Reklama

Skóra wymaga regularnego oczyszczania z nagromadzonych na niej zanieczyszczeń i komórek naskórka, który cyklicznie się złuszcza i odnawia. Dotyczy to nie tylko twarzy i ciała, ale również – o czym zapomina wiele kobiet – głowy. Nagromadzenie łoju, kurzu, środków do stylizacji, obumarłych „łusek” naskórka może doprowadzić do zapchania mieszków i gruczołów znajdujących się w skórze głowy. W efekcie włosy stają się osłabione, wypadają, nadmiernie się przetłuszczają. Z pomocą przychodzi peeling do skóry głowy.

Reklama

Spis treści:

  1. Jak stosować peeling do skóry głowy?
  2. Peeling mechaniczny czy peeling enzymatyczny do skóry głowy?
  3. Domowy peeling do skóry głowy z cukru lub soli
  4. Domowy peeling do skóry głowy z glinką
  5. Naturalny peeling kawowy do skóry głowy

Jak stosować peeling do skóry głowy?

Peeling do skóry głowy, nazywany też peelingiem trychologicznym, nie tylko doskonale ją oczyszcza i odświeża. Towarzyszący zabiegowi masaż sprawia, że pobudzone zostaje mikrokrążenie. W efekcie cebulki włosowe są lepiej dotlenione i łatwiej docierają do nich składniki odżywcze. Peeling skalpu powinien stać się stałym rytuałem pielęgnacyjnym, niezależnie od rodzaju włosów. Szczególnie jednak przysłuży się wam, jeśli zmagacie się z łupieżem czy nadmiernym przetłuszczaniem się pasm. Co więc daje peeling skóry głowy?

  • odblokowuje mieszki włosowe
  • dotlenia i odżywia cebulki
  • pobudza porost włosów
  • zapobiega nadmiernemu wypadaniu
  • usuwa nadmiar łoju
  • redukuje łupież
  • ułatwia wchłanianie substancji aktywnych z aplikowanych kosmetyków
  • unosi włosy u nasady

Jak widać, ciężko mówić o prawidłowej pielęgnacji skalpu bez regularnego wykonywania jego peelingu. Jak często należy robić peeling skóry głowy? W przypadku skalpu, który nie stwarza większych problemów dermatologicznych, wystarczy sięgnąć po kosmetyk raz na dwa tygodnie. Jeśli jednak skóra szybko się przetłuszcza, swędzi, pokrywa ją łupież, warto peeling włosów wykonywać raz w tygodniu. W przypadku gdy na skórze obecne są otwarte ranki, wstrzymajcie się z zabiegiem do czasu ich zagojenia.

Stosując peeling, należy kierować się zaleceniami jego producenta. Zazwyczaj jednak wskazana jest następująca kolejność:

  1. Namoczcie włosy. Lekko je odsączcie, żeby woda z nich nie spływała.
  2. Nanieście na skórę głowy kosmetyk i wykonujcie delikatny masaż przez kilka minut, zwracając uwagę, żeby w ten sposób wymasować całą powierzchnię głowy.
  3. Dokładnie spłuczcie peeling wodą i umyjcie włosy szamponem.

Peeling mechaniczny czy peeling enzymatyczny do skóry głowy?

Podział peelingów oczyszczających skórę głowy jest analogiczny jak w przypadku kosmetyków do twarzy. Do wyboru macie więc preparaty ziarniste ze złuszczającymi drobinkami, które usuwają zanieczyszczenia na zasadzie mechanicznego ścierania. Rolę takich drobinek najczęściej pełnią rozdrobnione łupiny orzechów czy pestki np. moreli, ale też kryształki cukru czy soli. Tego typu peeling do głowy nie jest wskazany, jeśli na jej skórze znajdują się ropne wypryski i krostki. W takim przypadku bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie peeling enzymatyczny.

W składzie peelingu enzymatycznego do skóry głowy znajdziecie m.in. enzymy roślinne o działaniu złuszczającym, takie jak papaina czy bromelaina. Są to enzymy proteolityczne – rozkładają białka znajdujące się w warstwie rogowej naskórka. Efekty stosowania są takie same jak w przypadku peelingów mechanicznych, a więc dokładne oczyszczenie skóry. Mają jednak tę zaletę, że można po nie sięgać nawet w przypadku widocznych na skórze krostek.

Często w składzie peelingów do skóry głowy, zarówno tych mechanicznych, jak i enzymatycznych, zawarte są kwasy. Wzmacniają one złuszczające właściwości peelingu, ponadto działają antybakteryjnie i regulują wydzielanie sebum. Zwykle jest to kwas glikolowy, mlekowy bądź salicylowy. Oczywiście preparaty peelingujące do skóry głowy zawierają także różnego rodzaju składniki o działaniu nawilżającym, regenerującym czy kojącym, takie jak wyciąg z mięty, aloesu, olejki roślinne, detoksykujący węgiel czy glinkę.

Domowy peeling do skóry głowy z cukru lub soli

Domowy peeling do skóry głowy to propozycja dla tych z was, które lubią samodzielnie przygotowywać pielęgnacyjne mikstury. Zwłaszcza że nie potrzeba wcale wymyślnych składników, żeby sporządzić taki skuteczny i naturalny kosmetyk. Czym więc można zrobić peeling skóry głowy?

W roli drobinek złuszczających z powodzeniem sprawdzi się cukier czy sól. Tak naprawdę wystarczy wymieszać cukier lub sól z szamponem w proporcji 2:1, a więc dwie łyżki drobinek na jedną łyżkę szamponu. Taki peeling cukrowy lub solny do skóry głowy możecie wzbogacić, dodając kilka kropli soku z cytryny czy łyżeczkę olejku roślinnego, np. oliwy. Wówczas nie tylko dokładnie oczyścicie skórę, ale równocześnie odżywicie cebulki i nawilżycie pasma.

artursfoto

Domowy peeling do skóry głowy z glinką

Wśród przepisów na domowe peelingi skóry głowy znajdziecie też inspiracje na kosmetyki z glinką, najczęściej zieloną. Glinka wykazuje doskonałe właściwości detoksykujące, pochłania nadmiar sebum, „wyciąga” zanieczyszczenia z porów skóry. Wystarczy wymieszać łyżkę glinki z dwiema łyżkami szamponu i taką „papką” masować głowę. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dorzucić też łyżkę cukru czy soli.

Naturalny peeling kawowy do skóry głowy

Jednym z najpopularniejszych naturalnych peelingów do skóry głowy jest ten stworzony na bazie fusów z kawy. Zwykle peeling kawowy kojarzy się z pielęgnacją ciała, zwłaszcza miejsc dotkniętych cellulitem. Jednak z powodzeniem możecie go użyć także do skóry głowy. Kawa nie tylko zadziała złuszczająco i oczyszczająco, ale też – dzięki obecności kofeiny – sprawi, że peeling jeszcze skuteczniej pobudzi mikrokrążenie.

Peeling z kawy na skórę głowy przygotujecie, mieszając trzy łyżki fusów (lub zmielonej kawy) z dwiema łyżkami szamponu. Taką miksturą wymasujcie całą głowę. Jeśli macie blond włosy, zachowajcie ostrożność – uważa się, że peeling kawowy może je nieco przyciemnić.

Reklama

Każdy z domowych peelingów do włosów możecie wzbogacić, dodając kilka kropli wybranego olejku eterycznego. Jeśli zmagacie się z nadmiernym łojotokiem czy łupieżem, fantastycznie sprawdzi się antybakteryjny olejek z drzewa herbacianego. Ale uważajcie – zawsze przed pierwszym użyciu jakiegokolwiek olejku eterycznego należy wykonać próbę uczuleniową. Jedną kroplę nanieście na skórę, np. na przedramieniu czy za uchem. Jeśli po upływie 24 godzin nie pojawią się objawy alergii, możecie bezpiecznie stosować olejek.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane