Reklama

Korektor już od dnia swojej premiery wzbudzał spore zainteresowanie wśród osób z branży urodowej. Testowały go beauty influencerki, a w międzynarodowych rankingach kosmetyk zdobywał coraz wyższe noty. A jak to wygląda na polskim rynku? Korektor w katalogu KWC zbiera pierwsze recenzje, a jego ocena to 4,8 na 5 możliwych gwiazdek! Czy to faktycznie produkt idealny?

Reklama

Spis treści:

  1. Mocno kryjący korektor Sephora Collection, czyli o co tyle hałasu
  2. Właściwości pielęgnacyjne korektora Sephora Collection
  3. Opinie na temat korektora z Sephory

Mocno kryjący korektor Sephora Collection, czyli o co tyle hałasu

Best Skin Ever High Coverage Concealer Sephora Collection to korektor nowej generacji, który – moim zdaniem – jest kosmetykiem do zadań specjalnych. Sprawdzi się nawet w przypadku bardzo widocznych cieni czy wyprysków i dosłownie je wymaże. Mówimy tutaj o pełnym kryciu, które realnie nim jest (a to naprawdę nie zdarza się tak często).

Korektor ma kremową konsystencję i po nałożeniu na skórę nie zastyga zupełnie, co dla każdego może być albo plusem, albo minusem. Jeśli zależy nam na tytanicznej trwałości, zdecydowanie warto go ugruntować za pomocą pudru, a będzie nie do ruszenia. Na co dzień spokojnie wytrzyma jednak solo. Ale to wciąż nie jest największy plus tego kosmetyku.

Korektor bowiem zakrywa cienie pod oczami i robi to w sposób mistrzowski. Jeśli mamy bardzo ciemną okolicę oczu być może będzie potrzebna druga warstwa, jednak nie ma problemu z jej dobudowaniem. Kosmetyk daje efekt wygładzonej, rozjaśnionej i odmłodzonej skóry. Zmarszczki czy rozszerzone pory są optycznie zredukowane, a spojrzenie wygląda na świeże i „wyspane”.

Co ważne, korektor nie ściąga skóry i nie daje uczucia wysuszonej skorupki (nawet po całym dniu). Jest niezwykle komfortowy w noszeniu, nie podkreśla suchych skórek i nie obciąża cery. Dodatkowo nie zbiera się w załamaniach i zmarszczkach, dzięki czemu wygląda świeżo przez cały dzień.

mat. prasowe

Właściwości pielęgnacyjne korektora Sephora Collection

Jak zapewnia nas producent, korektor ma nie tylko upiększać skórę, ale także o nią dbać. Nie ma się jednak co łudzić – żaden kosmetyk kolorowy nie zastąpi nam regularnej pielęgnacji domowej! Może ją jednak uzupełnić lub przynajmniej nie pogarszać stanu skóry. A co skrywa formuła tego korektora?

  • Kwas hialuronowy – intensywnie i długotrwale nawilża i koi skórę pod oczami. Przywraca jej elastyczność oraz wypełnia drobne zmarszczki. Nadaje skórze blask oraz naturalnie ją rozświetla. Wspomaga regenerację skóry.
  • Wyciąg z alg brunatnych – jest silnym antyoksydantem, który regeneruje, odżywia, wzmacnia i ujędrnia skórę. Wiąże wodę, dzięki czemu zapewnia efekt długotrwałego nawilżenia. Wygładza zmarszczki i uelastycznia cerę.
  • Ekstrakt z alg czerwonych – nawilża skórę oraz przyspiesza proces odnowy komórkowej. Działa ujędrniająco oraz wspomaga walk ze zmarszczkami.
  • Witamina E – antyoksydant, który poprawia mikrokrążenie skóry, dzięki czemu cera jest lepiej dotleniona i odżywiona. Łagodzi stany zapalne, niweluje zaczerwienienia. Ujędrnia i uelastycznia skórę.

Czytaj także: Krem pod oczy z kwasem hialuronowym i argininą wygładza zmarszczki i wymazuje cienie jak gumka. Ma ocenę 4,8/5

Opinie na temat korektora z Sephory

Korektor cieszy się bardzo dobrymi opiniami w Polsce i za granicą. Większość osób chwali go za właściwości kryjące i wygładzające oraz lekkość. Niektóre Wizażanki zauważają jednak, że produkt może lekko oksydować, dlatego warto to wziąć pod uwagę, wybierając kolor.

Korektor jest bardzo kremowy(ale nie za gęsty), a przy tym niezwykle lekki. Jedna warstwa oferuje nam średnie krycie, dwie - pełne i naprawdę śliczne, skóra dodatkowo jest mocno wygładzona. Nie tworzy w ogóle suchej skorupy, nie zastyga, wymaga solidnego przypudrowania, w przeciwnym wypadku może wejść dość mocno w załamania skóry. Dobrze zagruntowany pudrem trzyma się cały dzień

– pisała naanakov

Produkt nie obciąża, nie alergizuje, nie podkreśla suchych skórek. Nie zastyga tak w stu procentach - zostawia lekko wilgotną warstewkę, można go przypudrować, ale można i zostawić dla świeższego efektu. Dobrze tuszuje cienie. Nie wchodzi w zmarszczki, pozostaje na swoim miejscu. Generalnie nie wymaga poprawek w ciągu dnia

– pisała czescjestemruda

Reklama

Zobaczcie, jak korektor wypadł w czasie testu:

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane