Kosmetyki Morphe wreszcie w Polsce! Ile kosztują i co można kupić?
Długo czekałyśmy na premierę kosmetyków Morphe! W sprzedaży pojawiły się same perełki. To między innymi słynne palety cieni Jamesa Charlesa i Jaclyn Hill oraz kolekcja sygnowana nazwiskiem Jeffree Star.

- Milena Majak
Premiera Morphe w polskich oddziałach perfumerii Douglas to największe kosmetyczne wydarzenie tegorocznego lata! Na półki trafiły nie tylko pędzle, których używają wizażyści na całym świecie, ale również słynne palety cieni tworzone przez influencerów takich Jeffree Starr czy James Charles.
Mimo że za granicą oferta kosmetyków Morphe jest zdecydowanie bardziej bogata, nie mamy co narzekać na kosmetyki i akcesoria do makijażu, które pojawiły się w Polsce. Największy plus? Ceny są naprawdę bardzo przystępne!
Jakie kosmetyki Morphe warto kupić?
Morphe słynie z tego, że często współpracuje ze znanymi osobami z branży beauty z całego świata. Efekty ich wspólnych działań to popisowe kosmetyki marki. Nic dziwnego, że do Polski trafiły te najbardziej rozchwytywane - jak palety cieni Jamesa Charlesa i Jaclyn Hill.
Palety cieni Morphe x Jaclyn Hill
Jaclyn Hill jako pierwsza influencerka została zaproszona przez Morphe do współpracy. Każdą z palet, którą stworzyła wyróżnia kolor opakowań - są białe.
Pierwsza jej paleta zawierająca 35 cieni wyprzedała się dosłownie na pniu. Jest połączeniem klasyki (brązów, delikatnych róży) z odrobiną ekstrawagancji (niebieskich i pomarańczowych odcieni). Cienie mają matowe, połyskujące, satynowe, metaliczne i brokatowe wykończenie. W Douglasie można ją kupić za 195 zł.
Cienie ładnie się blenduja, a folie to istny kosmos! Masełkowa struktura, piękne wyraziste kolory. Śmiem twierdzić, że to najlepsze cienie foliowe na rynku. Paletą można wykonać bardzo dużo różnych makijaży. Dzięki niej stworzymy zarówno ładny, delikatny makijaż, jak i elegancki wieczorowy look. Gramatura jak na takie cienie również spora. Dodatkowo posiada solidne, tekturowe opakowanie. Nie raz mi spadła i odpukać żaden cień się nie poruszył
Druga wersja, czyli paleta The Volume II, oferuje zdecydowanie więcej zabawy. Tutaj również znajdziemy 35 cieni o wysokim poziomie pigmentacji, ale już w bardziej żywych kolorach. Jaclyn zdecydowała się na mieszankę intensywnych róży i fioletów z pomarańczowymi, brązowymi oraz żółtymi odcieniami. Ta paleta kosztuje 199 zł.
Oprócz tych dwóch dostępne są jeszcze trzy mniejsze palety Jaclyn Hill po 10 cieni każda w cenie 95 zł. Są to Bling Boss we fioletach, Armed & Gorgeus w kolorach ziemi, Dark Magic w zieleniach oraz The Alarm w brązach.
Palety cienie Morphe x James Charles
Ta paleta jest absolutnym hitem, który sprawił, że kariera tego youtubera nabrała jeszcze większego tempa. James stworzył paletę 39 cieni. To bardzo przemyślana kompozycja - znajdują się w niej 32 cienie standardowych rozmiarów oraz siedem większych cieni - to tak zwane klasyki, których używamy najczęściej, a przez to najszybciej się kończą.
Charles nie ograniczał się kolorystycznie. Dwa górne rzędy zajmują kolory ziemi, natomiast dwa dolne rzędy to mieszanka fioletów, intensywnych róży oraz niebieskiego i zielonego w różnych odcieniach. Paleta kosztuje 199 zł.
