Reklama

Bibułki matujące, to najlepsze rozwiazanie, kiedy skóra nadmiernie się błyszczy, a wtedy nawet najlepszy makijaż przestaje wyglądać atrakcyjnie. Jasne jest, że w ciągu dnia nie zmyjemy go i nie nałożymy od nowa. Nie pomoże także przetarcie dłonią, ponieważ po pierwsze zetrzemy kosmetyki, a po drugie pozostawimy na skórze wiele bakterii. Mamy więc nadzieję, że żadnej z was nie przychodzi to do głowy. Pomocne jest także przyłożenie do twarzy chusteczki higienicznej, ale ta zbiera kosmetyki. Polecamy: Najlepsza matowa pomadka w Polsce? My już wiemy:)Doskonałym rozwiązaniem jest sięgnięcie po bibułki matujące, które zbierają nadmiar sebum pozostawiając nienaruszony makijaż. Po ich zastosowaniu warto jeszcze zmatowić cerę pudrem.

Reklama

Do czego możemy wykorzystać bibułki matujące?

Najczęściej stosujemy je na policzki, ale doskonale sprawdzą się także w zbieraniu nadmiaru cieni do powiek, szczególnie kiedy ich nadmierna ilość pojawia się w załamaniu powiek. Podobnie rzecz się ma z korektorem, który często gromadzi się w załamaniach np. pod oczami. Polecamy: Beauty Blender za mniej niż złotówkę? Zobaczcie, jak to możliwe. I wcale nie chodzi o promocję:)Okazuje się, że przydają się również na... usta! Jeżeli marzycie o efekcie matowej szminki, ale nie posiadacie tego kosmetyku, wystarczy, że pomalujecie usta i odciśniecie je na matowej bibułce. Prawda, że proste? W naszej galerii znajdziecie bibułki, które chwalą sobie Wizażanki. Polecamy: Zrób domowy balsam do ciała, balsam pod prysznic i balsam po goleniu na bazie olejów

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane