|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Dziękuję z góry, że przyszliście i przeczytałyście to, co napisałam.
O czym chcę napisać... Mam 17 lat. I moi rodzice to alkoholicy. Na dodatek mam 3-letniego brata. Moja mama pije prawie codziennie, kiedyś zaczęło się od piwa na wieczór 'na zrelaksowanie się po ciężkim dniu' a skończyło, że nawet od rana/popołudnia zaczyna pic. Ale ona nie widzi w tym nic złego, bo przecież ugotuje obiad itp. Co z tego, skoro wieczorem już jest pijana? Mój tata natomiast nie pije codziennie (choć czasem się zdarza), bardziej raz-dwa razy w tygodniu. Tyle, że jak pije to nie kończy się to na jednym dniu. Przeważnie dwa-trzy dni. Nie wiem, czy przesadzam już, czy nie. Oni mówią, że jestem rozpieszczona i mam po prostu za dużo w du.pie. I sama nie wiem, czy po prostu za surowo ich osądzam. W końcu nie mieszkamy w melinie, obiad jest, czasem dostanę coś pieniędzy... Ale wkurza mnie jak mówią, że jestem rozpieszczona. Nie jestem. Nie mamy dużo pieniędzy, bo tylko mój tata pracuje i to sam sobie jest szefem, nie jest nigdzie zatrudniony. Nie kupuję ciuchów (przeważnie raz na rok kupię coś za 200 zł), nie mam najnowszego telefonu (ten co mam ledwo już chodzi), nie chodzę do kina. Jak słucham moich koleżanek z klasy, to co chwilę jeżdżą do galerii, kupują nowe telefony, smartfony, laptopy ![]() Nie wiem, czy przesadzam mówiąc, że moi rodzice to alkoholicy. Ale to chyba nie jest normalne, jak ojciec przez 2-3 dni chodzi nawalony, a mama przeważnie codziennie wieczorem jest pijana lub chociaż wypita? Ostatnio nie piła dwa dni i dla niej to był sukces... Kiedy rozmawiam z nimi, to mój tata mówi, że on nie jest alkoholikiem, tylko matka, on jest normalny, bo zarabia i nie chleje dzień w dzień. Powiedziałam, że kiedyś naprawdę nie wytrzymam i zawiadomię pedagoga żeby nadzorował nas kurator, może wtedy się opamiętają. Nienawidzę, jak piją. Dziś np. poszłam spac po 6 rano, bo mój tata nie dał spać. O 9 się obudziłam, bo przyszedł sąsiad-pijak i poszli znów pic. Ciągle muszę sie z nim użerac. Z mamą też jest nie lepiej. Jak wypije, to zaczyna się mnie czepiac, obrażac. Ostatnio kazali kupic mi piwa, bo inaczej nie pojadę z chłopakiem na wakacje. Dobrze, że mam Tż. Ma 21 lat i jesteśmy ze sobą prawię 1,5 roku. Coraz częściej uciekam z domu, gdy są pijani. Ostatnio mój tata zaczyna się zachowywac coraz bardzizej agresywnie. Niedawno uderzył mamę. Kiedy poszłam raz spac do chłopaka, bo miałam dosc i wróciłam na drugi dzień, to ojciec do mnie 'Wypie.rdalaj z tego domu'. Coraz częściej się z nimi kłócę. Mam dosc. Jestem zmęczona psychicznie. Coraz częściej nic mi się nie chce. Chcę to tylko przeczekac. Jakbym trwała w jakieś agonii. Nic mnie nie interesuje. Nie mam ochoty wychodzic, ostatnio nawet z Tż. Brzydzę się siedzieć w tym domu. Nienawidzę go. Tak samo moich rodziców. Kiedyś jeszcze ich szanowałam, ale teraz już nie mam za co. Ograniczam się tylko do podstawowej higieny, coraz rzadziej się maluję. Nie pamiętam, kiedy wyszłam z koleżankami, zwyczajnie mi się nie chce. Ciągle mam zły humor, jeszcze to wszystko odbija się na Tż-cie. Coraz częściej się kłócimy. Ja już naprawdę nie wiem, co mam robic. Chciałabym się wyprowadzić, ale nawet jak skończę to magiczne 18 lat to nie będę miała takiej możliwości... ![]() Chciałabym pójsc do jakieś pracy na weekendy, bo nie mam pieniędzy. Ostatnio się zadłużyłam u znajomych na 150 zł, bo musiałam isc do ginekologa. Nie mam nawet książek i nie wiem czy będę je miała w najbliższym czasie, bo rodzice robią mi łaskę, że mi je kupią.
__________________
Edytowane przez klada Czas edycji: 2012-08-22 o 17:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Alkoholik nie równa się menel mieszkający w melinie. Alkoholikiem może być osoba, która jest bardzo dobrze wykształcona, ułożona, bogata itp.
Twoi rodzice są alkoholikami. Powinni iść się leczyć. A Ty jesteś współuzależniona. Widzę, że sobie nie radzisz z życiem, bo jest Ci trudno. Jesteś DDA - dorosłym dzieckiem alkoholika. Zgłoś się do ośrodka w którym uzyskasz pomoc psychologiczną lub jeśli stwierdzą, że to konieczne zaczniesz terapie. Terapia naprawde Ci pomoże. Zaczniesz żyć normalnie w tej otaczającej Cię nienormalności. Wszystko się poukłada, tylko daj sobie pomóc i idź do takiego ośrodka i zapisz się na wizytę! Powodzenia i odwagi
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Zgadzam się z poprzedniczką. Dlaczego nie masz możliwości wyprowadzki? Co na to wszystko Twój mężczyzna? Pracuje? Moglibyście zamieszkać razem?
__________________
_________________________ ___________ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Honolulu
Wiadomości: 520
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Ok chcesz sie wyprowadzic - rozumiem- ale meczy mnie jedno.. chcesz tak zostawic swojego malego braciszka ??? zostawic go na pastwe losu alkoholikom??
__________________
M. : *
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 462
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tak, jak radziłam - wizyta w ośrodku terapii lub u psychologa z kimś zaufanym lub ew. rozmowa z psychologiem / pedagogiem w szkole, który ma obowiązek Cię wysłuchać bez obecności dorosłych. Gdybyś potrzebowała czegokolwiek - adresu dobrego ośrodka, czegokolwiek - nie krępuj się. Studiuję psychologię na IV roku, więc myślę, że jestem w stanie pomóc Ci, choć trochę ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Właśnie sprawdzałam, czy u mnie w mieście są spotkania grupy DDA, ale nie ma... A naprawdę chciałam isc tam.
Cholerka, dlaczego nie mam możliwości wyprowadzki? Dlatego, że mój Tż nie pracuje (szuka pracy od roku i nic...), a ja w wieku 18 lat nadal będę chodziła do szkoły, więc czasu na pracę nie będę miała... U niego nie możemy zamieszkac, ponieważ mieszka w małym mieszkaniu z rodzicami, na dodatek z bratem w pokoju. Jest zły na moich rodziców, nie odzywa się do nich za to, jak mnie traktują. Jednak mówi, że powinnam to w pewnym stopniu już olać i nie przejmować się nimi. Mówi, że ucieczki mi nic nie dadzą. Cały czas mam zły humor i to na nim się wyżywam. I tak jest wyrozumiały, ale czasem też już tego nie wytrzymuje (co mu się nie dziwię) i czasem się kłócimy- tak jak dzisiaj. Mówi, że nie mogę pozwolic, by rodzice zniszczyli mi życie, powinnam zadbac o siebie i się nimi nie przejmowac. JustShe, no właśnie nie... Opiekuję się nim, gdy są pijani. Naprawdę poważnie zastanawiam się, czy nie załatwic nam kuratora. Najbardziej mnie właśnie dołuję, że nigdy nie ucieknę od tej sytuacji, bo nawet jeśli się wyprowadzę, nadal będzie mnie to bolało ze względu na brata. Mam plany, że jeśli nic się nie zmieni, a będę miała warunki, to wezmę brata do siebie. Ale to raczej już taki mega optymistyczny plan ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Cytat:
![]()
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Alex, dziękuję za wyrozumiałość. Myślałam, żeby iść do psychologa, ale boje się, że wtedy zostanie powiadomiona policja i może mnie już nie zabiorą, ale mojego brata pewnie zabiorą do pogotowia opiekuńczego...