Jak ją otworzyłam to zakochałam się od razu! Kolory są po prostu przepiękne. Pigmentacja jest naprawdę okay, nie trzeba wkładać wiele pracy w nakładanie produktu, ponieważ od razu widać efekt. Świetnie się blendują oraz trzymają się cały dzień. Konsystencja to czysta bajka. Paleta na pozór jest bardzo kolorowa co niesie trochę wariacji, ale da się również nią stworzyć typowy makijaż dzienny. Klasyka i szaleństwo w jednej palecie! 39 wyjątkowych i cudownych kolorów, nic tylko tworzyć arcydzieła
Kolekcja Morphe x Jeffree Star
Tego nazwiska nie mogło zabraknąć. Ten kontrowersyjny youtuber stworzył kompletny zestaw kosmetyków, który wyróżnia się na tle pozostałych produktów kolekcji. I zdecydowanie nie ma nic wspólnego z minimalizmem, który reprezentuje sobą marka Morphe.
Marka zgodziła się na cukierkowo-różowe kosmetyki. Wśród nich znalazły się:
- dwa zestawy pięciu pomadek za 125 zł każdy,
- dwa zestawy pędzle - do oczu za 219 zł (10 sztuk) i do twarzy oraz oczu za 249 zł (7 sztuk),
- mgiełka do twarzy za 95 zł,
- zestaw trzech gąbek do makijażu za 85 zł.
Zwieńczeniem tej kolekcji jest jednak paleta cieni z mocno kontrastującymi ze sobą kolorami. Wśród licznych róży znajdują się odcienie zieleni, srebra i złota, musztardy, a także pomarańczu i burgundu. Cena? 179 zł.
Pigmentacja doskonała - maty pięknie się ze sobą łączą, a błyski to magia. Paleta według mnie nie ma słabych punktów i dzięki niej nie kupuję już innych za bardzo, bo wszystko w niej jest. (...) Paleta jest bardzo przemyślana - możemy nią zrobic dosłownie wszystko - od wieczorowego smokey eye do figlarnego kolorowego makijażu. Testem dla mnie wszystkich palet jest pigmentacja czerni - tu jest smoła. (...) Makijaż utrzymuje sie baaardzo długo , bez prześwitów, bez plam, bez zbierania sie w załamaniach. Warta każdej złotówki
Jakie pędzle Morphe warto kupić?
Jeśli chodzi o pędzle, to zdecydowanie dzięki nim Morphe zbudowało swoją pozycję na rynku. Świetnie osadzone w trzonku włosie i doskonała jakość wykonania sprawiły, że to jedne z najlepszy, a przy okazji najbardziej przystępnych cenowo akcesoriów do makijażu.
A skoro o cenie mowa... minimalnie odbiega ona od tego, ile musimy zapłacić za te marki ZOEVA czy Hulu i Hakuro, ale zdecydowanie na korzyść Morphe.
Są to kwoty 19-39 zł za pędzle do oczu i 35-99 zł za pędzle do twarzy. Jest też kilka zestawów, które w ostatecznym rozrachunku opłaca się kupić bardziej niż pojedyncze sztuki - najdroższy kosztuje 345 zł za 20 sztuk pędzli. Ale znajdziemy i takie za 125 zł.
Jak zmieniła się marka Morphe?
Morphe to stosunkowo młoda marka, której w ciągu 12 lat istnienia udało się stworzyć kilka naprawdę spektakularnych kolekcji we współpracy ze znanymi nazwiskami ze świata beauty. Początkowo wszystko było tworzone z myślą o najznamienitszych wizażystach, którzy pracowali z gwiazdami. Kosmetyki, które trafiały do sprzedaży, było dedykowane profesjonalistom.
Z biegiem czasu wiadome było, że marka będzie próbowała dotrzeć do nowych, młodszych klientów. Wtedy musiała zmierzyć się ze stworzeniem bardziej designerskiej tożsamości -opakowań produktu i nowego sloganu. Morphe nie była już dedykowana tylko profesjonalnym wizażystom. Teraz po kosmetyki tej marki sięgają również influencerzy oraz ich wierni fani.
Niepowtarzalne kolekcje palet są rozchwytywane już nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie. Dzięki temu kosmetyki Morphe są coraz lepsze zarówno pod względem wizualnym, jak i jakościowym.
Stworzyliśmy pociągnięcia pędzlem przy użyciu kolekcji pędzli Morphe. Ten charakterystyczny element reprezentuje markę, a przy okazji subtelnie odnosi się do logo - deklaruje marka.
Ofertę niedrogich pędzli, palet czy innych produktów kosmetycznych Morphe znajdziecie od 7 sierpnia 2020 roku w polskich oddziałach perfumerii Douglas.
Idealnie sprawdzą się do neonowych makijaży, które mają być modne jesienią!