Moje szydełko

[martikaj]

Kasia, nie załamuj mnie, bo myślałam ze za rok już będzie lżej, wtedy Paulinka będzie mniej więcej w wieku Twojej Asi. Dla mnie też relaks i przyjemność ale zanim dobrze mała nie zaśnie nie mogę mocniejszego światła świecić i doopka.

[agatha_aga]

Oczywiście Kasiu, boskie to wszystko co zrobiłaś!!! Ach, narobiłaś mi ochoty na kolczyki Robisz je na kółku czy bez?
U mnie na szczęście Córcia chodzi spać prze 21 i w ciągu dnia jeszcze przysypia na 3h

[babydelfi]

Agatha dzięki
Kolczyki robię bez żadnego kółka. Mi mała jeszcze wiosną szła spać o 19 ale teraz za długo jasno jest a nie mamy w pokoju żadnych żaluzji ani niczego i stąd ten efekt. Mam nadzieję, że się wszystko poprawi jak przyjdzie jesień

Marta jak ze światłem to gorzej, ja siedzię w drugim pokoju więc moge sobie pozwolić na mocniejsze światło. Ale nie załamuj się jest już dużo lepiej niż jeszcze rok temu, bo bądź co bądź mała potrafi się już zająć sama sobą.

[agatha_aga]

Dzieki Kasiu A robiłaś kiedyś buty na szydełku ale ze sztywną podeszwą? Bo widziałam takie na necie Są cudne i zamierzam się do nich przymierzyć Tylko nie wiem czy będę umiała i skąd wziąć dobrą podeszwę;p

My mamy o tyle dobrze, że póki co tam gdzie mieszkamy są rolety więc nie ma problemu ze spaniem nawet w dzień
Teraz jesteśmy na etapie urządzania mieszkania więc czasu będzie mniej na szydełkowanie... Kupiliśmy mieszkanko w stanie deweloperskim i w końcu będziemy na swoim bez teściowej;p

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Aaaa i przypomniało mi się jeszcze Dzisiaj widziałam piękne ażurowe czapy w Orsay Normalnie super i szaliczek
Zastanawiam się z jakiej włóczki są one zrobione bo są rozciągliwe... Jak uzyskać taki efekt?

[basia_e]

Napisane przez agatha_aga

Dzieki Kasiu A robiłaś kiedyś buty na szydełku ale ze sztywną podeszwą? Bo widziałam takie na necie Są cudne i zamierzam się do nich przymierzyć Tylko nie wiem czy będę umiała i skąd wziąć dobrą podeszwę;p

Polecam ci przejrzeć wątek o bucikach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=87487 tam mniej więcej pod koniec jest kilka pomysłów na podeszwy

[agatha_aga]

Napisane przez basia_e

Polecam ci przejrzeć wątek o bucikach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=87487 tam mniej więcej pod koniec jest kilka pomysłów na podeszwy

Dziękować


Kasiu, z zapartym tchem czekam na Twoje kolejne dzieła

[babydelfi]

Troszkę zapomniałam o swoim wątku, więc muszę się przypomnieć
Nie mniej cały czas coś dziergam, tylko z czasem ostatnio krucho, bo jak nie ogródek, to zaprawy albo wizyty u lakarzy i tak w kółko
Z rzeczy, które ostatnio wydziergałam powstały spódniczka dla córci, a kamizelka do kompletu sie robi.
Zrobiłam też kolczyki i prezenty na wymiankę recyklingową.
Dłubię również kolejne bikini.

[martikaj]

Kasiu, jak zwykle śliczności, a Asia taki słodziak do wyściskania

[babydelfi]

Dzięki Martuś
Ale chodzi o Asię to moze i słodziak ale w środku ma małego diabełka, to buźka może zmylić

[agatha_aga]

Hehe Moja Córcia też nie jednego zmyli swoim wyglądem:P:P:P
Kolejne prace znów mnie oczarowują Ja jakoś nie mogę zabrać się za to bolerko bo czasu mi brak;/ Niedługo wracam do pracy i nie wiem jak będzie u mnie z wolnym czasem. Koniec laby już w poniedzialek!;/ a jeszcze na dodatek mam kilka godzin w nowej szkole... Znów trzeba bedzie sie przystosowac itd.... Ach, życie:P
Najlepsze jest to że nie mogę się dodzwonić do niani.....

Mam jeszcze pytanko bo niestety mój pasmanteryjny sklep na osiedlu jest ubogi w kolorki a robię czapy dla dzieci. Poleciłaś by na jesień/zimę brać

• kotka
• tygrysa
• natura

Jak podałam te nazwy kobitce to nie wiedziała o co chodzi;p Więc sama pomacałam i wybrałam sobie włoczki. Wzięłam akryl 100% ale były one różne - jedne grubsze, drugie cieńsze. Jedna najbardziej przypadła mi do gustu firmy Rozetti. Kojarzysz? Jest bardzo fajna bo mięciusia i super się z niej robi oraz wygląda na ciepłą. Jej koszt to 9zł za 200m (100g). Szukam coś tego typu na necie ale boję się,że kupię coś na oślep co nie będzie takie fajne;/ brakuje mi fajnych kolorków, które ciężko zdobyć - dopiero teraz widzę jakie ubogie są pasmanterie we włóczki;p Doradzisz coś, bo wiem, że masz w tym już baaaaaaaaaaardzo duże doświadczenie Gdzie najlepiej kupić i może jaka firma ma fajne a niedrogie włóczki? Z gory dziękuję

[babydelfi]

Agatha jeśli chodzi o włóczki na zimowe czapy to polecam Kotka, z którego robiłam wiele czapek i nie tylko i byłam bardzo zadowolona. Włóczkę Tygrys, kupisz tylko na Allegro lub w sklepie firmowym, więc raczej nie masz co jej szukać po pasmanteriach. Ona jest prawie identyczna jak Kotek i możesz spokojnie je ze sobą łączyć.
A i Natura jest bardzo podobna do tych dwóch poprzednich.Włóczki Rozetti, o której piszesz niestety nie kojarzę, i nie mam aż tak dużego doświadczenia w tym
Z grubych akrylowych polecić jeszcze mogę KOTA, który jest dość ciężko dostępny i ma ubogą kolorystykę, ale jest bardzo fajny. I bardzo fajne sa włóczki RED HEART BELLA

http://fastryga.pl/go/_category/?idc=8_14_359&order=1&pag e=1&producer_id=0&record_ row=long&lang=pl

lub LISA super się z nich robi duży wybór kolorów i nie są aż tak drogie.
Na zimowe czapy mogę Tobie polecić jeszcze włóczkę BABY MERINO DROPSA,

http://www.motek.com.pl/pl/c/Drops-BABY-MERINO/209

jest to czysta wełna, bardzo milutka i ciepła, niestety jest też dużo droższa ale jedną czapę taką cieplejszą można przeciez zrobić, koszt jednego motka 50g to od 13 do 16zł, w zależności gdzie kupujesz.

Ja najczęściej kupuję w pasmanterii fastryga, mają spory wobór i dosyć dobre ceny.
http://fastryga.pl/
równie fajna jest ta pasmanteria motek.com.

A to moje prace zarówno te wymiankowe jak i najświeższe weekendowe oraz zrobione wcześniej bikini w całości

[agusia2410]

Ależ wspaniałości

[martikaj]

Kasiu śliczne prace, a do wymianki to co robiłaś? To jakiś szal?
Asia śliczna modeleczka, nie mogę sie na nią napatrzeć

[babydelfi]

Agusia, Marta dziękuję
Tak to szal, miałam taką włóczkę i nie miałam na nią pomysłu i super nadała się na wymiankę, tym bardziej, że Paulina właśnie niebieski kolor lubi

[babydelfi]

No i wymęczyłam to Danusiowe ponczo.
Z efektu jestem bardzo zadowolona. Ponczo nie jest tak duże jak oryginał ale to dobrze bo ja bym takiego długiego nie chciała.
Ponczo miało już swój debiut dzisiaj i kilku osobom się spodobało.

Do poncza zrobiłam sobie berecik i w trakcie pracy są mitenki.
Na ponczo zużyłam prawie 4 motki 50g włóczki CLASSIC firmy Inter-Fox, robiłam szydelkiem 2,5, kolor bordowy lub oberżyna generalnie fajny .

Zdjęcia na ludziu będą jak wróci synek z przedszkola i mi pstryknie

[little_ola]

Kasieńko aleś Ty szybka! już jest ponczo i beret!
bardzo ładnie
chętnie jeszcze zobaczę jak to wygląda na Tobie

[martikaj]

Kasiu, wow!!!Śliczne ponczo i berecik
Nie mogę sie doczekać zdjęcia na ludziu

Mam jeszcze pytanie co do polarku którym czapki podszywałaś, gdzie go kupowałaś?

[babydelfi]

Dzięki dziewczyny,

Polarek do czapki kupowałam w pasmanterii w Poznaniu, i przyznam się szczerze, że sporo się nachodziłam zanim go znalazłam, kosztował coś koło 15zł za metr a może 10zł, nie pamiętam dokładnie .
Jeśli chcesz to dorzucę ci kawałek do paczuszki, tylko chyba raczej dziś już nie dam rady jej wysłać. Przepraszam .

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

No i wymęczyłam to Danusiowe ponczo.
Z efektu jestem bardzo zadowolona. Ponczo nie jest tak duże jak oryginał ale to dobrze bo ja bym takiego długiego nie chciała.
Ponczo miało już swój debiut dzisiaj i kilku osobom się spodobało.

Do poncza zrobiłam sobie berecik i w trakcie pracy są mitenki.
Na ponczo zużyłam prawie 4 motki 50g włóczki CLASSIC firmy Inter-Fox, robiłam szydelkiem 2,5, kolor bordowy lub oberżyna generalnie fajny .

Zdjęcia na ludziu będą jak wróci synek z przedszkola i mi pstryknie

a ja nic nie widzę .... tzn chciałam popatrzeć na ten fragment z łańcuszkami, co mi sprawił tyle kłopotu...

czekam na fotki na ludziu

[babydelfi]

Malinko czy chodzi Ci o te długie łańcuszki, które potem się łączy?

U mnie wygląda to tak i nie miałam z tym większych problemów.

[martikaj]

Kasiu, cudownie! Jak możesz to dorzuć, będę dozgonnie wdzięczna
Spokojnie, mi się z paczką nie pali

[rardan]

Kasiu, śliczne prezenciki.
Cudne ponczo.
Ale masz tempo z tymi robótkami, a do tego jeszcze tyle przetworów zrobiłaś.
Czekam na zdjęcie z wkładką.

[DDosiek]

Ale tempo! I przy tym piękne wyniki. Czekam niecierpliwie na zdjęcie na modelce

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

Malinko czy chodzi Ci o te długie łańcuszki, które potem się łączy?

U mnie wygląda to tak i nie miałam z tym większych problemów.

dokładnie, no fajnie wyglądają u Ciebie te łańcuszki

[babydelfi]

No i jak obiecalam to proszę ponczo ze mną w środku
i skończone do kompletu mitenki
Teraz robię małej czape na zimę z włóczki merino baby, jest milutk ai mięciutka w dotyku, po prostu cudo!

[agatha_aga]

Oj Kasia.... nie ma mnie tu troszkę a już widze wysyp Twoich wspaniałości!!! PRZEPIĘKNE!!! Masz tempo Kochana!!! Tylko chylić czoła!
A ja od kilku dni nie czuję się najlepiej i teraz już chyba wiem dlaczego....
Chyba będziemy mieć kolejną Dzidzię Dziś idę do lekarza... Powiem Wam, że strasznie się boję tej drugiej ciąży mając doświadczenia z poprzedniej... Jakoś brakuje mi z niej radości Dlatego postanowiłam, że się nie dam! I wciągnęlam się w szukanie czegoś co mogłabym oprócz czapy zrobić mojej obecnie 15 miesięcznej Zuzi... i znalazłam to! Jest boska i myślę, że to dla Ciebie Kasiu pewnie żadne wyzwanie! Ja natomiast nie mam pojęcia jak się za nią zabrać;/ Nie znam tych wzorków... Gdzieś tam jest jakiś schemat ale i tak go nie rozumiem i nie wiem, który jest do którego...
Może to zdjęcie zachęci Cię do zrobienia takiej sukieneczki a potem zdradzisz mi sekret jak ją zrobić;p

Pozdrawiam

[babydelfi]

Dzięki Agata
I nic się nie martw wszystko będzie dobrze
Ja tez cięzko przeszło pierwszą ciążę, leżałam w szpitalu urodziłam przed czasem, groziła mi cesarka ale z drugiej bardzo się cieszyłam, choć wiedziałam że na pewno zakończy się pobytem w szpitalu przed porodem i że nie będzie tak miło. Lekko nie było, poród był wywoływany przed czasem namęczyłam się będą w ciąży, ale gdybym miała możliwość to chętnie bym zaszła w kolejną ciąże, (choć wiem że będę zmagać ze wszystkimi dolegliwościami co w poprzednich ciążach i najprawdopodobniej jeszcze wcześniej )tylko że to wiąże się niestety z pewnymi kosztami itd, a na to teraz sobie niestety nie możemy pozwolić. Ale lubię być w ciąży

A co do sukieneczki to jest śliczna i masz rację spróbuję ją zrobić, bo generalnie ona jest prosta. Jak znajde odpowiednie schematy to wkleję i napisze Ci co i jak. A gdzie to znalazłaś ?podaj linka.
Trzymaj się

[agatha_aga]

Napisane przez babydelfi

Dzięki Agata
I nic się nie martw wszystko będzie dobrze
Ja tez cięzko przeszło pierwszą ciążę, leżałam w szpitalu urodziłam przed czasem, groziła mi cesarka ale z drugiej bardzo się cieszyłam, choć wiedziałam że na pewno zakończy się pobytem w szpitalu przed porodem i że nie będzie tak miło. Lekko nie było, poród był wywoływany przed czasem namęczyłam się będą w ciąży, ale gdybym miała możliwość to chętnie bym zaszła w kolejną ciąże, (choć wiem że będę zmagać ze wszystkimi dolegliwościami co w poprzednich ciążach i najprawdopodobniej jeszcze wcześniej )tylko że to wiąże się niestety z pewnymi kosztami itd, a na to teraz sobie niestety nie możemy pozwolić. Ale lubię być w ciąży

A co do sukieneczki to jest śliczna i masz rację spróbuję ją zrobić, bo generalnie ona jest prosta. Jak znajde odpowiednie schematy to wkleję i napisze Ci co i jak. A gdzie to znalazłaś ?podaj linka.
Trzymaj się

Oj to też nie miałaś za wesoło! Ja w pierwszej ciąży prawie 3 miesiące leżałam z mdłościami.... całe dnie przesypiałam tyle żeby nie czuć tego, że jest mi niedobrze... Potem akcja szpital bo coś mnie bolało tak, ze próbowałam wyskoczyc z okna albo wyskoczyć gdy jechaliśmy samochodem tak mnie bolało... A w szpitalu powiedzieli, że 8 tydzien to żadna ciąża a ja udaje... Dali mi nospe domięśniowo i na trochę pomogło... W ogóle ginekolog z tego szpitala kazał wyjść mojemu męzowi... w tym czasie na mnie nawrzeszczał.... aż płakałam z zaciśniętymi zębami.... Gdy po 30 min od badań ból znów się powtórzył wtedy dopiero zareagowali i odesłali mnie dalej i tak do późna jeździłam od jednych do drugich.... A na koniec też nie wesoło... Przenosiłam ponad 9 dni... miałam się zglosić na wywołanie to mimo rozwarcia i tak nie chcieli mnie przyjąć.... A jak już mnie przyjęli to ciągle wypominali, że się pcham na chama... Całość skończyła się cesarką z ogólnym znieczuleniem....
Ach.. teraz mam podobne mdłości ale nie chcę iść na zwolnienie bo chcę pracować w dodatku mam się kim zajmować i walczę!

Jesli chodzi o schematy to pewnie niewiele mi pomogą bo ja umiem tylko robić z opisów;p
Tutaj jest link gdzie to znalazłam
http://blog.kp.ua/users/3669548/rubric/1387060/

Masz tu tez mnóstwo pomysłów na szydelkowe cuda ze wzorami Szkoda, że mi się nie przydadzą Ach te wzory i schematy;/
Myslałam tez by zrobić sukienkę wykończoną tiulem taką tutu-szydełkową Masz jakiś pomysł???

[aga__tka]

Napisane przez babydelfi

No i jak obiecalam to proszę ponczo ze mną w środku
i skończone do kompletu mitenki
Teraz robię małej czape na zimę z włóczki merino baby, jest milutk ai mięciutka w dotyku, po prostu cudo!

alez ladnie wygladasz i czapka rewelacyjnie pasuje
powiedzialabym ze mi sie podoba bardziej niz oryginal Mao
jakie duze masz te kwadraty? Moze jednak sie temu ponczu nie opre?
ta wloczka co uzylas nie mechli sie za bardzo? bo choc szybko Wam idzie, to mnie pewnie zejdzie wiecej szasu na zrobienie takije narzutki i szkoda mi czasu jakbym miala moc je nosic tylko do pierwszego prania

[AnnaOstapiuk]

Kasiu, ślicznie Ci wyszło ponczo
W ogóle tyle mnie nie było, a tu tak dużo nowości. Widać, że nie próżnujesz. Komplecik dla córci świetny, ładne kolorki tej spódniczki i kamizelki.
Fajniutkie biżu szydełkowe, no i super chusteczniki