---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Napiszę PW.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 462
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Będę w domu około 21/22 i znajdę coś z odpowiednio licencjonowanymi terapeutami. Wiadomość na PW dostałam, dziękuję - postaram się pomóc, na tyle, ile jestem w stanie! Jeżeli masz ochotę po prostu porozmawiać, także jestem do Twojej dyspozycji
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Cytat:
![]() A czy takie ośrodki czy coś to są płatne?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Klada, bardzo trudna sytuacja. Twoi rodzice najwyraźniej są alkoholikami i trzeba nazwać to po imieniu. Dopóki sami nie zaczną chcieć się leczyć nic z tego nie będzie. Też mam ojca alkoholika, ta głupia substancja zniszczyła całą moją rodzinę. Jestem też w podobnym wieku co ty (jeśli chcesz, to napisz pw, możemy się powspierać
![]() Tak jak dziewczyny radzą pomyśl o terapii ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Ośrodki są zazwyczaj niepłatne
![]() ![]()
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja ![]() Na zawsze Mój ![]() Na zawsze MY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 1 319
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
klada dokładnie rozumiem w jakiej sytacji jesteś,bo to samo przechodziłam od 7 do 13 roku życia tylko nie z moim ojcem bo nie zyje ale z mojej matki konkubentami. Bicie mnie i mojej młodszej o 7 lat siostry. Piekło trwało by dalej gdyby nie to że konkubent mojej matki próbował mnie zgwałcić w nocy krzyczałam pomocy ale moja mama postawiła się po ich stronie mówiąc że jestem małolatą która pewnie by tego chciała. Zapytałam wtedy w nocy mama wybierasz mnie czy swojego kochanka? Odpowiedź była jasna kochanka. Od razu wzięłam i spakowałam się razem z moją siostrą. Miałam wtedy 13 lat! Poszłam do babci i opowiedziałam jej o wszystkim babcia pomogła mi mnie zabrać z tego piekła. Ale wiadomo jak to w Polsce trwa tak nie trwa szybko. W ciągu tego czekania trafiłam dwa razy do domu dziecka z moją siostrą. Ale powiedziałam sobie że nie dam zabrać od siebie siostry nie oddam jej do tego piekła.
Sprawa zakończyła się szczęśliwie bo ja trafiłam do babci od strony śp. taty a moja siostra do babci od strony mamy. Tylko że ostatnio coś się zaczyna dziać z życiem mojej siostry bo moja mama walczy w sądzie o odzyskanie jej a ma kolejnego nie za miłego konkubenta. I ja nie pozwolę aby moja siostra przechodziła to samo po raz drugi. Spróbuję przejąć opiekę nad nią sądownie.Obecnie mam skończone 18 rok życia i mogę coś działać Wybacz proszę klada że opowiedziałam swoją historię. Wydaję mi się że powinnaś po skończeniu 18-roku życia (a piszesz że to juz niedługo) gdzieś się naprawdę wyprowadzić bo widzę że nie dzieję się tam za dobrze. I po uporządkowaniu swojego życia próbować przejąć opiekę nad bratem.
__________________
,,Uwierz w siebie a w pełni poznasz swoje możliwości'' Razem od 26.08.2010r.
![]() Kierowca od 19.07.2012r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Cytat:
![]() Dziękuję ![]() Cytat:
Łatwo powiedziec, wyprowadzic. Nie mam dokąd pójsc (z rodziną też nie mam takiego kontaktu, wszyscy interesują się tylko sobą) a nie mam też warunków by się wyprowadzic. Czasami mam wyrzuty sumienia, że przesadzam. Inni mają pewnie gorzej, żyją w melinie, nie mają co jesc, chodzą w byle jakich ciuchach...
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 462
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Niestety, istnieje coraz więcej ośrodków płatnych, jednak Ty potrzebujesz pomocy, jako DDA, a w takim wypadku, z reguły wystarczy grupa wsparcia. Taka forma pomocy jest praktycznie zawsze bezpłatna
![]() ![]() ![]() Dodatkowo, wysyłam PW. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
klada trzymam kciuki za Ciebie. Wydajesz sie bardzo madra dziewczyna. I taka pozostan, walcz o siebie - tak jak mowi Twój chłopak
![]() Walcz!~ powodzenia
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć" Szczęściara ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Byłam w ośrodku do spraw uzależnien i w moim mieście kiedyś były prowadzone terapie DDA, ale zaprzestano
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Ja nie bardzo w temacie, bo dziewczyny juz dużo doradziły, a ja pomysłów innych za bardzo nie mam, raczej z refleksją - naprawdę fajnie, że istnieje forum, na którym baby się tak wspierają. Naprawdę. Świetnie jesteście, dziewczyny!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 34
|
Dot.: Alkoholizm rodziców, a ja mam tylko 17 lat...
Klada, po części Cię rozumiem. Sama mam ojca alkoholika, zmienił się na gorszego człowieka odkąd stracił pracę (czyli od ok. 5 lat). Nasze relacje kompletnie się zmieniły, z miłych słów, wsparcia zmieniło się to wszystko w piekło: codzienne krzyki, przeklinanie w moją stronę itp.
Na szczęście z moją mamą mam dobry kontakt, marzymy o przeprowadzce. O domu, gdzie będziemy mieszkali w trójkę (ja, mama i mój młodszy brat) ale niestety nasza sytuacja finansowa nam na to nie pozwala. Dobrze, że Ty masz wsparcie w postaci chłopaka. Dobrze mieć kogoś takiego przy boku. Masz 17 lat, niedługo studia (dodatkowo pewnie praca). Musimy obie dać radę i to wytrwać! Wiem, że jest Ci ciężko i nie widzisz żadnych optymistycznych stron ale nie poddawaj się. 3mam kciuki, by wszystko wyszło po Twojej myśli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:45.