2010-03-30, 13:10 | #1 |
Rozeznanie
|
powtarzanie wzorów biżu
... oczywiście waszej, nie czyjejś
jak odnosicie się do powtarzania danego wzoru ileś razy, w różnych kolorach np., albo wręcz identycznych bo dla kilku osób? wiem, że niektóre biżuteryjki mają zeszyt z projektami, z których klientki mogą wybierać, co sobie życzą... i wiem, że przy np wrappingu wykonanie dwóch identycznych kompletów graniczy z cudem (cierpliwości chyba głównie ) ja nie lubię powtarzać wzorów drobnicowych. ale składaczkowe? często robię jakiś wzór, po czym dorabiam 2, 3, 4 parę, jedną zostawiam sobie, druga ląduje u mamy, trzecia u przyjaciółki... a jak wy robicie? |
2010-03-30, 13:22 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 644
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Nie uważam, żeby powtarzanie wzorów (swoich własnych) było złe, szczególnie jeśli komuś spodobały się moje kolczyki i chciałby w prezencie podobne lub nawet takie same. Zresztą fajne jest to, że twórca ma prawo wyboru - jeśli nie chcę żeby ktoś miał podobne (? ) to nie zgodzę się na wykonanie takowych
A przecież zawsze można zmienić minerał, bigle, przekładki.. Edytowane przez sunnyskies Czas edycji: 2010-03-30 o 13:25 |
2010-03-30, 13:30 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Sunny ma rację zawsze staram się coś zmienić, tak jak w wypadku moich wróżek, trudno je zmienić, bo to odlew ale zawieszenie zawsze staram sie urozmaicić.
|
2010-03-30, 14:45 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
A ja tam po prostu nie lubię się powtarzać i tyle.. no chyba że ktoś mnie baaardzo mocno poprosi, no i jeśli dostępne są materiały (a zazwyczaj nie ma)
|
2010-03-30, 14:52 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Ja mam na to alergię mówiąc szczerze. No ale czego to się dla klienta nie zrobi... jeden komplet powtarzałam trzykrotnie, drugie kolczyki dwukrotnie, ale prozaicznie na ich powtarzanie szewska pasja wzięła, bo materiały były sprowadzane z Tajlandii, USA i Indii. Do jednej pary No ale skoro to była moja stała klientka wyjścia nie było... Podobnie nie ubię dorabiać na przykład naszyjnika do kolczyków lub odwrotnie, gdy zostały one już kupione i wysłane. No bo przecież nie wszystko widać na zdjęciach. A o znalezieniu takiego samego kamienia już nie wspomnę...
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
|
2010-03-30, 15:08 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Zależy
Jeżeli do jednej pary kolczyków trzeba sprowadzać rzeczy z 3 stron świata (tak jak napisano w poście wyżej) - no to niestety, szkoda zachodu, czasu i kasy na koszty przesyłki. Ale oprócz tego - w tej kwestii ludzie chyba dzielą się na ludzi z DG i bez DG W tej pierwszej grupie każda kolejna para to kasa na ZUS, księgową itd., więc po prostu się ją robi i tyle. Oczywiście mam na myśli składaczki, a nie wrapy czy AC - tutaj zrobienie identycznej pary jest technicznie bardzo trudne, albo nawet niemożliwe. A poza tym...ja osobiście nie mam syndromu To-Jest-Jedyna-Na-Świecie-Para-Kolczyków-Z-Dwoma-Kulkami-Onyksu (czyli cokolwiek nadmiernego "arhtysthycznego" puszenia się przy zwykłych składaczkach). |
2010-03-30, 16:15 | #7 | |
Rozeznanie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
heh, miałam na myśli raczej 'mam jeszcze kilka takich koralików, to mogę ci zrobić', nie 'poruszę niebo i ziemię, pojadę do tybetu i ukradnę chińczykom, a zrobię identyczne'
jeśli nie mam materiałów, to po prostu mówię, że takich samych nie zrobię, mogę zrobić podobne przy najbliższym zamówieniu koralikowym. ale jeśli mam w kuferku, czemu nie? ---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Cytat:
+1 |
|
2010-03-30, 17:31 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Nie lubię powtarzać wzorów i bardzo się przy tym męczę..... bo potem więcej czasu zajmuje mi kombinowanie jak ja to zrobiłam,że tak wyszło i ostatecznie poświęcam 2 razy więcej czasu na dany projekt. I nadal uważam,że mnie to nie rozwija - ale o tym lepiej nie piszmy, bo już kiedyś była na ten temat dyskusja.
Ale zawsze kiedy mi się nie chce myślę sobie - że ta stówka czy nawet 2 piechotą nie chodzą i zawsze się przydadzą. I w ten sposób dziś w nocy będę siedzieć i oprawiać 3 labradoryt w podobny sposób. Na szczęście tutaj mogę poszaleć jeszcze z łańcuszkiem i wyżyć się maksymalnie Ma być bogato i z przepychem Jak mówię, zgarnę za niego około 5 stówek które mi się szalenie przydadzą. W drugiem naszyjniku zmieniłam drobiazgi - krawatka, łańcuszek. Tutaj zmienię więcej. Nie chciałabym więcej produkować podobnego naszyjnika i mam nadzieję,że to będzie ostatni egzemplarz. No i na szczęście nie mam często sytuacji w któyrch muszę powtarzać wzór Ostatnio nawet nie odmawiam robienia drobiazgów dla znajomych za określone kwoty. Edytowane przez M0N1K4 Czas edycji: 2010-03-30 o 17:43 |
2010-03-30, 17:41 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 423
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Ja zazwyczaj robię wszystko tylko raz, no ale z moimi składaczkami, to raczej problemu nie ma, jak ktoś chce takie same kolczyki albo bransoletkę czy zawieszkę do kolczyków itp. Ale i tak wolę robić pojedyncze egzemplarze, lubię wymyślać nowe wzory, nowe połączenia, a powtórki zwyczajnie mnie nudzą. Do tego stopnia, że rzadko zamawiam po kilka razy te same kamienie. Zawsze staram się szukać czegoś nowego
Natomiast raz miałam śmieszną sytuację - zrobiłam kolczyki dla koleżanki (Swarovski na sztyfcie, no łatwizna ) i po jakimś tygodniu koleżanka zadzwoniła, że jej siostra musi mieć koniecznie takie same (co mnie trochę zdziwiło już na wstępie, bo jak siostra, to przecież może sobie pożyczać ). No ale 'nasz klient - nasz pan', więc wzięłam się do roboty, a że miałam jedną parę takich sztyftów z maleńkimi różyczkami, postanowiłam jednak zrobić trochę inaczej (pod pretekstem: żeby Wam się nie pomyliły ). Efekt mojej inwencji był taki, że różyczki zrobiły furorę i po długich błaganiach koleżanki musiałam jej kolczyki na zwykłych sztyftach również przerobić na takie z różyczkami kilka dni szukałam tych piekielnych różyczek po wszystkich sklepach, ale w końcu się udało Teraz jak ktoś chce dubla jakichś kolczyków, to trzymam fantazję na wodzy... |
2010-03-30, 18:10 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 644
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Wszystkie po kolei macie sporo racji. Nie wyobrażam sobie zrobienia czegoś identycznego z wrappków czy AC, na pewno nerwy by mi przy czymś takim wysiadły, bo później zazwyczaj następuje fala porównawcza: "Nooo śliczne, naprawdę, ale w tamtym ten kwiatuszek był chyba troszkę ładniejszy, i tak jakoś błyszczało się inaczej, i bla bla bla bla"
I wtedy pot i łzy wylane przy tworzeniu tej drugiej sztuki idą na marne, za to nadchodzi nowa fala- zalewa cię krew to troszkę czarna wizja ale ja osobiście nie znoszę porównań, stąd takie scenario |
2010-03-31, 09:46 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Prostą drobnicę mogę czasem powtórzyć, ale nie w dokładnej kopii. Niestety ( a może stety ) mam taki charakter, że nie lubię robić dwa razy dokładnie tego samego.. Momentalnie się przy tym nudzę ( raz zdarzyło mi się przysnąć z nosem w materiałach) i rezygnuję, dlatego zazwyczaj mówię - ok mogę zrobić, ale podobne - jakiś szczegół musi odróżniać, chociażby inny kolor ale zawsze coś.. taka moja mała dewiacja
Jeśli chodzi o duże prace beading'owe - nie ma mowy. Po prostu ogrom pracy jaki w to wchodzi nie kalkuluje się na kopiowanie - szczególnie, że w tym czasie mogłabym robić kolejny nowy projekt - wyzwanie |
2010-03-31, 10:17 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Ja kiedys wychodzilam z zalozenia ze nie robie czegos 2 razy, bo tzw zle pojety artyzm itd... Teraz nie mam problemu o ile mam dostepne polfabrykaty, albo jesli oplaci mi sie je sprowadzic
__________________
|
2010-03-31, 13:56 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 607
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
tak na przykład zrobiłam już dość dawno temu koroneczkę z czarnym labradorytkiem - do dziś szukam jeszcze dwóch, żeby kolce dorobić... no , ale stówka czy dwie zawsze się przyda, tak jak Moniczka nasza pisała powyżej
__________________
Listen,smile,agree,and than do whatever the fuck you were gonna do anyway! Robert Downey Jr. Wymianka tanecznie wakacyjna - Zapraszam |
|
2010-03-31, 14:16 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
ja zwykle odmawiam, choc inteligentnie
nie mam materialow, nie powielam, ale... moge zrobic cos podobnego, pewnie wyjdzie lepiej bo mam lepszy pomysl, a jak sie sie nie spodoba to nie ma problemu , zatrzymam- dziala, zawsze sie sprzedaje w tym miesiacu po raz pierwszy pokusilam sie na duble i nigdy wiecej... najpierw zapsul mi sie palnik przy dosc prostych kolczykach na wymianke - stres i panika, ze nie zdaze a moglabym cos oplesc i byloby z glowy... na drugie namawiano mnie 2 miesiace - nie udalo sie mymigac nawet mimo zaporowej ceny :p w koncu skonczylam winogronka, wsciekla ze dalam sie w to wrobic i ze nigdy wiecej, bo tyle pracy nerwow, a i tak wygladaja gorzej niz pierwsze - i wtedy telefon, koleznka prosi zeby przyniesc jescze zielone, bo chyba beda lepsze.... myslalam ze kogos udusze - na szczescie zielone troche zaszly sadza i swiezo wypolerowane gronka wygraly ale to naprawde ostatni raz... |
2010-03-31, 14:32 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
No i jasna sprawa, że najlepiej się wychodzi na Swarovskich. Jedyny problem to "na kiedy". Artyzm wtedy przewraca oczami i wstydliwie chowa głowę pod łokieć, a my odginając kolejne łapki bigielków i krawatek zakładamy galactiki, dearty, baroki czy inne migdały i w myślach szacujemy zarobek - ile srebrnego drutu, kuleczek, łańcuszka, oksydy i innych produktów potrzebnych do "artystycznych" projektów za to kupimy. Klient nasz pan! Idę "oprawiać" baroque aquamarine |
|
2010-03-31, 17:44 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 371
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Chyba żaden człowiek o w miarę artystycznej duszy nie lubi powtarzać w nieskończoność tego samego wzoru . Ale "klient nasz pan" i tyle.
Zawsze staram się zrobić coś w miarę odmiennego - choćby nakładki na koralik albo zapięcie inne . Najgorsze to jest wtedy, kiedy wypada "no to jeszcze 4 razy to samo" .
__________________
Mój wątek biżuteryjny |
2010-03-31, 18:45 | #17 | |
Rozeznanie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
heh, ale gdyby nie swarovskie, ciezki bylby teraz moj stan finansowy, a tak, to mam na to, co kocham - ksiazki, czekolade, ksiazki, nowe materialy do bizu... i nie musze szukac pracy, ktora zabralaby mi moj cenny czas ja i mój czas bardzo się lubimy zresztą, ileż DG właśnie swarkami stoi, ciekawa jestem? artyzm artyzmem, i żadna z nas nie biżuteryjkuje TYLKO po to, żeby zarabiać, ale w praktyce to sądzę że gdyby nie fenomen (jak dla mnie) zwany 'o to swarovski? to ja 3 pary poproszę, i wisior', to dużo większe miałybyśmy problemy z utrzymaniem tego biznesu, hobby, pasji, jakkolwiek to nazwać. oby tylko ta bańka nie pękła, bo proste to i relatywnie przyjemne |
|
2010-03-31, 19:02 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Oooo, nie wydaje mi sie... Gdyby X lat temu zanim "swar nie stal na kazdym rogu" bizu nie bylo oplacalne to wiele osob nie siedzialaby w tym z DG na karku
__________________
|
2010-03-31, 21:23 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 562
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Ja nie mam specjalnego oporu żeby powtórzyć, pod warunkiem, że to składaczek/drobnica. Bo już drugiej identycznej miski w millefiorkach nie dam przecież rady wyprodukować ;) Owijanie na razie idzie mi mało sprawnie, więc nawet nie myślę o kolczykach (czyli owinięciu identycznym 2x) a co dopiero o powtarzaniu tego więcej razy.
Zaś jeżeli chodzi o drobnicę... Cusz :> Moje kolce z DNA najlepszym przykładem - mogę dowolnie długo. Akurat w ich przypadku zrobienie JEDNEJ pary byłoby bez sensu marketingowo - więc zrobiłam mnóstwo par z danego wzoru, różne kolory, klientki mogą wybierać jak chcą. To chyba był mój sukces finansowy (jeżeli chodzi o proporcję ceny materiałów do ceny za jaką szły kolczyki) ;))
__________________
Obecne fiksacje: druty, wrzeciono, modelina.
>> Czy twój stanik jest WYGODNY? << W czym przechowywać modelinę? Wiki Robótek Ręcznych |
2010-03-31, 22:03 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
No tak... albo klient sam pisze,że ma być coś podobnego ;] Robisz podobne - zmieniasz np. mocowanie, krawatkę albo jakiś inny detal i słyszysz, nie nie, ja chcę żeby było tak jak w tamtym
|
2010-03-31, 23:39 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 371
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
M0N1K4, no cóż, zdarza się też takie podejście do sprawy, bo nie każdemu zależy, żeby mieć coś oryginalnego .
Dlatego od razu mówię, że będę "ulepszać projekt" - to o wiele ładniej brzmi, nieprawdaż ? No ale jak klientka niepoprawna to dłubię któryś tam raz z rzędu to samo, koralik w koralik.
__________________
Mój wątek biżuteryjny |
2010-04-01, 08:11 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 820
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
Ja też nie lubię dwa razy robić tego samego - zwłaszcza jeżeli chodzi o wrapki. Zawsze zaznaczam, że mogę zrobić koncepcyjnie coś w danym stylu, ale na pewno nie będzie to kropla w kroplę identyczne. Faktycznie wtedy zamiast skupiać się na uzyskaniu czegoś niepowtarzalnego trzeba myśleć o tym czyt zawijasek to ma być w tą czy inną stronę, w tym czy innym miejscu itp. i jest to koszmarne. Ze zwyklakami zazwyczaj idę na ustępstwa bo o materiał i wykonanie jest łatwiej, ale zawsze staram się wcześniej coś inszego zasugerować i "przemycić" jakieś drobne zmiany do projektu Ale jak ktoś się uprze, że ma być tak a nie inaczej - no cóż... zdarza się. |
|
2010-04-01, 08:32 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 077
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Ja kiedyś robiłam 4 takie same komplety wisiorków zwyklaczków z czarnych kostek szklanych. Znajoma wzięła pokazać swoim koleżankom z pracy i wszystkie chciały taki sam. No to zrobiłam i za jakiś czas następna chciała takie same. Nie miałam już materiału więc zamówiłam ale od tamtego czasu minęły już jakieś dwa miesiące, tamte robiłam hurtowo i były identyczne, ale nie zrobiłam zdjęć. No i zrobiłam ten piąty komplet, dałam znajomej a ta za parę dni przychodzi i mi mówi, że klientka zapłaciła za komplet, ale kazała dodać dwie kostki bo w tamtych było 12 a teraz dałam 10 Tak jakbym miała maszynę do robienia biżu, przecież może wyjść inaczej. Jako że dwóch się nie dało dołożyć bo byłoby nierówno dołożyłam 14 i śmiałam się nieźle. Tym bardziej, że wiadomość na kartce była napisana tonem rozkazującym. Najpierw uniosłam się honorem i chciałam jej kasę oddać, ale jakoś mi przeszło.
Ale tak w ogóle to nie lubię robić takich samych, strasznie mnie to męczy, nie mogę sobie poszaleć przy dobieraniu materiałów no i więcej często to czasu zajmuje zanim dojdę do tego jak to zrobiłam. |
2010-04-01, 09:59 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
No i pod Waszym wpływem chyba zweryfikuję swoje poglądy, tym bardziej, że mąż też mi to powtarza.
|
2010-04-01, 11:11 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 448
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Ja też nie lubię powtarzania wzorów. Jeszcze w składakowych kolcach - "jak cię mogę" oczywiście mając dostępne materiały.
Ale naszyjniki?...nieeee, strasznie to męczące. Zdarza się czasami, że klientki proszą o "takie samo lub podobne", zazwyczaj się zgadzam, w końcu na ZUS trzeba zarobić, jak to ktoś już tutaj zauważył |
2010-04-02, 08:20 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
Ale co ja tu się mądrzę... Ameryka juz dawno odkryta |
|
2010-04-02, 08:32 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 448
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
|
|
2010-04-02, 10:06 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
Oczywiście,że zdjęcia są pomocne,ale czasem to jednak za mało.... Naprawdę, mam po kilka ujęć tej samej rzeczy i i tak kminię pół dnia jak jak to zrobiłam,że to się schowało, a tu wystaje ;] I gdzie ja schowałam całą resztę! Czasem trzeba mieć coś w ręku ..... |
|
2010-04-02, 17:48 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zabrze/Poznań
Wiadomości: 710
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
jeśli mam materiały-czemu nie,tym bardziej,że moja biżuteria ląduje głównie u lubianych przeze mnie osób,więc cieszy mnie ich uśmiech.Jeśli materiałów nie mam,czasem zdarza mi się zamówić coś przy okazji następnego zamówienia,ale nie zawsze-czysta kalkulacja czy warto.Nie przepadam za powtarzaniem,zawsze więc staram się coś minimalnie zmienić.
|
2010-04-02, 18:56 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: powtarzanie wzorów biżu
Cytat:
A tak na marginesie, to kibicuję Ci od dawna i jestem pełna uznania dla Twojej inwencji i talentu. |
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.