zazdrosna i absorbująca dziewczyna - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-21, 20:51   #1
Traktorzysta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1

zazdrosna i absorbująca dziewczyna


Witam wszystkie wizażanki,
Mam problem ze swoją dziewczyną z którą jestem już 1,5 roku, oboje mamy po 20 lat i studiujemy na tym samym wydziale.
Problem, który dotyka naszego związku to jej chorobliwa zazdrość, zazdrość o wszystkich wokół mnie, łącznie z moim dobrym kolegą.
Każda rozmowa telefoniczna rozpoczyna się od wypytania mnie o wszystkie szczegóły mojego dnia. I jeśli piszę wszystkie, to znaczy że WSZYSTKIE:
z kim gadałem, z kim siedziałem, co kto mówił, z kim szedłem na przystanek, o czym ja mówiłem, czy mówiłem o niej, czy mówiły coś do mnie Monika/Klaudia/Kasia/Aneta, czy się uśmiechały. Jeśli gadałem z jakąś dziewczyną na moje nieszczęście, to muszę powtórzyć całą rozmowę kilkakrotnie, a jeśli coś pokręcę, o czymś zapomnę (ciężko opowiadać to samo po raz 2 w dokładnie ten sam sposób), to już moja dziewczyna ma humor z głowy i zaczyna się wiercenie dziury w brzuchu czy ta dziewczyna czasem się do mnie nie przystawiała i czy czasem nie uważam jej za atrakcyjniejszej itp. od niej.
Każdą wolną chwilę na wydziale, kiedy jesteśmy tam oboje, musimy MUSOWO spędzać razem, nie ma takiej opcji żebym pożartował sobie z kolegami, czy powtórzył ekonomię, po prostu ustawowo musimy siedzieć razem na ławce i od czasu do czasu coś powiedzieć patrząc w tym samym czasie w podłogę. Gdybym powiedział „dobra ewelina odprowadzam cię do drzwi bo lecę sobie z Filipem pogadać o meczu”, to byłbym świadkiem takiego tsunami fochów, marudzenia i wyrzutów że wolę już przystać na ten szantaż i posiedzieć w wąskim korytarzu na ławce razem, nie mając nic do roboty, niż być świadkiem tej histerii i resztę dnia mieć takiego kaca moralnego że tak ją zawiodłem. To samo dzieje się kiedy przez tel jej powiem że np. miałbym ochotę poczytać i że pogadamy potem, dokładnie analogiczna sytuacja.
Mamy darmowe rozmowy do siebie i to od jakiegoś czasu jest moim przekleństwem, czasem całe spotkanie, albo wieczór schodzi na sprzeczkach o jej zazdrość, nie potrafię po raz kolejny tłumaczyć jej jaka jest dla mnie ważna, jak ją kocham i jaka jest wspaniała,
bardzo mnie to upokarza jeśli powtarzam jej po raz dziesiąty tego samego wieczora ile dla mnie znaczy, bo wydaje mi się że moje słowa muszą nic dla niej nie znaczyć, skoro musi je słyszeć tyle razy.
Któregoś razu powiedziałem jej w poważnej rozmowie że odejdę od niej jeśli nie przestanie być taka zaborcza, uspokoiła się na jakieś 3dni a teraz wraca do dawnej formy.

Ostatnio jeszcze miała swego rodzaju zabawę w szorstkim zwracaniu się do mnie, nie odpowiadaniu mi na „kocham cię” i tak dalej, powiedziała potem że zastanawiała się czy by ode mnie nie odejść żeby… „odpocząć”, cóż za ironia.
Od paru dni znowu w ten sposób się do mnie zwraca, zrobiła się bardziej drażliwa niż zwykle.
Nie wiem co mam o tym myśleć.

Mój post może przybliża wam moją dziewczynę w negatywnym świetle, ale te kilka zdań nie odda tego jaka to szczera, troskliwa i oddana osoba, a przy tym jaka atrakcyjna
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.
Traktorzysta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:09   #2
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

oommggh gdybywm byla facetem w zyciu nie moglabym byc z taka kobieta, a Ty widze nie potrafisz sobie dac rady, przeciez to okropne nie miec swojego kawalka intymnosci, czasu dla kumpli, spotykanie sie z przyjacoilmi itp. widze ze niezle wlazla Ci na glowe, ja nie moglabym byc z takim facetem, co to nie potrafi tupnac noga, bo czasem trzeba przywalac druga strone do porzadku, ale skoro Tobie odpowiada takie zycie w klatce...
matko i te marudzenia, stekania, sprawdzanie kiedy z kim po co i dlaczego OKROPNE
__________________
23.12.2014
23.04.2016

Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2009-01-21 o 21:11
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:11   #3
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Oj ciezka sytuacja, to sie nazywa CHORBLIWA ZAZDROSC, niewiem dlaczego tak jest, nie dales jej NIGDY powodu do zazdrosci ??

Wiesz moj eks zachowywal sie identycznie po zdradzie (jak on mnie zdradzil) Nie mowie ze Ciebie Twoja dziewczyna zdradza absolutnie!

Od zawsze taka byla czy nagle to sie zmienilo ? Mozna byc zazdrosnym ale bez przesady ! Wedlug mnie musicie BARDZO POWAZNIE porozmawiac a nie szntazowac siebie nazwajem odejsciem bo to do niczego dobrego nie prowadzi.
Przeciez masz prawo pogadac z kolegami czy nawet kolezankami, wytlumacz jej delikatnie ze jest najwazniejsza, a jak bedzie chciala zebys znowu to mowil to po prostu powiedz ze juz to dzis mowiles i nic nie odwolalaes wiec tak nadal jest!! Rozumiem codziennie mowic "Kocham Cię" ale bez przesady, 100 razy na dzien i ona dalej nie wierzy ? Mnie by sie znudzilo to ciagle zapewnienie o milosci. Chlopak ktory tak zapewnial (rowniez zachowywalam sie tak jak twoja dziewczyna kiedys) nalezy juz do przeszlosci. Co za duzo to nie zdrowo.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:14   #4
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

ciężki przypadek... kilku moich kolegów miało podobne dziewczyny, które np. wybierały im znajomych przez co na sam koniec zostawali sami, ew. tylko ze swoimi chorymi na zazdrość dziewczynami... smutne bo w ten sposób straciłam dwóch bliskich kumpli wydaje mi się, że Twoja dziewczyna ma poczucie własnej wartości poniżej zera bezwzględnego, że domaga się takiej uwagi... powiedz, czy ona ma jakichś znajomych ? np. koleżanki, z którymi spotyka się na "babskie wieczory" ? przyjaciółkę ? czy ma może powody do zazdrości bo kiedyś nadużyłeś jej zaufania ? piszesz, że Ci na niej zależy wiec chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby rozmowa... ale nie takie ugłaskiwanie i obłaskawianie jej tylko poważne przedstawienie tego co myślisz o tej sytuacji i jak oboje sobie wyobrażacie dalsze funkcjonowanie takiego związku. zazdrość jest naturalnym elementem w związku ale w zdrowych ilościach (czyt. odrobina jeszcze nikomu nie zaszkodziła), a to co dzieje się u Was jest CHORE ! dlatego poważnie przedstaw jej to co Ci nie pasuje i jakich zmian oczekujesz i konsekwentnie to egzekwuj.
poza tym wydaje mi się, że to co Ona robi zakrawa na brak szacunku wobec Ciebie, szacunku dla Twojej prywatności, do której masz prawo nawet w związku.
powodzenia i daj znać czy sprawy uległy jakiejś zmianie !
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:17   #5
doloresd
Wtajemniczenie
 
Avatar doloresd
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Czy twoja dziewczyna ma jakichś znajomych? Trochę to wygląda jakby nie miała z kim rozmawiać i cała jej uwaga skupia się na tobie. Czy ona widzi, że trochę przegina? Szczerze z nią rozmawiałeś? Naprawdę nie wiem co ci doradzić, bo sama nie mam takich problemów. Daję mojemu chłopakowi dużo swobody i często wychodzi beze mnie. To, że jesteście parą nie oznacza, że jesteście bliźniakami syjamskimi Ja bym po prostu postawiła sprawę jasno. Związek polega na kompromisie, i mam nadzieję, że dojdziesz do takiego ze swoją dziewczyną.
doloresd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:30   #6
Lemirka
Zakorzenienie
 
Avatar Lemirka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Traktorzysta Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki,
Mam problem ze swoją dziewczyną z którą jestem już 1,5 roku, oboje mamy po 20 lat i studiujemy na tym samym wydziale.
Problem, który dotyka naszego związku to jej chorobliwa zazdrość, zazdrość o wszystkich wokół mnie, łącznie z moim dobrym kolegą.
Każda rozmowa telefoniczna rozpoczyna się od wypytania mnie o wszystkie szczegóły mojego dnia. I jeśli piszę wszystkie, to znaczy że WSZYSTKIE:
z kim gadałem, z kim siedziałem, co kto mówił, z kim szedłem na przystanek, o czym ja mówiłem, czy mówiłem o niej, czy mówiły coś do mnie Monika/Klaudia/Kasia/Aneta, czy się uśmiechały. Jeśli gadałem z jakąś dziewczyną na moje nieszczęście, to muszę powtórzyć całą rozmowę kilkakrotnie, a jeśli coś pokręcę, o czymś zapomnę (ciężko opowiadać to samo po raz 2 w dokładnie ten sam sposób), to już moja dziewczyna ma humor z głowy i zaczyna się wiercenie dziury w brzuchu czy ta dziewczyna czasem się do mnie nie przystawiała i czy czasem nie uważam jej za atrakcyjniejszej itp. od niej.
Każdą wolną chwilę na wydziale, kiedy jesteśmy tam oboje, musimy MUSOWO spędzać razem, nie ma takiej opcji żebym pożartował sobie z kolegami, czy powtórzył ekonomię, po prostu ustawowo musimy siedzieć razem na ławce i od czasu do czasu coś powiedzieć patrząc w tym samym czasie w podłogę. Gdybym powiedział „dobra ewelina odprowadzam cię do drzwi bo lecę sobie z Filipem pogadać o meczu”, to byłbym świadkiem takiego tsunami fochów, marudzenia i wyrzutów że wolę już przystać na ten szantaż i posiedzieć w wąskim korytarzu na ławce razem, nie mając nic do roboty, niż być świadkiem tej histerii i resztę dnia mieć takiego kaca moralnego że tak ją zawiodłem. To samo dzieje się kiedy przez tel jej powiem że np. miałbym ochotę poczytać i że pogadamy potem, dokładnie analogiczna sytuacja.
Mamy darmowe rozmowy do siebie i to od jakiegoś czasu jest moim przekleństwem, czasem całe spotkanie, albo wieczór schodzi na sprzeczkach o jej zazdrość, nie potrafię po raz kolejny tłumaczyć jej jaka jest dla mnie ważna, jak ją kocham i jaka jest wspaniała,
bardzo mnie to upokarza jeśli powtarzam jej po raz dziesiąty tego samego wieczora ile dla mnie znaczy, bo wydaje mi się że moje słowa muszą nic dla niej nie znaczyć, skoro musi je słyszeć tyle razy.
Któregoś razu powiedziałem jej w poważnej rozmowie że odejdę od niej jeśli nie przestanie być taka zaborcza, uspokoiła się na jakieś 3dni a teraz wraca do dawnej formy.

Ostatnio jeszcze miała swego rodzaju zabawę w szorstkim zwracaniu się do mnie, nie odpowiadaniu mi na „kocham cię” i tak dalej, powiedziała potem że zastanawiała się czy by ode mnie nie odejść żeby… „odpocząć”, cóż za ironia.
Od paru dni znowu w ten sposób się do mnie zwraca, zrobiła się bardziej drażliwa niż zwykle.
Nie wiem co mam o tym myśleć.

Mój post może przybliża wam moją dziewczynę w negatywnym świetle, ale te kilka zdań nie odda tego jaka to szczera, troskliwa i oddana osoba, a przy tym jaka atrakcyjna
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.
Może jest miła kochana i świetna w łóżku ale jest chorobliwie zazdrosna i powinna to leczyć.
Kiedyś udusi Ciebie tą zazdrością i doprowadzi do tego, że będziesz miał jej dość.
W zdrowym związku oprócz "nas" powinno być jeszcze ja.
Byłam w takim związku i nic dobrego z tego nie wynika.
Teraz mam faceta, który pod tym względem jest ok. Chodzi z kolegami na piwo a ja z koleżankami i jest dobrze, mamy do siebie zaufanie.
Podobno nie ma miłości bez zazdrości, ale chora zazdrość zabija miłość.

Musisz z nią pogadać i albo ona się zmieni albo nie wróżę wam długiej przyszłości.
Lemirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:30   #7
Monial88
Raczkowanie
 
Avatar Monial88
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Ostrowiec
Wiadomości: 227
GG do Monial88
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Hmmm nieciakawie, ale powiedzmy ze znam to tak troszke, jestem dosyc zazdrosna o swojego faceta, bo on sam taki jest, wypytuje sie czasem bo on sie mnie wypytuje .... daje mi do myslenia ze jesli dla niego cos jest zle jesli ja to robie to moze powinnam tez zwrocic na to uwage jesli on to robi.... ALE staram sie z tym walczyc, bo przeciez wiem ze nic zlego sie nie dzieje, i to tylko ja mam czasem glupie mysli...

Ale moze szczera rozmowa pomoze, mysle ze rozumny z Ciebie facet i potrafisz z nia spokojnie pogadac ( z moim sie nie da bo kazde moje slowo na NIE odbiera jako atak na niego i kontratakuje).
Powiedz jej ze ja bardzo kochasz, jak wyobrazasz sobie wasz zwiazek, jak Ci zalezy na niej, czego jej nigdy nie zrobisz, ze liczy sie tylko ona, ze inne nie istnieja dla Ciebie....(ja bym chciala cos takiego uslyszec). Nie mow ze jesli sie nie zmieni to ja zostawisz, bo beda fochy.... ale powiedz ze troche Ci to przeszkadza, ze chcesz troszke swobody, na normalne rozmowy z kumplami itp. Ze nic zlego sie nie stanie... Powiedz jej jakie ma zalety i jak bardzo cenisz w niej to czy tamto.... pochwal ja poprostu, niech sie nie czuje atakowana, jakbys ja ganil...

Najlepiej powiedz jej ze chcesz jej cos powiedziec i zeby Ci nie przezrywala, wygadaj sie, i niech potem ona sie wypowie.... jak bedzie wiedziala wszytsko calosciowo, mysle ze bedzie dobrze.
__________________
And as you move on, remember me, Remember us and all we used to be...

OSTROWIEC
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=290282

Ostrowczanki dbamy o siebie!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=309156

Monial88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:36   #8
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Powinniście poważnie porozmawiać na ten temat...ona musi Ci zaufać wkońcu....bo z tego co widać nie ufa Ci skoro tak Cię sprawdza.Myślę że jak odbędziecie szczerą rozmowę to w końcu to zrozumie.Powiedz jej jakby się czuła gdybyś ty ją tak osaczał z każdej strony.Za pewne źle.Każdy potrzebuje swojej prywatności i spotkań z innymi.Za niedługo to dojdzie do tego że będziesz musiał siedzieć w domu i ona tylko na Ciebie zapracuje bo przecież w drodze do pracy i w pracy...to tyle się może zdarzyć
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:46   #9
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Przed tym związkiem nie ma przyszłości, mimo, że jest dobrze w łóżku i dziewczyna jest ładna, jeżeli jedna ze stron zamęcza drugą jakimiś absurdalnymi podejrzeniami czy pytaniami. Bo związek to coś więcej - wzajemne zaufanie, uczucia, radość z przebywania w swoim towarzystwie i rozmowy dające satysfakcję. A skoro Ty jesteś zmuszany przez nią do przesiadywania non stop razem, rozmowy z nią to tortura...Albo coś z tym robisz, stawiasz jej wyraźne ultimatum a potem je egzekwujesz albo męczysz się z tym dalej.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:52   #10
Cay
Wtajemniczenie
 
Avatar Cay
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

...

Edytowane przez Cay
Czas edycji: 2012-04-01 o 16:44
Cay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:54   #11
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

to masz bardzo ciekawy zwiazek

a tak na serio to pomysl co bedzie jak pojdziesz do pracy, gdzie beda cie otaczaly inne kobiety z ktorymi bedziesz musial spedzac po 8h, rozmawiac, byc uprzejmym i pomocnym Chyba ze Twoja dziewczyna bedzie z Toba do pracy chodzila
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:58   #12
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Traktorzysto - to Twoja wina. Bo sie spowiadasz przez ten telefon gdy ona tego wymaga, bo ze siedzisz z nia gdy ona tego wymaga wciaz itd. To ze ona jest chorobliwie zaborcza i zazdrosna to jedno, ale ze jej na to tak pozwalasz, to Twoja wina.

Na Twoim miejscu porozmawialbym z nia o tym. Bo sorry, ale przy takim zachowaniu, to jakbyscie w lozku nie byli dobrani, to daleko nie pociagniecie...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:08   #13
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Podziwiam Twoją cierpliwość, ja już bym dziewczynie łeb urwała.
Tak czy tak zgadzam się z Wyrakiem, sam jej na to pozwalasz, więc pewnie wydaje się dziewczęciu że nie ma nic dziwnego w jej zachowaniu, no bo przecież nic zazwyczaj nie mówisz na to.
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:16   #14
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

A ja bym poszukała problemu dalej. Ja sama kiedyś dałam mojemu chłopakowi masę swobody co skończyło sie dla mnie masą przykrości i rozczarowań. Przez pół naszego związku dałam mu pełne zaufanie i nie marudziłam jak chodził na imprezy , wychodził z kolegami na piwo czy też wyjeżdżał gdzieś na mecze ... nie dzwoniłam nie wypytywałam. Pozniej stopniwo zaczeło wychodzić , że zatajał przedemną pewne rzeczy ( nie zdrady , ale rozne inne przykrości). Teraz nie umiem mu zaufać i też jestem aż przesadnio zazdrosna i gdy jest gdzies obok , gdy wiem co robi czuje sie bezpieczniej i pewniej. Może nie wypytuję go z kim wracał i z kim gadał i o czym - bo to faktycznie lekka przesada, ale zastanawiales sie czy nie zrobiles czegos co pobudzilo jej czujnosc?
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:17   #15
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

A czy powiedziałeś jej o tym wszystkim o czym tutaj nam piszesz??
O tym jak się czujesz kiedy ona cię tak traktuje??

Wg mnie takie problemy należy rozwiązywać we dwoje a nie na forum internetowym
A poza tym to troche więcej pewności siebie by ci nie zaszkodziło, postaw sprawe jasno, jak chcesz pogadać z kumplem to powiedz jej że chcesz z nim pogadać i to zrób i potem się z tego nie tłumacz pół nocy bo nic złego nie zrobiłeś


Niestety są takie osoby które są chorobliwie zazdrosne, ale jak się okazuje w życiu one też tworzą związki.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:21   #16
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Traktorzysta Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki,
Mam problem ze swoją dziewczyną z którą jestem już 1,5 roku, oboje mamy po 20 lat i studiujemy na tym samym wydziale.
Problem, który dotyka naszego związku to jej chorobliwa zazdrość, zazdrość o wszystkich wokół mnie, łącznie z moim dobrym kolegą.
Każda rozmowa telefoniczna rozpoczyna się od wypytania mnie o wszystkie szczegóły mojego dnia. I jeśli piszę wszystkie, to znaczy że WSZYSTKIE:
z kim gadałem, z kim siedziałem, co kto mówił, z kim szedłem na przystanek, o czym ja mówiłem, czy mówiłem o niej, czy mówiły coś do mnie Monika/Klaudia/Kasia/Aneta, czy się uśmiechały. Jeśli gadałem z jakąś dziewczyną na moje nieszczęście, to muszę powtórzyć całą rozmowę kilkakrotnie, a jeśli coś pokręcę, o czymś zapomnę (ciężko opowiadać to samo po raz 2 w dokładnie ten sam sposób), to już moja dziewczyna ma humor z głowy i zaczyna się wiercenie dziury w brzuchu czy ta dziewczyna czasem się do mnie nie przystawiała i czy czasem nie uważam jej za atrakcyjniejszej itp. od niej.
Każdą wolną chwilę na wydziale, kiedy jesteśmy tam oboje, musimy MUSOWO spędzać razem, nie ma takiej opcji żebym pożartował sobie z kolegami, czy powtórzył ekonomię, po prostu ustawowo musimy siedzieć razem na ławce i od czasu do czasu coś powiedzieć patrząc w tym samym czasie w podłogę. Gdybym powiedział „dobra ewelina odprowadzam cię do drzwi bo lecę sobie z Filipem pogadać o meczu”, to byłbym świadkiem takiego tsunami fochów, marudzenia i wyrzutów że wolę już przystać na ten szantaż i posiedzieć w wąskim korytarzu na ławce razem, nie mając nic do roboty, niż być świadkiem tej histerii i resztę dnia mieć takiego kaca moralnego że tak ją zawiodłem. To samo dzieje się kiedy przez tel jej powiem że np. miałbym ochotę poczytać i że pogadamy potem, dokładnie analogiczna sytuacja.
Mamy darmowe rozmowy do siebie i to od jakiegoś czasu jest moim przekleństwem, czasem całe spotkanie, albo wieczór schodzi na sprzeczkach o jej zazdrość, nie potrafię po raz kolejny tłumaczyć jej jaka jest dla mnie ważna, jak ją kocham i jaka jest wspaniała,
bardzo mnie to upokarza jeśli powtarzam jej po raz dziesiąty tego samego wieczora ile dla mnie znaczy, bo wydaje mi się że moje słowa muszą nic dla niej nie znaczyć, skoro musi je słyszeć tyle razy.
Któregoś razu powiedziałem jej w poważnej rozmowie że odejdę od niej jeśli nie przestanie być taka zaborcza, uspokoiła się na jakieś 3dni a teraz wraca do dawnej formy.

Ostatnio jeszcze miała swego rodzaju zabawę w szorstkim zwracaniu się do mnie, nie odpowiadaniu mi na „kocham cię” i tak dalej, powiedziała potem że zastanawiała się czy by ode mnie nie odejść żeby… „odpocząć”, cóż za ironia.
Od paru dni znowu w ten sposób się do mnie zwraca, zrobiła się bardziej drażliwa niż zwykle.
Nie wiem co mam o tym myśleć.

Mój post może przybliża wam moją dziewczynę w negatywnym świetle, ale te kilka zdań nie odda tego jaka to szczera, troskliwa i oddana osoba, a przy tym jaka atrakcyjna
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.
Ehhmm skąd ja to znam.Moja kumpela miała ten sam problem ze swoim byłym.Ja Ci powiem tak, prędzej czy pózniej nie wytrzymasz i sam odejdziesz.Pomysl jak to moze się w przyszłości odbić na waszym związku.Będziesz miał taką prace gdzie np. bedziesz musiał durzo rozmawiac z klientami i niewątpie ,ze będą to kobiety, i co ona będzie Ci robiła jazde za to ,ze rozmawiałeś z jakąś babka???To jest straszne!Co z tego ,że jest dobra w łóżku, swoim zachowaniem zniechęca do wszystkiego!Dla mnie to nie jest normalne.Nie powiem, ze nie zdarza mi się być zazdrosną o swojego partnera bo zdarza mi się, ale bez przesady.W związku liczy się zaufanie, a twoja dziewczyna widocznie nie ma do Ciebie wcale....
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...

Edytowane przez Miviki666
Czas edycji: 2009-01-21 o 22:24
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:29   #17
Broniecka
Raczkowanie
 
Avatar Broniecka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Przestań jej się spowiadać, ignoruj jej fochy. Jeśli zacznie Ci robić jakieś wyrzuty i się kłócić, powiedz, że możesz z nią porozmawiać, ale na spokojnie. Z drugiej strony nie wiem, czy po takim czasie coś się może zmienić w jej podejściu, ani czy ona jest w stanie coś zmienić w sobie, bo nie wierzę, że ludzie się zmieniają, jeśli już znaleźli swoje 'JA'.
__________________
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w szczęściu,
bo tylko nieliczni potrafią znieść nasze sukcesy.

Broniecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 01:16   #18
nelyen
Zadomowienie
 
Avatar nelyen
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

tu nie ma żadnej cierpliwości do podziwiania... po autorze musi to spływać, spowiada się pewnie automatycznie, bo jak inaczej? to tylko uległość, poddaństwo, słabość.
Traktorzysto, zaskocz ją! ona myśli, że ma nad Tobą 100% władzy, jesz i śpisz za pozwoleniem, a to chore. postaw się jej! ona rozważa zostawienie Cię, bo zacząłeś jej się nudzić, taka mało interaktywna zabawka. jak wyda Ci kolejne idiotyczne polecenie odpowiedz jej uprzejmie, żeby dała spokój, bo nie masz ochoty być dalej tak kontrolowany.
cóż, na Twoim miejscu właśnie tak bym ją zostawiła. koniec i już, bez słuchania lamentów później.
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi

Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania.

Julia Hartwig, Kot Maurycy
nelyen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 07:43   #19
lovelas1975
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

powiem krótko,

jeżeli przystaniesz na jej warunki, to związek będzie bardzo ciężki i długo nie wytrzymasz...

miałem podobny problem, rozwiązałem go w bardzo prosty sposób...


przestałem się tłumaczyć to po 1)
po 2) wszystko, o co ona Cię oskarża oznacza, że sama to robi - ciągle mówiłem to swojej, aż w końcu odpuściła.
Była też jedna wizyta u psychologa, który wytłumaczył jej, że niszczy z wiązek w ten sposób, że partner się dusi i na pewno jest mu źle...

dzisiaj jesteśmy 12 lat po ślubie z 2 ślicznych dzieciaków, teraz sceny zazdrości raczej w formie żartów i bardzo rzadko

pozdrawiam i życzę powodzenia
lovelas1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-22, 07:52   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Traktorzysta Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki,
Mam problem ze swoją dziewczyną z którą jestem już 1,5 roku, oboje mamy po 20 lat i studiujemy na tym samym wydziale.
Problem, który dotyka naszego związku to jej chorobliwa zazdrość, zazdrość o wszystkich wokół mnie, łącznie z moim dobrym kolegą.
Każda rozmowa telefoniczna rozpoczyna się od wypytania mnie o wszystkie szczegóły mojego dnia. I jeśli piszę wszystkie, to znaczy że WSZYSTKIE:
z kim gadałem, z kim siedziałem, co kto mówił, z kim szedłem na przystanek, o czym ja mówiłem, czy mówiłem o niej, czy mówiły coś do mnie Monika/Klaudia/Kasia/Aneta, czy się uśmiechały.
(...)
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.
Powiedz jej, że jeśli nie zmieni swojego postępowania, to z nią w końcu zerwiesz, bo związek się wypali. Takim postępowaniem doprowadzi do tego, że przestaniesz ją lubić, o kochaniu nawet nie wspominając. Ona nie ma roczku, a Ty nie jesteś jej mamusią. Każdy musi mieć swoje sprawy i życie, ona niestety coraz bardziej skupia się na Twoim życiu, powoli nie ma swojego. Nie dziwię się, że to Cię męczy. Rozmawiaj z nią: powiedz, że ją lubisz, kochasz, że jest dla Ciebie ważna, ale taką postawą, jaką prezentuje, w końcu zniszczy Wasz związek, zamęczy siebie i Ciebie. Nie udowodnisz, że nie jesteś wielbłądem. Jeśli ona tego w końcu nie zrozumie, to nie ma sensu tego ciągnąć. Problem tkwi w niej i nad swoją samooceną ona musi popracować. Wierz mi, da się. Ja też często obwiniałam mojego faceta o jakieś swoje niepowodzenia, mówiłam mu, że pewnie mnie w końcu zostawi (trauma) etc. W końcu mój TŻ (i ja również zdawałam sobie z tego sprawę i pracowałam nad tym) pomógł mi z tego wyjść. Ale do tego trzeba naprawdę niezwykłej cierpliwości, samozaparcia i przede wszystkim dostrzegania, że problem jest i gdzie jest źródło problemu. Ona widzi jakiś problem i szuka kozła ofiarnego - pada na Ciebie, a tak naprawdę źródło tych problemów jest w niej i pewnie częściowo w nieumiejętności komunikowania się między sobą. Mam nadzieję, że uda Ci się to jakoś poukładać.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-01-22 o 09:19
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 08:51   #21
monia5006
Przyczajenie
 
Avatar monia5006
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Traktorzysta Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki,
Mam problem ze swoją dziewczyną z którą jestem już 1,5 roku, oboje mamy po 20 lat i studiujemy na tym samym wydziale.
Problem, który dotyka naszego związku to jej chorobliwa zazdrość, zazdrość o wszystkich wokół mnie, łącznie z moim dobrym kolegą.
Każda rozmowa telefoniczna rozpoczyna się od wypytania mnie o wszystkie szczegóły mojego dnia. I jeśli piszę wszystkie, to znaczy że WSZYSTKIE:
z kim gadałem, z kim siedziałem, co kto mówił, z kim szedłem na przystanek, o czym ja mówiłem, czy mówiłem o niej, czy mówiły coś do mnie Monika/Klaudia/Kasia/Aneta, czy się uśmiechały. Jeśli gadałem z jakąś dziewczyną na moje nieszczęście, to muszę powtórzyć całą rozmowę kilkakrotnie, a jeśli coś pokręcę, o czymś zapomnę (ciężko opowiadać to samo po raz 2 w dokładnie ten sam sposób), to już moja dziewczyna ma humor z głowy i zaczyna się wiercenie dziury w brzuchu czy ta dziewczyna czasem się do mnie nie przystawiała i czy czasem nie uważam jej za atrakcyjniejszej itp. od niej.
Każdą wolną chwilę na wydziale, kiedy jesteśmy tam oboje, musimy MUSOWO spędzać razem, nie ma takiej opcji żebym pożartował sobie z kolegami, czy powtórzył ekonomię, po prostu ustawowo musimy siedzieć razem na ławce i od czasu do czasu coś powiedzieć patrząc w tym samym czasie w podłogę. Gdybym powiedział „dobra ewelina odprowadzam cię do drzwi bo lecę sobie z Filipem pogadać o meczu”, to byłbym świadkiem takiego tsunami fochów, marudzenia i wyrzutów że wolę już przystać na ten szantaż i posiedzieć w wąskim korytarzu na ławce razem, nie mając nic do roboty, niż być świadkiem tej histerii i resztę dnia mieć takiego kaca moralnego że tak ją zawiodłem. To samo dzieje się kiedy przez tel jej powiem że np. miałbym ochotę poczytać i że pogadamy potem, dokładnie analogiczna sytuacja.
Mamy darmowe rozmowy do siebie i to od jakiegoś czasu jest moim przekleństwem, czasem całe spotkanie, albo wieczór schodzi na sprzeczkach o jej zazdrość, nie potrafię po raz kolejny tłumaczyć jej jaka jest dla mnie ważna, jak ją kocham i jaka jest wspaniała,
bardzo mnie to upokarza jeśli powtarzam jej po raz dziesiąty tego samego wieczora ile dla mnie znaczy, bo wydaje mi się że moje słowa muszą nic dla niej nie znaczyć, skoro musi je słyszeć tyle razy.
Któregoś razu powiedziałem jej w poważnej rozmowie że odejdę od niej jeśli nie przestanie być taka zaborcza, uspokoiła się na jakieś 3dni a teraz wraca do dawnej formy.

Ostatnio jeszcze miała swego rodzaju zabawę w szorstkim zwracaniu się do mnie, nie odpowiadaniu mi na „kocham cię” i tak dalej, powiedziała potem że zastanawiała się czy by ode mnie nie odejść żeby… „odpocząć”, cóż za ironia.
Od paru dni znowu w ten sposób się do mnie zwraca, zrobiła się bardziej drażliwa niż zwykle.
Nie wiem co mam o tym myśleć.

Mój post może przybliża wam moją dziewczynę w negatywnym świetle, ale te kilka zdań nie odda tego jaka to szczera, troskliwa i oddana osoba, a przy tym jaka atrakcyjna
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.

Kiedys mialam zazdrosnego chlopaka , odeszlam bo nie wytrzymalam. Nie wiem moze byl zakompleksiony a mnie to w szal wprowadzalo bo wszytskiego mi zabranial. Wiesz co do spraw sexu hmmm atrakcyjna i dobrze ci z nia w lozku ? Osobiscie ci powiem ze jesli ty chcesz to ciagnac dalej bo ona ci dobrze cos robi to bez sensu . Jesli ja kochasz za wyglad a nie za charakter(kochac kogos o chorobliwie zazdrosnym podejsciu do ciebie?? ) bezsens... Ona moze tylko w ten sposob chce ci sie przypodobac albo nie wierzy ze ty tylko ja kochasz i ja pozadasz bo moze wg niej jestestes dla niej hmm za atrakcyjny? Smieszna zabawa w kotka i myszke. A jakbys tak z nia sie nie kochal , pomyslał ze tego nie ma - to co bylbys z nia? Odpowiedz sobie - dlaczego chcesz ciaganc cos co chyba tylko na tym sie opiera.
PS: jesli uwazasz ze to ma sens, usiadzcie i po prostu zwyczajnie porozmawiajcie.... w waszym zwiazku brakuje zaufania i...rozmowy . To najwazniejsze .. umiec ze soba rozmawiac. Ile zwiazkow (w tym moj konczyl sie bo nie umielismy rozmawiac) Wiekszosc zwiazkow to nie przejmowanie sie i myslenie ze sie kogos kocha bo mi sie podoba . Shit prawda , kazdy potrafi okazac "niby" uczucie przez bzyku bzyku a nie kazdy gdy np. rozmawia, tak tak, to trudniejsze. Pomyslcie razem co jest przyczyna jej zazdrosci i to po prostu to przedyskutuje - jedyna szansa na naprawe.
__________________
08.01.2009 porcelanowa aparatka

WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA
monia5006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 09:05   #22
Merlieth
Raczkowanie
 
Avatar Merlieth
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 148
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Traktorzysta Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki,
Mam problem ze swoją dziewczyną z którą jestem już 1,5 roku, oboje mamy po 20 lat i studiujemy na tym samym wydziale.
Problem, który dotyka naszego związku to jej chorobliwa zazdrość, zazdrość o wszystkich wokół mnie, łącznie z moim dobrym kolegą.
Każda rozmowa telefoniczna rozpoczyna się od wypytania mnie o wszystkie szczegóły mojego dnia. I jeśli piszę wszystkie, to znaczy że WSZYSTKIE:
z kim gadałem, z kim siedziałem, co kto mówił, z kim szedłem na przystanek, o czym ja mówiłem, czy mówiłem o niej, czy mówiły coś do mnie Monika/Klaudia/Kasia/Aneta, czy się uśmiechały. Jeśli gadałem z jakąś dziewczyną na moje nieszczęście, to muszę powtórzyć całą rozmowę kilkakrotnie, a jeśli coś pokręcę, o czymś zapomnę (ciężko opowiadać to samo po raz 2 w dokładnie ten sam sposób), to już moja dziewczyna ma humor z głowy i zaczyna się wiercenie dziury w brzuchu czy ta dziewczyna czasem się do mnie nie przystawiała i czy czasem nie uważam jej za atrakcyjniejszej itp. od niej.
Każdą wolną chwilę na wydziale, kiedy jesteśmy tam oboje, musimy MUSOWO spędzać razem, nie ma takiej opcji żebym pożartował sobie z kolegami, czy powtórzył ekonomię, po prostu ustawowo musimy siedzieć razem na ławce i od czasu do czasu coś powiedzieć patrząc w tym samym czasie w podłogę. Gdybym powiedział „dobra ewelina odprowadzam cię do drzwi bo lecę sobie z Filipem pogadać o meczu”, to byłbym świadkiem takiego tsunami fochów, marudzenia i wyrzutów że wolę już przystać na ten szantaż i posiedzieć w wąskim korytarzu na ławce razem, nie mając nic do roboty, niż być świadkiem tej histerii i resztę dnia mieć takiego kaca moralnego że tak ją zawiodłem. To samo dzieje się kiedy przez tel jej powiem że np. miałbym ochotę poczytać i że pogadamy potem, dokładnie analogiczna sytuacja.
Mamy darmowe rozmowy do siebie i to od jakiegoś czasu jest moim przekleństwem, czasem całe spotkanie, albo wieczór schodzi na sprzeczkach o jej zazdrość, nie potrafię po raz kolejny tłumaczyć jej jaka jest dla mnie ważna, jak ją kocham i jaka jest wspaniała,
bardzo mnie to upokarza jeśli powtarzam jej po raz dziesiąty tego samego wieczora ile dla mnie znaczy, bo wydaje mi się że moje słowa muszą nic dla niej nie znaczyć, skoro musi je słyszeć tyle razy.
Któregoś razu powiedziałem jej w poważnej rozmowie że odejdę od niej jeśli nie przestanie być taka zaborcza, uspokoiła się na jakieś 3dni a teraz wraca do dawnej formy.

Ostatnio jeszcze miała swego rodzaju zabawę w szorstkim zwracaniu się do mnie, nie odpowiadaniu mi na „kocham cię” i tak dalej, powiedziała potem że zastanawiała się czy by ode mnie nie odejść żeby… „odpocząć”, cóż za ironia.
Od paru dni znowu w ten sposób się do mnie zwraca, zrobiła się bardziej drażliwa niż zwykle.
Nie wiem co mam o tym myśleć.

Mój post może przybliża wam moją dziewczynę w negatywnym świetle, ale te kilka zdań nie odda tego jaka to szczera, troskliwa i oddana osoba, a przy tym jaka atrakcyjna
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.

OMG...Od czego by tu zacząć.Mam pomysł na małą terapię szokową.Mianowicie pokaż swojej dziewczynie ten o to wątek.Wiem,że to drastyczne ale może ona w calej swej niepewnosci nie "widzi,że zachowuje się bardzo kontrolująco".

Twoja dziewczynya sprawia wrażenie[piszę to tylko na podstawie tego co opisałeś]osoby bardzo mało pewnej siebie,przy tym posiadającej ogromne zapędy w kontrolowaniu ludzi.W dodatku stosuje różne formy szntażu emocjonalnego -fochy,groźby rozstaniem, wpędzanie w poczucie winy.
Ona jest wręcz chorobliwie zazdrosna->to bardzo musi byćdla niej trudne.Taka osoba nie razi sobie zupełnie z emocjami, wykańcza psychicznie [swoimi myślami] SIEBIE a swoimi czynami swoją drugą połówkę.
Porozmawiaj z nią raz jeszcze co czujesz->powiedz jej,że chcesz aby wpierw Ciebie wysłuchała nic nie mówiąc ,po Twojej wypowiedzi odczekała z 6 minut na swoją odpowiedź aby nie była pod wpływem emocji itp.Podkreśl jej,że Ci bardzo zależy ale ,że sam już dłużej tak nie możesz.
Związek nie może OGRANICZAĆ.Wręcz przeciwnie w dobrym związku ludzie się rozwijają .Masz prawo mieć swój świat,przyjaciół ,uczucia...
Ona natomiast pomimo tego,że ma problemy ze sobą[chorobliwa zazdrosć wynikająca z niskiego poczucia własnej wartosci] NIE MA PRAWA Cię ograniczać, kontrolować,matkować..."d usić psychicnzie".

Pozdrawiam serdecznie
Merlieth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 10:11   #23
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Ja bym jednak nie pokazywala. Ale szkowa terapia jest ok. Strzel jej też focha za to ze ci nie ufa i kontroluje.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 10:33   #24
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Jej wieczne fochy i bezpodstawna zazdrość może kiedyś całkowicie zepsuć pozytywne cechy, bo te negatywne bardziej widać. Ja bym z chłopakiem o takich cechach nie wytrzymała za długo...
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 10:35   #25
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Niezdrowa zazdrość zabije każde uczucie. Najlepiej zeby Ci jeszcze pieniądze wyliczała i będziesz jak pięciolatek który musi się zapytać czy moze kupić ciastko albo iść siusiu. No bo wiesz zawsze może się okazać, że siedząc na tronie piszesz smsa do Kasi, Basi czy innej kobitki. Lepiej zebyś jej powiedział ile czau potrzebujesz na toaletę. Piszesz ze dziewczyna jest ciepła i opiekuńcza. Wybacz ale jej opiekuńczość doprowadzi Cie do szału wcześniej czy później. Tak się nie da żyć!!!
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Albert Einstein


euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 10:42   #26
anasce
Raczkowanie
 
Avatar anasce
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: esce
Wiadomości: 31
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

HM wiecie co z jednej str wiem , że to jest chora sytuacja a z drugiej hm no troche ją (dziewczyne)rozumiem. Przyznam się zupełnie szczerze że sama jestem podobny typem kobiety ja wiem że to co robie jest złe i przede wszystkim baaaaaaaardzo męczące. Np wczoraj mój mężczyzna < jestem z nim 1,5 roku > dostał ode mnie za swoją szczerość mega awanture :/ powiedział mi że napisała do niego jakaś dziewczyna koleżanka i chciała sie umówić na piwo ale on się nie zgodził. Niby wszystko powinno być ok , no właśnie powinno bo ja na sam dzwięk dziewczyna i pisanie z nią esek dostałam poprostu napisze ładnie ogromnego nerwa i wybch awantury z mojej str był już gotowy. I teraz co jest tego przyczyną ? po pierwsze mam starsznie wrecz nienormalnie niską samoocene . Wszyscy łącznie z moim Tż mówią ze jestem śliczna ( nie mnie to oceniac) a jednak cos jest ze mna nie tak czuje się jak panna nikt. Po drugie zostałam bardzo zraniona w poprzednim 4 letnim związku i teraz nie potrafie no naprawde nie potrafie zaufac facetowi bardzo się z tym męcze Więc może warto wypytać dziewczynę właśnie o to jak postrzega samą siebie i czy kiedyś nie została bardzo zraniona. Bo
anasce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 10:43   #27
anasce
Raczkowanie
 
Avatar anasce
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: esce
Wiadomości: 31
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

coś musi być tego przyczyną że tak się zachowuje.
anasce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 10:58   #28
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Traktorzysta Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki,
(..)
bardzo mnie to upokarza jeśli powtarzam jej po raz dziesiąty tego samego wieczora ile dla mnie znaczy, bo wydaje mi się że moje słowa muszą nic dla niej nie znaczyć, skoro musi je słyszeć tyle razy.
(..)
Jesteśmy też wspaniale dopasowani pod względem łóżkowym, dlatego nie mam zamiaru odpuścić, bo wg mnie ten związek ma przed sobą przyszłość.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za trafne porady.
Jezu, człowieku.. Współczuję.. Jeśli mówiłeś jej też to, co pogrubiłam i zero reakcji, to średnio to widzę. Pewnie tu kogos powtórzę, ale w ten sposób zachowuje się dziewczyna bardzo niepewna własnej wartości i trzeba jej ciagle dawać powody do tego, by obalać te wyimaginowane obawy. Tylko u niektórych jest to tak silne, że żadne tłumaczenia nie pomagają i gdzieś podświadomie dążą do tego, by ich obawy sie zrealizowały. Głupio to brzmi, ale jest to taki schemat - ona ubzdura sobie, że za mało czasu z nia spędzasz. Bedzie strzelać fochy, popłakiwać, pytać. Ty będziesz ją zapewniał, że jest inaczej, ale w końcu nerwy ci puszczą i zaczniesz delikatnie ograniczać spotkania. Tym samym potwierdzisz jej wcześniejszą "teorię".
Powiem ci tak - seks to nie wszystko (że też ja to mówię..). Wcześniej czy później relacja w związku zacznie się na seksie odbijać. Łóżko to barometr tego, co się w związku dzieje. Teraz jesteście jeszcze na etapie, że jedno do drugiego może się dopasowywać - nawet wbrew swej woli. Ale długo się tak nie da. A jeśli w łóżku będzie bryndza, to co ci z tego związku zostaje..?
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 11:00   #29
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

może ona próbuje Cię zniechęcić do siebie bo tak na prawdę boi się z Tobą zerwać ...
nie wiem nie znam dziewczyny ale on może się własnie dlatego tak zachowywać..
moze też być taka bo jest po prostu zazdrosna.. najlepsza byłaby szczera rozmowa
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 11:21   #30
minimini87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 155
Dot.: zazdrosna i absorbująca dziewczyna

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
oommggh gdybywm byla facetem w zyciu nie moglabym byc z taka kobieta,
racja
podziwiam Cię jak Ty to znosisz, ale trzeba być twardym nie możesz tak stać w miejscu i nie reagować, ja jestem osobą taką,że na takie traktowanie nie pozwoliłabym drugiej osobie, faktycznie nie masz nawet czasu dla siebie, bo co nie zrobisz jest złe, nie wiem czy jest jakas rada na to bo ja mam podobna kumpelę do Twojej Ukochanej i mimo oiecanek facetowi wcale się nei zmieniła.... ahhh
minimini87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.