Marcowe Mamy 2015 cz. 3 - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-10, 08:07   #2911
lesyeux
Zadomowienie
 
Avatar lesyeux
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 504
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Witam się ale spałam jak nigdy

Niunia Ona- ja też wchodze się przywitac i zmykam na lumpki. bardzo wczesnie u Was otwierają u mnie 9.30

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Moje maleństwo tak mało się rusza, na aplikacji moja ciąża kazali już obserwować ruchy, a ja jak raz dziennie poczuje to tyle

CO to jest te wombi?
Kochana ja wogóle nie czuję ruchów i nie czułam i wierzę mocno, że dzidzia się rozwija jest zdrowa, duża itp.
zapewne Twoje maleństwo śpi czytałam, ze teraz dziecko ma swoje pory spania itp. możliwe, ze smacznie chrapie. Doczytałam tez , że najbardziej wariują dzieci jak my odpoczywamy, a jak chodzimy itp. to one się w brzuszkach kołyszą i idą sobie wtedy spaaać
Zaraz dzidzi wstanie i Cię kopnie, zobaczysz



Cytat:
Napisane przez smv Pokaż wiadomość
witam się z rańca
dzis humor zdecydowanie lepszy! uff czyli chandra ciązowa minela chociaz na chwilę.
byłam rano na badaniach krew, mocz, HIV, HCV dzis wyniki po południu.

Dziewczyny ten temat chyba nie był poruszany wcześniej. Dzis po wypróżnieniu się na papierze miałam żywą krew- na 100000% z odbytu. Zanim zaszłam w ciąze kilka razy w życiu z odbytu wychodziły mi żylaki nie krwawiące, bralam na to jakis procto hemolan.
Nic mnie teraz nie boli ani nie piecze, wiec nie dzownie do lekarki ale wydaje mi się że uszkodziła się jakaś mi błona TAM i stąd to krwaiwienie.
Czy ktoras juz MAMA obecna miala taki problem w ciąży?
mi 1 raz taka dolegliwość pojawiła się jak okazało się, ze jestem w ciąży. nigdy wcześniej nie miałam
to chyba hemoroid. nie zawsze są na zewnątrz, czasami są w odbycie i poprzez fizjologiczne prawy mogło coś się tam otrzeć i poleciała krew. tak sądze
dobrze, ze nei boli.
mnie dziad tak bolał, że ho ho ho. pomógł mi Procto-hemolan

ok, leceeeeeeeee na otwarcie szmateksu
__________________
Zosia ur. 26.02.2015r.
długa 55 cm waga 3000kg
lesyeux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 08:09   #2912
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

to moze i ja pojde na SZPER) moze cos wypatrzę za grosik..

w pytaniu na sniadanie leci o kapieli dla maluszków ...o jejciu juz chce swojego małego pipciuszka!!!!!!
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 08:49   #2913
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez aneta_s13 Pokaż wiadomość
9 i 8 lat to już trochę jest

kappahl: półśpioszki po 10zł, śliniaki 7,5zł za oba, rampers 15zł
tesco F&F: skarpetki zestaw 5szt. 6,6zł dresik 20zł
O rajciu 9 lat, to chyba się stęskniłaś na tyci ubrankami ? Fajnie, że będziesz miała małego dorosłego pomocnika

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:
Napisane przez niunia_ona Pokaż wiadomość
Już mam literki D , O , M zaczęłam I
jeszcze połowa mi została
A ja kiedy nie zajdę na szmatki to mam w myślach "tylko kupić coś na literki" i co? jak kupuje takie ładne to mi szkoda później tego pociąć a o takim ze specjalnym kupieniu tylko i wyłącznie zastosowaniu i poświęceniu napisowym zapominam
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:00   #2914
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Dzień dobry, dopiero teraz was nadrobiłam ale naskrobałyście stron przez weekend. Widzę że rozpętała się gorąca dyskusja na temat czym przykrywać dzieci. Ja moją córkę przykrywałam kołderką i nie uważam żebym jej szkodziła w żaden sposób, synka też zamierzam tak samo przykrywać nie sądzę żeby mógł sobie przez to coś zrobić. Każda zrobi jednak jak uważa.
smv- ja też panikuję jak mi się często brzuch robi twardy bo boję się przedwczesnego porodu, moja siostra tak miała tylko że ona miała bolesne skurcze w 26 tc jak jej się brzuch napinał, mnie jak na razie nic nie boli więc myślę że taka już moja uroda zobaczymy na wizycie 19.11 co moja gin powie, mam nadzieję że szyjka się nie skraca

EdithS- zaraz wyruszam po rogale bo mam na nie straszną ochotę,
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:03   #2915
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry, dopiero teraz was nadrobiłam ale naskrobałyście stron przez weekend. Widzę że rozpętała się gorąca dyskusja na temat czym przykrywać dzieci. Ja moją córkę przykrywałam kołderką i nie uważam żebym jej szkodziła w żaden sposób, synka też zamierzam tak samo przykrywać nie sądzę żeby mógł sobie przez to coś zrobić. Każda zrobi jednak jak uważa.
smv- ja też panikuję jak mi się często brzuch robi twardy bo boję się przedwczesnego porodu, moja siostra tak miała tylko że ona miała bolesne skurcze w 26 tc jak jej się brzuch napinał, mnie jak na razie nic nie boli więc myślę że taka już moja uroda zobaczymy na wizycie 19.11 co moja gin powie, mam nadzieję że szyjka się nie skraca

EdithS- zaraz wyruszam po rogale bo mam na nie straszną ochotę,
smacznego!!! Ja pewnie kupię dziś na jutro do kawki następne, były pyszne
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:04   #2916
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
Ale ja nie mówie, że te trzy rzeczy na raz tylko trzy rzeczy do wyboru Ja właśnie też wzięłam pod uwagę to, jak jak się ubieram do snu. Otóż wiosną i latem śpię w koszuli nocnej albo piżamie i pod kołdrą. Wiadomo, że na dziecko nie zarzucę kołdry grubości tej mojej
Ja właśnie chyba rozumiem, o co Ci chodzi. Dążysz do tego żeby nie przegrzewać dziecka i nie przyciskać go zbyt dużą warstwą kocy, otulaczy czy kołder, co może być szkodliwe dla rozwoju jego postawy/kości/bioder. dobrze myślę? Tylko nie popadajmy w skrajność. Bo chyba nie jest tak, że my tu wszystkie chcemy przykrywać noworodki wełnianymi kocami i pierzynami jednocześnie, a prawidłowo było by położyć dziecko nago. Staram się po prostu dowiedzieć JAK NALEŻY ROBIĆ PRAWIDŁOWO.

Ale jeżeli chcemy zrezygnować w ogóle z przykrycia, to musimy ubrać dziecko w kilka warstw, a to też powoduje nacisk i skrępowanie. No bo przecież nie położymy dziecka w samym body. Każdemu, kto położy się spać w cienkiej piżamie bez przykrycia w pomieszczeniu, w którym jest 19 stopni, będzie zimno. Kiedy śpimy, nie ruszamy się intensywnie, to organizm szybciej się wychłodzi, więc miło do snu być ubranym lub przykrytym cieplej niż w ciągu dnia.
Nie zauważyłam tutaj nikogo, kto chce przykrywać noworodka pierzyną.... Większość z nas też nie pisała tu o ubieraniu dzieci w kilka warstw, a następnie przykrywaniu ciężkimi kołdrami (i najlepiej wszystko ścisnąć imadłem, co by dziecko przypadkiem się nie odkryło).

A drążąc temat dogłębnie i czepiając się bzdur- czy na dziecko przebywające w brzuchu matki, wody płodowe i te inne duperele nie wywierają nacisku? To nie kosmos, siła grawitacji działa. Więc nacisk cienkiego kocyka nie spowoduje szkód według mnie. Ciężkiego, wełnianego koca czy pierzyny- może.

I rozumiem, że do ośrodka rehabilitacyjnego trafiają dzieci z problemami bioderkowymi. Ale bioderka też można uszkodzić nieprawidłowo podnosząc dziecko przy przewijaniu (notoryczne) czy wykręcając dziecko przy zmianie ubranka. I raczej tutaj dopatrywałabym się przyczyny problemów z biodrami, a nie w kilkunastu gramach wagi cienkiego kocyka.

Ale nie jestem fizjoterapeutą albo ortopedą, nie dysponuję rzetelnymi, medycznymi badaniami, jestem po prostu racjonalnie myślącym człowiekiem. A przynajmniej tak mi się wydaje[COLOR="Silver"]
brawa za zrozumienie dlatego napisałam o zboczeniu zawodowym, ja chyba jestem poza tym strachliwa i bałabym się przykryć moją Bubcie NA NOC kołderką, nie mając stałej kontroli nad tym, czy się nie opatuli, chociażby tą najlżejszą kołderką, a poza tym napatrzyłam się na zawijanie kołderek (pod materacyk, lub wciskanie jej na boki) żeby właśnie dzidzia się nią nie przykryła i nie wierciła i tak mocnoi dla mnie to dzieciątko zawinięte że ja to gotowa się rozpłakać na taki widok i wtedy nie tyle sama waga może tej superlekkiej kołderuni tylko to ściskanie i krępowanie ruchów a żeby się wiecej nie rozkopywało
I owszem czasami nieświadomi rodzice, którzy skaczą aż nad tym dzidziusiem, robią mu niestety krzywdę, bo jak ma taki krasnal ćwiczyć swoje mięśnie jak one są unieruchomione bo zapatulony? Podobnie jak w za mocno ściśniętym różku któremu mówi się , ale lekko zapiety jest już cacy. Tu chodzi o mankamenty, szczegóły, detale.
A co do nagiego dzidziusia to tylko przy kąpielce, wtedy niech się nacieszy i sika z radości, poza tym ja na pewno też gołego dziecka w życiu bym nie zostawiła.
Ja planuje na samiuśkim początku dzieciaczka ubierać do spania w pajacyka z polarku, który jest bardzo cieplutki i wtedy do przykrycia tylko i wyłącznie pielucha bambusowa, czy jak to kto tam nazywa, bo jest "oddychajaca" nawet jjak sobie położysz na twarz to wiesz że oddychać się przez to da a E CIĄGU DNIA zamiast kołderki, bo narazie wogle nie przewiduje jej zakupu, wybrałabym kocyczek polarowy, który w moim mniemaniu jest i tak lżejszy od kołderki nawet tej najlżejszej i wtedy jak dzidzia śpi a ja w tym czasie ją widze i kontroluję to luźno przykryć można, jak np. w drugim pokoju wietrzą i żeby nie przewiało bubki.
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:05   #2917
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez lesyeux Pokaż wiadomość
Kochana ja wogóle nie czuję ruchów i nie czułam i wierzę mocno, że dzidzia się rozwija jest zdrowa, duża itp.
zapewne Twoje maleństwo śpi czytałam, ze teraz dziecko ma swoje pory spania itp. możliwe, ze smacznie chrapie. Doczytałam tez , że najbardziej wariują dzieci jak my odpoczywamy, a jak chodzimy itp. to one się w brzuszkach kołyszą i idą sobie wtedy spaaać
Zaraz dzidzi wstanie i Cię kopnie, zobaczysz
Mam nadzieje, bo martwię się okropnie. Dziś ja mam faze na martwienie się i płakanie. Może jednak dobrze jak chodzę do pracy to wtedy nie myślę i się nie zamartwiam. Postanowiłam zmienić lekarza prowadzącego. Ten mój był taki z przypadku i chyba nie podoba mi się sposób jego prowadzenia, o czym już pisałam. Poczytałam na necie i ma negatywne opinie. Mam tylko pytanie: czy macie orginał swojego badania grupy krwi w karcie ciązy u siebie czy w karcie w przychodni -moj jest u learza, pojde na jeszcze jedna wizyte i wezme te badania. A dziś porozglądam się za innym lekarzem, chyba ze szpitala gdzie chce rodzić. Czy moge zmienic przychodnie w ramach nfz czy wtedy mam iść prywatnie?

smv jeśli to hemoroidy to współczuje i leć do ginki może coś zaradzi. Bo czytałam, że przy porodach mogą pęknąć.

mon9 pamiętam, że też chcesz rodzić na żelaznej, u kogo w wawie prowadzisz ciążę? napiszesz mi pw gdzie chodzisz i ile mniej wiecej kosztuje wizyta?
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-10, 09:18   #2918
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez lesyeux Pokaż wiadomość
co do temperatury : jeżeli jet wysoka temperatura w pomieszczeniu czy z kaloryfera czy pieca, zawsze wysusza błony śluzowe itp. nie ma reguły!!

całkowicie inne mylenie.
inny świat! jak dla mnie

Nie przegadasz mi a ja Tobie. każdy wie swoje i niech tak zostanie.
KONIEC
nie ma reguły ale my na to wpływamy, bo jest znacząca różnica czy w pokoiku zrobimy 25 stopni czy 20 i wtedy przy takiej wyższej można juz mówić o nadmiernym wysuszaniu ^^
Masz rację to inny świat, ja już jestem poprzestawiana myślowo od tego wszystkiego co widziałam:brzyda l:

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, bo martwię się okropnie. Dziś ja mam faze na martwienie się i płakanie. Może jednak dobrze jak chodzę do pracy to wtedy nie myślę i się nie zamartwiam. Postanowiłam zmienić lekarza prowadzącego. Ten mój był taki z przypadku i chyba nie podoba mi się sposób jego prowadzenia, o czym już pisałam. Poczytałam na necie i ma negatywne opinie. Mam tylko pytanie: czy macie orginał swojego badania grupy krwi w karcie ciązy u siebie czy w karcie w przychodni -moj jest u learza, pojde na jeszcze jedna wizyte i wezme te badania. A dziś porozglądam się za innym lekarzem, chyba ze szpitala gdzie chce rodzić. Czy moge zmienic przychodnie w ramach nfz czy wtedy mam iść prywatnie?
Nie można się zamartwiać, bo i dzidziuś w brzuszku smutny i płacze, i nie ma ochoty na brykanie i dawanie mamie znać że u niego wszystko dobrze co do oryginałów badań to mi (chodzę na NFZ i zmieniłam już jednego lekarza chociaż było to na samym początku ciąży, bo trafiłam z przypadku do starek kobietki która chyba nawet mojego krocza nie widziała, do tego nie umiała policzyć który to tydzień ciąży,) oddają od razu po wpisaniu ich do karty ciąży, ja miałam mniej zachodu bo wybrałam z tej samej przychodni ale jak ci nie odpowiada to nie ma co się męczyć, a i pomysł z lekarzem ze szpitala w kótrym chcesz rodzić jest super, mój lekarz mi baardzo odpowiada, ale i tak żałuje że akurat nie pracuje tam gdzie bym chciała rodzić Prywatnie to chyba ostateczność, jak ci się nie uda u tego co chcesz na NFZ, po co przepłacać, przynajmniej ja tak uważam ^^
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:25   #2919
mon9
Zakorzenienie
 
Avatar mon9
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 795
Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, bo martwię się okropnie. Dziś ja mam faze na martwienie się i płakanie. Może jednak dobrze jak chodzę do pracy to wtedy nie myślę i się nie zamartwiam. Postanowiłam zmienić lekarza prowadzącego. Ten mój był taki z przypadku i chyba nie podoba mi się sposób jego prowadzenia, o czym już pisałam. Poczytałam na necie i ma negatywne opinie. Mam tylko pytanie: czy macie orginał swojego badania grupy krwi w karcie ciązy u siebie czy w karcie w przychodni -moj jest u learza, pojde na jeszcze jedna wizyte i wezme te badania. A dziś porozglądam się za innym lekarzem, chyba ze szpitala gdzie chce rodzić. Czy moge zmienic przychodnie w ramach nfz czy wtedy mam iść prywatnie?



smv jeśli to hemoroidy to współczuje i leć do ginki może coś zaradzi. Bo czytałam, że przy porodach mogą pęknąć.



mon9 pamiętam, że też chcesz rodzić na żelaznej, u kogo w wawie prowadzisz ciążę? napiszesz mi pw gdzie chodzisz i ile mniej wiecej kosztuje wizyta?

Ja od rana czuje sie masakrycznie, źle spałam, bolą mnie plecy , mam tkliwy brzuch, wzięłam nospe- pierwszy raz- moze pomoże , dobrze ze dzisiaj urlopuję. Nie wiem ile czasu dam radę jeszcze do pracy jeździć..

MARCIA chodziłam do Babka Medika przy Arkadii, dr radzikowska, świetna i konkretna babka. Ale ze względu na możliwość obniżenia kosztów jeżdzę teraz do przychodni w Piasecznie- mamy tam znajomego gina. Radzikowska bierze 180 za wizytę i chyba 200 za usg- ale jest super dokładna, wszystko opowiada i nagrywa film

Możesz spokojnie zmienic lekarza na innego z NFZ, niestety nie trafiłam jeszcze na takiego z NFZ któremu bym zaufała. Mi badania wszystkie do ręki oddawali, wyniki tylko spisywali sobie do karty.

A bierzesz na Żelaznej swoja polozna?

Niestety w Warszawie w przychodniach przyszpitalnych często nie ma terminów zeby sie zapisać. Ja dzwoniłam w czerwcu chyba do kilku przyszpitalnych przychodni i na inflanckiej pierwszy wolny termin na styczeń

Edytowane przez mon9
Czas edycji: 2014-11-10 o 09:27
mon9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:39   #2920
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

dziewczyny, ale wczoraj naskrobałyście stron! ja podczytywałam na komórce, więc nie dam rady wszystkiego cytować, odniośe się tylko do tego o czym pamiętam.

odnośnie dyskusji na temat przykrywania, ja nie kupuję pościeli, ale tylko dlatego, że naczytałam się na temat możliwości zakrycia sobie główki kołdrą i chyba nie byłabym w stanie spać, bo cały czas bym wstawała i sprawdzała czy wszystko jest ok. Chociaż prawda jest taka, że pewnie my wszystkie kiedyś byłyśmy przykrywane kołdrami i pięknie wyrosłyśmy ale jeśli jest taka możliwość to wolę zapobiegać i spokojnie spać (jeśli można spokojnie spać przy pierwszym dziecku

marcia45
czy pieluszki tetrowe z tesco są dobrej jakości?

crystal
gratuluję zakupu wózka! jest śliczny ja też już szukam i oglądam, a ten zakup sponsorują dziadkowie, którzy już to sobie zaklepali jak tylko dowiedzieli się o ciąży

niunia_ona
to może wszystkim zrobisz takie literki jak Ci tak dobrze idzie? ja tylko 3 potrzebuję

Smv
cieszę się, że humor już lepszy. Jeszcze chwila i masz wizytę i tylko potwierdzisz, że wszystko jest dobrze


Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, bo martwię się okropnie. Dziś ja mam faze na martwienie się i płakanie. Może jednak dobrze jak chodzę do pracy to wtedy nie myślę i się nie zamartwiam. Postanowiłam zmienić lekarza prowadzącego. Ten mój był taki z przypadku i chyba nie podoba mi się sposób jego prowadzenia, o czym już pisałam. Poczytałam na necie i ma negatywne opinie. Mam tylko pytanie: czy macie orginał swojego badania grupy krwi w karcie ciązy u siebie czy w karcie w przychodni -moj jest u learza, pojde na jeszcze jedna wizyte i wezme te badania. A dziś porozglądam się za innym lekarzem, chyba ze szpitala gdzie chce rodzić. Czy moge zmienic przychodnie w ramach nfz czy wtedy mam iść prywatnie?
ja oryginał grupy krwi mam wpięty do karty ciąży i zawsze mam ją przy sobie (po niespodziewanej wizycie w szpitalu i opierdzielu od pielęgniarek, że nie mam, i że to ważniejsze niż dowód osobisty )


co do zakupów ja też nie mam ochoty na kupowanie rzeczy sobie, ale dla dziecka mogłabym kupować tonami nawet jak mama zapytała mnie co chcę na święta to zaczęłam wymieniać rzeczy dla małej taki już chyba urok ciąży i macierzyństwa, że od teraz już my nie będziemy najważniejsze
dla mnie teraz najlepszym zestawem są leginsy+dłuższa bluzka lub tunika. Mam 2 pary spodni ciążowym z lumpeksu, ale narazie są na mnie za duże, ten pas nie ma jeszcze się na czym trzymać.

EdithS czy mogę prosić o rogala?? uwielbiam je a u mnie nigdzie nie ma


dziewczyny powodzenia na łowach w lumpkach, ja dzisiaj chyba w domu, bo pogoda nie zachęca do spacerów, ale jak tylko wrócę do siebie to będę szukać nowych lumpków

miłego dnia!
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:41   #2921
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

mon9 chyba urlop nas tak dołuje Dzięki za namiar, myslałam, że prywatnie to trochę taniej wychodzi. Sama nie wiem co robić, ale lekarza ne pewno zmienie. Spróbuje sę dowiedzieć czegoś w tej przychodni przy św. zofii, ewentualnie do kogoś prywatnie stamtad chciałabym zacząć chodzić, choć bardziej nastawiałam się na koszty 200zł miesięcznie. Chyba najdroższe badania już mamy za sobą, na glukozę skierowanie już mam, a później to tylko mocz i morfologia będzie. dziś jak odbiorę dowód to dzwonię się zapisać na szkołę rodzenia do zosieńki.

ojustyna dzięki za wsparcie, idę odebrać nowy dowód to może na lumpki wstąpie i humor mi się poprawi
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:43   #2922
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

A u mnie dzień zaczął się beznadziejnie. Najpierw nie spałam cala noc, bo jak po 2 udało mi się zasnąć, to od 3 siostrzeniec się obudził na rzyganko i kaszel, bo jest chory. miałam jechać do Bydgoszczy odebrać zaproszenia, ale akumulator padł. A teraz jestem w szpitalu po zwolnienie i czekam od godziny na lekarza, który nie wiadomo gdzie jest i nie wiadomo czy przyjdzie. Jest mi duszno, chce mi się jeść i pić, ratunku niech ten dzień się skończy
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:48   #2923
mon9
Zakorzenienie
 
Avatar mon9
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 795
Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
mon9 chyba urlop nas tak dołuje Dzięki za namiar, myslałam, że prywatnie to trochę taniej wychodzi. Sama nie wiem co robić, ale lekarza ne pewno zmienie. Spróbuje sę dowiedzieć czegoś w tej przychodni przy św. zofii, ewentualnie do kogoś prywatnie stamtad chciałabym zacząć chodzić, choć bardziej nastawiałam się na koszty 200zł miesięcznie. Chyba najdroższe badania już mamy za sobą, na glukozę skierowanie już mam, a później to tylko mocz i morfologia będzie. dziś jak odbiorę dowód to dzwonię się zapisać na szkołę rodzenia do zosieńki.



ojustyna dzięki za wsparcie, idę odebrać nowy dowód to może na lumpki wstąpie i humor mi się poprawi

Myśle ze spokojnie w 200 mies sie zmieścisz. Usg przeciez co wizyta sie nie robi

Do której szkoły rodzenia idziesz bo tam kilka położnych ma swoje szkoły- bezpłatne dla osob z Warszawy.

To daj znać jakie sa tam terminy i kogo wybierzesz. Ja tak w czerwcu sie wkurzylam jak obdzwanialam te przychodnie ze Stwierdziłam że Mam to gdzieś i zapisuje się prywatnie.

Wow odkryłam w iPadzie funkcję że mogę dyktować to co chcę napisać i pięknie wszystko mi pisze samo wygodne to jest nie powiem


O I do swoich dolegliwości mogę dodać to że strasznie ciężko mi się Oddycha Jakby tlenu mi brakowało

Edytowane przez mon9
Czas edycji: 2014-11-10 o 09:49
mon9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 09:58   #2924
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Dziewczyny, co do wózkowych zakupów, to znalazłam swój ideał http://www.youtube.com/watch?v=9oBRr8jscZY czar prysł jak zobaczyłam cene przy takim dzieciowym autku to bym nawet jego wage przeżyła

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Cytat:
Napisane przez mon9 Pokaż wiadomość
O I do swoich dolegliwości mogę dodać to że strasznie ciężko mi się Oddycha Jakby tlenu mi brakowało
Też tak mam mamcia się wczoraj aż przestraszyła, że coś się dzieje że tak ciężko nabieram powietrza i to nie dam rady tak do końca nabrać powietrza Ale powiedziałam żeby sie mocno najadła i miała taki brzuch i siedziała sobie to też by tak dyychała po czym przynzała mi rację
Mi to dodatkowo jeszcze chyba miednica się już powoli "rozchodzi"
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 10:15   #2925
marcia45
Zadomowienie
 
Avatar marcia45
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 513
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

aakarolina to moja pierwsza ciążą, więc znajomość pieluch średnia. Jedynie porównywałam w pepco to te w dotyku mi bardziej odpowiadają, są jakby grubsze. Żałuje, że nie wzięłam jeszcze różowego kompletu. Kosztowały 20 z groszami z 30 iluś. Wklejam foto, zrobiłam jedno z kartką a4 dla porównania rozmiaru. Wrzucam też spodenki co wczoraj zakupiłam

mon9 jak sie dodzwonie zdam relacje co i jak. Dziś poczytałam opinie odnośnie naszego szpitala i są bardzo zachęcające. Żeby tylko nas przyjęli a będzie dobrze.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20141110_105247.jpg (129,5 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20141110_105324.jpg (83,1 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20141110_105431.jpg (70,1 KB, 21 załadowań)
__________________

Tak to jest zawsze było,że za złotem goni cały świat. A ja wiem Twoja miłość -To jest skarb jedyny jaki znam


7.7.2012 godz 17
7.3.2015 moje druga miłość

Anioły nie mają przecież chandry, gorszego dnia, zmarszczek i okresu
marcia45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 10:50   #2926
mkluke
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 174
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

witam dziewczyny

Tyle piszecie, że nie jestem w stanie Was nadrobić, jeśli zrobię sobie jakiś dzień przerwy w czytaniu... Poprzeglądałam tylko zdjęcia Waszych zakupów i tyle... może później wrócę do czytania

Wiecie co, próbuję ogarnąć się z tym, że będziemy mieli dziewczynkę Tak nastawiłam się na chłopca, że na początku byłam w wielkim w szoku, z którego próbuję wyjść... tylko nie zrozumcie mnie źle, ja się cieszę, naprawdę najważniejsze, żeby było zdrowe

Tylko mam problem, bo nie cierpię różu... chyba od zawsze... mam chyba kilka worków z ciuszkami do przejrzenia po siostrzenicach TŻ i tam jest wszystko takie przeraźliwie różowe... ale jakoś będę musiala wreszcie się przemóc... Będzie ciężko...

A co do ruchów dziecka, to nie czuję ich jakoś bardzo mocno, raczej tak delikatnie... TŻ w sobotę wieczorem przytknął ucho do brzucha i jakby to powiedzieć dostał kopa w twarz... hehe stwierdził, że ładnie się zapowiada, jeśli będzie miał w domu dwie dwie złośliwe baby na głowie...
mkluke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:00   #2927
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
A u mnie dzień zaczął się beznadziejnie. Najpierw nie spałam cala noc, bo jak po 2 udało mi się zasnąć, to od 3 siostrzeniec się obudził na rzyganko i kaszel, bo jest chory. miałam jechać do Bydgoszczy odebrać zaproszenia, ale akumulator padł. A teraz jestem w szpitalu po zwolnienie i czekam od godziny na lekarza, który nie wiadomo gdzie jest i nie wiadomo czy przyjdzie. Jest mi duszno, chce mi się jeść i pić, ratunku niech ten dzień się skończy
tak to jest zazwyczaj, że jak już coś się dzieje, to wszystko naraz
jak tylko dostaniesz zwolnienie to wracaj do domku, kocyk, herbatka i może jakieś słodkości pomogą? a w ostateczności polecam zakupy trzymaj się!

Cytat:
Napisane przez ojustyna Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co do wózkowych zakupów, to znalazłam swój ideał http://www.youtube.com/watch?v=9oBRr8jscZY czar prysł jak zobaczyłam cene przy takim dzieciowym autku to bym nawet jego wage przeżyła

podoba mi się ten wózek, kolory zdecydowanie moje! a jaka cena?

Cytat:
Napisane przez marcia45 Pokaż wiadomość
aakarolina to moja pierwsza ciążą, więc znajomość pieluch średnia. Jedynie porównywałam w pepco to te w dotyku mi bardziej odpowiadają, są jakby grubsze. Żałuje, że nie wzięłam jeszcze różowego kompletu. Kosztowały 20 z groszami z 30 iluś. Wklejam foto, zrobiłam jedno z kartką a4 dla porównania rozmiaru. Wrzucam też spodenki co wczoraj zakupiłam
dzięki za odpowiedź i zdjęcia, ja mam właśnie to samo, że to moja pierwsza ciąża i nawet nie wiem jaka jakość jest dobra ale może jedno opakowanie wezmę na spróbowanie.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez mkluke Pokaż wiadomość
witam dziewczyny

Tyle piszecie, że nie jestem w stanie Was nadrobić, jeśli zrobię sobie jakiś dzień przerwy w czytaniu... Poprzeglądałam tylko zdjęcia Waszych zakupów i tyle... może później wrócę do czytania

Wiecie co, próbuję ogarnąć się z tym, że będziemy mieli dziewczynkę Tak nastawiłam się na chłopca, że na początku byłam w wielkim w szoku, z którego próbuję wyjść... tylko nie zrozumcie mnie źle, ja się cieszę, naprawdę najważniejsze, żeby było zdrowe

Tylko mam problem, bo nie cierpię różu... chyba od zawsze... mam chyba kilka worków z ciuszkami do przejrzenia po siostrzenicach TŻ i tam jest wszystko takie przeraźliwie różowe... ale jakoś będę musiala wreszcie się przemóc... Będzie ciężko...

A co do ruchów dziecka, to nie czuję ich jakoś bardzo mocno, raczej tak delikatnie... TŻ w sobotę wieczorem przytknął ucho do brzucha i jakby to powiedzieć dostał kopa w twarz... hehe stwierdził, że ładnie się zapowiada, jeśli będzie miał w domu dwie dwie złośliwe baby na głowie...
ja też od początku ciąży nie wiadomo czemu byłam przekonana, że na 100% musi być chłopak i mówiłam wszystkim, że nie lubię małych dziewczynek więc jak dowiedziałam się, że będzie córeczka to też byłam zdziwiona...ale teraz nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej co do ciuszków i koloru różowego to się nie martw, są takie ilości ubranek w innych kolorach, że nie będziesz miała problemu. Ja też już mam dużo innych rzeczy, chociaż różowe też są dobrym przykładem jest też nouvelle, która też raczej gustuje w innych kolorach
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:12   #2928
mordka_1985
Zadomowienie
 
Avatar mordka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 927
GG do mordka_1985
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

A ja mam czasami dość tych kopniaków. Na serio! Mój mały jednego dnia jest spokojny a następnego tak mnie kopie, że aż niedobrze mi się robi. Widać to nawet pod 3 warstwami ubrań. Boję się co będzie dalej, a jak w pierwszej ciąży córa mnie po żebrach kopała. Ała! Nie wiem jak 400gram może mieć tyle siły
__________________
Ślub 08.07.2006
Oliwia Roksana ur. 26.03.2011
Aleksandra zm. 01.04.2014
Synek tp. 15.03.2015
mordka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:13   #2929
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez mkluke Pokaż wiadomość
witam dziewczyny

Tyle piszecie, że nie jestem w stanie Was nadrobić, jeśli zrobię sobie jakiś dzień przerwy w czytaniu... Poprzeglądałam tylko zdjęcia Waszych zakupów i tyle... może później wrócę do czytania

Wiecie co, próbuję ogarnąć się z tym, że będziemy mieli dziewczynkę Tak nastawiłam się na chłopca, że na początku byłam w wielkim w szoku, z którego próbuję wyjść... tylko nie zrozumcie mnie źle, ja się cieszę, naprawdę najważniejsze, żeby było zdrowe

Tylko mam problem, bo nie cierpię różu... chyba od zawsze... mam chyba kilka worków z ciuszkami do przejrzenia po siostrzenicach TŻ i tam jest wszystko takie przeraźliwie różowe... ale jakoś będę musiala wreszcie się przemóc... Będzie ciężko...

A co do ruchów dziecka, to nie czuję ich jakoś bardzo mocno, raczej tak delikatnie... TŻ w sobotę wieczorem przytknął ucho do brzucha i jakby to powiedzieć dostał kopa w twarz... hehe stwierdził, że ładnie się zapowiada, jeśli będzie miał w domu dwie dwie złośliwe baby na głowie...
Ja trochę różowych tez mam, ale wychodzę z założenia, że jak różowa sukienka to do tego np. Szare rajstopy żeby mała nie wyglądała jak landrynka a jak w sklepach ciężko Ci coś znaleźć to polecam dział chlopiecy. Takie basicowe jednokolorowe body, skarpetki, pajace warto tam kupić, bo zwykle kolory tam to granat, siwy, biały. A ciuszki po kimś przejrzyj i te najbardziej różowe komuś oddaj ja miałam różu nie mieć prawie w ogóle, ale mam kilka rzeczy takich 'pudrowych'
Cytat:
Napisane przez aaakarolina Pokaż wiadomość
tak to jest zazwyczaj, że jak już coś się dzieje, to wszystko naraz
jak tylko dostaniesz zwolnienie to wracaj do domku, kocyk, herbatka i może jakieś słodkości pomogą? a w ostateczności polecam zakupy trzymaj się!



podoba mi się ten wózek, kolory zdecydowanie moje! a jaka cena?



dzięki za odpowiedź i zdjęcia, ja mam właśnie to samo, że to moja pierwsza ciąża i nawet nie wiem jaka jakość jest dobra ale może jedno opakowanie wezmę na spróbowanie.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------



ja też od początku ciąży nie wiadomo czemu byłam przekonana, że na 100% musi być chłopak i mówiłam wszystkim, że nie lubię małych dziewczynek więc jak dowiedziałam się, że będzie córeczka to też byłam zdziwiona...ale teraz nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej co do ciuszków i koloru różowego to się nie martw, są takie ilości ubranek w innych kolorach, że nie będziesz miała problemu. Ja też już mam dużo innych rzeczy, chociaż różowe też są dobrym przykładem jest też nouvelle, która też raczej gustuje w innych kolorach
Nadal tu siedzę. ............ ale przeszłam się po wodę i chipsy dla poprawy humoru. Co jakiś czas przejeżdżają kolo mnie noworodki w tych takich kuwetach, jakie one są cudowne, najchętniej wzielabym do domu ze dwa takie kokoniki
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-10, 11:32   #2930
mordka_1985
Zadomowienie
 
Avatar mordka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 927
GG do mordka_1985
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Różowy jest fajny jak się ładnie zestawi kolorystycznie a nie róż od góry do dołu i jeszcze każda rzecz w inny wzorek. Ble! Ja lubie swoją córkę w niebieskościach i granatach.
__________________
Ślub 08.07.2006
Oliwia Roksana ur. 26.03.2011
Aleksandra zm. 01.04.2014
Synek tp. 15.03.2015
mordka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:36   #2931
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Z życia szpitala: właśnie wydaja obiad i rozdają takie wyprawki w kartonikach + pampersy
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:38   #2932
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Ja byl ubierala dziewczynke na rozowe hi hi lubie poprostu ten kolor wiadomo nie jakis mocny roz i reszta dodatkow tez w tym samym kolorze ale tak troche troszeczke , i kiteczki albo warkoczyki Mnie mama tak ubierala jak widzialam po zdieciach a warkoczyki pamietam do dzis jak robila rozne dobierance itd. Jednak widze po coreczce mojej kuzynki ma dwa lata a nie da sobie wlosow dotknac oprocz wyczesania ich, ale zeby zrobic cos o nieeeeeee hihi I sama wybiera sobie ubrania w sensie jest wygadana i mowi mamie ze czegos bardzo nie lubi i dlaczego

Wypije kawke i pierwszy raz zobacze ten lumpeks u mnie co znalazlam moze cos bedzie fajnego
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:56   #2933
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

O rety ja doczlapalan do domu. Dupsko mnie boli od chodzenia ale uwaga - kupiłam za grosze 4 sztuki body dla dzidzi... Stałam w lumpie i zastanawialam się brać or not... Stwierdziłam że jak jest 50% to wezmę a co się ma stać to się i tak stanie... Bo niestety ciągle chodzą za mną źle i czarne myśli że urodze przedwcześnie i martwe (nie umiem tego z głowy wybic ;(;()

Ubranka unisex nic specjalnego ale za 2 zł to sorry... Nawet do mycia podłogi będzie taniej niż w śklepie szmatka.
Jestem z siebie dumna że się przemoglam

Dzwoniła teściowa i pytała się jak się czuje a ja mówię że ok i w piątek mam wizytę może sie dowiem kto mieszka mi w brzuchu. A ona ze ma nadzieję że dziewczynka bo ma dość chłopaków (brat TŻ ma dwójkę synów) i ona sama też urodziła dwóch chłopaków... Bardzo bym chciała małą pipcie ale malutkim sisiorkiem też będę się cieszyła ojj doczekać się nie mogę!

Robię pierogi z brokylami czosnkiem i feta - majn debiut ciekawe co wyjdzie ;D
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1415620368029.jpg (53,9 KB, 31 załadowań)
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 11:57   #2934
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Nie kupuje poscieli Cos takiego
Ja też nie kupuję pościeli , w sobotę kupiłam śpiworek
Cytat:
Napisane przez bozena_87 Pokaż wiadomość
Hej
U mnie dzisiaj niedziela bardzo leniwa, siedzimy z mężem przed TV a ja buszuje po allegro w poszukiwaniu jakichś ciuszków ciążowych ale nic mi się podoba a ceny chyba z kosmosu Muszę się na lumpki wybrać , może coś upoluję

Pochwalę się co kupiłam ostatnio maluszkowi w Smyku
Słodkie W sobotę byłam w Smyku i kupiliśmy co nieco dla Małej

Cytat:
Napisane przez aneta_s13 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny Niedziela minęła nam spokojnie - właśnie wyszłam z wanny, zjem jeszcze coś dobrego i pójde spać pewnie

Wyprawka małego wzbogaciła się o kilka rzeczy w atrakcyjnych cenach
Ekstra!

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
ładniutki, też muszę jakiś szlafrok upolować
A co do wydawania pieniędzy, mam też tak jak Wy, wciąż myślę o Maleństwie. Wczoraj do TŻ mówiłam, co potrzebujemy dla Małej i gdyby ktoś pytał, co chcę na urodziny, to ma te rzeczy powymieniać, niech ktoś sobie wybierze. I oczywiście wszystkie dla Malucha Ale sprawia mi to radość, przestałam odczuwać potrzebę kupowania sobie, wolę żeby Małej było cudownie
a co do wózka, my dostaniemy używany, przywiozą nam go w styczniu i już odliczam czas, bo chciałabym już podusię i kocyk skompletować itd.
Aaaa i wiecie co, kocham lupmepksy, za to, że są. Policzcie ile byśmy wydały bez zakupów w lupmku na ciuszki dla dziecka.... szok
Dzisiaj wybrałam się do lumpka i kupiłam parę ciuszków, za wszystko zapłaciłam 32zł, a w sobotę w Smyku za sam sweterek (ale śliczny, nie mogliśmy się oprzeć ) zapłaciłam 50zł


Gratuluję udanych wizyt
Ja w środę zobaczę swojego Skarba
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 12:40   #2935
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
Ja trochę różowych tez mam, ale wychodzę z założenia, że jak różowa sukienka to do tego np. Szare rajstopy żeby mała nie wyglądała jak landrynka a jak w sklepach ciężko Ci coś znaleźć to polecam dział chlopiecy. Takie basicowe jednokolorowe body, skarpetki, pajace warto tam kupić, bo zwykle kolory tam to granat, siwy, biały. A ciuszki po kimś przejrzyj i te najbardziej różowe komuś oddaj ja miałam różu nie mieć prawie w ogóle, ale mam kilka rzeczy takich 'pudrowych'

Nadal tu siedzę. ............ ale przeszłam się po wodę i chipsy dla poprawy humoru. Co jakiś czas przejeżdżają kolo mnie noworodki w tych takich kuwetach, jakie one są cudowne, najchętniej wzielabym do domu ze dwa takie kokoniki
a zabierz może nie zauważą

Cytat:
Napisane przez smv Pokaż wiadomość
O rety ja doczlapalan do domu. Dupsko mnie boli od chodzenia ale uwaga - kupiłam za grosze 4 sztuki body dla dzidzi... Stałam w lumpie i zastanawialam się brać or not... Stwierdziłam że jak jest 50% to wezmę a co się ma stać to się i tak stanie... Bo niestety ciągle chodzą za mną źle i czarne myśli że urodze przedwcześnie i martwe (nie umiem tego z głowy wybic ;(;()

Ubranka unisex nic specjalnego ale za 2 zł to sorry... Nawet do mycia podłogi będzie taniej niż w śklepie szmatka.
Jestem z siebie dumna że się przemoglam

Dzwoniła teściowa i pytała się jak się czuje a ja mówię że ok i w piątek mam wizytę może sie dowiem kto mieszka mi w brzuchu. A ona ze ma nadzieję że dziewczynka bo ma dość chłopaków (brat TŻ ma dwójkę synów) i ona sama też urodziła dwóch chłopaków... Bardzo bym chciała małą pipcie ale malutkim sisiorkiem też będę się cieszyła ojj doczekać się nie mogę!

Robię pierogi z brokylami czosnkiem i feta - majn debiut ciekawe co wyjdzie ;D
gratuluję przełamania się i zkupów!! teraz już pójdzie z górki a po wizycie zobaczysz jak zaczniesz szaleć


ja dzisiaj leżę od rana, nic mi się nie chcę... pogoda nie zachęca, ale muszę się wybrać niestety do przychodni bo lekarstwa mi się skończyły
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 13:17   #2936
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

wróciłam dopiero


Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
Różowy jest fajny jak się ładnie zestawi kolorystycznie a nie róż od góry do dołu i jeszcze każda rzecz w inny wzorek. Ble! Ja lubie swoją córkę w niebieskościach i granatach.
jak byłam mała to najczęściej mama ubierała mnie w granatowe rzeczy, a moją siostrę w czerwone
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 13:34   #2937
emily863
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 013
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Cytat:
Napisane przez ojustyna Pokaż wiadomość
Każdy ma swoje zdanie, ja widziałam na oczy swoje i wiem z czym rodzice porzychodzili na rehabilitację takich właśnie maluszków i na pewno nie będę przegrzewać dziecka i go obciążać zbędnymi materiałami (dla dzidziusia puch to to samo co dla nas ciężka kołdra) i ubierać na noc jak na wyjście na dwór, które jest całkowicie czym innym, bo ilośc przesypianych godzin przez dziecko nie może być porównywane do wyjścia na dwór Najwidoczniej to moje zboczenie zawodowe, żeby dziecku ułatwiać ruchy a nie je krępować
To ja jako laik zapytam Cię co sądzisz o tych otulaczach typu woombie, które otaczają dziecko jak kokon?
emily863 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 13:40   #2938
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

jak ja bylam mała to w sklepie ubrania byly na kartki, potem juz w wieku przedszkolnym to mama mi przywozila z Turcji i Rumuni ubranka a moja babcia, ktora pracowala w sklepie z materialami i ubraniami zawsze mi pod ladą chowala "te lepsze". Ale pamietam ze glownie byly to kolory granatowe, czerwone..nie pamietam nic rozowego.
Za to w podstawowce byl czad bo ciocia wyleciala do HAmeryki i przysylala nam paczki z najlepszymi ciuchami jak na tamte czasy w PL. Brat mial same ubrania markowe a ja z ksiezniczkami z Disneya, pieskami 101 Dalamtynczyków zaczynając od majtusiów po sandałki i spinki do włosów...nikt takich nie miał.
Nie zapomne jak sandalki z Piękną i Bestią pogryzł mi pies kolezanki na dzialce, ale mialam ochrzan w domu pamiętam ..łaaa czad.
a teraz gdzie sie nie wejdzie ciuszkow pelno, szkoda ze jakosciowo w PL te z Chin sa faktycznie do niczego bo teraz ciotka tez nam czasami wysle te ich Chinskie ubrania ale jakosciowo nie do porównania z naszymi sklepowymi..

ach wsomnienia...

zrobilam pierogi, teraz je tylko ugotowac ale farsz pierwsza klasa mniam!!!

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Cytat:
Napisane przez emily863 Pokaż wiadomość
To ja jako laik zapytam Cię co sądzisz o tych otulaczach typu woombie, które otaczają dziecko jak kokon?
no wlasnie woombie dla mnie masakrycznie dziecko unieruchamia, tam sie bioderka nie krzywią?
dla mnie to całe woombie wyglada brzydko, dziecko jak dzdzownica/poczwara...kazdy ma swoj gust ale to nie dla mnie..nie wierze ze w naszym łonie (ang. womb) dziecko tak jest scisniete (az w takim stopniu)
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 14:12   #2939
mon9
Zakorzenienie
 
Avatar mon9
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 795
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Smv
WOOMBIE jest bardzo elastyczne, dziecko moze spokojnie ruszać w nim raczkami i nożkami a czuje sie bezpieczniej, bo pod koniec ciazy jest juz mało miejsca ze nawet trudno jest zmienic pozycje WOOMBIE ma podobne zadania jak rożek, czy jakis otulacz, zapobiega wybudzaniu sie dziecka przez odruch moro. Ma tez jakies plusy, jest przewiewny, elastyczny, szybko sie go zakłada i zdejmuje do przewijania np.
mon9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-10, 14:13   #2940
smv
Zakorzenienie
 
Avatar smv
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 3

Mowie tylko na podstawie co w internecie widziałam być może jest fajny ale wygladowo to nie podoba mi się dzieciaczek
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3
smv jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-19 15:13:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.