Kropelki za 17 zł "skleiły" moje napuszone kłaki! Zapuszczam je dalej, bo są lśniącą taflą jak po laminacji za 300 zł

Jeśli twoje włosy wskazują na jedno: ścięcie, wiedz że nie musisz tego robić od razu. Na początku warto przetestować kosmetyki, np. serum do końcówek, które sprawi że włosy staną się gładsze, końce nie będą się tak puszyć i staną się przy odpowiedniej pielęgnacji taflą. Nam udało się znaleźć produkt za ok. 17 złotych, który dokładnie to robi.

Spis treści:

Działanie serum Anwen Happy Ends
Składniki, które regenerują końcówki
Wady, zalety Anwen Happy Ends Płynne serum – opinie Wizażanek

Działanie serum Anwen Happy Ends

Serum Happy Ends odżywia i zapobiega rozdwajaniu końcówek. Otula je i zabezpiecza przed mechanicznymi uszkodzeniami oraz wysokimi temperaturami. Ma w składzie oleje oraz sylikony i sprawdzi się dla każdego typu włosów. Ma lekką płynną formułę, która z łatwością się rozprowadza i zwiększa wydajność kosmetyku. Wystarczą 2-3 krople i gotowe. To idealne zakończenie każdego włosowego rytuału.

Składniki, które regenerują końcówki

W składzie serum do końcówek Happy Ends znajdziemy między innymi:

Olej z czarnego bzu odżywia i regeneruje zniszczone oraz przesuszone końcówki. Wzmacnia ich strukturę i zapobiega łamliwości.
Olej z wiesiołka wzmacnia strukturę włosa i reguluje poziom nawilżenia. Zapobiega rozdwajaniu się końcówek i nadaje pasmom elastyczności oraz blasku.
Lanolinę, która ułatwia rozczesywanie, nawilża włosy oraz je regeneruje. Pomaga w przypadku przesuszonych i zniszczonych pasm.
Olej z brokułu ułatwia rozczesywanie i pozostawia włosy miękkie w dotyku. Nabłyszcza, wygładza, a dodatkowo spaja rozdwojone końcówki.
Masło murumuru regeneruje suche i matowe włosy. Odbudowuje zniszczenia po zabiegach fryzjerskich i przywraca pasmom sprężystość oraz zdrowy blask.

Wady, zalety Anwen Happy Ends Płynne serum – opinie Wizażanek

Płynne serum do zabezpieczania końcówek włosów Anwen zostało ocenione na 4 na 5 możliwych gwiazdek. Jak przy wielu produktach, serum dla niektórych włosów będzie zbawienne, ale innym nie podpasuje. Warto samemu je przetestować, bo może okazać się prawdziwą perełką.

Zalety:

wydajność
skład
chroni włosy przed uszkodzeniami
końcówki są mniej przesuszone

Wady:

trzeba uważać z ilością, aby nie obciążyć włosów (ale przy mocno przesuszonych włosach to nie będzie problem)
krótka pipeta

Płynne złoto. Dla moich włosów najlepsze serum do końcówek, z jakim miałam do czynienia. Ujarzmia rozdwajanie, pomaga ładnie ułożyć kosmyki, a nie obciąża. Na podróże wybieram wersje w maśle, ale ta jest zdecydowanie najlepsza - napisała Lucilia.

Na moje włosy wystarczy 3 kropelki roztarte w dłoniach, gdyż większą ilość powoduję spore przetłuszczenie i nieświeży wygląd włosów. Zapach ciasteczek maślanych waniliowych jest dosyć mocno wyczuwalny, czasem nawet na drugi dzień, gdy np. upniemy włosy i je później rozpuścimy. Myślę, że nie każdemu przypadnie do gustu - napisała Rudzik7.

Jest to mój drugi produkt tej marki, z jakim mam styczność. I przyznam, że zakochałam się w nim. Trafia do mojej listy top of the top, a wierzcie mi- trudno dogodzić moim włosom, bo są średnioporowate w kierunku wysokoporotowatych, puszą się, są podatne, niesforne, falowane - oceniła Kar_sz.

A tutaj możecie zobaczyć efekt przed i po. Włosy wyglądają jak prosto po wyjściu od fryzjera! Włosy zostały umyte, odżywione maską do włosów, a na końcu kilka kropel serum Happy Ends zostało rozprowadzonych na końcach. Włosy są nie do poznania!