam do piwnicy, wracałam i tak stanęłam na dechę, że ta objechała a ja walnęłam obydwoma goleniami w następny schodek i jeszcze kolanem
O matko... Przyłożyłaś sobie coś zimnego? Na słuczenia polecam bardzo maść arnikową




Ja po wizycie meldunek składam - szyjka zbadana na fotelu wygląda bardzo dobrze, mocno z dołu trzyma... uf. USG jako takiego mi nie robiła lekarka, bo miałam 2 tygodnie temu wizytę mam za 3 tygodnie następną i wtedy będziemy dokładnie się oglądać.
Wyjaśniła się kwestia kopów w podbrzusze - moja mała Urwiska obróciła się i lezy w miednicowo No wicie co, cały czas główką w dół i teraz mi wycięła numer. Ale obróci się jeszcze

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

I jak tak się rozpływacie nad Noworocznymi Maluszkami, to chyba sama zacznę tam zaglądać ale kiedy..? nie wiem, skoro na nasz wątek nie mam wystarczająco czasu jakoś
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:07   #2467
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Jeszcze ma czas zeby sie obrocic - gratuluje udanej wizyty
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 13:12   #2468
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cześć Laski

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ojej nie strasz...było aż tak źle? Też sie tego boję bo jestem słaba pscyhicznie. Wiecie że nie pracuję od połowy listopada i nie odezwałam się do żadnej koleżanki z pracy do świąt? Mam strasującą pracę ale ja po prostu odmówiłam kontaktów z kimkolwiek poza przyjaciółką która nigdy nie wspomina o pracy przy mnie poza czymś miłym. Nie wiem co się we mnie stalo, dopiero teraz zaczyna się we mnie wewnętrzna odwilż, ale teraz to tak głupio mi dzwonić napisałam tylko SMS. I boję się że tak samo zeświruję jak dziecko się urodzi

domyślam się że taki mieszany malec musi być małym cudeńkiem Dośc dużo miałam styczności w swoim życiu z tą kulturą i im bardziej ją poznaję tym bardziej jestem zafascynowana tymi ludźmi którzy w największej biedzie ale potrafią mieć w sobie właśnie elegancję i grację.

No i pochwlę się: jestem mistrzem kuchni hinduskiej



Aśka zdjęcia
co do urodzin babci, moja wczoraj SKOŃCZYŁA 102 lata!
Wiesz, każda kobieta jest inna. Ważne jest np wsparcie w partnerze, a widzę że z tym problemu mieć nie będziesz. Ja pomoc miałam ale ze wsparciem to różne, bo nie zgadzaliśmy się w paru kwestiach, np. jak upierałam się karmić piersią a młody miał problem ze złapaniem sutka i się darł (a to przecież normalne, że musi się nauczyć) to mój TŻ mówił, że znęcam się nad dzieckiem i powinnam ściągać i karmić butelką. Wyobrażacie sobie ile to zachodu? Wtedy wymyśliłam te nakładki przez które ciągnął bez problemu ale które były dla mnie męczące dosyć, ale gdybym miała wsparcie TŻta to bym nauczyła młodego i nie pogłębiłaby mi się depresja. Bo jeszcze koleżanki mnie podpuszczały żebym nie karmiła w nakładkach bo mi zaraz pokarm zniknie, ależ się źle wtedy czułam. To się wyżaliłam

A co do hindusów.. ja mam koleżankę, która była z hindusem i bardzo źle ją traktował. Poza tym oglądałam program o tym jak się tam traktuje kobiety, urodzenie dziewczynki wiąże się z tym, że trzeba przyszykować solidny posag, bo inaczej nikt jej nie będzie chciał, i są tak samo mało pożądane i źle traktowane jak w chinach.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Mam dokladnie te same odczucia, przy pierwszej ciazy idzie sie w nieznane, ale swiadomie pakowac sie w te nerwy to co innego. Ja tez raczej juz nie chce.
Ciaza jest przereklamowana
zgadzam się

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość

Kaśka nawet nie wiem jak to skomentować, zaraz się posikam a wiesz że u ciężarnej to nie przenośnia


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Oj bidulko co do sączących się wód ja postanowiłam kupić papierki lakmusowe by w razie czego móc sprawdzić co i jak
pierwsze słyszę, chyba też nabędę, tylko gdzie??

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Zamówilismy właśnie zmywarke wreszcie!

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2
Gratulacje! Życie stanie się piękne!
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:14   #2469
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

co do wątku mamuś noworocznych tak też podczytuje i jedna pisała, że boli ją podbrzusze i plecy ja na okres, a ja tak siedzę czytam i myślę i mnie też zaczęło boleć hih śmieszne się to już robi albo miewam momentami takie naloty strachu, że boję się porodu i nagle mam mętlik w głowie jak to z tym parciem czy z oddychaniem matko przerażające to zaczyna być dla mnie ten czas tak szybko zasuwa chyba bym chciała wrócić do 4-5 miesiąca a tu zaraz 8 wpadnie i coraz bliżej i bliżej... Myślicie, że nasze porody mogą być genetycznie podobne do naszych mam? bo moja mama i jej siostra miały traumatyczne przeżycia, mamie ustało bicie serca po moim wyjściu a ciotka mdlała dwa razy w trakcie parcia. Ciotka mnie straszy zobaczysz jak to boli jakie to jest nie do przeżycia, a wujo dokłada A NA CO TEN PAWEŁ (MÓJ MĄŻ) TAM BĘDZIE? ŻEBYŚ MU ZBRZYDŁA? nie nawidzę ich, podejście do porodu mam takie, że tyle to przeszło to i ja przejdę, musi boleć i tyle a Moj Mąż mówi że przeżyje to no bo jak nie ja to kto jakoś tak nie mam wsparcia w rodzinie co bym mogła komuś poopowiadac jak się czuje, co już mam a czego mi brakuje, o tym, że teraz dzieci kąpie się 2-3 razy w tygodniu a nie jak dawniej, wszyscy są mądrzejsi, tylko mnie zaraz przygniatają żebym przypadkiem internetowca nie urodziła i żebym tyle nie czytała bo dawniej internetu nie było:/smutno mi...
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:20   #2470
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
O matko... Przyłożyłaś sobie coś zimnego? Na słuczenia polecam bardzo maść arnikową

Ja po wizycie meldunek składam - szyjka zbadana na fotelu wygląda bardzo dobrze, mocno z dołu trzyma... uf. USG jako takiego mi nie robiła lekarka, bo miałam 2 tygodnie temu wizytę mam za 3 tygodnie następną i wtedy będziemy dokładnie się oglądać.
Wyjaśniła się kwestia kopów w podbrzusze - moja mała Urwiska obróciła się i lezy w miednicowo No wicie co, cały czas główką w dół i teraz mi wycięła numer. Ale obróci się jeszcze
Tak dwa golonka zamrożone przyłożyłam

za szyjkę no a młoda sie obróci, ciekawe jak teraz jest moja ułożona, bo ona co wizytę to odwrotnie, a teraz też czuję tylko na dole kopniaki

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
co do wątku mamuś noworocznych tak też podczytuje i jedna pisała, że boli ją podbrzusze i plecy ja na okres, a ja tak siedzę czytam i myślę i mnie też zaczęło boleć hih śmieszne się to już robi albo miewam momentami takie naloty strachu, że boję się porodu i nagle mam mętlik w głowie jak to z tym parciem czy z oddychaniem matko przerażające to zaczyna być dla mnie ten czas tak szybko zasuwa chyba bym chciała wrócić do 4-5 miesiąca a tu zaraz 8 wpadnie i coraz bliżej i bliżej... Myślicie, że nasze porody mogą być genetycznie podobne do naszych mam? bo moja mama i jej siostra miały traumatyczne przeżycia, mamie ustało bicie serca po moim wyjściu a ciotka mdlała dwa razy w trakcie parcia. Ciotka mnie straszy zobaczysz jak to boli jakie to jest nie do przeżycia, a wujo dokłada A NA CO TEN PAWEŁ (MÓJ MĄŻ) TAM BĘDZIE? ŻEBYŚ MU ZBRZYDŁA? nie nawidzę ich, podejście do porodu mam takie, że tyle to przeszło to i ja przejdę, musi boleć i tyle a Moj Mąż mówi że przeżyje to no bo jak nie ja to kto jakoś tak nie mam wsparcia w rodzinie co bym mogła komuś poopowiadac jak się czuje, co już mam a czego mi brakuje, o tym, że teraz dzieci kąpie się 2-3 razy w tygodniu a nie jak dawniej, wszyscy są mądrzejsi, tylko mnie zaraz przygniatają żebym przypadkiem internetowca nie urodziła i żebym tyle nie czytała bo dawniej internetu nie było:/smutno mi...
Nie lubię "mądrych" ludzi. Po co straszą? Miliony, miliardy kobiet rodzi i jakoś żyją, to i my będziemy. Nie przejmuj się
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:21   #2471
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Czeeeeeść
zatrzymałam się na 68 stronie, ale wszystko nadrobię
jestem już na L4 oficjalnie więc będę czytać czytać czytać

do potem
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 13:32   #2472
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Cześć Laski



Wiesz, każda kobieta jest inna. Ważne jest np wsparcie w partnerze, a widzę że z tym problemu mieć nie będziesz. Ja pomoc miałam ale ze wsparciem to różne, bo nie zgadzaliśmy się w paru kwestiach, np. jak upierałam się karmić piersią a młody miał problem ze złapaniem sutka i się darł (a to przecież normalne, że musi się nauczyć) to mój TŻ mówił, że znęcam się nad dzieckiem i powinnam ściągać i karmić butelką. Wyobrażacie sobie ile to zachodu? Wtedy wymyśliłam te nakładki przez które ciągnął bez problemu ale które były dla mnie męczące dosyć, ale gdybym miała wsparcie TŻta to bym nauczyła młodego i nie pogłębiłaby mi się depresja. Bo jeszcze koleżanki mnie podpuszczały żebym nie karmiła w nakładkach bo mi zaraz pokarm zniknie, ależ się źle wtedy czułam.



pierwsze słyszę, chyba też nabędę, tylko gdzie??


!

współczuję

Podobno można dostać w sklepach akwarystycznych nie probujcie w aptekach bo tam nie ma




Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
co do wątku mamuś noworocznych tak też podczytuje i jedna pisała, że boli ją podbrzusze i plecy ja na okres, a ja tak siedzę czytam i myślę i mnie też zaczęło boleć hih śmieszne się to już robi albo miewam momentami takie naloty strachu, że boję się porodu i nagle mam mętlik w głowie jak to z tym parciem czy z oddychaniem matko przerażające to zaczyna być dla mnie ten czas tak szybko zasuwa chyba bym chciała wrócić do 4-5 miesiąca a tu zaraz 8 wpadnie i coraz bliżej i bliżej... Myślicie, że nasze porody mogą być genetycznie podobne do naszych mam? bo moja mama i jej siostra miały traumatyczne przeżycia, mamie ustało bicie serca po moim wyjściu a ciotka mdlała dwa razy w trakcie parcia. Ciotka mnie straszy zobaczysz jak to boli jakie to jest nie do przeżycia, a wujo dokłada A NA CO TEN PAWEŁ (MÓJ MĄŻ) TAM BĘDZIE? ŻEBYŚ MU ZBRZYDŁA? nie nawidzę ich, podejście do porodu mam takie, że tyle to przeszło to i ja przejdę, musi boleć i tyle a Moj Mąż mówi że przeżyje to no bo jak nie ja to kto jakoś tak nie mam wsparcia w rodzinie co bym mogła komuś poopowiadac jak się czuje, co już mam a czego mi brakuje, o tym, że teraz dzieci kąpie się 2-3 razy w tygodniu a nie jak dawniej, wszyscy są mądrzejsi, tylko mnie zaraz przygniatają żebym przypadkiem internetowca nie urodziła i żebym tyle nie czytała bo dawniej internetu nie było:/smutno mi...
Przestań się nimi martwić nie e ma to jak złote rady rodziny

Co do genetycznych porodow to Ja też nie chce bo moja mama i jej siostra rodziły ponad 19 godzin bo skurcze się uspokajaly w razie czego mam mówić ze jest z tym problem i prosić o oksytocyne



Wysłane z mojego GT-I8190
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:41   #2473
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja po wizycie meldunek składam - szyjka zbadana na fotelu wygląda bardzo dobrze, mocno z dołu trzyma... uf. USG jako takiego mi nie robiła lekarka, bo miałam 2 tygodnie temu wizytę mam za 3 tygodnie następną i wtedy będziemy dokładnie się oglądać.
Wyjaśniła się kwestia kopów w podbrzusze - moja mała Urwiska obróciła się i lezy w miednicowo No wicie co, cały czas główką w dół i teraz mi wycięła numer. Ale obróci się jeszcze
Ma jeszcze szanse się obrócić

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Cześć Laski



Wiesz, każda kobieta jest inna. Ważne jest np wsparcie w partnerze, a widzę że z tym problemu mieć nie będziesz. Ja pomoc miałam ale ze wsparciem to różne, bo nie zgadzaliśmy się w paru kwestiach, np. jak upierałam się karmić piersią a młody miał problem ze złapaniem sutka i się darł (a to przecież normalne, że musi się nauczyć) to mój TŻ mówił, że znęcam się nad dzieckiem i powinnam ściągać i karmić butelką. Wyobrażacie sobie ile to zachodu? Wtedy wymyśliłam te nakładki przez które ciągnął bez problemu ale które były dla mnie męczące dosyć, ale gdybym miała wsparcie TŻta to bym nauczyła młodego i nie pogłębiłaby mi się depresja. Bo jeszcze koleżanki mnie podpuszczały żebym nie karmiła w nakładkach bo mi zaraz pokarm zniknie, ależ się źle wtedy czułam. To się wyżaliłam
wyobrażam sobie jak było ci ciężko. Ale teraz jesteś bogatsza o doświadczenie i wiedzę, której wtedy nie miałaś i myślę, że tym razem historia się nie powtórzy

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
co do wątku mamuś noworocznych tak też podczytuje i jedna pisała, że boli ją podbrzusze i plecy ja na okres, a ja tak siedzę czytam i myślę i mnie też zaczęło boleć hih śmieszne się to już robi albo miewam momentami takie naloty strachu, że boję się porodu i nagle mam mętlik w głowie jak to z tym parciem czy z oddychaniem matko przerażające to zaczyna być dla mnie ten czas tak szybko zasuwa chyba bym chciała wrócić do 4-5 miesiąca a tu zaraz 8 wpadnie i coraz bliżej i bliżej... Myślicie, że nasze porody mogą być genetycznie podobne do naszych mam? bo moja mama i jej siostra miały traumatyczne przeżycia, mamie ustało bicie serca po moim wyjściu a ciotka mdlała dwa razy w trakcie parcia. Ciotka mnie straszy zobaczysz jak to boli jakie to jest nie do przeżycia, a wujo dokłada A NA CO TEN PAWEŁ (MÓJ MĄŻ) TAM BĘDZIE? ŻEBYŚ MU ZBRZYDŁA? nie nawidzę ich, podejście do porodu mam takie, że tyle to przeszło to i ja przejdę, musi boleć i tyle a Moj Mąż mówi że przeżyje to no bo jak nie ja to kto jakoś tak nie mam wsparcia w rodzinie co bym mogła komuś poopowiadac jak się czuje, co już mam a czego mi brakuje, o tym, że teraz dzieci kąpie się 2-3 razy w tygodniu a nie jak dawniej, wszyscy są mądrzejsi, tylko mnie zaraz przygniatają żebym przypadkiem internetowca nie urodziła i żebym tyle nie czytała bo dawniej internetu nie było:/smutno mi...
ech nie słuchaj tych złotych rad. Skoro jest to ból nie do przeżycia to jak ona go przeżyła

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Czeeeeeść
zatrzymałam się na 68 stronie, ale wszystko nadrobię
jestem już na L4 oficjalnie więc będę czytać czytać czytać

do potem
nadrabiaj, nadrabiaj
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:49   #2474
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

to trzeba o tą oksytocyne prosić? nawet nie wiedziałam,


ale mam lenia dzisiaj, jeszcze czekam bo u nas dzisiaj ksiądz chodzi "kolęda", znowu wydam niepotrzebną kasę
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:50   #2475
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Ela, bidulko, to się potłukłaś

Asia, zawsze się ktoś taki mądraliński znajdzie, olać ich.
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 13:57   #2476
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
to trzeba o tą oksytocyne prosić? nawet nie wiedziałam,
W sumie to nie wiem czy trzeba prosić ale jak będę miała takie problemy jak mama z ciocią to na pewno poproszę
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 13:59   #2477
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

a bierzecie sobie do porodu położne swoje?
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:12   #2478
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja po wizycie meldunek składam - szyjka zbadana na fotelu wygląda bardzo dobrze, mocno z dołu trzyma... uf. USG jako takiego mi nie robiła lekarka, bo miałam 2 tygodnie temu wizytę mam za 3 tygodnie następną i wtedy będziemy dokładnie się oglądać.
Wyjaśniła się kwestia kopów w podbrzusze - moja mała Urwiska obróciła się i lezy w miednicowo No wicie co, cały czas główką w dół i teraz mi wycięła numer. Ale obróci się jeszcze

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

I jak tak się rozpływacie nad Noworocznymi Maluszkami, to chyba sama zacznę tam zaglądać ale kiedy..? nie wiem, skoro na nasz wątek nie mam wystarczająco czasu jakoś
za wizyte
ja tam rzadko zaglądam, nie chce mi się

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
co do wątku mamuś noworocznych tak też podczytuje i jedna pisała, że boli ją podbrzusze i plecy ja na okres, a ja tak siedzę czytam i myślę i mnie też zaczęło boleć hih śmieszne się to już robi albo miewam momentami takie naloty strachu, że boję się porodu i nagle mam mętlik w głowie jak to z tym parciem czy z oddychaniem matko przerażające to zaczyna być dla mnie ten czas tak szybko zasuwa chyba bym chciała wrócić do 4-5 miesiąca a tu zaraz 8 wpadnie i coraz bliżej i bliżej... Myślicie, że nasze porody mogą być genetycznie podobne do naszych mam? bo moja mama i jej siostra miały traumatyczne przeżycia, mamie ustało bicie serca po moim wyjściu a ciotka mdlała dwa razy w trakcie parcia. Ciotka mnie straszy zobaczysz jak to boli jakie to jest nie do przeżycia, a wujo dokłada A NA CO TEN PAWEŁ (MÓJ MĄŻ) TAM BĘDZIE? ŻEBYŚ MU ZBRZYDŁA? nie nawidzę ich, podejście do porodu mam takie, że tyle to przeszło to i ja przejdę, musi boleć i tyle a Moj Mąż mówi że przeżyje to no bo jak nie ja to kto jakoś tak nie mam wsparcia w rodzinie co bym mogła komuś poopowiadac jak się czuje, co już mam a czego mi brakuje, o tym, że teraz dzieci kąpie się 2-3 razy w tygodniu a nie jak dawniej, wszyscy są mądrzejsi, tylko mnie zaraz przygniatają żebym przypadkiem internetowca nie urodziła i żebym tyle nie czytała bo dawniej internetu nie było:/smutno mi...
ja myślę że każdy inaczej znosi poród więc wcale nie musisz miec takiego jak Ci "przepowaida" rodzina moja mama rodziła mnie 23h ale dopiero teraz mi powiedziała że jej kazali leżeć odkąd jej wody poszły i ona strasznie mój poród wspomina to ją uświadomiłam że teraz jest na odwrót. Jestem dobrej myśli
też rozmawiałam z tż na temat obecności przy porodzie to powiedział że on się filmowego porodu nie spodziewa

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
a bierzecie sobie do porodu położne swoje?
ja nie będę miała
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:15   #2479
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Ale jak powiedziałam że na początek chcę komodę to wybuchł głośnym śmiechem i skomentował-
no tak, dla dziecka najważniejsza jest komoda.
Faktycznie, chyba głupio to zabrzmiało
Bardzo rozsądne podejście. Gdzieś przecież musisz trzymać kolejne zakupy

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Mam dokladnie te same odczucia, przy pierwszej ciazy idzie sie w nieznane, ale swiadomie pakowac sie w te nerwy to co innego. Ja tez raczej juz nie chce.
Ciaza jest przereklamowana
Ja mam z kolei zupełnie inne odczucia. Cieszę się ciążą (mimo drobnych niedogodności) i jestem pewna, że kiedyś będę mile wspominać ten okres.
Kolejne maleństwo też już planujemy za ok. 2-3 lata. Oboje zawsze chcieliśmy mieć dwoje. Chyba, że Emilka da nam mocno w palnik- wtedy będzie na własne życzenie jedynaczką

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Ja też strasznie dużo nerwów kosztuje mnie ten stan. W kółko się zamartwiam
A ja znów mam zupełnie inne odczucia
W ogóle nie biorę pod uwagę, że coś może pójść nie tak. Zakładam, że poród chociaż ciężki będzie do przeżycia, maleństwo będzie okazem zdrowia, a opieki nad nim- chociaż wiadomo, że na początku będzie ona niełatwa i będzie dużym wyzwaniem- szybko się nauczę.
Jeżeli coś miałoby się potoczyć niezgodnie z tym planem będę się martwić wtedy. A właściwie nie martwić, tylko próbować rozwiązywać wszystkie problemu.
Na zapas nie ma sensu tego robić

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Ja jakoś śpię uważnie tylko mój mąż ma przyzwyczajenie, że zasypia z ręką na moim brzuchu ( tak się do córki przytula ) i nawet w nocy przez sen łapie za brzuch, a najlepsze jest jak się odwrócę do niego tyłem to nie raz złapie mnie za tyłek i śpi myśląc że córkę przytula


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczyny muszę się pochwalić właśnie przed chwilą moja ciocia urodziła córeczkę Termin miała na 9.01 ale Oliwka już jest na świecie
Jestem taka szczęśliwa w końcu po tylu latach starań i dwóch poronieniach pojawiła się ich kruszynka wzruszyłam się
Super! Gratulacje dla świeżo upieczonej mamy! Niech maleństwo zdrowo rośnie i wynagradza wszystkie trudy, które przeszła!

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Kaśka nawet nie wiem jak to skomentować, zaraz się posikam a wiesz że u ciężarnej to nie przenośnia


Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czujecie już powoli ból w kroczu? Mnie tak zaczyna coraz częściej boleć w okolicy pachwin i łona, pewnie spojenie się powoli rozchodzi
Ja już odczuwam, choć na razie jeszcze delikatny.


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

A no i zapomniałam się pochwalić, że jestem sierota i kaleka poszłam do piwnicy, wracałam i tak stanęłam na dechę, że ta objechała a ja walnęłam obydwoma goleniami w następny schodek i jeszcze kolanem Łzy mi wycisło z bólu, mam dwa ogromne siniaki, na jednym dodatkowo startą skórę i teraz siedzę i chodzić nie umiem. A za godzinkę mam zawieść rodziców na jakieś urodziny i chyba będę pedały rękami naciskała dobrze, że mam automat, to przynajmniej jedna noga odsapnie
Ajjjj... Współczuję. Uważaj na siebie trochę bardziej, gapo

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja po wizycie meldunek składam - szyjka zbadana na fotelu wygląda bardzo dobrze, mocno z dołu trzyma... uf. USG jako takiego mi nie robiła lekarka, bo miałam 2 tygodnie temu wizytę mam za 3 tygodnie następną i wtedy będziemy dokładnie się oglądać.
Wyjaśniła się kwestia kopów w podbrzusze - moja mała Urwiska obróciła się i lezy w miednicowo No wicie co, cały czas główką w dół i teraz mi wycięła numer. Ale obróci się jeszcze
Super, że z szyjką wszystko dobrze i trzymam kciuki, żeby malutka zrobiła fikołka w odpowiednią stronę

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Czeeeeeść
zatrzymałam się na 68 stronie, ale wszystko nadrobię
jestem już na L4 oficjalnie więc będę czytać czytać czytać
Pamiętaj, że żeby być na bieżąco w wątku naprawdę trzeba czytać, czytać, czytać... Nic innego nie robić. Każde oddalenie od komputera kończy się nadrabianiem kilku stron

Zeżarło mi kilka cytatów. Chyba za dużo ich zaznaczyłam. Widocznie wizaż nie jest przystosowany do potrzeb naszego wątku

Kate- śliczne staniki. Bardzo mi się podobają.

Side85- niech babcia przeżyje kolejne 102 lata w jak najlepszym zdrowiu!
A wiesz kusicielko, że namówiłaś mnie na ten kocyk Womar? Zamówiłam ten w groszki turkusowo-pistacjowy.
Przy okazji zamówiłam też jednego bodziaka u tego sprzedawcy. Miałam już co prawda więcej nic nie kupować, ale zrobiłam to, żeby sprawić przyjemność mojej mamie, więc czuję się usprawiedliwiona
Wzięłam żółtą babcię: http://allegro.pl/show_item.php?item=3800895961 .

Asienka- teraz już pamiętam. Fajna bryka.
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 14:24   #2480
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
a bierzecie sobie do porodu położne swoje?
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:29   #2481
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Podobno można dostać w sklepach akwarystycznych nie probujcie w aptekach bo tam nie ma
W sensie zoologicznych?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ja mam z kolei zupełnie inne odczucia. Cieszę się ciążą (mimo drobnych niedogodności) i jestem pewna, że kiedyś będę mile wspominać ten okres.
Kolejne maleństwo też już planujemy za ok. 2-3 lata. Oboje zawsze chcieliśmy mieć dwoje. Chyba, że Emilka da nam mocno w palnik- wtedy będzie na własne życzenie jedynaczką
Piątka! Mam dokładnie takie same odczucia i podobne plany
Brawka za zakupy
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:33   #2482
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Po obiedzie miałam cukier 154, pierwszy raz w życiu. Poryczałam się.
Tak bardzo boję się, że moje dziecko urodzi się chore.
Czytałam w internecie o tych wszystkich cukrzycowych wadach, powikłaniach porodowych, śmierciach, niedorozwoju umysłowym, że od razu odechciało mi się jeść.
Nie wiem już co mam robić, żeby trzymać ten cukier w ryzach.
Chciałam dziś w warzywniaku kupić sobie jakieś warzywka, ale uwierzcie mi, że nic nie ma co by wyglądało zdrowo. Pomidory, ogórki, ceny jak z kosmosu, nawet sałata lodowa prawie 7 zł. Papryka 14 zł.
Pozostaje tylko surowa marchewka i kapusta kiszona.

Załamana jestem.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:36   #2483
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
W sensie zoologicznych?
Dokładnie te papierki sprawdzają poziom PH (również w akwariach )
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 14:39   #2484
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Po obiedzie miałam cukier 154, pierwszy raz w życiu. Poryczałam się.
Tak bardzo boję się, że moje dziecko urodzi się chore.
Czytałam w internecie o tych wszystkich cukrzycowych wadach, powikłaniach porodowych, śmierciach, niedorozwoju umysłowym, że od razu odechciało mi się jeść.
Nie wiem już co mam robić, żeby trzymać ten cukier w ryzach.
Chciałam dziś w warzywniaku kupić sobie jakieś warzywka, ale uwierzcie mi, że nic nie ma co by wyglądało zdrowo. Pomidory, ogórki, ceny jak z kosmosu, nawet sałata lodowa prawie 7 zł. Papryka 14 zł.
Pozostaje tylko surowa marchewka i kapusta kiszona.

Załamana jestem.
Niestety skoro jesteś na diecie to musisz zaopatrzyć się w warzywa, sama marchew i kapucha nie pomogą.
Polecam odszukać wątek wizażowy Słodkich mam, jest skarbnicą wiedzy o tym jak jeść i co by mieć dobre cukry.
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:45   #2485
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Niestety skoro jesteś na diecie to musisz zaopatrzyć się w warzywa, sama marchew i kapucha nie pomogą.
Polecam odszukać wątek wizażowy Słodkich mam, jest skarbnicą wiedzy o tym jak jeść i co by mieć dobre cukry.
Ale nie dość, że te warzywa są okrutnie drogie, to jeszcze wyglądają obrzydliwie...
Do tej pory jadłam dużo pomidorów, ale teraz już zrobiły się okropnie niesmaczne.
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:47   #2486
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ale nie dość, że te warzywa są okrutnie drogie, to jeszcze wyglądają obrzydliwie...
Do tej pory jadłam dużo pomidorów, ale teraz już zrobiły się okropnie niesmaczne.
to nie sezon na warzywa, ale nic nie poradzisz, to podstawa tej diety
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:51   #2487
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ja mam z kolei zupełnie inne odczucia. Cieszę się ciążą (mimo drobnych niedogodności) i jestem pewna, że kiedyś będę mile wspominać ten okres.
Kolejne maleństwo też już planujemy za ok. 2-3 lata. Oboje zawsze chcieliśmy mieć dwoje. Chyba, że Emilka da nam mocno w palnik- wtedy będzie na własne życzenie jedynaczką



A ja znów mam zupełnie inne odczucia
W ogóle nie biorę pod uwagę, że coś może pójść nie tak. Zakładam, że poród chociaż ciężki będzie do przeżycia, maleństwo będzie okazem zdrowia, a opieki nad nim- chociaż wiadomo, że na początku będzie ona niełatwa i będzie dużym wyzwaniem- szybko się nauczę.
Jeżeli coś miałoby się potoczyć niezgodnie z tym planem będę się martwić wtedy. A właściwie nie martwić, tylko próbować rozwiązywać wszystkie problemu.
Na zapas nie ma sensu tego robić
ja podobnie myślę, albo nie myślę będzie zdrowe, szybko się nauczę obsługi Piotrusia, cyca ogarnę i będę karmić, ciąża może i męcząca, czasem się człowiek strachu naje ale i tak będę mieć drugiego dzieciaczka, szczególnie że później ma być dziewczynka żebym mogła warkoczyki zaplatać


idę robić pizze
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:54   #2488
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4



---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

oczywiscie muszę nadrobic

vivien 39 współczuję ci takiej pracy - mam podobną i mam nadzieję ze nasza sytuacja materialna nie zmusi mnie abym do niej wróciła
ja dzięki ciąży się z niej uwolniłam. jak dla mnie byl to obóz pracy

nadzwyczajna witaj gratuluję synka
przykro mi ze cukrzyca tak daje ci się we znaki - już niedługo

kate gratki 9 miesiąca

justine_87 co do smoczków/butelek to zależy od dziecka w sumie.
ja przy mlodej testowałam kilka butelek i kilkanaście smoczków a młoda i tak bezsmoczkowa
butelkę zalapała ze smoczkiem starszego typu - zóltym gumowym a nie silikonowym

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2014-01-04 o 15:12
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:55   #2489
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
to nie sezon na warzywa, ale nic nie poradzisz, to podstawa tej diety
No wiem. Może dlatego cukier skacze wysoki bo jem mało warzyw.
Myślę, że będę kupować mrożonki i gotować na parze.
Albo no co, wydawać horendalne sumy na te zimowe sztuczne pomidory
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 14:57   #2490
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Piątka! Mam dokładnie takie same odczucia i podobne plany
Proszę jakie zgodne jesteśmy

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Chciałam dziś w warzywniaku kupić sobie jakieś warzywka, ale uwierzcie mi, że nic nie ma co by wyglądało zdrowo. Pomidory, ogórki, ceny jak z kosmosu, nawet sałata lodowa prawie 7 zł. Papryka 14 zł.
Pozostaje tylko surowa marchewka i kapusta kiszona.
Nie znam się niestety na diecie cukrzycowej, ale ja mimo zimy jem naprawdę dużo warzyw. Jak zauważyłaś jest marchewka i kiszona kapusta, ale też kapusta świeża (świetna podstawa surówek), cebula, pory, kiszone ogórki. Poza tym można korzystać z mrożonek, które zachowują prawie wszystkie wartości odżywcze. Tutaj wybór masz praktycznie nieograniczony, bo są przecież zarówno mieszanki różnych warzyw, jak i pojedyncze warzywa (zawsze mam w zamrażarce paczkę brokułów i szpinaku). Zimą też da się zdrowo jeść

Trzymam kciuki, żeby mimo cukrzycy maluszek rozwijał się zdrowo.
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-15 11:51:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.