Polskie cudo za 22 zł dało mi wysyp baby hair jak hity za 60 zł. Działa jak masaż trychologiczny
Droga do pięknych i zadbanych włosów często prowadzi przez poszukiwania tego idealnego produktu, który pobudzi porost włosów, a także zadba o kondycję skóry głowy. Polska marka Vianek ma w swoim kosmetycznym portfolio tonik, który stymuluje cebulki włosów jak po intensywnym masażu głowy.

Marka Vianek jest doskonale znana miłośniczkom naturalnej pielęgnacji. Tonik neutralizujący to nie lada kąsek dla wszystkich włosomaniaczek. W recenzjach użytkowniczki nie szczędzą pochwał. W toniku neutralizującym składniki naturalne takie jak ekstrakt z pokrzywy, skrzypu, łopianu i brzozy sprawiają, że pielęgnacja przynosi oczekiwane rezultaty. Chociaż cena nie sugerowałaby efektu wow, to jednak niepozorny kosmetyk potrafi wywołać rewolucje na głowie. Jego skuteczność dorównuje hitowym wcierkom za dwa-trzy razy wyższą cenę. Fanki naturalnych wcierek na porost włosów od Resibo czy Anwen, oto tańsza alternatywa dla was! Tonik, który zdążył zebrać niemałe grono fanów, potrafi zdziałać rzeczy wybitne. Jest to jeden z najpopularniejszych produktów marki, sprawdźmy, jak działa ten „mały cudotwórca”.
- Tonik normalizujący do włosów - stosowanie i działanie
- Naturalne składniki toniku normalizującego
- Tonik normalizujący do włosów - opinie

Tonik normalizujący do włosów - stosowanie i działanie
Tonik od polskiej marki Vianek to remedium na wypadające, słabe włosy. Mieszanka składników zawartych w buteleczce z aplikatorem w formie sprayu, pozwala na komfortowe i dokładne nałożenie kosmetyku. Z mojego doświadczenia mogę przyznać, że jest to najwygodniejsza forma aplikacji, mam pewność, że dotrę do każdej części skóry głowy, a przy tym, preparat nie będzie ściekał po głowie, tylko zacznie wnikać bezpośrednio w skórę.
Tonik reguluje wydzielanie sebum przez gruczoły łojowe. Wykorzystuje on mieszankę ekstraktów z pokrzywy i skrzypu obfitujących w minerały (takie jak cynk, miedź, krzem) oraz witaminy, które wzmacniają cebulki włosów, przyspieszając ich wzrost. Dodatek olejku rozmarynowego i eukaliptusowego odświeża, pobudza i odżywia skórę głowy. W przypadku wcierek, aby uzyskać pożądane efekty, pamiętaj o regularnym stosowaniu. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale po ok. dwóch-trzech tygodniach pojawiają się już pierwsze efekty. Co jest niezwykłe i dosyć nietypowe dla wcierek - tę możesz stosować codziennie.
Naturalne składniki toniku normalizującego
Ta niepozorna buteleczka skrywa w sobie cały bukiet wspaniałych składników, które pozytywnie wpływają na skórę głowy oraz na wygląd włosów:
- ekstrakt z pokrzywy - hamuje wydzielanie sebum i świetnie radzi sobie z łupieżem,
- ekstrakt z brzozy - stymuluje cebulki i przyspiesza porost włosów,
- kwas mlekowy - sprawia, że włosy stają się miękkie, gładkie i lśniące, domyka łuski włosów.
Tonik normalizujący do włosów - opinie
Użytkowniczki nazywają ten produkt „totalnym hitem”, w wielu recenzjach pojawiają się słowa zachwytu nad poprawą kondycji włosów oraz wyregulowanym sebum i w wielu przypadkach także wysypem baby hair. Dziewczyny często zaznaczały też, że doceniają kosmetyk za jego wydajność i niską cenę.
Kupiłam wcierkę z nadzieją, że pomoże mi zmniejszyć wypadanie włosów. Wcierka ma piękny ziołowy zapach i nietłustą konsystencję. Stosuję ją codziennie, rozpylam na skórze głowy i wcieram ją palcami w skórę głowy robiąc lekki masaż. Po miesiącu stosowania zauważyłam, że włosów wypada mi zdecydowanie mniej i zaczęły się pojawiać pierwsze baby hairy.
Powiem szczerze, że z przymrużeniem oka podeszłam do produktu, naczytałam się jednak wielu pochlebnych opinii i postanowiłam spróbować. Po pierwsze produkt trzeba stosować codziennie i tu byłam bardzo zaskoczona, że wcierka nie obciążała włosów nawet aplikowana na suchą skórę głowy. Po miesiącu stosowania zauważyłam, że włosów wypada mi zdecydowanie mniej i zaczęły się pojawiać pierwsze odrastające włoski w całkiem przyzwoitej ilości. Zdecydowanie polecam!
Kosmetyki o podobnym działaniu. Baby hair urosną po nich jak szalone
Jeżeli szukacie kosmetyku, który przyspieszy porost włosów i spowoduje na waszej głowie deszcz baby hairów, koniecznie wypróbujcie wcierkę Grow me tender od Anwen. Nie ma sobie równych. Chociaż ma dość specyficzny zapach, to myślę, ze mimo to warto dać mu szansę. Super efekty daje też Hello New One od Resibo, której zapach nie jest tak przytłaczający jak w przypadku wcierki od Anwen. Naturalna pielęgnacja włosów wzbogacona o kofeinę świetnie odżywia skórę głowy, która bardzo szybko odwdzięcza się baby hairami. Na koniec godnym polecenia kosmetykiem, choć stosunkowo nieznanym może okazać się serum stymulujące porost włosów od Arganicare - to Castor Oil Serum: